Oleje i olejki do włosów część VII

[karmazynka99]

Napisane przez czokled

Ekspertka nie jestem, ale ja bym na Twoim miejscu poprobowala z sezamowym/macadamia/arganowym...nawet z oliwa z oliwek jesli masz w kuchni. Kazde wlosy lubia co innego, ale mi akurat odpowiadaja te o ktorych napisalam a mam podobne problemy z wlosami jak Ty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez miss90

to od jakich powinnam zacząć?
dodam ze bez odżywki moje włosy sie bardzo kołtunią.

czokled podała dobre rodzaje olei(chociaż oliwa jest połwnikająca) ja bym jeszcze dorzuciła ewentualnie migdałowy albo musztardowy

[201605090940]

mam glupie pytanie czy ktoras z was moze chodzila z naolejowanymi wlosami po miescie? upietymi np. w warkocz

[Lana Del Rey]

Napisane przez xandria_

mam glupie pytanie czy ktoras z was moze chodzila z naolejowanymi wlosami po miescie? upietymi np. w warkocz

Ja bym nie wyszła z takimi włosami

[natalkaa7522]

Ja też nie

[201605090940]

bo czytalam, ze niektorzy tak robia, a ja nawet w domu z takimi wlosami czuje sie niezrecznie. ale chec dbania o koncowki jest silniejsza

[201704240919]

Cześć dziewczyny, można się przyłączyć?

[201605090940]

nie mozna zartuje
w sumie to jak naolejuje sie wlosy metoda wodna, to mimo wszystko wyglada sie calkiem wyjsciowo, musze przyznac

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

a wlasnie. naolejowalam wlosy za pomoca owej metody z uzyciem oliwy z oliwek. teraz moje wlosy sa calkiem suche, nie czuc na nich oleju. czy to znaczy, ze wlosy go wchlonely, czy moze oliwa jest za slaba dla moich wlosow?

[201704240919]

Mi zdarzyło się wyjść w lekko naolejowanym kłosie - nikt się nie zauważył efektu "tłustych włosów" a dostałam jeszcze pochwałę, że mam śliczne, błyszczące włosy
Co do skóry głowy to polecam jojoba - jeśli ktoś męczy się ze suchą skórą głowy - lekki i po pewnym czasie można pozbyć się tego problemu. A na długość i skalp w tym momencie włosy "piją" lniany, nie będę im go żałować

[karmazynka99]

Napisane przez xandria_

mam glupie pytanie czy ktoras z was moze chodzila z naolejowanymi wlosami po miescie? upietymi np. w warkocz

tak zeby było widac to nie, czasem pod czapkę w zimie jak musiałam wyjśc do sklepu

Napisane przez Ewuniaa16

Cześć dziewczyny, można się przyłączyć?

jasne

[Skarfejs]

Napisane przez xandria_

mam glupie pytanie czy ktoras z was moze chodzila z naolejowanymi wlosami po miescie? upietymi np. w warkocz

Mam cienkie, rzadkie włosy i za bardzo rzuca się w oczy, że są czymś natłuszczone żeby wychodzić tak do ludzi.

[Ishikawa]

Napisane przez xandria_

mam glupie pytanie czy ktoras z was moze chodzila z naolejowanymi wlosami po miescie? upietymi np. w warkocz

ja mam olejek aloesowy z Aloe Eva i czesto go nosze na codzień, tylko że nie nakładam go na całość a np. od połowy włosów żeby warkocz się lepiej trzymał,albo jak upinam koczka w "babunie"
Podobnie z olejkami z Alterry - ale te juz bardziej pachną chociaż dla mnie to przyjemne zapachy

Ten olejek jest prawie bez zapachowy i ładnie nabłyszcza.
Np. z sesą już bym nie wyszła w ten sposób.

[lagoena]

Napisane przez xandria_

mam glupie pytanie czy ktoras z was moze chodzila z naolejowanymi wlosami po miescie? upietymi np. w warkocz

Z takimi "naprawdę" naolejowanymi to nie, chyba bym się nie umiała przełamać Ale czasami ratuję włosy 2-3 kroplami olejku, kiedy są zbyt mało nawilżone i się puszą.

[myszka2020]

Napisane przez Ewuniaa16

Mi zdarzyło się wyjść w lekko naolejowanym kłosie - nikt się nie zauważył efektu "tłustych włosów" a dostałam jeszcze pochwałę, że mam śliczne, błyszczące włosy
Co do skóry głowy to polecam jojoba - jeśli ktoś męczy się ze suchą skórą głowy - lekki i po pewnym czasie można pozbyć się tego problemu. A na długość i skalp w tym momencie włosy "piją" lniany, nie będę im go żałować

Ja kilka razy wyszłam z olejem, ale nie było go dużo, włosy przez noc go wypiły, spięłam spinką, nawet nie było go bardzo widać [ale to było o 5 rano i niewiele ludzi na drodze na wsi], ale w takich mocniej naolejowanych włosach bym nie wyszła

[dacn]

Napisane przez xandria_

mam glupie pytanie czy ktoras z was moze chodzila z naolejowanymi wlosami po miescie? upietymi np. w warkocz

A ja tak wychodzę z domu. Co prawda jedynie na basen lub na plażę, no ale wychodzę. Do sklepu, na spacer czy do pracy bym tak nigdy nie zrobiła, nie wygląda to po prostu estetycznie.

[truskawkowawiosna]

Hej dziewczyny! Przetestowałam większość metod olejowania, które znalazłam na blogach, zawsze było coś nie tak
-klasyczne olejowanie na sucho pasmo po pasmie- strasznie dużo czasu trwało, schodziło dużo oleju, czasem ciężko było to zmyć
-olejowanie przy pomocy miski z ciepłą wodą ("rosołek), źle mi się chodziło z takimi włosami wilgotnymi, nie mówiąc już o spaniu
-serum olejowe\olejowanie z maską- ciężko się w tym spało, lepko, a do tego marnowałam odżywki
-olejowanie na włosy spsikane wodą- trochę mniej roboty niż w przypadku olejowania na sucho, ale i tak mi nie do końca pasowało

Zraziłam się do olejowania, ale ostatnio postanowiłam zrobić po swojemu i zaczęłam stosować olejowanie "na szczotkę" Wlewam łychę oleju (zwykle rossmannowski lub lniany) do plastikowej miseczki, rozcieram w dłoniach i przejeżdżam byle jak po włosach, skupiając się na dolnych partiach. Nic nie ocieka mi olejem Potem biorę szczotkę plastikową (mam Goody, ale TT też się sprawdza) i rozczesuję włosy. Idzie gładko, rozprowadzam olej po całych włosach, po kilku pociągnięciach są po prostu tłuste po całości. Idzie szybko, łatwo, bezproblemowo, nie ma problemów ze zmyciem, a efekty olejowania są wyraźne. Szczotkę oczywiście trzeba umyć, chyba, że ktoś ma przeznaczoną do olejowania

Polecam, może ten sposób się sprawdzi, u którejś z Was, zniechęconej mozolnym olejowaniem

[karmazynka99]

Napisane przez truskawkowawiosna

Hej dziewczyny! Przetestowałam większość metod olejowania, które znalazłam na blogach, zawsze było coś nie tak
-klasyczne olejowanie na sucho pasmo po pasmie- strasznie dużo czasu trwało, schodziło dużo oleju, czasem ciężko było to zmyć
-olejowanie przy pomocy miski z ciepłą wodą ("rosołek), źle mi się chodziło z takimi włosami wilgotnymi, nie mówiąc już o spaniu
-serum olejowe\olejowanie z maską- ciężko się w tym spało, lepko, a do tego marnowałam odżywki
-olejowanie na włosy spsikane wodą- trochę mniej roboty niż w przypadku olejowania na sucho, ale i tak mi nie do końca pasowało

Zraziłam się do olejowania, ale ostatnio postanowiłam zrobić po swojemu i zaczęłam stosować olejowanie "na szczotkę" Wlewam łychę oleju (zwykle rossmannowski lub lniany) do plastikowej miseczki, rozcieram w dłoniach i przejeżdżam byle jak po włosach, skupiając się na dolnych partiach. Nic nie ocieka mi olejem Potem biorę szczotkę plastikową (mam Goody, ale TT też się sprawdza) i rozczesuję włosy. Idzie gładko, rozprowadzam olej po całych włosach, po kilku pociągnięciach są po prostu tłuste po całości. Idzie szybko, łatwo, bezproblemowo, nie ma problemów ze zmyciem, a efekty olejowania są wyraźne. Szczotkę oczywiście trzeba umyć, chyba, że ktoś ma przeznaczoną do olejowania

Polecam, może ten sposób się sprawdzi, u którejś z Was, zniechęconej mozolnym olejowaniem

chyba nie dla mnie bo jestem zbyt leniwa by myc szczotkę, ale sposób ciekawy

[Perfekcj0nistka]

Też jestem zbyt leniwa Dlatego też olejuję na mokro Szybko i dokładnie. W sumie chciałabym spróbować czegoś nowego ale wiem, że na sucho mi nie wyjdzie, ponieważ nakładam za dużo oleju a jak dam mniej, mam wrażenie, że są źle naolejowane

[truskawkowawiosna]

Napisane przez karmazynka99

chyba nie dla mnie bo jestem zbyt leniwa by myc szczotkę, ale sposób ciekawy

Napisane przez Perfekcj0nistka

Też jestem zbyt leniwa Dlatego też olejuję na mokro Szybko i dokładnie. W sumie chciałabym spróbować czegoś nowego ale wiem, że na sucho mi nie wyjdzie, ponieważ nakładam za dużo oleju a jak dam mniej, mam wrażenie, że są źle naolejowane

To ja jestem leniwa, bo nie chce mi się ciapać z tym całym olejowaniem dłużej niż minutę, dwie Wystarczy mieć inną szczotkę, byle nie z włosia naturalnego, może być najtańsza za 3 zł z Rossmanna, grzebień w sumie też powinien być ok.

Ile czasu Wam mniej więcej schodzi olejowanie?

[myszka2020]

Napisane przez Perfekcj0nistka

Też jestem zbyt leniwa Dlatego też olejuję na mokro Szybko i dokładnie. W sumie chciałabym spróbować czegoś nowego ale wiem, że na sucho mi nie wyjdzie, ponieważ nakładam za dużo oleju a jak dam mniej, mam wrażenie, że są źle naolejowane

Ja olejuję na sucho i mokro i teraz chyba wolę nieco bardziej na morko, mniej włosów wychodzi przy olejowaniu

Napisane przez truskawkowawiosna

To ja jestem leniwa, bo nie chce mi się ciapać z tym całym olejowaniem dłużej niż minutę, dwie Wystarczy mieć inną szczotkę, byle nie z włosia naturalnego, może być najtańsza za 3 zł z Rossmanna, grzebień w sumie też powinien być ok.

Ile czasu Wam mniej więcej schodzi olejowanie?

A ja wiem, z 5 minut?

[JudytaKas]

Napisane przez myszka2020

Ja olejuję na sucho i mokro i teraz chyba wolę nieco bardziej na morko, mniej włosów wychodzi przy olejowaniu

Ja spryskuje włosy wodą, nakładam trochę odżywki i jadę olejem
taki sposób najbardziej mi pasuje

Napisane przez myszka2020

A ja wiem, z 5 minut?

nawet krócej

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez truskawkowawiosna

Ile czasu Wam mniej więcej schodzi olejowanie?

Kilka minut
Może kiedyś spróbuję Twoim sposobem, ale będę musiała kupić sobie oddzielną szczotkę / grzebień

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez myszka2020

Ja olejuję na sucho i mokro i teraz chyba wolę nieco bardziej na morko, mniej włosów wychodzi przy olejowaniu

[karmazynka99]

Napisane przez truskawkowawiosna

To ja jestem leniwa, bo nie chce mi się ciapać z tym całym olejowaniem dłużej niż minutę, dwie Wystarczy mieć inną szczotkę, byle nie z włosia naturalnego, może być najtańsza za 3 zł z Rossmanna, grzebień w sumie też powinien być ok.

Ile czasu Wam mniej więcej schodzi olejowanie?

3 minuty? 5 max

[truskawkowawiosna]

Oj, to mi z tamtymi metodami szło trochę dłużej niż 5minut i zużywałam więcej oleju (efekt wcale nie był lepszy), plus był taki, że świetnie takie ręczne wmasowywanie oleju wpływało na dłonie i paznokcie Minuta ze szczotą zachęca mnie do regularnego olejowania

Olejowanie "na grzebień" http://www.youtube.com/watch?v=u1fpPTAS0sc

http://www.youtube.com/watch?v=LNGHCr2M40U
http://www.youtube.com/watch?v=KOUEraseOFQ ilość oleju mnie rozwaliła, aż ścieka

[Skarfejs]

Napisane przez truskawkowawiosna

Ile czasu Wam mniej więcej schodzi olejowanie?

Max 5 minut.

Dziś pierwszt raz olejowałam metodą "rosołkową" i jakoś dziwnie się czuję. Jestem przyzwyczajona, że jednak czuć ten olej na włosach a teraz jest wyczuwalny tylko delikatny filtr. No ale zobacze po zmyciu czy będzie jakaś różnica.

Napisane przez truskawkowawiosna

http://www.youtube.com/watch?v=KOUEraseOFQ ilość oleju mnie rozwaliła, aż ścieka

rzeczywiście zaszaleli. Chyba, że to był rozcieńczony olej.

[sylwka37]

ja moczę czymkolwiek włosy np wodą brzozową , odżywką bs isana lub eliksirem GP na to odżywka obecnie kallosa i na to olej trwa to ok 5 min.

[IceSkatingLover]

Ja jadę na sucho z czesaniem naolejowanych bym nie dała rady bo bym chyba połowę wyrwała. Zaplatam koczek na czubku głowy na ok godzinę a potem zmywam. Moje olejowanie trwa trochę dłużej, bo bawię się masażerem, ponieważ na skórę głowy nakładam Amlę, optymalnie 10min.

[lagoena]

Napisane przez truskawkowawiosna

Hej dziewczyny! Przetestowałam większość metod olejowania, które znalazłam na blogach, zawsze było coś nie tak
-klasyczne olejowanie na sucho pasmo po pasmie- strasznie dużo czasu trwało, schodziło dużo oleju, czasem ciężko było to zmyć
-olejowanie przy pomocy miski z ciepłą wodą ("rosołek), źle mi się chodziło z takimi włosami wilgotnymi, nie mówiąc już o spaniu
-serum olejowe\olejowanie z maską- ciężko się w tym spało, lepko, a do tego marnowałam odżywki
-olejowanie na włosy spsikane wodą- trochę mniej roboty niż w przypadku olejowania na sucho, ale i tak mi nie do końca pasowało

Zraziłam się do olejowania, ale ostatnio postanowiłam zrobić po swojemu i zaczęłam stosować olejowanie "na szczotkę" Wlewam łychę oleju (zwykle rossmannowski lub lniany) do plastikowej miseczki, rozcieram w dłoniach i przejeżdżam byle jak po włosach, skupiając się na dolnych partiach. Nic nie ocieka mi olejem Potem biorę szczotkę plastikową (mam Goody, ale TT też się sprawdza) i rozczesuję włosy. Idzie gładko, rozprowadzam olej po całych włosach, po kilku pociągnięciach są po prostu tłuste po całości. Idzie szybko, łatwo, bezproblemowo, nie ma problemów ze zmyciem, a efekty olejowania są wyraźne. Szczotkę oczywiście trzeba umyć, chyba, że ktoś ma przeznaczoną do olejowania

Polecam, może ten sposób się sprawdzi, u którejś z Was, zniechęconej mozolnym olejowaniem

Ja tak robię już od pewnego czasu, specjalnie po to kupiłam TT Aqua Splash Faktycznie ten sposób jest fajny

W taką pogodę doceniam oleje jeszcze bardziej, niż zwykle... Kropelka wtarta w suche włosy sprawia, że wyglądają jako tako przez cały dzień, nie puszą się tak bardzo i nie tracą nawilżenia.

[czokled]

Ja dzisiaj w końcu dorwałam olej z Alterry (migdał papaja) i nie wiem co jest z tymi specyfikami z Alterry, że po prostu nie mogę z tych zapachów Maska granat aloes też dla mnie zapachowe cudo. No i szampon też granacik wzięłam do kompletu

[IceSkatingLover]

Nie wiem jak inne kosmetyki, ale fakt, linia zapachowa z granatem jest bardzo przyjemna

[myszka2020]

Napisane przez czokled

Ja dzisiaj w końcu dorwałam olej z Alterry (migdał papaja) i nie wiem co jest z tymi specyfikami z Alterry, że po prostu nie mogę z tych zapachów Maska granat aloes też dla mnie zapachowe cudo. No i szampon też granacik wzięłam do kompletu

Uwielbiam również alterrowe zapachy, a odżywka z morelą pachnie cudownie Fajnie pachnie też wycofany już chyba olejek z granatem i awokado, tak landrynkowo