Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V - Strona 94 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-08-02, 15:09   #2791
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Hehe ja swego TŻ "wywiozłam" prawie 400km od domu Odpukać, nie mam powodów, żeby narzekać na teściową, bo to rozsądna kobieta. Natomiast w kwestii teściowej to współczuje przyszłej żonie mego brata..
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 15:21   #2792
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Moja by bardzo chciała byśmy wzięli ślub w kościele, przed jezuskiem, ale szanuje to, że nigdy tego nie zrobimy i nie rzuca żadnych komentarzy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 16:20   #2793
kasia2209
Zakorzenienie
 
Avatar kasia2209
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Treść usunięta
kasia2209 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 17:37   #2794
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez kasia2209 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
No to choć tyle, że odpuściła po opieprzu. Moja w kółko robi swoje-to taka sinusoida, jak jej zwrócę uwagę to chwilowo udaje że odpuszcza, a potem na siłę będzie wymuszać na nas swoje i jeszcze resztę rodziny podpuszcza w tych samych kwestiach. Ja zwykle 1-2 razy na spokojnie tłumaczę co i jak, a potem ucinam temat krótkim tekstem np: mamy inne zdanie w tej kwestii itp. Nauczyłam się już że wchodzenie z nimi w jakikolwiek dyskusje jest bezsensu. Aktualnym tematem jest: dlaczego nie możemy urlopu z nimi spędzić w domku letnim?? Jakby moim obowiązkiem i największą przyjemnością miało być męczenie się z nimi na okrągło przez tydzień bo dla mojego TŻ-ta siedzenie z nimi nie jest problemem bo do nich przywykł
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 17:44   #2795
_zgryzota_
Zakorzenienie
 
Avatar _zgryzota_
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 551
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Moja teściowa uważa że my nie mamy ślubu, mamy ślub cywilny kościelnego nie braliśmy, było duże wesele po cywilnym i przeżywała że to jest niedopuszczalne żeby po cywilnym wesele robić, i że cywilny to w ogóle nie jest ślub. Moja teściowa jest bardzo wierząca kościółkowa i niestety nie potrafi mnie zaakceptować naszych wyborów, do tego jest bardzo narzucająca się, chce wiedzieć wszystko, i moc decydować, niestety jej syn nie dopuszcza jej do niczego bo ma dość mamusi 😎. Ogólnie kontakt z teściową to u mnie okolice wiosny i zima, oraz ewentualnie jak się gdzieś przypadkiem spotkamy. Poza wyżej wymienionymi nie zapraszamy ich oni nas i żyjemy sobie spokojnie od afery do afery.😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_zgryzota_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 18:36   #2796
kasia2209
Zakorzenienie
 
Avatar kasia2209
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Treść usunięta
kasia2209 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 18:52   #2797
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez _zgryzota_ Pokaż wiadomość
Moja teściowa uważa że my nie mamy ślubu, mamy ślub cywilny kościelnego nie braliśmy, było duże wesele po cywilnym i przeżywała że to jest niedopuszczalne żeby po cywilnym wesele robić, i że cywilny to w ogóle nie jest ślub. Moja teściowa jest bardzo wierząca kościółkowa i niestety nie potrafi mnie zaakceptować naszych wyborów, do tego jest bardzo narzucająca się, chce wiedzieć wszystko, i moc decydować, niestety jej syn nie dopuszcza jej do niczego bo ma dość mamusi 😎. Ogólnie kontakt z teściową to u mnie okolice wiosny i zima, oraz ewentualnie jak się gdzieś przypadkiem spotkamy. Poza wyżej wymienionymi nie zapraszamy ich oni nas i żyjemy sobie spokojnie od afery do afery.😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
podoba mi się to określenie, najlepiej podsumowuje życie z upierdliwymi teściami

Cytat:
Napisane przez kasia2209 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
moja mama też jest niestety upierdliwa ale ja to rozumiem i go nie ciągnę do niej na siłę, staram się jej destrukcyjny wpływ ograniczać na maksa - tym sposobem widzą się może 2 razy w roku i baaardzo się dzięki temu lubią
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze

Edytowane przez Amazoniak
Czas edycji: 2017-08-02 o 18:55
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-08-02, 19:01   #2798
_zgryzota_
Zakorzenienie
 
Avatar _zgryzota_
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 551
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
podoba mi się to określenie, najlepiej podsumowuje życie z upierdliwymi teściami



moja mama też jest niestety upierdliwa ale ja to rozumiem i go nie ciągnę do niej na siłę, staram się jej destrukcyjny wpływ ograniczać na maksa - tym sposobem widzą się może 2 razy w roku i baaardzo się dzięki temu lubią
To jest stwierdzenie faktu 😁 podejrzewam że afery u nas pojawiają się z porami roku 😁 bo średnio na przełomach jakąś się pojawia. Największą była w zeszłym roku gdy teściowie ze świta przyszli do nas na wigilię a mąż im otwiera i mówi że wigili nie ma 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_zgryzota_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 20:24   #2799
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
no niestety wygląda na to, że trafiła ci się teściowa której nigdy nie dogodzisz bo wygodnie jej było z synem u boku więc za wczasu się uodpornij na jej zagrywki. Ja od lat słyszę od rodziny TŻ-ta docinki typu: jak go nie zaobrączkuję to mi go któraś podbierze, nie puszczaj go samego do knajpy bo ci się nim ktoś zainteresuje, a siedź sobie z nią ale dziecko se zrób z inną itp. Dla zdrowotności ograniczam z nimi kontakt do absolutnego minimum, bo niestety do zera się nie da z racji tego, że to jego rodzina
Jezu, co to za ludzie?
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 21:05   #2800
PaulinaMigotka
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinaMigotka
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 289
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

A propos teściowych sama na szczęście nie mam żadnej , za to w pracy mam babkę, która bardzo narzeka (niemal dzień w dzień), że ma tylko jednego wnuczka. Ciagle gada, że chciałaby mieć więcej i niech sie oni czyli jej syn i synowa, wezmą do roboty, bo już nie są tacy młodzi (35 lat). Ostatnio rzuciła tekstem, że gdyby wiedziała, że jej synowa nie będzie jej wnuków rodziła, to by synkowi ją odradzała.
Słucham tego i czasami juz nie mam siły. Ciagle ten sam temat. Na szczęście jeszcze tylko dwa tygodnie z tymi babami w pokoju


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mówiła, że wyszła tego dnia z bukietem żółtych kwiatów właśnie po to, bym ją wreszcie odnalazł. Gdyby tak się nie stało otrułaby się, bo jej życie było pozbawione sensu...
M&M


Instagram http://instagram.com/paulinamigotka
PaulinaMigotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 22:26   #2801
kasia2209
Zakorzenienie
 
Avatar kasia2209
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Treść usunięta
kasia2209 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-02, 22:51   #2802
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez lubiekielbase Pokaż wiadomość
Jezu, co to za ludzie?
taaa to akurat był tekst siostry teściowej z cyklu pt: powinniście mieć już dziecko
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 08:02   #2803
Bossska_Nat
Raczkowanie
 
Avatar Bossska_Nat
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 315
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Dzień dobry z Bydgoszczy , dziś podeszczowy chłodek dzięki bogu !!!!
Ja mam teściową 120 km od domu i widzę ją jakoś 2 razy w roku. Może dlatego ją lubię . Natomiast siostrze męża która z nią mieszka współczuję - najlepsza teściowa przy wspólnym mieszkaniu może się człowiekowi opatrzeć.
Wczoraj sytuacja w sklepie - chodzę sobie grzecznie z koszykiem i nagle słyszę ryk
Małe takie,na oko nie wiem 4-6 lat ( nie znam się ) rzuca się po podłodze i drze paszczę :
-KUP MI TO !!!!!!!
Matka niewzruszona pakuje co tam potrzebuje dookoła tego dzieciaka,mała wiesza się jej na nodze i cięgnie się za nią
-KUP MI KUP MI KUP MI ...!!!
Zaczynam odczuwać lekki ból głowy i rzut irytacji na mózg,a mała:
-NIE LUBIĘ CIĘ!!! JESTEŚ DO DUPY MAMUSIĄ!!!!
stwierdzam że się robi coraz ciekawiej , matka lekko szarpnęła potworka do pionu ,cos jej tam szepce,a mała dalej :
-GÓWNO PRAWDA!!! I TAK DOSTANĘ PREZENT!!! NIE CHCĘ CIĘ ,IDĘ SZUKAĆ NOWEJ MAMUSI !!!
i ku przerażeniu widzę że mała czepia mi się brudną , oślinioną łapką ,bóg wie czym jeszcze wymazaną,w moją spódnicę z zamszu ,i woła do mnie :
-BĘDZIESZ MOJĄ NOWĄ MAMUSIĄ? ALE MUSISZ MI TO KUPIĆ.
Bossska_Nat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 08:48   #2804
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Dzieci są złośliwe...

Jak mój TŻ był mały, to cała jego rodzina często podróżowała. Kiedyś brat TŻ nie dostał jakiejś zabawki na wakacjach i na lotnisku podczas odprawy biletowej obsługa lotniska do nich miło zagadała i zapytali 10 letniego brata TŻ "a ty kochasz swoją mamusię?". Odpowiedział: "Tak, ale chciałbym, żeby mamusia już nigdy więcej nie piła alkoholu..."

Teściowa praktycznie w ogóle nie pije alkoholu i naprawdę się namęczyli z obsługą lotniska.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Jeszcze jedna historia mi się przypomniała. Też z bratem TŻ. W restauracji nie chcieli mu zamówić tego, co chciał, więc wykrzyczał na głos: "Tylko mnie już więcej nie bij!!!"
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 09:53   #2805
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez Bossska_Nat Pokaż wiadomość
Dzień dobry z Bydgoszczy , dziś podeszczowy chłodek dzięki bogu !!!!
Ja mam teściową 120 km od domu i widzę ją jakoś 2 razy w roku. Może dlatego ją lubię . Natomiast siostrze męża która z nią mieszka współczuję - najlepsza teściowa przy wspólnym mieszkaniu może się człowiekowi opatrzeć.
Wczoraj sytuacja w sklepie - chodzę sobie grzecznie z koszykiem i nagle słyszę ryk
Małe takie,na oko nie wiem 4-6 lat ( nie znam się ) rzuca się po podłodze i drze paszczę :
-KUP MI TO !!!!!!!
Matka niewzruszona pakuje co tam potrzebuje dookoła tego dzieciaka,mała wiesza się jej na nodze i cięgnie się za nią
-KUP MI KUP MI KUP MI ...!!!
Zaczynam odczuwać lekki ból głowy i rzut irytacji na mózg,a mała:
-NIE LUBIĘ CIĘ!!! JESTEŚ DO DUPY MAMUSIĄ!!!!
stwierdzam że się robi coraz ciekawiej , matka lekko szarpnęła potworka do pionu ,cos jej tam szepce,a mała dalej :
-GÓWNO PRAWDA!!! I TAK DOSTANĘ PREZENT!!! NIE CHCĘ CIĘ ,IDĘ SZUKAĆ NOWEJ MAMUSI !!!
i ku przerażeniu widzę że mała czepia mi się brudną , oślinioną łapką ,bóg wie czym jeszcze wymazaną,w moją spódnicę z zamszu ,i woła do mnie :
-BĘDZIESZ MOJĄ NOWĄ MAMUSIĄ? ALE MUSISZ MI TO KUPIĆ.
Haha, zostałaś nominowana na matkę z wyboru

Cytat:
Napisane przez tekila901 Pokaż wiadomość
Dzieci są złośliwe...

Jak mój TŻ był mały, to cała jego rodzina często podróżowała. Kiedyś brat TŻ nie dostał jakiejś zabawki na wakacjach i na lotnisku podczas odprawy biletowej obsługa lotniska do nich miło zagadała i zapytali 10 letniego brata TŻ "a ty kochasz swoją mamusię?". Odpowiedział: "Tak, ale chciałbym, żeby mamusia już nigdy więcej nie piła alkoholu..."

Teściowa praktycznie w ogóle nie pije alkoholu i naprawdę się namęczyli z obsługą lotniska.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Jeszcze jedna historia mi się przypomniała. Też z bratem TŻ. W restauracji nie chcieli mu zamówić tego, co chciał, więc wykrzyczał na głos: "Tylko mnie już więcej nie bij!!!"
Dobry agent z tego brata był. Chociaż faktycznie można wywnioskować, że w domu jakiś problem.


Dzieci, to najlepsi szantażyści.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez ateris
Czas edycji: 2017-08-03 o 09:55
ateris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 10:00   #2806
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Dobry agent z tego brata był. Chociaż faktycznie można wywnioskować, że w domu jakiś problem.


Dzieci, to najlepsi szantażyści.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Akurat problemy zaczęły się kilka lat później, ale u nich w rodzinie ojciec jest strasznym manipulantem i taki mieli wzór do naśladowania - po trupach do celu.
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 10:12   #2807
kasia2209
Zakorzenienie
 
Avatar kasia2209
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Treść usunięta
kasia2209 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 10:14   #2808
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Ja byłam grzecznym dzieckiem. Mój TŻ za to diabeł wcielony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 10:16   #2809
_zgryzota_
Zakorzenienie
 
Avatar _zgryzota_
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 551
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Chyba każdego za moich czasów straszono domem dziecka. Tak samo dzieci mówiły że się wyprowadzaja albo chcą do domu dziecka. W podstawówce miałam dziewczynkę która pochodziła z normalnej rodziny, ale powiedziała w szkole że rodzice jej nie szanują, że w domu jest jej źle i chciałaby iść do domu dziecka. Więc w szkole była afera, a na rodzinę nałożony został kurator. Jej nie podobało się że ma obowiązki w domu, do których rodzice ją zmuszają, że każą jej chodzić na zakupy, i do dziadków których nie lubiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_zgryzota_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-03, 11:01   #2810
Bossska_Nat
Raczkowanie
 
Avatar Bossska_Nat
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 315
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Ja za gówniarza też się chciałam wyprowadzać do domu dziecka .
Na to żeby szukać sobie nowej mamusi nie wpadlam hahah
Bossska_Nat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 11:05   #2811
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Też ponoć byłam paskudnym bachorem - manipulatorem.
W wieku kilku lat "uświadamiałam" moją bezdzietną chrzestną, żeby nie robiła sobie dzieci, podając argumenty w stylu "bo będą głupie i brzydkie", a na koniec poinformowałam, że przecież ja będę trochę jej córką Na szczęście kobieta miała rozbudowane poczucie humoru
Będąc w tym samym okresie życia straszyłam regularnie własną matkę, że jak nie dostanę czegoś tam to pójdę do tejże cioci i ona mnie adoptuje. (Nie)stety nie przestraszyła się.
Usiłowałam pozbyć się rodzeństwa - a to kombinując jak wywalić siostrę z balkonu, a to spychając wózek z bratem po schodach w ogrodzie. I bynajmniej nie byłam nieświadoma możliwych konsekwencji, zupełnie na serio nienawidziłam tej konkurencji do względów u całej familii.
Powyższe wybryki odstawiałam, mając 4-5 lat; jak teraz pomyślę, to szlag by mnie trafił, gdybym miała takiego dzieciaka.
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 11:12   #2812
gothka152
Zakorzenienie
 
Avatar gothka152
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolina Dzikiej Róży
Wiadomości: 19 132
GG do gothka152
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
no niestety wygląda na to, że trafiła ci się teściowa której nigdy nie dogodzisz bo wygodnie jej było z synem u boku więc za wczasu się uodpornij na jej zagrywki.
Słowa, że tż ,,kopnie mnie w dupę, jak mu dzieci nie urodzę" usłyszałam akurat od mojej matki, nie teściowej Teściowa nie wie, że z premedytacją nie chcemy mieć dzieci. Jeśli będzie dopytywać to najwyżej jej powiemy, że moja tarczyca jest problemem

Cytat:
Napisane przez liselotta Pokaż wiadomość
Moja by bardzo chciała byśmy wzięli ślub w kościele, przed jezuskiem, ale szanuje to, że nigdy tego nie zrobimy i nie rzuca żadnych komentarzy.
Cytat:
Napisane przez _zgryzota_ Pokaż wiadomość
Moja teściowa uważa że my nie mamy ślubu, mamy ślub cywilny kościelnego nie braliśmy, było duże wesele po cywilnym i przeżywała że to jest niedopuszczalne żeby po cywilnym wesele robić, i że cywilny to w ogóle nie jest ślub. Moja teściowa jest bardzo wierząca kościółkowa i niestety nie potrafi mnie zaakceptować naszych wyborów, do tego jest bardzo narzucająca się, chce wiedzieć wszystko, i moc decydować, niestety jej syn nie dopuszcza jej do niczego bo ma dość mamusi 😎. Ogólnie kontakt z teściową to u mnie okolice wiosny i zima, oraz ewentualnie jak się gdzieś przypadkiem spotkamy. Poza wyżej wymienionymi nie zapraszamy ich oni nas i żyjemy sobie spokojnie od afery do afery.😁
U mnie moja matka (i ogólnie cała jej rodzina) jest mega kościółkowa Ale to tak bardzo, bardzo. Tak bardzo, że skutecznie obrzydzili mi wszelkie religie i od kilku lat nie chodzę do żadnego kościoła
,,Wojny religijne" przybrały na sile 1,5 miesiąca temu, kiedy zamieszkałam razem z moim tżtem.
Najpierw usłyszałam, że mój niedawno zmarły dziadek przeze mnie nie może pójść do nieba Potem moja matka za każdym razem, gdy źle się czuła, umierała w ramach pokuty za moje grzechy. Teraz babcia co jakiś czas podsyła kasę kolejnym zakonom, żeby się modlili w dwóch intencjach: albo żebyśmy z tżtem wzięli ślub kościelny albo żebyśmy się rozstali...

Ogólnie mamy z tżtem w planach tylko ślub cywilny. Może kiedyś będziemy mieć potrzebę ślubu kościelnego a może nigdy - i to przekazałam swojej rodzinie. Dobitnie powiedziałam nawet, że skoro nie chcemy mieć z tżtem dzieci, to nasze małżeństwo kłóci się z wizją tego katolickiego i żaden uczciwy ksiądz nam ślubu nie da Ale to do nich raczej nie trafiło, bo ślub kościelny musi być i koniec.
Teściową też ostatnio uświadomiłam, kiedy zaczęła snuć wizje ,,małego przyjęcia po kościele, skoro nie chcemy wesela." Była trochę w szoku, że ślubu w kościele nie będzie- co jest dla mnie niezrozumiałe, bo doskonale wie, że do kościoła nie chodzimy.
Nie wie jeszcze natomiast, że jej ,,małego przyjęcia" też nie będzie

Chcemy się pobrać w Bieszczadach, wyłącznie w towarzystwie świadków i ich partnerów. W spokoju i z dala od tego, co wypada i co powinniśmy.
Dla rodziny i przyjaciół zrobimy jakiegoś grilla czy coś już po ślubie. Albo się obrażą albo zaakceptują naszą decyzję. Za stara już jestem, żeby żyć pod czyjekolwiek dyktando i ku cudzemu zadowoleniu.
__________________
17. 09. 2016 r.
Mieszkamy razem
07. 08. 2018 r.
08. 08. 2020 r.
Tekla


15/2023
gothka152 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 11:22   #2813
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

A idźcie z tym rodzeniem. No normalnie o niczym innym nie marzę, tylko chodzić z brzuchem, karmić piersią, siedzieć w domu lub na placu zabaw. To jest życie!
Nie wiem dlaczego są ludzie, którzy dziwią się, że o tym nie marzę


A co do ślubu, no to cóż, my na kocią łapę
Może kiedyś cywila się weźmie. Ale im dłużej trwa zwiazek, to chyba ciężej się za to zabrać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez ateris
Czas edycji: 2017-08-03 o 11:35
ateris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 11:45   #2814
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez gothka152 Pokaż wiadomość
Słowa, że tż ,,kopnie mnie w dupę, jak mu dzieci nie urodzę" usłyszałam akurat od mojej matki, nie teściowej Teściowa nie wie, że z premedytacją nie chcemy mieć dzieci. Jeśli będzie dopytywać to najwyżej jej powiemy, że moja tarczyca jest problemem
U mnie moja matka (i ogólnie cała jej rodzina) jest mega kościółkowa Ale to tak bardzo, bardzo. Tak bardzo, że skutecznie obrzydzili mi wszelkie religie i od kilku lat nie chodzę do żadnego kościoła
,,Wojny religijne" przybrały na sile 1,5 miesiąca temu, kiedy zamieszkałam razem z moim tżtem.
Najpierw usłyszałam, że mój niedawno zmarły dziadek przeze mnie nie może pójść do nieba Potem moja matka za każdym razem, gdy źle się czuła, umierała w ramach pokuty za moje grzechy. Teraz babcia co jakiś czas podsyła kasę kolejnym zakonom, żeby się modlili w dwóch intencjach: albo żebyśmy z tżtem wzięli ślub kościelny albo żebyśmy się rozstali...

Ogólnie mamy z tżtem w planach tylko ślub cywilny. Może kiedyś będziemy mieć potrzebę ślubu kościelnego a może nigdy - i to przekazałam swojej rodzinie. Dobitnie powiedziałam nawet, że skoro nie chcemy mieć z tżtem dzieci, to nasze małżeństwo kłóci się z wizją tego katolickiego i żaden uczciwy ksiądz nam ślubu nie da Ale to do nich raczej nie trafiło, bo ślub kościelny musi być i koniec.
Teściową też ostatnio uświadomiłam, kiedy zaczęła snuć wizje ,,małego przyjęcia po kościele, skoro nie chcemy wesela." Była trochę w szoku, że ślubu w kościele nie będzie- co jest dla mnie niezrozumiałe, bo doskonale wie, że do kościoła nie chodzimy.
Nie wie jeszcze natomiast, że jej ,,małego przyjęcia" też nie będzie
Chcemy się pobrać w Bieszczadach, wyłącznie w towarzystwie świadków i ich partnerów. W spokoju i z dala od tego, co wypada i co powinniśmy.
Dla rodziny i przyjaciół zrobimy jakiegoś grilla czy coś już po ślubie. Albo się obrażą albo zaakceptują naszą decyzję. Za stara już jestem, żeby żyć pod czyjekolwiek dyktando i ku cudzemu zadowoleniu.
Otóż to
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 15:03   #2815
kasia2209
Zakorzenienie
 
Avatar kasia2209
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Treść usunięta
kasia2209 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 17:20   #2816
Viridian_Koi
Raczkowanie
 
Avatar Viridian_Koi
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 43
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Tak sobie podczytuje w wolnej chwili co piszecie i jestem przeszczęśliwa, że do Was trafiłam. Do tej pory myślałam, że przez swoje przekonania jestem jakimś nieludziem. Nie ma dnia w pracy bez tematu dzieci i wnuków...nie ma kwartału żebym w domu nie słyszała, że coś się zostawia dla wnuków...itp itd.
Jeszcze raz, dzięki za przyjęcie.

A w ogóle to przyłączam się do lekkiego hejtu wesel i tych innych historii. Z mojego punktu widzenia, jest to całkowicie niepotrzebna inwestycja (czas i hajs) w jeden wieczór. Wolałabym wydać pół majątku na wycieczkę po świecie niż starać się uszczęśliwić wszystkich dookoła.
Czyżby zalatywało samolubstwem? Być może.
__________________
najwyższa odnotowana: 86.3 kg
jest: 83.2kg
będzie: 57 kg
Viridian_Koi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 18:35   #2817
gwiazdka_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 95
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez Viridian_Koi Pokaż wiadomość
Tak sobie podczytuje w wolnej chwili co piszecie i jestem przeszczęśliwa, że do Was trafiłam. Do tej pory myślałam, że przez swoje przekonania jestem jakimś nieludziem. Nie ma dnia w pracy bez tematu dzieci i wnuków...nie ma kwartału żebym w domu nie słyszała, że coś się zostawia dla wnuków...itp itd.
Jeszcze raz, dzięki za przyjęcie.

A w ogóle to przyłączam się do lekkiego hejtu wesel i tych innych historii. Z mojego punktu widzenia, jest to całkowicie niepotrzebna inwestycja (czas i hajs) w jeden wieczór. Wolałabym wydać pół majątku na wycieczkę po świecie niż starać się uszczęśliwić wszystkich dookoła.
Czyżby zalatywało samolubstwem? Być może.
Też się cieszymy, że jest nas więcej może w przyszłości zorganizujemy jakieś spotkanie w realu? Bo w młodości się o tym nie myśli, gdy znajomi jeszcze żyją swoim studenckim życiem, ale później rok po roku zaczynają rodzić dzieci i prędzej czy później tylko temat macierzyństwa pojawia się w dyskusjach. To jest trochę nie do przeskoczenia.
gwiazdka_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 18:56   #2818
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez gwiazdka_o Pokaż wiadomość
Też się cieszymy, że jest nas więcej może w przyszłości zorganizujemy jakieś spotkanie w realu? Bo w młodości się o tym nie myśli, gdy znajomi jeszcze żyją swoim studenckim życiem, ale później rok po roku zaczynają rodzić dzieci i prędzej czy później tylko temat macierzyństwa pojawia się w dyskusjach. To jest trochę nie do przeskoczenia.
Ja moje dzieciate koleżanki to z trudem jestem w stanie raz góra dwa razy do roku wyciągnąć na kawę solo bo nie uznaję za udane spotkanie z dwoma wrzeszczącymi bąkami u spódnicy przy jednym to jeszcze jakoś funkcjonują ale dwójka to już totalna masakra, ze 3 lata wyjęte z życiorysu, do pracy ciężko pójść bo co zrobić z dwoma dzieciakami w różnym wieku - koszmar. Podsumowując, to gdyby nie telefon to nie miałabym z nimi kontaktu w ogóle, a tak dokładnie to mam tylko z jedną jeszcze (inne przepadły po zapłodnieniu), reszta moich bliskich kumpel jest niedzieciata i tym sposobem nie podporządkowana "nadrzędnemu stanowi rodzinnemu"
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 19:14   #2819
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez Bossska_Nat Pokaż wiadomość
i ku przerażeniu widzę że mała czepia mi się brudną , oślinioną łapką ,bóg wie czym jeszcze wymazaną,w moją spódnicę z zamszu ,i woła do mnie :
-BĘDZIESZ MOJĄ NOWĄ MAMUSIĄ? ALE MUSISZ MI TO KUPIĆ.
i co temu potworowi odpowiedziałaś? (matko z wyboru).
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-03, 19:34   #2820
Viridian_Koi
Raczkowanie
 
Avatar Viridian_Koi
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 43
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez gwiazdka_o Pokaż wiadomość
Też się cieszymy, że jest nas więcej może w przyszłości zorganizujemy jakieś spotkanie w realu? Bo w młodości się o tym nie myśli, gdy znajomi jeszcze żyją swoim studenckim życiem, ale później rok po roku zaczynają rodzić dzieci i prędzej czy później tylko temat macierzyństwa pojawia się w dyskusjach. To jest trochę nie do przeskoczenia.
Pomysł świetny. Oby nam się udało kiedyś zgrać większą grupą.
__________________
najwyższa odnotowana: 86.3 kg
jest: 83.2kg
będzie: 57 kg
Viridian_Koi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-01 14:23:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:08.