Załamka po rozstaniu…

[Ad510]

Witam mam 23 lata i 2 lata temu zaczęłam się spotykac z moim rówieśnikiem bardzo mi się on spodobał był taki wesolutki i ciepły, na 5 spotkaniu zaczęliśmy uprawiac seks i bardzo nam się podobało, po jakimś czasie ze mną skończył twierdząc ze się nie dogadujemy wiec kupiłam przez neta test ciążowy i wrobilam go ze jestem w niej nabrał się i od razu zaproponował związek bardzo się bal o mnie zreszta zawsze dbał o moje zdrowie i ogólnie o mnie, potem po jakimś czasie stwierdził ze to nie ma sensu i uciekł do innej ponieważ się lepiej dogadywali(potem ja zdradził ze mną) a ja powiedziałam mu ze zrobie aborcje niby. Po niecałych 2 miesiącach laska go rzuciła ponieważ podobno się nie starał i znowu zaczęliśmy się spotykac ale rzadziej i przeważnie na seks już nie było jak dawniej nie zachowywałam się idealnie wiec znów mnie zostawił potem po 3 miesiącach znowu się odezwałam do niego znów uprawialismy seks i go wrobilam w ciąże on zamówił tabletki poronne i brałam je żeby byc bardziej wiarygodna i siedział ze mną 2 noce żeby mnie pilnowac potem powoedzialam mu ze tabsy nic nie dały i chce na aborcje hajs wiec mi dał potem znowu zaczęłam się z nim kłócić czasami nawet go wyzywalam a on na mnie złego słowa nie powiedział, obiecał ze mozna spróbować ale po czasie stwierdził ze jedzie za granice na kilka tygodni wiec się wściekłam ze mnie oszukał. Pogem zaczęłam mu grozić ze pojde na policję ze mnie niby molestował itp ale tego nie zrobiłam. I teraz w listopadzie znów chciałam się z nim zobaczyć a on pow ze mnie nienawidzi i się nie spotka. Ja chciałam tylko JEDNO spotkanie żeby go w 4 oczy przeprosić przytulić pogadać i się pozegnac w zgodzie. I teraz od kilku dni płacze i nie mogę się pozbierać, nienawidzę siebie tak bardzo, jakbym się nirmalnie zachowywała to moze byśmy byli razem, dodam ze te 2 lata temu to był moj pierwszy seks, jego tez. Bardzo tęsknie co zrobic żeby się zgodził na to jedno jedyne spotkanie ? Pisałam mu ale on ani nie odczytuje ani bie odpisuje nawet ostatnio mnie zgłosił za nękanie, a ja tylko chce się RAZ SPOTKAC i tyle. Jestem załamana poradzicie!

[goslawka]

Napisane przez Ad510

Witam mam 23 lata i 2 lata temu zaczęłam się spotykac z moim rówieśnikiem bardzo mi się on spodobał był taki wesolutki i ciepły, na 5 spotkaniu zaczęliśmy uprawiac seks i bardzo nam się podobało, po jakimś czasie ze mną skończył twierdząc ze się nie dogadujemy wiec kupiłam przez neta test ciążowy i wrobilam go ze jestem w niej nabrał się i od razu zaproponował związek bardzo się bal o mnie zreszta zawsze dbał o moje zdrowie i ogólnie o mnie, potem po jakimś czasie stwierdził ze to nie ma sensu i uciekł do innej ponieważ się lepiej dogadywali(potem ja zdradził ze mną) a ja powiedziałam mu ze zrobie aborcje niby. Po niecałych 2 miesiącach laska go rzuciła ponieważ podobno się nie starał i znowu zaczęliśmy się spotykac ale rzadziej i przeważnie na seks już nie było jak dawniej nie zachowywałam się idealnie wiec znów mnie zostawił potem po 3 miesiącach znowu się odezwałam do niego znów uprawialismy seks i go wrobilam w ciąże on zamówił tabletki poronne i brałam je żeby byc bardziej wiarygodna i siedział ze mną 2 noce żeby mnie pilnowac potem powoedzialam mu ze tabsy nic nie dały i chce na aborcje hajs wiec mi dał potem znowu zaczęłam się z nim kłócić czasami nawet go wyzywalam a on na mnie złego słowa nie powiedział, obiecał ze mozna spróbować ale po czasie stwierdził ze jedzie za granice na kilka tygodni wiec się wściekłam ze mnie oszukał. Pogem zaczęłam mu grozić ze pojde na policję ze mnie niby molestował itp ale tego nie zrobiłam. I teraz w listopadzie znów chciałam się z nim zobaczyć a on pow ze mnie nienawidzi i się nie spotka. Ja chciałam tylko JEDNO spotkanie żeby go w 4 oczy przeprosić przytulić pogadać i się pozegnac w zgodzie. I teraz od kilku dni płacze i nie mogę się pozbierać, nienawidzę siebie tak bardzo, jakbym się nirmalnie zachowywała to moze byśmy byli razem, dodam ze te 2 lata temu to był moj pierwszy seks, jego tez. Bardzo tęsknie co zrobic żeby się zgodził na to jedno jedyne spotkanie ? Pisałam mu ale on ani nie odczytuje ani bie odpisuje nawet ostatnio mnie zgłosił za nękanie, a ja tylko chce się RAZ SPOTKAC i tyle. Jestem załamana poradzicie!

Dam mu spokój. Nie pisz, nie dzwoń. Dlaczego go oklamalas z ciąża i to dwa razy? Nie odpisuj, sama sobie odpowiedz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[undecided_1994]

Napisane przez Ad510

Witam mam 23 lata i 2 lata temu zaczęłam się spotykac z moim rówieśnikiem bardzo mi się on spodobał był taki wesolutki i ciepły, na 5 spotkaniu zaczęliśmy uprawiac seks i bardzo nam się podobało, po jakimś czasie ze mną skończył twierdząc ze się nie dogadujemy wiec kupiłam przez neta test ciążowy i wrobilam go ze jestem w niej nabrał się i od razu zaproponował związek bardzo się bal o mnie zreszta zawsze dbał o moje zdrowie i ogólnie o mnie, potem po jakimś czasie stwierdził ze to nie ma sensu i uciekł do innej ponieważ się lepiej dogadywali(potem ja zdradził ze mną) a ja powiedziałam mu ze zrobie aborcje niby. Po niecałych 2 miesiącach laska go rzuciła ponieważ podobno się nie starał i znowu zaczęliśmy się spotykac ale rzadziej i przeważnie na seks już nie było jak dawniej nie zachowywałam się idealnie wiec znów mnie zostawił potem po 3 miesiącach znowu się odezwałam do niego znów uprawialismy seks i go wrobilam w ciąże on zamówił tabletki poronne i brałam je żeby byc bardziej wiarygodna i siedział ze mną 2 noce żeby mnie pilnowac potem powoedzialam mu ze tabsy nic nie dały i chce na aborcje hajs wiec mi dał potem znowu zaczęłam się z nim kłócić czasami nawet go wyzywalam a on na mnie złego słowa nie powiedział, obiecał ze mozna spróbować ale po czasie stwierdził ze jedzie za granice na kilka tygodni wiec się wściekłam ze mnie oszukał. Pogem zaczęłam mu grozić ze pojde na policję ze mnie niby molestował itp ale tego nie zrobiłam. I teraz w listopadzie znów chciałam się z nim zobaczyć a on pow ze mnie nienawidzi i się nie spotka. Ja chciałam tylko JEDNO spotkanie żeby go w 4 oczy przeprosić przytulić pogadać i się pozegnac w zgodzie. I teraz od kilku dni płacze i nie mogę się pozbierać, nienawidzę siebie tak bardzo, jakbym się nirmalnie zachowywała to moze byśmy byli razem, dodam ze te 2 lata temu to był moj pierwszy seks, jego tez. Bardzo tęsknie co zrobic żeby się zgodził na to jedno jedyne spotkanie ? Pisałam mu ale on ani nie odczytuje ani bie odpisuje nawet ostatnio mnie zgłosił za nękanie, a ja tylko chce się RAZ SPOTKAC i tyle. Jestem załamana poradzicie!

Nie wierzę, że to jest prawdziwe. Oczywiście tacy ludzie istnieją, ale nie opisaliby tego w ten sposób, więc proponuję się przyłożyć lepiej w przyszłości aby było bardziej wiarygodne A dla wszystkich którzy mają takie pomysły w związku, to zalecam terapię i pobycie singlem zanim się nie poukłada sobie w głowie.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Podjął też najlepszą decyzję dla autorki. Zakładając, że ta historia jest prawdziwa to tylko w ten sposób ona ma szansę zrozumieć swoje patologiczne zachowanie.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Chyba czas udać się do psychiatry

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[skara]

Trolik patolik. Serio, poćwicz trochę tworzenie historyjek nim zaczniesz je dodawać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

I co? Myślałeś trolku, że skoro babskie forum, to przyklaśniemy tego typu zachowaniom? Pomyłka.

[CostaDeLaLuz]

Xd

[Snowdrop_]

Ja mam wrażenie, że od jakiegoś czasu, pol roku 3/4 wątków pisze jedna osoba, szczególnie te opisujące srogą patologie, ale nie tylko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Snowdrop_

Ja mam wrażenie, że od jakiegoś czasu, pol roku 3/4 wątków pisze jedna osoba, szczególnie te opisujące srogą patologie, ale nie tylko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może ma płacone za ożywianie forum? tylko chyba po taniości, bo nikogo nie nabiera

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Snowdrop_

Ja mam wrażenie, że od jakiegoś czasu, pol roku 3/4 wątków pisze jedna osoba, szczególnie te opisujące srogą patologie, ale nie tylko.

Nie tylko Ty masz to wrażenie.

[Ad510]

witam moj były mnie nienawidzi i ma powody bo byłam okropna w stosunku do niego ale próbuje się zmienić i zależy mi na jednym jedynym spotkaniu z nim on nie odpisuje na moje „litanie” a tylko odczytuje, a chciałabym go osobiście przeprosić w 4 oczy oraz szczerze porozmawiać, myślałam nad przyjściem po jego blok kiedy wychodzi do pracy ale narazie mi się nie chce plus jest za wcześnie bo jest zły i boje się reakcji, macie jakiś pomysł? Myślałam żeby mu na mikołajki wyslac do domu mały prezent.

[chwast]

Napisane przez Ad510

witam moj były mnie nienawidzi i ma powody bo byłam okropna w stosunku do niego ale próbuje się zmienić i zależy mi na jednym jedynym spotkaniu z nim on nie odpisuje na moje „litanie” a tylko odczytuje, a chciałabym go osobiście przeprosić w 4 oczy oraz szczerze porozmawiać, myślałam nad przyjściem po jego blok kiedy wychodzi do pracy ale narazie mi się nie chce plus jest za wcześnie bo jest zły i boje się reakcji, macie jakiś pomysł? Myślałam żeby mu na mikołajki wyslac do domu mały prezent.

Najlepszy pomysł to otrzeźwienie i zajęcie się sobą w takiej sytuacji. Jeżeli druga osoba nie życzy sobie kontaktu z Tobą, to ma do tego prawo i wymuszanie tego jest nie na miejscu.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[morning_coffee]

Absolutnie daj mu spokój. Jeśli on nie chce z Tobą kontaktu, to nic na siłę nie zrobisz, a tylko dodatkowo stracisz w jego oczach.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Trzeba połączyć twoje wątki.

Ale ogólnie to tak - daj mu spokój, to wkręcanie ciąży dwa razy to był jakiś hit

[GuiltyAsF_ck]

Czym bardziej będziesz chciała go zmusić, tym bardziej będziesz pogarszać sytuację. Byłam w podobnej sytuacji, tylko z tej drugiej strony. Były wystawał pod moim blokiem, po drodze do mojej pracy, wysyłał mi paczki do domu i do pracy. Doprowadził mnie do takiego stanu, że bałam się wyjść z domu.

Jeśli on nie chce to nic nie zrobisz, możesz jedynie jasno zakomunikować po raz ostatni, że chcesz wyjaśnić i poczekać czy będzie chciał z Toba porozmawiać czy nie.

W mojej sytuacji doszło do straszenia tym, że się zabije, nawet jego matka do mnie wydzwaniała, ze on wraca do domu (miał 150 km) i że się specjalnie autem zabije i żebym się z nim spotkała. Nic nie było w stanie mnie przekonać, a tym bardziej mnie do siebie zrażał. Sprawa skończyła się po otrzymaniu przez niego pisma z kancelarii prawnej, że zgłaszam nękanie. Od tego czasu jest spokój

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Szacunek do drugiego człowieka - polecam. On nie chce kontaktu, więc uszanuj jego prośbę.

Swoją drogą, facet może spokojnie zgłosić cię za nękanie.

[kennedy]

Napisane przez ad510

witam moj były mnie nienawidzi i ma powody bo byłam okropna w stosunku do niego ale próbuje się zmienić i zależy mi na jednym jedynym spotkaniu z nim on nie odpisuje na moje „litanie” a tylko odczytuje, a chciałabym go osobiście przeprosić w 4 oczy oraz szczerze porozmawiać, myślałam nad przyjściem po jego blok kiedy wychodzi do pracy ale narazie mi się nie chce plus jest za wcześnie bo jest zły i boje się reakcji, macie jakiś pomysł? Myślałam żeby mu na mikołajki wyslac do domu mały prezent.

przestan sie narzucac i zacznij go szanowac- on nie chce kontaktu.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Mam nadzieję ze twoj ex zlozy na policje zawiadomienie o nękaniu

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89408990]Mam nadzieję ze twoj ex zlozy na policje zawiadomienie o nękaniu[/QUOTE]Również. Dziewczyna jest totalnie niestabilna, kto wie co jest jeszcze w stanie wymyślić i do czego się posunąć.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Ex niech uda się na policję, a Ty do psychiatry

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[Lalalu181818]

Mozesz wyslac swoja historie do Trudnych Spraw hahah.
Naprawde bralas tabletki ktorych nie potrzebowalas? szok...
Czy on sie dowiedzial w koncu ze to wszystko byla sciema i to az dwa razy?
Nie mozesz w ten sposob zatrzymywac przy sobie ludzi.... pogarszasz tylko sytuacje. Chcialabys byc z kims kto Cie wyzywa i robi takie akcje? tak zmysla? Jesli cos ma byc to bedzie. Jesli nie chce sie z toba spotkac to musisz dac mu spokoj. Jedna wiadomosc wystarczy jak nie chce to nie. Moze kiedys sam napisze po czasie i jednak bd sie chcial spotkac. Ale jak bd tak naciskac wypisywac to tylko go od siebie odpychasz.... Ty teraz skup sie na sobie na swoim rozwoju, pracy, czy pasji z czasem poznasz kogos nowego i pamietaj zeby nie popelniac juz tych samych bledow w nowej relacji. Nie wyzywaj i nie zmyslaj bo nie zbudujesz milosci na klamstwach czy braku szacunku.

[Flashdance]

Zgadzam się że Twoje oba wątki powinny zostać połączone, bo są o tym samym. Daj mu spokój, nie kontaktuj się z nim, nie czekaj na niego, nie chodź pod jego blok. Poszukaj pomocy specjalisty, bo nie radzisz sobie ze swoimi emocjami.

[Mija62]

"Na razie mi się nie chce " oraz "jest za wcześnie " zrobiło mi to dzień

[Luxanna]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1287969


Gdyby ktoś próbował naprawdę odpowiadać autorce, proszę, poczytajcie jej pierwszy wątek xD

[Alicent]

Odpowiedz sobie w jakim celu? i co chcesz osiągnąć? może jest inny sposób. Racjonalnie byłoby odpuścić. Pewnie detektyw by Ci pomógł. Gdzie pracuje? Może jednak przy wyjściu z pracy byłoby mniej narzucająco?

[Trzepotka]

Treść usunięta