Tutaj pamper, a tam tetra-roboty przy bobasach mamy od metra. Mamusie I-II 2012

[Karinio]

Hej

Nooo,wczoraj jak młodzieniec zasnął z tatusiem tak spał do rana-7dmej A potem od 8 do 11,jesteśmy wyspani Noi jakoś dobrze,jest po szczepionce.A co też mnie cieszy to dostałam dzisiaj list o tym,ze przyznano mi sure start maternity grand i child benefit Super dzień się zaczął,noo oprócz pogody bo pada.
Lece nadrabiać

mikadula,to jeszcze nic,moja znajoma dokarmiała piersiami córke do 4 roku życia.Ciężko jej było oduczyć,bo tylko cyca i cyca nawet jak byłyśmy w parku
A ja karmie butelką,chciałam piersią oczywiście,no ale mały potrafił się dossać,ale jak się dostał to poharatał mi sutki i stwierdziłam że póki sutki nie są ok,będe moje mleko ściągać laktatorem,a jak będą ok,to wróce do karmienia piersią.No,ale tak nie było. Nawet powiem wam,że zadowolona jestem, że karmie butlą,bo nic ze mnie nie ściekało,nie musiałam już spać w staniku z wkładkami z którym moglam wykręcac mleko.


Noo mały zasnął Szkoda tylko,że brzydka pogoda bo chyba dziś nigdzie nie wyjdziemy

[zoskasamoska]

Wrocilam cala i zdrowa

Instruktorka zrobila mi niespodzianke na pierwszą lekcję i pojechalismy do dwoch miasteczek do Raciborza i do Rybnika. Jeju, że ja dałam radę ..


A i chcialam powiedzieć, że nie nawidze rowerzystów i pieszych!! Nie miałam pojęcia, że bywają tak wredni. A i trąbili na mnie z samochodów !! Agatku widzisz na mnie też trąbią :P:P


Trąbili, ale wtedy jak mi zgasło na światłach auto :P

[agawoo]

Czubasku, to sloneczko od Ciebie przyszło chyba do nas, bo nagle się wypogodziło TZ poszedł z Melcią po babcię do pracy, a ja nastawiłam ziemniaczki i mam chwilke na wizaż i kawę (chciałam kawę wypić rano, ale nie było mleka Melcia spała, a TZcik był na działce i nie miałam jak wyjść do sklepu ) ...

Napisane przez kropeczka1984

Może za nisko założyłaś pieluszkę z tyłu
[...]I jeszcze raz pytanie do Mam karmiących tylko piersią? Do kiedy macie zamiar karmić tylko piersią? Kiedy planujecie rozszerzyć dietę?

Właśnie chyba nie za nisko, wydaje mi się , że już się wyżej nie da podciągnąć

Myślę, żeby rozszerzać koło 5-tego miesiąca

Napisane przez mikadula

a jak karmicie swoje dzieciaczki? cycem czy butelką?

Ja od razu zdecydowałam się na butelkę,tylko w szpitalu mnie bardzo naciskali na cycka,ale nie chciałam.Nikusia od początku je Bebilon a ja nie musze się martwic,ze mi się cycki popsują,moge isc na drinczeka z koleżanką a młoda zostanie z mężem. Lekarze chyba trochę przesadzają z tym,ze mleko kobiety jest najlepsze,przeciez od zmodyfikowanego dziecko nie umrze a matka nie musi byc uwiązana.Od początku ciązy wiedziałam,ze chcę karmić butleką,a u was jak było?

Ja karmię tylko cycem Tak chciałam, chociaż bałam się czy mała będzie umiała ssać, czy będę miała pokarm ..
Ale wszystko jest ok, a ja uwielbiam karmienie piersią
Czasem czuję się trochę uwiązana, bo mała nie umie pić z butelki, więc zostawienie jej z kimś na cały dzień nie wchodzi w grę, ale też nie mam takiej potrzeby Gorzej będzie, jak będę wracać do pracy, ale powoli będziemy malutką przestawiać na butlę i już

A czy mleko kobiety jest lepsze czy nie, to nie wiem. Moim zdaniem najważniejsze, żeby mama była zadowolona, a dziecko najedzone
Ani od mm ani od cyca jeszcze się nikomu nic nie stało

Napisane przez mikadula

no mi wlasnie mówią dookoła,ze to niedobrze ze nie chciałam,ze mogłam spróbować,ale co miałam się zmusić? ze niby dla dziecka zdrowsze jest mleko z cyca? ktos to udowodnił?
Jeszcze moja rodzinka,tzn. brat męza i jego zona,masakra :/ Ona ma dziewczynkę 1 rok i 2 m-ce i do te pory podobno daje jej cycka. Dla mnie to chore i nienormalne tak się uwiązać .
Ale ona ma takie dzikie metody nie na te czasy. Pieluchy z materiału do początku,cycek tak dlugo,śpi z tym dzieckiem jak dziecko chce a mnie skrytykowała jak kiedys przyszli a Niki sie w łózeczku wydzierała mała złośnica Cos mi tam zaczeła gadac,ze mzoe bym ją wzieła ,poszła do niej,ale powiedziałam jej,zeby się odczepiła,Niki popłakała trochę ponad pól godzinki i zasneła a ja miałam spokój a ona poszła do domu ,bo słuchać nie mogła. Masakra

Mikadula, ja też bym nie mogła słuchać jak dzidzia płacze Ale kazdy ma swoje metody i nic mi do tego

Napisane przez ultraradiola

hej mamusie

ale u nas piękna pogoda słoneczko świeci i chyba jest cieplutko zaraz śmigamy na spacerek a o 15 idziemy po babcię do pracy co bym mogła sobie trochę od młodego odpocząć

co do zasypiania to mój Wiktorek najczęściej już 20-21 śpi tylko coś ostatnio mi się "zepsuł" bo tak do nie dawna przesypiał ciągiem 6 godzin a teraz 4 tylko i się budzi potem co dwie godziny Czytalam że od 14 tyg do 19 tyg jest skok i wtedy dziecko może gorzej jeść i spać i to chyba jest właśnie to

Ultra, ja mam chyba to samo - Melcia zapomniała chyba, że noc trzeba przespać, i mi się budzi koło 2 - 3 w nocy, a potem wstaje koło 5-6tej

Napisane przez NataliaM1103

Witam
Wpadlam tylko na chwileczkę.
Byliśmy dzisiaj w poradni rehabilitacyjnej.Pani doktor chyba się Bartusiowi nie spodobała,bo zaraz jak weszliśmy do gabinetu to wpadł w ryk.
Pani do wykręcałam,obkręcała,wygi nała w każdą stronę a ten ryczał jakby go bolało a ja razem z nim.Jeszcze nie słyszałam takiego płaczu u mojego skarbusia.A tż stał przerażony.
Najważniejsze jest ,że wszystko z młodym dobrze,a to ,że przekręca się całym ciałem z jedną stronę to normalne u dzieci,że poprostu upatrzą sobie jedną stronę najpierw.
Pani powiedziała,że jest bardzo silny,tyle ,że noszę go zabardzo na siedząco,a powinnam tak jak siedzi w nosidełku czyli bardziej łódeczkowo.
Skoro w tej pozycji nosic tzn ,że można jedzic nosidelkiem na spacery.

Pochwaliła,że bardzo pięknie sięga po zabawki i chwyta je obiema rączkami.

Spotkałam tam dwie koleżanki ,jedna ma dziecko 3 miesieczne a ja myślałam,że niema nawet miesiaca ,takie maleńkie i ma taki piskliwy głosik.
Druga 5 miesięcy a też mniejsza i słabsza od Bartusia.

Ogólnie tyle chorych dzieci tam widziałam,że wróciłam upocona i całą drogę w aucie zły mi leciały.

Dobrze, że z Barusiem wszystko ok

[mala_stopka]

hello

ale mnie wczoraj imprezka ominęła... he he

Napisane przez *Agatek*

Pierwsze chustowanie w trasie za mną!!!

no to super, ze się udało

Napisane przez czubasek20

w ogóle to pochwale się ze robiłam sobie mature z matematyki i zdałabym
I wytrzymałam cały dzień bez czekolady jadłam śnaidanie o 8, obiad o 13.30 i kolacje o 18
Ale tak mnie ssało ze szok

za jedno i drugie
a nie lepiej 5 mniejszych posilków? wtedy mniejsze ssanko...

Napisane przez *Agatek*

JA też mam pytanka:

- czy Wasze dzieci maja swoją godzinę jakąś zasypiania?? Bo moja zasypia od 21-22 max... już do rana. Dzię położyłam o 20, śpiąca była, ale walczyła godzinę, aż wybiła magiczna 21 i padła Wcześniej mi z cholerę nie uśnie...

- po jakim czasie dopajacie dzieci, od wypicia mleka? Bo ja 1-1,5h ale po tym mi odbija i ulewa jej się mleko i troszkę herbatki chyba za szybko może co? Brzusek przepełniony i bunt jest?

- mamy używające ZAGĘSZCZACZA do mleka: czy zagęszczacie też herbatkę? Bo ja nie i może dlatego ulewa

1. idzie ok 19:30-20:30
2. tak jak ty ok 1-1,5h ale moja mało pije... jak uda się 60ml na dzien to sukces
a i tak czasem ulewa mleczkim i herbatką...
3.nie zagęszczam

Napisane przez inutil

Byłam na pierwszych zajęciach ZUMBY i jest super tego mi było trzeba, pot, ból wszystkiego co boleć może

Dzięki za odpowiedzi w sprawie zostawienia malucha samemu sobie. Ja czasem się dziwnie czuję jak Julek w leżaczku albo na macie a ja przy kompie...

Zresztą mamy same beznadziejne bimbelajki. Muszę kupić mu fajną. Ostatnio siostrze kupiłam dla Małego głupiego głupka (tak go nazwaliśmy) i maluchy go uwielbiają, chyba Julkowi kupię takiego samego. Tylko cena z kosmosu. TAKI GŁUPEK

fajnie, ze mozesz chodzic na zumbę

a apropos zostawiania dziecka samemu sobie, to ja tez to robie, inaczej nic bym w chacie nie zrobiła...

i fajny głupek

Napisane przez mikadula

a jak karmicie swoje dzieciaczki? cycem czy butelką?

witaj

ja przez 3 miesiące cycem, teraz juz mm


Majka dzisiaj dopiero 3 raz dostała słoiczek, a jak go wyciagnęłam to juz cała zaczęła się trząchać, tak jej zasmakowało i wciągnęła całego normalnie poznańska pyra rośnie jak nic
dostala ziemniaka z dynią

a ja dzisiaj fatalnie sie czuję, łeb mi peka, gardło mnie pali, a w nocy to tak mnie bolało, ze sliny nie mogłam przełykać oby na małą nie przeszło, bo moją mame juz załatwiłam...

[agawoo]

Napisane przez zoskasamoska

Wrocilam cala i zdrowa

Instruktorka zrobila mi niespodzianke na pierwszą lekcję i pojechalismy do dwoch miasteczek do Raciborza i do Rybnika. Jeju, że ja dałam radę ..


A i chcialam powiedzieć, że nie nawidze rowerzystów i pieszych!! Nie miałam pojęcia, że bywają tak wredni. A i trąbili na mnie z samochodów !! Agatku widzisz na mnie też trąbią :P:P


Trąbili, ale wtedy jak mi zgasło na światłach auto :P

Super, że dałaś radę

[czubasek20]

Napisane przez zoskasamoska

Wrocilam cala i zdrowa

Instruktorka zrobila mi niespodzianke na pierwszą lekcję i pojechalismy do dwoch miasteczek do Raciborza i do Rybnika. Jeju, że ja dałam radę ..


A i chcialam powiedzieć, że nie nawidze rowerzystów i pieszych!! Nie miałam pojęcia, że bywają tak wredni. A i trąbili na mnie z samochodów !! Agatku widzisz na mnie też trąbią :P:P


Trąbili, ale wtedy jak mi zgasło na światłach auto :P

ja ide na prawko w wakacje
szwagier ma szkołe jazdy to troche taniej zapłace.

Napisane przez agawoo

Czubasku, to sloneczko od Ciebie przyszło chyba do nas, bo nagle się wypogodziło TZ poszedł z Melcią po babcię do pracy, a ja nastawiłam ziemniaczki i mam chwilke na wizaż i kawę (chciałam kawę wypić rano, ale nie było mleka Melcia spała, a TZcik był na działce i nie miałam jak wyjść do sklepu ) ...

słońce uciekło do Ciebie ???

Napisane przez mala_stopka

hello



za jedno i drugie
a nie lepiej 5 mniejszych posilków? wtedy mniejsze ssanko...


Majka dzisiaj dopiero 3 raz dostała słoiczek, a jak go wyciagnęłam to juz cała zaczęła się trząchać, tak jej zasmakowało i wciągnęła całego normalnie poznańska pyra rośnie jak nic
dostala ziemniaka z dynią

a ja dzisiaj fatalnie sie czuję, łeb mi peka, gardło mnie pali, a w nocy to tak mnie bolało, ze sliny nie mogłam przełykać oby na małą nie przeszło, bo moją mame juz załatwiłam...

dziś juz tak jem w miedzy czasie zjadam jabłko
najbradziej mi brak czekolady a mam nią cały barek zapełniony

JA juz sie nie moge doczekac az moja spróbuje

a ja w nocy zmarzłam, poszłam spać w piżamie długiej, grubych skarpetach wtulona w męża i sie cała trzęsłam. Dziś juz jest dobrze

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez mikadula

no mi wlasnie mówią dookoła,ze to niedobrze ze nie chciałam,ze mogłam spróbować,ale co miałam się zmusić? ze niby dla dziecka zdrowsze jest mleko z cyca? ktos to udowodnił?
Jeszcze moja rodzinka,tzn. brat męza i jego zona,masakra :/ Ona ma dziewczynkę 1 rok i 2 m-ce i do te pory podobno daje jej cycka. Dla mnie to chore i nienormalne tak się uwiązać .
Ale ona ma takie dzikie metody nie na te czasy. Pieluchy z materiału do początku,cycek tak dlugo,śpi z tym dzieckiem jak dziecko chce a mnie skrytykowała jak kiedys przyszli a Niki sie w łózeczku wydzierała mała złośnica Cos mi tam zaczeła gadac,ze mzoe bym ją wzieła ,poszła do niej,ale powiedziałam jej,zeby się odczepiła,Niki popłakała trochę ponad pól godzinki i zasneła a ja miałam spokój a ona poszła do domu ,bo słuchać nie mogła. Masakra

Ja bym nie mogła słuchać jka moje dziecko płacze przez pół godziny
ale każdy ma inne metody wychowawcze

[eliza1984]

Napisane przez uska000

Eliza, Igor dziekuje za mleczko moze jednak oddam Ciu za wysylke bo widze ze wyslalas paczka a nie listem i troche dalas;/ co??

a listem by było taniej,przecież też ważą i nic nie chcę,na zdrowie dla Igorka

Napisane przez kropeczka1984

I jeszcze raz pytanie do Mam karmiących tylko piersią? Do kiedy macie zamiar karmić tylko piersią? Kiedy planujecie rozszerzyć dietę?

Nie wiem do kiedy,może aż zacznie być to dla mnie uciążliwe,a o dietę zapytam lekarza na szczepieniu kiedy zacząć

Napisane przez mikadula

a jak karmicie swoje dzieciaczki? cycem czy butelką?

Ja od razu zdecydowałam się na butelkę,tylko w szpitalu mnie bardzo naciskali na cycka,ale nie chciałam.Nikusia od początku je Bebilon a ja nie musze się martwic,ze mi się cycki popsują,moge isc na drinczeka z koleżanką a młoda zostanie z mężem. Lekarze chyba trochę przesadzają z tym,ze mleko kobiety jest najlepsze,przeciez od zmodyfikowanego dziecko nie umrze a matka nie musi byc uwiązana.Od początku ciązy wiedziałam,ze chcę karmić butleką,a u was jak było?

Pokarm matki matki ma na pewno więcej jakiś składników,które nie ma mm i jest łatwiej przyswajalny,ale jak ktoś z wyboru wybrał mm to też jego decyzja i też dobrze

Napisane przez mikadula

no mi wlasnie mówią dookoła,ze to niedobrze ze nie chciałam,ze mogłam spróbować,ale co miałam się zmusić? ze niby dla dziecka zdrowsze jest mleko z cyca? ktos to udowodnił?
Jeszcze moja rodzinka,tzn. brat męza i jego zona,masakra :/ Ona ma dziewczynkę 1 rok i 2 m-ce i do te pory podobno daje jej cycka. Dla mnie to chore i nienormalne tak się uwiązać .
Ale ona ma takie dzikie metody nie na te czasy. Pieluchy z materiału do początku,cycek tak dlugo,śpi z tym dzieckiem jak dziecko chce a mnie skrytykowała jak kiedys przyszli a Niki sie w łózeczku wydzierała mała złośnica Cos mi tam zaczeła gadac,ze mzoe bym ją wzieła ,poszła do niej,ale powiedziałam jej,zeby się odczepiła,Niki popłakała trochę ponad pól godzinki i zasneła a ja miałam spokój a ona poszła do domu ,bo słuchać nie mogła. Masakra

Nie wydaje mi się,że karmienie takiego dziecka jest chore,widocznie tak woli,a co do płaczu to nie napisze,że podziwiam ,że nie poszłaś do małej bo ja nie mogła bym słuchać pół godzinnego płaczu jak może bym mogła zaradzić,żeby nie wyła ,a to,że miałaś spokój to na pewno.Nie to ,że się wtrącam,ale pisze jakie jest moje zdanie.

Dziś pozałatwiałam trochę spraw z Niką w chuście bo gdzie niegdzie bym się wózkiem dostała i oczywiście młoda odleciała.Dobry usypiacz,a teraz zmykam na spacer

[Anabellita]

Melduję, że dwie stronki mi zostały do nadrobienia, ale to później bo moje Aśko nie była dziś na dworze i własnie zaraz się wybieramy na spacerek.

Dziękuję Wam wszystkim za odp. w sprawie butów z all. Chyba się skusze na kupno jakiś na chrzciny

Niedawno wróciłam od psiego fryzjera... dwie godziny tam siedziałam i zapłaciłam 50zł. Mój pies częsciej chodzi do fryzjera niż ja Teraaz mam na sobie pełno kłaków

Martuniunia ja też jak byłam mała miałam dietę z powodu celiaki Pamiętam ze nie wolno mi było normalnego chleba jeść

Napisane przez mikadula

witajcie mamuśki

czy mogę do Was dołączyć? czytałam trochę jako gość,spodobało mi sie u Was i postanowiłam sie zalogować licząc,ze moze mnie przygarniecie
mam 28 lat,córeczke Nikole urodzoną 12.01 karmię ją butlą od początku,trochę marudzi,ale nie daje się terroryzować jak tutaj jedna taka opisywała ,jeszcze nie zgłupiałam i od początku uczę Nikusie ,że mamusia zawsze rządzi

hejka nowa mamuniu A skąd jesteś?

Napisane przez agawoo

dzień dobry Ależ tu była impreza wieczorem Prawie jak nasz Sylwester, pamiętacie???

noooo... wtedy to dopiero była jazda Wybieranie sukienek, picie pikolo i śpiewy!

[AgaMili]

Hej mlody usnal sam w lozeczku bez placzu przy suszarce a myslalam ze zaraz bede musiala do niego isc bo sie rozwyje

Mikadula jak dla mnie to jest calkowiscie bezduszne nie pojsc do niemowlaka ktory placze przez pol godziny. Robisz jak chcesz bo to Twoje zycie, moim zdaniem dziecko czulo sie opuszczone i nieszczesliwe, moze potrzebowalo poglaskania po glowie i wlozenia smoczka?
Co do tego czy mleko matki jest lepsze od mm to jest prawda bo nikt nigdy nie podrobi skladnikow mleka matki np. Przeciwcial ktore daje dziecku odpornosc. Ja karmie butelka bo mialam poranione sutki, odciagalam laktatorem i pokarm mi zanikl... Bardzo zaluje, szczegolnie w nocy gdy musze robic mleko 3x. Przy pierwszym dziecku karmilam 7 miesiecy. A tekst ze karmienie rocznego dziecka jest chore jest nie na miejscu i wstydzilabym sie tak napisac na ogolnym forum

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Zoska gratki, bylas dzielna

Czubasek mialam wlasnie pytac jak Ci matura poszla super ze dobrze

No i zapomnialam co mialam jeszcze napisac a nie cytuje na tablecie

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Pearl i jak Jony reaguje na nowa mate?
Ja licytuje podobna,

A co myslicie o takim siedzonku? Jest od 3. Miesiaca a nawet 8 tygodniowe dzieci tak sadzaja, czytajac opinie. Jak dla mnie to za wczesnie ale 4.miesieczne?
http://www.ebay.co.uk/itm/Baby-bumbo...3#ht_500wt_922

[MissZuzia]

Helołsik

u nas słaba noc, Olusiowi się jakaś jęczybuła właczyła i wyje i wyje do księzyca jak tylko 1m od niego odejdziemy... wrrr na leżaczku czy pod matą cały dzień nie spędzi a nie chce sam sobie nawet paru minut poleżeć ostatnio...nic nie mogę zrobić bo ciagle muszę mu podawac zabawki, gadac, odkrywać tetre (ma nową zabawe - zakrywanie się tetrą i podskoki na nożkach z przesunięciem, plus nerwowy pisk )
wczoraj ładnie poszedł spać (po wielo h koncercie wieczornym oczywiście) ale już po 1 zaczął się denerwowac i oczywiście nie wiedziałam co mu jest i koper zapodałam, i niuniałam i jeszcze z tż się musiałam pokłocić bo zimna herbatkę mi przynosi jak go proszę o letnią i karmiłam i cuda wydziwiałam i po godzinie wreszcie zasnąl, niestety już koło 6-7 kolejna pobudka i może raptem z pół h pospaliśmy i juz się naspał cffaniak jeden. Oczywiście na spacerze sobie odespał, tylko ja nie a jutro czeka nas ciężki dzień i wstawanie ok 6 wraz z podróżą i nim wrzeszczącym bo do lekarza ma byc na czczo a rejestracja od 8, lekarz od 9 do 13 i niewiadomo jak z kolejką, kiedy wejdziemy itp. bo to nfz wiec już czuje jak będzie "super" i jak uzyje.... jeszcze w pt wiecz czeka nas podroz do domu rodzinnego i w sobite wesele aaaaaaa
to się wyżaliłam i nadrabiam

Napisane przez mikadula

witajcie mamuśki

czy mogę do Was dołączyć? czytałam trochę jako gość,spodobało mi sie u Was i postanowiłam sie zalogować licząc,ze moze mnie przygarniecie
mam 28 lat,córeczke Nikole urodzoną 12.01 karmię ją butlą od początku,trochę marudzi,ale nie daje się terroryzować jak tutaj jedna taka opisywała ,jeszcze nie zgłupiałam i od początku uczę Nikusie ,że mamusia zawsze rządzi

witaj

Napisane przez neska22

a moje dziecko pluje mlekiem.... i co mam z tym ancymonem zrobić?? marchewa zasmakowała to juz mleko bleeeeeeeeeeeee... wczoraj dostał marchewę z jabłkiem to juz w ogole był ryk jak się skończyło....

no to pieknie, nie ma to jak marchewunia a nie mleczko hi hi

Napisane przez mikadula

Dziewczyny,ja mam pytanie,jakich pampków uzywacie? Bo my mielismy pampersy 2 rodzaje,huggisy,bella happy ,te z biedronki i po wszytskich mała ma odparzoną dupkę Teraz mamy z rossmana i jest troche lepiej ale nie całkiem.
Moja szwagierka (letko walnięta ,jakbym wam napisała jak ona z dzieckiem postepuje to byscie padły ) powiedziała mi,zebym uzywała takich pieluch do prania,ekologicznych,ale według mnie to średniowiecze,zebym miała się w 21 w w gównie babrać .

ja uzywam 4 pampers zielonych od dawna
uzywalam dad oraz huggiesów, takze pampers bialych a takze rossmanowskich
u nas tez na wszystkich zawsze trafiało sie jakies odparzenie niestety

Napisane przez pearpearl

Hejka!
Syn moj tez chcial poimprezowac, bo sie kilka razy w nocy budzil. Odpalalm cycka, smoczka, kochanke - pieluche i jakos usypial, ale nie bylo lekko.
A teraz jestem po klotni z tztem. Czasem je.bnelabym go w ten glupi czerep, tak mnie wyprowadza z rownowagi
Juz nawet nie napisze, o co sie tym razem przyczepil, bo jest to tak glupie, tak niedorzeczne, ze az mi wstyd

to mielismy podobne nocki kochana ...

Napisane przez *Agatek*

witam się i ja szykuję się do wyjścia na miacho sprawdzanie chusty ciąg dalszy, idę z przyjaciółką i na gofra z bitą śmietaną i czekoladą mmmmmmm!

ty wez tu noooo nie wyskakuj z goferem bo ci wyskocze z moim ciastem he he he jakie wczoraj zrobiłam i bedzie ci łyso hy hy

Napisane przez neska22

noo a potem jęczy, ze ma zwisa....

ooo to to
dobrze prawisz ;P

Napisane przez mikadula

a jak karmicie swoje dzieciaczki? cycem czy butelką?

Ja od razu zdecydowałam się na butelkę,tylko w szpitalu mnie bardzo naciskali na cycka,ale nie chciałam.Nikusia od początku je Bebilon a ja nie musze się martwic,ze mi się cycki popsują,moge isc na drinczeka z koleżanką a młoda zostanie z mężem. Lekarze chyba trochę przesadzają z tym,ze mleko kobiety jest najlepsze,przeciez od zmodyfikowanego dziecko nie umrze a matka nie musi byc uwiązana.Od początku ciązy wiedziałam,ze chcę karmić butleką,a u was jak było?

my mlekiem z cyca ale butelką
ja chciałam karmić piersią, spróbować, nie zdecydowałam od razu że kategorycznie nie.

Napisane przez NataliaM1103

Witam
Wpadlam tylko na chwileczkę.
Byliśmy dzisiaj w poradni rehabilitacyjnej.Pani doktor chyba się Bartusiowi nie spodobała,bo zaraz jak weszliśmy do gabinetu to wpadł w ryk.
Pani do wykręcałam,obkręcała,wygi nała w każdą stronę a ten ryczał jakby go bolało a ja razem z nim.Jeszcze nie słyszałam takiego płaczu u mojego skarbusia.A tż stał przerażony.
Najważniejsze jest ,że wszystko z młodym dobrze,a to ,że przekręca się całym ciałem z jedną stronę to normalne u dzieci,że poprostu upatrzą sobie jedną stronę najpierw.
Pani powiedziała,że jest bardzo silny,tyle ,że noszę go zabardzo na siedząco,a powinnam tak jak siedzi w nosidełku czyli bardziej łódeczkowo.
Skoro w tej pozycji nosic tzn ,że można jedzic nosidelkiem na spacery.

Pochwaliła,że bardzo pięknie sięga po zabawki i chwyta je obiema rączkami.

Spotkałam tam dwie koleżanki ,jedna ma dziecko 3 miesieczne a ja myślałam,że niema nawet miesiaca ,takie maleńkie i ma taki piskliwy głosik.
Druga 5 miesięcy a też mniejsza i słabsza od Bartusia.

Ogólnie tyle chorych dzieci tam widziałam,że wróciłam upocona i całą drogę w aucie zły mi leciały.

super ze z Bartusiem wszystko ok, kamien z serca pewnie....
ja widzialam kiedys filmik z takich cwiczen... MASAKRA...

Napisane przez kropeczka1984

I takim o to sposobem wstałam dzisiaj o 9
Ale i tak super bardzo z tego powodu nie byłam zadowolona, bo dużo trudniej byłoby mi się zebrać niż jak wstaję o 7

Wczoraj byliśmy na rehabilitacji i pani pochwaliła Wojtusia, że super ładnie ćwiczy i w ogóle cycuś glancuś

A dzisiaj w planach szczepienie i już się boję

super, ze nocka udana i sobie pospalas

gratki za Wojtusia

no i kciukasy za szczepienie

Napisane przez mikadula

no mi wlasnie mówią dookoła,ze to niedobrze ze nie chciałam,ze mogłam spróbować,ale co miałam się zmusić? ze niby dla dziecka zdrowsze jest mleko z cyca? ktos to udowodnił?
Jeszcze moja rodzinka,tzn. brat męza i jego zona,masakra :/ Ona ma dziewczynkę 1 rok i 2 m-ce i do te pory podobno daje jej cycka. Dla mnie to chore i nienormalne tak się uwiązać .
Ale ona ma takie dzikie metody nie na te czasy. Pieluchy z materiału do początku,cycek tak dlugo,śpi z tym dzieckiem jak dziecko chce a mnie skrytykowała jak kiedys przyszli a Niki sie w łózeczku wydzierała mała złośnica Cos mi tam zaczeła gadac,ze mzoe bym ją wzieła ,poszła do niej,ale powiedziałam jej,zeby się odczepiła,Niki popłakała trochę ponad pól godzinki i zasneła a ja miałam spokój a ona poszła do domu ,bo słuchać nie mogła. Masakra

ja nie zostawiam dziecka w taki sposob, owszem na pare minut jak marudzi ale mam go na oku, zagladam, jednak nigdy jak sie wydziera...
zawsze sa sposoby uspokojenia dziecka, nie tylko branie na rece, mozna pogadac, poczytac, pokazac zabawki, odwrocic uwage od placzu

[czubasek20]

Napisane przez AgaMili

Hej mlody usnal sam w lozeczku bez placzu przy suszarce a myslalam ze zaraz bede musiala do niego isc bo sie rozwyje

Czubasek mialam wlasnie pytac jak Ci matura poszla super ze dobrze




A co myslicie o takim siedzonku? Jest od 3. Miesiaca a nawet 8 tygodniowe dzieci tak sadzaja, czytajac opinie. Jak dla mnie to za wczesnie ale 4.miesieczne?
http://www.ebay.co.uk/itm/Baby-bumbo...3#ht_500wt_922

brawka dla Marcela

JA pisze mature za rok teraz tylko sprawdzam czy bym podołała

A z czego to siedzonko ?

[AgaMili]

Czubasek to Ty mloda du.pa jestes.
A to siedzonko nawet nie wiem jakiej firmy. Widzialam niedawno w Asdzie i poszukalam na ebayu.

MissZuzia wspolczuje nocki ale u nas byla do d tez. Maly od tygodnia budzi sie nie 2 a 3x.
Co do darcia malucha to ja na max 5 minut zostawiam gdy juz mi nerwy siadaja, odkladam i ide ochlonac, poczekac chwilke, moze sie sam uspokoi i za moment wracam, daje smoczek, wlaczam suszarke, w ostatecznosci biore na rece a gdy przestaje plakac odkladam. Nigdy nie zostawilabym placzacego dziecko i poszla pic kawe z kolezanka, ale to JA

Ide robic spagetti na obiad

[bambusiek]

Napisane przez inutil

Zresztą mamy same beznadziejne bimbelajki. Muszę kupić mu fajną. Ostatnio siostrze kupiłam dla Małego głupiego głupka (tak go nazwaliśmy) i maluchy go uwielbiają, chyba Julkowi kupię takiego samego. Tylko cena z kosmosu. TAKI GŁUPEK

aaaa... widziałam takie cuś jak kupowałam T. karuzelkę... szkoda, że nie kupiłam

Napisane przez neska22

Igorek ma zabawkę w podobnym stylu- tez trudno określic co to TZ na to mówi mrówkojad MA szeleszzczące uszy, w jednej łapie piszczałkę, w jednej nodze dzwoneczek. w drugiej łapie trzyma hmmmm poduszczkę? i jak sie za nią pociągnie to cała zabawka się trzęsie no i mozna go powiesic włansie w wózku/foteliku itp...

takie coś jak opisujesz mamy, ale to typowy pies jest

Napisane przez *Agatek*

eeee no to weź mi załatw też taką masz wtyki to weź co? Bo ja nie mam kolorowego tuszu kurczaki

jakoś niedługo idę na szczepienie to o ile nie zapomnę wezmę dla Ciebie też

Napisane przez mikadula

witajcie mamuśki

czy mogę do Was dołączyć? czytałam trochę jako gość,spodobało mi sie u Was i postanowiłam sie zalogować licząc,ze moze mnie przygarniecie
mam 28 lat,córeczke Nikole urodzoną 12.01 karmię ją butlą od początku,trochę marudzi,ale nie daje się terroryzować jak tutaj jedna taka opisywała ,jeszcze nie zgłupiałam i od początku uczę Nikusie ,że mamusia zawsze rządzi

cześć

Napisane przez mikadula

Dziewczyny,ja mam pytanie,jakich pampków uzywacie? Bo my mielismy pampersy 2 rodzaje,huggisy,bella happy ,te z biedronki i po wszytskich mała ma odparzoną dupkę Teraz mamy z rossmana i jest troche lepiej ale nie całkiem.
Moja szwagierka (letko walnięta ,jakbym wam napisała jak ona z dzieckiem postepuje to byscie padły ) powiedziała mi,zebym uzywała takich pieluch do prania,ekologicznych,ale według mnie to średniowiecze,zebym miała się w 21 w w gównie babrać .

my od początku Dady używamy, z przerwą na zdobyczne Pampersy

Napisane przez mikadula

a jak karmicie swoje dzieciaczki? cycem czy butelką?

Ja od razu zdecydowałam się na butelkę,tylko w szpitalu mnie bardzo naciskali na cycka,ale nie chciałam.Nikusia od początku je Bebilon a ja nie musze się martwic,ze mi się cycki popsują,moge isc na drinczeka z koleżanką a młoda zostanie z mężem. Lekarze chyba trochę przesadzają z tym,ze mleko kobiety jest najlepsze,przeciez od zmodyfikowanego dziecko nie umrze a matka nie musi byc uwiązana.Od początku ciązy wiedziałam,ze chcę karmić butleką,a u was jak było?

Ja i piersią i mm, tak wyszło a szkoda, bo miała być sama pierś

Napisane przez mikadula

no mi wlasnie mówią dookoła,ze to niedobrze ze nie chciałam,ze mogłam spróbować,ale co miałam się zmusić? ze niby dla dziecka zdrowsze jest mleko z cyca? ktos to udowodnił?
Jeszcze moja rodzinka,tzn. brat męza i jego zona,masakra :/ Ona ma dziewczynkę 1 rok i 2 m-ce i do te pory podobno daje jej cycka. Dla mnie to chore i nienormalne tak się uwiązać .
Ale ona ma takie dzikie metody nie na te czasy. Pieluchy z materiału do początku,cycek tak dlugo,śpi z tym dzieckiem jak dziecko chce a mnie skrytykowała jak kiedys przyszli a Niki sie w łózeczku wydzierała mała złośnica Cos mi tam zaczeła gadac,ze mzoe bym ją wzieła ,poszła do niej,ale powiedziałam jej,zeby się odczepiła,Niki popłakała trochę ponad pól godzinki i zasneła a ja miałam spokój a ona poszła do domu ,bo słuchać nie mogła. Masakra

Przepraszam, ale jeśli piszesz, że dla Ciebie jest nienormalne karmienie rocznego dziecka, to ja napiszę, że dla mnie (i jak widzę nie tylko dla mnie) nienormalne jest ignorować półgodzinny płacz maleńkiego dziecka, tylko po to by mieć spokój dla mnie to czysty egoizm
I wcale się nie dziwię, że żona brata męża tak się zachowała

Napisane przez zoskasamoska

Wrocilam cala i zdrowa

Instruktorka zrobila mi niespodzianke na pierwszą lekcję i pojechalismy do dwoch miasteczek do Raciborza i do Rybnika. Jeju, że ja dałam radę ..


A i chcialam powiedzieć, że nie nawidze rowerzystów i pieszych!! Nie miałam pojęcia, że bywają tak wredni. A i trąbili na mnie z samochodów !! Agatku widzisz na mnie też trąbią :P:P


Trąbili, ale wtedy jak mi zgasło na światłach auto :P

A widzisz tak najlepiej jest chyba od razu wyjechać na ulicę, bo od razu sporo się uczysz.
ja zaczynałam kurs 2x, pierwszy musiałam przerwać, ale pierwsze kilka jazd miałam na placu jeżdżąc w kółeczko, za drugim od razu na miasto i za drugim razem nauczyłam się sporo szybciej
________________________
Bry

moje jęczydło właśnie odbywa trzecią drzemkę
nocka fatalna - padł o 20, kręcił się strasznie w łóżeczku i obudził o 1:30, wzięłam go do siebie i godzinkę przespał, potem cyc- godzinka snu, butla i wstaliśmy o 9:30, tzn. tatuś nas obudził, bo wrócił z pracy

kupiłam T. mały soczek jabłkowy Gerbera i dzisiaj/jutro zacznę mu mieszać z wodą mocno rozcieńczę, ale może fajniej kupki pójdą

No i T. dostał dzisiaj od babci całą siatę łowów z lumpka - same bodziaki, pajace itp. czyli to czego mamy obecnie deficyt

[AgaMili]

Napisane przez czubasek20

brawka dla Marcela

JA pisze mature za rok teraz tylko sprawdzam czy bym podołała

A z czego to siedzonko ?

Czubasek to sie nazywa bumbo seat

[Psotnika]

hej Mamusie
staram sie byćc na bieżąco ale głównie to czytam wątek tak 10 stron do tyłu i nigdy nie mam już czasu na odpisywanie..
tak szybko co u mnie:
Pola ma już 4 miechy i duża juz panna coraz ładniejsza
Nadal śpi z nami - czy jestem ostatnią mamą której dziecię samo nie śpi?
sypia ładnie budzi się na mleko 1 lub 2 razy ale mnie to nie przeszkadza bo jestem obok..
tzn musze sie przyznać że jeszcze jej nie trenowałam by zasypiała sama - bo miałam parę razy akcje - choćby wczoraj że tylko cyc do buzi i dopiero wtedy jest spanie... wczoraj mi zaczęła ulewać, 2 razy przebierałam i pomyślałam dość nie dam ci cyca więcej... przytuliłam głaskałam dałam gryzaczek smoczek cokolwiek do ssania, ale ona nic nie chce poza cycem, smoczka nie toleruje, i darła się tak przytulona ponad godzinę aż przeszedł mąż że co ja robię z dzieckiem?????:pala : wkurzył mnie bo nie dość że ma wolne wieczory to jeszcze mnie tu krytykuje że dziecko maltretuje nosił ją pół godziny i mu zasypiała - owszem - ale jak tylko ją odkładał to sie budziła... w końcu po godzinie zasnęła przy cycu ale od razu...
więc jestem przerażona tym oduczaniem jej.. siostra mówi że teraz to nie jest dobry czas że może za mała jest a zaczęły się upały to i częściej chce się jej pić..że lepiej spróbować jak będzie miała pół roku... a ja się boję tych eksperymentów
jedynie to już nie boi się łóżeczka jak się ją położy to można włączyć karuzelę i zostawić ja na parę minut a jak się zagląda do pokoju co parę minut to i dłużej poleży

a tak poza tym to chodzimy na rehabilitację- skierowanie dostaliśmy dzięki temu że w próbie trakcji nie trzymała główki - no i to polega na tym ze właściwie to nas uczy babka jak ją trzymać przewijać ubierać podnosić by jej nie napinać mięśni i by kiedyś nie miała skierowania na gimnastykę korekcyjną - ogólnie to metoda terapii ta co zawitkowski ale jest to trudne by się przestawić ze wszystkimi kontrolować.. najgorsze jest podnoszenie dla mnie bo mała jest juz ciężka

no i się jeszcze pochwalę ze mała to taka bystra jest
jak czytamy jej książeczki to już nam wyrywa sama sobie trzyma i gada jakby sama czytała bo ja już je wszystkie na pamięc znam i z głowy mówię to i ona zaczyna mi opowiadać

pytanie:
mała jest tylko na cycu i nagle zamiast jak zawsze robić 3 razy dziennie kupę zaczęła robić raz na dwa dni.. miałyście tak???
bo nie iwem czy to moja dieta czy jej się coś odmienia...i

dobra znowu zasnęła mi przy cycu to idę ją odłożę.. jak się nie obudzi to może nadrobię dziś ten wątek
buziaki dla was

[eliza1984]

Napisane przez Psotnika

hej Mamusie
staram sie byćc na bieżąco ale głównie to czytam wątek tak 10 stron do tyłu i nigdy nie mam już czasu na odpisywanie..
tak szybko co u mnie:
Pola ma już 4 miechy i duża juz panna coraz ładniejsza
Nadal śpi z nami - czy jestem ostatnią mamą której dziecię samo nie śpi?
sypia ładnie budzi się na mleko 1 lub 2 razy ale mnie to nie przeszkadza bo jestem obok..
tzn musze sie przyznać że jeszcze jej nie trenowałam by zasypiała sama - bo miałam parę razy akcje - choćby wczoraj że tylko cyc do buzi i dopiero wtedy jest spanie... wczoraj mi zaczęła ulewać, 2 razy przebierałam i pomyślałam dość nie dam ci cyca więcej... przytuliłam głaskałam dałam gryzaczek smoczek cokolwiek do ssania, ale ona nic nie chce poza cycem, smoczka nie toleruje, i darła się tak przytulona ponad godzinę aż przeszedł mąż że co ja robię z dzieckiem?????:pala : wkurzył mnie bo nie dość że ma wolne wieczory to jeszcze mnie tu krytykuje że dziecko maltretuje nosił ją pół godziny i mu zasypiała - owszem - ale jak tylko ją odkładał to sie budziła... w końcu po godzinie zasnęła przy cycu ale od razu...
więc jestem przerażona tym oduczaniem jej.. siostra mówi że teraz to nie jest dobry czas że może za mała jest a zaczęły się upały to i częściej chce się jej pić..że lepiej spróbować jak będzie miała pół roku... a ja się boję tych eksperymentów
jedynie to już nie boi się łóżeczka jak się ją położy to można włączyć karuzelę i zostawić ja na parę minut a jak się zagląda do pokoju co parę minut to i dłużej poleży

a tak poza tym to chodzimy na rehabilitację- skierowanie dostaliśmy dzięki temu że w próbie trakcji nie trzymała główki - no i to polega na tym ze właściwie to nas uczy babka jak ją trzymać przewijać ubierać podnosić by jej nie napinać mięśni i by kiedyś nie miała skierowania na gimnastykę korekcyjną - ogólnie to metoda terapii ta co zawitkowski ale jest to trudne by się przestawić ze wszystkimi kontrolować.. najgorsze jest podnoszenie dla mnie bo mała jest juz ciężka

no i się jeszcze pochwalę ze mała to taka bystra jest
jak czytamy jej książeczki to już nam wyrywa sama sobie trzyma i gada jakby sama czytała bo ja już je wszystkie na pamięc znam i z głowy mówię to i ona zaczyna mi opowiadać

pytanie:
mała jest tylko na cycu i nagle zamiast jak zawsze robić 3 razy dziennie kupę zaczęła robić raz na dwa dni.. miałyście tak???
bo nie iwem czy to moja dieta czy jej się coś odmienia...i

dobra znowu zasnęła mi przy cycu to idę ją odłożę.. jak się nie obudzi to może nadrobię dziś ten wątek
buziaki dla was

UUU nie wie co ci doradzić z tym cycem do spania,przekichane.
My też na cycu ,choć czasami dostanie raz butle,żeby ją dojeść i kupki też są co 2 dni ,czasami 1 dzennie,ale na samym (.) może być nawet żadziej. Widocznie wszystko pobiera teraz z pokarmu i mało zostaje na kupkę

[Karinio]

młody znów śpi i chwila spokoju,do następnego karmienia-oby
Agamili,no ja widziałam to coś,ale dla mnie sadzanie tak małego dziecka to coś niemądrego

[Psotnika]

niestety obudziła sie młoda jak odłożyłam, ale teraz leży w łózeczku i gada do karuzeli
ona w dzień zaśnie bez cyca ale wieczorem w życiu...

ale nic to - damy radę wyrośnie albo zwariuje więc musi wyrosnąć

ale śmieszna jest jeszcze w tym że jak tylko widzi faceta - to od razu do niego uśmiech strzela - wszystkie koleżanki ciocie itp muszą się do niej pousmiechać pogadać itp by się usmiechneła a faceta sama zobaczy i już gęba uchchana i zaczepia taka flirciara mała
oj, będą z nia kłopoty za kilkanaście lat czuję


a prpopo pieluch my od początku happy - mielismy papmresy 1 opakowanie ale przesrywała, a w szpitalu mieli happy i nam sie spodobały i kupujemy je w sklepie od producenta i wychodzi nam 1 pielucha za 48 gr mniej więcej a są dobre - tylko nie mam porównania z innymi pieluchami... kupilismy też helen harper w realu jakieś duńskie i takie sobie

[nawojka8583]

Czesc, widac, ze pogoda w PL sie popsula bo skrobiecie niemiłosiernie.

Napisane przez pearpearl

A teraz jestem po klotni z tztem. Czasem je.bnelabym go w ten glupi czerep, tak mnie wyprowadza z rownowagi
Juz nawet nie napisze, o co sie tym razem przyczepil, bo jest to tak glupie, tak niedorzeczne, ze az mi wstyd

Ze smiglem to on sie na rozumy pozamienial




Nie??? Odkad przezylam kolki, to teraz pierdy i kupy sa moim ulubionym dzwiekiem. Rozplywam sie, jak je slysze

i co, porobilas na szydelku?

[/COLOR] no widzisz
dasz palec, to zaraz cala reke chce
ja tez hoduje

faktycznie dziwna jestes, jak Ty nie

W jakim sądzie? Toz ona w sadzie jabca zrywa. Ale tylko w dzien. Wieczorami jezdzi po klientach

Widze, ze kłótnie z TZ wpływaja pozytywnie na Twoj nastroj. Małgochy tak maja

Napisane przez mikadula

Dziewczyny,ja mam pytanie,jakich pampków uzywacie? Bo my mielismy pampersy 2 rodzaje,huggisy,bella happy ,te z biedronki i po wszytskich mała ma odparzoną dupkę Teraz mamy z rossmana i jest troche lepiej ale nie całkiem.

Posypywalas pupcie maka ziemniaczana? Pomaga wyleczyc odparzenia.

Napisane przez kropeczka1984

Wczoraj byliśmy na rehabilitacji i pani pochwaliła Wojtusia, że super ładnie ćwiczy i w ogóle cycuś glancuś

A dzisiaj w planach szczepienie i już się boję

za szczepienie.

Napisane przez neska22

i teraz question
jak juz dojdzie do etapu ze bedzie dietka bardziej rozszerzona i np o 17 podam mu deserek owocowy to sam deserek wystarczy?? (jak juz bedzie jadł cały słoiczek w przysżłosci )

Mysle, ze sam Ci zasygnalizuje czy mu wystarczy. Jak jest gloduuuumur to bedzie krzyczal, ze chce wiecej

Napisane przez NataliaM1103

Witam
Wpadlam tylko na chwileczkę.
Byliśmy dzisiaj w poradni rehabilitacyjnej.Pani doktor chyba się Bartusiowi nie spodobała,bo zaraz jak weszliśmy do gabinetu to wpadł w ryk.
Pani do wykręcałam,obkręcała,wygi nała w każdą stronę a ten ryczał jakby go bolało a ja razem z nim.Jeszcze nie słyszałam takiego płaczu u mojego skarbusia.A tż stał przerażony.
Najważniejsze jest ,że wszystko z młodym dobrze,a to ,że przekręca się całym ciałem z jedną stronę to normalne u dzieci,że poprostu upatrzą sobie jedną stronę najpierw.
Pani powiedziała,że jest bardzo silny,tyle ,że noszę go zabardzo na siedząco,a powinnam tak jak siedzi w nosidełku czyli bardziej łódeczkowo.
Skoro w tej pozycji nosic tzn ,że można jedzic nosidelkiem na spacery.

Pochwaliła,że bardzo pięknie sięga po zabawki i chwyta je obiema rączkami.

Spotkałam tam dwie koleżanki ,jedna ma dziecko 3 miesieczne a ja myślałam,że niema nawet miesiaca ,takie maleńkie i ma taki piskliwy głosik.
Druga 5 miesięcy a też mniejsza i słabsza od Bartusia.

Ogólnie tyle chorych dzieci tam widziałam,że wróciłam upocona i całą drogę w aucie zły mi leciały.

dla Twojego silacza

Napisane przez Karinio

A co też mnie cieszy to dostałam dzisiaj list o tym,ze przyznano mi sure start maternity grand i child benefit mikadula,to jeszcze nic,moja znajoma dokarmiała piersiami córke do 4 roku życia.Ciężko jej było oduczyć,bo tylko cyca i cyca nawet jak byłyśmy w parku

ja tego pierwszego nie dostałam buuuuu.
Co do karmienia (.) na tvn style ma byc jakis program o paranojach dot karmienia(.)

Napisane przez zoskasamoska

Wrocilam cala i zdrowa

Instruktorka zrobila mi niespodzianke na pierwszą lekcję i pojechalismy do dwoch miasteczek do Raciborza i do Rybnika. Jeju, że ja dałam radę ..

Napisane przez agawoo

(chciałam kawę wypić rano, ale nie było mleka Melcia spała, a TZcik był na działce i nie miałam jak wyjść do sklepu ) ...

Mogłas trochę z (.) spuscić

Napisane przez mala_stopka

Majka dzisiaj dopiero 3 raz dostała słoiczek, a jak go wyciagnęłam to juz cała zaczęła się trząchać, tak jej zasmakowało i wciągnęła całego normalnie poznańska pyra rośnie jak nic
dostala ziemniaka z dynią

a ja dzisiaj fatalnie sie czuję, łeb mi peka, gardło mnie pali, a w nocy to tak mnie bolało, ze sliny nie mogłam przełykać oby na małą nie przeszło, bo moją mame juz załatwiłam...

Zdrówka Kochana.
Moj od dwoch dni meczy marchewke, ale jakos mu tak chyba nie smakuje

[czubasek20]

Przywieźli mi huśtawkę
Małej się spodobało, bujała się przez 0,5 h i odlot
Fajne melodyjki, ładne kolorki można ustawić szybkość i czas bujania :d bajka normalnie

[nawojka8583]

Napisane przez czubasek20

Przywieźli mi huśtawkę
Małej się spodobało, bujała się przez 0,5 h i odlot
Fajne melodyjki, ładne kolorki można ustawić szybkość i czas bujania :d bajka normalnie

Fajowo, sama bym się pobujała

[Haniula]

Napisane przez mikadula

powiedziała mi,zebym uzywała takich pieluch do prania,ekologicznych,ale według mnie to średniowiecze,zebym miała się w 21 w w gównie babrać .

nie wiem czy średniowiecze, ale ostatnio bardzo modny trend, i wcale nie jakies wielkie babranie, bo wkład sie wyrzuca a majty/pieluche wrzuca do prania i juz

Napisane przez mikadula

a jak karmicie swoje dzieciaczki? cycem czy butelką?

Ja od razu zdecydowałam się na butelkę,tylko w szpitalu mnie bardzo naciskali na cycka,ale nie chciałam.Nikusia od początku je Bebilon a ja nie musze się martwic,ze mi się cycki popsują,moge isc na drinczeka z koleżanką a młoda zostanie z mężem. Lekarze chyba trochę przesadzają z tym,ze mleko kobiety jest najlepsze,przeciez od zmodyfikowanego dziecko nie umrze a matka nie musi byc uwiązana.Od początku ciązy wiedziałam,ze chcę karmić butleką,a u was jak było?

Ja karmie mm, nie z wyboru. Tak wyszło.
To, ze ty tak zdecydowałas to Twoja sprawa, chociaz argument, ze mozna wypić drineczka do mnie jakoś nie przemaawia

Napisane przez mikadula

no mi wlasnie mówią dookoła,ze to niedobrze ze nie chciałam,ze mogłam spróbować,ale co miałam się zmusić? ze niby dla dziecka zdrowsze jest mleko z cyca? ktos to udowodnił?
Jeszcze moja rodzinka,tzn. brat męza i jego zona,masakra :/ Ona ma dziewczynkę 1 rok i 2 m-ce i do te pory podobno daje jej cycka. Dla mnie to chore i nienormalne tak się uwiązać .
Ale ona ma takie dzikie metody nie na te czasy. Pieluchy z materiału do początku,cycek tak dlugo,śpi z tym dzieckiem jak dziecko chce a mnie skrytykowała jak kiedys przyszli a Niki sie w łózeczku wydzierała mała złośnica Cos mi tam zaczeła gadac,ze mzoe bym ją wzieła ,poszła do niej,ale powiedziałam jej,zeby się odczepiła,Niki popłakała trochę ponad pól godzinki i zasneła a ja miałam spokój a ona poszła do domu ,bo słuchać nie mogła. Masakra

No mleko matki jest zdrowsze, choćby dlatego ze zawiera przeciwciała, których zadne mm nie ma, jest lekkostrawne i dlatego dzieci nie maja problemow z wyroznianiem. Jest wygodniej i ekonomiczniej.Napewno jest tez wiecej argumentów, ale wiadomo zmuszac sie nie mozna.

Karmienie (.) 3 lata tez do mnie nie przemawia, ale roczne dziecko to nadal niemowlak i potrzebuje dużo mleka, wiec jak ktoś karmi (.) to dlaczego nie

Złośliwie Twoja mała sie nie wydzierała. Coś jej nie pasowało. Moja tez duzo płacze, i mimo ze czesto mam dosc to nie wyobrazam sobie zostawić jej takiej na pol godziny- baa 10min nawet.
Próbowałas tak krzyczec 30min? Napewno bolałoby Cie gardło, chociażby

Jakos nie odniosłam pozytywnego wrażenia po Twoich wypowiedziach ale pewnie bys mnie odebrała, tak jak swoją szwagierke/bratową.

_________________________ ______________________
Moja Lenka spała dzis pierwszą noc sama w swoim pokoju. A ja wróciłam do sypialni, i wkoncu zasypiam przytulona sie do męża, jak za starych dobrych czasów I Lena wcale nie zauważyla tego faktu, nie brakuje jej mamy Dorośleje mi córka

w ogole, musze przyznac, ze przeoczyłam fakt, ze L. oprocz kupy nie puszcza tez bąków stad pewnie ten ciagły wrzask. Dzis daje jej ss, i herbate koperkową i troche pruta a co najważniejsze jest spokojniejsza


Jak ja moglam czegos takiego nie zauwazyc dopiero tż jak wrocil z delegacji, chwile z nia posiedzial i zwrocil na to uwage. A ja przez tyle dni nie
Zrobila dzis tez kupke, tzn z moja pomoca. Twardą, zielonkawą jednym słowem nie ciekawą

przez caly dzien zajęłam ją na leżąco/siedząco. Tylko tesciowa troche ponosiła bo bylismy u niej na urodzinowej kawie.
Ale wózek caly czas jest beeee

[AgaMili]

Marc lezy na macie i maruduje juz po 5 minutach mu sie nudzi:

[Lucy1111]

cześć Mamuśki, witam się w nowym wątku

Anabelita, ja nie raz kupowałam buty na allegro. najczęściej balerinki z primarku. rozmiar pasował
Kupiłam też buty ślubne byłam bardzo zadowolona


Psotnika, heh, nie jesteś chyba jedyną mamą, która śpi z dzieckiem. Moja mała śpi w swoim łóżeczku od ok. 20:00 do 24:00, 1:00 w nocy. Na karmienie biorę ją do łóżka, karmię-zasypiam w trakcie, ona też i tak śpimy do rana

[AgaMili]

Cos nam nowa kolezanka zamilkla. My to potrafimy
Podobnie bylo z vixen, obrazila sie i poszla

Haniula super ze Lenka juz w swoim pokoiku spiocha . Biedna jest z tym brzuszkiem. Laczymy sie w bolu bo my od 3 dni mamy problem z brzuszkiem, kupki to zolte bobki i nie ma baczkow juz. Zastanawiam sie czy podac espumisan czy czopek... Herbata koperkowa nie pomaga. Nawet nie wiem od czego mu sie tak stalo bo je jak zwykle co 3 godziny swoje mleko. Myslalam ze od zageszczacza ale wczoraj odstawilam i poprawy nie ma, a ulewanie wrocilo

[Lucy1111]

Inutil, mnie zdarza się zostawiać Emilę w łóżeczku, albo na bujaczku. zajmuję się wtedy sobą, albo ogarniam mieszkanie. Ale gdy długo do niej nie podchodzę to mam jakieś wyrzuty sumienia dziwnie mi z tym.

[*Agatek*]

Te ile naprodukowały wyjść na 6 h z chałupy, no

Jeju gdzie ja z Kinią dziś nie byłam najpierw miasto w chuście z przyjaciółką- pospała troszkę, GOFEREK Z BITĄ ŚMIETANĄ I CZEKOLADĄ
ale musiałam potem ją wyjąć bo płacz- nie wiem czy za gorąco czy co i niosłam ją przodem do świata- gdy doszłam do auta- rąk nie czułam

Potem moja matka i babka, a potem do szwagierki dać zaproszenie ostatnie na chrzciny troche se młoda popłakała, pospała, zjadła w sumie w miarę ładnie... o 18 byłam w domu- padam na pysk

nie mam siły cytować, sora idę się zdrzemnąć i teściówkę wykorzystałam na opiekę nad młodą - w końcu se od niej dziś odpoczęła pół dnia co nie?

[mikadula]

Ale mnie ochrznaiłyście dziewczyny. A ja przeciez nie chce dla Nikoli źle. Wiadomo ,ze dziecko od początku trzeba uczyć zasad i porządku,a ona na mnie wymusza ,zebym ją brała na ręce. Dalam jej mlesio,przewinełam,przytu liłam i połozyłam do łóżeczka i wyszłam. Jak płakała to przyszłam,znowu tulilam i wyszłam jak była spokojna,ale ona znowu płakała ,więc przestałam przychodzić i w końcu jak popłakała to zanseła i spała spokojnie. To jest źle,ze uczę dziecko zasad od małego? Przecież nie można dać się sterroryzować wymuszaniu ,bo ona chce na ręce,jak się tak nauczy to nic nie bede mogła zrobić.
Ja ją kocham ,ale nie chce się poświęcać dla dzidzi ,bo to nie dla mnie. Lubię mieć czas na drinka,na film,dla męża ,nie mam ochoty siedzieć przy niej pół wieczoru. To jest złe?

[Lucy1111]

Zośka, super - dałaś radę Fajnie się jeździło, co?
jak ja dobrze wspominam jazdy po mieście

[agawoo]

Napisane przez Psotnika

pytanie:
mała jest tylko na cycu i nagle zamiast jak zawsze robić 3 razy dziennie kupę zaczęła robić raz na dwa dni.. miałyście tak???
bo nie iwem czy to moja dieta czy jej się coś odmienia...i

dobra znowu zasnęła mi przy cycu to idę ją odłożę.. jak się nie obudzi to może nadrobię dziś ten wątek
buziaki dla was

Tak, moja Melcia nagle przestała robić kupki codziennie i robi własnie raz na 2-3 dni

Napisane przez nawojka8583

Mogłas trochę z (.) spuscić

A nie pomyślałam, widzisz