Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII

[mala_19kw]

Napisane przez sylwietta1988

MIKA buzi dla naszego bohatera

MENEQ, masakra jak piszesz takie rzeczy...

A ja wczoraj i dzis w domu, mam wysprztane na pucus okna pomyłam, firanki zmienione, kazda szafka wysprzątana

Ty weź wpadnij do mnie bo ja od trzech dni po przemeblowaniu u Oskara w pokoju nie mogę dojść do ładu-wszędzie. Wezmę się za jedno trzeba zrobić drugie. Złapie się za coś innego muszę zaraz kończyć bo coś tam. Nie ogarniam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elllmi]

hej

moja mama zabrała teraz dzieciarnię z latarkami na pole, żeby się przewietrzyli ja bym nosa nie wystawiła, tak paskudnie jest

Napisane przez mikakrolikowa

Po cichu się pochwalę, kupiłam dzisiaj dla Julka Kule - czwornogi smigamy o kulach, balkonik ma iść w odstawke to najlepszy turnus w tym roku ;-) oby dobra passa się utrzymała, Aha i stoimy bez żadnego wsparcia 30 sekund

brawo!!!

Napisane przez Delicjanka

Ja właśnie wróciłam z siłowni, padam!
uwielbiam to, to moja terapia..

w sobote byłam na zajęciach runmageddon + 2h maraton spinningu myślałam że umre;p no ale jakoś nadał człapie ;]

kurcze, chciałabym mieć takie samozaparcie; ja mam zrywy dwutygodniowe i potem odpuszczam

Napisane przez s i l v e r

ja wczoraj jechałam po buty dla Darii kupiłam takie. Fajne są. I nie są na szczęście takie toporne, ciężkie fajnie leżą na nodze

mam te same dla Olki na sanki fajne były te różowe z kożuszkiem, ale taki inny materiał i bałam się, że przemokną; teraz jeszcze jakieś traperki na co dzień i dzieciaki na zimę gotowe

Napisane przez sylwietta1988

A ja wczoraj i dzis w domu, mam wysprztane na pucus okna pomyłam, firanki zmienione, kazda szafka wysprzątana

to już porządki świąteczne zaczynamy:brzyd al:

Zapisz

[gojka24]

Napisane przez elllmi

hej

moja mama zabrała teraz dzieciarnię z latarkami na pole, żeby się przewietrzyli ja bym nosa nie wystawiła, tak paskudnie jest



brawo!!!



kurcze, chciałabym mieć takie samozaparcie; ja mam zrywy dwutygodniowe i potem odpuszczam



mam te same dla Olki na sanki fajne były te różowe z kożuszkiem, ale taki inny materiał i bałam się, że przemokną; teraz jeszcze jakieś traperki na co dzień i dzieciaki na zimę gotowe



to już porządki świąteczne zaczynamy:brzyd al:

Zapisz

Ja takie szare czy czarne z różowym korzuszkiem chciałam. Ale porównując do tych z zeszłego roku to te takie tandetne i szybko przemakajace się wydawały więc odpuściłem. Z zeszłego roku są jeszcze dobre. Liczę po cichu że do styczniowych wyprzedaży dadzą rade



Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[marsi11]

Napisane przez Delicjanka

Moja Amelka też chce, tzn raz mega chce a raz nie, dlatego jej zamówie takie magnesowe czy tam naklejane


Pokaż, pokaż!!! ja też zrobiłam w sierpniu, wrzucam do k. większość lasek widziała na fb

Planuje kolejny ;p fuck, to jednak wciąga

wrzuciłam w klubie fotkę
przy okazji Twoją widziałam śliczny
i gratuluję odwagi za miejsce

Napisane przez mikakrolikowa

Po cichu się pochwalę, kupiłam dzisiaj dla Julka Kule - czwornogi smigamy o kulach, balkonik ma iść w odstawke to najlepszy turnus w tym roku ;-) oby dobra passa się utrzymała, Aha i stoimy bez żadnego wsparcia 30 sekund

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o ja cudowne wieści


meneq- dobrze,że już po tajfunie

[sylwietta1988]

Dziewczyny, z czym robicie dzieciom kanapki do szkoły?
Nasza Pani ma zwyczaj taki ustalony, że o 9 dzieci wyjmuja kanapki i picie i jedzą sniadanie. Mlody mój jak ma z wedliną to wybrzydza, na czym świat stoi najlepiej żeby tylko ser i serek topiony był na zmianę. A przeciez tak sie nie da...

[pstryczek84]

U nas posilki zapewnia przedszole.
Starszaki raczej już jedza to co im sie poda ale u mlodszych kroluje suchy chleb i chleb z maslem
Wiec czym ty sie martwisz?!?
Ja bym sie nie martwila a cieszyla ze w ogole te kanapki chce jesc. Przeciez pozniej je inne rzeczy wiec to wszysto sie jakos uzupełnia

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Szynka. Ser. Pasztet. Dżem 100%. Zawsze ogórek osobno bo lubi.

[marsi11]

moje też mająâ˜☠posiłki w przedszkolu ale w domu do pieczywa piekę mięsa, pasztety, robię pasty, humusy,

poprosciew meneq o zdjęcie lunchboxów dla Yae, ja koparę☠zbierałam

[nafiyqa]

MIKA, brawa dla Julka!

Wędlina, ser, pasty, hummusy.... Już Wam zazdroszczę
Mój tylko dżem (domowy) i miód na okrągło, a najchętniej suchy chleb..

Jadę dziś z Kuba do rodziców, czeka nas noc w pociągu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Spokojnej nocy

My uwielbiamy ciabatty, to młode rąbią z samym masłem nie daję serków topionych (pomijam, gdy zjedzą u kogoś czy na jakimś grillu).

[marsi11]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;78272906]Spokojnej nocy

My uwielbiamy ciabatty, to młode rąbią z samym masłem nie daję serków topionych (pomijam, gdy zjedzą u kogoś czy na jakimś grillu).[/QUOTE]
serki topione niestety mają straszne składy

nafiqa- moja młoda je suchy chleb ewentualnie z masłem orzechowym -tzn nie nutellą tylko w domu robię z arachidów

[mala_19kw]

Hallllo czy wszystkie się stąd wyprowadziły?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ninagg]

Szaja przeczytałam tą książkę od Ciebie - Za zamkniętymi drzwiami. Dawno nie czytałam tak dobrej książki. Przeczytałam w ekspresie

[elllmi]

hej

wczoraj na noc dzieciaki zasnęły mi na kanapie i zanim ich przeniosłam do łóżek poszłam jeszcze na dół do mamy; i tak gadamy, gadamy i nagłe z góry taki huk słychać...lecę po schodach, bo byłam pewna, że któreś spadło z kanapy, ale taka dziwna cisza...no i fakt, Fifi spadł, ale jakoś nic sobie z tego nie robił, tylko spał dalej i w takich pozycjach ich znalazłam (zdjęcie niżej)

Napisane przez sylwietta1988

Dziewczyny, z czym robicie dzieciom kanapki do szkoły?
Nasza Pani ma zwyczaj taki ustalony, że o 9 dzieci wyjmuja kanapki i picie i jedzą sniadanie. Mlody mój jak ma z wedliną to wybrzydza, na czym świat stoi najlepiej żeby tylko ser i serek topiony był na zmianę. A przeciez tak sie nie da...

u nas posiłki też zapewnia przedszkole, ale w domu na śniadanie czy kolację kanapki z miodem, dżemem, serkiem ogórkowym i ostatnio posmakowało mu w przedszkolu z pasztetem i papryką. I w sumie tyle

ZapiszZapisz

[pstryczek84]

Elmiii -
Dobrze, ze nic mu sie nie stało

U nas oskrzela u wojtka. Jak to lekarz ujął jestesmy jedna noga w szpitalu dal inhalacje i dzis na kontrol zaraz jedziemy. Wg mnie jest lepiej no ale zobaczymy...

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[s i l v e r]

Napisane przez pstryczek84

Elmiii -
Dobrze, ze nic mu sie nie stało

U nas oskrzela u wojtka. Jak to lekarz ujął jestesmy jedna noga w szpitalu dal inhalacje i dzis na kontrol zaraz jedziemy. Wg mnie jest lepiej no ale zobaczymy...

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

o kurcze! biedny! zdrówka!!!!!!!! daj znać po lekarzu

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez elllmi

wczoraj na noc dzieciaki zasnęły mi na kanapie i zanim ich przeniosłam do łóżek poszłam jeszcze na dół do mamy; i tak gadamy, gadamy i nagłe z góry taki huk słychać...lecę po schodach, bo byłam pewna, że któreś spadło z kanapy, ale taka dziwna cisza...no i fakt, Fifi spadł, ale jakoś nic sobie z tego nie robił, tylko spał dalej i w takich pozycjach ich znalazłam (zdjęcie niżej)

nieźle

Napisane przez sylwietta1988

Dziewczyny, z czym robicie dzieciom kanapki do szkoły?
Nasza Pani ma zwyczaj taki ustalony, że o 9 dzieci wyjmuja kanapki i picie i jedzą sniadanie. Mlody mój jak ma z wedliną to wybrzydza, na czym świat stoi najlepiej żeby tylko ser i serek topiony był na zmianę. A przeciez tak sie nie da...

ale,że jak? do przedszkola musi przynosić jedzenie ? U Darii jest tak ,że w przedszkolu mają śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek. Nic nie musi przynosić z domu.

A w domu zjada sporo nawet. Lubi pasztet, miód, ser żółty, szynkę, serki typu almette, biały twaróg, jajecznice, jajko na twardo. Niestety nie lubi pomidorów, ogórka ,rzodkiewki

[ninagg]

Napisane przez pstryczek84

Elmiii -
Dobrze, ze nic mu sie nie stało

U nas oskrzela u wojtka. Jak to lekarz ujął jestesmy jedna noga w szpitalu dal inhalacje i dzis na kontrol zaraz jedziemy. Wg mnie jest lepiej no ale zobaczymy...

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

o kurde zdrowia ! trzymam kciuki

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez elllmi

hej

wczoraj na noc dzieciaki zasnęły mi na kanapie i zanim ich przeniosłam do łóżek poszłam jeszcze na dół do mamy; i tak gadamy, gadamy i nagłe z góry taki huk słychać...lecę po schodach, bo byłam pewna, że któreś spadło z kanapy, ale taka dziwna cisza...no i fakt, Fifi spadł, ale jakoś nic sobie z tego nie robił, tylko spał dalej i w takich pozycjach ich znalazłam (zdjęcie niżej)




u nas posiłki też zapewnia przedszkole, ale w domu na śniadanie czy kolację kanapki z miodem, dżemem, serkiem ogórkowym i ostatnio posmakowało mu w przedszkolu z pasztetem i papryką. I w sumie tyle

ZapiszZapisz

Moi też nie raz spadli z łóżka

[sylwietta1988]

Napisane przez elllmi

hej

wczoraj na noc dzieciaki zasnęły mi na kanapie i zanim ich przeniosłam do łóżek poszłam jeszcze na dół do mamy; i tak gadamy, gadamy i nagłe z góry taki huk słychać...lecę po schodach, bo byłam pewna, że któreś spadło z kanapy, ale taka dziwna cisza...no i fakt, Fifi spadł, ale jakoś nic sobie z tego nie robił, tylko spał dalej i w takich pozycjach ich znalazłam (zdjęcie niżej)




u nas posiłki też zapewnia przedszkole, ale w domu na śniadanie czy kolację kanapki z miodem, dżemem, serkiem ogórkowym i ostatnio posmakowało mu w przedszkolu z pasztetem i papryką. I w sumie tyle

ZapiszZapisz

A to w domu to inna inszosc, wiadomo. Ale do szkoły mam zagwostkę, bo musibyc cos co po zamknięciu bułki nie wypłynie ze srodka

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez pstryczek84

Elmiii -
Dobrze, ze nic mu sie nie stało

U nas oskrzela u wojtka. Jak to lekarz ujął jestesmy jedna noga w szpitalu dal inhalacje i dzis na kontrol zaraz jedziemy. Wg mnie jest lepiej no ale zobaczymy...

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

zdróweczka i kciuki za poprawe

Napisane przez s i l v e r

o kurcze! biedny! zdrówka!!!!!!!! daj znać po lekarzu

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------


nieźle


ale,że jak? do przedszkola musi przynosić jedzenie ? U Darii jest tak ,że w przedszkolu mają śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek. Nic nie musi przynosić z domu.

A w domu zjada sporo nawet. Lubi pasztet, miód, ser żółty, szynkę, serki typu almette, biały twaróg, jajecznice, jajko na twardo. Niestety nie lubi pomidorów, ogórka ,rzodkiewki

Dziewczyny, jak Bartus chodził do przedszkola to tez było jedzenie z cateringu, a teraz juz chodzi do zerówki w szkole, gdzie nie ma ze szkoły śniadań tylko kazde dziecko sobie przynosi w kanapniku i jedzą wspólnie o 9 przy stolikach swoich. Obiad ma wykupiony na szkolnej stołowce i to chodzą jesc.
Dlatego zapytalam, bo nie wiem co wiecej mozna wkładac w srodek bułki/ chleba, zeby nie wypływało.
W domu tez Bartuś jada jajka, dzem, serki, pomidory, ale te rzeczy wypływają mu z bułki złożonej do siebie

Napisane przez ninagg

Moi też nie raz spadli z łóżka

pocieszyłas mnie bo jak Bartus dwa arzy zlądował z hukiem z lózka (małzeńskiego!) to wyrzucałam sobie , ze mogłam go jakos zabezpieczyc. A teraz wiem, że to normalka

[gojka24]

Sylwia a nie możesz zrobić tak, że przekroisz mu bułkę na pół, posmarujesz masłem i np w jakimś pojemniczku dasz dodatki typu pomidor pokrojony, ogórek itp i niech sobie położy sam i nie przykrywa ta druga połówka. Czy to już za dużo zachodu przy tym? Ja bym chyba tak robiła. Zresztą w domu taki mam sposób. Jak zrobię gotowa kanapkę to wybrzydza. A jak zrobię tak, że chleb czy bułka z masłem na jednym talerzyki a na drugim dodatki. Wędliny, różne warzywa, jajko itp to sama komponuje to na co ma ochote i zjada z większym apetytem.

Pstryku, napisz koniecznie co u lekarza. Trzymam kciuki, aby udało się Wam ominąć szpitala. Zdrówka.



Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[meneq]

Napisane przez sylwietta1988

A to w domu to inna inszosc, wiadomo. Ale do szkoły mam zagwostkę, bo musibyc cos co po zamknięciu bułki nie wypłynie ze srodka

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------


zdróweczka i kciuki za poprawe
Dziewczyny, jak Bartus chodził do przedszkola to tez było jedzenie z cateringu, a teraz juz chodzi do zerówki w szkole, gdzie nie ma ze szkoły śniadań tylko kazde dziecko sobie przynosi w kanapniku i jedzą wspólnie o 9 przy stolikach swoich. Obiad ma wykupiony na szkolnej stołowce i to chodzą jesc.
Dlatego zapytalam, bo nie wiem co wiecej mozna wkładac w srodek bułki/ chleba, zeby nie wypływało.
W domu tez Bartuś jada jajka, dzem, serki, pomidory, ale te rzeczy wypływają mu z bułki złożonej do siebie


pocieszyłas mnie bo jak Bartus dwa arzy zlądował z hukiem z lózka (małzeńskiego!) to wyrzucałam sobie , ze mogłam go jakos zabezpieczyc. A teraz wiem, że to normalka

A musi byc bula? Zobacz, co nosi Yae do przedszkolaImageUploadedByWizaz Forum1509106272.244770.jpgImageUploadedByWizaz Forum1509106332.962664.jpgImageUploadedByWizaz Forum1509106392.850928.jpg

[pstryczek84]

Meneq - wow! Sądzę, ze 90% z tego nigdy nie miałam w ustach
Osrzela juz ok za to mamy poczatek zapalenia pluc czyli dalej jedna noga jstesmy w szpitalu
Trzymajcie kciuki oby antybiotyk pomogl i nie bylo gorączki

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[s i l v e r]

Napisane przez sylwietta1988

Dziewczyny, jak Bartus chodził do przedszkola to tez było jedzenie z cateringu, a teraz juz chodzi do zerówki w szkole, gdzie nie ma ze szkoły śniadań tylko kazde dziecko sobie przynosi w kanapniku i jedzą wspólnie o 9 przy stolikach swoich. Obiad ma wykupiony na szkolnej stołowce i to chodzą jesc.
Dlatego zapytalam, bo nie wiem co wiecej mozna wkładac w srodek bułki/ chleba, zeby nie wypływało.
W domu tez Bartuś jada jajka, dzem, serki, pomidory, ale te rzeczy wypływają mu z bułki złożonej do siebie

Aaa to nie wiedziałam,że on już do szkoły.

Napisane przez meneq

A musi byc bula? Zobacz, co nosi Yae do przedszkolaZałącznik 7289671Załącznik 7289676Załącznik 7289681

łał! wygląda pysznie Daria by połowy nie zjadła pewnie

Napisane przez pstryczek84

Meneq - wow! Sądzę, ze 90% z tego nigdy nie miałam w ustach
Osrzela juz ok za to mamy poczatek zapalenia pluc czyli dalej jedna noga jstesmy w szpitalu
Trzymajcie kciuki oby antybiotyk pomogl i nie bylo gorączki

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

ZDRÓWKA!!!!!

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez gojka24

Sylwia a nie możesz zrobić tak, że przekroisz mu bułkę na pół, posmarujesz masłem i np w jakimś pojemniczku dasz dodatki typu pomidor pokrojony, ogórek itp i niech sobie położy sam i nie przykrywa ta druga połówka. Czy to już za dużo zachodu przy tym? Ja bym chyba tak robiła.



Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

dobry pomysł!

[hope01]

Meneq smakowicie to wyglada
U nas w przedszkolu powiem Wam ubogo chyba. Bo o 9:00 sniadanie, przed 12:00 od razu dwudaniowy obiad, o 14:00 podwieczorek i tyle. A przedszkole do 17:00. Faktycznie jak tak patrze co u Darii to, fajniej wyglada.
Ile tu bączków ospe już miało? Dawid ma ponad 37 i od rana tylko na linii włosów, a że panuje w przedszkolu ospa, to wmawiam sobie, że to na pewno to. To w ogóle Wam na ospowe wygląda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hope01]

Pstryku zdrowia dla Wojtusia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pstryczek84]

U nas ospy nie bylo. A z jefzeniem identycznie jsk u was -9/12/14, przedszkole 7-16.30

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[ninagg]

Napisane przez pstryczek84

U nas ospy nie bylo. A z jefzeniem identycznie jsk u was -9/12/14, przedszkole 7-16.30

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

U nas 8.30 - 11.30 Zupka - 13.30 drugie danie. 14.45 Podwieczorek

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[elllmi]

zrobiłam właśnie pierwszy raz hybdrydy masakra, nie wiem czy myć naczynia i się kąpać, bo boje się, że do jutra nie wytrzymają muszę zdecydowanie poćwiczyć

Napisane przez sylwietta1988

Dziewczyny, jak Bartus chodził do przedszkola to tez było jedzenie z cateringu, a teraz juz chodzi do zerówki w szkole, gdzie nie ma ze szkoły śniadań tylko kazde dziecko sobie przynosi w kanapniku i jedzą wspólnie o 9 przy stolikach swoich. Obiad ma wykupiony na szkolnej stołowce i to chodzą jesc.
Dlatego zapytalam, bo nie wiem co wiecej mozna wkładac w srodek bułki/ chleba, zeby nie wypływało.
W domu tez Bartuś jada jajka, dzem, serki, pomidory, ale te rzeczy wypływają mu z bułki złożonej do siebie

to u nas zerówka jest w innym budynku niż przedszkole i jak w przyszłym roku Fifi będzie tam chodził, to też będą musieli sobie sami śniadania przynosić (będzie tylko cos ciepłego zapewnione, bo nie ma kuchni w tym budynku), a na obiad można przejść do przedszkola

Napisane przez gojka24

Sylwia a nie możesz zrobić tak, że przekroisz mu bułkę na pół, posmarujesz masłem i np w jakimś pojemniczku dasz dodatki typu pomidor pokrojony, ogórek itp i niech sobie położy sam i nie przykrywa ta druga połówka. Czy to już za dużo zachodu przy tym? Ja bym chyba tak robiła. Zresztą w domu taki mam sposób. Jak zrobię gotowa kanapkę to wybrzydza. A jak zrobię tak, że chleb czy bułka z masłem na jednym talerzyki a na drugim dodatki. Wędliny, różne warzywa, jajko itp to sama komponuje to na co ma ochote i zjada z większym apetytem.

o, i to jest fajny pomysł

Napisane przez meneq

A musi byc bula? Zobacz, co nosi Yae do przedszkola

łaaaał, ale super; już widzę minę Filipa

Napisane przez pstryczek84

Osrzela juz ok za to mamy poczatek zapalenia pluc czyli dalej jedna noga jstesmy w szpitalu
Trzymajcie kciuki oby antybiotyk pomogl i nie bylo gorączki

kurcze, zdrowiejcie

Napisane przez hope01

U nas w przedszkolu powiem Wam ubogo chyba. Bo o 9:00 sniadanie, przed 12:00 od razu dwudaniowy obiad, o 14:00 podwieczorek i tyle. A przedszkole do 17:00. Faktycznie jak tak patrze co u Darii to, fajniej wyglada.
Ile tu bączków ospe już miało? Dawid ma ponad 37 i od rana tylko na linii włosów, a że panuje w przedszkolu ospa, to wmawiam sobie, że to na pewno to. To w ogóle Wam na ospowe wygląda?

u nas też 3 posiłki, ale nie wiem czy dzieciaki zjadłyby jeszcze drugie śniadanie Fifi jest do 15 i jak wraca do domu, to nigdy nic nie je, nie ejst głodny

co do ospy, to nie pomogę; w przedszkolu była dwa razy i Filip się nie zaraził

Zapisz

[nafiyqa]

SYLWIA, a jakieś domowe pasty do chleba?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hope01]

Teraz mu jeszcze wymacalam w glowce to. Nigdzie po ciele nie ma już mu przepatrzylam całą główkę, bo się przestraszyłam, czy to nie jakieś wszy, ale na szczęście nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Hope, oglądaj, sprawdzaj rano, bo wygląda to jak ospowe kropki. lubią we włosach dziady być.

Meneq, Dorka pewnie by jedzenie ukradła Yae ona lubi nowości.

A. mnie męczy, żebym jej do szkoły na śniadanie dała rogalika z czekoladą ;/ czyli już wiem, co dzieci noszą :/ obiecałam, że kiedyś jej dam, nie chcę, by była tą, co nigdy nie ma tego, co inne dzieci. Chociaż będzie to na pewno święto, a nie norma i tak codziennie jakiegoś "smaczka" jej daję - 1 kostkę mamby, 1 czekoladkę czy malutką paczuszkę petitków. Ale musze przyznać, że zjada ogólnie śniadanie, a nie tak, że tylko nieśniadaniowe coś. No i zawsze te ogórki ma i owoca.