Mamy grudniowe 2020

[turkusowapoziomka]

Napisane przez vivian58

ja na razie myślę o tym żeby doczekać do prenatalnych... jak się uda to chyba najpierw zrobię usg + pappa a jak już będę miała wynik to się zastanowię co dalej. ale też rozważam któreś z badań wolnego płodowego dna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo myśle mój mąż to w ogole mówi żeby od razu te „lepsze” dokładniejsze badanie robić z krwi i ze dla niego taka kasa to nic w porównaniu z pewnością ze dziecko jest zdrowe. Ale stopuje go bo usg też ważne, a jak bedą dobre wyniki to może odetchniemy z ulgą i przeznaczymy tą kasę zamiast na badanie to na wyprawkę ale co tu gdybać jak ja nawet nie wiem czy coś rośnie ten nasz kropek. Odliczam już dni do wizyty

W ogóle to pochwale się wam bo w przyszłym tygodniu odbieramy mieszkanie od dewelopera, będę miała teraz ciekawy czas spędzony na urządzaniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[vivian58]

Napisane przez fruczakk

Ja mam traumę po tym wczorajszym krwawieniu . Krwi było naprawdę dużo, a teraz boje się ruszyć. W sumie odkąd wróciłam od lekarza to wstaję tylko do łazienki, a i tak się boję.

Nie ma świeżej krwi, za to dużo starej... Mam nadzieję, że jest dobrze i że to ten krwiak się w ten sposób oczyszcza

No i nic nie boli już dziś, wczoraj ciężko było mi chodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

współczuję Ci bardzo, to musiało być straszne... trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze!
ja też się ciągle zastanawiam czy serduszko nadal bije czy się znowu dowiem że się zatrzymało jakiś czas wcześniej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

Napisane przez fruczakk

Ja mam traumę po tym wczorajszym krwawieniu . Krwi było naprawdę dużo, a teraz boje się ruszyć. W sumie odkąd wróciłam od lekarza to wstaję tylko do łazienki, a i tak się boję.

Nie ma świeżej krwi, za to dużo starej... Mam nadzieję, że jest dobrze i że to ten krwiak się w ten sposób oczyszcza

No i nic nie boli już dziś, wczoraj ciężko było mi chodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odpoczywaj teraz. Na pewno to ten krwiak i wszystko bedzie dobrze głowa do góry


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[vivian58]

Napisane przez turkusowapoziomka

Ja tak samo myśle mój mąż to w ogole mówi żeby od razu te „lepsze” dokładniejsze badanie robić z krwi i ze dla niego taka kasa to nic w porównaniu z pewnością ze dziecko jest zdrowe. Ale stopuje go bo usg też ważne, a jak bedą dobre wyniki to może odetchniemy z ulgą i przeznaczymy tą kasę zamiast na badanie to na wyprawkę ale co tu gdybać jak ja nawet nie wiem czy coś rośnie ten nasz kropek. Odliczam już dni do wizyty

W ogóle to pochwale się wam bo w przyszłym tygodniu odbieramy mieszkanie od dewelopera, będę miała teraz ciekawy czas spędzony na urządzaniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ooo, całkiem niedawno urządzaliśmy swoje skąd Ty jesteś? chyba pisałaś ale już nie pamiętam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

Napisane przez vivian58

ooo, całkiem niedawno urządzaliśmy swoje skąd Ty jesteś? chyba pisałaś ale już nie pamiętam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba nie pisałam ja jestem małomiasteczkowa dziewczyna mieszkamy w Puławach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[vivian58]

Napisane przez turkusowapoziomka

Chyba nie pisałam ja jestem małomiasteczkowa dziewczyna mieszkamy w Puławach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

a może i nie byłam tam na weselu jakiś czas temu i od rodziny mojego męża jest tam całkiem niedaleko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fruczakk]

Napisane przez turkusowapoziomka

Ja tak samo myśle mój mąż to w ogole mówi żeby od razu te „lepsze” dokładniejsze badanie robić z krwi i ze dla niego taka kasa to nic w porównaniu z pewnością ze dziecko jest zdrowe. Ale stopuje go bo usg też ważne, a jak bedą dobre wyniki to może odetchniemy z ulgą i przeznaczymy tą kasę zamiast na badanie to na wyprawkę ale co tu gdybać jak ja nawet nie wiem czy coś rośnie ten nasz kropek. Odliczam już dni do wizyty

W ogóle to pochwale się wam bo w przyszłym tygodniu odbieramy mieszkanie od dewelopera, będę miała teraz ciekawy czas spędzony na urządzaniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czad
Bierzecie projektanta do pomocy czy sami będziecie wszystkiego szukać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hrabinadesroutoutou]

Eeeej, ja rodowita Puławianka z Reymonta, tylko mnie wywiało na Wrocław! w tym pulawskim szpitalu ratowali mi życie, bo urodziłam się w 29 tygodniu z waga 1070g, a od podstawówki sobie żyje na Dolnym Śląsku no i wakacje na bałtowskich polach najlepsze

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Ja też ciągle myślę czy serduszkowo dalej bije już prawie 4 tygodnie po wizycie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vivian58]

gdyby tylko było trochę później to u mnie już detektor tętna by działał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Napisane przez vivian58

gdyby tylko było trochę później to u mnie już detektor tętna by działał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pierwszej ciąży chciałam kupić ale jakoś się powstrzymałam i dałam radę do ruchów wytrzymać. Wizytami co 4 tyg więc teraz też kupię za te pieniądze coś innego

Ale wiem że to daje spokój niektórym ale ja bym się bała że nie będe mogła namierzy malucha i stres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sadaruka]

Też jestem ciekawa co u mojej fasolki czy wszystko ok jest. Mam taką nadzieję. Wizyta dopiero pod koniec maja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Napisane przez turkusowapoziomka

Ja tak samo myśle mój mąż to w ogole mówi żeby od razu te „lepsze” dokładniejsze badanie robić z krwi i ze dla niego taka kasa to nic w porównaniu z pewnością ze dziecko jest zdrowe. Ale stopuje go bo usg też ważne, a jak bedą dobre wyniki to może odetchniemy z ulgą i przeznaczymy tą kasę zamiast na badanie to na wyprawkę ale co tu gdybać jak ja nawet nie wiem czy coś rośnie ten nasz kropek. Odliczam już dni do wizyty

W ogóle to pochwale się wam bo w przyszłym tygodniu odbieramy mieszkanie od dewelopera, będę miała teraz ciekawy czas spędzony na urządzaniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super, my budujemy dom, planujemy przeprowadzkę w sierpniu / wrześniu i też właśnie szalejemy z urządzaniem, wczoraj oglądaliśmy meble w Agata Meble, dzisiaj kupiliśmy łóżko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Naomi21]

Napisane przez turkusowapoziomka

W ogóle to pochwale się wam bo w przyszłym tygodniu odbieramy mieszkanie od dewelopera, będę miała teraz ciekawy czas spędzony na urządzaniu

Ale super Koniecznie pochwal się później pomysłami. Jeśli projekt dziecko wypali to nas też w tym roku czekają przenosiny do większego mieszkania, bo teraz mamy 2-pokojowe, z tych mniejszych i nie da rady się pomieścić we 3.

Napisane przez fruczakk

Nie ma świeżej krwi, za to dużo starej... Mam nadzieję, że jest dobrze i że to ten krwiak się w ten sposób oczyszcza

Na pewno się oczyszcza, w ogóle się tym nie przejmuj Ja się tyle naczytałam, że plamienia przestały mnie martwić, za to podbrzusze mnie co jakiś czas pobolewa, a to już większy stres. Tyle że to i tak nic nie wiadomo dopóki nie sprawdzisz. Pozostaje czekać. Prawda jest taka, że jak zarodek ma sobie poradzić, to tak będzie, a jeśli nie to chuchanie dmuchanie na siebie niczego nie zmieni. Przeczytałam kilka nowych artykułów naukowych na ten temat i nie ma żadnej zależności pomiędzy leżeniem z krwiakiem a pomyślnym rozwiązaniem sytuacji. Z tego co wiem na zachodzie już w ogóle nie zalecają leżenia. Czynniki mające statystyczny wpływ to wielkość krwiaka (im mniejszy, tym większe szanse, tu słabo dla mnie), jego umiejscowienie i wiek matki (co ciekawe, u starszych mam krwiak częściej się wchłaniał, co pewnie wynika z różnych czynników). Podsumowując - nie bój się chodzić do łazienki, nie przerażaj się krwią (chyba że zaczną się regularne skurcze, to zły znak), bądź dobrej myśli

[turkusowapoziomka]

Napisane przez hrabinadesroutoutou

Eeeej, ja rodowita Puławianka z Reymonta, tylko mnie wywiało na Wrocław! w tym pulawskim szpitalu ratowali mi życie, bo urodziłam się w 29 tygodniu z waga 1070g, a od podstawówki sobie żyje na Dolnym Śląsku no i wakacje na bałtowskich polach najlepsze

Ale ten świat mały ja tez wlasnie rodowita puławianka
wlasnie w Puławach ten szpital jest z jednej strony spoko, a z drugiej to nie wiadomo czego sie spodziewać :p planowałam ze jakby co to będę tu rodzic ale zobaczymy, teraz przerobili go na jednoimienny na czas koronawirusa to teraz nawet nie wiem czy porodówka działa w ogole normalnie No ale do porodu to jeszcze hohoh, jakby co to pewnie Lublin mnie czeka

Napisane przez fruczakk

Czad
Bierzecie projektanta do pomocy czy sami będziecie wszystkiego szukać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sami ja mam wykształcenie inżynierskie- budownicze, a moim niespełnionym marzeniem była architektura, także to moj świat

Napisane przez gilmoregirl92

Super, my budujemy dom, planujemy przeprowadzkę w sierpniu / wrześniu i też właśnie szalejemy z urządzaniem, wczoraj oglądaliśmy meble w Agata Meble, dzisiaj kupiliśmy łóżko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My w tamtym tygodniu wlasnie zamówiliśmy w Agacie sofę i fotel nie mam pomysłu na łóżko w sumie bo muszę mieć z pojemnikiem na pościel a w Agacie jakoś nic mi sie nie podoba... mały wybór


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[fruczakk]

Napisane przez turkusowapoziomka

Ale ten świat mały ja tez wlasnie rodowita puławianka
wlasnie w Puławach ten szpital jest z jednej strony spoko, a z drugiej to nie wiadomo czego sie spodziewać planowałam ze jakby co to będę tu rodzic ale zobaczymy, teraz przerobili go na jednoimienny na czas koronawirusa to teraz nawet nie wiem czy porodówka działa w ogole normalnie No ale do porodu to jeszcze hohoh, jakby co to pewnie Lublin mnie czeka




Sami ja mam wykształcenie inżynierskie- budownicze, a moim niespełnionym marzeniem była architektura, także to moj świat




My w tamtym tygodniu wlasnie zamówiliśmy w Agacie sofę i fotel nie mam pomysłu na łóżko w sumie bo muszę mieć z pojemnikiem na pościel a w Agacie jakoś nic mi sie nie podoba... mały wybór


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fajnie
Też lubię urządzać, byle tylko ekipę remontową mieć dobrą.

Napisane przez Naomi21

Ale super Koniecznie pochwal się później pomysłami. Jeśli projekt dziecko wypali to nas też w tym roku czekają przenosiny do większego mieszkania, bo teraz mamy 2-pokojowe, z tych mniejszych i nie da rady się pomieścić we 3.



Na pewno się oczyszcza, w ogóle się tym nie przejmuj Ja się tyle naczytałam, że plamienia przestały mnie martwić, za to podbrzusze mnie co jakiś czas pobolewa, a to już większy stres. Tyle że to i tak nic nie wiadomo dopóki nie sprawdzisz. Pozostaje czekać. Prawda jest taka, że jak zarodek ma sobie poradzić, to tak będzie, a jeśli nie to chuchanie dmuchanie na siebie niczego nie zmieni. Przeczytałam kilka nowych artykułów naukowych na ten temat i nie ma żadnej zależności pomiędzy leżeniem z krwiakiem a pomyślnym rozwiązaniem sytuacji. Z tego co wiem na zachodzie już w ogóle nie zalecają leżenia. Czynniki mające statystyczny wpływ to wielkość krwiaka (im mniejszy, tym większe szanse, tu słabo dla mnie), jego umiejscowienie i wiek matki (co ciekawe, u starszych mam krwiak częściej się wchłaniał, co pewnie wynika z różnych czynników). Podsumowując - nie bój się chodzić do łazienki, nie przerażaj się krwią (chyba że zaczną się regularne skurcze, to zły znak), bądź dobrej myśli

Lekarka u której byłam po krwotoku też powiedziała, że tak naprawdę nie ma żadnych wiarygodnych badań potwierdzających to, że leżenie w zagrożonej ciąży pomaga. Ja jednak poleżę dla własnego spokoju, jakoś tak intuicyjnie czuję, że mi lepiej.


Wiem że jestem monotematyczna ale martwię się bardzo... Cały czas krwawię
W dodatku czuję się bardzo słaba, jakby chora, odwodniona... Może to przez to leżenie tylko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ok

[gilmoregirl92]

Napisane przez turkusowapoziomka

Ale ten świat mały ja tez wlasnie rodowita puławianka
wlasnie w Puławach ten szpital jest z jednej strony spoko, a z drugiej to nie wiadomo czego sie spodziewać :p planowałam ze jakby co to będę tu rodzic ale zobaczymy, teraz przerobili go na jednoimienny na czas koronawirusa to teraz nawet nie wiem czy porodówka działa w ogole normalnie No ale do porodu to jeszcze hohoh, jakby co to pewnie Lublin mnie czeka




Sami ja mam wykształcenie inżynierskie- budownicze, a moim niespełnionym marzeniem była architektura, także to moj świat




My w tamtym tygodniu wlasnie zamówiliśmy w Agacie sofę i fotel nie mam pomysłu na łóżko w sumie bo muszę mieć z pojemnikiem na pościel a w Agacie jakoś nic mi sie nie podoba... mały wybór


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Co do łóżka, to nam w Agacie też nic się nie podobało - my przede wszystkim chcemy 180x200, a tam takich dużych praktycznie nie ma W BRW wcale nie jest lepiej. Ostatecznie weźmiemy meble do sypialni z BRW, a łóżko dokupiliśmy osobno w sklepie tylko z łóżkami i materacami Praktycznie takie samo jak na zdjęciu w załączeniu, ma pojemnik.IMG_1589040810.966403.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Smarujecie już czymś brzuszki przeciw rozstępom, czy jeszcze się wstrzymujecie?

Ja po pierwszej ciąży mam brzuch jak przejście dla pieszych(zaczęłam smarować ok 6mca), ale żeby nie było jeszcze gorzej, już się zaopatrzyłam w palmers. I tak się zastanawiam, czy już czas

[NecroKitty]

Napisane przez czekooczekolada

Smarujecie już czymś brzuszki przeciw rozstępom, czy jeszcze się wstrzymujecie?

Ja po pierwszej ciąży mam brzuch jak przejście dla pieszych(zaczęłam smarować ok 6mca), ale żeby nie było jeszcze gorzej, już się zaopatrzyłam w palmers. I tak się zastanawiam, czy już czas

Cały czas używam oliwki Babydream dla kobiet w ciąży i nic nie zmieniam. Używałam w pierwszej ciąży i skóra super, także polecam

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

[Naomi21]

Smaruję jak sobie przypomnę Na razie zwykły balsam chyba wystarczy.

[sadaruka]

Też dziś kupiłam krem będę zaczynała smarować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Balsamy raczej nic nie dają tu wchodzą geny cała ciążę smarowałam a pod koniec wyszły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Faiza]

Napisane przez czekooczekolada

Smarujecie już czymś brzuszki przeciw rozstępom, czy jeszcze się wstrzymujecie?



Ja po pierwszej ciąży mam brzuch jak przejście dla pieszych(zaczęłam smarować ok 6mca), ale żeby nie było jeszcze gorzej, już się zaopatrzyłam w palmers. I tak się zastanawiam, czy już czas

W pierwszej ciąży smarowalam a i tak paskudy wyszły na 3 tyg przed terminem. Mała się strasznie rozpychala w środku.
Teraz smaruje oliwka lub bio oil chyba jak mi się przypomni

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

[gilmoregirl92]

Rozstępy to genetyka niestety... Ja się smarowałam na zaś od połowy pierwszej ciąży i wyszły mi dopiero w 9. miesiącu, o dziwo nie na brzuchu, a na pupie, bo jakoś tam więcej tłuszczyku nabrałam. Teraz po 1,5 roku zupełnie nic nie widać, tzn są, ale całkiem zbladły


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anastazja3208]

Napisane przez Faiza

W pierwszej ciąży smarowalam a i tak paskudy wyszły na 3 tyg przed terminem. Mała się strasznie rozpychala w środku.
Teraz smaruje oliwka lub bio oil chyba jak mi się przypomni

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

Czytałam ulotkę bio oila i tam pisze że od drugiego trymestru więc ja na razie się wstrzymuje że smarowaniem

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[agravvka]

Napisane przez vivian58

gdyby tylko było trochę później to u mnie już detektor tętna by działał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od którego tygodnia jest sens używania detektora?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goslawka]

Detektor od 12 tc

Ja używałam w poprzednich ciążach masła shea 100% i nie mam żadnego rozstępu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez fruczakk

Fajnie
Też lubię urządzać, byle tylko ekipę remontową mieć dobrą.Lekarka u której byłam po krwotoku też powiedziała, że tak naprawdę nie ma żadnych wiarygodnych badań potwierdzających to, że leżenie w zagrożonej ciąży pomaga. Ja jednak poleżę dla własnego spokoju, jakoś tak intuicyjnie czuję, że mi lepiej.


Wiem że jestem monotematyczna ale martwię się bardzo... Cały czas krwawię
W dodatku czuję się bardzo słaba, jakby chora, odwodniona... Może to przez to leżenie tylko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ok

Kiedy masz następna wizytę? Wiem, że się martwisz i stresujesz to jest zrozumiałe <przytul> może jakas ksiazka? Albo serial? Coś co pozwoli Ci chociaż na chwilę nie myśleć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Napisane przez gilmoregirl92

Rozstępy to genetyka niestety... Ja się smarowałam na zaś od połowy pierwszej ciąży i wyszły mi dopiero w 9. miesiącu, o dziwo nie na brzuchu, a na pupie, bo jakoś tam więcej tłuszczyku nabrałam. Teraz po 1,5 roku zupełnie nic nie widać, tzn są, ale całkiem zbladły


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja już prawie 5 lat po porodzie a roozstępy widać dalej, w sumie pogodziłam się z tym, że już tak będzie zawsze.

co śmieszniejsze - moja mama nie ma ani jednego rozstępu po ciążach, miała tak wielki brzuch, jak na bliźniaki jak była w ciąży z moją siostrą.
moja siostra po dwóch ciążach też bez żadnego rozstępu, a też była odemnie duuużo większa w ciąży ( byłyśmy w pierwszej ciąży na podobnym etapie) . a ja? tragedia, rozstęp na rozstępie rozstępy goni ;P

[vivian58]

Napisane przez agravvka

Od którego tygodnia jest sens używania detektora?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

im później tym łatwiej znaleźć ale już w 9tc można coś wyłapać. tyle że do 8tc nie powinno się słuchać serca a niektórzy są jeszcze ostrożniejsi i mówią że do 10tc więc opinie są podzielone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goslawka]

Napisane przez vivian58

im później tym łatwiej znaleźć ale już w 9tc można coś wyłapać. tyle że do 8tc nie powinno się słuchać serca a niektórzy są jeszcze ostrożniejsi i mówią że do 10tc więc opinie są podzielone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czemu nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz