Polecamy:

**201803111829** · 2017-07-16, 11:06

Cytat:

Napisane przez Luxanna

Kasia, to najsłodszy kruk jakiego w życiu widziałam!

U nas były kruki plastikowe. Były wiatraki. Było przemywanie. Było perfumowanie. Był królik-obrońca, zastawianie wszystkiego, amatorskie linki. Wyrzucanie gałązek, wyrzucanie jajek, walanie miotłą, raz jednego klamerkami obrzuciłam z progu. Wydaje mi się, że jeszcze więcej rzeczy próbowaliśmy... Nawet balony wisiały

I kurczę blaszka no nic! Ale fakt, nie mieliśmy TAK ślicznego kruka...

PS. A pomysł kradnę. Niby mam już siatkę, ale kusi mnie zrobienie takiego ptaszka XD

Nie wolno wyrzucić już złożonych jaj.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Luxanna · 2017-07-16, 16:47

Co miałam z nimi zrobić? Zjeść? Czy razem wysiadywać?

Amazoniak · 2017-07-16, 16:51

może po prostu przenieść gniazdo z jajami w inne, bezpieczne miejsce, nie będące twoim balkonem

**201803111829** · 2017-07-16, 17:10

Cytat:

Napisane przez Luxanna

Co miałam z nimi zrobić? Zjeść? Czy razem wysiadywać?

Z tego co wiem, powinnaś zostawić aż piskleta opuszczą gniazdo i wtedy pozbyć się gniazda z balkonu. Nie wiem, czy to odgórnie obowiązujące prawo, czy tylko lokalne

Edit: rozporządzenie ministra środowiska z 28 grudnia 2016 mówi o tym, że nie wolno niszczyć gniazd i jaj zwłaszcza w okresie lęgowym, niezależnie od tego, czy to zwykły gołąb czy bocian czarny

Shawtty · 2017-07-16, 17:11

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7549501 6]Ja jeszcze bardziej i w zasadzie to chyba wpadłam się pożegnać, bo nie lubię zwierząt tak bardzo, że już wolę dzieci

[/QUOTE]

Chyba pierwszy raz wpadam tutaj na osobę, która tak jak i ja nie chce ani dzieci, ani zwierząt w domu

Luxanna · 2017-07-16, 17:34

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Z tego co wiem, powinnaś zostawić aż piskleta opuszczą gniazdo i wtedy pozbyć się gniazda z balkonu. Nie wiem, czy to odgórnie obowiązujące prawo, czy tylko lokalne

Edit: rozporządzenie ministra środowiska z 28 grudnia 2016 mówi o tym, że nie wolno niszczyć gniazd i jaj zwłaszcza w okresie lęgowym, niezależnie od tego, czy to zwykły gołąb czy bocian czarny

A w międzyczasie siedzieć w ich odchodach i gruchaniu, czekając, aż na coś zachoruję. Nie, dziękuję

**201803111829** · 2017-07-16, 17:36

Cytat:

Napisane przez Luxanna

A w międzyczasie siedzieć w ich odchodach i gruchaniu, czekając, aż na coś zachoruję. Nie, dziękuję

No takie jest prawo, trzeba nie dopuścić do założenia gniazda, np. Zakładając siatkę.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

liselotta · 2017-07-16, 17:49

Cytat:

Napisane przez Luxanna

A w międzyczasie siedzieć w ich odchodach i gruchaniu, czekając, aż na coś zachoruję. Nie, dziękuję

Te setki osób rocznie które umierają od chorób odgołębich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kasia2209 · 2017-07-16, 17:55

Treść usunięta

**201803111829** · 2017-07-16, 18:02

Cytat:

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

W moim domu w łazience było słychać kruki czy inne wrony, krrrrra krrrrraaa

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Luxanna · 2017-07-16, 18:23

Cytat:

Napisane przez liselotta

Te setki osób rocznie które umierają od chorób odgołębich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisałam o zachorowaniu, nie umieraniu.

kasia2209 · 2017-07-16, 18:24

Treść usunięta

liselotta · 2017-07-16, 19:37

Cytat:

Napisane przez Luxanna

Napisałam o zachorowaniu, nie umieraniu.

Chętnie poczytam o tych licznych zachorowaniach odgołębich, bo ja nie znam nikogo kto by się zaraził czymkolwiek od gołębia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Luxanna · 2017-07-16, 20:00

Uwaga, bo chyba ktoś nie umie czytać: Nie napisałam "nie chcę umierać jak inne osoby" ani "nie chcę chorować jak te tabuny osób". Napisałam, że po prostu nie chcę od nich zachorować. Nie dałam informacji, ile osób w moim otoczeniu chorowało ani nie napisałam żadnego wskaźnika umieralności.

A jeśli chcesz sobie coś pokopać, to proszę: http://lmgtfy.com/?q=go%C5%82%C4%99bie+odchody+zdrowie

liselotta · 2017-07-16, 20:06

Cytat:

Napisane przez Luxanna

Uwaga, bo chyba ktoś nie umie czytać: Nie napisałam "nie chcę umierać jak inne osoby" ani "nie chcę chorować jak te tabuny osób". Napisałam, że po prostu nie chcę od nich zachorować. Nie dałam informacji, ile osób w moim otoczeniu chorowało ani nie napisałam żadnego wskaźnika umieralności.

A jeśli chcesz sobie coś pokopać, to proszę: http://lmgtfy.com/?q=go%C5%82%C4%99bie+odchody+zdrowie

LOL
A wiesz że ludzie to zwykle chorują od innych ludzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201803111829** · 2017-07-16, 20:07

No to po prostu zabezpiecz balkon przed ptakami i tyle, wyrzucanie jaj i niszczenie gniazd to przestępstwo

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Luxanna · 2017-07-16, 20:16

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

No to po prostu zabezpiecz balkon przed ptakami i tyle, wyrzucanie jaj i niszczenie gniazd to przestępstwo

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Gdybyś uważniej czytała moje posty to byś wiedziała, że nie mogliśmy bardziej zabezpieczyć balkonu aż do niedawna. Właścicielka mieszkania nie pozwalała.

Liselotta - jak już tak bardzo musisz wiedzieć to pogorszyło mi się zdrowie przy ich ciągłych gównach i piórach.

kasia2209 · 2017-07-16, 20:52

Treść usunięta

Donatella_Rosa · 2017-07-16, 21:03

Dziś na buzzfedzie znalazłam coś dla nas

https://www.buzzfeed.com/katangus/ah...dvl#.waeNWopyZ

effcia82 · 2017-07-17, 06:42

Nam kiedyś w robocie gołębie wleciały do biura podczas remontu (wietrzyło się) i narobiły na świeżo lakierowany parkiet.

Ja bardzo polecam siatkę. Zamontowaliśmy na balkonie ze względu na kota ale wyeliminowało też problem ptaków. Raz tylko gacoperek wpadł ale nie wiem którędy

kasia2209 · 2017-07-17, 08:12

Treść usunięta

tekila901 · 2017-07-17, 09:36

Wy tu o gołębiach, a my z TŻ wczoraj dyskutowaliśmy o równouprawnieniu i zwierzętach. Stanęło na tym, że każde z nas dostanie "an engagement puppy" z okazji zaręczyn

**201803090921** · 2017-07-17, 09:52

Cytat:

Napisane przez effcia82

Nam kiedyś w robocie gołębie wleciały do biura podczas remontu (wietrzyło się) i narobiły na świeżo lakierowany parkiet.

Ja bardzo polecam siatkę. Zamontowaliśmy na balkonie ze względu na kota ale wyeliminowało też problem ptaków. Raz tylko gacoperek wpadł ale nie wiem którędy

Ja również. Obecnie mamy również ze względu na koty, ale i bez kotów bym zakładała - strasznie brzydzę się gołębi. Ogólnie lubię ptaki, z wyjątkiem tego dziadostwa (kiedyś przechodziłam przez rynek, a akurat startowało takie stadko i jeden przyłożył mi skrzydłami w twarz; od tamtej pory uchylam się w porę, a i tak wolę je omijać szerokim łukiem). Jakby emerytki o mięciutkich serduszkach i malutkich móżdżkach nie wysypywały tonami odpadków gdzie popadnie, to i mniej byłoby tych ptaszydeł

Bossska_Nat · 2017-07-17, 10:14

Wróciłam z urlopu i co robię od 2 godzin ?
Nadrabiałam watek.
Pozdrawiam pracujące i perspektywą pourlopową już .
Dalej bezdzietna.

zakonna · 2017-07-17, 10:51

Cytat:

Napisane przez tekila901

Wy tu o gołębiach, a my z TŻ wczoraj dyskutowaliśmy o równouprawnieniu i zwierzętach. Stanęło na tym, że każde z nas dostanie "an engagement puppy" z okazji zaręczyn

Pięknie!!! 😍 Zazdroszczę. Chcę papisia.

Siatka nie zawsze pomaga. Gołąb nie przeleci, ale małe ptaszki się mieszczą w oczkach siatki. Tym sposobem moja kota ubiła sikorke w zeszłe lato.

wysłane telepatycznie

**201803090921** · 2017-07-17, 10:58

Cytat:

Napisane przez zakonna

Pięknie!!! 😍 Zazdroszczę. Chcę papisia.

Siatka nie zawsze pomaga. Gołąb nie przeleci, ale małe ptaszki się mieszczą w oczkach siatki. Tym sposobem moja kota ubiła sikorke w zeszłe lato.

wysłane telepatycznie

U nas na szczęście tylko chrząszcze majowe giną śmiercią tragiczną w paszczy Grubaśnicy

agniesiaa · 2017-07-17, 11:47

Cytat:

Napisane przez Bossska_Nat

Wróciłam z urlopu i co robię od 2 godzin ?
Nadrabiałam watek.
Pozdrawiam pracujące i perspektywą pourlopową już .
Dalej bezdzietna.

Hej, ja w tym tyg. będę szczęśliwą urlopowiczką

tekila901 · 2017-07-17, 11:51

Z siatką trzeba uważać. Jak kot uparty, to siatkę przegryzie (prócz metalowych).

Wczoraj serce mi zamarło na 60 sekund. Mój koci cwaniak nauczył się otwierać drzwi wejściowe i wyleciał do ogrodu. Zobaczył, że nie podobało mi się to i zaczął uciekać, a sąsiad ma dwa wielkie psy, które mają zerową tolerancję dla kotów.
Udało mi się go złapać, a potem pół godziny pod drzwiami wejściowymi stałam i patrzyłam jak się z nimi szarpie i próbuje otworzyć, krzycząc na mnie za to, że go nie chciałam wypuścić.

faeria · 2017-07-17, 12:04

Cytat:

Napisane przez Donatella_Rosa

Dziś na buzzfedzie znalazłam coś dla nas

https://www.buzzfeed.com/katangus/ah...dvl#.waeNWopyZ

Komentarze pod spodem (te pierwsze i najwięcej zalajkowane) też są niezłe. Miło, że są jeszcze takie mądre osoby

Oby więcej takich w naszym otoczeniu.

Amazoniak · 2017-07-17, 12:09

Cytat:

Napisane przez tekila901

Wy tu o gołębiach, a my z TŻ wczoraj dyskutowaliśmy o równouprawnieniu i zwierzętach. Stanęło na tym, że każde z nas dostanie "an engagement puppy" z okazji zaręczyn

super pomysł

a tak z ciekawości to jakie puppiaki wchodzą w rachubę??

2017-07-16, 16:47	#2462
Luxanna Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: z miasta Wiadomości: 1 257	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V Co miałam z nimi zrobić? Zjeść? Czy razem wysiadywać? __________________ "Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka."

2017-07-16, 16:51	#2463
Amazoniak Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 506	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V może po prostu przenieść gniazdo z jajami w inne, bezpieczne miejsce, nie będące twoim balkonem __________________ *W życiu musi być dobrze i niedobrze.* *Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze*

2017-07-16, 17:11	#2465
Shawtty Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Wonderland Wiadomości: 10 564	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7549501 6]Ja jeszcze bardziej i w zasadzie to chyba wpadłam się pożegnać, bo nie lubię zwierząt tak bardzo, że już wolę dzieci [/QUOTE] Chyba pierwszy raz wpadam tutaj na osobę, która tak jak i ja nie chce ani dzieci, ani zwierząt w domu __________________ “Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where* –" "Then it doesn't matter which way you go.”*

2017-07-16, 17:55	#2469
kasia2209 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Wiadomości: 11 466	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V Treść usunięta

2017-07-16, 18:24	#2472
kasia2209 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Wiadomości: 11 466	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V Treść usunięta

2017-07-16, 20:00	#2474
Luxanna Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: z miasta Wiadomości: 1 257	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V Uwaga, bo chyba ktoś nie umie czytać: Nie napisałam "nie chcę umierać jak inne osoby" ani "nie chcę chorować jak te tabuny osób". Napisałam, że po prostu nie chcę od nich zachorować. Nie dałam informacji, ile osób w moim otoczeniu chorowało ani nie napisałam żadnego wskaźnika umieralności. A jeśli chcesz sobie coś pokopać, to proszę: http://lmgtfy.com/?q=go%C5%82%C4%99bie+odchody+zdrowie __________________ "Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka."

2017-07-16, 20:07	#2476
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V No to po prostu zabezpiecz balkon przed ptakami i tyle, wyrzucanie jaj i niszczenie gniazd to przestępstwo Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

2017-07-16, 20:52	#2478
kasia2209 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Wiadomości: 11 466	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V Treść usunięta Edytowane przez kasia2209 Czas edycji: 2017-07-16 o 20:55

2017-07-16, 21:03	#2479
Donatella_Rosa Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 1 531	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V Dziś na buzzfedzie znalazłam coś dla nas https://www.buzzfeed.com/katangus/ah...dvl#.waeNWopyZ __________________ MIAU

2017-07-17, 06:42	#2480
effcia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 7 007	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V Nam kiedyś w robocie gołębie wleciały do biura podczas remontu (wietrzyło się) i narobiły na świeżo lakierowany parkiet. Ja bardzo polecam siatkę. Zamontowaliśmy na balkonie ze względu na kota ale wyeliminowało też problem ptaków. Raz tylko gacoperek wpadł ale nie wiem którędy

2017-07-17, 08:12	#2481
kasia2209 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Wiadomości: 11 466	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V Treść usunięta

2017-07-17, 09:36	#2482
tekila901 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Biegun północny Wiadomości: 8 098	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V Wy tu o gołębiach, a my z TŻ wczoraj dyskutowaliśmy o równouprawnieniu i zwierzętach. Stanęło na tym, że każde z nas dostanie "an engagement puppy" z okazji zaręczyn __________________

2017-07-17, 10:14	#2484
Bossska_Nat Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 315	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V Wróciłam z urlopu i co robię od 2 godzin ? Nadrabiałam watek. Pozdrawiam pracujące i perspektywą pourlopową już . Dalej bezdzietna.

2017-07-17, 11:51	#2488
tekila901 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Biegun północny Wiadomości: 8 098	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V Z siatką trzeba uważać. Jak kot uparty, to siatkę przegryzie (prócz metalowych). Wczoraj serce mi zamarło na 60 sekund. Mój koci cwaniak nauczył się otwierać drzwi wejściowe i wyleciał do ogrodu. Zobaczył, że nie podobało mi się to i zaczął uciekać, a sąsiad ma dwa wielkie psy, które mają zerową tolerancję dla kotów. Udało mi się go złapać, a potem pół godziny pod drzwiami wejściowymi stałam i patrzyłam jak się z nimi szarpie i próbuje otworzyć, krzycząc na mnie za to, że go nie chciałam wypuścić. __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)