jestem śmieszna?

[leoh]

Nie to nie była żadna kłótnia tylko sprzeczka o małą błahostkę.
A jednak facet wyjeżdża z tekstem " szczerze mówiąc jesteś dla mnie śmieszna" nie wiem czy mam się śmiać czy płakać?
Najgorsze jest to że teraz milczy i nie odpowiada na smsy..
Co byście zrobiły na moim miejscu ?

[KamilaAnna1990]

Ja bym poczekała, aż facet ochłonie i mnie miną nerwy i spróbowała spokojnie pogadać.

[leniwca]

Napisane przez leoh

Nie to nie była żadna kłótnia tylko sprzeczka o małą błahostkę.
A jednak facet wyjeżdża z tekstem " szczerze mówiąc jesteś dla mnie śmieszna" nie wiem czy mam się śmiać czy płakać?
Najgorsze jest to że teraz milczy i nie odpowiada na smsy..
Co byście zrobiły na moim miejscu ?

O błahostkę powiadasz. A kto to zaczął?

Co bym zrobiła? Szykowała się do rozmowy, skąd taki tekst i o nieodpowiadaniu na wiadomości. Problemy, spięcia powinno się załatwiać od razu, a nie olewać drugą osobą.
No, chyba że komuś taki związek pasuje.

[Yunlee]

Oboje musicie ochłonąć. Nie raz się zdarzało, że przez błahostki i nerwy, wszystko się sypało. Trochę czasu i wszystko wróci do normy. Trzeba tylko porozmawiać spokojnie. Co do tego "jesteś śmieszna" to facet powiedział to w nerwach.

[O moj borze]

Napisane przez leoh

Nie to nie była żadna kłótnia tylko sprzeczka o małą błahostkę.
A jednak facet wyjeżdża z tekstem " szczerze mówiąc jesteś dla mnie śmieszna" nie wiem czy mam się śmiać czy płakać?
Najgorsze jest to że teraz milczy i nie odpowiada na smsy..
Co byście zrobiły na moim miejscu ?

Rozbawił go fakt, że się rzucasz o błahostkę. Może nieodpowiednio Ci to przekazał mówiąc w skrócie "jesteś dla mnie śmieszna" ale ja to tak interpretuję.

[leoh]

problem w tym,że poszło o naszą wspólną koleżanke.
On nie chce żebym z nią utrzymywała kontakt. Wkurza się kiedy z nią pisze, a przecież ona nie jest szkodliwa...

[201607110949]

Napisane przez leoh

problem w tym,że poszło o naszą wspólną koleżanke.
On nie chce żebym z nią utrzymywała kontakt. Wkurza się kiedy z nią pisze, a przecież ona nie jest szkodliwa...

rozwiń temat

[new_me]

Napisane przez leoh

problem w tym,że poszło o naszą wspólną koleżanke.
On nie chce żebym z nią utrzymywała kontakt. Wkurza się kiedy z nią pisze, a przecież ona nie jest szkodliwa...

moze ma jakies powody... np sadzi ze ma na Ciebie zly wplyw lub wiec cos co mogloby Cie zabolec (np kolezanka nie jest lojalna wobec Ciebie ) ,(ewentualnie jakis byly romans)
moze nie zauwazasz "szkodliwosci" tej kolezanki bywaja takie przyjaznie w ktorych jedna strona wykorzystuja druga gdzie ta wykorzystywana niczego nie widzi i slepo podaza za swoja wyidealizowana "przyjaciolka"

porozmawiaj z nim na spokojnie, postaraj sie nie wkurzac tylko zapytaj co w tej kolezance jest takiego ze nie powinnas sie z nia kontaktowac

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez leoh

problem w tym,że poszło o naszą wspólną koleżanke.
On nie chce żebym z nią utrzymywała kontakt. Wkurza się kiedy z nią pisze, a przecież ona nie jest szkodliwa...

w takim przypadku to ja bym mu powiedziala, ze jest smieszny, ze chce wybierac ci kolezanki

[O moj borze]

Napisane przez skazana_na_bluesa

w takim przypadku to ja bym mu powiedziala, ze jest smieszny, ze chce wybierac ci kolezanki

Podpisuję się pod tym obiema rękami, rękoma...rencami

[Liliankaa]

Brr jak ja nie cierpię takiego obrażania się o głupoty Facet ochłonie i wszystko wróci do normy, ale to że nie odpowiada na smsy, zamiast pogadać i wyjaśnić, to moim zdaniem dziecinada.

[leoh]

Napisane przez SALIX

rozwiń temat

ta koleżanka pochodzi z toksycznej rodziny, ojciec nie chce jej nigdzie puścić, po prostu jest trzymana na uwięzi.Ale nie w tym rzecz,
jego denerwuje fakt że ona mówi takie głupoty i cały czas wkręca.
Jednak to nie prawda chciałam ją jakoś pocieszyć. Dziewczyna jest dorosła,a jej ojciec nadopiekuńczy...

[201607110949]

Napisane przez leoh

ta koleżanka pochodzi z toksycznej rodziny, ojciec nie chce jej nigdzie puścić, po prostu jest trzymana na uwięzi.Ale nie w tym rzecz,
jego denerwuje fakt że ona mówi takie głupoty i cały czas wkręca.
Jednak to nie prawda chciałam ją jakoś pocieszyć. Dziewczyna jest dorosła,a jej ojciec nadopiekuńczy...

ale jakie głupoty i kogo wkręca? o Tobie coś kłamliwego mówi, o nim? Podajesz strzępy informacji, na których podstawie ciężko coś sensownego doradzić, bo nie wiadomo czy Tż może mieć rację co do koleżanki gdy nie chce abyś się z nią widywała.

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Ile wy macie lat ?

[good_advice]

Nie chcę być wścibska, ale żeby dobrze zinterpretować słowa Twojego Tż, powinnaś więcej powiedzieć o relacjach koleżanka-Ty, koleżanka-Twój Tż i co dokładnie stało się powodem sprzeczki.

[O moj borze]

Napisane przez leoh

ta koleżanka pochodzi z toksycznej rodziny, ojciec nie chce jej nigdzie puścić, po prostu jest trzymana na uwięzi.Ale nie w tym rzecz,
jego denerwuje fakt że ona mówi takie głupoty i cały czas wkręca.
Jednak to nie prawda chciałam ją jakoś pocieszyć. Dziewczyna jest dorosła,a jej ojciec nadopiekuńczy...

Strzel se w łeb...

[dziennikarka93]

Napisane przez Liliankaa

Brr jak ja nie cierpię takiego obrażania się o głupoty Facet ochłonie i wszystko wróci do normy, ale to że nie odpowiada na smsy, zamiast pogadać i wyjaśnić, to moim zdaniem dziecinada.

No właśnie. To On jest śmieszny, skoro nie potrafi dokładnie wytłumaczyć Ci o co chodzi z tą koleżanką. No ale tacy są faceci Jak sama nie będziesz dążyła do wyjaśnienia tej kwestii to może być gorzej. Rozmowa zawsze pomaga, musisz jakoś wyciągnąć z Niego powód Jego niechęci do tej koleżanki. No i ewentualnie rozważyć czy ma rację ... A to, że Twoja koleżanka mówi niby głupoty to nie jest powód do tego byś zrywała z nią kontakt.

[leoh]

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3611662 1]Ile wy macie lat ?[/QUOTE]
My - 19 On - 21
tylko,że z nim nie da się normalnie porozmawiać. Zawsze postawi na swoim. Do tej pory milczy i nawet nie raczy odpisać na głupiego smsa
a co do koleżanki to kiedyś powiedziała,że On niby bawi się panienkami itp.. jednak to okazało się nie prawdą.

[Aneczak]

Długo jesteście razem? Ta dziewczyna jest Twoją przyjaciółką?
Nie warto poświęcać przyjaźni, dla faceta który nie umie uszanować Twoich znajomych i zachowuje się jak dziecko, i nie szanuje też Ciebie nie patrząc na Twoje uczucia. Nie wiem ile jesteście razem, ale jeżeli to początki to zdaj sobie sprawę, że lepiej nie będzie się zachowywał w przyszłości. Ja bym go olała, nie pisz do niego. Jeżeli mu zależy sam przyjdzie i będzie błagał żebyś do niego wróciła.

[201607110949]

Napisane przez leoh

tylko,że z nim nie da się normalnie porozmawiać. Zawsze postawi na swoim.

to nie stworzysz z nim normalnego związku

[Aneczak]

Napisane przez SALIX

to nie stworzysz z nim normalnego związku

Dokładnie, to jest despotyzm. Zawsze będziesz musiała śpiewać tak jak on zagra- i będzie takie poczucie winy w Tobie wzbudzał.

[rzapek]

Napisane przez leoh

My - 19 On - 21
tylko,że z nim nie da się normalnie porozmawiać. Zawsze postawi na swoim. Do tej pory milczy i nawet nie raczy odpisać na głupiego smsa
a co do koleżanki to kiedyś powiedziała,że On niby bawi się panienkami itp.. jednak to okazało się nie prawdą.

no to sie nie dziwie, ze jej nie lubi, skoro gada o nim głupoty

[leniwca]

Napisane przez leoh

tylko,że z nim nie da się normalnie porozmawiać.

To co to za związek Dziecinada. Z obu stron.

[33owieczka]

Jeżeli Twoja koleżanka oczernai Twojego TŻ - kłamliwy tekst o zmienianiu panienek, to ma prawo Jej nie lubić. Ma także prawo nie chcieć abys Ty w Jego obecności pisała z Nią smsy (w ogóle smsowanie z kims, gdy jest się w towarzystwie jest niekulturalne).

Tekst "Jesteś śmieszna", nie jest zbyt miły, ale zalezy jak wyglądała sprzeczka. Jeżeli Ty jak osioł, przy takiej drobnostce jak smsowanie z kolezanką.... to rzeczywiście jesteś smieszna.Mozna przeciez napisac (zadzwnonić) i zaproponowac, że skontaktujecie się za godzinę, dwie- po spotlaniu z TŻ.

Szczerze przyznam, że szlag by mnie trafiał, gdyby mój TŻ korespondował z nielubianym przeze mnie kumplem w trakcie spotkania za mną.

[leoh]

ale nie pisałam z nią gdy On był. Tylko dzień wcześniej, a On oczywiście przepatrzył moją skrzynkę odbiorczą...

[BuryKotZPiwnicy]

Powtórzę to co napisały już dziewczyny. Musicie trochę ochłonąć i później porozmawiać. Może go trochę poniosło, bo inaczej postrzega sprawy, o które się pokłóciliście, albo dla niego w ogóle nie było o co się kłócić, bo mówisz, że to chodziło o błahostkę. Najlepiej zrobisz, jak z nim porozmawiasz.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez leoh

ale nie pisałam z nią gdy On był. Tylko dzień wcześniej, a On oczywiście przepatrzył moją skrzynkę odbiorczą...

coraz lepiej

[201607110949]

Napisane przez leoh

ale nie pisałam z nią gdy On był. Tylko dzień wcześniej, a On oczywiście przepatrzył moją skrzynkę odbiorczą...

no to fajny macie związek. Facecik strzela fochy, stawia zawsze na swoim, nie da się z nim porozmawiać, decyduje o tym z kim masz rozmawiać i robi Ci rewizję prywatnej korespondencji. I w Twoim mniemaniu, największym problemem jest to, że nazwał Cię śmieszną

[leoh]

Zastanawiam się nad zerwaniem, nie jesteśmy długo bo tylko 2 miesiące, ale ja nie wytrzymam tego napięcia dłużej. Dziś mieliśmy się spotkać, oczywiście On wybrał kolegów. Na dodatek nie ma nic na koncie( jestem ciekawa gdzie On tak wydzwania,skoro konto doładowywał w czwartek ) Wszystko mnie przerasta...

[chwast]

Napisane przez dziennikarka93

No ale tacy są faceci .

to współczuję

A dziada weź olej on ma chyba jakiś problem wewnętrzny, pomyliło mu się i myśli, że będzie Ci koleżanki wybierał