Majówki 2016 - część ósma ❤

[Iwonia27]

A ja juz nie ogarniam o co chodzi w naszym domu.
O ile z wakacji chwalilam sie ze przesypia cale noce tak tutaj dokładnie od dnia powrotu budzi sie piszczy kopie. A najbardziej mnie denerwuje jak juz rano nie budzi sie normalnie tj cicho tylko wybudza soe oczy jeszcze zamknięte a on juz strasznie krzyczy wierzga i kaze wychodzic z pokoju. Szlag mnie trafia jak mam soe obudzic i w tej sanej sekundzie juz wychodzic z pokoju.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Martunia współczuję takich akcji na wakacjach. U nas byłoby z pewnością identycznie.

Bona, myślę o psychologu. Co prawda bicie pojawiło się teraz i nie jest tak częste i wydaje mi się, że to reakcja na stres, na nową sytuację. Ale ogólnie Mateusz jest straszny. Prawie nigdy przez całe swoje życie nie obudził się bez płaczu. Odwala takie akcje jak Igor Iwoni teraz w domu z tym snem. Tak samo nie da się dotknąć mężowi w nocy, z resztą w dzień zwykle też nie chce taty.
Generalnie ma dużo cech dziecka HNB ale chyba muszę wreszcie to z kimś skonsultować żeby upewnić się, że to po prostu taki typ. A i przy takim charakterze pewnie są sposoby żeby to wszystko jakoś łagodzić.


Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

[anulus17]

Asiaczek współczuję, na waszym miejscu też bym się spróbowała doradzić kogoś kto się zna. Lenka też przechodzi"bunt" ale jakoś narazie dajemy radę ja uspokoić i przechodzi jej napad

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

A nic ciekawego. Czekam na akcje porodowa, ale cos sie mlodemu nie spieszy. U nas znowu zwrot akcji. Bedzie porod sn. Serduszko jednak zdrowe

Iwonia jak sie czujesz?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[anulus17]

Roses powodzenia i czekamy w takim razie na wieści
Teraz widzę jak czas leci gdy czytam że mamy które mają dzieci z tego samego rocznika co Lenka mają już drugie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Dzieki, przyda sie.

Ja podziwiam te mamy, ktore sie zdecydowaly na dzieci rok po roku. Moja mala juz jest bardzo ogarnieta, niemal bezproblemowa, rok temu to dopiero bylby hardcore.

Anulus masz juz stare dziecko, zrob sobie nowe

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[anulus17]

He he w sumie masz rację ona od początku przeterminowana jakas 15 dni po terminie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez anulus17

Martunia u nas nad morzem z mała jest super ona bardzo lubi więc nie marudzi. Nawet jak ma zły humor i widzi gdzie jesteśmy to zaraz jej się poprawia. Gorzej z wytłumaczeniem żeby się nie rozbierala jak jej się strój zmoczy🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nad morzem jest super, bawi się piachem, pływa w morzu, czasami Zuzi dokucza. Gorzej jedt wrócić do domu przez te wszystkie stragany :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Napisane przez pluszowy_kot

Od razu mówię, że ja mam alergię na słowo "muszę" Tobie nikt nie każe jej przenosić do swojego pokoju, tylko chcesz spróbować ją wyprowadzić
Jedynie weź pod uwagę, że nawet jeśli na razie Misia się przeprowadzi i będzie spać u siebie, to później może do Was wrócić. Tak na zasadzie "no jak to tak, oni wszyscy tam a ja tu sama?". U kolegi pięciolatka, już dobre 3 lata śpiąca w swoim pokoju i przychodząca tylko sporadycznie, po narodzinach siostry wprowadziła się do nich z powrotem właśnie z rozbrajającym "nie chcę spać sama, jak Wy tu śpicie wszyscy razem, ja też się lubię do dorosłego w nocy przytulić"

Ja wszystko biorę pod uwagę. Wiem, że może tak być. Chcę jednak, by miała świadomość, że jej łóżeczko jest już u niej w pokoju, a przyjście do rodziców to będzie kaprys, a nie stała sytuacja. Nigdy na pewno jej takich wędrówek nie zabronię.
Osobiście to bardzo się boję jak zareaguje na Młodego....

Napisane przez RosesAreRed

A nic ciekawego. Czekam na akcje porodowa, ale cos sie mlodemu nie spieszy. U nas znowu zwrot akcji. Bedzie porod sn. Serduszko jednak zdrowe

Iwonia jak sie czujesz?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Rose to super wieści daj znać jak już Młody wyskoczy.

Ciekawe jak Emi zareaguje

[BonaDea75]

Napisane przez RosesAreRed

Dzieki, przyda sie.

Ja podziwiam te mamy, ktore sie zdecydowaly na dzieci rok po roku. Moja mala juz jest bardzo ogarnieta, niemal bezproblemowa, rok temu to dopiero bylby hardcore.

Anulus masz juz stare dziecko, zrob sobie nowe

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Łocho Czuję się wywołana do tablicy Czyli mogę sobie wręczyć medal z ziemniaka
Ten rok tak szybko minął że nawet nie pamiętam czy był ciężki, a skoro nie pamiętam to chyba było spoko.
Jedyny problem jaki pamiętam to ogarnięcie logistyczne spacerów, po za tym spoko luz.
Teraz dziewczynki się równie piorą jak i kochają wzajemnie, i to jest wyzwanie żeby je równo "rozdzielić" przy sporach.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez RosesAreRed

A nic ciekawego. Czekam na akcje porodowa, ale cos sie mlodemu nie spieszy. U nas znowu zwrot akcji. Bedzie porod sn. Serduszko jednak zdrowe

Iwonia jak sie czujesz?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Super
Ja sie czuje fizycznie super. Tylko stary tak mnie denerwuje ze psychicznie czasem wysiadam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzczyptaRadosci]

Roses, powodzenia! Daj znać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Napisane przez BonaDea75

Łocho Czuję się wywołana do tablicy Czyli mogę sobie wręczyć medal z ziemniaka
Ten rok tak szybko minął że nawet nie pamiętam czy był ciężki, a skoro nie pamiętam to chyba było spoko.
Jedyny problem jaki pamiętam to ogarnięcie logistyczne spacerów, po za tym spoko luz.
Teraz dziewczynki się równie piorą jak i kochają wzajemnie, i to jest wyzwanie żeby je równo "rozdzielić" przy sporach.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wreczam ci zatem medal, order, puchar i talon na mercedesa. Matka zuch

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez Iwonia27

Super
Ja sie czuje fizycznie super. Tylko stary tak mnie denerwuje ze psychicznie czasem wysiadam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W tym stanie kazdy sad cie uniewinni. Rozwaz to

Napisane przez SzczyptaRadosci

Roses, powodzenia! Daj znać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieki

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[anulus17]

Napisane przez martunia_199

Nad morzem jest super, bawi się piachem, pływa w morzu, czasami Zuzi dokucza. Gorzej jedt wrócić do domu przez te wszystkie stragany :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może tu tkwi nasz sukces w Szwecji nie ma ani jednego straganu nad morzem rynki są raz w roku latem w centrum da się przeżyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez anulus17

To może tu tkwi nasz sukces w Szwecji nie ma ani jednego straganu nad morzem rynki są raz w roku latem w centrum da się przeżyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No raczej ha ha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Roses, wspaniale, że serducho zdrowe - kciuki za fajny poród sn, taki w szpilkach, z kelnerem i w ogóle


U nas też już powoli trudno przejść przez sklep, gdzie są jakiekolwiek zabawki. Jeszcze czasem wystarczy przytaknąć, że jasne, bardzo fajny samochodzik/traktor itp. i idziemy dalej, ale coraz częściej Wojtek pokazuje że on to chce i robi się płacz, najgorzej jest jak robi się zmęczony.

[asiaczek]

Roses, spokojnego szczęśliwego porodu

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

[martunia_199]

Napisane przez pluszowy_kot

Roses, wspaniale, że serducho zdrowe - kciuki za fajny poród sn, taki w szpilkach, z kelnerem i w ogóle


U nas też już powoli trudno przejść przez sklep, gdzie są jakiekolwiek zabawki. Jeszcze czasem wystarczy przytaknąć, że jasne, bardzo fajny samochodzik/traktor itp. i idziemy dalej, ale coraz częściej Wojtek pokazuje że on to chce i robi się płacz, najgorzej jest jak robi się zmęczony.

U nas jest bardzo podobnie, czasami się uda odwrócić uwagę, najgorzej jak są oboje to starsza nakręca młodszego i jest tragedia. Wtedy mam ochotę wystrzelic siebie w kosmos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Lenka przez sklep przejdzie bez problemu do póki nie pojawia się piłki, jak gdzieś widzę kosze z piłkami to mnie trzęsie dobrze że kończy się sezon bo są dosłownie wszędzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

My mamy problem z wszelkimi pojazdami - wczoraj była jazda, jak starszy kuzyn dostał samochód na baterie a Wojtek i młodszy kuzyn takie same wywrotki z ludzikami i zabawkami do piasku. Wojtek zapragnął samochodu i żadna siła nie była w stanie go powstrzymać. Na szczęście starszak jakoś zainteresował się zabawkami dla młodszych a Wojtek dobre dwie godziny paradował z samochodem starszego w rękach. Chyba siostra go schowa i starszy będzie się bawił tylko kiedy Wojtek jest w przedszkolu.

[anulus17]

Kocie jak tam walka o autko?
Asiaczek co tam u was?
Widzę że czasami robi się pustka na forum, mam nadzieję że nie umrze śmiercią naturalna jak większość wątków. Czasami zaglądałam na kwietniowki czy czerwcowki ale tam już od dawna cisza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez anulus17

Kocie jak tam walka o autko?
Asiaczek co tam u was?
Widzę że czasami robi się pustka na forum, mam nadzieję że nie umrze śmiercią naturalna jak większość wątków. Czasami zaglądałam na kwietniowki czy czerwcowki ale tam już od dawna cisza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mam nadzieję że będzie dobrze. Forum córki umarło ale jesteśmy z dziewczynami na fb i tam często piszemy i pamiętamy o sobie. Teraz mamy na tapecie szkole i pierwsza klasę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Napisane przez martunia_199

Też mam nadzieję że będzie dobrze. Forum córki umarło ale jesteśmy z dziewczynami na fb i tam często piszemy i pamiętamy o sobie. Teraz mamy na tapecie szkole i pierwsza klasę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie używam fb już instagram mi zabiera czas he he
Pewnie też coraz mniej osób korzysta z wizażu bo przenosi się na fb
Lenka już nie chce siadać na nocnik. Jak próbuje to krzyczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Napisane przez anulus17

No tak ja już nawet znajomym którzy wręcz nie mogą uwierzyć że jak to tak to ona nie zasypia sama przecież ma już DWA lata odpowiadam właśnie że mam nadzieję że do 18 się ogarnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobre


Hej, hej

Wrocilismy wczoraj w nocy z Pl, a ja juz dzis rano w pracy. Polskie upaly strasznie nas zmeczyly, ale fajnie tak wygrzac tyłki Porobilismy sobie badania i Mikolajowi wyszly duuuuuze niedobory zelaza. Hematokryt ma w normie, ale ferrytyna wyszla mu strasznie nisko i objetosc krwinek tez. Takze zmiana diety + suplementacja. Zakupilam actiferol na 2 miesiace. Dobrze, ze maz doedukowany i kazal mu ta ferrytyne zrobic, bo bym nie wiedziala, ze istnieje cos takiego, jak utajny niedobor zelaza.
Tak poza tym to super. Wit d ma ponad 70 (30-100 norma aszego lab). Mnie z 11 tez skoczyla na 39 wiec przyjmowanie 6tys jednostek przez 3 miesiace przynioslo efekty A malemu pewnie bedziemy juz tylko 400 podawac (pewnie co 2. dzien) jak skonczymy probiotyki, bo teraz w 2 probiotykach ma w sumie 800 jednostek dziennie.

Fajnie bylo tak jechac do Pl z nastawieniem, ze za rok wracamy. Zwracalam uwage na kilka spraw, na ktore wczesniej nie zwracalam i chyba troche sie doszukiwalam nawet pozytywow Pierwszy raz zatem nie wrocilismy z mysla - po co my tam chcemy wracac

Angielska czesc mozgu jednak mi sie wylaczyla. Nie moge chlopakow w pracy sluchac. Gdzies juz zmeczona tym jestem tez. MYsle, ze powrot za rok dobrze nam zrobi.

[asiaczek]

My się nie damy, do 18tki będziemy tu coś pisać.

U nas jakoś leci.. Mateusz od soboty na dobry humor, więc skończyły się Awantury, tupanie nogami itp. I zaczął budzić si o swoich stałych porach, więc może troszkę oswoił się z nową sytuacją.
Wczoraj uśpiłam oboje na Mateusza łóżku. Tylko nie dałam rady przenieść Igi i zaraz się obudziła i nie spała 2 godziny:/ w międzyczasie obudził się Mati, bo go bolał brzuch po fasolce i oboje na raz płakali a męża nie było. Ale dałam radę

Mieszkam na wsi, ale na piętrze i tak mnie to Dołuje, że nie mogę wyjść z dziećmi na dwór kiedy chcę gdy nikogo nie ma w domu bo wózek stoi na górze, a staram się nie nosić takich rzeczy po schodach.


Moja siostra, która miała tp na dzień przede mną ma dzisiaj wywoływany poród. Stresuję się prawie jak swoim

Biegaczko, dobrze, że te badania zrobiłaś. Ale jeśli hematokryt jest jeszcze dobry to znak, że anemii nie ma, więc to najważniejsze. A ten actiferol jest bez recepty?

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

[anulus17]

Ja to miałam w ciąży, utajniony niedobór, dopiero po badaniach w Polsce uwierzyli mi w Szwecji i też zrobili
Lenka ostatnio je tylko 3 rzeczy, nawet nie dania. Trochę latem odpiscilismy ze słodkim i lodami i już przedtem mało jadla a teraz to tyle co nic. Cały dzień mogłaby żyć o ogorkach staram się jej robić chociaż soki żeby te witaminy miała już mnie dobija ten niejadek
biegaczka my tez coraz czesciej myslimy o powrocie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

anulus, dzięki za pamięć! O wysokość odszkodowania będziemy musieli walczyć w sądzie, póki co mamy wypłaconą kwotę bezsporną, ale absolutnie nie mamy zamiaru się z wysokością kwoty zgadzać. Samochód zastępczy to była cała batalia, już mieliśmy tego dość, pomimo, że wg wszelkich orzecznictw należał nam się do dnia wypłaty kwoty bezspornej + 7dni na zakup, ubezpieczyciel pisze, że przysługiwał nam tylko do dnia ogłoszenia szkody całkowitej + 7 dni, więc nie chcą zwrócić kwoty za dalszy wynajem pojazdu zastępczego. Tyle dobrego, że znaleźliśmy firmę, która rozlicza się bezpośrednio z TU sprawcy, podpisaliśmy cesję wierzytelności, więc generalnie to już problem firmy, bo my zmieściliśmy się w czasie. Ale że generalnie nie mogliśmy zostać bez samochodu, więc zgłosiliśmy się do naszego doradcy kredytowego, szybko nam ogarnął kredyt na samochód i udało się coś sensownego znaleźć, zanim jeszcze upłynął termin, kiedy wg orzecznictw samochód nam przysługiwał.


Powoli nam coraz ciężej mieszkać w tym młynie. Ciągle krzyki, płacze, sceny, zabieranie zabawek jedni drugim... Ja już sama nie wiem jak reagować, Wojtek broni swojego terytorium, momentami jest naprawdę bezpardonowy w odbieraniu swoich zabawek. A mi ciężko go strofować, że pilnuje swojej własności. Póki co działa propozycja, że jak chce odebrać zabawkę, to niech przyniesie inną, którą kuzyn będzie mógł się pobawić. Wojtek bezbłędnie przynosi zabawki należące do kuzyna, ale potrafi być dym, że tamten jej nie chce, chce zabawkę Wojtka. Jeszcze ze starszym czasem sobie znajdą jakąś wspólną aktywność, ale z młodszym w ogóle nie ma "chemii". Poza tym płacze tamtych dwóch są o wszystko, dosłownie o wszystko... Stwierdzam, że moje dziecko jest po prostu aniołem... Gorzej, że już się uczy złych nawyków, m.in. oczekuje jedzenia posiłków przed telewizorem/tabletem, bo tamci jedzą tylko w ten sposób...

[martunia_199]

Napisane przez anulus17

Nie używam fb już instagram mi zabiera czas he he
Pewnie też coraz mniej osób korzysta z wizażu bo przenosi się na fb
Lenka już nie chce siadać na nocnik. Jak próbuje to krzyczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas dzisiaj sukces bo połowa kupy w nocniku. Przez żłobek przestał nawet kupe wołać na nocnik :/

Napisane przez anulus17

Ja to miałam w ciąży, utajniony niedobór, dopiero po badaniach w Polsce uwierzyli mi w Szwecji i też zrobili
Lenka ostatnio je tylko 3 rzeczy, nawet nie dania. Trochę latem odpiscilismy ze słodkim i lodami i już przedtem mało jadla a teraz to tyle co nic. Cały dzień mogłaby żyć o ogorkach staram się jej robić chociaż soki żeby te witaminy miała już mnie dobija ten niejadek
biegaczka my tez coraz czesciej myslimy o powrocie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też z jedzeniem kiepsko. Na wakacjach to jadł tylko frytki próbowaliśmy zup, ziemniaków, naleśników, pierogów itd ale szło opornie. Ale teraz czas wrócić na zdrowe tory. Dzisiaj poszedł do żłobka. Ale i tak pewnie nic tam nie zje :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Napisane przez asiaczek

My się nie damy, do 18tki będziemy tu coś pisać.

U nas jakoś leci.. Mateusz od soboty na dobry humor, więc skończyły się Awantury, tupanie nogami itp. I zaczął budzić si o swoich stałych porach, więc może troszkę oswoił się z nową sytuacją.
Wczoraj uśpiłam oboje na Mateusza łóżku. Tylko nie dałam rady przenieść Igi i zaraz się obudziła i nie spała 2 godziny:/ w międzyczasie obudził się Mati, bo go bolał brzuch po fasolce i oboje na raz płakali a męża nie było. Ale dałam radę

Mieszkam na wsi, ale na piętrze i tak mnie to Dołuje, że nie mogę wyjść z dziećmi na dwór kiedy chcę gdy nikogo nie ma w domu bo wózek stoi na górze, a staram się nie nosić takich rzeczy po schodach.


Moja siostra, która miała tp na dzień przede mną ma dzisiaj wywoływany poród. Stresuję się prawie jak swoim

Biegaczko, dobrze, że te badania zrobiłaś. Ale jeśli hematokryt jest jeszcze dobry to znak, że anemii nie ma, więc to najważniejsze. A ten actiferol jest bez recepty?

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

U nas w Pl byla jedna wielka awantura. Nie moglam go uspic 1,5h jednego dnia. Byl tak zmeczony i zly, ze wyrywal mi wlosy z glowy, a ja prawie raz stracilam cierpliwosc. Koniec koncow sie poplakalam i wynioslam go do pokoju na chwile i zostawilam tam samego, zeby nie zrobic czegoc, czego zalowalabym jeszcze bardziej. Serce mi wrecz sie roztrzaskalo na milion kawalkow, ale nie moglam dluzej na niego patrzec. W koncu go wsadzilam do wozka i zasnal na zewnatrz. Te up0aly strasznie daly mu w kosc, zle spal i byl marudny mocno. Mamoza tez byla duza.

Ale tez ten hematokryt ma zawsze w dolnej granicy. Ferrytyna jest takim wyznacznikiem zapasow zelaza w organizmie. norma u nas w lab jakos 11-200 czy 300 nawet (juz nie pamietam), a maly ma 4,9 wiec koncoweczka.
Tak, actiferol bez recepty. Jest actiferol start (7mg) - ten mielismy, jak maly mial cos 6-9 miesiecy, a teraz mamy ten nastepny (15mg). Mysle, ze bedziemy mu moze podawali raz na 2 dni taka saszetke, bo to tez robimy bez konsultacji z lekarzem. Przede wszystkim jednak chce sie skupic na diecie. Zamierzam wprowadzic jakies koktajle warzywne, buraczki itd.
B12 tez ma ponizej. Maz mowi, ze moze to byc 'zasluga' antybiotykow. Wyczyscilo mu kosmki jelitowe odpowiedzialne za wchlanianie zelaza i moze proiotykoterapia pomoze.

Trzymam kciuki za siostre Moja znajoma dzis tez w szpitalu czeka na cc i tez sie stresuje

Napisane przez anulus17

Ja to miałam w ciąży, utajniony niedobór, dopiero po badaniach w Polsce uwierzyli mi w Szwecji i też zrobili
Lenka ostatnio je tylko 3 rzeczy, nawet nie dania. Trochę latem odpiscilismy ze słodkim i lodami i już przedtem mało jadla a teraz to tyle co nic. Cały dzień mogłaby żyć o ogorkach staram się jej robić chociaż soki żeby te witaminy miała już mnie dobija ten niejadek
biegaczka my tez coraz czesciej myslimy o powrocie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas maly tez malo je, ale w takie upaly jakos nie wciskam w niego. Choc wiadomo, dbam, zeby zjadl.

A jednak myslicie?

[anulus17]

Kocie myslalam ze napiszesz że już zapomileiscie o sprawie a to dalej się ciągnie, masakra.
Współczuję też tego zamieszania w domu, długo jeszcze siostra zostaje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Jednak tak, jak widziałam jak Lenka szaleje za dziadkami, a widzi ich raz w roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz