Tutaj pamper, a tam tetra-roboty przy bobasach mamy od metra. Mamusie I-II 2012

[Psotnika]

Ale ładne chrzcielne chłopaki na tych zdjęciach ja już kombinuję i szukam cudnej sukieniusi dla młodej na lipiec na chrzest

Napisane przez rybkie

No nie!! Jak tak mozna tyle produkowac postow?! Chyba wasze dzieci sa za dobre dla was
Nadrobam wszystko ale juz cytowac nie bede
Pisze wlasnie z tel w drodze do Dover wlasnie dojezdzamy uwielbiam te biale klify przed nami nocna jazda do Polski
Wpadlam tylko zapytac w imienu kolezanki urodzila 3 dni temu taka malusia coreczke
Karmi piersia i teraz pytanie kiedys pisalyscie o herbatce na laktacje to do kupienia w rossmanie tak?
Jeszcze kiedys pisalyscie o naparze z kory debu to na szybsze gojenie czy na pana H.? Bidulka ma 13 szwow ja juz duzo zapomnialam
A i mamy karmiace piersia budzilyscie na karmienie? Bo ona sie boi ze jak nie bedzie czesto karmic to pokarm zaniknie a wiadomo taka mala istotka na poczatku duzo spi ja nie budzilam ale ja na mm wiec za bardzo sie nie znam, jak sie bedzie komus chcialo odpisac z gory dziekuje,koncze bo dojezdzamy do odprawy

Mnie na szkole rodzenia polecali maść Cicatridine - ona jet na cięcia operacyjne blizny itp, a co do karmienia to kazali pic herbatkę laktacyjną po naturalnym porodzie od 3 dnia a po cesarce nstępnego dnia wieczorem... i kazali wybudzać po 5 h dziecko.. i by się nie martwić jak na początku nie ma pokarmu tylko przystwiać po prostu sdziecko, a nawał zrobi sie i tak koło 4 doby... wiesz pokarm jej nie zaniknie ood razu zanim się na dobre pojawi.. chyba, ale bynajmniej nie powinien

Napisane przez Lucy1111

Agatek, gdy czytałam Twojego posta z pytaniem o pchanie kciuka do buzi podczas karmienia, myślałam sobie "eee, niee. moja tak nie robi". I co?!! wieczorne karmienie, Mała ma (.) w buzi, a piąstką odpycha cyca, bo musi sobie polizać paluchy

Psotnika, ja jadam czekoladę. Małej raczej nic nie jest.
A odnośnie znoszenia wózka. Nie masz możliwości zostawiania wózka w samochodzie (jeśli macie)? Ja tak właśnie robię, bo mieszkam w kamienicy na IIIpiętrze. Wózek jest ciężki, nie daję rady wnosić i znosić. Na klatce też nie mogę zostawiać, bo różne typy po niej się kręcą.

Stelaż pakuję do bagażnika, gondolę na przednie siedzenie.

moja też pakuje ale jak już zaspokoi pierwszy głód, ale zaawsze wydawało mi sie że to przez dziasła że już tam coś czuje i chce tam sobie pogmerać by nie swędziało.. w buzi rzecz jasna

a samochód mamy tylko tż go zabiera.. a jak nie jest w pracy to wtedy mi już zniesie ten wózek.. a poza tym w domu używam wózka do usypiania na balkonie więc jest mi i w domu potrzebny

dziś sie męczyłam w mieszkaniu.. tż wrócił wcześniej - wkurzył mnie bo od sierot mnie wyzwał bo nie wiedziałam jak ją ubrać na spacer - a skąd miałam wiedzieć jak balkn nagrzany i ciężko ocenić w ten sposób a on mógłby mi powiedzieć przeciez był na dworze.. wk.rwił mnie powiedziałam mu jeszcze gorzej (bo jak mnie ktoś coś, to ja oddaję mocniej) ale jak pospacerowałam to ochłonełam i już się pogodziliśmy - wysmarowałam mu plecki spalone

RATUNKU - pochłonęłam już w tym tygodniu 3 czekolady białe a mam wesele szwagra w next sobotę i się ledwo miszczę w kiecę.. a taka ciążowa z kolei za duża...
niech mi ktoś zabierze resztę słodyczy z domu

[Lucy1111]

Napisane przez uska000

do taksowki trzeba miec napewno do pksu na trasie 50km nie trzeba jak dalej nie wiem..

ja tego kremu uzywam ale mam cala tubke wiec nie zuzyje ale moze ktos sie jeszcze skusi albo na szafce wystaw ze oddasz albo sie zamienisz

dzięki bardzo. będę musiala w takim razie zadzwonić do firmy przewozowej i zapytać o ten fotelik.

Napisane przez Psotnika

moja też pakuje ale jak już zaspokoi pierwszy głód, ale zaawsze wydawało mi sie że to przez dziasła że już tam coś czuje i chce tam sobie pogmerać by nie swędziało.. w buzi rzecz jasna

a samochód mamy tylko tż go zabiera.. a jak nie jest w pracy to wtedy mi już zniesie ten wózek.. a poza tym w domu używam wózka do usypiania na balkonie więc jest mi i w domu potrzebny

Moja leży od 40minut w łóżeczku i zamiast zasnąć, wpycha piąstki do buzi. pare razy słyszałam odruch wymiotny

A co do słodyczy Od niedzieli codziennie jem ciasto - pozostałości po chrzcie. Całe szczęście już się kończy

[*Agatek*]

Hej laseczki!

Wróciłam z łowów! A, że kasiorę dostałam od babci wczoraj (dla Kini :torba) to se kupiłam kiece na chrzciny, ale dałam od razu do krawcowej, bo dekoltu nie miała, a ja się bez tego źle czuję oczywiście kolor koralowy za całe 65 zł i zmieściłam się w M-eczke Kupiłam se także buty tzn sandałki seksi no i żeby nie było poszłam do ciuchlandu kupić sukienkę i bluzeczkę RÓŻOWĄ, bo już rz...m tym niebieskim

Oczywiście ja roztrzepaniec wymusiłam na rondzie (zapomniałam, że mają pierwszeństwo) i trąbił na mnie autobus przestraszyłam się, bo zazwyczaj wszędzie patrzę i jechałam dziś 125 km/h nad autostradą ahhhh

Dziewczyny! Po ulicach czyhają studenci i zbierają kasę! 3razy wrzucałam... do 3 razy sztuka....... za 3 razem prawie orgazm bym dostała w aucie... widzę z daleka: "o idzie z budowy" klata goła "ooooo on idzie do mnie!!!" już nerwowo szukam magicznej złotówki i podchodzi, a on taki kaloryfer opalony wywaliłam gały i zdążyłam westchnąć i powiedzieć" mmmmmm...." ale był przystojny

Napisane przez BebiBebi

Kilka słoiczków dla Julki, kaszkę ryżową, kaszkę mleczno - ryżową (bo już niedługo zacznę wprowadzać), soczki, sexi rajstopki dla niej

weź co? też dziś kupiłam kaszkę, kleik i rajstopki na chrzest


Neska właśnie nie pozwalam, bo też dziecko może sobie 'naciągnąć' kciuka i byłby problem

Napisane przez NataliaM1103

Bartek wkłada obie dłonie naraz do buzi,nawet jak ma smoczek włożony.
Jak byłam kiedyś u pediatry to mówiła,że to normalne,tzn wkładac ręce mogą no ale ssac kciuka już nie powinny.

Moja dopiero od paru dni ma fazę na kciuka i jej co chwila wyciągam i daje smoka, aż zaczęła się wściekać

[czubasek20]

Napisane przez *Agatek*

Hej laseczki!

Wróciłam z łowów! A, że kasiorę dostałam od babci wczoraj (dla Kini :torba) to se kupiłam kiece na chrzciny, ale dałam od razu do krawcowej, bo dekoltu nie miała, a ja się bez tego źle czuję oczywiście kolor koralowy za całe 65 zł i zmieściłam się w M-eczke Kupiłam se także buty tzn sandałki seksi no i żeby nie było poszłam do ciuchlandu kupić sukienkę i bluzeczkę RÓŻOWĄ, bo już rz...m tym niebieskim

Oczywiście ja roztrzepaniec wymusiłam na rondzie (zapomniałam, że mają pierwszeństwo) i trąbił na mnie autobus przestraszyłam się, bo zazwyczaj wszędzie patrzę i jechałam dziś 125 km/h nad autostradą ahhhh

Dziewczyny! Po ulicach czyhają studenci i zbierają kasę! 3razy wrzucałam... do 3 razy sztuka....... za 3 razem prawie orgazm bym dostała w aucie... widzę z daleka: "o idzie z budowy" klata goła "ooooo on idzie do mnie!!!" już nerwowo szukam magicznej złotówki i podchodzi, a on taki kaloryfer opalony wywaliłam gały i zdążyłam westchnąć i powiedzieć" mmmmmm...." ale był przystojny

weź co? też dziś kupiłam kaszkę, kleik i rajstopki na chrzest


Neska właśnie nie pozwalam, bo też dziecko może sobie 'naciągnąć' kciuka i byłby problem


Moja dopiero od paru dni ma fazę na kciuka i jej co chwila wyciągam i daje smoka, aż zaczęła się wściekać

Moja siostra doiła kciuka do 6 roku życia

Uska dowiedziałam się i juz wysyłam Ci pw

[MMONIKA9]

Napisane przez nawojka8583

a co mówią lekarze na tą wysypkę?
Ślicznie wyglądał w tym ubranku

A tak w związku z rozszerzaniem diety: moja ciocia twierdzi, że mogę już od czasu do czasu podać M rzadki kisielek z rozdrobnionym biszkoptem lub ze startym jabłuszkiem, ale jakoś tak mi się ten pomysł nie widzi. Co myślicie?

Wczoraj M jadł marchewkę z bobovity i zaraz po tym włożył sobie smoczek do buzi, smoczek zabarwił na pomarańczowo i nie da się tego domyć, wgryzł się ten kolor w lateks i . Podobno nie ma barwników w tych słoiczkach, ale czy po samej marchewce nie dałoby się domyć smoczka

ja małemu w 4mc zaczełam podawać kisielek do teraz bardzo dobrze go toleruje zero uczulenia czy jakis innych problemów, ale ja podaje sam bez żadnych dodatków, możesz pomału po troszku na łyżeczce spróbować dać jak będzie wypluwać to znaczy że jeszcze nie czas

dziś byliśmy na szczepieniu mały dobrze zniósł
waży 7kg i mierzy 70cm

lekarz pytał się czu rozszerzam mu już moż ediete powiedziałam że tak powiedziałam co podaje i stwierdził tylko że - to bardzo dobrze

aha i w pierw go osłuchał z przodu i zachwile kazał mi małego chwicić za rączki i posadzić więc chwytam urwisa ze ręce i ciągne a ten zamiast usiąśc to prostuje nogi i wstaje lekarz zaczął się śmiać że wpierw się siada potem staje odp że etap siadania ma już dawno za sobą a ten zaczął się śmiać że wyprzedza kalendarz rozwoju ale to bardzo dobrze

tak więc rośnie chłopinka nam, rozwija się prawidłowo i jest wszystko git

[czubasek20]

Napisane przez agacia_cz

widzę że Kinia ostatnio z moją Kamilką mogą sobie podać ręce, o robia dokładnie to samo

a te przygotowania do ślubu zaczynają mnie doprowadzać do szału! właśnie dzwoniła ciocia z pretensjami, bo zaprosiłam jej córkę a syna już nie chyba j.bne na pysk musze go teraz zaprosić......

Nie kieruj sie słowami ciotki
Ja zapraszałam od strony ojca tylko babcie i jego rodzeństwo a od strony mamy rodzeństwo dziadków z dziecmi i wnukami. Mama ojca sie pruła i w ogóle ale olałam.
To w końcu TWOJE WESELE !

Napisane przez evvcia_

Hej
przepraszam, że się wtrącam w wątek, ale wiem, że wiele z Was ma konika morskiego z Fisher Price. Moja córka dostała dziś go w prezencie, ale mamy problem, bo konik działa ciągle w wersji testowej, gra tylko 15sekund i wyłącza się Blokada ze sklepu jest dobrze wyciągnięta, nic nie zostało w tym podłużnym otworze, więc nie wiem czym to może być spowodowane, że nie gra tych 5 minut. Miała może któraś z Was taki problem? Lub może macie pomysł jak to rozwiązać? Byłabym bardzo wdzięczna

Jeśli wszystko jest ładnie wyciągnięte to powinno działać. Jak masz paragon to idź do sklepu, niech sprawdzą ewentualnie wymienią.

[*Agatek*]

Dziewczyny, nie chcę zachwalać narazie córy, ale... dziś nie słyszałam jej burczenia w brzuszku, a także nie chodziłam z nią przy pierwszych minutach jedzenia, nie uciszałam, bo zjadła ładnie, u teściowej też ok. Za to herbatka nie- trza było troszkę pochodzić, ale kurcze dziwne, może jej to przeszło, może brzuszek się uregulował? oby tak dalej, bardzo bym się cieszyła, bo 2 miechy tak odtwarza

Napisane przez inutil

dąsam, a co? nic nie robicie tylko przy komputerach siedzicie

czytam czytam i co ja pacze? Pyskuje gówniara no!

Biedny Julcio niedobrze oby szybko się poprawiło, bo wiem jakie to męczące i stresujące

Napisane przez nawojka8583

Agatku na stałe już jedziesz? Nie smutaj się mnie też nie ujeła

Nie wiem czy na stałe, zobaczymy, czas pokaże. W lipcu mi się kończy zasiłek i wtedy pomyslimy. Ogólnie chciałabym tam pracować, a mała do żłobka- taki był plan. Chcę sobie uzbierać na nowszą corsę 5 drzwiową, trochę na remont mieszkania u góry i wrócić... max 3 lata

Napisane przez zoskasamoska

Zaraz uciekam kosić trawę

ta to jest dopiero babochłop skosisz trawę i będziesz sobie z trawki lolki kręcić?

Napisane przez evvcia_

Hej
przepraszam, że się wtrącam w wątek, ale wiem, że wiele z Was ma konika morskiego z Fisher Price. Moja córka dostała dziś go w prezencie, ale mamy problem, bo konik działa ciągle w wersji testowej, gra tylko 15sekund i wyłącza się Blokada ze sklepu jest dobrze wyciągnięta, nic nie zostało w tym podłużnym otworze, więc nie wiem czym to może być spowodowane, że nie gra tych 5 minut. Miała może któraś z Was taki problem? Lub może macie pomysł jak to rozwiązać? Byłabym bardzo wdzięczna

oj nie pomogę, bo nie znam się. A próbowałaś mechanizm wyjąć cały? Może utkwiła tam mała część tego paseczka? Zobacz czy nic tam nie haczy. Śrubokręt i do dzieła!

Napisane przez agacia_cz

widzę że Kinia ostatnio z moją Kamilką mogą sobie podać ręce, o robia dokładnie to samo

a te przygotowania do ślubu zaczynają mnie doprowadzać do szału! właśnie dzwoniła ciocia z pretensjami, bo zaprosiłam jej córkę a syna już nie chyba j.bne na pysk musze go teraz zaprosić......

no to :piwko: za córy!

Ale siwy dym z ślubem
]

Napisane przez neska22

co do marchewki to jak najbardziej barwi... mamy ten sam problem...

a co do kisielku to ja bym się bała... ale nie wim.. ja sie nie znam

ponoć najlepiej na plamy z marchwii działa słońce? kiedyś czytałam na wątku na necie- spróbuj, nie zaszkodzi i zdaj relacje wtedy
a tak btw kupiłam kleik ryżowy i tą samą kaszkę co Ty, dziękuję za info, musiałam spapugować masz bardzo miły, sexi głosik

Napisane przez Lucy1111

Agatek, gdy czytałam Twojego posta z pytaniem o pchanie kciuka do buzi podczas karmienia, myślałam sobie "eee, niee. moja tak nie robi". I co?!! wieczorne karmienie, Mała ma (.) w buzi, a piąstką odpycha cyca, bo musi sobie polizać paluchy

hehe 'zaczyna się' strasznie mnie to wkurza, że bierze tego kciuka, jak zabieram to ryk

[a1988]

Pooglądajcie sobie http://dziecko.onet.pl/1839,1,1,ach_...h,galeria.html.

Napisane przez nawojka8583

a co mówią lekarze na tą wysypkę?
Ślicznie wyglądał w tym ubranku

A tak w związku z rozszerzaniem diety: moja ciocia twierdzi, że mogę już od czasu do czasu podać M rzadki kisielek z rozdrobnionym biszkoptem lub ze startym jabłuszkiem, ale jakoś tak mi się ten pomysł nie widzi. Co myślicie?

Wczoraj M jadł marchewkę z bobovity i zaraz po tym włożył sobie smoczek do buzi, smoczek zabarwił na pomarańczowo i nie da się tego domyć, wgryzł się ten kolor w lateks i . Podobno nie ma barwników w tych słoiczkach, ale czy po samej marchewce nie dałoby się domyć smoczka

U nas też marchewka zafarbowała smoczek od butelki, i nic sie z tym nie da zrobić.

Idę oglądać Na Wspólnej a potem Magia kłamstwa

[Psotnika]

dobranoc wszystkim idę spać z mała:|

[czubasek20]

Napisane przez Psotnika

dobranoc wszystkim idę spać z mała:|

Dobranoc

co myślicie o tej sukience http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1336673813115

[neska22]

Napisane przez *Agatek*

:


a tak btw kupiłam kleik ryżowy i tą samą kaszkę co Ty, dziękuję za info, musiałam spapugować masz bardzo miły, sexi głosik

siem zawstydziłam (ja nie lubię swojego głosu ))
Ale Twój tez mmmm ale baardzo szybko mówisz
co do plam to własnie mi się przypomniało jak czytałam co napisałas, ze tez o tym słyszałam spróbuję i powiem czy działa...
no i zeby Kini juz tak zostało

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez czubasek20

Dobranoc

co myślicie o tej sukience http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1336673813115

hmmm mnie tu kibita w spodniach i bluzce wyskakuje

[NataliaM1103]

Napisane przez agacia_cz

widzę że Kinia ostatnio z moją Kamilką mogą sobie podać ręce, o robia dokładnie to samo

a te przygotowania do ślubu zaczynają mnie doprowadzać do szału! właśnie dzwoniła ciocia z pretensjami, bo zaprosiłam jej córkę a syna już nie chyba j.bne na pysk musze go teraz zaprosić......

Tak już jest,nigdy nie dogodzisz wszystkim,zawsze kto będzie marudził a to na to kogo zaprosiłaś a kogo nie,na jedzenia,na muzykę to za cicho to zagłośno,na salę itp

[NataliaM1103]

Napisane przez MMONIKA9

ja małemu w 4mc zaczełam podawać kisielek do teraz bardzo dobrze go toleruje zero uczulenia czy jakis innych problemów, ale ja podaje sam bez żadnych dodatków, możesz pomału po troszku na łyżeczce spróbować dać jak będzie wypluwać to znaczy że jeszcze nie czas

dziś byliśmy na szczepieniu mały dobrze zniósł
waży 7kg i mierzy 70cm

lekarz pytał się czu rozszerzam mu już moż ediete powiedziałam że tak powiedziałam co podaje i stwierdził tylko że - to bardzo dobrze

aha i w pierw go osłuchał z przodu i zachwile kazał mi małego chwicić za rączki i posadzić więc chwytam urwisa ze ręce i ciągne a ten zamiast usiąśc to prostuje nogi i wstaje lekarz zaczął się śmiać że wpierw się siada potem staje odp że etap siadania ma już dawno za sobą a ten zaczął się śmiać że wyprzedza kalendarz rozwoju ale to bardzo dobrze

tak więc rośnie chłopinka nam, rozwija się prawidłowo i jest wszystko git

to super,że chłopak rośnie zdrowo.
--------------------------------------------------

Na bioderkach wszystko dobrze,więcej nie musimy chodzic.

Kupiłam w netto w promocji deserki BoboVity - jabłko ze słodką marchewką i jabłko z delikatnym bananem.Już widzę jak Bartek będzie sie oblizywał.

Dziewczyny ja sama nie wiem czy to jest uczulenie,w domu Bartek nie ma nic na rączkach a jak tylko wyjdziemy na dwor to na rączkach pojawiają się czerwone plamki.Wchodzimy do sklepu czy do domu i już znowu ich nie ma.Zrobiłam fotki,może któraś miała coś takiego.

[neska22]

Napisane przez NataliaM1103

to super,że chłopak rośnie zdrowo.
--------------------------------------------------

Na bioderkach wszystko dobrze,więcej nie musimy chodzic.

Kupiłam w netto w promocji deserki BoboVity - jabłko ze słodką marchewką i jabłko z delikatnym bananem.Już widzę jak Bartek będzie sie oblizywał.

Dziewczyny ja sama nie wiem czy to jest uczulenie,w domu Bartek nie ma nic na rączkach a jak tylko wyjdziemy na dwor to na rączkach pojawiają się czerwone plamki.Wchodzimy do sklepu czy do domu i już znowu ich nie ma.Zrobiłam fotki,może któraś miała coś takiego.

brawo za biodreka
może to od słońca?? smarujesz go filtrem?


MOnika- :brawo: dla Michasia

z roszerzaniem diety my oscylujemy wokól marchewy (dwa dni byłam mafefka , potem dwa dni mafefka z jabłkiem a dzis była zupa mafefkowa z ryżem i rano kleik ryżowy )
wszytsko teraz jest mniam tylko melko blee ;/

[czubasek20]

Napisane przez neska22

siem zawstydziłam (ja nie lubię swojego głosu ))
Ale Twój tez mmmm ale baardzo szybko mówisz
co do plam to własnie mi się przypomniało jak czytałam co napisałas, ze tez o tym słyszałam spróbuję i powiem czy działa...
no i zeby Kini juz tak zostało

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------



hmmm mnie tu kibita w spodniach i bluzce wyskakuje

to innym sposobem

[MMONIKA9]

Napisane przez NataliaM1103

to super,że chłopak rośnie zdrowo.
--------------------------------------------------

Na bioderkach wszystko dobrze,więcej nie musimy chodzic.

Kupiłam w netto w promocji deserki BoboVity - jabłko ze słodką marchewką i jabłko z delikatnym bananem.Już widzę jak Bartek będzie sie oblizywał.

Dziewczyny ja sama nie wiem czy to jest uczulenie,w domu Bartek nie ma nic na rączkach a jak tylko wyjdziemy na dwor to na rączkach pojawiają się czerwone plamki.Wchodzimy do sklepu czy do domu i już znowu ich nie ma.Zrobiłam fotki,może któraś miała coś takiego.

może to uczulenie na słońce może przed wyjściem na dwór musiałabyś go smarować kremem z najwyzszym filtrem (chyba 50 jest największa) ale najlepiej żeby to lekarz zobaczył

a próbuje to drapać??

[agacia_cz]

Napisane przez czubasek20

Dobranoc

co myślicie o tej sukience http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1336673813115

mi się podoba ale nie dałabym tyle za nią

[MartuNiunia87]

hej hej!! widzę, że naprodukowałyście tych postów od wczoraj..dziękujemy za pochwałę zdjęć Martynki

Napisane przez *Agatek*

no to co, że jest w ciąży? No chyba, że jest w 9 miesiącu przecież nie musi Bóg wie czego kupować czy coś chyba nie?

Napisane przez sandra1892

Nie chodzi tutaj o $$ tylko o przesąd, ktory mówi, że kobieta w ciąży nie może być chrzestną bo odbiera szczęście chrzczonemu dziecku. Chyba jakoś tak.

No właśnie mojej siostrze chodzi o ten zabobon.
Nie wiedziałam, że wierzy w takie coś no ale jednak tak.

No właśnie z tego co słyszałam to jest taki zabobon, słyszałam jego kilka wersji, ale moja mama mówi, że babcia zawsze mówiła (kurde, jak w "Tata,a Marcin powiedział,że jego siostra powiedziała.."), że to niby potem jednemu z tych dzieci coś będzie, czy coś..ja byłam chrzestną w ciąży (jak z synkiem chodziłam). Mój mały urodził się hipotrofik itp, a tamten obecnie jest dzieckiem opóźnionym w rozwoju + ADHD leczone farmakologicznie... ale czy to "wina" tego, że byłam w ciąży..nikt nie wie

Napisane przez pearpearl

moj najchetniej mialby w buzi cycka+smoczek+palce
lubi wszystko brac do buzi

a ciekawe po kim to ma??.. po Mamusi ??

Napisane przez NataliaM1103

Hania ja też nie lubię piec,wogóle to nie potrafie,za to gotowac uwielbiam.
Młody ma jakąs wysypke.Na klacie male kropeczki czerwone no i teraz na rękach też pojawiły się - takie delikatne.Jak do jutra nie zejdzie to do lekarza sie wybierzemy.
Tylko nie mam pojecia od czego to,przecież on jeszcze nic nie je.
Może od rumianku,tyle ,że pije go od urodzenia i do tej pory było ok.

a ja i zgotowaniem i z pieczeniem to se czasem lubię poeksperymentować... ino czasu mi brak :P

A może ta wysypka to potówki po-prostu?..albo zmieniłaś kosmetyk jakiś, albo proszek do prania/płyn ?

Napisane przez aga__tka

Byłam wczoraj na szczepieniu, mała ma 5600, babka powiedziala ze trochę więcej to jednak moglaby ważyć... ale jak ja mam to niby zrobić? jak ona nie chce to nie i tyle, wezmie (.) pociagnie raz, pusci i sie do mnie w glos smieje... juz to przerabialam raz ze starszym dzieckiem (do tej pory przerabiam) i widze ze mi drugi chudzielec i niejadek rosnie...

moja też..tylko, że ona ma 2,5 miesiąca hehe

Napisane przez uska000

Sandra a co do przesadu... roznie ludzie mowia.. ja tez planowalam przyjaciolke chrzestna ale sie nie zdecydowalam.. przesad ktory ja znam nie mowi o szczesciu.. jesli nie chcesz nie czytaj.. :
.mowi ze jezeli matka chrzestna jest w ciazy ktores dziecko odejdzie...
zabobon ale ja sama nie wiem;/

tak też słyszałam....

Napisane przez nawojka8583

Wczoraj M jadł marchewkę z bobovity i zaraz po tym włożył sobie smoczek do buzi, smoczek zabarwił na pomarańczowo i nie da się tego domyć, wgryzł się ten kolor w lateks i . Podobno nie ma barwników w tych słoiczkach, ale czy po samej marchewce nie dałoby się domyć smoczka

tak, marchew (betakaroten) to mocny (naturalny) barwnik
------------------
My dziś byłyśmy u lekarki, mala waży..ha i to jest najlepsze bo waga wskazała 5750g a lekarka wpisała jej w książeczce 5570g:P :P... no ale cóż, tak czy siak na 2,5miesiąca to mały salcefiksik :P ja zwróciłam uwagę na upodobanie sobie przez Martynkę jednej strony, ale P. doktor powiedziała, że jest to w normie, ale dla mojego spokoju dostałam skierowanie do poradni rehabilitacyjnej i tam mogę się skonsultować
Dla starszego mam skierowanie do por. wad postawy i na USG brzuszka (po mononukleozie)
no i ogólnie to tyle, za 2 tyg na szczepienie idziemy

[uska000]

Napisane przez czubasek20

Moja siostra doiła kciuka do 6 roku życia

Uska dowiedziałam się i juz wysyłam Ci pw

czekam na info

maly wykapany jadl i jadl wkoncu sie wkurzyalm i dorobilam butle nie chcial.. to przerobilam na kasze i zjadl 3/4 kaszy jeszcze lyzeczka a teraz lezy w lozeczku i sie kolebocze;p

[*Agatek*]

Napisane przez czubasek20

Dobranoc

co myślicie o tej sukience http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1336673813115

ładna bardzo mi się podobuje kupiłam podobną, ale cała koralowa- również bez dekoltu, ale jutro będzie już dekolt

Napisane przez Psotnika

dobranoc wszystkim idę spać z mała:|

co się stało?

Napisane przez NataliaM1103

Na bioderkach wszystko dobrze,więcej nie musimy chodzic.

no to superancko!!!!!!
co do uczulenia- hmm, może skonsultuj to z pediatrą? Może faktiko jakieś pyłki?

Napisane przez neska22

siem zawstydziłam (ja nie lubię swojego głosu ))
Ale Twój tez mmmm ale baardzo szybko mówisz
co do plam to własnie mi się przypomniało jak czytałam co napisałas, ze tez o tym słyszałam spróbuję i powiem czy działa...
no i zeby Kini juz tak zostało

no głosik mega, a ja nie wiem czy szybko mówię, hehe słuchaj w polo nie znalazłam samej marchewki ani z hippa, bobowity ani gerbera może mały wybór i dlatego? Gdzie kupiłaś samą mafefke? w kerfie może lepszy byłby wybór
Co do kleiku, to narazie podajesz, jak kupa będzie ok, to wtedy na wieczór kaszkę, tak? Bo ja ciemna masa

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Dziewczyny A. do mnie dzwonił na sekundkę i mówił, że zarobił ostatnio z tatą na spółę 90 euro i... je wyprał śmiałam się z niego, że zabrał się za pranie brudnych pieniędzy a najlepsze jest to, że pieniądze przeżyły, tylko są czyściutkie i pachnące i się suszą


Karinio proszę nie myl mnie z Agatą_Cz lub aga_tką

Napisane przez MartuNiunia87

a ciekawe po kim to ma??.. po Mamusi ??

pewnie tak!!!!!!!!!

Napisane przez aga__tka

u mojej modne ale na szczescie glownie jak jest glodna, ale mam "pilnowacza" w postaci mojego dwulatka, ktory caly czas siedzi i pilnuje zeby nie brala palcow do buzi... nie wiem skad to wzial, bo nikt mu palcem nie grozi a on jej caly czas, ze ma tych palcy nie brac to jej paluszkiem grozi i mowi: nie mniam mniam, nie...

to jest aparat! dobry, nie powiem

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Dziękuję za odp w sprawie próby złota 333 bo wiecie chciałam literkę, ale teraz stwierdziłam, że bezsens skoro będę chciała mieć jeszcze jedno dziecko kiedyś tam i na jednym 'czymś' chciałabym mieć 2 daty + imiona (ale nie wiadomo czy by się zmieściło) fajna byłaby bransoletka i takie dodatki, lecz ja nie lubię bransoletek

[neska22]

Napisane przez *Agatek*

no głosik mega, a ja nie wiem czy szybko mówię, hehe słuchaj w polo nie znalazłam samej marchewki ani z hippa, bobowity ani gerbera może mały wybór i dlatego? Gdzie kupiłaś samą mafefke? w kerfie może lepszy byłby wybór
Co do kleiku, to narazie podajesz, jak kupa będzie ok, to wtedy na wieczór kaszkę, tak? Bo ja ciemna masa [COLOR="Silver"]

hehe a ja z małym sobie spaceruję-od razu fon dzwoni-patrzę Agatek- pomyslałam "o matko i córko, cuś się stać musiało !!!"
hmmm małż chyba mafefkę w intermarche kupował (ale znalazł tylko hipp), ale widziałam tez w kerfie i w tesco była jak dzisiaj patrzyłam-gerbera były.

no generalnie jak nie ma problemów z kupą (tylko się nie wystrasz bo jak poje marchewy to kupa nie jest jajeczniczkowa tylko ciemniejsza), brzuszek nie boli, nic na skórze nie wyskakuje to daję następną nowość..

[*Agatek*]

Napisane przez neska22

hehe a ja z małym sobie spaceruję-od razu fon dzwoni-patrzę Agatek- pomyslałam "o matko i córko, cuś się stać musiało !!!"
hmmm małż chyba mafefkę w intermarche kupował (ale znalazł tylko hipp), ale widziałam tez w kerfie i w tesco była jak dzisiaj patrzyłam-gerbera były.

no generalnie jak nie ma problemów z kupą (tylko się nie wystrasz bo jak poje marchewy to kupa nie jest jajeczniczkowa tylko ciemniejsza), brzuszek nie boli, nic na skórze nie wyskakuje to daję następną nowość..

dziękuję za info kochana zakodowałam w główce a zobaczę też na necie, może taniej wyjdzie? bo w polo hipp był najdroższy! potem bobovita a najtańszy gerber



a tak ogólnie ranking spamu:

[eliza1984]

Napisane przez Psotnika

Czy wy karmicie piersią i jecie czekoladę??? bo a już 4 miesiąc nie jadłam.. tylko białą.. bo podobno bardzo uczula
a tak bym zjadła... taką bez orzechów zwykłą czekoladkę mała

jem

Napisane przez Psotnika

wsytd się przyznać ale ja w ogóle nie gotuje ew. jakieś naleśniki czy rosół bo nie umiem a się nie uczę za bardzo bo nie mam do tego serca, nie znoszę kuchni nigdy nie gotowałam - moja mama zawsze gotowała bo była zawsze w domu i nie zagoniła nas nigdy i się nie nauczyłam i nie znoszę być w kuchni... choć czasem coś upiekę ale obiadów mężowi nie daje... bardzo zła żona ze mnie?

Dołaczę do klubiku nie gotujacych zon,a jak gotuje to od wielkiego dzwonu.Gotuje mąż,a ja zajmuje się dzieckiem nie

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny czy u Waszych dzieci modne jest teraz ssanie kciuka?!!! Albo podczas karmienia wkłada kciuka gratis ? :mdleje: i smoka i kciuka ssie ja wcześniej trącałam ją nosem, a teraz ma tyle siły skubana, że ręką ciężko odgonic jej paluchy

Teraz woli ssać kciuk i paluchi niz smokucha

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny chciałabym żeby tż kupił mi złotą literkę i chciałabym z tyłu grawer z datą urodzenia dziecka - tylko, że złoto jest cholerni drogie ale znalazła pozłacane coś takieg- i tak se myśle, czy długie coś takiego wytrzyma? czy lepiej nie kupować próby 333? Któraś ma taką próbę?

jadę na ryneczek

Nie widać linku
Cytowałam wiecej i wcięło
BRywieczór
Nadrabiałam od rana ,masakra z wami.Nocka wczoraj była oropna ,obudziła się o 23.55,poźniej 2,3.30,5,7,8 ale w miarę byłam ptzytomna dzięki temu ,ze spała do 8.Najgorsze jest to ,ze co noc po długiej przerwie po karmieniu musze iść się odciagnąć bo nie zje mi z 2 (.) i w ten sposób zbieram mleko na późniejchoć i tak mm też musze jej robić.Dobra spadam spać,branoc
A Pearl mini mini mam z kablówki

[AgaMili]

Miałam wszystko ładnie pocytowane ale mama przyszła i wyłączyłam kompa
Z tego co pamiętam,

Haniula ja codziennie gotuje obiad (zupe i II danie) a mąż w tym czasie zajmuje sie M, bawi się albo go usypia. Jakbym była sama z dziećmi to na pewno nie miałabym czasu na gotowanie

Agatek super że kinga zajęła się w koncu jedzeniem. Oby jej tak zostało.

Napisane przez czubasek20

Dobranoc

co myślicie o tej sukience http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1336673813115

Nie mój styl także nie wiem. Jak dla mnie, nie.

I dupa blada, nie pamietam wiecej

Dzieciory śpią idę jesc sledzie po kaszubsku , ogladac gesslerowa, przygotowac butelki na noc i do wyra
Zajrzę potem jeszcze na tablecie jak już się poloze

A pamietam jeszcze,
Agatek moj pcha do buzi rece, piastki, paluchy ale kciuka nie.

a1988 super ze telefon sie znalazl

Pearl ciesze sie z Jas polubil mate, licytuję podobną

Anabellita , Agatka za zaczete miesiace

Rybkie szerokiej drogi!!

[neska22]

Napisane przez *Agatek*

dziękuję za info kochana zakodowałam w główce a zobaczę też na necie, może taniej wyjdzie? bo w polo hipp był najdroższy! potem bobovita a najtańszy gerber



a tak ogólnie ranking spamu:

no bo hipp najdroższy jest
dzis w tesco widziałam promocję gerbera - 3 deserki za 6 zł wiec sie opłaca (ale nie brałam bo mam zapas na razie bo wczoraj mały dostał od mojej kolezanki). ja patrzyłam na stronie bobovity ale nie znalazłam kosztów przesyłki nigdzie a na all szału ni ma...

a zapomnałam napisac- wchodzę nad ranem do pokoju malego (ok 5 jak marudził bo papu chciał ), patrzę do łózeczka a tam gdzie głowa powinna się znajdowac, były nogi . czasem go znajdowalismy rano w poprzek łóżeczka ale całkiem "do góry nogami" jeszcze nie było jak on to zrobił to nie wiem ;D (śpi w śpiworku)

[AgaMili]

A i jeszcze jedno,
Zoska Ty kosisz sama trawę? szacun

[neska22]

Napisane przez AgaMili

A i jeszcze jedno,
Zoska Ty kosisz sama trawę? szacun

ja tez wiele razy kosiłam sama
ale odkąd jest mały na świecie to tz kosiarkowym jest albo moja mum (rany ona ten swoj ogródek ubóstwia , mogłaby tam zamieszkac ))

[*Agatek*]

Napisane przez neska22

no bo hipp najdroższy jest
dzis w tesco widziałam promocję gerbera - 3 deserki za 6 zł wiec sie opłaca (ale nie brałam bo mam zapas na razie bo wczoraj mały dostał od mojej kolezanki). ja patrzyłam na stronie bobovity ale nie znalazłam kosztów przesyłki nigdzie a na all szału ni ma...

a zapomnałam napisac- wchodzę nad ranem do pokoju malego (ok 5 jak marudził bo papu chciał ), patrzę do łózeczka a tam gdzie głowa powinna się znajdowac, były nogi . czasem go znajdowalismy rano w poprzek łóżeczka ale całkiem "do góry nogami" jeszcze nie było jak on to zrobił to nie wiem ;D (śpi w śpiworku)

hihi, moja też co chwila w poprzek i ją przekręcam ale do góry nogami jeszcze nie robiła takich akcji! Dobry jest!

Co do deserków to albo bobovita albo hipp, bo gerbera ni ma w Dojczmanii - przynajmniej na all nie widziałam więc wiesz, w razie co, żebym mogła kupić tą samą firmę, a nie mieć 5 różnych firm 2 to są max

[neska22]

Napisane przez *Agatek*

hihi, moja też co chwila w poprzek i ją przekręcam ale do góry nogami jeszcze nie robiła takich akcji! Dobry jest!

Co do deserków to albo bobovita albo hipp, bo gerbera ni ma w Dojczmanii - przynajmniej na all nie widziałam więc wiesz, w razie co, żebym mogła kupić tą samą firmę, a nie mieć 5 różnych firm 2 to są max

no my mielismy tylko jeden ten słoiczek marchewki z hipp. teraz tylko bobovita i gerber (nawet w większości gerber)

[*Agatek*]

I znów posłuchałam źle teściówki jadła K. ostatnio o 19-stej i to 120, męczyła się z zaśnięciem, a jak zasnęła koło 20 to na amen... teściowa do mnie, że ją nakarmić trzeba o 22, a ja głupia (znając córkę, że jak padnie o 20-21 to na amen) wybudziłam ją, zmieniłam suchego pampera i co? i zjadła 10 ml i nie miała siły na więcej, bo padnięta na maksa i mruży oczy i zasypia... na śpiocha nie da rady bo zasypia i co chwila trzeba do niej gadać, żeby rozbudzić, ale takie karmienie by trwało ponad godzinę trudno, burczy jej w brzuchu(niestety pierwsze burczenie i ostatnie w dzisiejszym dniu)połozyłam bez odbicia, nawet smoka nie chciała, tak padnięty dzieciak
W razie co mleko czeka na nią, a jak wytrzyma do rana to świeże zrobię