Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat

[tipsiara]

heheh przeczytałam - nie ćpaj


poka kiecke

[kurczak Wolf]

cipaj... cipaj...
Moja teściowa do tej pory nabija się z mojego męża, że mu w jakimś wypracowaniu szkolnym na niebie świeciły słonice...

A kieckę pokażę jutro - jak będę miała jakieś zdjęcia na "modelce"

[mww]

Napisane przez kurczak Wolf

cipaj... cipaj...
Moja teściowa do tej pory nabija się z mojego męża, że mu w jakimś wypracowaniu szkolnym na niebie świeciły słonice...

A kieckę pokażę jutro - jak będę miała jakieś zdjęcia na "modelce"

pamiętam jak moja koleżanka w podstawówce pisała na zadaniu domowym:"wy domu"....

poka się seksi mamma

[badymka]

Napisane przez plastikowa biedronka

no niestety, nie od dziś wiadomo, że im więcej ruchu tym człowiek sprawniejszy trzymaj się tam, zdrówka a tak w ogóle masz jakąś dokładną diagnozę? (jeśli można wiedzieć)
naprawdę bardzo dużo zależy od nas samych. miałam pacjenta po udarze i tylko dzięki jego silnej woli, chęci do ćwiczeń i zawziętości wrócił w 70% (obecnie) do sprawności także ćwicz Badymko ile możesz (chyba że masz jakieś przeciwwskazania).

Ale pytasz o diagnozę ogólną czy o diagnozę kończyny która wysiadła i odmówiła posłuszeństwa?
Jeśli o ogólną to mózgowe porażenie dziecięce, za późno zdiagnozowane i leczone. Z nie wiadomo czy potrzebnie wykonaną operacją ścięgien Achillesa.
A jeśli chodzi o diagnozę stanu obecnego to nie mam fachowej diagnozy bo pan doktor wczoraj olał mnie ciepłym moczem. Weszłam powiedziałam co jest i że chcę skierowanie do ortopedy. Doktor stwierdził, że wątpi czy ortopeda mi na to pomoże, ale jak chce to wypisze. Jak spytałam go jakim jego zdaniem lekarz by mi pomógł to wzruszył tylko ramionami. Koniec wizyty.
Czyli diagnozę postawi ortopeda we wtorek.

Napisane przez agusia8524

a ja jutro mały panieński zaliczam...ojjj obym miała GPS na domek
Badymka zdrówka kochana i seksu a ten mózg męski też jakiś bardziej mój zwłaszcza obszar seksu
Dobranoc babiny, spadam się kąpać i spać, jutro znów Kalisz...ten panieński, faajnie, ale męczące takie jeżdżenie.

Mój mózg ostatnio ukierunkował się na UNIKANIE BÓLU poprzez znajdowanie sobie zajęć wymagających intensywnego myślenia.
Ale tak normalnie to jest nastawiony na sek i jedzenie.

Baw się dobrze kochana, a GPS na dom ustawia się znajdując jelenia który Cię tam zawiezie, wrzuci do łóżka a obok niego podstawi naczynie na zwroty do nadawcy i wodę do płukania ust

Napisane przez Kasza Manna

Badymka, biedactwo. Coś nie za dobry okres masz ostatnio, co? I to nie tylko fizycznie, albo raczej - fizycznie łączy się z psychicznie.
Wiadomo coś z pracą? I co z ostatnio odświeżoną znajomością?

Jak co roku o tej porze
Z pracą nie wiadomo, kolega M odezwał się raz i zamilkł.
Ale kombinuję jak się wkręcić jednak do biblioteki wykorzystując swoją niepełnosprawność. Robię to pierwszy raz w życiu, ale w dupie mam co o tym myślą inni, to mi ma być dobrze, mam już wystarczająco przesrane.
Znajomość trwa, pisujemy smsy dniami, gadamy wieczorami, o wszystkim i o niczym. Nie wiem co z tego dalej, na razie dobrze mi tak jak jest.

Napisane przez kurczak Wolf

Tu tu za dużo nie cipaj, bo prędzej dorodnego jurnego koguta zwabisz...

Mówi się chyba "A ty tu nie cipciaj" Wnoszę to z faktu że na kury woła się cip cip cip..

Ty się skup na swoim zdrowiu Badymka... masz teraz efekty szorowania dywanów... (bo na zakupy nie będziemy zwalać ) I mnie kiedyś też pani doktor powiedziała: układ ruchowy leczy się ruchem...
Ja zwalam na zakupy bo ich nienawidzę i wiem, że to one zawiniły.
Z tym leczeniem ruchem to prawda.. więc się ruszam jak mogę.

Pomysł sam w sobie ciekawy - ale też ryzykowny... Ja swego czasu nie dałam się skusić - i bardzo dobrze... Jak sobie przypomnę, jak moj eks szalał przy rozstaniu i co wyprawiał (dorosły i wydawałoby się - poważny facet), to wolę nie zostawiać po sobie takich śladów No a szczerze mówiąc - teraz to bym musiała mieć jakiegoś wybitnego fotografa, żeby to wyszło jak prezent - a nie szykany

Sesje zdjęciowe, nie ważne czy akty czy inne, wychodzą tylko wtedy kiedy ufasz i wierzysz fotografowi, że to co zostanie zrobione zostaje między wami, no chyba że zdecydujesz inaczej.
Z tego też powodu nie daję się fotografować innym tylko sama sobie robię zdjęcia. Niemal wszystkie które mam na FB i tu robiłam ja, albo ktoś pykną okazyjnie.

Nie zgadzam się z tym kobiety w ciąży są piękne i jeśli same dobrze czują się ze swoim ciałem to wychodzą im piękne zdjęcia. Tylko fotograf musi być z wyczuciem, a nie jakaś dupa wołowa.

Nie śpię dzisiaj od 4. Wstałam 2h poćwiczyłam, poczytałam książkę i zwlekłam się na śniadanie.
Teraz biorę się za sprzątanie, żeby na jutro było mniej. A po 14 na badanie stawów.
Buziaki dla Was starowinki

[Malla]

Napisane przez ellachris

czy te "z indiańcami" mogłyby z nimi popertraktować, żeby taniec deszczu od końca zatańczyli? co za pogoda

U mnie coś pokapuje, ale nie wiem co, dlaczego i czemu teraz Z chęcią bym coś odtańczyła.

[Sephinrot]

Napisane przez ganimedea

W sensie, że Ty jego, czy on Ciebie? Czy dostał same foty bez sprawstwa? Pomysł na prezent wart wzięcia pod rozwagę

dostał fotki do ręki w ładnym albumie a zdjęcia robił mi znajomy fotograf,znam go od dzieciństwa więc się nie boję,że gdzieś wypłyną poza tym trochę z nim współpracuję,maluję modelki do zdjęć i naprawdę podziwiam te wszystkie laski,które pozują,bo ja po 4 godzinnej sesji miałam dość,a czasem jedno ujęcie powtarza się i 20 razy.

Napisane przez badymka

Mój mózg ostatnio ukierunkował się na UNIKANIE BÓLU poprzez znajdowanie sobie zajęć wymagających intensywnego myślenia.
Ale tak normalnie to jest nastawiony na sek i jedzenie.

Jak co roku o tej porze
Z pracą nie wiadomo, kolega M odezwał się raz i zamilkł.
Ale kombinuję jak się wkręcić jednak do biblioteki wykorzystując swoją niepełnosprawność. Robię to pierwszy raz w życiu, ale w dupie mam co o tym myślą inni, to mi ma być dobrze, mam już wystarczająco przesrane.
Znajomość trwa, pisujemy smsy dniami, gadamy wieczorami, o wszystkim i o niczym. Nie wiem co z tego dalej, na razie dobrze mi tak jak jest.

Nie śpię dzisiaj od 4. Wstałam 2h poćwiczyłam, poczytałam książkę i zwlekłam się na śniadanie.
Teraz biorę się za sprzątanie, żeby na jutro było mniej. A po 14 na badanie stawów.
Buziaki dla Was starowinki

Badymka i Ty jeszcze sprzątasz? dziewczyno zacznij się oszczędzać
Bardzo dobrze,że w końcu zaczynasz myśleć o sobie i kombinujesz z pracą,co Cię inni obchodzą,zdrowy egoizm jest potrzebny.
Koniecznie daj nam znać jak tam wyniki badania obyś trafiła na jakiegoś sensownego lekarza,bo o takiego bardzo trudno.
Jak sobie przypomnę moje problemy z kręgosłupem to juz mnie wszystko boli

Kurczaku to czekamy na fotki modelki w kiecce
a wiesz jakie piękne akty mają kobiety w ciąży? ale fakt faktem fotograf musi się znac na rzeczy.

Też dziś na urodzinki jadę,do mojego brata,ale tylko na chwilę na jakąś kawę i tort wpadnę a potem słodkie lenistwo w domu

[Krusiak]

Napisane przez mww

pamiętam jak moja koleżanka w podstawówce pisała na zadaniu domowym:"wy domu"....

poka się seksi mamma

Hej dziewczyny
Przypomniało mi sie jak moja kolezanka w szkole podstwawowej/chyba 8klasie/ w wypracowaniu o HIV i Aids napisała "Współczuje chorym na Adidasa" . Ale ona nigdy "wybitnie" ęteligętna nie była ha ha

[mww]

Napisane przez Malla

U mnie coś pokapuje, ale nie wiem co, dlaczego i czemu teraz Z chęcią bym coś odtańczyła.

to chyba coś się dzieje nie tylko w moim organiźmie, bo ja tydzień temu dostałam niby indiańców (po 2 tygodniach od I wizyty) i wyglądało to bardzo dziwnie i trwało przez weekend... a jakie miałam bimbałki wielkie

badymka - potrzebujesz Dr Housa... szkoda, że nie mieszkasz gdzieś w mojej okolicy, bo mam namiar na lekarkę, kóra tak długo szuka, leczy aż jej się uda - postawiała na nogi osoby, które przez innych lekarzy miały postawiony krzyżyk....

[Eva ID]

Napisane przez mww

... a jakie miałam bimbałki wielkie

MWW, zrobiłaś zdjęcie tego "Cudu nad Wisłą"?

[mww]

Napisane przez Eva ID

MWW, zrobiłaś zdjęcie tego "Cudu nad Wisłą"?

no patrz... nie pomyślałam o tym

[badymka]

Napisane przez Sephinrot

Badymka i Ty jeszcze sprzątasz? dziewczyno zacznij się oszczędzać
Bardzo dobrze,że w końcu zaczynasz myśleć o sobie i kombinujesz z pracą,co Cię inni obchodzą,zdrowy egoizm jest potrzebny.
Koniecznie daj nam znać jak tam wyniki badania obyś trafiła na jakiegoś sensownego lekarza,bo o takiego bardzo trudno.
Jak sobie przypomnę moje problemy z kręgosłupem to juz mnie wszystko boli

U mnie w domu szpital. Wszyscy chorzy. Smarkają kaszlą albo kuleją- to akurat ja.
No ja się właśnie oszczędzam. Rozłożyłam sprzątanie na 2 dni zamiast wszystko jutro. Z resztą z rurą do odkurzacza wygodnie mi się chodzi

Napisane przez mww

to chyba coś się dzieje nie tylko w moim organiźmie, bo ja tydzień temu dostałam niby indiańców (po 2 tygodniach od I wizyty) i wyglądało to bardzo dziwnie i trwało przez weekend... a jakie miałam bimbałki wielkie

badymka - potrzebujesz Dr Housa... szkoda, że nie mieszkasz gdzieś w mojej okolicy, bo mam namiar na lekarkę, kóra tak długo szuka, leczy aż jej się uda - postawiała na nogi osoby, które przez innych lekarzy miały postawiony krzyżyk....

Może wybierz się do ginia i sprawdź co to za hormonalne szaleństwo..
Ja miałam takich lekarzy na studiach (ogólną i neurologa), ale teraz mam do nich ponad 100 km :/ Zobaczę co powie ortopeda we wtorek. Pewnie wyśle do neurologa. Przyszły tydzień będzie szalony. Już mnie to przeraża.

[Malla]

Badymka - nie Dr House'a Ci trzeba, tylko zmiany otoczenia...

Napisane przez Sephinrot

Jak sobie przypomnę moje problemy z kręgosłupem to juz mnie wszystko boli

Ja też Bałam się bardzo, że to zwyrodnienie, ale koniec końców okazało się, że to tylko stan zapalny wywołany tym, co się działo w mojej głowie w depresji, dużo mi pomogła joga i zakochanie. Teraz nie mam ani jednego, ani drugiego lekarstwa i żyję bez tego bólu.

Napisane przez Sephinrot

a wiesz jakie piękne akty mają kobiety w ciąży? ale fakt faktem fotograf musi się znac na rzeczy.

Nie tylko akty, zwykłe zdjęcia studyjne w ciąży też mają wiele uroku

Napisane przez mww

to chyba coś się dzieje nie tylko w moim organiźmie, bo ja tydzień temu dostałam niby indiańców (po 2 tygodniach od I wizyty) i wyglądało to bardzo dziwnie i trwało przez weekend... a jakie miałam bimbałki wielkie

No właśnie Nawet nie wiem, w czym iść jutro na imprezę, bo z jednej strony to tylko kapu-kap, a z drugiej nie wiadomo czy nie siknie...

Napisane przez Eva ID

MWW, zrobiłaś zdjęcie tego "Cudu nad Wisłą"?

A cóż to za zmiana obozu?

[ellachris]

dziewczyny!! help!!

u nas pada śnieg!!!!!

taki, co go "bożonarodzeniowym" zawsze nazywam.. ogromne płatki, a właściwie ich zlepy, o średnicy średnio 5 cm !!!!!!!

ściana wolniutko spadającego śniegu

a ja chciałam jutro na randkę iść.. pierwszą od 8 lat

ten od śniegu to ma przechlapane.. który to?

[olla74]

Napisane przez mww

Cześć... resztkami sił doczołgałam się do pracy...nie dość, że na dworze pochmurno, pada kapuśniaczek to trzeba zerwać się z łóżka o tak wczesnej porze...
Miłego piątkowego dzionka

A podobno Kasza( z TZ ) zjadła...

Napisane przez mww

no patrz... nie pomyślałam o tym

Moze to plamienia owulacyjne.
Albo takie wołanie o plemniki , a cycki rosną żeby ewentualnego kandydata zachęcić.

Koleżanka miała akty w ciązy. Super były. wyszła ślicznie.Kurczak zrób sobie takie.

[ellachris]

opis na gg licealnego kolegi mojej córy:

"dziwne.. u nas nie pada śnieg.. U NAS PAPIER..LA "

[Kasza Manna]

Pisałam piękny i długi post, ale go wcięło

U nas śniegodeszczyło, teraz tylko deszcz. Paskuda.

W kapuśniaku już majaczy dno może właśnie do mww poleciał

Eva, co Ty taka nierozmowna ostatnio? Też Ci się pogoda zepsuła?

[ellachris]

Napisane przez Kasza Manna

Pisałam piękny i długi post, ale go wcięło

U nas śniegodeszczyło, teraz tylko deszcz. Paskuda.

W kapuśniaku już majaczy dno może właśnie do mww poleciał

Eva, co Ty taka nierozmowna ostatnio? Też Ci się pogoda zepsuła?

mnie też już kilka razy zjadlo posta..

już mamy białe dachy..

Eva czy Ev?

[olla74]

Znalazłąm zdj mam nadzieję,żę się wklei.

[ellachris]

bardzo ładne to zdjęcie..
qrcze, jak mi się spać chce!!!!!!!!!!

[Kasza Manna]

Napisane przez ellachris

mnie też już kilka razy zjadlo posta..

już mamy białe dachy..

Eva czy Ev?

Eva, Eva. EvaID od wielbłądów

Napisane przez olla74

Znalazłąm zdj mam nadzieję,żę się wklei.

Nie za duże paputki dla takiego brzuszka? To Twój brzuszek, tak? Ładne zdjęcie.

[Eva ID]

Napisane przez mww

no patrz... nie pomyślałam o tym

Trzymaj aparat w pogotowiu

Napisane przez Malla

A cóż to za zmiana obozu?

Malla, obozowe życie mnie kręci ostatnio

Napisane przez Kasza Manna

Eva, co Ty taka nierozmowna ostatnio? Też Ci się pogoda zepsuła?

Kasza, wszystko przez to Obozowo-Cybusiowe życie ostatnio... poprawię sie

Napisane przez olla74

Znalazłąm zdj mam nadzieję,żę się wklei.

Olla, prześliczne jest to zdjęcie

Napisane przez Kasza Manna

Eva, Eva. EvaID od wielbłądów

... od wielbładów, karawan i obozów

[veloute]

O jesu Wątek powyżej 25 lat, właśnie trafiłam
No czyli tak jak przypuszczałam, ja już stara jestem
Cześć Wam - trzydziecha się kłania!

[ellachris]

witaj..
jaka poprawna politycznie nawet w avku formaliną kusi.. tych, co używają, of course

Eva od wielbłądów
mnie kris od arabów nazywają..

jakieś prywatne zoo może?

[mww]

Napisane przez olla74

A podobno Kasza( z TZ ) zjadła...



Moze to plamienia owulacyjne.
Albo takie wołanie o plemniki , a cycki rosną żeby ewentualnego kandydata zachęcić.

Koleżanka miała akty w ciązy. Super były. wyszła ślicznie.Kurczak zrób sobie takie.

mamy identyczne myśli... ale jak kandydat poleci tylko na cycki to pal licho z nim....


piękne zdjęcie jesli kiedyś będę zaciążona to na 100% zrobię takie fotki ...
Kasza zostawiła odrobine kapuśniaczka i właśnie ta resztka padała u mnie

Cześć veloute


A ja wieczorem pędzę na wieczór filmowy do znajomych, piekę babeczki śmietankowe, bo tak iść w gości z pusta ręką jakoś dziwnie...

[Malla]

Napisane przez veloute

O jesu Wątek powyżej 25 lat, właśnie trafiłam
No czyli tak jak przypuszczałam, ja już stara jestem
Cześć Wam - trzydziecha się kłania!

Oj tam "stara"... "Doświadczona czasem"
Witaj Co polewasz dla nas i co porabiasz w życiu?

[veloute]

Napisane przez ellachris

witaj..
jaka poprawna politycznie nawet w avku formaliną kusi.. tych, co używają, of course

No ręce mi się trzęsą ale nie aż tak, żeby się za kołnierz wylewało, jak się ma lichą emeryturę to trzeba uważać, co by ani kropli soku z ziemniaka nie uronić

A... wpisowe - co nie?

[veloute]

Co ja robię w życiu... Dziecia mam, chłopa mam (dość czasami też ) pracuję w urzędzie ale z domu
Poza tym ostatnio zapadłam na jakąś kosmetykomanię, liczę na to, że ktoś mnie utemperuje, bo mi emerytury nie wystarczy w końcu

[Eva ID]

Napisane przez veloute

A... wpisowe - co nie?

No, no, no..... szacun i żółwik Siter Veloute ależ masz miękki w dotyku językiem nick

[veloute]

Napisane przez Eva ID

No, no, no..... szacun i żółwik Siter Veloute ależ masz miękki w dotyku językiem nick

To pozory
Jak to mówią - bezbronna jestem tylko wtedy gdy schnie mi lakier na paznokciach
Fajnie Was poznać

[Malla]

veloute - wyposażenie do domowego wyrobu pierwsza klasa!