Lipcówki 2017 ❤️ cz. 14

[pestycyda]

Xzora, chyba taka aura bo ja też dwie kawy dziennie pije i chodzę nieprzytomna.
Grupę też polecam ale kurs, sorry jest absurdalnie drogi...

Morele, jejku współczuję strasznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[darietta]

Napisane przez anusia1990

Oo super a widzisz martwilas sie jedzeniem. A jak ze spaniem w zlobku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie pytałam ostatnio jak że spaniem ale kiedyś mi mówiły że Wiki sobie gada śpiewa i po jakim czasie zasypia.

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Dziewczyny czy u was w żłobku puszczają dzieciom bajki?
W tygodniu jak odbierałam Wiki troszkę później niż zawsze Wiki wyszła i zaczęła mi opowiadać że właśnie oglądała bajkę.

Myślałam że wymyśla ale później przypomniało mi się że kiedyś chciała żeby włączyć jej świnkę Pepe. Gdzie my tego Jej nie puszczaliśmy. I tak sobie dodałam jedno do drugiego i faktycznie muszą puszczać im bajki.
Dla mnie to dziwne jak powiedziałam o tym w pracy to dziewczyny mnie wyśmiały że czego się spodziewałam że wiadomo iż w żłobkach przedszkolach puszcza się dzieciom bajki i że krzywdzę Wiki nie puszczając jej bajek.

Nie ukrywam czasami puszcze jej binga bo niestety przez te ciągłe choroby musi robić inhalacje a tylko to pomaga żeby usiedziała ale tak to puszczamy muzykę na YT i zasłaniam ekran ręcznikiem nawet Wiki sama mówi że mam zasłonić.

[xzora]

Napisane przez darietta

Nie pytałam ostatnio jak że spaniem ale kiedyś mi mówiły że Wiki sobie gada śpiewa i po jakim czasie zasypia.

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Dziewczyny czy u was w żłobku puszczają dzieciom bajki?

W tygodniu jak odbierałam Wiki troszkę później niż zawsze Wiki wyszła i zaczęła mi opowiadać że właśnie oglądała bajkę.



Myślałam że wymyśla ale później przypomniało mi się że kiedyś chciała żeby włączyć jej świnkę Pepe. Gdzie my tego Jej nie puszczaliśmy. I tak sobie dodałam jedno do drugiego i faktycznie muszą puszczać im bajki.

Dla mnie to dziwne jak powiedziałam o tym w pracy to dziewczyny mnie wyśmiały że czego się spodziewałam że wiadomo iż w żłobkach przedszkolach puszcza się dzieciom bajki i że krzywdzę Wiki nie puszczając jej bajek.



Nie ukrywam czasami puszcze jej binga bo niestety przez te ciągłe choroby musi robić inhalacje a tylko to pomaga żeby usiedziała ale tak to puszczamy muzykę na YT i zasłaniam ekran ręcznikiem nawet Wiki sama mówi że mam zasłonić.

w naszym zlobku nie puszczają bajek i nie chciałabym zeby puszczali. Dopytałabym o to koniecznie.
powyzej 2 roku moze dziecko ogladac te 2x po 10-15min i wolalabym zeby to bylo w domu. Klaudia oglada, ale piosenki na yt. Bajki jej nie interesuja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez pestycyda

Xzora, chyba taka aura bo ja też dwie kawy dziennie pije i chodzę nieprzytomna.
Grupę też polecam ale kurs, sorry jest absurdalnie drogi...

Morele, jejku współczuję strasznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

teraz 249zl, ja bym tyle dala jakby mi dziecko czesto chorowalo i mialabym przekonanie, ze kurs pomoze. Ale 499zl rzeczywiscie duzo i pewnie na wlasną reke bym czytala


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

w czwartek mielkśmy zajęcia otwarte w żłobku.
Dzieci robiły pociąg, tańczyły w parach, były piosenki z pokazywaniem.
Byłam taka dumna z Klaudii - ładnie tanczyła, usiadła z kilkoma dziewczynkami na srodku sali i pokazywała ruchy do piosenek. Wiekszosc dzieci ladnie sie angazowala, a niektore sie przestraszyły i całe zajęcia wtulone były w rodziców.
Klaudii chłopak bał sie zatańczyć i tańczyła z innym.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[taedio]

U nas nie puszczamy dzieciom bajek, dla mnie to nie do pomyślenia 🤷☠♀️

[anusia1990]

Napisane przez darietta

Nie pytałam ostatnio jak że spaniem ale kiedyś mi mówiły że Wiki sobie gada śpiewa i po jakim czasie zasypia.

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Dziewczyny czy u was w żłobku puszczają dzieciom bajki?
W tygodniu jak odbierałam Wiki troszkę później niż zawsze Wiki wyszła i zaczęła mi opowiadać że właśnie oglądała bajkę.

Myślałam że wymyśla ale później przypomniało mi się że kiedyś chciała żeby włączyć jej świnkę Pepe. Gdzie my tego Jej nie puszczaliśmy. I tak sobie dodałam jedno do drugiego i faktycznie muszą puszczać im bajki.
Dla mnie to dziwne jak powiedziałam o tym w pracy to dziewczyny mnie wyśmiały że czego się spodziewałam że wiadomo iż w żłobkach przedszkolach puszcza się dzieciom bajki i że krzywdzę Wiki nie puszczając jej bajek.

Nie ukrywam czasami puszcze jej binga bo niestety przez te ciągłe choroby musi robić inhalacje a tylko to pomaga żeby usiedziała ale tak to puszczamy muzykę na YT i zasłaniam ekran ręcznikiem nawet Wiki sama mówi że mam zasłonić.

Super ze spaniem. Dzielna dziewczynka

Powiem tak.... nie mam nic przeciwko w domu pod kontrolą rodzica w określonym czasie ale w żłobku czy w przedszkolu nie po to oddaje dziecko by dziecko oglądało bajki a miało zapewniony kreatywnie czas. Dlatego Amelka nie chodzi do żłobka bo u mnie na wsi jest jeden i dzieci codziennie oglądają bajki ale był to tylko jeden z wielu argumentów dla których jej tam nie puściłam.

[pestycyda]

Też uważam że puszczanie bajek w żłobku to pojęcie na łatwiznę. U nas nie ma tv na szczęście bo wiem że by puszczali. Przez miesiąc przez remonty w żłobku chodziliśmy do przedszkola gdzie jest tv to Pani się chwaliła że Teletubisie dzisiaj dzieci oglądały ale Wojtek nie był zainteresowany-.- całe szczęście:p
Ale ostatnio miałam niefajną sytuację. Zostawiłam dosłownie na godzinę u sąsiadki Wojtka żeby coś załatwić. Ona jest cud kobieta i świetnie się zajmują Wojtkiem. On tam uwielbia chodzić, nieraz tv leci u nich w tle ale nie chce się nic odzywać bo to nie mój dom. Jak odbierałam Wojtka to siedział przed Psim Patrolem wpatrzony a zabawki prawie nie ruszone więc obawiam się że siedział tak z godzinę. Oczywiście usiadłam i zaczęłam biadolić że jak jemu się włączy to już koniec bo się mózg wyłącza itp its ale wiecie ona już tyle dzieci, wnuków odchowała że pewnie nic jej nie przekona. Na szczęście to była jednorazowa akcja i mam nadzieję że się nie powtórzy bo już kompletnie nie będę miała co z nim zrobić w razie awarii.

Xzora, tak 250 zł to jeszcze przyzwoicie dużo czyt tam na tej grupie i wierzę że ma to sens. Tylko wywalenie pieczywa z życia mi nie wychodzi. Wojtek mi pomaga za to bo ostatnio prawie nie chce chleba czy to białego czy żytniego. A teściowa jak upiekła dobry chleb na zakwasie to nie ruszył.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emmos]

Anusia, miałam ja wyslac od wrzesnia, ale gdyby wypaliło to przedszkole obok nas to może na wiosnę A Ty?

Dla mnie bajki w żłobku to przegięcie. Nie to miejsce no bez przesady. W domu to inna sprawa. Sama nie raz Amelce bajkę w domu włączam. Tylko oczywiscie pod moim okiem, na niedługi czas, wszystko w granicach rozsądku. Szczegolnie jak Tymek miał problemy z jedzeniem i nie chciałam, zeby Amcia go rozpraszała gadaniem nad głową. Wtedy czesciej oglądała. Latem prawie w ogole, bo był taras, spacery itp. Pamietam też jak na poczatku drugiej ciąży juz w okolicy południa usypiałam na stojąco. Pewnego dnia leżąc na dywanie włączyłam Amelce bajkę. Usnęłam i obudzialam się po godzinie Miałam wyrzuty sumienia chyba ze 2 tygodnie Teraz jest tak, że czasem tydzien Ami nie ogląda nic, a czasem nawet 2 razy dziennie jej coś na troche włączę. Darietta jakbym ja zasłoniła ekran Amelce to ona sama by mnie wyśmiała Oczywiście gdybym zauważyła, że Ami ma niespokojne noce czy dzieje się coś niepokojącego to pierwsze co zrezygnowałabym z bajek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Dodam jeszcze, że ja siedze z Ami trzeci rok w domu i koedys ten czas na bajki musiał wg mnie przyjsc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[darietta]

Napisane przez emmos

Anusia, miałam ja wyslac od wrzesnia, ale gdyby wypaliło to przedszkole obok nas to może na wiosnę A Ty?

Dla mnie bajki w żłobku to przegięcie. Nie to miejsce no bez przesady. W domu to inna sprawa. Sama nie raz Amelce bajkę w domu włączam. Tylko oczywiscie pod moim okiem, na niedługi czas, wszystko w granicach rozsądku. Szczegolnie jak Tymek miał problemy z jedzeniem i nie chciałam, zeby Amcia go rozpraszała gadaniem nad głową. Wtedy czesciej oglądała. Latem prawie w ogole, bo był taras, spacery itp. Pamietam też jak na poczatku drugiej ciąży juz w okolicy południa usypiałam na stojąco. Pewnego dnia leżąc na dywanie włączyłam Amelce bajkę. Usnęłam i obudzialam się po godzinie Miałam wyrzuty sumienia chyba ze 2 tygodnie Teraz jest tak, że czasem tydzien Ami nie ogląda nic, a czasem nawet 2 razy dziennie jej coś na troche włączę. Darietta jakbym ja zasłoniła ekran Amelce to ona sama by mnie wyśmiała Oczywiście gdybym zauważyła, że Ami ma niespokojne noce czy dzieje się coś niepokojącego to pierwsze co zrezygnowałabym z bajek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Dodam jeszcze, że ja siedze z Ami trzeci rok w domu i koedys ten czas na bajki musiał wg mnie przyjsc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U nas właśnie Wiki sama mówi żeby zasłonić jak puszczam muzykę bo np. jak leci jedzie pociąg z daleka to udajemy ciuchcie i jedziemy po całym mieszkaniu. Ona od małego jest nauczona że ręcznikiem zakrywa się ekran i nie ściąga.

[vadi]

Napisane przez taedio

U nas nie puszczamy dzieciom bajek, dla mnie to nie do pomyślenia

Zgadzam się


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[emmos]

Napisane przez darietta

U nas właśnie Wiki sama mówi żeby zasłonić jak puszczam muzykę bo np. jak leci jedzie pociąg z daleka to udajemy ciuchcie i jedziemy po całym mieszkaniu. Ona od małego jest nauczona że ręcznikiem zakrywa się ekran i nie ściąga.

No to super.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karolinuuusia]

W moim żłobku nie będzie nigdy bajek. Puszczamy tylko piosenki, ale sama muzyka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emmos]

Karolinusia napisz coś wiecej jak Wam idzie? Dzieci grzeczne?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anusia1990]

Napisane przez emmos

Anusia, miałam ja wyslac od wrzesnia, ale gdyby wypaliło to przedszkole obok nas to może na wiosnę A Ty?

Dla mnie bajki w żłobku to przegięcie. Nie to miejsce no bez przesady. W domu to inna sprawa. Sama nie raz Amelce bajkę w domu włączam. Tylko oczywiscie pod moim okiem, na niedługi czas, wszystko w granicach rozsądku. Szczegolnie jak Tymek miał problemy z jedzeniem i nie chciałam, zeby Amcia go rozpraszała gadaniem nad głową. Wtedy czesciej oglądała. Latem prawie w ogole, bo był taras, spacery itp. Pamietam też jak na poczatku drugiej ciąży juz w okolicy południa usypiałam na stojąco. Pewnego dnia leżąc na dywanie włączyłam Amelce bajkę. Usnęłam i obudzialam się po godzinie Miałam wyrzuty sumienia chyba ze 2 tygodnie Teraz jest tak, że czasem tydzien Ami nie ogląda nic, a czasem nawet 2 razy dziennie jej coś na troche włączę. Darietta jakbym ja zasłoniła ekran Amelce to ona sama by mnie wyśmiała Oczywiście gdybym zauważyła, że Ami ma niespokojne noce czy dzieje się coś niepokojącego to pierwsze co zrezygnowałabym z bajek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Dodam jeszcze, że ja siedze z Ami trzeci rok w domu i koedys ten czas na bajki musiał wg mnie przyjsc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wlasnie tez bym chciala od wrzesnia bo na wiosne odpadam przy niemowleciu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez karolinuuusia

W moim żłobku nie będzie nigdy bajek. Puszczamy tylko piosenki, ale sama muzyka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czemu mieszkam tak daleko od warszawy .... ;((( Bez wahania oddlabym ja do Ciebie. Moze otworzysz filie pod blizej mnie kiedys

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Devileek]

Napisane przez darietta

Nie pytałam ostatnio jak że spaniem ale kiedyś mi mówiły że Wiki sobie gada śpiewa i po jakim czasie zasypia.

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Dziewczyny czy u was w żłobku puszczają dzieciom bajki?

W tygodniu jak odbierałam Wiki troszkę później niż zawsze Wiki wyszła i zaczęła mi opowiadać że właśnie oglądała bajkę.



Myślałam że wymyśla ale później przypomniało mi się że kiedyś chciała żeby włączyć jej świnkę Pepe. Gdzie my tego Jej nie puszczaliśmy. I tak sobie dodałam jedno do drugiego i faktycznie muszą puszczać im bajki.

Dla mnie to dziwne jak powiedziałam o tym w pracy to dziewczyny mnie wyśmiały że czego się spodziewałam że wiadomo iż w żłobkach przedszkolach puszcza się dzieciom bajki i że krzywdzę Wiki nie puszczając jej bajek.



Nie ukrywam czasami puszcze jej binga bo niestety przez te ciągłe choroby musi robić inhalacje a tylko to pomaga żeby usiedziała ale tak to puszczamy muzykę na YT i zasłaniam ekran ręcznikiem nawet Wiki sama mówi że mam zasłonić.

U nas też nie ma bajek ... Julek w domu ogląda ale bez przesady. Są puszczane piosenki w tle lub spiewaja razem z nimi. Ale tv w żadnej sali w ogóle nie widziałam ...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Ja jestem w miare tolerancyjna ale bajek w zlobku czy przedszkolu absolutnie bym nie pozwolila. Niestety u nas nie jest to wogole respektowane bo inni rodzice nie protestuja bo przeciez co zrobia z jednym dzieckiem jak inne ogladaja. Kolejna kwestia ktora mnie ubodla to to te dzieci notorycznie stawiaja w kacie albo jak dziecko jest niegrzeczne karza wykluczajac je z zabawy. Szok ale takie rzeczy u nas sie dzieja. Znajoma mowi ze jej corka od roku jest odpieluchowana a one zakladaja jej pampersa bo nie chce sie im isc wysadzac i dziecko przez caly dzien nie zalatwia potrzeb. Dziwie sie rodzicom ze godza sie na cos takiego nie wiem w jakiej musialabym byc sytuacji zyciowej by godzic sie na takie traktowanie mojego dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[darietta]

Napisane przez anusia1990

Ja jestem w miare tolerancyjna ale bajek w zlobku czy przedszkolu absolutnie bym nie pozwolila. Niestety u nas nie jest to wogole respektowane bo inni rodzice nie protestuja bo przeciez co zrobia z jednym dzieckiem jak inne ogladaja. Kolejna kwestia ktora mnie ubodla to to te dzieci notorycznie stawiaja w kacie albo jak dziecko jest niegrzeczne karza wykluczajac je z zabawy. Szok ale takie rzeczy u nas sie dzieja. Znajoma mowi ze jej corka od roku jest odpieluchowana a one zakladaja jej pampersa bo nie chce sie im isc wysadzac i dziecko przez caly dzien nie zalatwia potrzeb. Dziwie sie rodzicom ze godza sie na cos takiego nie wiem w jakiej musialabym byc sytuacji zyciowej by godzic sie na takie traktowanie mojego dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masakra z tym co piszesz. Ja chciałam zwrócić uwagę ale co oni z Wiki zrobią za drzwi jej nie wystawią. I jestem w kropce. Ale jestem zła bo takie rzeczy to każdy indywidualnie niech decyduje w domu a nie w żłobkach czy placówkach. Ja płacę za opiekę nad dzieckiem a nie za puszczanie bajek. Dodam że zanim. Wiki poszła do żłobka widziałam sale telewizora nie było tylko radio więc nie dopytywałam. Widocznie dobrze ukryty był. Później było tam zebranie i telewizora też nie było.

[emmos]

Dziewczyny nie wiecie przypadkiem czy w biedronce w tym roku są ponownie takie zastawy porcelanowe dla dziewczynek w walizeczce? Wlasnie stukła nam sie filiżanka i jest placz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anusia1990]

Napisane przez emmos

Dziewczyny nie wiecie przypadkiem czy w biedronce w tym roku są ponownie takie zastawy porcelanowe dla dziewczynek w walizeczce? Wlasnie stukła nam sie filiżanka i jest placz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

wydaje mi sie ze były ale już dawno temu

[pestycyda]

Emmos, ja nie zwracam uwagi... Przelatuje przez sklepy z prędkością swiatla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Devileek]

Morelle powiedz mi czy jak mam dodane na listę w aplikacji ubrania z Zary to czy jeśli będzie wyprzedaż i te ubrania będą tańsze to one mi nie znikną ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinuuusia]

Napisane przez anusia1990

Wlasnie tez bym chciala od wrzesnia bo na wiosne odpadam przy niemowleciu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Czemu mieszkam tak daleko od warszawy .... ;((( Bez wahania oddlabym ja do Ciebie. Moze otworzysz filie pod blizej mnie kiedys

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mieszkam z drugiej strony Wawy niż Ty, z tego co kojarzę jeśli będę otwierać drugi punkt to tylko Warszawa teraz, tam zawsze zapotrzebowanie jest. U mnie w mieście już sporo żłobków.

Napisane przez emmos

Karolinusia napisz coś wiecej jak Wam idzie? Dzieci grzeczne?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzieci grzeczne i bardzo fajne. Póki co nie mamy z nimi żadnych problemów. Jutro kolejny chłopiec na adaptacje przychodzi cieszę sie, że podjęłam taka decyzję, w trakcie byłam przerażona czy dam radę i miałam różne chwile, ale teraz dziękuję że nie poddalam się. Praca z dziećmi jest cudowna i te przygotowania do zajęć też daje dużo radości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez darietta

Nie pytałam ostatnio jak że spaniem ale kiedyś mi mówiły że Wiki sobie gada śpiewa i po jakim czasie zasypia.

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Dziewczyny czy u was w żłobku puszczają dzieciom bajki?
W tygodniu jak odbierałam Wiki troszkę później niż zawsze Wiki wyszła i zaczęła mi opowiadać że właśnie oglądała bajkę.

Myślałam że wymyśla ale później przypomniało mi się że kiedyś chciała żeby włączyć jej świnkę Pepe. Gdzie my tego Jej nie puszczaliśmy. I tak sobie dodałam jedno do drugiego i faktycznie muszą puszczać im bajki.
Dla mnie to dziwne jak powiedziałam o tym w pracy to dziewczyny mnie wyśmiały że czego się spodziewałam że wiadomo iż w żłobkach przedszkolach puszcza się dzieciom bajki i że krzywdzę Wiki nie puszczając jej bajek.

Nie ukrywam czasami puszcze jej binga bo niestety przez te ciągłe choroby musi robić inhalacje a tylko to pomaga żeby usiedziała ale tak to puszczamy muzykę na YT i zasłaniam ekran ręcznikiem nawet Wiki sama mówi że mam zasłonić.

U mnie nie ma bajek. Piosenki są.

Za to od tygodnia bajki są w domu 10h dziennie. Nie daje już rady.
Nie da się jej inaczej utrzymać w łóżku. Dziś juz trochę odpuściłam bo pierwsze co po otworzeniu oczu to jest bajki. O nie
Biega po mieszkaniu , ale i tak przed snem są z reguły 1.5h

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Ps. Miałam na myśli piosenki
Bajki to tylko stary Disney i muszą być zwierzątka
Tylko dwie obejrzała.
A bing i peppa tez był na tapecie. Ale ja jej puszczam tylko po ang
Niech chociaż coś z tego będzie

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez anusia1990

Ja jestem w miare tolerancyjna ale bajek w zlobku czy przedszkolu absolutnie bym nie pozwolila. Niestety u nas nie jest to wogole respektowane bo inni rodzice nie protestuja bo przeciez co zrobia z jednym dzieckiem jak inne ogladaja. Kolejna kwestia ktora mnie ubodla to to te dzieci notorycznie stawiaja w kacie albo jak dziecko jest niegrzeczne karza wykluczajac je z zabawy. Szok ale takie rzeczy u nas sie dzieja. Znajoma mowi ze jej corka od roku jest odpieluchowana a one zakladaja jej pampersa bo nie chce sie im isc wysadzac i dziecko przez caly dzien nie zalatwia potrzeb. Dziwie sie rodzicom ze godza sie na cos takiego nie wiem w jakiej musialabym byc sytuacji zyciowej by godzic sie na takie traktowanie mojego dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja place za żłobek nie małe pieniądze i wymagam kreatywnych zajęć. Bajki to można właśnie w domu oglądać
Nie do pomyślenia ze są takie placówki

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez darietta

Masakra z tym co piszesz. Ja chciałam zwrócić uwagę ale co oni z Wiki zrobią za drzwi jej nie wystawią. I jestem w kropce. Ale jestem zła bo takie rzeczy to każdy indywidualnie niech decyduje w domu a nie w żłobkach czy placówkach. Ja płacę za opiekę nad dzieckiem a nie za puszczanie bajek. Dodam że zanim. Wiki poszła do żłobka widziałam sale telewizora nie było tylko radio więc nie dopytywałam. Widocznie dobrze ukryty był. Później było tam zebranie i telewizora też nie było.

Pestka nie widziała tv przez rok. B ma go od samego początku bo przecież nie odizoluje go. Tyle tylko co jest u siebie w pokoju. Bawi się w salonie na macie. A tu jest tv. Przez to chorobsko masakra jest z tym tv
Same piosenki przejdą w zlobku ale nie w domu
Jak nie musi leżeć w łóżku to bawi się sama w pokoju. A w łóżku ile można czytać książeczki. Ja tez musze się zająć b
Oboje są chorzy
Mam wyrzuty sumienia , ale nie mam innego wyjscia

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Napisane przez Devileek

Morelle powiedz mi czy jak mam dodane na listę w aplikacji ubrania z Zary to czy jeśli będzie wyprzedaż i te ubrania będą tańsze to one mi nie znikną ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie powinny
Aczkolwiek mi wyczyściLO w tym tyg listę ulubionych
Pierwszy raz

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

U mnie średnio

Był dziś lekarz na kontroli
Pestka musi brać antybiotyk 10 dni
Dalej słychać swisty
Czyli kolejny tydzień w domu

Borys ma antybiotyk na ucho
Ma też swisty na oskrzelach
Sterydy

Tz ma antybiotyk
Zapalenie oskrzeli

Mnie boli gardło ale żyję

Zaczęłam dawać pestce olej z czarnuszki wg przepisu pana tabletki na rubinowy miodek
Tylko ja zmiksowalam wszystko prócz oleju. Olej dodaje osobno przed podaniem

Pierwszy raz w życiu pije tez herbatę z imbirem

[morelle_]

B skończyl dziś pół roku
Porusza się jak dzdzownica po salonie
Przydzwonil sobie dzwonkiem z choinki w głowę i ma mega guza
Obnizylismy łóżeczko bo się podciaga

A tu w porównaniu z Pestka. Ona to było kluska

B ma 8kg i nosi 74/80. Jest długi
Ma większe oczy, ale za to mniej włosów
Ona to miała tu fryzurę na trolla teraz ma już za pas

[karolinuuusia]

Napisane przez morelle_

B skończyl dziś pół roku
Porusza się jak dzdzownica po salonie
Przydzwonil sobie dzwonkiem z choinki w głowę i ma mega guza
Obnizylismy łóżeczko bo się podciaga

A tu w porównaniu z Pestka. Ona to było kluska

B ma 8kg i nosi 74/80. Jest długi
Ma większe oczy, ale za to mniej włosów
Ona to miała tu fryzurę na trolla teraz ma już za pas

Jaki duży Borys, sto lat chłopaku! Jak też czas leci, już pół roku wg mnie są bardzo podobni, widać tylko różnicę że to dziewczynka a to chłopczyk mój TŻ tak z Ala wygląda na zdjęciach z tego samego wieku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez karolinuuusia

Jaki duży Borys, sto lat chłopaku! Jak też czas leci, już pół roku wg mnie są bardzo podobni, widać tylko różnicę że to dziewczynka a to chłopczyk mój TŻ tak z Ala wygląda na zdjęciach z tego samego wieku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale fajnie. Musi to super wyglądać. Moje dzieci najbardziej są podobne tylko to siebie nawzajem trochę tz , ale nie jak od kalki. Za to mama mówi, że Pestka ma czasami reakcje jak ja.

Karolina zapomnialam napisać, że trzymam kciuki za Twój żłobek i oby tak dalej! Świetna decyzja. No i robisz to co lubisz. Najważniejsze.

[anusia1990]

Napisane przez morelle_

U mnie nie ma bajek. Piosenki są.

Za to od tygodnia bajki są w domu 10h dziennie. Nie daje już rady.
Nie da się jej inaczej utrzymać w łóżku. Dziś juz trochę odpuściłam bo pierwsze co po otworzeniu oczu to jest bajki. O nie
Biega po mieszkaniu , ale i tak przed snem są z reguły 1.5h

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Ps. Miałam na myśli piosenki
Bajki to tylko stary Disney i muszą być zwierzątka
Tylko dwie obejrzała.
A bing i peppa tez był na tapecie. Ale ja jej puszczam tylko po ang
Niech chociaż coś z tego będzie

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------



Ja place za żłobek nie małe pieniądze i wymagam kreatywnych zajęć. Bajki to można właśnie w domu oglądać
Nie do pomyślenia ze są takie placówki

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------



Pestka nie widziała tv przez rok. B ma go od samego początku bo przecież nie odizoluje go. Tyle tylko co jest u siebie w pokoju. Bawi się w salonie na macie. A tu jest tv. Przez to chorobsko masakra jest z tym tv
Same piosenki przejdą w zlobku ale nie w domu
Jak nie musi leżeć w łóżku to bawi się sama w pokoju. A w łóżku ile można czytać książeczki. Ja tez musze się zająć b
Oboje są chorzy
Mam wyrzuty sumienia , ale nie mam innego wyjscia

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------



Nie powinny
Aczkolwiek mi wyczyściLO w tym tyg listę ulubionych
Pierwszy raz

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

U mnie średnio

Był dziś lekarz na kontroli
Pestka musi brać antybiotyk 10 dni
Dalej słychać swisty
Czyli kolejny tydzień w domu

Borys ma antybiotyk na ucho
Ma też swisty na oskrzelach
Sterydy

Tz ma antybiotyk
Zapalenie oskrzeli

Mnie boli gardło ale żyję

Zaczęłam dawać pestce olej z czarnuszki wg przepisu pana tabletki na rubinowy miodek
Tylko ja zmiksowalam wszystko prócz oleju. Olej dodaje osobno przed podaniem

Pierwszy raz w życiu pije tez herbatę z imbirem

To samo mowilam mezowi jak rozmawialismy o ewentualnym przedszkolu. Trudno bede musiala ja gdzies dowozic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez morelle_

B skończyl dziś pół roku
Porusza się jak dzdzownica po salonie
Przydzwonil sobie dzwonkiem z choinki w głowę i ma mega guza
Obnizylismy łóżeczko bo się podciaga

A tu w porównaniu z Pestka. Ona to było kluska

B ma 8kg i nosi 74/80. Jest długi
Ma większe oczy, ale za to mniej włosów
Ona to miała tu fryzurę na trolla teraz ma już za pas

Ja tez widze ogromne podobienstwo Morelle ja Cie rozumiem z tymi bajkami nie miej wyrzutow bo nas jedna Amelka potrafi doprowadzic do granic mozliwosci a jak dojdzie druga...Jeszcze ta gwiazda moja teraz wstaje o 9 i idzie spsc o 22 tyle godzin to ja juz zataczam sie przy niej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez anusia1990

To samo mowilam mezowi jak rozmawialismy o ewentualnym przedszkolu. Trudno bede musiala ja gdzies dowozic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Ja tez widze ogromne podobienstwo Morelle ja Cie rozumiem z tymi bajkami nie miej wyrzutow bo nas jedna Amelka potrafi doprowadzic do granic mozliwosci a jak dojdzie druga...Jeszcze ta gwiazda moja teraz wstaje o 9 i idzie spsc o 22 tyle godzin to ja juz zataczam sie przy niej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eh u nas teraz jest histeria na inhalacje. Wcześniej sama robila. Teraz zapiera się jak opętana.. zaparlam się dziś ja ze nie ma bajek..
Jakoś dajemy rade. Ale od 7 rano dopiero skończyłam ogarniać oboje. A to 11 i zupa juz powinna byc

Są są Pestce potem powiększyły się oczy jak spadły pampuchy. Ale B ma i tak większe. Identyczne jak ja chociaż kształt

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Ja w ogóle nie wiem jak wy dajecie rade w domu z dziećmi non stop. Oszalalabym tak po pol roku.

[anusia1990]

Napisane przez morelle_

Eh u nas teraz jest histeria na inhalacje. Wcześniej sama robila. Teraz zapiera się jak opętana.. zaparlam się dziś ja ze nie ma bajek..
Jakoś dajemy rade. Ale od 7 rano dopiero skończyłam ogarniać oboje. A to 11 i zupa juz powinna byc

Są są Pestce potem powiększyły się oczy jak spadły pampuchy. Ale B ma i tak większe. Identyczne jak ja chociaż kształt

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Ja w ogóle nie wiem jak wy dajecie rade w domu z dziećmi non stop. Oszalalabym tak po pol roku.

Ja jakoś nigdy się nie żaliłam tu ale z chęcią bym wróciła do pracy. Amelka nie zajmię się soba nawet minuty, przez 12h muszę być dla niej dostępna w 100% to jest terror jakiś. Teraz jeszcze jak jest zimno to już całkiem jej nuda uderza do głowy a ja z dnia na dzień mam coraz mniej siły. Nawet jak robie obiad to wisi mi na nogawce i mamusiu to mamusiu tamto... Mam obok teściową ale nie dam jej tam na dłużej bo jak wraca to nie idzie nad nia zapanować a kolejna kwestia jest taka ze poza domem ona nic zje w sumie może to i dobrze bo jak ostatnio zobaczyłam czym tesciowa chciała ją nakarmić to mi się niedobrze zrobiło..... kawałkami kurczaka co się podsmaża w przyprawie do sałatki gyros

[morelle_]

Bleee
No to się nie dziwię
Pestka zajmuje się sobą. Tez mnie często wola. Ale ja mogę non stop z nią siedzieć.
Dzięki Bogu to rozumie.
Ostatnio nic mi nie chce jeść.

Anusia dużo siły! Oby dobrze przyjęła rodzeństwo. Może nim się zajmie

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

W ogóle jak zaczęła mówić miesiąc temu to nie jest już mama i tata tylko mamusia i tatuś. Łapie za serce

[karolinuuusia]

Napisane przez morelle_

Ale fajnie. Musi to super wyglądać. Moje dzieci najbardziej są podobne tylko to siebie nawzajem trochę tz , ale nie jak od kalki. Za to mama mówi, że Pestka ma czasami reakcje jak ja.

Karolina zapomnialam napisać, że trzymam kciuki za Twój żłobek i oby tak dalej! Świetna decyzja. No i robisz to co lubisz. Najważniejsze.

Dziękuję Kochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz