2023-12-04, 11:38 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Ale przecież wkurzenie się i niechęć do rozmowy w danym momencie są normalnymi reakcjami.
|
2023-12-04, 11:55 | #62 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Cytat:
Ja jestem cholerykiem i wolę chwilę ochłonąć, by móc normalnie porozmawiać niż np. w emocjach powiedzieć coś, czego będę żałować. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ---------- O dziwo jest mnóstwo alternatywnych zastosowań prezerwatyw, nie mówię, że akurat chłopak autorki je tak stosował, ot w ramach ciekawostek. Jestem w jednostce strzeleckiej i na zajęciach terenowych używaliśmy gumek m.in. jako wodoodporne etui na telefon, ocieplacz wodoodporny na nogi czy pomoc w robieniu uciskowego opatrunku Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-12-04, 13:08 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Cytat:
A ja introwertykiem i też potrzebuje czasu, żeby uporać się z własnymi emocjami i poukładać sobie, zanim w ogóle będę w stanie o nich mówić.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2023-12-04, 13:30 | #64 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Ja sobie nie wyobrażam, że nie mogę się wkurzyć, gdy się po ludzku poczułam urażona. Nie da się kontrolować swoich uczuć, i tak samo czasem się kłapnie dziobem i zrobi komuś przykrość bez uzasadnienia. Autorka zrozumiała swój błąd niemal natychmiast i zdaje się chciała przeprosić partnera, jest jej głupio i nie prosiła o werdykt, czy słusznie. Nie wiem po co się ją tu tak przekonuje, że nie powinna mieć sobie nic do zarzucenia i robi z faceta agresora i przemocowca.
|
2023-12-04, 13:48 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Wypadła z pudełka, byle uszkodzona i od razu została wyrzucona, wziął do portfela...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-12-05, 11:20 | #66 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Chacaos, przecież nie chodzi strikte o autorke ale o temat.
Komnaty tajemnic nie odkryłas że sytuacja zdała im się normować. I dobrze że mu przeszło. Wkurzyć się można tak samo oceniać w kategoriach Red flags o co ktoś się napina. No i ja nie uznaje wychodzenia wścieknietym i zostawiania partnera z czarnymi myślami szczególnie jak się okazuje że partner jest wrażliwy i siedzi i przezywa. Zmarnowany dzień, oby tylko dzień. Dla mnie ciche dni karanie milczeniem itd to jest przemoc. |
2023-12-05, 15:45 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Cytat:
Absolutnie nie. Akceptuję dwa typy rozwiązywania konfliktów: 1. Przegadamy na spokojnie. 2. Nawrzeszczymy na siebie, a zaraz się godzimy. (Ten lubię mniej. ) Na szczęście nie musimy być razem w związku, pierwszy raz, w którym partner wychodzi w dziwnej atmosferze byłby w tym związku ostatnim. Nie da się kontrolować swoich uczuć, ale da się zapanować nad swoimi reakcjami. Nie będę się też kłócić, czy to dobrze, czy to źle, czy to zdrowo, bo to nie ma dla mnie znaczenia. Fochy i wyjście to nie jest coś, co jestem w stanie tolerować. I nie znam ani jednej osoby, która tak się zachowuje. Choć zdaję sobie sprawę, że to pewnie kwestia mojej bańki, skoro nie toleruję takiego zachowania, to znaczy, że nie mam takich bliskich, no bo bym się do takiej osoby nie zbliżyła.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2023-12-05, 18:58 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-11
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
A ja zwróciłam uwagę na to, że było rano i chłop szykował się do pracy. Szykując się do pracy, człowiek ma raczej zwykle czasu tak na styk, spieszy się i myśli tylko o tym, żeby się nie spóźnić. A tu ktoś mu wyskakuje z czymś i głowę zawraca. Już nie mówiąc, że wyskakuje z czymś bardzo niemiłym. To przykre uczucie, być podejrzewanym o coś. Jeszcze przez bliską osobę, to pewnie podwójnie niemiłe.
A że wyszedł w nerwach, to ja przepraszam, ale miał człowiek nie iść do pracy, tylko czekać, aż mu te nerwy opadną? Co innego, jakby to było po południu, a on wychodzi sobie nagle i po prostu go nie ma. To by można uznać za jakąś bierną agresję itp. Ale chyba nie zauważyłyście niektóre, że on wyszedł, to prawda, ale nie wyszedł na złość autorce, tylko do pracy wyszedł Potem, w robocie, też stresy i trudno myśleć o dobrostanie partnerki, i z nią toczyć jakieś rozwinięte konwersacje. Stąd może jej poczucie dystansu, które się pojawiło w tamtym momencie. Bo ona wtedy potrzebowała rozmowy, martwiła się, ale on może zwyczajnie nie mógł (bo skąd zaraz założenie, że nie chciał?) się z nią dokładniej rozmówić. Tak że, ja uważam, że mógł być to splot niesprzyjających okoliczności, a nie jakaś bierna agresja. Mam nadzieję, że sytuacja się uspokoiła już dawno, autorko I nie wiń siebie, zrobiłaś dobrze, że powiedziałaś, skoro Cię to gryzło i wyjaśniliście sobie. Może warto by było jeszcze podyskutować z partnerem, na przykład o kwestii zaufania w waszym związku. Może są jakieś sprawy, które Ciebie niepokoją? Pobudzają Twoją zazdrość? Czy to tylko tamta jedna, stara sprawa siedzi Ci z tyłu głowy? Bo trochę zastanawiający ten brak zaufania i te myśli o zdradzie... Czy to jakiś Twój własny problem, coś w Tobie (może niskie poczucie własnej wartości na przykład), czy może jest coś, co partner robi, a co Tobie się nie podoba i Cię niepokoi (coś może w tym wychodzeniu na piwo widzisz niepokojącego? Coś się tam nie zgadza, są może jakieś nieścisłości, co on o tym mówi, czy coś podobnego?) Otwartość, możliwość powiedzenia, co się myśli, to cecha dobrego związku, tak uważam. Więc jak coś Ciebie gryzie, masz taki problem z zaufaniem jemu, to chyba warto byłoby to przedyskutować. Co może być bardzo trudną rozmową, no ale ja bym wolała chyba jednak porozmawiać, niż żeby problem narastał. |
2023-12-05, 20:44 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Dziewczyny, dzięki za wszystkie komentarze. Naprawdę się nie spodziewałam, że odzew będzie tak liczny. Czuję się zobowiązana, żeby powiedzieć Wam, jak się skończył tamten dzień
Tak, Partner wtedy wyszedł do pracy, ale nie zrobił tego w formie kary, żeby celowo mnie nie widzieć i nie rozmawiać ze mną, po prostu się spieszył. Nie mieliśmy przez to czasu spokojnie pogadać, a że niekomfortowy temat zawisł w powietrzu, to ja przez to czułam dystans i w emocjach napisałam na forum. W ciągu dnia pisaliśmy ze sobą wiadomości, a jak wrócił z pracy, to wszystko było normalnie, oboje stęskniliśmy się za sobą po tej "kłótni". Przeprosiłam go, powiedziałam, że głupio wyszło, i że niepotrzebnie palnęłam tamtym tekstem (wiadomo, że dla drugiej strony mogło być to nieprzyjemne, choć ilu ludzi, tyle reakcji. Ja wiem, że dla Niego było to akurat niefajne). Wyjaśniliśmy sobie na spokojnie to, co mieliśmy do wyjaśnienia i wszystko jest w porządku. Napiszę jeszcze tylko dla sprostowania, że absolutnie nie jestem w związku z osobą, która stosowałaby wobec mnie przemoc psychiczną, czy byłaby wobec mnie agresywna lub toksyczna Wiadomo, na podstawie małego wycinka historii można błędnie coś zinterpretować, dlatego o tym wspominam. Dzięki za komentarze i porady. Miłego wieczoru, Wizażanki! Edytowane przez Lousie3 Czas edycji: 2023-12-05 o 20:49 |
2023-12-06, 11:06 | #70 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Cytat:
|
|
2023-12-06, 13:16 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 342
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Czym pod kątem "zdrowego zachowania" rózni sie wkurzenie i wyjście od darcia sie na siebie?
|
2023-12-06, 13:26 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-12-06, 13:57 | #73 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 342
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Cytat:
|
|
2023-12-06, 18:43 | #74 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Cytat:
Cytat:
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
2023-12-07, 12:51 | #75 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Cytat:
W sumie nie ma lepsze gorsze. Dla kogoś fakt że rano partner się wkurzył i krzyczał też może być powodem przeżywania tego cały dzien i nieodcięcia się ecmocjonalnie od tego. Jako że idealnych charakterów nie ma - i krzyki i obrażanie się to przemoc - można tylko dokonać wyboru. Czy nie akceptujemy obu wariantów i nie ma relacji czy dochodzimy do wniosku że z którą opcją można żyć bo zalety przewyższają wady.Też wolę kłotnię niż fochy. Fochy to mi się w ogóle kojarzą z 5letnimi dziećmi i pajacowaniem. No i git że w sumie nie było poważniejszej spiny między wami. |
|
2023-12-08, 13:47 | #76 | |
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący&am p;q uot; kondom
Cytat:
Sent from my M2101K9G using Tapatalk
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
|
2023-12-08, 22:13 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Cytat:
Może bym tolerowała kogoś, kto mówi "muszę pozbierać myśli i spieszę się do pracy, pogadamy wieczorem", ale to musiałby mieć wiele naprawdę sporych zalet, żeby przechylić szalę i robić to bardzo rzadko, a wciąż i tak wątpię. Mam skłonności do stanów lękowych i nie widzę się w relacji, w której osobowość partnera mnie na nie regularnie naraża. Nie widzę też powodu, żeby ktoś miał zmienić taką cechę swojej osobowości dla mnie. No nie byłoby nam po drodze i tyle.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2023-12-08, 22:23 | #78 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Dla mnie z kolei nie do pomyślenia jest wrzeszczenie na siebie. Jakby ktoś miał taki styl rozwiązywania problemów, to pozostałoby mi się pakować, bo nie toleruję, by ktoś na mnie krzyczał, rzucał talerzami (niekoniecznie we mnie), trzaskał drzwiami, czy wykonywał jakieś inne gwałtowne ruchy. Od razu w takich sytuacjach mam pustkę w głowie. Z cholerykiem bym się nie dogadała.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-12-09, 03:11 | #79 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89725357]Dla mnie z kolei nie do pomyślenia jest wrzeszczenie na siebie. Jakby ktoś miał taki styl rozwiązywania problemów, to pozostałoby mi się pakować, bo nie toleruję, by ktoś na mnie krzyczał, rzucał talerzami (niekoniecznie we mnie), trzaskał drzwiami, czy wykonywał jakieś inne gwałtowne ruchy. Od razu w takich sytuacjach mam pustkę w głowie. Z cholerykiem bym się nie dogadała.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Dokładnie. Szkoda czasu na nerwy. |
2023-12-09, 06:43 | #80 |
Justyna :)
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89725357]Dla mnie z kolei nie do pomyślenia jest wrzeszczenie na siebie. Jakby ktoś miał taki styl rozwiązywania problemów, to pozostałoby mi się pakować, bo nie toleruję, by ktoś na mnie krzyczał, rzucał talerzami (niekoniecznie we mnie), trzaskał drzwiami, czy wykonywał jakieś inne gwałtowne ruchy. Od razu w takich sytuacjach mam pustkę w głowie. Z cholerykiem bym się nie dogadała.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] ja tak samo |
2023-12-09, 12:09 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 386
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89725357]Dla mnie z kolei nie do pomyślenia jest wrzeszczenie na siebie. Jakby ktoś miał taki styl rozwiązywania problemów, to pozostałoby mi się pakować, bo nie toleruję, by ktoś na mnie krzyczał, rzucał talerzami (niekoniecznie we mnie), trzaskał drzwiami, czy wykonywał jakieś inne gwałtowne ruchy. Od razu w takich sytuacjach mam pustkę w głowie. Z cholerykiem bym się nie dogadała.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Mam identycznie. Jeśli ktoś nie umie wyrazić niezadowolenia na spokojnie, bez krzyku i wymachiwania rękami, to na pewno nie będzie nam po drodze. Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka |
2023-12-09, 12:16 | #82 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 386
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Cytat:
Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka |
|
2023-12-11, 10:41 | #83 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Kłótnia o "brakujący" kondom
Nie przesadzacie trochę? Z tymi patowrzaskami, machaniem rąk i rzucaniem talerzy? Raczej chodziło o zwykłe sprzeczki, kłótnie a nie medialne awantury. Nawet jak nie podnosicie głosu choć trochę nigdy, to trudno uwierzyć, że tacy tu wszyscy niekonfliktowi i nigdy nie zaliczą spiny z partnerem.
O to żeby nie wychodzić nadąsanym zostawiając partnera z gonitwą myśli. Jak się dobierze 2 dąsusiów i obaj potrzebują zapowietrzyć się ze złości, wyjść i nie odzywać do siebie aż uznają że mogą się wreszcie odezwać to raczej im obojgu pasuje. Autorka pisała, że jest taka, że woli wyjaśniać od razu. Takie osoby chcą przegadać temat i wiedzieć na czym stoją a nie czekać na karnym jeżyku aż druga strona podejmie jakiś werdykt. Inna sprawa że słuszne spostrzeżenie, nie ma to jak nakręcić temat z rana kiedy chłop spieszył się do pracy i ostatnie co miał w głowie to jej rozkminy i przywidzenia. Edytowane przez rejczeI Czas edycji: 2023-12-11 o 10:42 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:59.