Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXI!

[klatka]

Napisane przez gothka152

Gdzie są wszyscy?

Ja w domu.
Jak u Was w zwiazku z ta ciezka sytuacja na Podkarpaciu? U mnie niedawno przechodzila burza i padal gesty ale cieply deszcz. Obserwowalismy z tarasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez klatka

Ja w domu.
Jak u Was w zwiazku z ta ciezka sytuacja na Podkarpaciu? U mnie niedawno przechodzila burza i padal gesty ale cieply deszcz. Obserwowalismy z tarasu.

U mnie w mieście tylko małe podtopienia typu zalane piwnice domów jednorodzinnych. No i podtopione schronisko dla zwierząt
W samym mieście problemów z taką typową powodzią nigdy na szczęście nie mieliśmy.

W okolicach miasta niestety sytuacja jest dość ciężka To słynne teraz, zalane schronisko Czekadełko to właśnie w pobliżu
Od tżta z pracy sporo osób wczoraj rzucało wszystko i jechało ratować dobytek, bo wały przeciekały.

Teraz znów pada od kilku godzin.
We wtorek był armagedon Przez kilka dobrych godzin deszcz padał tak intensywnie, że chyba jeszcze w życiu takiej ulewy nie widziałam

[klatka]

Straszne to. Wobec zywiolu czlowiek jest bezsilny Bardzo mnie wczoraj ruszyla ta akcja w schronisku, dolozylam cegielke.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Żywioł jest nieobliczalny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez gothka152

Gdzie są wszyscy?

Uczelnia
A teraz domek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Poli_]

Ja dopiero wracam z pracy i padam A wczoraj byli tak samo i jutro też tak się zapowiada...

[Misia452]

Ja jutro też długo na uczelni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Ja jutro jadę do domu na weekend. Rodzeństwo zjeżdża na moje imieniny, a dodatkowo dzień matki jest. I pełna walizka, bo jestem rodzinnym kurierem i wszystko kupuję i rozwoze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

U mnie dziś praca, później składanie rowerka treningowego no i czas z Tż. Ja mu kupiłam krem, on dla mnie książkę, cenowo tak samo wyszło, więc dość tanie prezenty.

A co do tych podtopień to bardzo smutna sytuacja. Dobrze, że udało się uratować zwierzaki. Pewnych rzeczy się niestety nie przewidzi.

[Higurashi]

Ja dziś byłam na spotkaniu o diecie roślinnej i na cydrze z przyjaciółką. Napisała mi bardzo miłą wiadomość, że jestem dla niej wsparciem od tylu lat
Jutro powrót do pracy po dwóch dniach nieobecności

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[klatka]

Napisane przez Higurashi

Ja dziś byłam na spotkaniu o diecie roślinnej i na cydrze z przyjaciółką. Napisała mi bardzo miłą wiadomość, że jestem dla niej wsparciem od tylu lat
Jutro powrót do pracy po dwóch dniach nieobecności

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Powiedz cos wiecej o spotkaniu, jesli mozesz.
Ja mam ostatnio pod gore z przyjaciolka/kolezanka (nigdy tego nie probowalysmy nazywac ale tez dziekowala mi nie raz za to ze zmienilam jej zycie na lepsze). Najgorsze, ze jestesmy na odleglosc juz od 3-4 lat i ciezko mi do niej przez to dotrzec. Psychologom i psychiatrze tez jest teraz ciezko dotrzec do niej. Ostatnio czuje pewien rodzaj ulgi kiedy nie kontaktuje sie ze mna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez klatka

Powiedz cos wiecej o spotkaniu, jesli mozesz.
Ja mam ostatnio pod gore z przyjaciolka/kolezanka (nigdy tego nie probowalysmy nazywac ale tez dziekowala mi nie raz za to ze zmienilam jej zycie na lepsze). Najgorsze, ze jestesmy na odleglosc juz od 3-4 lat i ciezko mi do niej przez to dotrzec. Psychologom i psychiatrze tez jest teraz ciezko dotrzec do niej. Ostatnio czuje pewien rodzaj ulgi kiedy nie kontaktuje sie ze mna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też byl taki etap, przyznaję nie miałyśmy kontaktu sporo czasu i nasze drogi baaardzo mocno się rozeszły... Ale życie powoli weryfikuje co niektóre poglądy i znów jakoś bardziej spójnie patrzymy na rzeczy. Ot, wiek dorastania był dla nas dość intensywny tylko pod zupełnie różnymi względami. Może u koleżanki to też tylko etap (domyślam się, że nie bunt nastoletni ale może jednak jakiś etap). Mam nadzieję, że jakakolwiek nie byłaby sytuacja, rozwiąże się pomyślnie.

Spotkanie było z Michałem Płachcińskim z bloga Spindoctor. Trochę filmów (jeden ze zwierzętami z chowu ale nic drastycznego, za co jestem bardzo wdzięczna. Mimo wszystko miałam łzy w oczach). Odpowiadał na pytania, była mowa o zaletach kuchni roślinnej, różnych badaniach i ich wynikach, suplementacji sam Michał nazywa siebie "weganinem nieortodoksyjnym", na zasadzie "nie panikuję, jak moje roślinne danie leżało obok sera żółtego". Według mnie zdrowe podejście. W wolnym czasie chętnie poczytam bardziej jego bloga. Podobał mi się bardzo aspekt humorystyczny w postaci "skąd bierzesz białko?!", czyli pytanie prześladujące każdego weganina czy wegetarianina na siłowni

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[klatka]

O, to ja rowniez podzielam ten typ bycia roslinozerca. Najgorsze co mozna zrobic dla idei weganizmu to zostac wege nazista
Ja jestem nawet (moze niestety) na zupelnie przeciwnym biegunie od wege nazistow bo jesli ktos nowo poznany pyta mnie dlaczego nie jem miesa i od razu dorzuca "bo biedne swinki"? to mowie tak tak biedne swinki miedzy innymi. Moj jezyk jest zbyt leniwy zeby ciagnac temat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Ja też nie jestem nazistką i byłabym hipokrytką, bo bliżej mi teraz do fleksitarianizmu. jednak staram się podejmować trochę bardziej świadome wybory i nie ukrywam, że empatia również ma u mnie znaczenie. Z tym, że chętnie porozmawiam z osobą zainteresowaną i przedstawię argumenty, ale nie wyobrażam sobie atakować ludzi za inne od moich wyborów żywieniowych. Szczególnie, że to nikogo nie przekona, a tylko zniechęci i daje weganom złe świadectwo. Bo wiadomo, że negatywne i agresywne jednostki najbardziej się rzucają w oczy. A szkoda.
Viva robiła u nas fajna akcję - ustawili wiaderka wody, pokazując ile trzeba zużyć wody na jednego kolega do burgera. Bez drastycznych zdjęć czy grafik.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[brianstorm]

O proszę, nawet nie wiedziałam, że istnieje taki termin jak fleksitarianizm, a w sumie to do mnie pasuje, bo staram się przynajmniej jeden dzień w tygodniu nie jeść mięsa. Ogółem bardzo podoba mi się pomysł diety warzywnej, jednak problemem jest dla mnie mały wybór produktów w porównaniu z tymi pochodzenia zwierzęcego, no i nie da się ukryć, że cena też. Ostatnio kupiłam jogurt kokosowy, naprawdę pycha i mogłabym go jeść aż do znudzenia zamiast standardowych jogurtów naturalnych, no ale cena... 3-4 razy wyższa, więc nie mogę sobie na to pozwolić codziennie. Taka sama sytuacja z wegańskimi burgerami. Pewnie da radę żywić się dobrze, tanio i wegańsko/wegetariańsko, ale przynajmniej na razie to zadanie mnie przerasta.
I też nie lubię wegenazistów Najbardziej chyba przemówił do mnie filmik o mięsie na kanale Kurzgesagt. Wszystko przedstawione ładnie i bezstronnie, w sposób skłaniający do przemyśleń. Akcja z wiaderkami też spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Brian, no jak dla mnie namawianie ludzi do czegokolwiek na siłę jest bezsensowne i szkodliwe, ale uświadamianie przez takie akcje czy edukację (dopiero jakiś rok temu dowiedziałam się, że krowy nie dają mleka bez ciąży! ) Już jak najbardziej na plus. Jakby spora grupa osób zmieniła nawyki choć trochę, to zmiana jest już wielka.
Fakt faktem, gotowe produkty wegańskie bywają drogie

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[klatka]

Ja wystartowalam w roslinna diete nie kupujac gotowcow wcale, dopiero jak poznalam Tz (on jest fleksi) i jego lodowke pelna jogurtow Alpro to sie troche zmienilo. Ale nadal staram sie nie przesadzac i pelne obiady gotowac z polproduktow.
Slyszalyscie o Beyond Meat? Chetnie bym sprobowala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Mimo że jem mięso, nabiał, jajka itp., to lubię testować jedzenie i sprawdzać jak smakuje. Zdarzają mi się wegetariańskie obiady i potrafią być tak samo pyszne jak mięsne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez klatka

Ja wystartowalam w roslinna diete nie kupujac gotowcow wcale, dopiero jak poznalam Tz (on jest fleksi) i jego lodowke pelna jogurtow Alpro to sie troche zmienilo. Ale nadal staram sie nie przesadzac i pelne obiady gotowac z polproduktow.
Slyszalyscie o Beyond Meat? Chetnie bym sprobowala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Alpro jest pycha i Valsoia kokosowa, mmm!
Słyszalam i spróbowałabym bardzo chętnie

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

Napisane przez Sz05

Mimo że jem mięso, nabiał, jajka itp., to lubię testować jedzenie i sprawdzać jak smakuje. Zdarzają mi się wegetariańskie obiady i potrafią być tak samo pyszne jak mięsne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i super dobrze jest być otwartym na nowe smaki

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Misia452]

Dobrze, że już piąteczek w ten weekend chyba nie jadę do TŻ, chciałabym zostać na niedzielę z mamą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez Misia452

Dobrze, że już piąteczek w ten weekend chyba nie jadę do TŻ, chciałabym zostać na niedzielę z mamą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W końcu dzień mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

U nas Tż chce, żebym jechała z nim w niedzielę.na grilla do rodziców na działkę, więc zaproponował, że "obskoczymy" obie mamy wspólnie ale jeszcze nie ustaliliśmy nic na pewno

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Misia452]

Napisane przez Sz05

W końcu dzień mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie niech mama TŻ też sobie posiedzi z nim i córka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez Higurashi

U nas Tż chce, żebym jechała z nim w niedzielę.na grilla do rodziców na działkę, więc zaproponował, że "obskoczymy" obie mamy wspólnie ale jeszcze nie ustaliliśmy nic na pewno

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Fajnie
U mnie TŻ nic jeszcze nie mówił, ja mu przypominałam o dniu mamy gdyby zapomniał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klatka]

Ja z mama bede sie widziala dopiero w czerwcu. Ostatnio tak mnie wkurzyla, ze odechcialo mi sie jechac ale teraz znowu mam chec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Ja dzisiaj zobaczę, prezent już dostała, bo wysłałam do domu, bo się nie mogła doczekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klatka]

Napisane przez Sz05

Ja dzisiaj zobaczę, prezent już dostała, bo wysłałam do domu, bo się nie mogła doczekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Az tak? Co dostala Twoja mama?
Ja zawioze mamie w prezencie krzaki hortensji bukietowej do ogrodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Ja dzisiaj jadę po prezent

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Jak na razie czeka na nią Rafaello ale w takim fajnym kartonie z kokardką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Ja nie wiedziałam, czy będę w domu w niedzielę, więc mama prezent dostała już w środę sama podpowiedziała, co chciałaby dostać, więc ja tylko wybrałam konkrety i kupiłam

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[IrelandBreakfast]

Ja ze swoją matką mam raczej średnie relacje, średnio się dogadujemy. Jestem bardziej team tata Ale matka coś tam dostanie, pewnie kwiaty z bratem kupimy. Lubi.

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Moja dostala zyczenia dwa tygodnie temu, z okazji czeskiego Dnia Mamy

A ja za chwile lece do lekarza Dostalam jakiejs wysypki - pierwszy raz w moim swiadomym zyciu, wiec niech spojrzy na to lekarz

[Misia452]

Ja jednak kupiłam bransoletkę fajna,będzie jej do koloru oczu pasować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz