Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski! - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-02-28, 21:31   #91
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Stawiam się u Was po ogromnej stracie. Dziś w 10tc z plamieniem poszłam do lekarza i okazało się, że serduszko już nie bije. Dla pewności kazała zrobić 2 razy betę a w poniedziałek iść do szpitala na łyżeczkowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo wspolczuje i mocno przytulam. W takich chwilach zadne slowa nie ukoja bolu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 21:33   #92
Nemmireth_
Zakorzenienie
 
Avatar Nemmireth_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Stawiam się u Was po ogromnej stracie. Dziś w 10tc z plamieniem poszłam do lekarza i okazało się, że serduszko już nie bije. Dla pewności kazała zrobić 2 razy betę a w poniedziałek iść do szpitala na łyżeczkowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo mi przykro ze Cię to spotkało ciężkie chwile przed Wami, trzymaj się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

1 + 1 = 3
Nasza Księżniczka




Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza.
11tc[*] 11.04.2017
6tc[*] 5.12.2017
Nemmireth_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 21:44   #93
mialavi
Zakorzenienie
 
Avatar mialavi
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Stawiam się u Was po ogromnej stracie. Dziś w 10tc z plamieniem poszłam do lekarza i okazało się, że serduszko już nie bije. Dla pewności kazała zrobić 2 razy betę a w poniedziałek iść do szpitala na łyżeczkowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak bardzo mi przykro, ze do nas dolaczylas duzo sily.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mialavi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 07:51   #94
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Dziękuję dziewczyny za słowa pocieszenia. Dręczy mnie jedna sprawa. Ginka powiedziała, żebym dla pewności poszła zrobić betę dwa razy. Jutro mam zapisaną wizytę na NFZ, chyba na nią pójdę. Mam mętlik w głowie. Czy ona nie była pewna? W środę stwierdziła brak akcji serca a w poniedziałek kazała iść na łyżeczkowanie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 09:31   #95
Nemmireth_
Zakorzenienie
 
Avatar Nemmireth_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za słowa pocieszenia. Dręczy mnie jedna sprawa. Ginka powiedziała, żebym dla pewności poszła zrobić betę dwa razy. Jutro mam zapisaną wizytę na NFZ, chyba na nią pójdę. Mam mętlik w głowie. Czy ona nie była pewna? W środę stwierdziła brak akcji serca a w poniedziałek kazała iść na łyżeczkowanie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie też robili betę. Potem usg, na którym było 2 lekarzy dla potwierdzenia. Żeby potem nie okazało się że jakaś pomyłka czy coś
__________________

1 + 1 = 3
Nasza Księżniczka




Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza.
11tc[*] 11.04.2017
6tc[*] 5.12.2017
Nemmireth_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 09:40   #96
lilo
Raczkowanie
 
Avatar lilo
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za słowa pocieszenia. Dręczy mnie jedna sprawa. Ginka powiedziała, żebym dla pewności poszła zrobić betę dwa razy. Jutro mam zapisaną wizytę na NFZ, chyba na nią pójdę. Mam mętlik w głowie. Czy ona nie była pewna? W środę stwierdziła brak akcji serca a w poniedziałek kazała iść na łyżeczkowanie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To rutynowe działanie. Muszą dokładnie sprawdzić. W szpitalu robią usg przy przyjęciu, drugie przed zabiegiem.

Jak się czujesz?
__________________

Najlepsze jest jeszcze przed nami
lilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 10:40   #97
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Fizycznie jest ok. Teściowa dziś mnie zabiera do lekarza. Żeby mu wszystko wyjaśnił i powiedział co zrobić by to już nie miało miejsca więcej. To bardzo dobry lekarz i żałuję, że wcześniej nie poszłam do niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-01, 12:39   #98
lilo
Raczkowanie
 
Avatar lilo
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Daj znać co ci powiedział.
__________________

Najlepsze jest jeszcze przed nami
lilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 13:26   #99
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Fizycznie jest ok. Teściowa dziś mnie zabiera do lekarza. Żeby mu wszystko wyjaśnił i powiedział co zrobić by to już nie miało miejsca więcej. To bardzo dobry lekarz i żałuję, że wcześniej nie poszłam do niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Daj znać po wizycie
Bardzo mi przykro, że Ciebie to spotkało
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 13:33   #100
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Jasne, dam znać. Nie potrafię sobie z tym poradzić. Nigdy nie czułam takiego bólu serca. Powiedzcie, to minie? Albo złagodnieje?
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 13:59   #101
fitelina
Rozeznanie
 
Avatar fitelina
 
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Jasne, dam znać. Nie potrafię sobie z tym poradzić. Nigdy nie czułam takiego bólu serca. Powiedzcie, to minie? Albo złagodnieje?
Łączę się z Tobą w bólu..
Jestem niecale 2 tygodnie po zabiegu łyżeczkowania.. straciłam synka w 17tc, serduszko przestało bić
miałam byc lipcówką..
fitelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-01, 14:01   #102
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez fitelina Pokaż wiadomość
Łączę się z Tobą w bólu..
Jestem niecale 2 tygodnie po zabiegu łyżeczkowania.. straciłam synka w 17tc, serduszko przestało bić
miałam byc lipcówką..
Oh kochana, bardzo mi przykro. Ja nawet nie zdążyłam się dowiedzieć jaka płeć ale może to i lepiej ... Przepraszam, że pytam, ale czy zabieg bolał? Jak go zniosłaś? Czy powinnam się jakoś przygotować hm, psychicznie?
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 14:06   #103
mialavi
Zakorzenienie
 
Avatar mialavi
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Jasne, dam znać. Nie potrafię sobie z tym poradzić. Nigdy nie czułam takiego bólu serca. Powiedzcie, to minie? Albo złagodnieje?
Minąć nie minie, ale na pewno złagodnieje... moze nigdy sie z tym nie pogodzisz, ale nauczysz sie zyc z ta mysla, ze stracilas dziecko. Ze jestes mama aniołka po prostu sie oswoisz. Ja tak mam. Straciłam dziecko w grudniu, dziecko o ktore staraliśmy sie 12 dlugich cykli. Bylo wyczekane i pokochane od zobaczenia dwoch kresek na tescie. Niestety nie dane mi bylo długo sie cieszyc tym stanem, nie uslyszalam serduszka przeżyłam najgorsze urodziny i najgorsze swieta w życiu. Myslalam, ze ten bol nigdy sie nie zmieni, ze zawsze bedzie mi tak ciezko oddychac.

Jednak jest lepiej, na pewno nie jest tak jak przed strata, ale ciesze się z tego ze mam Aniołka, ze bylo mi dane przez chwile byc jego mamą. Jestem nia zreszta cały czas.

Co moge Ci doradzić, musisz ten bol przeżyć po swojemu. Ja mialam potrzebę mówienia o tym jal boli choc w rodzinie nie bardzo wiedzieli jak do mnie mówić, raczej radzili by nie plakac itd. Unikali rozmów na ten temat, czego ja potrzebowalam. Jednak nie chcialam na sile zmuszac kogos do rozmowy bo wiem jakie to moze byc trudne dla tej drugiej strony.

Pomogly mi dlugie rozmowy z mezem o moim zalu, bolu tęsknocie. Mielismy taki czas ze rozmawialismy o dziecku codziennie. Mam tez kolezanke która usilnie mimo tego, ze czasem nie dawalam znaku dosc długo probowala do mnie dotrzec i dotarla bo caly czas mowila, ze rozumie, ze wspolczuje, zebym pamiętała ze jest. Malo rozmawiałyśmy na zywo, ale duzo do niej pisalam. I oczywiscie forum....ten ogrom wsparcia jaki dostalam od staraczek i mam aniolkowych jest nieoceniony ❤

Najważniejsze to przejsc przez żałobę tak jak potrzebujesz. Z czasem naprawde bedzie łatwiej, choc dzis brzmi dla Ciebie to jak abstrakcja to obiecuję bedzie lepiej

Jesli potrzebujesz byc z tym sama to tak rob, niektórzy nie chca mowic i w ten sposob probuja szybciej dojsc do siebie, jesli potrzebujesz mówić to my tu jestesmy właśnie po to by Ciebie wysluchac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mialavi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 14:09   #104
fitelina
Rozeznanie
 
Avatar fitelina
 
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Oh kochana, bardzo mi przykro. Ja nawet nie zdążyłam się dowiedzieć jaka płeć ale może to i lepiej ... Przepraszam, że pytam, ale czy zabieg bolał? Jak go zniosłaś? Czy powinnam się jakoś przygotować hm, psychicznie?
Kochana nie wiem czy można się jakoś przygotować psychicznie ..
Spędziłam 3 dni w szpitalu, przez 2 dni mi podawali tabletki na wywołanie poronienia. Pod koniec drugiego dnia odeszły mi wody, dostałam skurczy i zaczęłam krwawić .. jak juz wszystko "wyleciało" to od razu wzięli mnie na zabieg w narkozie ogólnej.. Po zabiegu czułam się fizycznie w miarę dobrze, krwawienie dopiero się konczy. Nic mnie nie boli, tylko serce krwawi..wciąż próbuję się pozbierać emocjonalnie ..
fitelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 14:10   #105
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

mialavi ładnie to ujęłaś. Przyszłam tu do Was, bo wiem, że otrzymam wsparcie i będę mogła porozmawiać z kimś kto mnie zrozumie. Dziękuję Wam. I życzę nam wszystkim rychłych dwóch krech
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 14:10   #106
mialavi
Zakorzenienie
 
Avatar mialavi
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez fitelina Pokaż wiadomość
Łączę się z Tobą w bólu..
Jestem niecale 2 tygodnie po zabiegu łyżeczkowania.. straciłam synka w 17tc, serduszko przestało bić
miałam byc lipcówką..
Bardzo mi przykro. To musiało być okropne 17tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mialavi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 14:12   #107
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez fitelina Pokaż wiadomość
Kochana nie wiem czy można się jakoś przygotować psychicznie ..
Spędziłam 3 dni w szpitalu, przez 2 dni mi podawali tabletki na wywołanie poronienia. Pod koniec drugiego dnia odeszły mi wody, dostałam skurczy i zaczęłam krwawić .. jak juz wszystko "wyleciało" to od razu wzięli mnie na zabieg w narkozie ogólnej.. Po zabiegu czułam się fizycznie w miarę dobrze, krwawienie dopiero się konczy. Nic mnie nie boli, tylko serce krwawi..wciąż próbuję się pozbierać emocjonalnie ..
Moja ciąża zatrzymała się w 8 tc, myślałam, że macica sama się oczyści, gdzieś słyszałam, że od 12 tc jest łyżeczkowanie. Nie wiem, nie wiem czego mam się spodziewać..
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 14:17   #108
fitelina
Rozeznanie
 
Avatar fitelina
 
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Moja ciąża zatrzymała się w 8 tc, myślałam, że macica sama się oczyści, gdzieś słyszałam, że od 12 tc jest łyżeczkowanie. Nie wiem, nie wiem czego mam się spodziewać..
Tak, 8tc to dosyć "wcześnie", więc może jeszcze uda Ci się bez lyzeczkowania.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Cytat:
Napisane przez mialavi Pokaż wiadomość
Bardzo mi przykro. To musiało być okropne 17tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuję
Tak, myślałam, że najgorszy pierwszy trymestr był już za mną i nic się już nie stanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fitelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 15:40   #109
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Moja ciąża zatrzymała się w 8 tc, myślałam, że macica sama się oczyści, gdzieś słyszałam, że od 12 tc jest łyżeczkowanie. Nie wiem, nie wiem czego mam się spodziewać..
Ja miałam łyżeczkowanie też w bardzo wczesnej ciąży

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Cytat:
Napisane przez fitelina Pokaż wiadomość
Łączę się z Tobą w bólu..
Jestem niecale 2 tygodnie po zabiegu łyżeczkowania.. straciłam synka w 17tc, serduszko przestało bić
miałam byc lipcówką..
Jeju, strasznie mi przykro Ja pożegnałam moją córeczkę na końcu 15 tygodnia, boli bardzo
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-01, 16:07   #110
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Pajka mocno Cie sciskam, mam nadzieje ze los szybko wynagrodzi Ci to cierpienie. Bol po stracie choc z czasem ciut lagodnieje to nie minie nigdy. Ja stracilam maluszka w maju zeszlego roku, w 8tc do tej pory zdarzaja sie momenty kiedy siedze i zastanawiam sie jakby to bylo jakby ten Aniolek byl teraz z nami, jakiej by byl plci, do kogo by byl podobny itd. Przy grobie dzieci utraconych placze wciaz tak samo. Udalo mi sie zajsc w ciaze 3 miesiace po stracie ale pustka po tym nienarodzonym dziecku pozostanie we mnie do konca zycia.


Poronilam w 8tc i mialam lyzeczkowanie, mam nadzieje ze Ciebie to ominie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Fitelina bardzo mi przykro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 16:20   #111
mialavi
Zakorzenienie
 
Avatar mialavi
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez fitelina Pokaż wiadomość
Tak, 8tc to dosyć "wcześnie", więc może jeszcze uda Ci się bez lyzeczkowania.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Dziękuję
Tak, myślałam, że najgorszy pierwszy trymestr był już za mną i nic się już nie stanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja juz wiem, ze jesli kiedys sie uda to spokojna o dziecko bede dopiero wtedy gdy bede je trzymała w ramionach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mialavi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 16:50   #112
fitelina
Rozeznanie
 
Avatar fitelina
 
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez mialavi Pokaż wiadomość
Ja juz wiem, ze jesli kiedys sie uda to spokojna o dziecko bede dopiero wtedy gdy bede je trzymała w ramionach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak, to prawda. Po tych naszych wszystkich przejściach to szczególnie ciężko będzie być spokojną.

Ja z natury jestem dość optymistyczną osoba, nie martwię się na zapas, ale po ostatnich przeżyciach pewnie będzie ciężko w następnej ciąży.

Dzięki dziewczyny za wsparcie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fitelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 17:38   #113
lilo
Raczkowanie
 
Avatar lilo
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Pajka, ból minie, będzie mniejszy, ale zawsze będziesz pamiętać. Teraz miała się moja Basia rodzić, w marcu, a Laura miałaby już 14 miesięcy.

Mimo że poroniłam w bardzo wczesnych ciążach, pochowałam dziewczynki. Pogrzeby były symboliczne (chociaż ceremonia i obrządek prawdziwy), ale dały mi wewnętrzny spokój. Naprawdę.
Mimo że nie jestem za bardzo wierząca, wierzę że jest im lepiej. A ja je odwiedzam, zapalę świeczkę, pogadam czasem...

A co do zabiegu, u mnie łyżeczkowali, a w podobnym czasie roniłyśmy. Za pierwszym razem musieli podwójnie bo niedoczyścili. Jeżeli będziesz miała zabieg, dowiedz się czy w znieczuleniu ogólnym go zrobią, bo słyszałam że czasem dają tylko miejscowe, a w sumie lepiej zasnąć i obudzić się po wszystkim.
Sam zabieg nie boli, trochę sie plami później. Boli (przynajmniej mnie bolało) po podaniu tabletek przed zabiegiem- strasznie się krwawi, skrzepami, czasem nie tylko... Czasem jedna "tura" tabletek pomaga, czasem dwa albo trzy razy dają żeby się samodzielnie oczyścić. W moim szpitalu mimo tabletek i tak każdą czyścili. Dużo nas było, zawsze pełna sala, po 6-8 osób, cały czas trafiały nowe, ogromna skala problemu poronień o których w sumie niewiele się mówi.
Przygotuj się na znieczulicę w szpitalu, w sensie brak empatii dla twojego bólu, chociaż mam nadzieję że trafisz na świetny zespół.

Cykl mi wrócił po 2 m-cach za pierwszym razem i po 3 za drugim, ale hormony uregulowały się po kolejnych 2. W sierpniu poroniłam Basię, dopiero teraz dostałam zielone światło.
__________________

Najlepsze jest jeszcze przed nami
lilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 18:01   #114
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
Pajka, ból minie, będzie mniejszy, ale zawsze będziesz pamiętać. Teraz miała się moja Basia rodzić, w marcu, a Laura miałaby już 14 miesięcy.

Mimo że poroniłam w bardzo wczesnych ciążach, pochowałam dziewczynki. Pogrzeby były symboliczne (chociaż ceremonia i obrządek prawdziwy), ale dały mi wewnętrzny spokój. Naprawdę.
Mimo że nie jestem za bardzo wierząca, wierzę że jest im lepiej. A ja je odwiedzam, zapalę świeczkę, pogadam czasem...

A co do zabiegu, u mnie łyżeczkowali, a w podobnym czasie roniłyśmy. Za pierwszym razem musieli podwójnie bo niedoczyścili. Jeżeli będziesz miała zabieg, dowiedz się czy w znieczuleniu ogólnym go zrobią, bo słyszałam że czasem dają tylko miejscowe, a w sumie lepiej zasnąć i obudzić się po wszystkim.
Sam zabieg nie boli, trochę sie plami później. Boli (przynajmniej mnie bolało) po podaniu tabletek przed zabiegiem- strasznie się krwawi, skrzepami, czasem nie tylko... Czasem jedna "tura" tabletek pomaga, czasem dwa albo trzy razy dają żeby się samodzielnie oczyścić. W moim szpitalu mimo tabletek i tak każdą czyścili. Dużo nas było, zawsze pełna sala, po 6-8 osób, cały czas trafiały nowe, ogromna skala problemu poronień o których w sumie niewiele się mówi.
Przygotuj się na znieczulicę w szpitalu, w sensie brak empatii dla twojego bólu, chociaż mam nadzieję że trafisz na świetny zespół.

Cykl mi wrócił po 2 m-cach za pierwszym razem i po 3 za drugim, ale hormony uregulowały się po kolejnych 2. W sierpniu poroniłam Basię, dopiero teraz dostałam zielone światło.
Bardzo ale to bardzo Ci współczuję. Masz rację, mam wrażenie, że to jest tematem tabu. Dopóki nie zaszłam w ciążę i nie zaczęłam szukać w necie, wchodzić a fora, nie zdawałam sobie sprawy na jaką skalę jest ta tragedia! Zawsze myślałam - "poronienie? mnie to nie dotyczy na bank. kocham to dziecko, dbam o siebie, nie pije, nie pale, rzuciłam wszystko co się dało" Gdyby to było takie proste... Mam nadzieję, że teraz znajdę się pod okiem fachowca, który poprowadzi mnie przez każdy etap w przygotowaniach, staraniach i ciąży.
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 18:07   #115
lilo
Raczkowanie
 
Avatar lilo
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Bardzo ale to bardzo Ci współczuję. Masz rację, mam wrażenie, że to jest tematem tabu. Dopóki nie zaszłam w ciążę i nie zaczęłam szukać w necie, wchodzić a fora, nie zdawałam sobie sprawy na jaką skalę jest ta tragedia! Zawsze myślałam - "poronienie? mnie to nie dotyczy na bank. kocham to dziecko, dbam o siebie, nie pije, nie pale, rzuciłam wszystko co się dało" Gdyby to było takie proste... Mam nadzieję, że teraz znajdę się pod okiem fachowca, który poprowadzi mnie przez każdy etap w przygotowaniach, staraniach i ciąży.
Na pewno

Każda z nas staje tu na rzęsach, dba, pilnuje, liczy, a jest jak jest...

Czszem się zastanawiam czy nie zacząć palić i pić, niedosypiać i jeść świństwa- może to będzie metoda?
__________________

Najlepsze jest jeszcze przed nami
lilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 18:08   #116
fitelina
Rozeznanie
 
Avatar fitelina
 
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
Pajka, ból minie, będzie mniejszy, ale zawsze będziesz pamiętać. Teraz miała się moja Basia rodzić, w marcu, a Laura miałaby już 14 miesięcy.

Mimo że poroniłam w bardzo wczesnych ciążach, pochowałam dziewczynki. Pogrzeby były symboliczne (chociaż ceremonia i obrządek prawdziwy), ale dały mi wewnętrzny spokój. Naprawdę.
Mimo że nie jestem za bardzo wierząca, wierzę że jest im lepiej. A ja je odwiedzam, zapalę świeczkę, pogadam czasem...

A co do zabiegu, u mnie łyżeczkowali, a w podobnym czasie roniłyśmy. Za pierwszym razem musieli podwójnie bo niedoczyścili. Jeżeli będziesz miała zabieg, dowiedz się czy w znieczuleniu ogólnym go zrobią, bo słyszałam że czasem dają tylko miejscowe, a w sumie lepiej zasnąć i obudzić się po wszystkim.
Sam zabieg nie boli, trochę sie plami później. Boli (przynajmniej mnie bolało) po podaniu tabletek przed zabiegiem- strasznie się krwawi, skrzepami, czasem nie tylko... Czasem jedna "tura" tabletek pomaga, czasem dwa albo trzy razy dają żeby się samodzielnie oczyścić. W moim szpitalu mimo tabletek i tak każdą czyścili. Dużo nas było, zawsze pełna sala, po 6-8 osób, cały czas trafiały nowe, ogromna skala problemu poronień o których w sumie niewiele się mówi.
Przygotuj się na znieczulicę w szpitalu, w sensie brak empatii dla twojego bólu, chociaż mam nadzieję że trafisz na świetny zespół.

Cykl mi wrócił po 2 m-cach za pierwszym razem i po 3 za drugim, ale hormony uregulowały się po kolejnych 2. W sierpniu poroniłam Basię, dopiero teraz dostałam zielone światło.
Bardzo mi przykro, że aż dwa razy musiałaś przez to przechodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fitelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 18:17   #117
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
Na pewno

Każda z nas staje tu na rzęsach, dba, pilnuje, liczy, a jest jak jest...

Czszem się zastanawiam czy nie zacząć palić i pić, niedosypiać i jeść świństwa- może to będzie metoda?
Prawda?! Znam kobietę, która calutką ciąże jechała na red bullach, fajkach (ale, helloł, przecież pod koniec zmieniła na cienkie!!!), jadła praktycznie sam fastfood i słodycze i tadam: zdrowe piękne dziecko. Nie jestem zawistna, chwała Bogu, że udało się mimo wszystko, ale gdy porównuję siebie do niej to, cholera, szlag mnie jasny a miejscu trafia.
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 19:14   #118
Karmelkovaa
Raczkowanie
 
Avatar Karmelkovaa
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 352
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Bardzo mi przykro...
To straszne ile musimy przechodzić...stracic ciążę wysoka juz to nie wiem czy bym dała rade się pozbierać no ale mówią że nie wiemy nawet ile siły w nas
Tuule wszystkie ;*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Karmelkovaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 21:09   #119
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

No i po wizycie. Po krótce, jeśli poronienie nie wystapi samoistnie to mam się zgłosić na oddział. Lekarz mega fachowy, rzeczowy, spokojny. Dał mi te spokój.

Zaczęłam krwawić, wyleciał ogromny skrzep i brzuch boli jak na okres. Może to to.
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 21:31   #120
sunfloweros
Raczkowanie
 
Avatar sunfloweros
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 445
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cześć!
Dopisuję się do szczęśliwego wątku! 26 lat, 1 Aniołek 8 tc.
Ponowne starania prawdopodobnie od okolic maja...
sunfloweros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-24 17:49:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:37.