2015-09-11, 21:54 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
|
Dzieci są dziwne
Jakie dziwne rzeczy robiłyście w dzieciństwie?
Zapraszam do opowiadania historyjek o zabawnych i mniej zabawnych dziwactwach dzieci. Ja pamiętam, że jako dziewczynka lubiłam sobie wymyślać różne rytuały, np. pójść do swojego pokoju/zrobić fikołka/dotknąć sęka w desce/zrobić świecę na łóżku/przeczytać dwie strony Dzieci z Bullerbyn, i w ciągu dnia wielokrotnie powtarzałam te sekwencje. Mój brat chował się w szafce na buty i lizał swoje chińskie trampki , a koleżanka z ławki namiętnie jadła papier toaletowy. |
2015-09-11, 22:20 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 259
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Fajny pomysł na wątek.
Ja jadłam biały korektor w pisaku. I w ogóle byłam fanką wąchania farb, rozpuszczalników, benzyny, etc. A poza tym nadawałam wielu zjawiskom metafizyczne znaczenie. Np wmawiałam sobie, że za tydzień o tej porze na niebie pojawi się tajemniczy znak, który będzie zwiastował nadejście nowej epoki bla bla bla. I tak się nakręcałam przez te kilka dni, że sama zaczynałam w to wierzyć, a później mocno przeżywałam rozczarowanie. Jezu. |
2015-09-11, 23:11 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Ja chowałam swoje okulary tak, że sama nie mogłam ich znaleźć. Miałam wielkie, czerwone, okragłe oprawki i nie znosiłam ich z całego serca.
Na AZS często przepisywała mi lekarka krem z mocznikiem. Odmawiałam smarowania się nim, ponieważ uważałam, że jest robiony z moczu innych ludzi <-- to akurat sobie przypomniałam dziś pod prysznicem.
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2015-09-11, 23:25 | #4 | |
Raróg
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Haha, jak byłam całkiem tycia, myslałam, że brat i siostra mogą wziąć ślub Byłam przekonana, że małżeństwo z sąsiedztwa to brat i siostra
A, i jeszcze zastanawiało mnie, dlaczego dzieci pojawiają się po ślubie. Zastanawiałam się czy coś specjalnego jest w jedzeniu na weselu czy co, ale coś mi nie pasowało, bo przecież wszyscy jedli to samo No tak, moi rodzice nie byli zwolennikami uświadamiania dzieci
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2015-09-11, 23:34 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Cytat:
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
2015-09-12, 00:23 | #6 | ||
Raróg
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Cytat:
A, pamietam, jak się kłóciłam z koleżanką, którędy dzieci wychodzą. Jedna stawiała na cewkę moczową, druga na doopsko. O tej trzeciej dziurce jeszcze nie wiedziałyśmy
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
||
2015-09-12, 01:00 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Dzieci są dziwne
próbowałam sikać na stojąco, "jak tatuś"
uważałam, że ja i mój dwa lata młodszy brat jestesmy blizniakami ale potem zmieniłam zdanie i doszłam do wniosku, że któreś z nas na bank jest adoptowane brałam słuchawkę od domofonu i przez nią śpiewałam |
2015-09-12, 01:02 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Tez myslalam ze panie rodza dziewczynki panowie chlopcow xd
Tez wymyslalam bzdety w stylu "dzis sztorm to na pewno rocznica zatoniecia titanica" |
2015-09-12, 01:09 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Wiedziałam, że dzieci biorą się z brzucha mamy, ale myślałam, że pojawiają się tam same z siebie. W ogóle nie podejrzewałam, że ojciec dziecka ma z tym coś wspólnego.
__________________
|
2015-09-12, 01:10 | #10 | |
Raróg
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Raz wlazłam tatkowi do łazienki i byłam ciekawa, co on tam robi nad kibelkiem na stojąco. Dzięki ci Boże, nie udało mi się nic zobaczyć
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2015-09-12, 02:42 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 313
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Siadałam bokiem na średniowysoką barierkę przy klatce w bloku, jak dama na koniu, i trzymając się, wprawiałam barierkę lekko w ruch na boki, udając że latam na miotle i jestem czarownicą
Jadąc rowerem wyobrażałam sobie, że to mój wierzchowiec Wiele razy próbowałam wyczarować magiczną kulę w rękach, myśląc przy tym różne inkantacje Zrywałam największe liście chrzanu, i biegałam, machając nimi jak skrzydłami |
2015-09-12, 03:00 | #12 | |
Raróg
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Mój TŻ na rowerach z chłopakami z osiedla rozgrywali ligi żużlowe
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2015-09-12, 08:01 | #13 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Jadłam klej. Na szczęście taki biały, biurowy. Połykałam gumy do żucia. Byłam też naiwna: marzyłam o używaniu szamponu mojej Mamy (to była jakaś profesjonalna, fryzjerska seria i oczywiście szkoda jej było marnowac go na dzieciaka, co nie?) i pozwoliłam sobie wmówić, że to jest szampon z farbką i dzieciom od niego włosy się barwią na szaro i wypadają a potem są łyse i inne dzieci się śmieją.
Dziwactwo, które pamiętam, jak przez mgłę: zasypiałam z opakowaniami mydeł Lux albo Camay w łapie . Musiałam je mieć, bo na Luxie było zdjęcie "pięknej pani" i róży (mlodsze, nastoletnie Wizażanki już tej wersji nie pamiętają) a Camay cudnie pachniało. Zasnąć się bez tego nie dało
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2015-09-12, 08:49 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Dzieci są dziwne
1. Nakazałam ojcu , aby się nie starzał tylko poczekał, bo jak dorosnę to za niego wyjdę.
2. Byłam spakowana w piwnicy na wypadek wojny atomowej. Miałam tam walizeczkę z jakimiś ciuchamu, paczkami mąki, cukru, suchą kiełbasą i solidnym zapasem ... papieru toaletowego i waty. Papier toaletowy i wata, to były wtedy towary wyjatkowego pożądania i sporadycznie jedynie dostepne, wiec sobie wyobrażałam, ze lepiej po wojnie atomowej to na pewno z nimi nie bedzie, wiec lepiej miec więcej. 3. Do przedszkola chodziłąm codziennie w tej samej "sukienko-fartuszku". Jak raz fartuszek nie wysechł, urządziłąm takie piekło że matka musiała po mnie przyjechać i zabrać do domu bo aż konwulsji od ryczenia i histeryzowania dostałam. 4. Ubrdałam sobie, ze lekarz który załozył mi gips na nogę, chce mi tę nogę uciać razem z gipsem. narobiąłm takiego ryku, ze biedny lekarz rozcinał w końcu ten gips (od palców po pachwinę) malutkimi nożyczkami. Jak tylko próbował wziac piłe lub większy taki "sekator" to darłąm się tak i uciekałąm że w końcu tymi malutkimi nożyczkami to zrobił. Z godzinę to robił. Święty człowiek. ja bym chyba na jego miejscu dała głupiego jasia w doopę i nie słuchała tych ryków. Inna sparwa ż etak się paniecznie bałam wtedy, ze do dziś to pamiętam. 5. Smiertelnie bałam się sióstr zakonnych. Zyłam w przekonaniu ze one są od robienia zastrzyków i robią je jak tylko człowieka "dorwą" Poniekąd była to parwda, ale nie całkiem. Był niedaleko nas dom zakonny, gdzie siostrzyczki zajmowały sie drobnymi zabiegami medycznymi dla okolicznych potrzebujacych, zastrzyki tez robiły jak ktoś potrezbował. Ale jak potrezboał, a nie jak udało im się go złapać No ale mnie tym tak podpadły, ze siniałam i mdlałam na sam ich widok.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2015-09-12, 09:48 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Wymyślałam swój własny język.
Myślałam, że pieniądze się kupuje. Naoglądałam się "Indiana Jones i świątynia zagłady" i potem nucąc jakieś mantry próbowałam bratu masować klatkę piersiową i wyrwać serce. Niestety się nie dało. Zwaliłam to na to, że nie znam dokładnie słów do powtarzania i nie wiem jak masować, ale jak będę dorosła to na pewno się nauczę Badyl bylicy pozbawiony liści był mieczem, biczem, batem i wierzchowcem. Laliśmy się tym z bratem równo. Za moim domem była ulica w poprzek, przy której między domami była wolna działka. Babcia mówiła, że sąsiadka mówiła, że tam był cmentarz Zawsze jak się tam bawiłam starałam się być cicho i starałam się nie zaryć butem w ziemię, bo się bałam, że wyjdą jakieś kości. Dopiero na studiach się dowiedziałam, że owszem, cmentarzysko było, ale archeolodzy już dawno wykopali. A samo cmentarzysko było tam... 1600 lat temu. A ja pół życia myślałam, że 100 Nie powiem, poczułam się rozczarowana Lubiłam ciumkać zapięcie od zamku błyskawicznego w jednym swetrze. Smaczne było. |
2015-09-12, 09:52 | #16 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Cytat:
Cytat:
No to teraz kilka moich historii: 1) Razem z siostra dostalysmy od rodzicow psa. Pewnego dnia dajac pieskowi sniadanie (sucha karme pedrigree dla szczeniakow) postanowilysmy ze kazda z nas sprobuje po kilka ziarenek tej karmy okazalo sie ze jest to nic szczegolnego w smaku 2) Razem z siostra i sasiadami czesto bawilismy sie w... kosciol najczesciej moja siostra byla ksiedzem a cala reszta wiernymi w kosciele. Poza tym wraz z sasiadami bawilismy sie w jaskiniowcow, policjantow. Oraz w przeprowadanie operacji na zdechlych owadach wylawianych z baseniku przy domu 3) jako dziecko praktycznie wogole nie bawilam sie lalkami, za to mialam calkiem pokazna kolekcje samochodzikow. Ale to nie wszystko- mialam taki okres w zyciu ze nie pozwalalam mowic do siebie po imieniu, tylko bylam "samochodzikiem BMW" 4) kiedy urodzila sie moja siostra, tata zazartowal ze mama urodzila krecika. Ja w to uwierzylam i kiedy okazalo sie ze razem z mama ze szpitala przyjechala dziewczynka, wpadlam w wielka histerie i nie moglam sie uspokoic. Z tego wszystkiego tata musial w ten sam dzien jechac do sklepu i kupic mi pluszowego krecika zebym w koncu przestala plakac
__________________
|
||
2015-09-12, 10:01 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Cytat:
|
|
2015-09-12, 10:13 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 490
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Kiedyś złapał mnie mały głód, więc postanowiłam doczłapać się do psiej michy i sobie skosztować. W sumie średni to pamiętam, za to cała moja rodzina doskonale. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52739494]
Lubiłam ciumkać zapięcie od zamku błyskawicznego w jednym swetrze. Smaczne było.[/QUOTE] Ja ciumkałam każde zapięcie [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52739609]Jedna z ulubionych zabaw mojego dzieciństwa nazywała się "módl się grzeszniku". Polegało to na tym, że na środku klęczał mój kuzyn, musiał głośno recytować modlitwy, najlepiej zakrywając dłońmi twarz, a reszta stała z tyłu i po bokach i wołała "módl się grzeszniku" i okładała go jakimiś badylami Do dzisiaj nie wiem, czemu chciał się w to bawić.[/QUOTE] Wtf hhhahahaahah przerażające |
2015-09-12, 10:23 | #19 |
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Dzieci są dziwne
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52739609]Jedna z ulubionych zabaw mojego dzieciństwa nazywała się "módl się grzeszniku". Polegało to na tym, że na środku klęczał mój kuzyn, musiał głośno recytować modlitwy, najlepiej zakrywając dłońmi twarz, a reszta stała z tyłu i po bokach i wołała "módl się grzeszniku" i okładała go jakimiś badylami Do dzisiaj nie wiem, czemu chciał się w to bawić.[/QUOTE]
Niezle Ja majac jakies 4-5 lat przyklejalam nagie lalki tasma do jakiegos kartonu i wystawialam za okno. Nie wiem o co mialo chodzic Balam sie konca swiata, snil mi sie antychryst.
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 Edytowane przez kobietasukcesu Czas edycji: 2015-09-12 o 10:27 |
2015-09-12, 10:50 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Ja tez ;-; Katechetka w szkole (7 lat mieliśmy) czytala bam jakies wizje kpgostam, przerażające, zwłaszcza dla siedmiolatkow. Kazala nam chować chleb i wode w szafkach (jak jesteśmy dobrymi katolikami to się rozmnoży) i zatykać ręcznikami okna, żeby nie spojrzeć w pieklo za nim jak juz się wszystko zacznie. Plakalam tydzień, a ten chleb w szafce stal z rok |
2015-09-12, 11:00 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Dzieci są dziwne
|
2015-09-12, 11:11 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Cytat:
|
|
2015-09-12, 11:15 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Dzieci są dziwne
|
2015-09-12, 11:27 | #24 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Pierwsze co mi do głowy przyszło - biegałam po mieszkaniu i dumnie krzyczałam, że jestem śmieciarką
|
2015-09-12, 11:55 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Dzieci są dziwne
- bawiłam się w restaurację całymi godzinami, dniami, tygodniami i strasznie się wkurzałam, że brat się nie chce bawić ze mną. Tyle się w dzieciństwie nagotowałam, że teraz nie lubię, a brat jest kucharzem
- wmówiłam sobie, że jesteśmy biedni(pojęcia nie mam skąd to się wzięło)i chciałam wrzucać mamie drobne do portfela - rozstawiałam krzesła na środku kuchni i wmawiałam innym, ze to buldożer - jak rodzice wracali z zakupów, to wszystko wyciągałam, układałam w szafkach i mówiłam, że jestem myszką i robię zapasy |
2015-09-12, 12:01 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 342
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Myslalam, ze moja mama, wtedy 30letnia kobitka, jest stara i niedlugo umrze.
Plakalam, jak przeczytalam, ze wszechswiat jest nieskonczony. Wydawalo mi się to straszne. Zalozylam kwiaciarnie. Tzn nazrywalam kwiatkow, ustawilam stolik na podworku i czekalam na klientow. Prawdziwych. Wsciekalam sie i nie moglam zrozumiec, czemu nikt nie przychodzi do mojej za☠☠☠istej kwiaciarni. Rekin biznesu |
2015-09-12, 12:09 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 8 105
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Stawałam na misce(jako mój podest), zaczynałam śpiewać, udając, że jestem w ,,Od przedszkola do Opola''
|
2015-09-12, 12:13 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Dzieci są dziwne
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52740135]Ja myślałam, że koniec świata to taka wielka przepaść na pustkowiu na wschodzie. Taka trochę podobna do Wielkiego Kanionu.[/QUOTE]
Podobnie sobie to wyobrażałam, tylko bez tej pustyni. Przypomniało mi się w związku z tym, że miałam długo jakieś jazdy, na wyobrażanie sobie nicości. Nie umiałam tego pojęcia ogarnąć. Ustawiałam wiec lustro tak, żeby się w nim nic nie odbijało (czyli na ogół sufit/ściana) siadałam tak żeby sie też nie odbijać ale móc patrzeć na to "nic w lustrze", i tak ... trwałam, próbując sobie z tą pomocą nicość wyobrazić. Na ogół kończyło się mega bólem głowy i kompletnym wykończeniem. Teraz to wydaje mi się naprawdę bardzo dziwaczne, zwłaszcza ten upór w tej kwestii i ilość czasu jaką potrafiłam tak siedzieć i nad tym dumać.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2015-09-12, 12:13 | #29 |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Zarlam pestki, a wypluwalam wiśnie/czereśnie. Wygladalam jak rasowy morderca.
Nie moja wina, w końcu wiedziałam, ze cos się jadło a cos wypluwalo... To chyba najdziwniejsze odpaly z mojego dzieciństwa |
2015-09-12, 12:16 | #30 | |
Raróg
|
Dot.: Dzieci są dziwne
Boskie!
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.