Polecamy:

whimxx · 2021-03-30, 08:19

Cytat:

Napisane przez Justysia2203

[/COLOR]Z tym "ja pracuję" to jest tak że gość idzie na 8godzin (czy ileś tam) do pracy a później odpoczywa no bo on pracuje, a matka w rzeczywistości jest w pracy 24godz i póki dziecko więcej śpi to jeszcze jest spoko, ale np Mia zrobiła nam się bardziej kontaktowa i już tak nie śpi i o ile to cieszy to też wymaga już więcej uwagi, przyszedł skok rozwojowy zrobiła się marudna, ma problem z zaśnięciem trzeba jej pośpiewać pochodzić z nią po mieszkaniu... No gdybym miała to ogarnąć sama to dzięki wielkie, sama jej nie robiłam to i wychowywać nie zamierzam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie tak samo uważam!
Póki co TŻ też jest skłonny do mojej wersji, mam nadzieję, że po porodzie się to nie zmieni

Cytat:

Napisane przez Persefonia

Do kuchni i spowrotem

Ło maaaaatko!!! BARDZO mocno trzymam kciuki za negatywne! Szczegolnie, że wiosna idzie aż żal siedzieć w domu...

Ja się melduje po USG, serce, łożysko, przepływy, płyny owodniowe - wszystko perfect i mogę w ciąży chodzić jeszcze i chodzić

(Czuję się, jakbym kopiowała Panią_Smith sprzed kilku/-nastu dni

). Mała głęboko i doktor powiedział, że nic tylko czekać na skurcze i że w tym tygodniu powinnam być już mamą (oby!).
Spinałam się pół ciąży, żeby mała nie urodziła się w okresie świątecznym, bo jak czegoś zabraknie to nawet nie będzie gdzie do sklepu podjechać i masz babo placek... pewnie sobie wykrakałam

Persefonia · 2021-03-30, 08:20

Melduje że Syn pozytywny . I kwarantanna przedłużona do 16 kwietnia

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

Justysia2203 · 2021-03-30, 08:47

Cytat:

Napisane przez Persefonia

Do kuchni i spowrotem

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

Ojjj u Was to teraz wiadomo

jak samopoczucie? Jak Majka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Cytat:

Napisane przez Persefonia

Melduje że Syn pozytywny . I kwarantanna przedłużona do 16 kwietnia

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

Wytrwałości!!!

A jak Majka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Cytat:

Napisane przez whimxx

Dokładnie tak samo uważam!
Póki co TŻ też jest skłonny do mojej wersji, mam nadzieję, że po porodzie się to nie zmieni

Ło maaaaatko!!! BARDZO mocno trzymam kciuki za negatywne! Szczegolnie, że wiosna idzie aż żal siedzieć w domu...

Ja się melduje po USG, serce, łożysko, przepływy, płyny owodniowe - wszystko perfect i mogę w ciąży chodzić jeszcze i chodzić

(Czuję się, jakbym kopiowała Panią_Smith sprzed kilku/-nastu dni

). Mała głęboko i doktor powiedział, że nic tylko czekać na skurcze i że w tym tygodniu powinnam być już mamą (oby!).
Spinałam się pół ciąży, żeby mała nie urodziła się w okresie świątecznym, bo jak czegoś zabraknie to nawet nie będzie gdzie do sklepu podjechać i masz babo placek... pewnie sobie wykrakałam

No nic tylko się cieszyć że wszystko ok

A ile u Was trzymają po porodzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Roma1987 · 2021-03-30, 11:10

Persefonia jak dajecie radę? Majka ma już większy apetyt?

Jak spędzacie święta? Do nas pewnie przyjedzie moja mama i szwagierka, ciekawe czy bardziej mi pomogą czy tylko dołożą...

Jakby tak przywiozły jedzenie do zamrożenia na dwa tygodnie i okna umyły to bym była najszczęśliwsza :p

Zauwazylam ze u nas co dzień ten sam schemat, od rana do 12.00 mały nie śpi i zada atencji, dziś go już 3 razy przebierałam bo siczku bokiem poszło za każdym razem

a pies biedny czeka na spacer...

Persefonia · 2021-03-30, 11:27

Cytat:

Napisane przez Roma1987

Persefonia jak dajecie radę? Majka ma już większy apetyt?

Jak spędzacie święta? Do nas pewnie przyjedzie moja mama i szwagierka, ciekawe czy bardziej mi pomogą czy tylko dołożą...

Jakby tak przywiozły jedzenie do zamrożenia na dwa tygodnie i okna umyły to bym była najszczęśliwsza

Zauwazylam ze u nas co dzień ten sam schemat, od rana do 12.00 mały nie śpi i zada atencji, dziś go już 3 razy przebierałam bo siczku bokiem poszło za każdym razem

a pies biedny czeka na spacer...

Ja już w miarę ok . Właśnie wysprzatalam mieszkanie , bo tak Tz sprzątał że aż ,, koty,, miałam w rogach . Zrobiłam dwa prania i obiad i mogę powiedzieć że żyje

Maja na szczęście odżyła i apetyt wrócił , boje się tylko tego że ten covid w domu się przedłuża , jeszcze Tz zaczął kaszleć

ale oficjalnie ja jako ozdrowieniec 3 kwietnia mogę wyjść z domu

Roma pamiętaj zawsze układaj penisa do dołu , nie na boki nie do góry , tylko do dołu i nie powinno być wpadek aż tak dużo

Majka 11 dzień i kikut dalej się trzyma

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

aaska92 · 2021-03-30, 11:27

My Święta raczej spedzimy sami może rodzice wpadną z wizyta i jedzeniem

. Okna tez by pasowało umyć, ale to chyba sie doczekają dopiero latem. Na pewno nic nie ogarnę oprócz minimum pranie, zmywarka i odkurzanie

. Cale szczescie, ze nie muszę ogarniac jedzenia aktualnie.. Malutka pierwszy tydzien niezle spala sama, ale jej przeszło zarówno w dzien i w nocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

AnnLady · 2021-03-30, 12:07

Cytat:

Napisane przez Persefonia

Melduje że Syn pozytywny . I kwarantanna przedłużona do 16 kwietnia

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

Tulę mocno

Cytat:

Napisane przez Persefonia

Ja już w miarę ok . Właśnie wysprzatalam mieszkanie , bo tak Tz sprzątał że aż ,, koty,, miałam w rogach . Zrobiłam dwa prania i obiad i mogę powiedzieć że żyje

Maja na szczęście odżyła i apetyt wrócił , boje się tylko tego że ten covid w domu się przedłuża , jeszcze Tz zaczął kaszleć

ale oficjalnie ja jako ozdrowieniec 3 kwietnia mogę wyjść z domu

Roma pamiętaj zawsze układaj penisa do dołu , nie na boki nie do góry , tylko do dołu i nie powinno być wpadek aż tak dużo

Majka 11 dzień i kikut dalej się trzyma

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

U nas odpadł chyba równo po dwóch tygodniach

Co do opieki TŻ nad dzieckiem.
U nas przy starszej, też KP, w nocy wstawałam ja i ja karmilam i przewijałam. Jeżeli mała dużo płakała to wtedy wstawał i też ją nosił. Po pracy też pomagał, tym bardziej że po południu miała kolki więc robiliśmy kilometry.
Teraz przy dwóch, on więcej zajmuje się obsługa starszej. Kąpie ja (ja myje głowę i czasami całą, a on ubiera i suszy) , rano daje śniadanie, przebiera do spania, śpią razem.
Do małej w nocy nie wstaje bo starsza śpi czujnie i tylko by wyszedł to by podniosła krzyk i płacz.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Fufka · 2021-03-30, 12:53

Roma my dlatego mieliśmy wczorajcichy dzień. Bo ja wstałam w nocy do przewinięcia i karmienia, wstałam o 8 a panicz spał do
10. Więc się wkurzyłam i powiedziałam,że faktycznie on ma teraz wakacje, a nie opiekę nade mną. Wiec miał focha,w ciągu dnia robi różne rzeczy w domu i ok, ale jak śpi albo budzi się w nocy gdy mała płacze i ma o to pretensje, to mnie strzela. Staram się mieć drzemkę w ciągu dnia, ale różnie to bywa.

Właśnie wyszła fotografka, było ciężko (tata jest generalnie przeciwko), ale w sumie chyba wszystko wyszło ok i nawet tata zmienił trochę zdanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Justysia2203 · 2021-03-30, 13:10

Roma Ty kupowałaś mleko Capri Care?

My chyba mamy skok rozwojowy... W nocy Mia śpi póki co ok w koszu, ale w dzień raczej robię za poduszkę śpi pięknie ale obowiązkowo na mnie, sama nie potrafi już zasnąć zmęczona jest ale sama nie zaśnie, na rękach 5min i śpi

jak nawet uda mi się ją odłożyć to znów brzuszek jej dokucza ehhh.
I dziś Mia zaczęła interesować się karuzelą

już wodziła wzrokiem za zabaweczkami, coś tam się podśmiechiwała, zaczęła się w nas już intensywnie wpatrywać. Takie małe rzeczy, a tak cieszą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pani_smith · 2021-03-30, 14:34

O jesu, Persefonia, wytrwałości! Mam nadzieję, że przynajmniej łagodnie to przechodzicie.

U nas dziś 1 spacer, wizyta poloznej... Intensywnie. Ale wszystko dobrze. Mam zintensyfikować karmienie w ciagu dnia i powystawiać mojego żółtka na słońce. I rzeczywiście po spacerze zyskał nieco bardziej europejskie barwy

Fufka · 2021-03-30, 17:02

Jak ostatnio byłam na spacerze to zastanawiałam się czy wystawiać ja na słońce, szczególnie jak jest mała i wrażliwa, czy się nie poparzy, więc została w cieniu.

Nie wiem czy to hormony czy coś mnie bierze, ale od wczoraj mam uczucie delikatnego łamania w kolanach i generalnie jakbym była chora, na razie biorę Apap w nadziei, że wystarczy.

W ogóle chyba oprócz doradcy laktacyjnego i chustonoszenia będę musiała udać się z małą.do fizjo. Mocno się pręży, główkę trzyma zazwyczaj na prawo, od trudno ją zachęcić, żeby miała na lewo

Persefonia, współczuję, ale plus jest taki, że macie większe mieszkania, w starym to dopiero byłoby ciężko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

AnnLady · 2021-03-30, 17:18

My po kontroli bioderek jesteśmy

wszystko jest ok. Jedynie trochę napięte mięśnie i muszę trochę masować.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Justysia2203 · 2021-03-30, 17:33

Cytat:

Napisane przez Fufka

Jak ostatnio byłam na spacerze to zastanawiałam się czy wystawiać ja na słońce, szczególnie jak jest mała i wrażliwa, czy się nie poparzy, więc została w cieniu.

Nie wiem czy to hormony czy coś mnie bierze, ale od wczoraj mam uczucie delikatnego łamania w kolanach i generalnie jakbym była chora, na razie biorę Apap w nadziei, że wystarczy.

W ogóle chyba oprócz doradcy laktacyjnego i chustonoszenia będę musiała udać się z małą.do fizjo. Mocno się pręży, główkę trzyma zazwyczaj na prawo, od trudno ją zachęcić, żeby miała na lewo

Persefonia, współczuję, ale plus jest taki, że macie większe mieszkania, w starym to dopiero byłoby ciężko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fufka u nas podobnie, Mia bardzo lubi leżeć na prawej stronie, fizjo powiedziała że do 1.5miesiaca to ok, bo układa się tak jak jej było wygodnie w brzuchu, jak taki stan się przeciąga to trzeba konsultowac. My mamy kontrolę za 3tyg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bazille · 2021-03-30, 19:58

Cytat:

Napisane przez whimxx

Pani_Smith - no jak Jerzy miał być Zuzanną, to wszystko już jasne

Roma, ale ekstra, że masz pozwolenie na rower!!!!! Po niecałym miesięcu, nie? Napawa mnie to też nadzieją. Fajnie, że Twój TŻ tak chętnie z Małym zostaje

Bazille - dziękuję i jest dokładnie tak jak piszesz z Romą, cieszę się bardzo na te wszystkie porady i zapisuję sobie co chwilę co tu piszecie dotyczącego już urodzonych dzieci.
6 tygodni?! Kiedy to zleciało!? Super, że Mały już taki świadomy i się do Was uśmiecha

"niech już wraca normalność" - no ciekawe, kiedy się tego w końcu doczekamy.... Macie plany na te wakacje / ten rok w ogóle podróż do Polski? Czy odpuszczacie?

Persefonia - zazdroszczę męża

Chociaż no wiem, że to na pewno ciężka praca wypracowanie takiej relacji na takim poziomie. Jak się czujesz?

Justyna, ja też podłączam się pod resztę, robisz super robotę i jesteś super dla mamą dla Mii (najlepszą!) - chociaż wiadomo, Twoje uczucia to TWOJE subiektywne uczucia i nikt nie może kwestionować tego co czujesz, postaraj się nie być pod tym kątem taka ostra dla siebie. Może jest tak jak któraś mama wyżej pisała, że jesteś dla siebie zbyt ostra i przez to jest problem?
Pamiętaj, że to też nie jest tak że Mia w ogóle Twojego pokarmu nie dostała - bo dostaje, to już dla jej mikrobioty ogroooomny plus

A co do odbijania - musi się odbijać za każdym razem? Chyba na Zaufaj Położnej mowili, że po KP nie a po MM tak? Ale jej, nie chcę tu powielać nieprawdziwych info jak co, tak mi się po prostu kojarzy, że mowiła...

Ja dalej czekam i nic się nie zapowiada

Trochę mnie poboli w nocy jak na okres, ale boli mnie tak już od miesiąca

Próbuję doszukiwać się plusów, takich jak to: wczoraj jak puściłam sobie rano "Kto zabił Sarę" na netflixie, tak miałam czas, żeby w cały jeden dzień obejrzeć cały pierwszy sezon

Plany urlopowe wstępnie są. Chcemy do Gdańska, tam gdzie od lat bywamy, a potem zjedziemy na dół do mojej rodziny. Chcę zostać z Dziećmi 2-3 tyg, bo inaczej oszaleje w 4 ścianach latem.. A u rodziny, wielki dom z ogromnym bezpiecznym ogrodem. Tam Córka może hasać i nie muszę być krok w krok za nią, i tu mam prawie prawdziwe wakacje. Dzieci wybiegają, wyskacza się i jest basen, trampolina, hustawka, także rozrywek ruchowych nie brakuje. Także do rodzinki na bank, nad morze wszystko zależy co korona sobie jeszcze obmyśli.
Cieszę się, że jesteś zadowolona po dzisiejszej wizycie, choć wiem, że z drugiej strony chciałabyś już usłyszeć, że się zaczęło.. My z Ann Lady i Justysią zaliczyłyśmy luty, to widzę że jest jednak spore prawdopodobieństwo, że razem z Misią wyskoczy Wam kwiecień. I będziemy mieć na wizażu rozpiętość 3 miesięcy. Powodzenia, żeby Zuzia była jeszcze w tym tygodniu, kto wie może zrobi mamie psikusa w prima aprilis i mega szybko wyskoczy.

Cytat:

Napisane przez Persefonia

Melduje że Syn pozytywny . I kwarantanna przedłużona do 16 kwietnia

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

Życzę Wam jak najwięcej zdrówka, sił i pokładów cierpliwości.

Cytat:

Napisane przez Persefonia

Ja już w miarę ok . Właśnie wysprzatalam mieszkanie , bo tak Tz sprzątał że aż ,, koty,, miałam w rogach . Zrobiłam dwa prania i obiad i mogę powiedzieć że żyje

Maja na szczęście odżyła i apetyt wrócił , boje się tylko tego że ten covid w domu się przedłuża , jeszcze Tz zaczął kaszleć

ale oficjalnie ja jako ozdrowieniec 3 kwietnia mogę wyjść z domu

Roma pamiętaj zawsze układaj penisa do dołu , nie na boki nie do góry , tylko do dołu i nie powinno być wpadek aż tak dużo

Majka 11 dzień i kikut dalej się trzyma

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

Odzyskałaś siły jak nowo narodzona i widzę, że Cie nosi

i trzeba je spożytkować. Ach my kobiety.. Robię podobnie z siusiakiem. Na początku po kilka razy nam się przesikiwal, teraz jak zapomnę albo jak Mąż przebiera, to czasem się zdarzy.

U nas dziś lato, w polodunie 23 stopnie

byliśmy prawie 2 godziny na dworze, w tym spacer do przedszkola po Corkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

majkela12 · 2021-03-30, 21:42

Hej

Balbin_a gratulacje

Whimxx Zuzia wyskakuj z brzucha, nie stresuj już mamy. Kciukasy za Was

aga fe super, że już jesteście na swoim. Niech się Wam dobrze mieszka

Persefonia ale macie pecha. Zdrówka. Szczęście w nieszczęściu ze większe mieszkanie macie to jakoś przetrwacie zamknięcie. Balkon macie? To Majka spacer może zaliczyć

Kiwi wszystko ok? Jesteście już w domu?
Justysia kobieto Ty się zaraz w depreche wpedzisz. Kp to nie koniec świata. Jesteś najlepsza mama dla swojego dziecka niezależnie jak i czym karmisz. Ja przez głupie położne dałam sobie wmówić ze miałam zle mleko. Rób tak jak Ty czujesz żebyście obie były szczęśliwe.
Bazille dziekuje za pamiec

zoltaczka schodzi bardzo po mału, ale schodzi. Kwarantanna się skończyła, ale przedszkole zamknęli

przetrwamy i to byleby zdrowie było i żebyśmy tego g...nie złapali. Dobrze, że wiosna to więcej na dworze siedzimy i czas szybciej i miłej upływa. Szkoda tylko starszaka, który z chęcią pobawiłby się z resztą a tu lekcje. To chociaż na przerwach do nas zagląda. A co dobrego u Was?

Tyle tematów, pewnie nie wszystkie pamiętam.
*Pomoc tz przy dziecku....tz małego tylko sam kąpie. Z reszta po co mam go budzić jak kp, a w nocy tylko przewijam jak jest kupa.
* spacery...prawie nie chodze. Tylko w koło komina

jakis dluszy spacer w weekend z tz. Poza tym nie barodzo mam siły i czasami mi się słabo robi więc się boję sama z dziećmi.
* przy karmieniu ogladam tv, siedzę w tel lub śpię
* moje dziecko też dużo ulewa niezależnie czy odbije go czy nie. Raz same mleczko a czasami taki twarożek.
* nie wiem ile schudłam, bo waga się popsuła i pokazuje 0 kg. Do spodni z przed ciazy nawet nie podchodzę. Gorzej bo nie mieszcze się w żadna kurtke wiosenna przez rozbudowaną klatę.
* wilczy apetyt nadal trwa. Zwłaszcza jak mam spadki cukru, niestety wjeżdża słodkie.
* święta w domu. Może rodzice nas odwiedza. Jakoś tych świąt nie czuje i nie bardzo mam siły w tym roku szaleć.
* kp to produkcja a nie magazyn, ten tekst jakoś mnie podniósł na duchu w momencie lekkiego kryzysu. Podtrzymuje że kp w glowie

polecam położyć się z dzieckiem na cały dzień do łóżka i cycac ile wlezie.
* urlop... robimy drugie podejscie tego co nie udało się rok temu, czyli 2 tyg w górach i może krotki wypad nad morze.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Fufka zdrowka

AnnLady gratki za bioderka

my się nawet jeszcze nie zapisalismy.
Justysia i Bazille brawa dla Waszych dzieciaczkow i za ich rozwój. Nie mogę sie doczekać świadomego uśmiechu i śmiania w głos. Uwielbiam

mam już matę, dzisiaj przyszła, ale jeszcze musi poczekać. Teraz to tylko starszaki by sie bawiły. Wzięłam w końcu kinderkraft.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

aaśka92 zdrówka i dla Was

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

* zdjęć co miesiąc nie robimy, ale pomysł fajny. Widziałam takie zdjęcia u znajomych i są super. Ja nie mam czasu, pewnie przy pierwszym dziecku bym się skusiła. Teraz namawiam tz, żebyśmy przy okazji chrzcin strzelili sobie jakąś sesję plenerowa rodzinna. Nigdy nic takiego nie robiliśmy, nawet do ślubu.
* sucha skóra po porodzie i to bardzo. Zainwestowalam nawet w balsam i nowy żel i sumiennie się od kilku dni smaruje. Ja za to mam problem, ze jeszcze się w nocy mocno poce więc prysznic dwa razy dziennie to i skóra sucha. Za to cera już taka nie gładka jak w ciazy. Już pokazały sie syfy

* czapeczka mamy cienka, a czasami zakładam tylko kaptur bluzy lub pajaca, ale jak jest 20 i nie ma wiatru to nie zakładam. W gondoli jest na prawdę wtedy ciepło.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

pani_smith · 2021-03-30, 21:51

Zagladam jeszcze przed snem tak aby sprawdzić czy dwa ostatnie dzieciaki się nam wykluwają. I cisza.

Bić będę mojego Starego. Usypiałam młodego caly wieczór bo taka sobie strzelił drzemkę po spacerze, że był wyspany za wszystkie czasy (spał 4,5h). A krolewicz stajevw drzwiach 22:30 i ☠☠☠s się tlucze tak, że go sąsiedzi z parteru słyszą. Nosz kwa mac! Caly dzień sama i jeszcze nas obudzil...

@Fufka - nie wystawiam go bezposrednio na słońce, ale i nie zaciągałam budki jak coś tam na niego zaświeciło. Tu chodzi raczej o ekspozycje na dzienne światło. Położna kazała mi zresztą porozsuwać wszystkie firany i kłaść go przy oknie, żeby je łapał. Moja mama twierdzi że od razu się zrobił różowy (ma jeszcze lekko zazolconą skórę).

AnnLady · 2021-03-31, 00:15

Cytat:

Napisane przez majkela12