Polecamy:

Malla · 2017-07-03, 08:25

Też bym nie jechała na RTG po takim czasie. A osiatkowanie balkonu nie wymaga wielkiego zachodu i warto to zrobić jak najszybciej, przecież jest lato.

**Ingrid80** · 2017-07-03, 18:44

Poprzestalabym na obserwacji kota.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mila17 · 2017-07-03, 22:08

Cześć dziewczyny, poczytuję Was od miesiąca, bo właśnie od tego czasu mam w domu 5- miesięcznego ragdolla. Nie mamy żadnych większych problemów, kot jest kochany, bardzo ufny i wylewny jeśli chodzi o okazywanie miłości

Jedynym "problemem" jest tylko to, że mój mały chciałaby zasmakować życia poza mieszkaniem w bloku. Nie mamy balkonu, więc jedyną opcją byłoby wyprowadzanie kota raz, dwa razy dziennie na trawkę przed domem (na szelkach, smyczy). Pytanie tylko, czy warto? Wiem, że jak już to zrobię, to będzie domagał się tego regularnie. Często miałczy przy drzwiach, trzeba bardzo uważać przy otwieraniu drzwi wejściowych, potrafi też pół dnia obserować, co dzieje się za oknem. Wychodzicie ze swoimi kotełkami? Opinie w internecie są bardzo zróżnicowane, a chciałabym, żeby mój kot miał szczęśliwe życie. Czasami musi zostać sam 8-9 godzin (wiem, że nie jest to dla niego dobre, ale obecnie nie mogę kupić drugiego kota, choc bardzo bym chciała- mieszkanie wynajmowane, a od swojego dzielą mnie jeszcze ze dwa lata). Wiem, ze przez ten czas badzo się nudzi i wymysliłam, że takie wyjścia to zawsze jakies dodatkowe bodźce dla kota. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.

Dodam tylko, że kot ma zapewnione w domu atrakcje: drapak, miliony zabawek itd.

zakonna · 2017-07-04, 06:05

Gdybym miała tylko jednego kota i żadnych innych zwierząt, to chodziłby na spacery.

wysłane telepatycznie

Malla · 2017-07-04, 07:38

Jak miałam jednego kota, to chodziłam z nim na spacery, urządzaliśmy pikniki w parku

pestycyda · 2017-07-04, 12:02

U mnie po remoncie łazienki kuweta została schowana. Ciekawa jestem czy futra ogarną temat... Dziś pierwsze testy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kusum · 2017-07-04, 12:03

Cytat:

Napisane przez pestycyda

U mnie po remoncie łazienki kuweta została schowana. Ciekawa jestem czy futra ogarną temat... Dziś pierwsze testy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super szafka

**201803071148** · 2017-07-04, 12:14

Cytat:

Napisane przez pestycyda

U mnie po remoncie łazienki kuweta została schowana. Ciekawa jestem czy futra ogarną temat... Dziś pierwsze testy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale super <3 to się wysuwa, tak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a** · 2017-07-04, 12:57

Pestycyda ale super rozwiązanie

Xylogic93 · 2017-07-04, 13:19

Cytat:

Napisane przez pestycyda

U mnie po remoncie łazienki kuweta została schowana. Ciekawa jestem czy futra ogarną temat... Dziś pierwsze testy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo super! Na zamówienie rozumiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pestycyda · 2017-07-04, 13:54

Tak, robiona na zamówienie. Drzwiczki z zooplus więc generalnie samemu myślę można by to ogarnąć. Drzwiczki są uchylne do góry po prostu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mila17 · 2017-07-04, 15:07

Cytat:

Napisane przez zakonna

Gdybym miała tylko jednego kota i żadnych innych zwierząt, to chodziłby na spacery.

wysłane telepatycznie

Cytat:

Napisane przez Malla

Jak miałam jednego kota, to chodziłam z nim na spacery, urządzaliśmy pikniki w parku

Chyba na taką odpowiedź czekałam

W takim razie w czwartek idziemy do weta po preparat na kleszcze/pchły i od piątku zaczynamy spacerować

Dzieki dziewczyny!

tekila901 · 2017-07-04, 20:49

Dlaczego koty lubią się bawić gumkami do włosów?

**201803071148** · 2017-07-04, 22:18

Cytat:

Napisane przez tekila901

Dlaczego koty lubią się bawić gumkami do włosów?

Moj lubi tylko te materialowe z kokardka bo chyba jak ja popchnie to szybko sunie po podlodze i moze sobie za nia ganiac.
Wszystkie gumki tego typu przejął kot i leżą pod kanapą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kocurasek · 2017-07-04, 22:19

Cytat:

Napisane przez pestycyda

Tak, robiona na zamówienie. Drzwiczki z zooplus więc generalnie samemu myślę można by to ogarnąć. Drzwiczki są uchylne do góry po prostu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam podobne drzwiczki z zooplus w drzwiach na ogród

Bardzo fajny pomysł z kuwetą tak ukrytą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pestycyda · 2017-07-05, 03:55

Cytat:

Napisane przez Kocurasek

Mam podobne drzwiczki z zooplus w drzwiach na ogród

Bardzo fajny pomysł z kuwetą tak ukrytą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Koty chyba się przekonały do ukrytej kuwety

stara jeszcze stoi w razie czego ale nie przyłapałam w niej żadnego.

Teraz mam problem ze żwirkiem bo co wchodzę do łazienki to pół kilo piachu pod stopamo

no coz... Coś kosztem czegoś. Chyba wrócę do Benka kukurydzianego choć dziwnie mi pachniał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tekila901 · 2017-07-05, 08:40

Cytat:

Napisane przez bramborky

Moj lubi tylko te materialowe z kokardka bo chyba jak ja popchnie to szybko sunie po podlodze i moze sobie za nia ganiac.
Wszystkie gumki tego typu przejął kot i leżą pod kanapą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój lubi każde

I przyciągają jego uwagę nawet jeśli leżą gdzieś w kącie. Działają na niego jak magnez. "Rzuć wszystko i chodź się bawić"

My testowaliśmy wiele żwirków, ale zdecydowaliśmy się na pellet sosnowy, bo jest tańszy i nie boli jak się na nim stanie gołą stopą jak wyleci z kuwety. Pellet sam w sobie jest ciężki, więc się nie nisi. Nosi się ten rozdrobniony (jak już kot się wysika, to pellet się kruszy). Do tego mamy krytą kuwetę. Przechodzimy na barfa, więc nawet nie czuję kiedy kot idzie na "dwójkę"

Kusum · 2017-07-05, 09:41

Testuję teraz nowy żwirek Cat's Best Green Power. Jest bardzo drobny, strasznie się nosi po domu. Już zapomniałam jaki to problem. Nawet jeśli jest milion razy bardziej chłonny niż Gold nie będę go kupować.

pestycyda · 2017-07-05, 21:34

Cytat:

Napisane przez tekila901

Mój lubi każde

I przyciągają jego uwagę nawet jeśli leżą gdzieś w kącie. Działają na niego jak magnez. "Rzuć wszystko i chodź się bawić"

My testowaliśmy wiele żwirków, ale zdecydowaliśmy się na pellet sosnowy, bo jest tańszy i nie boli jak się na nim stanie gołą stopą jak wyleci z kuwety. Pellet sam w sobie jest ciężki, więc się nie nisi. Nosi się ten rozdrobniony (jak już kot się wysika, to pellet się kruszy). Do tego mamy krytą kuwetę. Przechodzimy na barfa, więc nawet nie czuję kiedy kot idzie na "dwójkę"

Moje tak reagują na patyczki do uszu

Ja chcę zbrylajacy żwirek. Inne mnie wkurzaja i wydaje mi się że śmierdzi sikami po krótkim czasie.

Cytat:

Napisane przez Kusum

Testuję teraz nowy żwirek Cat's Best Green Power. Jest bardzo drobny, strasznie się nosi po domu. Już zapomniałam jaki to problem. Nawet jeśli jest milion razy bardziej chłonny niż Gold nie będę go kupować.

Ja mam silikon teraz z Tigerino zbrylajacy. Super się sprawdzał jak kuweta stała w kącie za drzwiami a pod kuwetą wycieraczka. Wiadomo że trzeba było zamiatać ale nie nosiło się tak jak teraz... Teraz jednak prosto z kuwety przechodzą przez drzwiczki i łapki otrzepują na kafelkach.

Tak czekamy na nowego członka stada

1499286823579.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kusum · 2017-07-06, 08:55

Przeprowadzają testy

Elienka05 · 2017-07-06, 09:59

Ale kochane kiciusie 😍 ja od zawsze miałam w domu rodzinnym 2-3 koty,od 4 miesięcy wynajmuje mieszkania z Tż i właściciel nie pozwala by mieszkał zwierzak.. A bardzo byśmy chcieli adoptować kotka

**21kasia21** · 2017-07-06, 13:13

pestycyda,
super szafka, rewelacyjnie to wygląda

Widzę, że kocia ekipa zwarta i gotowa

Cytat:

Napisane przez Elienka05

Ale kochane kiciusie �� ja od zawsze miałam w domu rodzinnym 2-3 koty,od 4 miesięcy wynajmuje mieszkania z Tż i właściciel nie pozwala by mieszkał zwierzak.. A bardzo byśmy chcieli adoptować kotka

Niektórzy z nich myślą, że kot czy pies to szkodnik, niszczy, dziurawi czy załatwia się po kątach. Da się znaleźć normalnego właściciela, jak i mieszkanie, gdzie jest zgoda na zwierzaka

W Polsce problemu z tym nie było, tutaj za granicą gorzej, ale jest to wykonalne, trzeba tylko chcieć. Dla nas priorytetem było znalezienie mieszkania, gdzie może być z nami kot, reszta inne było bez znaczenia. Było ciężko, bo ogólnie u nas z mieszkaniami jest ogromny deficyt, a my jeszcze jakieś tam wymagania mieliśmy

Malla · 2017-07-06, 14:17

Cytat:

Napisane przez pestycyda

Tak czekamy na nowego członka stada

Wygląda na to, że wygodne

Gazzzowana · 2017-07-08, 21:17

Cytat:

Napisane przez Elienka05

Ale kochane kiciusie 😍 ja od zawsze miałam w domu rodzinnym 2-3 koty,od 4 miesięcy wynajmuje mieszkania z Tż i właściciel nie pozwala by mieszkał zwierzak.. A bardzo byśmy chcieli adoptować kotka

Współczuję... My jak szukaliśmy mieszkania do wynajęcia to jedno z najważniejszych pytań dotyczyło tego czy można trzymać tam zwierzęta

Malla · 2017-07-10, 09:00

Cytat:

Napisane przez Elienka05

Ale kochane kiciusie 😍 ja od zawsze miałam w domu rodzinnym 2-3 koty,od 4 miesięcy wynajmuje mieszkania z Tż i właściciel nie pozwala by mieszkał zwierzak.. A bardzo byśmy chcieli adoptować kotka

Jeśli bardzo chcecie, to dogadajcie się z nim (może wymagać np. wyższej kaucji) albo wynajmijcie inne. Nie widzę problemu.

**52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a** · 2017-07-10, 09:23

Ja zaproponowałam czyszczenie profesjonalne po, plus kaucje w razie zniszczeń ewentualnych. Kaucji właścicielka nie chciała i koniec końców sie zgodziła dość łatwo jak dopisali nam do kontraktu zeby wyczyścić profesjonalnie dom + wykładziny. Warto sie zapytać i upewnić.

HolyParanoid · 2017-07-11, 12:13

Właściciel mieszkania, które wynajmuję jest bardzo prozwierzęcy więc na szczęście nie robił problemu gdy się dowiedział, że razem z nami wprowadzają się dwa koty

A to mój osobisty wampirek :3

mila17 · 2017-07-11, 22:26

Pierwsze wyjście za nami

Oli był bardzo spokojny, przez pierwsze dziesięć minut oglądał świat (i inne zwierzęta) będąc na moich rękach, później usiedliśmy na ławeczkę, z ławki zeszliśmy na chodnik i później krótki spacer. Jestem w szoku, jaki był spokojny, a jednocześnie zaaferowany wszystkim dookoła

Jutro też idziemy

Przed pierwszym wyjściem byłam u weterynarza i Pani stwierdziła, że jeżeli mają to być tylko krótkie spacery na smyczy, w bezpiecznym miejscu, to nie będzie szczepić kota przeciw wściekliźnie/kociej białaczce, dostał tylko preparat na kleszcze/pchły. Uważacie, że tak jest ok? (Oli ma teraz 5 miesięcy)

Asienka187 · 2017-07-11, 23:21

Cytat:

Napisane przez mila17

Pierwsze wyjście za nami

Oli był bardzo spokojny, przez pierwsze dziesięć minut oglądał świat (i inne zwierzęta) będąc na moich rękach, później usiedliśmy na ławeczkę, z ławki zeszliśmy na chodnik i później krótki spacer. Jestem w szoku, jaki był spokojny, a jednocześnie zaaferowany wszystkim dookoła

Jutro też idziemy

Przed pierwszym wyjściem byłam u weterynarza i Pani stwierdziła, że jeżeli mają to być tylko krótkie spacery na smyczy, w bezpiecznym miejscu, to nie będzie szczepić kota przeciw wściekliźnie/kociej białaczce, dostał tylko preparat na kleszcze/pchły. Uważacie, że tak jest ok? (Oli ma teraz 5 miesięcy)

Ja bym zaszczepiła. Wścieklizny może się nabawić chociażby od jeży, które są wszędzie, nawet w mieście.

Nasza wychodzi właściwie tylko na ogród, a jednak komplet szczepień zrobiliśmy. Nie jest to duży koszt, a ja jestem spokojniejsza

edit: a jeszcze są szczury, wiewiórki, nietoperze i inne koty czy psy, które mogą mieć wściekliznę

Malla · 2017-07-12, 08:56

Cytat:

Napisane przez mila17

Przed pierwszym wyjściem byłam u weterynarza i Pani stwierdziła, że jeżeli mają to być tylko krótkie spacery na smyczy, w bezpiecznym miejscu, to nie będzie szczepić kota przeciw wściekliźnie/kociej białaczce, dostał tylko preparat na kleszcze/pchły. Uważacie, że tak jest ok? (Oli ma teraz 5 miesięcy)

Nie widzę powodu, by szczepić przeciw wściekliźnie i białaczce, jeśli wychodzi się z kotem na spacery.

2017-07-03, 08:25	#1351
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty część XIII Też bym nie jechała na RTG po takim czasie. A osiatkowanie balkonu nie wymaga wielkiego zachodu i warto to zrobić jak najszybciej, przecież jest lato. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2017-07-03, 18:44	#1352
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Koty część XIII Poprzestalabym na obserwacji kota. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-07-03, 22:08	#1353
mila17 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 3 355	Dot.: Koty część XIII Cześć dziewczyny, poczytuję Was od miesiąca, bo właśnie od tego czasu mam w domu 5- miesięcznego ragdolla. Nie mamy żadnych większych problemów, kot jest kochany, bardzo ufny i wylewny jeśli chodzi o okazywanie miłości Jedynym "problemem" jest tylko to, że mój mały chciałaby zasmakować życia poza mieszkaniem w bloku. Nie mamy balkonu, więc jedyną opcją byłoby wyprowadzanie kota raz, dwa razy dziennie na trawkę przed domem (na szelkach, smyczy). Pytanie tylko, czy warto? Wiem, że jak już to zrobię, to będzie domagał się tego regularnie. Często miałczy przy drzwiach, trzeba bardzo uważać przy otwieraniu drzwi wejściowych, potrafi też pół dnia obserować, co dzieje się za oknem. Wychodzicie ze swoimi kotełkami? Opinie w internecie są bardzo zróżnicowane, a chciałabym, żeby mój kot miał szczęśliwe życie. Czasami musi zostać sam 8-9 godzin (wiem, że nie jest to dla niego dobre, ale obecnie nie mogę kupić drugiego kota, choc bardzo bym chciała- mieszkanie wynajmowane, a od swojego dzielą mnie jeszcze ze dwa lata). Wiem, ze przez ten czas badzo się nudzi i wymysliłam, że takie wyjścia to zawsze jakies dodatkowe bodźce dla kota. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. Dodam tylko, że kot ma zapewnione w domu atrakcje: drapak, miliony zabawek itd. Edytowane przez mila17 Czas edycji: 2017-07-03 o 22:11

2017-07-04, 06:05	#1354
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty część XIII Gdybym miała tylko jednego kota i żadnych innych zwierząt, to chodziłby na spacery. wysłane telepatycznie __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-07-04, 07:38	#1355
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty część XIII Jak miałam jednego kota, to chodziłam z nim na spacery, urządzaliśmy pikniki w parku __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2017-07-04, 12:57	#1359
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 35 673	Dot.: Koty część XIII Pestycyda ale super rozwiązanie

2017-07-04, 13:54	#1361
pestycyda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Oława Wiadomości: 5 600	Dot.: Koty część XIII Tak, robiona na zamówienie. Drzwiczki z zooplus więc generalnie samemu myślę można by to ogarnąć. Drzwiczki są uchylne do góry po prostu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-07-04, 20:49	#1363
tekila901 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Biegun północny Wiadomości: 8 098	Dot.: Koty część XIII Dlaczego koty lubią się bawić gumkami do włosów? __________________

2017-07-05, 09:41	#1368
Kusum Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: lbn Wiadomości: 9 822	Dot.: Koty część XIII Testuję teraz nowy żwirek Cat's Best Green Power. Jest bardzo drobny, strasznie się nosi po domu. Już zapomniałam jaki to problem. Nawet jeśli jest milion razy bardziej chłonny niż Gold nie będę go kupować. __________________ "Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins

2017-07-06, 08:55	#1370
Kusum Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: lbn Wiadomości: 9 822	Dot.: Koty część XIII Przeprowadzają testy __________________ "Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins

2017-07-06, 09:59	#1371
Elienka05 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-02 Wiadomości: 45	Dot.: Koty część XIII Ale kochane kiciusie 😍 ja od zawsze miałam w domu rodzinnym 2-3 koty,od 4 miesięcy wynajmuje mieszkania z Tż i właściciel nie pozwala by mieszkał zwierzak.. A bardzo byśmy chcieli adoptować kotka __________________ Powrót do naturalnego koloru włosów ---> Zapuszczanie w toku Siłka

2017-07-10, 09:23	#1376
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 35 673	Dot.: Koty część XIII Ja zaproponowałam czyszczenie profesjonalne po, plus kaucje w razie zniszczeń ewentualnych. Kaucji właścicielka nie chciała i koniec końców sie zgodziła dość łatwo jak dopisali nam do kontraktu zeby wyczyścić profesjonalnie dom + wykładziny. Warto sie zapytać i upewnić.

2017-07-11, 22:26	#1378
mila17 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 3 355	Dot.: Koty część XIII Pierwsze wyjście za nami Oli był bardzo spokojny, przez pierwsze dziesięć minut oglądał świat (i inne zwierzęta) będąc na moich rękach, później usiedliśmy na ławeczkę, z ławki zeszliśmy na chodnik i później krótki spacer. Jestem w szoku, jaki był spokojny, a jednocześnie zaaferowany wszystkim dookoła Jutro też idziemy Przed pierwszym wyjściem byłam u weterynarza i Pani stwierdziła, że jeżeli mają to być tylko krótkie spacery na smyczy, w bezpiecznym miejscu, to nie będzie szczepić kota przeciw wściekliźnie/kociej białaczce, dostał tylko preparat na kleszcze/pchły. Uważacie, że tak jest ok? (Oli ma teraz 5 miesięcy)

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)