Tutaj pamper, a tam tetra-roboty przy bobasach mamy od metra. Mamusie I-II 2012

[*Agatek*]

Napisane przez AgaMili

witam.
Zamowilam camilie i herbatke jablkowa z melisa z Hippa. Mlody wyje od 3 dni a ja razem znim. Wykoncze sie... Caly czas mi sie plakac chce i w srodku mnie krew zalewa jak on zaczyna wyc...
Bylismy wczoraj u lekarza i mnie tak wkur.wila ze chyba zapisze sie do innej przychodni... Mowie, oczko mu ropieje od urodzenia, uzywalam soli fiz, wody przeg., kropli, antybiotyku a ona "oczko wyglada na zdrowe, przemywasz woda?" kur.wa co za debilka... On ma zatkany kanalik, lzawi i ropieje non stop... No to przepisala krople... Nast. Pytam o zabki to nawet do buzi nue zajrzala, zakaszlal wie sprawdzila gardlo i mowi "jest chory zapisze antybiotyk" i dostal kolejny raz antybiotyk, za kazdym razem gdy do niej ide to ona mowi ze jest chory i przepisuje ten sam antbiotyk! Wykupilam ale nie podaje na razie bo on nie wyglada na chorego, poczekam do jutra i jak bedzie nadal tak wyl to od jutra zaczne bo moze go gardlo boli, ale on je normalnie i goraczki nie ma... Wykoncze sie...
Przynajmniej Milenue juz lepiej...

Zapisz się do innej przychodni.... widać tak samo się przejmują jak u nas w Pl...
Moja się nie drze, ale odkryła, że może krzyczeć, piszczeć... aż mi trąbi w uszach od paru dni córa mi dojrzewa!

[AgaMili]

Mala stopko torcik wyglada smakowicie, a dziewczynki sliczne

Dph moj Marcel po I szczepieniu goraczkowal a po II juz nie.

Agatku marchewa oraz ziemniak zatwardza. My wczoraj mielismy 2 lyzeczki marchewki z ziemniakiem i dzis juz rano kupy nie bylo i chyba mu juz nie dam wiecej na razie.
U nas z rozszerzaniem diety super zareagowal na kleik ryzowy i kaszke pszenna ale na warzywko juz kupki nie bylo gdy normalnie jest...

Eliza wspolczuje przezyc

Bebi ja zamierzam zrobic tak, pierwsze 2 dni warzywko, 1 dzien przerwy i 2 dni owoc, 1 dzien przerwy i tak przez tydzien a nast. na obiadek warzywko a na deserek owoc + na sniadanue codziennie daje kaszke.

[agacia_cz]

Psotnika a może rajtuzy w sprayu? dają świetny efekt te z hansena

[AgaMili]

Agatek dla Kini z okazji 4 miechow.my koczymy za 4 dni

[*Agatek*]

Kinia mi krzyczy i piszczy za plecami gauganiara jedna niejadek za dyche

[neska22]

Kinia- sto lat :róża:

Agatek u Igorka z kupami bez problemu przy rozszerzaniu diety. ze smakami tez ok. nawet mu ziemniaki ze szpinakiem i dynia z ziemniakami zasmakowała ... juz zaczęłam mu deserki dawac i troszkę soczków...

dziewczyny, tak WAs czytam- Wasi pediatrzy serio nie chcą mleka przepisywac??? ja nie mam żdanego problemu. mleko sie konczy-siup do przychodni i dostaję receptę od zwykłęgo pediatry bez mrugniecia okiem. nawet mimo to, z emałemu się kolki dawno temu skończyły a on dalej ten pepti dostaje ale co tam, skoro mu słuzy to ja nie widze powodu, zeby zmieniac mleko. tym bardziej, ze jest refundowane... cóz... jestem świnia i wykorzystuje państwo a co? państwo mnie mało wykorzystuje? to chociaz niech moje dziecko skorzysta z refundowanego mleka za niecałe 12 zł

[Anulka_86]

dzień dobry...
mały śpi w leżaczku obok mnie ale coś mu się śni bo albo ma minę na płacz albo się śmieje przez sen.
Dzisiejsza noc była super... mały spał od 21.00-4.15 oby tak częściej.

Ile wasze dzieci ważą? mój Hubik urodził się ostatni,ale chyba do małych nie należy. Nie jest gruby, ale długi.... po mojej rodzince.
dzisiaj kończy 10 tygodni. W 8 tygodniu miał szczepienie i ważył 5150.

Też tak macie,że każdy kto widzi wasze dziecko od razu mówi do kogo podobny? u nas kto zagląda to mówi ze do taty...
a znowu męża rodzina mówi ze do mnie... zwariować idzie jak ciągle poruszają ten temat.
Ma już moje brązowe oczka... i z tego się ciesze...i będzie wysoki. Ma duże stópki i długie paluszki... ma 10 tygodni i już 68 niektóre rzeczy nosi.

Hubert wczoraj i przed wczoraj co cos zjadł to ulewał - jak nigdy...
nie wiem co mu było. Jeden dzień bez kupy był i takie ulewanie..
śmiałam się ze mleczkiem zatkało mu się
nie dawałam mu od rana mleczka tylko sama herbatkę i wiecie ze przeszło? nie chciał ani cycka ani butelki z mlekiem...ale herbatka wchodziła.
czasem trzeba zaaragować tak jak sami byśmy zrobili ze sobą...
widać bieganie do lekarzy tylko nas stresuje i jeszcze gorzej jest.
Róbmy to co nam instynkt matki podpowiada.
Ja martwiałam się kiedyś zielonymi kupami... a mój lekarz ( nie jest pediatra bo u nas nie ma; zwykły rodzinny) powiedział,że jeśli dziecko jest zadowolone,uśmiechnięte i nie płacze i zrobi zielona kupe..to nie ma się czym martwic. Gorzej jak przy tym jest marudny itp.
Te zielone kupy mieliśmy po hipoalergicznym mleczku które mu dawałam jak bylłm chora i myslałam ze ma skazę białkową bo miał te chrosty na całej buzi.

Dziewczyny obserwujmy swoje pociechy i róbmy co czujemy..tak będzie chyba najlepiej bo na lekarzy widać czasami nie można liczyć.
A sama twierdze ze najlepszy by był jakiś stary pediatra z doświadczeniem który już dużo widział i dużo wie..

lecę pranko powiesić.... przynajmniej włosy zrobiłam bo od 2 dni szukam na to czasu..

[BebiBebi]

Napisane przez AgaMili

witam.
Zamowilam camilie i herbatke jablkowa z melisa z Hippa. Mlody wyje od 3 dni a ja razem znim. Wykoncze sie... Caly czas mi sie plakac chce i w srodku mnie krew zalewa jak on zaczyna wyc...
Bylismy wczoraj u lekarza i mnie tak wkur.wila ze chyba zapisze sie do innej przychodni... Mowie, oczko mu ropieje od urodzenia, uzywalam soli fiz, wody przeg., kropli, antybiotyku a ona "oczko wyglada na zdrowe, przemywasz woda?" kur.wa co za debilka... On ma zatkany kanalik, lzawi i ropieje non stop... No to przepisala krople... Nast. Pytam o zabki to nawet do buzi nue zajrzala, zakaszlal wie sprawdzila gardlo i mowi "jest chory zapisze antybiotyk" i dostal kolejny raz antybiotyk, za kazdym razem gdy do niej ide to ona mowi ze jest chory i przepisuje ten sam antbiotyk! Wykupilam ale nie podaje na razie bo on nie wyglada na chorego, poczekam do jutra i jak bedzie nadal tak wyl to od jutra zaczne bo moze go gardlo boli, ale on je normalnie i goraczki nie ma... Wykoncze sie...
Przynajmniej Milenue juz lepiej...

ja bym zmieniła lekarza na Twoim miejscu, albo poszła do pediatry prywatnie
Zdrówka dla Was ;*

HANIULA - pediatra mówi, że jak się jest na mm, to można rozszerzać jak ma dzidzia 3,5 miesiaca pod warunkiem, że nie ma przeciwwskazań (nieunormowane kupy, bóle brzuszka itd) u nas to minęło po zmianie mleko już jakiś czas temu .

ELUNIA25 - my mamy od naszego domku 5 km na szczęście

AGATEK - dziękuję za pomoc ;*

U nas pierwsza marchewka poszła w ruch
Fuuu jakie to niedobre :/
Ale Julka zjadła ze dwie łyżeczki małe, jutro dostanie znowu

U nas 14 stopni , słońce świeci, mąż za niedługo z pracy przyjedzie i jedziemy do naszego domku na wieś i tam będziemy z Julą siedzieć

miłego po południa

[Haniula]

Napisane przez BebiBebi

HANIULA - pediatra mówi, że jak się jest na mm, to można rozszerzać jak ma dzidzia 3,5 miesiaca pod warunkiem, że nie ma przeciwwskazań (nieunormowane kupy, bóle brzuszka itd) u nas to minęło po zmianie mleko już jakiś czas temu .

no to my chyba dlugo nie rozszerzymy diety i szczerze mowiac nie ciagnie mnie to tego w ogole, wrecz sie boje ze nie bede wiedziala kidy co, jak ile:bezradny:
Pozatym wieczne czekanie na kupe juz mnie wykonczyło, i chcialabym troche od tego odpoczac, a przy rozszerzaniu znowu bedzie to samo
Jak Wasze dzieci, ktore nigdy nie mialy problemow teraz maja problem- jak mała Kinia to u nas w ogole bedzie meksyk

[czubasek20]

Napisane przez neska22

Kinia- sto lat :róża:

Agatek u Igorka z kupami bez problemu przy rozszerzaniu diety. ze smakami tez ok. nawet mu ziemniaki ze szpinakiem i dynia z ziemniakami zasmakowała ... juz zaczęłam mu deserki dawac i troszkę soczków...

dziewczyny, tak WAs czytam- Wasi pediatrzy serio nie chcą mleka przepisywac??? ja nie mam żdanego problemu. mleko sie konczy-siup do przychodni i dostaję receptę od zwykłęgo pediatry bez mrugniecia okiem. nawet mimo to, z emałemu się kolki dawno temu skończyły a on dalej ten pepti dostaje ale co tam, skoro mu słuzy to ja nie widze powodu, zeby zmieniac mleko. tym bardziej, ze jest refundowane... cóz... jestem świnia i wykorzystuje państwo a co? państwo mnie mało wykorzystuje? to chociaz niech moje dziecko skorzysta z refundowanego mleka za niecałe 12 zł

u mnie bez problemu przpisuje płace niecałe 9 zł bez recepty płaciłabym 39



Czy waszym dzieciom zmienił się kolor oczek?
Moja ma 3 miesiące a oczy nadal niebieściutkie Ja i maż mamy brązowo-zielone. Ale dziadkowie mają niebieskie i zastanawiam sie jak to bedzie u Hani

[paulaLbn]

Napisane przez mala_stopka

no i chwale się tortem
takie cudo zrobiłam jej do przedszkola, w środku ma kilka warstw kolorowych biszkoptów, ale te kolory na brzegach jakieś takie małonasycone... niestety nie mam foty przekrojonego, bo poszedł do przedszkola i wszystko zjedzone wrocilo puste, umyte opakowanko he he

1.po przełozeniu kremem
2.efekt koncowy
3.siostry - róż rulez

zdolna mama, a córy przśliczne

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny czy po rozszerzaniu diety kupy Waszych dzieci były normalne?? bo moja dziś zrobiła jednego zbitego boba i w niej też resztki marchewki czy to aby normalne??

u nas troszke sie zmienily, tzn. sa takie jakby gesciejsze i rzadziej, ale nie widac zeby Nikos cierpial wiec sie nie przejmuje

Napisane przez *Agatek*

właśnie sobie przypomniałam, że faktiko zatwardza- ja to mam pamięć dziś kończy małą porcję marchwi z pyrą i otworzę dynię z pyrą
Jeszcze kleik jest be i zostawiła dziś 70 ja chodzę z nią, trzącham, włączam suszarę a ona niet... zainteresowana wszystkim innym tylko nie żarciem już suszara nie działa jeszcze gorsza się zrobiła do jedzenia po rozszerzaniu... a może kleik jej nie pasuje


Kinga kończy dziś 4 miechy... jak ten czas leci.... za tydzień też A. wraca

a może ja je kleik to wystarcza jej mniej, bo bardziej sycacy niz mleko

dla Kini za 4 miechy
Za tydzień to jest dzień mamy Ciekawe co Nikoś mi kupi

Napisane przez agacia_cz

Psotnika a może rajtuzy w sprayu? dają świetny efekt te z hansena

potwierdzam

Napisane przez neska22

Agatek u Igorka z kupami bez problemu przy rozszerzaniu diety. ze smakami tez ok. nawet mu ziemniaki ze szpinakiem i dynia z ziemniakami zasmakowała ... juz zaczęłam mu deserki dawac i troszkę soczków...

mojemu ziemniaki ze szpinakiem najbardziej podchodza

Napisane przez czubasek20

Czy waszym dzieciom zmienił się kolor oczek?
Moja ma 3 miesiące a oczy nadal niebieściutkie Ja i maż mamy brązowo-zielone. Ale dziadkowie mają niebieskie i zastanawiam sie jak to bedzie u Hani

u nas się nie zmienil, a podobnie jak u was i ja i Tż mamy takie jakies szaro-zielone, a Nikoś niebieściutkie dziś rano nawet Tż spytał, "ciekawe po kim on ma te niebieskie oczka" i spojrzał na mnie pytajacym wzrokim po czym po chwili zaczał sie smiac

-------------------
Zbieramy sie na spacereki poszukiwania delikatnych jasnych sandałków na szpilce, tylko gdzie je znalesc, jak wszystkie buty sa na platformie i z topornym obcasem

Spaliła sie nam suszara i moje dziecko jest w rozpaczy, trza kupić nowa, ktoś cos poleca musi dobrze "dmuchac"

[pearpearl]

u nas armagedonu z proba podania Nutry ciag dalszy

Wczorajdalam 50 nutry i 120 mojego i ryk, jakbysmy co najmniej go ze skory obdzierali. Serducho mi sie krajalo, ale jak czytalam, ze niektore dziewczyny miesiacami przyzwyczajaly dziecko do Nutry, to stwierdzilam,ze trzeba sprobowac jak najwczesniej, poki jeszcze mam swoje mleko. Ja nie wiem, co to by bylo, gdybym musiala np. isc do szpitala czy cos takiego i nie moglabym go karmic?
No wiec tego 50 nutry plus 120 mojego nie raczyl wypic ani lyczka, musialam doslodzic glukoza i wtedy poszlo No, ale nie chce mu tak caly czas slodzic i go do zlego przyzwyczajac... :/

Napisane przez paulaLbn

Nawet zadzwoniłam i spytalam ile dokładnie miał i zaczeła mu podawać w drugim miesiącu, dosładzała przez ok 3 tygodnie,ale na koniec już bardzo malutko

Powiem Ci, ze calkiem ładnie sie prezentujesz i jaka opalona no i ten ogonek, normalnie miód, malina

Ale jestes kochana. Dziekuje. A ona podawala Nutre i karmila (.), czy tylko Nutre?
Pytam, bo boje sie, ze jak Jasiek bedzie caly czas "mial dostep" do mojego mleczka, to nutry nigdy nie zaakceptuje :/

Napisane przez czubasek20

Ja tez mam takich rodziców, tzn tylko mamę. Po pracy jak zadzwonie to wpada do mnie zeby posiedziec z mała a ja wtedy robie generalne porządki.
I gdyby nie praca to by z małą non stop siedziała.

zazdroszcze

Napisane przez Czubasek

oj wole przesypiać nocki

ech, masz racje
wczoraj z pindolem do 24 sie meczylismy

Napisane przez MissZuzia

bo tam są same snobistyczne sklepy na które mnie nie stać he he więc po co się denerwować przechodząc obok i wzdychać
blue city też mi jakoś nie pasi, lubie GM za spokój i to że nie ma takich tłumów jak w Arkadii ale jak mam coś znaleźć większego to Arkadia tylko

Kurde, nawet nie wiedzialam. Myslalam,ze najbardziej snobistyczna jest GM wlasnie. Ja tam po prostu wchodze do sklepow, ktore mnie interesuja, a jak widze jakis mega drogi, to nawet nie zagladam. I dlatego moze nie zwrocilam na to uwagi. Spytalam sie tzta, to potwierdzil, ze to najbardziej snobistyczna galeria.
W GM tez mi sie podoba, ze nie ma tylu ludzi, ale blizej nam do Promenady :/
W Arkadii wkurza mnie, ze nie ma Rossmana, a tak to tez lubie
Ale i tak dla mnie BC wygrywa

[pearpearl]

Napisane przez eliza1984

Nakarmiłam Nikolę bo się przebudziła,wzięłam do odbicia,ale nie odbiła więc odłożyłam i poszłam odciągnąć się z 2 (.).Za jakis czas TŻ otworzył drzwi do sypialni i wali Nikę po plecach,zaczęła się rzucać po łóżku ,mąż zerknąl ,a ona powietrza nie mogła złapaćDobrze,że TŻ był w sypialni już i oglądał tv.Ja się wykończę

o matko
cale szczescie, ze byl w tej sypialni

Napisane przez kropeczka1984

Podczytałam Was na telefonie i tylko zauważyłam, że ktoś zapytał o te testy, które miał robione Wojtuś. To były testy z krwi pobranej z rączki a nie takie typowe testy, bo tylko takie można robić w tym wieku. No i że to nie były typowe testy, to i cena nie była typowa - 155 zł

Pearl kąpałam się dzisiaj z Wojtkiem Fajnie było Na początku się rozpłakał ale potem to mu się podobało No i chyba go troszkę tym zmęczyłam, bo usnął mi podczas kremowania Słodziak mój malutki

ooo, to brawa za kapiel No,na poczatku jest troche strachu, ale pozniej banan na buzi, bo woda fajniutka, cieplutka i mamunia blisko

Nasz tez po tej kapieli szybciej odlecial - fajnie! Tak normalnie jego kapiel zajmuje z 5-6 minut, a w wannie razem pluskalismy sie jakies 20, wiec moze faktycznei wiecej wrazen, wieksze zmeczenie - ale takie pozytywne

I to ja pytalam o te testy. Zastanawiam sie, czy nie sprawdzic, na co Jasiek jest uczulony, bo czasami mysle, ze moze na wyrost stosuje ta diete przy skazie bialkowej. To trzeba isc do pediatry i dostac skierowanie do alergologa, czy mozna po prostu pojsc do laboratorium i prywatnie poprosic,zeby zbadali?

Napisane przez AgaMili

Melduje ze niedlugo sie wykoncze i spadam spac. Maly wyjec dal mi dzis popalic

Napisane przez mala_stopka

u mnie przy Idze pomogło mieszanie z moim mlekiem, najpierw więcej mojego mniej Nutry, a potem stopniowo odwracałam proporcje

Kochana, a dosladzalas ta mieszanke glukoza? Bo Jasiek mojego z nutra nie wypil, dopiero jak doslodzilam
I czy Wy totalnie przechodizliscie na nutre, czy podawaliscie nutre tylko czasami?

Napisane przez Stopka

no to już konkretne chłopisko...

no...byk

Napisane przez Stopka

no i chwale się tortem
takie cudo zrobiłam jej do przedszkola, w środku ma kilka warstw kolorowych biszkoptów, ale te kolory na brzegach jakieś takie małonasycone... niestety nie mam foty przekrojonego, bo poszedł do przedszkola i wszystko zjedzone wrocilo puste, umyte opakowanko he he

1.po przełozeniu kremem
2.efekt koncowy
3.siostry - róż rulez

zdolniacha, nie ma co
Ja nigdy w zyciu nie upieklam nawet zadnego ciasta
Gotowac moge, ale wypieki to dla mnie czarna magia

Napisane przez Blanszor

Pear ale będę EKO jak RENI JUSIS : hahaha:
a zamiast pieluch będę używać liści.

i tz bedzie polowal na zwierzyne, obrabial skory, z ktorych Ty bedziesz robila Malemu odzienie

Napisane przez *Agatek*

Kinga kończy dziś 4 miechy... jak ten czas leci.... za tydzień też A. wraca

Wlasnie mialam pisac, ze Kinia dzisaj 4 miechy konczy, bo pamietam, ze chcialam z Jaskiem sie wstrzelic w 18-go, zeby byl rowno miesiac po Twojej,ale nie wyszlo

Napisane przez AgaMili

witam.
Zamowilam camilie i herbatke jablkowa z melisa z Hippa. Mlody wyje od 3 dni a ja razem znim. Wykoncze sie... Caly czas mi sie plakac chce i w srodku mnie krew zalewa jak on zaczyna wyc...
Bylismy wczoraj u lekarza i mnie tak wkur.wila ze chyba zapisze sie do innej przychodni... Mowie, oczko mu ropieje od urodzenia, uzywalam soli fiz, wody przeg., kropli, antybiotyku a ona "oczko wyglada na zdrowe, przemywasz woda?" kur.wa co za debilka... On ma zatkany kanalik, lzawi i ropieje non stop... No to przepisala krople... Nast. Pytam o zabki to nawet do buzi nue zajrzala, zakaszlal wie sprawdzila gardlo i mowi "jest chory zapisze antybiotyk" i dostal kolejny raz antybiotyk, za kazdym razem gdy do niej ide to ona mowi ze jest chory i przepisuje ten sam antbiotyk! Wykupilam ale nie podaje na razie bo on nie wyglada na chorego, poczekam do jutra i jak bedzie nadal tak wyl to od jutra zaczne bo moze go gardlo boli, ale on je normalnie i goraczki nie ma... Wykoncze sie...
Przynajmniej Milenue juz lepiej...

nie czaje tego faszerowania antybiotykami
no,ale zamiast dokladnie zbadac i pomyslec, jak inaczej pomoc, nie ma nic prostszego niz wypisanie antybiotyku

[agawoo]

Czesc
Wczoraj nie miałam kiedy zajrzeć do Was po południu :/

Napisane przez MissZuzia

no wspominalas ze masz blisko las, latem bedziece sie wiec zywic jagodami/jerzynami a na jesieni grzybami i bedziecie polowac na kroliki czy inne zwierza he he he

No, powrót do natury, hehehe

Napisane przez paulaLbn

Mam do was pytanie czy któras kiedykolwiek miała doczynienia z zageszczaniem włosów bo jestem prawie łysa


i byłabym zapomniała napisać wam co dzis zrobiła moja teściowa, dzwoni do mnie i cos tam gadamy, w końcu słyszy, że nikos płacze i pyta czy chociaz obbiad dałam rade ugotować, to mówie, że my dzis nie gotujemy, bo Lukasz wział do pracy pierogi od mamy, a ja cos tam zje, to ta, że tesciu mi podrzuci miesko z ryżem i surówka, wiec mówie ok no i przyjechał, wzięłam pojemnik, ten podesz, ja nakarmiłam młodego i chciałam zjeśc otwieram a tam sam ryż Zapomniała wrzucic miesiwa, wiec obiad miałam pierwsza klasaPrzed chwila dzowniła i mnie przepraszała pytając czy ma jechac z miesem

Też jestem prawie łysa, ale jakoś sceptycznie podchodzę do takich zabiegów

Ale mialaś obiad

Napisane przez bambusiek

-------------------
melduję, że zrobiłam 4 próbę marchewki, bo T. na nią ciągle zerkał i zjadł to co zostało z porcji na dzisiaj nawet piszczał przy tym i mruczał zapił mlesiem i zadowolony

Napisane przez zoskasamoska

Zapraszam na kopiec kreta, zapraszam !!

Te mam kopiec w domu, muszę go zrobić w końcu

Napisane przez inutil

hmmm, zobaczymy, jak do 15.06 nie wrócę to znaczy, że poległam albo dostałam dożywocie za morderstwo

Napisane przez Psotnika

do dupy wszystko.. chciałam ładnie wyglądać na weselu i sie bronzerem smarnąć bo nei wiem skąd mam całe nogi w siniakach ale nie kupiłam a nie wiem czy tak dzień przed to ładnie wyjdzie???

Ja bym założyła rajstopy, bo jak nie daj Boże nierówno nałożysz samoopalacz i dopiero będziesz w ciapki

Napisane przez eliza1984

Miałam pocytowane i du.pa blada
Ogólnie dziś mam cieżko.Nikola duuużo dziś ryczy,nie wiem od czego,może od wtorkowego szczepienia,ale wczoraj było ok.W każdym razie podałam jej herbatki z kopru włoskiego i dostała bóli brzuszka.Chciałam sprawdzic czy juz może ja pic,ale widać ,ze cały czas cos jej nie podchodzi.Zreszta mnnie po niej tez brzuch boli.TŻ przyjechał po pracy dopiero po 18 ,powiedziałam,że teraz on sie bedzie zajmowała nia,bo ja jestem wykonczona od ciagłego noszenia,a ona zasneła,póxniej pobudka wiec (.),a ten zajał sie naprawą tego przykrycia od akwarium i znowu musiałam ja ją nosić bo znowu wyła i teraz znowu śpi,a ten pojechał do Leroy Merlin po jarzeniówkę.Moze Nika ma temperrature,ale oczywiście nie sprawdziłam.Mam nadzieję,ze nie poszła spac na nocny sen,bo jak tak to mam przekichaną noc.o budzi sie spadam

Ojej, to ciężki dzień mieliście

Spadam z malą na spacer, póki jest trochę słońca, może potem uda mi się nadrobić resztę

[pearpearl]

Czubasku, u nas oczy dalej niebieskie.

Paula, tzcik sie boi, czy Nikos aby nie sasiada?

[BebiBebi]

Napisane przez czubasek20

u mnie bez problemu przpisuje płace niecałe 9 zł bez recepty płaciłabym 39



Czy waszym dzieciom zmienił się kolor oczek?
Moja ma 3 miesiące a oczy nadal niebieściutkie Ja i maż mamy brązowo-zielone. Ale dziadkowie mają niebieskie i zastanawiam sie jak to bedzie u Hani

Moja po urodzeniu jakiś czas miała takie ciemno granatowe (prawie czarne) oczka, a teraz ma szare po tacie. Ja mam piwne.
Zresztą Julka to cały mój tż Oprócz pipki choć jedno ma po mnie heeh

[pearpearl]

Ananke, jaka szczepionka szczepilas przeciwko blonnicy, tezcowi i krztuscowi???
W ogole jak szczepilas w 6-8 tyg zycia? Pamietam, ze mialam rozeznanie w temacie.
Ja sie przymierzam do tego szczepienia i zastanawiam sie, jaka opcje wybrac...
I jeszcze pamietam, ze polecalas podawanie tranu i wit c. tak ? Jak dlugo przed szczepieniem i w jakich ilosciach?

[sandra1892]

Napisane przez *Agatek*

właśnie sobie przypomniałam, że faktiko zatwardza- ja to mam pamięć dziś kończy małą porcję marchwi z pyrą i otworzę dynię z pyrą
Jeszcze kleik jest be i zostawiła dziś 70 ja chodzę z nią, trzącham, włączam suszarę a ona niet... zainteresowana wszystkim innym tylko nie żarciem już suszara nie działa jeszcze gorsza się zrobiła do jedzenia po rozszerzaniu... a może kleik jej nie pasuje


Kinga kończy dziś 4 miechy... jak ten czas leci.... za tydzień też A. wraca

Kochana, marchew zatwardza więc to normalne. A no i kleik czy kaszka też może zatwardzać. Moja lekarka mówiła, że jak już dziecko dostaje kleik czy kaszkę, to wtedy jak np. ma biegunkę dać kaszki i powinno przejśc.

[Katerina_00]

Napisane przez czubasek20

Czy waszym dzieciom zmienił się kolor oczek?
Moja ma 3 miesiące a oczy nadal niebieściutkie Ja i maż mamy brązowo-zielone. Ale dziadkowie mają niebieskie i zastanawiam sie jak to bedzie u Hani

mojemu synkowi jakby zjaśniały i zrobiły sie bardziej niebieskie po mnie,ale ogólnie kształt i kolor po Tz
Na pewno się zmieniły

Nowojka jak paszport?

[sandra1892]

A no i ja się chyba nie mogę chwalić, że moje dziecko ładnie je Bo dziś znów nie chcę jeść
Ja się W Y K O Ń C Z Ę !!!
Jak zjadła 100 ml o 5;30 tak jeszcze nie jadła No i nic dziwnego, że spada z centyla bo jak była na 50 c spadła na 25c a teraz jest miedzy 25 a 10 i to jeszcze są centyle dla wcześniaków Za to wzrost na na 75 centylu.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

edit. zjadła przed chwilą 130. Ale to i tak za długa przerwa miedzy jednym a drugim jedzeniem !

[eliza1984]

Napisane przez pearpearl

u nas armagedonu z proba podania Nutry ciag dalszy

Wczorajdalam 50 nutry i 120 mojego i ryk, jakbysmy co najmniej go ze skory obdzierali. Serducho mi sie krajalo, ale jak czytalam, ze niektore dziewczyny miesiacami przyzwyczajaly dziecko do Nutry, to stwierdzilam,ze trzeba sprobowac jak najwczesniej, poki jeszcze mam swoje mleko. Ja nie wiem, co to by bylo, gdybym musiala np. isc do szpitala czy cos takiego i nie moglabym go karmic?
No wiec tego 50 nutry plus 120 mojego nie raczyl wypic ani lyczka, musialam doslodzic glukoza i wtedy poszlo No, ale nie chce mu tak caly czas slodzic i go do zlego przyzwyczajac... :/
Kurde, nawet nie wiedzialam. Myslalam,ze najbardziej snobistyczna jest GM wlasnie. Ja tam po prostu wchodze do sklepow, ktore mnie interesuja, a jak widze jakis mega drogi, to nawet nie zagladam. I dlatego moze nie zwrocilam na to uwagi. Spytalam sie tzta, to potwierdzil, ze to najbardziej snobistyczna galeria.
W GM tez mi sie podoba, ze nie ma tylu ludzi, ale blizej nam do Promenady :/
W Arkadii wkurza mnie, ze nie ma Rossmana, a tak to tez lubie
Ale i tak dla mnie BC wygrywa

Kochana powoli dawaj coraz mniej glukozy,ale spokojnie,stopniowo,dasz radę
A ja lubię Wola Park,Redutę i BC tam są przynajmniej sklepy na normalną kieszeń,a GM I ARKADII jakoś nie.

Co do kąpania się z dzieckiem to jak ja to zrobiłam to nikt się nie zainteresował,a było to jakieś 2-3 tyg temu.Widać jak czytata poje posty.W każdym razie też długo się pluskałyśmy,a TŻ nawet zrobił nam fotencję,tzn moich nóg i Nikę.Ktoś pytał czy nago,no a jak.
Dzis Niki znowu marudna ,idzie się wykończyć.
Brawa dla Kini za 4 miechy,jutro to dopiero będzie wysyp, w tym Nikoli
AgaMili co za lekarka debilna,tytuł chyba ma za kury

[aga__tka]

przestancie skrobac bo nigdy nie nadrobie - jak zaczynalam czytac bylo 46stron, teraz jest juz jedna wiecej
a przyszlam tylko na chwilke rozgrzac mala trzymajac ja na rekach, bo mi jakims cudem zmarzla w lozeczku ogladajac karuzelke - wlasnie, mamy w koncu lozeczko do ktorego da sie zamontowac karuzelke - mala wczoraj juz sobie raz sama wlaczyla
Teraz dlubie dla kolezanki torebeczki Hello Kitty dla jej córeczek na szydełku wiec zaraz znikam, reszte doczytywac bede pozniej...

Napisane przez agawoo

Aha, boję się, że kończy mi się mlesio w (.)(.)
Mam jakoś tak mało, i Amelka wczoraj musiała zjeść wieczorem z dwóch cyców, bo jednego było mało A nigdy tak nie miałam
Nie wiem, czy dam radę jescze rozkręcić laktację A tak bym chciała ją jeszcze karmić

nie boj sie, pewnie mała teraz będzie już więcej jeść... mojej też czasem nie starcza z jednej, choc na ogol je tylko tak... najwazniejsze sie nie stresowac bo stres laktacji szkodzi

Napisane przez czubasek20

HANIA KONIECZNIE CHC SIE PRZYWITAC Z E-CIOTKAMI

hhjjhk qqqq



nie da mi nadrobic

ale lobuziak

Napisane przez bambusiek

myślę, że ok. 7,5-8 kg

no to duzo wiecej od Oli (5,6) a wzrost ten sam

Napisane przez pearpearl

Czyli to slinienie i wkladanie wszystkiego do buzi wcale nie musi oznaczac zabkowania? A camilie jak dlugo mozna podawac? I jak czesto?
Jeremi - ladne imie
A ładna ta Twoja Ola ?? Bo jezeli tak, to Jasiek chetnie sobie pogada do poduszki
Tylko czy na pewno dociagnie do Jaska? O ktorej wczoraj zasnela?

JAK ZAJAC CZAS DZIECKU?

dzieki
nie musi oznaczac niestety - slinic sie z powodu zabkow (najprawdopodobniej) mozna strasznie dluuugo a nic z tego nie ma... camilie nie wiem jak dlugo mozna podawac, ja nie zuzylam poprzednio nawet 1 opakowania na wszystkie zabki, wiec nie wnikalam tak bardzo... ale tez sie staralam oszczedzac Jeremka przed tabletkami...
zdjęcie Oli do wglądu masz w poscie 1163
a wczoraj zasnela kolo 24, jak zazwyczaj, choc zdarzaja sie tez balangi do 1-2...
ja duzo mala biore na rece, na kolana jak cos robie i od czasu do czasu zagadam i w sumie nie za bardzo sie przejmuje zeby jej zajac jakos czas jak np szydelkuje to klade kolo siebie i jak zagadam co chwilke to polezy spokojnie....

Napisane przez NataliaM1103

gratulacje

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------


Witamy i nie znikaj już na tak dlugo
-----------------------------------------------------
Witam
U nas noc taka sobie,młody obudził się o 2.45 na mleczko,potem znowu o 6 na mleczko i zasnął dopiero o 10.30 ,ale za to pospał 2,5 h i teraz znowu zasnął .

Dziewczyny czy Wy nadal pierzecie odrazu nowe ciuszki dla dziaciaczków?Wogóle jaki rozmiar ciuszków noszą Wasze pociechy?

Mój Bartek polubil gadac "łe" i 'nie" ,tak śmiesznie to słychac

moja nosi 68 i zdecydowanie wszystko piore przed zalozeniem... chyba ze sa to "buciki" itp to juz niekoniecznie... ale ja dla siebie bielizne tez piore, a jej bielizna to i bodziaki i spiochy i skarpetki - tzn wszystko co na gole cialo... a wlasciwie to jej sie wszystko z cialem styka - bo nawet skarpetki teraz razem z nozkami ciagle w buzi sa

Napisane przez kropeczka1984

A zakładasz Jasiowi te specjalne pieluszki?

Ale łaskawy ten Twój Tż Ale chociaż dał Ci taką propozycję. Mój to nawet jakby mi coś takie zaproponował, to pewnie i tak bym nie skorzystała, bo co miałabym zrobić? Chodzić naokoło domu? Do miasta nie pojadę, bo ledwo tam dojadę, to trzeba będzie wracać na karmienie...

moj wczoraj uznal ze moge chodzic z kolezanka na silownie, ale jak sie dowiedzial ze to by trzeba 2x w tygodniu to sie zaczal wycofywac troszke.. no i jeszcze powiedzial ze ok, tylko wieczorkiem jak juz dzieci pojda spac - tez mi frajda, zamiast odpoczac bede na silownie latac

Napisane przez pearpearl

Dziewczyny, kupuje sie specjalne miseczki i lyzeczki do rozszerzania diety??? Pytam, bo chce kupic butelki Jaskowi i tak sie zastanawiam,czy nie wziac przy okazji miseczek i lyzeczek od jednego sprzedawcy? zone bedzie mial bezcenna, to niech chociaz na suknie sie wykosztuje

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

A, mam jeszcze jedno pytanie:

Jak dlugo zjedzony przeze mnie pokarm utrzymuj sie w mleku?
Juz tlumacze, o co chodzi. 2-go idziemy na wesele i chcialabym zjesc normalnie jak czlowiek obiad weselny i teraz sie zastanawiam, ile razy po tym obiedzie musialabym sciagnac i wylac mleko?

ja dla synka mialam specjalne, ale w sumie bardzo szybko mi bylo wygodniej korzystac z moich zwyklych szklanych a lyzeczek metalowych...
teraz w ogole nic nie kupuje - pewnie tesciowa kupi cos, to i tak bedzie juz za duzo

a po co chcesz odciagac? jak nie bedziesz pic, to powinno byc ok? Ja jem zupelnie wszystko juz... moim zdaniem zanim sie dziecku zacznie wprowadzac nowe produkty, to juz samemu sie wczesniej powinno zrezygnowac z diety - bo przeciez latwiej mu i tak przyswoic Twoje przerobione, niz od razu w postaci marchwi na talerzyku... No chyba że jakieś wybitnie niezdrowe/uczulajace produkty chcesz jesc? - takie moje zdanie, na zdrowy rozsadek, ale nie musisz go sobie brac do serca

Napisane przez Blanszor

no już się poprawiam i wrzucam foty
1. jeden z basenów hotelowych
2. panorama Palermo
3. Cefalu
4. dwa trolle na Etnie
5. krater na Etnie
6. amfiteatr w Taorminie

ale fajnie - ja tez chce,...

Napisane przez Blanszor

Zapomniałam się pochwalić - Mucha Plujka waży 7700 i ma 66 cm.

Wysypkę ma po rozszerzeniu diety, ale na razie mamy się tym nie stresować. Na spokojnie poszukać drogą eliminacji alergenu.

Na brzuszku mu wylazła ogromna plama biała - to chyba bielactwo i tak mu już zostanie. No chyba, że pediatra się myli. No ale jakoś da się z tym żyć

Na ropiejące oczko dostał nowe krople, jak nie przejdzie za 6 tyg to mamy iść na przepychanie kanalika łzowego.

Dalej ma wciągać Nutramigen, który nam zresztą życie uratował

I to chyba na tyle

Idę lulu... dobranoc.

o rety - bielactwo to nic milego - poczytaj troche i popytaj pediatry, bo ja gdzies czytalam, ze jak sie z tym szybko zacznie walczyc, to mozna to troche stopowac jakos... ale maz z drugiej strony mowil, ze jego kolega twierdzi ze nic sie nie da zrobic... czytalam troche bo Jeremiemu na lato zawsze na rece widac takie biale plamki, ale nasza lekarka mowi ze to jednak nie to...
Twoja Muszka calkiem sporawa juz

[aga__tka]

Napisane przez sandra1892

A no i ja się chyba nie mogę chwalić, że moje dziecko ładnie je Bo dziś znów nie chcę jeść
Ja się W Y K O Ń C Z Ę !!!
Jak zjadła 100 ml o 5;30 tak jeszcze nie jadła No i nic dziwnego, że spada z centyla bo jak była na 50 c spadła na 25c a teraz jest miedzy 25 a 10 i to jeszcze są centyle dla wcześniaków Za to wzrost na na 75 centylu.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

edit. zjadła przed chwilą 130. Ale to i tak za długa przerwa miedzy jednym a drugim jedzeniem !

To sobie moga z Ola podac rece...
moja dzis o 6jadla, potem do 12spala, pocyckala 2 lyki i koniec jedzenia, teraz znow probowalam i znow to samo... troche ja przymusilam nie pozwalajac sie rozgladac, to kilka lykow pojadla i koniec znow... odlozylam ja, bo przysypia ale jak odlozylam to juz nie... moze w koncu zglodnieje???? waga pomiedzy 10 a 25, a wzrost powyzej 97....

[NataliaM1103]

Napisane przez agacia_cz

Agatku miło czytać takie słowa -wyznania miłości , mam dokładnie takie same odczucia ja TY, dopiero od niedawna zaczęłam się przekonywać do swojej córki, a wcześniej była ona przeze mnie całkowicie odrzucona ;(
Blanszor ale super wczasy!
no i małej odwidziało się przesypiać noce ;/ budzi się z wrzaskiem co 3h bo głodna, chyba zapodam jej kaszkę już na noc...
a co do sukni to nie mam zdjęć ani modelu nie znam zakręcona na maxa jestem wklejam foty bardzo podobnej różni się tylko malutkimi szczegółami
muszą mi ją zwęzić, skrócić, usunąć ramiączka bo mi dekold poszerzają i jeszcze wyciąć tiul
teraz szukam fryzury i dodatków....

Piękna sukienka
I jak podałaś już kaszkę?jaka reakcja małej?

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez bambusiek

-------------------
melduję, że zrobiłam 4 próbę marchewki, bo T. na nią ciągle zerkał i zjadł to co zostało z porcji na dzisiaj nawet piszczał przy tym i mruczał zapił mlesiem i zadowolony

brawo dla Tymka,my zaczynamy dzisiaj albo jutro

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez *Agatek*

Kinga kończy dziś 4 miechy... jak ten czas leci.... za tydzień też A. wraca

Wszystkiego co najlepsze dla Kini,przede wszystkim zdrówka...

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez Blanszor

Pear i Aga fakt, że moi rodzice bardzo pomagają mi i mojej siostrze. Jej synem mama też się opiekowała i nadal opiekuje w weekendy albo jak jest chory - ma 8 lat. Dla mojej mamy opieka nad dzieckiem to duże wyzwanie, ponieważ ma 59 lat. Ufam jej w 100%, jest mądra i nowoczesna. Idzie z duchem czasu i bardzo fajnie zajmuje się dzieckiem. Wiem, że rzadko która babcia aż w takim stopniu opiekuje się wnukiem dlatego tym bardziej to doceniam.

Znikam na babski wieczór..do jutra.

Blanszor ja też ufam też swojej mamie w 100% i bez obaw zostawiam jej Bartusia.
Bardzo mi mama pomaga przy młodym i nie wiem jak ja sie jej odwdzieczę i całe szczęście przepowadzamy się tylko na inne osiedle a nie do innego miasta.
Pamiętam jak na samym początku dostałam zapalenie od nici co p.i.p.k.e miałam szytą i tż chodził na nocki do pracy to mama wstawała karmic Bartka w nocy bo ja nie mogłam siadac.
Widzę też ,że Bartosz ja uwielbia i lubię patrzec jak razem się wygłupiają i śmieją.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez czubasek20

u mnie bez problemu przpisuje płace niecałe 9 zł bez recepty płaciłabym 39



Czy waszym dzieciom zmienił się kolor oczek?
Moja ma 3 miesiące a oczy nadal niebieściutkie Ja i maż mamy brązowo-zielone. Ale dziadkowie mają niebieskie i zastanawiam sie jak to bedzie u Hani

No wlaśnie u Bartusia zmienia się.Urodził sie z bardzo ciemnymi,potem niebieskie ( takie ma Tż) a teraz robią sie zielone - czyli po mnie
------------------------------------------------
Monika gratulacje dla Michałka za pierwszy ząbek
------------------------------------------------
Witam

U nas ziwna noc,od bardzo dawna młody obudził się po 23 z płaczem,chciałam dac mleczko bo myślałam,że głodny ale tż przytulił go na naszym łóżku i mały zasnął.Potem odłożyłam go do łóżeczka.

Od jakiegos czasu bartek kręci się w nocy,ciagle wstaje i podaję mu smoczek ,juz mnie to złości.Bo przecież sypiał już do 5 -6 i bez kręcenia.A teraz w nocy wierci się i na mleczko budzi się 3-4

Na spacery jezdzimy nosidełkiem w stelażu a i tak dzisiaj wrzeszczał jak oszalały,no ale jak go wziełam na ręce to było ok- cwaniak jeden.

Dziewczyny czy mogę zacząc rozszerzanie diety od podania kaszki na noc???

[sandra1892]

Napisane przez aga__tka

To sobie moga z Ola podac rece...
moja dzis o 6jadla, potem do 12spala, pocyckala 2 lyki i koniec jedzenia, teraz znow probowalam i znow to samo... troche ja przymusilam nie pozwalajac sie rozgladac, to kilka lykow pojadla i koniec znow... odlozylam ja, bo przysypia ale jak odlozylam to juz nie... moze w koncu zglodnieje???? waga pomiedzy 10 a 25, a wzrost powyzej 97....

To chociaż my się rozumiemy jakie to jest denerwujące itp.
Każda mama by chciała, żeby dziecko jadło ładnie i dużo . A ja już nie wymagam żeby jadła 150 co karmienie, ale chociaż tą 100 co 3h .

[MMONIKA9]

Napisane przez dph

bidulko oby małej się jak najszybciej poprawiło chore dziecko to najgorsza rzecz na świecie



brawa dla tz



je.bany NFZ kurcze może mi nie uwierzysz ale jak czytam twoje posty to mam czasami łzy w oczach bo doskonale wiem przez co przechodzisz dla pocieszenia powiem Ci choć to marne pocieszenie że moja siedmioletnia dziś już córka teraz za przeproszeniem sra nawet i 3 razy dziennie



nie nie daję nic takim ludziom bo nigdy nie jestem pewna że oni są "prawdziwi" daję tylko jedzenie jeśli ktoś o nie poprosi
mi dziś też przyszła ta przesyłka



kurcze Haniula podpytaj wśród znajomych o jakiegoś dobrego lekarza prywatnie tylko że jeśli chcesz skierowanie na badania na NFZ to u prywatnego lekarza nie dostaniesz, ja bym próbowała szukać ratunku u innego lekarza w takim razie na ZFZ
jeszcze Ci powiem że my mieliśmy skierowanie do chirurga żeby sprawdził odbyt chyba nie pamiętam dokładnie ale w każdym razie badanie polegało na tym że ten chirurg wsadził delikatnie paluszka do pupci i nie wiem chyba macał czy wszystko ok. W każdym razie był zbulwersowany że mu dupę zawracam takimi pierdołami



gratulację pierwszy ząbek na wątku matka musisz coś kupić młodemu z tej okazji oczywiście jeśli to ty pierwsza zauważyłaś ząbka



25 zł to super cena więc idź i nie daj się zbyć

wczoraj mi koleżanka mi o tym pisała ale mi pisała tak że to tż mi coś musi kupić za to ze ja znalazłam

a mały dostał wczoraj prezent - wczoraj przyjechał już jego skoczek

Napisane przez mala_stopka

super dla tż-ta



słodziachna
i gratki za 4 miechy!



biedne jestescie...
a skierowanie to tak jak ktos tu pisał (sorry nie pamiętam kto...) to Ci się należy
w ogole to nie rozumiem takich lekarzy, przychodzisz z problemem, ze coś cie niepokoi, a ta ci gada,ze to normalne... no zaciukać to mało...




u mnie przy Idze pomogło mieszanie z moim mlekiem, najpierw więcej mojego mniej Nutry, a potem stopniowo odwracałam proporcje



gratki pierwszego ząbka



no to już konkretne chłopisko...



ja chetnie przyjmę, bo to co mi zostało z piersi to jakaś kpina... jak u nastolatki jakieś, mam mikropiersi

no i chwale się tortem
takie cudo zrobiłam jej do przedszkola, w środku ma kilka warstw kolorowych biszkoptów, ale te kolory na brzegach jakieś takie małonasycone... niestety nie mam foty przekrojonego, bo poszedł do przedszkola i wszystko zjedzone wrocilo puste, umyte opakowanko he he

1.po przełozeniu kremem
2.efekt koncowy
3.siostry - róż rulez

piękny torcik bardzo apetycznie sie prezentuje

Napisane przez NataliaM1103

Piękna sukienka
I jak podałaś już kaszkę?jaka reakcja małej?

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------


brawo dla Tymka,my zaczynamy dzisiaj albo jutro

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------


Wszystkiego co najlepsze dla Kini,przede wszystkim zdrówka...

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------


Blanszor ja też ufam też swojej mamie w 100% i bez obaw zostawiam jej Bartusia.
Bardzo mi mama pomaga przy młodym i nie wiem jak ja sie jej odwdzieczę i całe szczęście przepowadzamy się tylko na inne osiedle a nie do innego miasta.
Pamiętam jak na samym początku dostałam zapalenie od nici co p.i.p.k.e miałam szytą i tż chodził na nocki do pracy to mama wstawała karmic Bartka w nocy bo ja nie mogłam siadac.
Widzę też ,że Bartosz ja uwielbia i lubię patrzec jak razem się wygłupiają i śmieją.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------


No wlaśnie u Bartusia zmienia się.Urodził sie z bardzo ciemnymi,potem niebieskie ( takie ma Tż) a teraz robią sie zielone - czyli po mnie
------------------------------------------------
Monika gratulacje dla Michałka za pierwszy ząbek
------------------------------------------------
Witam

U nas ziwna noc,od bardzo dawna młody obudził się po 23 z płaczem,chciałam dac mleczko bo myślałam,że głodny ale tż przytulił go na naszym łóżku i mały zasnął.Potem odłożyłam go do łóżeczka.

Od jakiegos czasu bartek kręci się w nocy,ciagle wstaje i podaję mu smoczek ,juz mnie to złości.Bo przecież sypiał już do 5 -6 i bez kręcenia.A teraz w nocy wierci się i na mleczko budzi się 3-4

Na spacery jezdzimy nosidełkiem w stelażu a i tak dzisiaj wrzeszczał jak oszalały,no ale jak go wziełam na ręce to było ok- cwaniak jeden.

Dziewczyny czy mogę zacząc rozszerzanie diety od podania kaszki na noc???

wydaje mi się że tak ale jeszcze niech sie może wypowiedzą dziewczyny które mają już drugiego bobasa]

aa my z Michasiem dziękujemy za gratki

[mala_stopka]

dziewczyny dziękuje za miłe słowa dotyczące torcika, tego mi było trzeba... he he

Napisane przez dph

HELP!
CZY WASZE DZIECI GORACZKUJA PO SZCZEPIENIACH ?
Moja miała szczepienie w środę 5w1,pneumo i rota i w środę był ok tzn normalne dziecko a wczoraj była marudne i wieczorem miała temp 37,8 mierzona w pupci czyli odjąć te pół stopnia to miała 37,3 ale dałam jej czopka na noc żeby sie nie męczyła. Nocka tragiczną mieliśmy bo cały czas na rękach i teraz jej mierze temp a tam 38,8 czyli 38,3 zamiast lepiej to gorzej niby lekarz mówił że do dwóch dni może być gorączka ale to chyba powinna spadać a nie rosnąć? czy któraś z Was też tak miała?

niestety po szczepieniu może tak dziwnie byc, ze najpierw jest nizsza temp a potem wyższa, ale jeśli to sie utrzymuje dłużej niż 2-3 dni to do lekarza marsz!

Napisane przez *Agatek*

Kinga kończy dziś 4 miechy... jak ten czas leci.... za tydzień też A. wraca

Napisane przez pearpearl

Kochana, a dosladzalas ta mieszanke glukoza? Bo Jasiek mojego z nutra nie wypil, dopiero jak doslodzilam
I czy Wy totalnie przechodizliscie na nutre, czy podawaliscie nutre tylko czasami?

nie, nie dosladzałam
i piła moje mleczko i dokarmiałam ją tym świnstwem tak ok 2 razy dziennie
ale nie było łatwo... zanim przyzwyczaiła się do nowego okropnego smaku minęł jakiś tydzien-półtora...
a pediatra pamiętam poradziła mi zeby przegłodzić małą tak długo aż w końcu wypije to mleko i potem niby powinno być dobrze :/ ale jakos nie miałam serca tak zrobić...

Napisane przez NataliaM1103

Dziewczyny czy mogę zacząc rozszerzanie diety od podania kaszki na noc???

ja myśle, ze mozesz...
tylko uważaj bo kaszka jest słodka i maleństwo moze potem nie chciec warzywek....


a zapomniałam Wam napisac wczorajszą akcje rzyg normalnie jak teraz sobie przypomne to nadal kulam sie ze smiechu...
Tz siedział na kanapie razem z Majką i miał ją na kolanach twarzą do siebie, no i tak sobie "gadali" oczywiscie Maja się spinała i próbowała siadać i mimo ze była jakies 2h po jedzonku nagle słysze takie chlup... patrze a tu taki mega marchewkowy twarożek spływa po całej twarzy tż-ta, a mała siedzi suchutka i śmieje sie ale tak na głos mina tż-ta bezcenna

[paulaLbn]

Napisane przez pearpearl

u nas armagedonu z proba podania Nutry ciag dalszy

Wczorajdalam 50 nutry i 120 mojego i ryk, jakbysmy co najmniej go ze skory obdzierali. Serducho mi sie krajalo, ale jak czytalam, ze niektore dziewczyny miesiacami przyzwyczajaly dziecko do Nutry, to stwierdzilam,ze trzeba sprobowac jak najwczesniej, poki jeszcze mam swoje mleko. Ja nie wiem, co to by bylo, gdybym musiala np. isc do szpitala czy cos takiego i nie moglabym go karmic?
No wiec tego 50 nutry plus 120 mojego nie raczyl wypic ani lyczka, musialam doslodzic glukoza i wtedy poszlo No, ale nie chce mu tak caly czas slodzic i go do zlego przyzwyczajac... :/

Ale jestes kochana. Dziekuje. A ona podawala Nutre i karmila (.), czy tylko Nutre?
Pytam, bo boje sie, ze jak Jasiek bedzie caly czas "mial dostep" do mojego mleczka, to nutry nigdy nie zaakceptuje :/

Do czasu podania Nutry tylko (.), ale jak już załapał butle to tylko nią Także (.) z butla łączyła może z tydzien.

Napisane przez pearpearl

Czubasku, u nas oczy dalej niebieskie.

Paula, tzcik sie boi, czy Nikos aby nie sasiada?

Najbardziej to się boi tego, że ja w tym czasiew akademiku mieszkałam, a tam to duuużo sąsiadów było I to całkiem nieźli, bo z awf-u

Martuniunia chyba minelysmy sie dzis na Zwyciestwa tak ok 13 z minutami, szłas sobie z synkiem i Martyka w czerwonym wózeczku

[eliza1984]

Napisane przez mala_stopka

a zapomniałam Wam napisac wczorajszą akcje rzyg normalnie jak teraz sobie przypomne to nadal kulam sie ze smiechu...
Tz siedział na kanapie razem z Majką i miał ją na kolanach twarzą do siebie, no i tak sobie "gadali" oczywiscie Maja się spinała i próbowała siadać i mimo ze była jakies 2h po jedzonku nagle słysze takie chlup... patrze a tu taki mega marchewkowy twarożek spływa po całej twarzy tż-ta, a mała siedzi suchutka i śmieje sie ale tak na głos mina tż-ta bezcenna

[Blanszor]

Napisane przez neska22

dziewczyny, tak WAs czytam- Wasi pediatrzy serio nie chcą mleka przepisywac??? ja nie mam żdanego problemu. mleko sie konczy-siup do przychodni i dostaję receptę od zwykłęgo pediatry bez mrugniecia okiem. nawet mimo to, z emałemu się kolki dawno temu skończyły a on dalej ten pepti dostaje ale co tam, skoro mu słuzy to ja nie widze powodu, zeby zmieniac mleko. tym bardziej, ze jest refundowane... cóz... jestem świnia i wykorzystuje państwo a co? państwo mnie mało wykorzystuje? to chociaz niech moje dziecko skorzysta z refundowanego mleka za niecałe 12 zł

u mnie też dają bez problemu. Rozwaliła mnie cena Nutramigen 2 - 3,40 pln jedynka jest za 9 pln.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez paulaLbn

Spaliła sie nam suszara i moje dziecko jest w rozpaczy, trza kupić nowa, ktoś cos poleca musi dobrze "dmuchac"

Ja polecam wichury takie co mają co najmniej 2000 W.
http://allegro.pl/suszarka-braun-220...348058543.html