2018-02-28, 21:31 | #91 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-28, 21:33 | #92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[*] 11.04.2017 6tc[*] 5.12.2017 |
|
2018-02-28, 21:44 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-01, 07:51 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Dziękuję dziewczyny za słowa pocieszenia. Dręczy mnie jedna sprawa. Ginka powiedziała, żebym dla pewności poszła zrobić betę dwa razy. Jutro mam zapisaną wizytę na NFZ, chyba na nią pójdę. Mam mętlik w głowie. Czy ona nie była pewna? W środę stwierdziła brak akcji serca a w poniedziałek kazała iść na łyżeczkowanie...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.02.2010 11.05.2016 26.08.2017 |
2018-03-01, 09:31 | #95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
__________________
1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[*] 11.04.2017 6tc[*] 5.12.2017 |
|
2018-03-01, 09:40 | #96 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Jak się czujesz?
__________________
Najlepsze jest jeszcze przed nami |
|
2018-03-01, 10:40 | #97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Fizycznie jest ok. Teściowa dziś mnie zabiera do lekarza. Żeby mu wszystko wyjaśnił i powiedział co zrobić by to już nie miało miejsca więcej. To bardzo dobry lekarz i żałuję, że wcześniej nie poszłam do niego.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.02.2010 11.05.2016 26.08.2017 |
2018-03-01, 12:39 | #98 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Daj znać co ci powiedział.
__________________
Najlepsze jest jeszcze przed nami |
2018-03-01, 13:26 | #99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Bardzo mi przykro, że Ciebie to spotkało
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 :82 2022 :26 |
|
2018-03-01, 13:33 | #100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Jasne, dam znać. Nie potrafię sobie z tym poradzić. Nigdy nie czułam takiego bólu serca. Powiedzcie, to minie? Albo złagodnieje?
__________________
14.02.2010 11.05.2016 26.08.2017 |
2018-03-01, 13:59 | #101 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Jestem niecale 2 tygodnie po zabiegu łyżeczkowania.. straciłam synka w 17tc, serduszko przestało bić miałam byc lipcówką.. |
|
2018-03-01, 14:01 | #102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Oh kochana, bardzo mi przykro. Ja nawet nie zdążyłam się dowiedzieć jaka płeć ale może to i lepiej ... Przepraszam, że pytam, ale czy zabieg bolał? Jak go zniosłaś? Czy powinnam się jakoś przygotować hm, psychicznie?
__________________
14.02.2010 11.05.2016 26.08.2017 |
2018-03-01, 14:06 | #103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Jednak jest lepiej, na pewno nie jest tak jak przed strata, ale ciesze się z tego ze mam Aniołka, ze bylo mi dane przez chwile byc jego mamą. Jestem nia zreszta cały czas. Co moge Ci doradzić, musisz ten bol przeżyć po swojemu. Ja mialam potrzebę mówienia o tym jal boli choc w rodzinie nie bardzo wiedzieli jak do mnie mówić, raczej radzili by nie plakac itd. Unikali rozmów na ten temat, czego ja potrzebowalam. Jednak nie chcialam na sile zmuszac kogos do rozmowy bo wiem jakie to moze byc trudne dla tej drugiej strony. Pomogly mi dlugie rozmowy z mezem o moim zalu, bolu tęsknocie. Mielismy taki czas ze rozmawialismy o dziecku codziennie. Mam tez kolezanke która usilnie mimo tego, ze czasem nie dawalam znaku dosc długo probowala do mnie dotrzec i dotarla bo caly czas mowila, ze rozumie, ze wspolczuje, zebym pamiętała ze jest. Malo rozmawiałyśmy na zywo, ale duzo do niej pisalam. I oczywiscie forum....ten ogrom wsparcia jaki dostalam od staraczek i mam aniolkowych jest nieoceniony ❤ Najważniejsze to przejsc przez żałobę tak jak potrzebujesz. Z czasem naprawde bedzie łatwiej, choc dzis brzmi dla Ciebie to jak abstrakcja to obiecuję bedzie lepiej Jesli potrzebujesz byc z tym sama to tak rob, niektórzy nie chca mowic i w ten sposob probuja szybciej dojsc do siebie, jesli potrzebujesz mówić to my tu jestesmy właśnie po to by Ciebie wysluchac. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-01, 14:09 | #104 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Spędziłam 3 dni w szpitalu, przez 2 dni mi podawali tabletki na wywołanie poronienia. Pod koniec drugiego dnia odeszły mi wody, dostałam skurczy i zaczęłam krwawić .. jak juz wszystko "wyleciało" to od razu wzięli mnie na zabieg w narkozie ogólnej.. Po zabiegu czułam się fizycznie w miarę dobrze, krwawienie dopiero się konczy. Nic mnie nie boli, tylko serce krwawi..wciąż próbuję się pozbierać emocjonalnie .. |
|
2018-03-01, 14:10 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
mialavi ładnie to ujęłaś. Przyszłam tu do Was, bo wiem, że otrzymam wsparcie i będę mogła porozmawiać z kimś kto mnie zrozumie. Dziękuję Wam. I życzę nam wszystkim rychłych dwóch krech
__________________
14.02.2010 11.05.2016 26.08.2017 |
2018-03-01, 14:10 | #106 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-01, 14:12 | #107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
__________________
14.02.2010 11.05.2016 26.08.2017 |
|
2018-03-01, 14:17 | #108 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Cytat:
Tak, myślałam, że najgorszy pierwszy trymestr był już za mną i nic się już nie stanie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-03-01, 15:40 | #109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ---------- Jeju, strasznie mi przykro Ja pożegnałam moją córeczkę na końcu 15 tygodnia, boli bardzo
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 :82 2022 :26 |
|
2018-03-01, 16:07 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Pajka mocno Cie sciskam, mam nadzieje ze los szybko wynagrodzi Ci to cierpienie. Bol po stracie choc z czasem ciut lagodnieje to nie minie nigdy. Ja stracilam maluszka w maju zeszlego roku, w 8tc do tej pory zdarzaja sie momenty kiedy siedze i zastanawiam sie jakby to bylo jakby ten Aniolek byl teraz z nami, jakiej by byl plci, do kogo by byl podobny itd. Przy grobie dzieci utraconych placze wciaz tak samo. Udalo mi sie zajsc w ciaze 3 miesiace po stracie ale pustka po tym nienarodzonym dziecku pozostanie we mnie do konca zycia.
Poronilam w 8tc i mialam lyzeczkowanie, mam nadzieje ze Ciebie to ominie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ---------- Fitelina bardzo mi przykro Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-01, 16:20 | #111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-01, 16:50 | #112 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Ja z natury jestem dość optymistyczną osoba, nie martwię się na zapas, ale po ostatnich przeżyciach pewnie będzie ciężko w następnej ciąży. Dzięki dziewczyny za wsparcie! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-01, 17:38 | #113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Pajka, ból minie, będzie mniejszy, ale zawsze będziesz pamiętać. Teraz miała się moja Basia rodzić, w marcu, a Laura miałaby już 14 miesięcy.
Mimo że poroniłam w bardzo wczesnych ciążach, pochowałam dziewczynki. Pogrzeby były symboliczne (chociaż ceremonia i obrządek prawdziwy), ale dały mi wewnętrzny spokój. Naprawdę. Mimo że nie jestem za bardzo wierząca, wierzę że jest im lepiej. A ja je odwiedzam, zapalę świeczkę, pogadam czasem... A co do zabiegu, u mnie łyżeczkowali, a w podobnym czasie roniłyśmy. Za pierwszym razem musieli podwójnie bo niedoczyścili. Jeżeli będziesz miała zabieg, dowiedz się czy w znieczuleniu ogólnym go zrobią, bo słyszałam że czasem dają tylko miejscowe, a w sumie lepiej zasnąć i obudzić się po wszystkim. Sam zabieg nie boli, trochę sie plami później. Boli (przynajmniej mnie bolało) po podaniu tabletek przed zabiegiem- strasznie się krwawi, skrzepami, czasem nie tylko... Czasem jedna "tura" tabletek pomaga, czasem dwa albo trzy razy dają żeby się samodzielnie oczyścić. W moim szpitalu mimo tabletek i tak każdą czyścili. Dużo nas było, zawsze pełna sala, po 6-8 osób, cały czas trafiały nowe, ogromna skala problemu poronień o których w sumie niewiele się mówi. Przygotuj się na znieczulicę w szpitalu, w sensie brak empatii dla twojego bólu, chociaż mam nadzieję że trafisz na świetny zespół. Cykl mi wrócił po 2 m-cach za pierwszym razem i po 3 za drugim, ale hormony uregulowały się po kolejnych 2. W sierpniu poroniłam Basię, dopiero teraz dostałam zielone światło.
__________________
Najlepsze jest jeszcze przed nami |
2018-03-01, 18:01 | #114 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
__________________
14.02.2010 11.05.2016 26.08.2017 |
|
2018-03-01, 18:07 | #115 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Każda z nas staje tu na rzęsach, dba, pilnuje, liczy, a jest jak jest... Czszem się zastanawiam czy nie zacząć palić i pić, niedosypiać i jeść świństwa- może to będzie metoda?
__________________
Najlepsze jest jeszcze przed nami |
|
2018-03-01, 18:08 | #116 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-01, 18:17 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Prawda?! Znam kobietę, która calutką ciąże jechała na red bullach, fajkach (ale, helloł, przecież pod koniec zmieniła na cienkie!!!), jadła praktycznie sam fastfood i słodycze i tadam: zdrowe piękne dziecko. Nie jestem zawistna, chwała Bogu, że udało się mimo wszystko, ale gdy porównuję siebie do niej to, cholera, szlag mnie jasny a miejscu trafia.
__________________
14.02.2010 11.05.2016 26.08.2017 |
2018-03-01, 19:14 | #118 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 352
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Bardzo mi przykro...
To straszne ile musimy przechodzić...stracic ciążę wysoka juz to nie wiem czy bym dała rade się pozbierać no ale mówią że nie wiemy nawet ile siły w nas Tuule wszystkie ;* Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-01, 21:09 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
No i po wizycie. Po krótce, jeśli poronienie nie wystapi samoistnie to mam się zgłosić na oddział. Lekarz mega fachowy, rzeczowy, spokojny. Dał mi te spokój.
Zaczęłam krwawić, wyleciał ogromny skrzep i brzuch boli jak na okres. Może to to.
__________________
14.02.2010 11.05.2016 26.08.2017 |
2018-03-01, 21:31 | #120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 445
|
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!
Cześć!
Dopisuję się do szczęśliwego wątku! 26 lat, 1 Aniołek 8 tc. Ponowne starania prawdopodobnie od okolic maja... |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:37.