Dzieci pięknie nam się rozwijają i mamuśkom nudzić się nie dają. Mamy IX-X 2011

[agnieszka 0605]

Napisane przez archinta

Taka stara wyga i się wbic nie umie

A do mnie tez dzis dzwonila pielegniarka, ze na wizytę chciała przyjsc myślałam, ze nalezy sie te 6 wizyt połoznej, wizyta pediatry i koniec!
W przyszłym tyg bedzie- zobaczymy co i jak

a tak jakoś właśnie wyszło ...

Do Ciebie chociaż zadzwoniła i uprzedziła. A do mnie wparowała od tak. Deska do prasowania, suszarka pełna Amelusiowych ciuszków i ogólny nieład w pokoju

[archinta]

Napisane przez acelinka

heeeej

jestem ale kompletnie nie wiem co napisać musze się jakos wdrożyć

Najpierw co u Nataleczki- widac już kiełki

Zaliczenia wszystkie do przodu?

[acelinka]

Napisane przez agnieszka 0605

a tak jakoś właśnie wyszło ...

Do Ciebie chociaż zadzwoniła i uprzedziła. A do mnie wparowała od tak. Deska do prasowania, suszarka pełna Amelusiowych ciuszków i ogólny nieład w pokoju

one jeszcze przychodzą? jakby do mnie weszła w srodku tygodnia to by zawału dostała

[stokrotka_]

mooonik gdzie Ty byłaś jak Cię nie było ??coo?

[archinta]

Napisane przez agnieszka 0605

a tak jakoś właśnie wyszło ...

Do Ciebie chociaż zadzwoniła i uprzedziła. A do mnie wparowała od tak. Deska do prasowania, suszarka pełna Amelusiowych ciuszków i ogólny nieład w pokoju

Może dlatego zadzwoniła bo już pediatrę opieprzyłam,ze nie wiedziałam, ze ma być i się minęłyśmy (na pogrzebie Babci byłam) w końcu po coś biora nasze nr tel, no nie???!!!

[agnieszka 0605]

Mooonik
A jakie bierzesz możliwości po uwagę w temacie ulewania?

[agus1978]

Napisane przez Sharifa

A jeszcze mialam zapytac - jak chce dac jablko z marchewka to wtedy ta marchewka jest surowa czy gotowana? Glupie pytanie, ale naprawde nie wiem

Nie wiem do końca ale chyba raczej gotowana, tak jak w słoiczkach Moje dziecię dziś wcięło cały słoiczek marchewki z ziemniaczkiem...jak jej chciałam dać pół to był taki bunt,że musiałam na szybko dogrzewać resztę. Zapiła sokiem jabłkowym i była przeszczęśliwa
Cekawe sa te różnice między wyspowymi a naszymi zaleceniami. I widzę, że większy wybór jest w UK niż u nas.
Sharifa - sok pomarańczowy od 4 miesiąca? z tego co słyszałam, to nie bardzo dla tak małych dzieci z powodów uczuleniowych....ciekawe. ..
Cotka..do mnie też nie doszła paczuszka z Hippa...chyba złożę zażalenie

[acelinka]

Napisane przez archinta

Najpierw co u Nataleczki- widac już kiełki

Zaliczenia wszystkie do przodu?

u Taleczki wszystko ok wcina zupki i owocki, już po całym słoiczku lub po sporej porcji jeśli robie sama bo nie mam sumienia jej odmawiać

kiełków nie widac i w ogóle nie wiem czy to kiełki czy nie kiełki, ja mówiłam od początku że to nie ząbki to mi bratowa i jej mama mówiły że tak, że na pewno - no to one sie chyba lepiej znają więc uwierzyłam, a teraz to już nic nie wiem mnie się do ząbków nie śpieszy więc luuuuz, czekamy

zaliczenia do przodu jeszcze w tą sobote i w kolejną i koniec narazie z zaliczeniami, będe musiała ostro ruszyć z pisaniem mgr bo inaczej się nie obronie na czas, nie będzie szans. Ogólnie to juz strasznie mi się nie chce, wkurzam sie na tą szkołe bo ucze się pierdół zamiast przydatnych rzeczy a przez to nie mam czasu na pisanie pracy, nie mówiąc o czasie dla dziecka w takiej ilości jakbym chciała i męża, a dla siebie to już w ogóle.

[agnieszka 0605]

Napisane przez acelinka

one jeszcze przychodzą? jakby do mnie weszła w srodku tygodnia to by zawału dostała

To była ponoć wizyta taka sprawdzająca, wywiadowcza - kiedy dziecko kończy 4 mies.
I musiała przyjść akurat dziś, kiedy jak na złość miałam nieład. Zazwyczaj mam błysk, bo lubię porządek.


A w ogóle - dziś rozmawiałam z księdzem proboszczem o porwaniu tej dziewczynki i mówię, że boję się spacerować. A on do mnie, że Ci porywacze to prędzej na mnie mieli by ochotę niż na córkę No padłam

[archinta]

Napisane przez acelinka

u Taleczki wszystko ok wcina zupki i owocki, już po całym słoiczku lub po sporej porcji jeśli robie sama bo nie mam sumienia jej odmawiać

kiełków nie widac i w ogóle nie wiem czy to kiełki czy nie kiełki, ja mówiłam od początku że to nie ząbki to mi bratowa i jej mama mówiły że tak, że na pewno - no to one sie chyba lepiej znają więc uwierzyłam, a teraz to już nic nie wiem mnie się do ząbków nie śpieszy więc luuuuz, czekamy

zaliczenia do przodu jeszcze w tą sobote i w kolejną i koniec narazie z zaliczeniami, będe musiała ostro ruszyć z pisaniem mgr bo inaczej się nie obronie na czas, nie będzie szans. Ogólnie to juz strasznie mi się nie chce, wkurzam sie na tą szkołe bo ucze się pierdół zamiast przydatnych rzeczy a przez to nie mam czasu na pisanie pracy, nie mówiąc o czasie dla dziecka w takiej ilości jakbym chciała i męża, a dla siebie to już w ogóle.

aaa- czyli jednak nie zębole. To i chyba lepiej

A co do uczenia się pierdoł to skądś to znam - pół życia człowiek traci na totalne głupoty.
3mam kciuki za zalki i prace mgr

Napisane przez agnieszka 0605

To była ponoć wizyta taka sprawdzająca, wywiadowcza - kiedy dziecko kończy 4 mies.
I musiała przyjść akurat dziś, kiedy jak na złość miałam nieład. Zazwyczaj mam błysk, bo lubię porządek.

Zawsze wizyty są "w porę"

Napisane przez agnieszka 0605

A w ogóle - dziś rozmawiałam z księdzem proboszczem o porwaniu tej dziewczynki i mówię, że boję się spacerować. A on do mnie, że Ci porywacze to prędzej na mnie mięli by ochotę niż na córkę No padłam

no niezły ksiądz

[mooonik]

Napisane przez acelinka

heeeej

jestem ale kompletnie nie wiem co napisać musze się jakos wdrożyć

mooonik my chętnie przygarniemy ten kuponik, bo używamy hippa, a ja głupia gdzieś zgubiłam te kupony rabatowe

okis Acelinko prześlij mi adres na PW jutro podskoczę na pocztę to bym Ci posłała

Napisane przez stokrotka_

mooonik gdzie Ty byłaś jak Cię nie było ??coo?

tu i tam
no ale się pojawiam bo dziś 26 a z Twojej strony cisza coś nam obiecałaś

Napisane przez agnieszka 0605

Mooonik
A jakie bierzesz możliwości po uwagę w temacie ulewania?

Aguświesz, że to przez Ciebie

wiesz jako, ze moja na butli to obstawiałam, że za dużo się nachapuje i zmniejszałam porcje a dawałam częściej - nic nie dało. Potem, że może za bardzo nią "rzucam" do odbijania więc tylko delikatnie unosiłam do góry ale też lipa. Albo, ze za wcześnie jej daję się bawić- co już kompletnie głupim pomysłem mi się zdało, no ale myślę spróbujemy- i ją trzymałam po jedzeniu dobrą godzinę na rękach, po czym odkładałam na matę czy łóżeczka ata mi bach - jak ulała tak wszystko do zmiany No i dziś z mamą porozmawiałam, trochę się wsparłam goglami i zaczęłam się zastanawiać od kiedy się jej zaczęło tak dziać i prawdopodobnie odkąd zmieniłam smoki w butelkach głównie w brownie na 2, bo jak zje z aventowej to jest w porządku. I dziś wracam do smoka 1ki i mam nadzieję, że to TO. A jak nie to i tak w następnym tyg szczepienie więc może mi coś ped podpowie.
aha i dodam, ze Julik nie ulewała praktycznie wcale. Sporadycznie sie jej zdarzyło cos tam gdzies tam, ze poleciało pare kropel.

i pytanie mam- była któraś w trakcie @ u gina? bossz myślałam, że mnie już nic nie będzie krępować po porodzie ale przed taką wizytą aż mnie coś w środku skręca...

[cotynato]

Napisane przez agnieszka 0605

a tak jakoś właśnie wyszło ...

Do Ciebie chociaż zadzwoniła i uprzedziła. A do mnie wparowała od tak. Deska do prasowania, suszarka pełna Amelusiowych ciuszków i ogólny nieład w pokoju

O proszę. Moja sprytna była i poprosiła, żebym się podpisała na zaś " bo później zapomnimy" i tyle ją widziałam
Nie no, raz czy dwa dzwoniła. To za drugim razem stwierdziłam, że powiem żeby przyjeżdżała. Nie było do czego, ale szkoda żadnej wizyty nie wykorzystać

Napisane przez Sharifa

A jeszcze mialam zapytac - jak chce dac jablko z marchewka to wtedy ta marchewka jest surowa czy gotowana? Glupie pytanie, ale naprawde nie wiem

Też miałam pytać

Napisane przez agnieszka 0605

To była ponoć wizyta taka sprawdzająca, wywiadowcza - kiedy dziecko kończy 4 mies.
I musiała przyjść akurat dziś, kiedy jak na złość miałam nieład. Zazwyczaj mam błysk, bo lubię porządek.


A w ogóle - dziś rozmawiałam z księdzem proboszczem o porwaniu tej dziewczynki i mówię, że boję się spacerować. A on do mi nie, że Ci porywacze to prędzej na mnie mieli by ochotę niż na córkę No padłam

Eh Ci księża. Aga ty uważaj. Ja to znam takiego co sutannę porzucił dla kobity

[lullaby_ml]

Napisane przez agnieszka 0605

To była ponoć wizyta taka sprawdzająca, wywiadowcza - kiedy dziecko kończy 4 mies.
I musiała przyjść akurat dziś, kiedy jak na złość miałam nieład. Zazwyczaj mam błysk, bo lubię porządek.


A w ogóle - dziś rozmawiałam z księdzem proboszczem o porwaniu tej dziewczynki i mówię, że boję się spacerować. A on do mnie, że Ci porywacze to prędzej na mnie mieli by ochotę niż na córkę No padłam

Dobre ale na Ciebie to nawet xiadz mialby ochote
A wlasnie apropo xiedza-na koledzie xiadz zapytal o netie i powiedzial ze potrzebuja internet, telefony otd, moje love dalo mu wizytowke. Wczoraj ktos dzwoni, Ł odpiera a tu:"niech bedzie pochwalony", dzisiaj zakladali mu netie

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez mooonik

okis Acelinko prześlij mi adres na PW jutro podskoczę na pocztę to bym Ci posłała





tu i tam
no ale się pojawiam bo dziś 26 a z Twojej strony cisza coś nam obiecałaś




Aguświesz, że to przez Ciebie

wiesz jako, ze moja na butli to obstawiałam, że za dużo się nachapuje i zmniejszałam porcje a dawałam częściej - nic nie dało. Potem, że może za bardzo nią "rzucam" do odbijania więc tylko delikatnie unosiłam do góry ale też lipa. Albo, ze za wcześnie jej daję się bawić- co już kompletnie głupim pomysłem mi się zdało, no ale myślę spróbujemy- i ją trzymałam po jedzeniu dobrą godzinę na rękach, po czym odkładałam na matę czy łóżeczka ata mi bach - jak ulała tak wszystko do zmiany No i dziś z mamą porozmawiałam, trochę się wsparłam goglami i zaczęłam się zastanawiać od kiedy się jej zaczęło tak dziać i prawdopodobnie odkąd zmieniłam smoki w butelkach głównie w brownie na 2, bo jak zje z aventowej to jest w porządku. I dziś wracam do smoka 1ki i mam nadzieję, że to TO. A jak nie to i tak w następnym tyg szczepienie więc może mi coś ped podpowie.


i pytanie mam- była któraś w trakcie @ u gina? bossz myślałam, że mnie już nic nie będzie krępować po porodzie ale przed taką wizytą aż mnie coś w środku skręca...

Bylam po@ i sie tak stesknilam za moja ginka ze koniec i widziala mikula nie martw sie, wszystko napewno bedzie i jest si

[mooonik]

Napisane przez lullaby_ml

Bylam po@ i sie tak stesknilam za moja ginka ze koniec i widziala mikula nie martw sie, wszystko napewno bedzie i jest si

oby, bo 2 @ w odstępie dwóch tygodni po sobie nie brzmi fajnie ..

a z tymi położnymi to mnie zadziwiacie - u mnie kobita była raz .

[MalgosiaM8]

Napisane przez mooonik

oby, bo 2 @ w odstępie dwóch tygodni po sobie nie brzmi fajnie ..

a z tymi położnymi to mnie zadziwiacie - u mnie kobita była raz .

ty chociaż masz ten @ a ja czekam

[stokrotka_]

rok temu...26.01.2011..
pierwsze zdjęcie mojej Saruni

[mooonik]

Napisane przez Malgosia1983

Moonik znowu nie ma. Może ma kłopot z interentem?

jestem Małgoś

Napisane przez archinta

Może dlatego zadzwoniła bo już pediatrę opieprzyłam,ze nie wiedziałam, ze ma być i się minęłyśmy (na pogrzebie Babci byłam) w końcu po coś biora nasze nr tel, no nie???!!!

pediatra tez byl na wizycie domowej?

Napisane przez MalgosiaM8

ty chociaż masz ten @ a ja czekam

taaa, może @ pomyliła drogi i dostałam Twój w gratisie

[MoniaZ82]

Napisane przez lullaby_ml

Nooo, w koncu to moja przyszla synowa



Na temat ulewania mam pare teorii i mam nadz ze nie wyjde na doktor B, ale:
po pierwsze moze to byc jeszcze niedojrzalosc ukladu pokarmowego, po drugie-wy bylyscie z tego co pamietam na pepti i przy alergii ulewanie jest bardzo czesto i gesto, a teraz zmienilyscie mleko na zwykly bebilon prawda? moze warto zapytac lekarza czy moze przepisalby wam mleko przeciw ulewaniom?

nie wiem dlaczego niektore z Was uwazaja ze jesli cos poradza albo maja wiedze na jakis temat to juz sie wymadrzaja....no ale coz.....
Lula ulewanie zaczelo sie gdzies ok 2 tyg temu.... nigdy wczesniej mala nie ulewala ....
byc moze jest tak jak piszesz ...bede u lekarza to sie zapytam....

Napisane przez agnieszka 0605

a kiedy?

najlepiej po 6 mscu... wg lekarki....

Napisane przez BordAna

Ps. MoniaZ: ale mnie anstraszyłaś że te urazy kolanowe będą się odnawiały.
Ja i tak jestem dość wystraszona bo chodząc przy kulach będą musiałą cały swój ciężar opierać na lewej nodze, a tu miałam 3 lata temu operację - zespolali mi V kość śródstopia śrubą...
Dziecię moje będzie miało matkę - kalekę.
No cóż,nie ma samych zdrowych na świecie...

Kochana nie chcialam straszyc....widocznie takie mam juz kolana i nie jest powiedziane ze u Ciebie jest to samo. U mnie stwierdzono ze mam miekkie chrzastki stawowe....o kulach chodzisz ok 2 tyg z tego co pamietam
co do ewentualnej Twojej ciazy to w zyciu bym nie usunela, ale takie jest moje zdanie

Napisane przez Malgosia1983

No w sumie jakby się tak zastanowić to mają racje. Czyli tak naprawdę to można najwczesniej po 4, ale nie koniecznie. I to zależy od powyższych.
A z glutenem jak jest u Was?
Sorki, że Cię tym męczę ale mnie to poprostu ciekawi

zauwazylam ze na kazdym sloiczku jest napisane "produkt bezglutenowy" nawet kleiki po 8 mscu tez sa bez glutenu....musze podpytac lekarki bo nie wiem....

Caltea chodzilo mi o to ze to sie stalo w moim miescie .....

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Stokrotko kupilam dzisiaj dokladnie ten sam kubek niekapek no i mala zaczela nauke picia z niego


No i dzisiaj widzialam w sklepie ze mozna kupic specjalne biszkopty dla zabkujacych....ale sa od 6 msca ....

[lullaby_ml]

Napisane przez MoniaZ82

nie wiem dlaczego niektore z Was uwazaja ze jesli cos poradza albo maja wiedze na jakis temat to juz sie wymadrzaja....no ale coz.....
Lula ulewanie zaczelo sie gdzies ok 2 tyg temu.... nigdy wczesniej mala nie ulewala ....
byc moze jest tak jak piszesz ...bede u lekarza to sie zapytam....

najlepiej po 6 mscu... wg lekarki....



Kochana nie chcialam straszyc....widocznie takie mam juz kolana i nie jest powiedziane ze u Ciebie jest to samo. U mnie stwierdzono ze mam miekkie chrzastki stawowe....o kulach chodzisz ok 2 tyg z tego co pamietam
co do ewentualnej Twojej ciazy to w zyciu bym nie usunela, ale takie jest moje zdanie




zauwazylam ze na kazdym sloiczku jest napisane "produkt bezglutenowy" nawet kleiki po 8 mscu tez sa bez glutenu....musze podpytac lekarki bo nie wiem....

Caltea chodzilo mi o to ze to sie stalo w moim miescie .....

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Stokrotko kupilam dzisiaj dokladnie ten sam kubek niekapek no i mala zaczela nauke picia z niego


No i dzisiaj widzialam w sklepie ze mozna kupic specjalne biszkopty dla zabkujacych....ale sa od 6 msca ....

Hmmm jak to powiedziec..nie chce sie wymadrzac i nie chce wyjsc na przemadrzala dlatego wole uprzedzic fakt zeby nikt mnie zle nie odebral.

[MoniaZ82]

Napisane przez lullaby_ml

Hmmm jak to powiedziec..nie chce sie wymadrzac i nie chce wyjsc na przemadrzala dlatego wole uprzedzic fakt zeby nikt mnie zle nie odebral.

ja zadnej z Was nie uwazam za przemadrzale osoby .... nie wiem co Wy o mnie ale to mnie nie interesi..... takze uwazam ze dobrze sie dzielic wiedza....
lula

[mooonik]

Napisane przez stokrotka_

rok temu...26.01.2011..
pierwsze zdjęcie mojej Saruni

o zesz Ty, tak pojechać po bandzie....

az poszukam swojej pierwszego zdjęcia bo to jakoś tez w tych dniach miałam..

Napisane przez MoniaZ82

n
Lula ulewanie zaczelo sie gdzies ok 2 tyg temu.... nigdy wczesniej mala nie ulewala ....
byc moze jest tak jak piszesz ...bede u lekarza to sie zapytam....

Monia a Ty nie zmieniałaś przypadkiem smoka? może to o niego chodzi? bo moja tez właśnie nie ulewała, bardzo sporadycznie sie jej zdarzyło, ze poszło parę kropelek dosłownie. A teraz jakaś masakra ;/ i właśnie próby ostatniej szansy u mnie zaczęłam
dziś .

Caltea brawo dla córci poliglotkę małą wychowujesz masz juz ten kabelek do aparatu? steskniły się ciotki za Leosiem

[MalgosiaM8]

Napisane przez mooonik

jestem
taaa, może @ pomyliła drogi i dostałam Twój w gratisie

hahah taa tylko wiesz ja bym jednak chciała narazie okres
mąż skwitował to tak że w sumie nasze plany by uległy przyśpieszeniu i mieliśbyśmy wześniej nastepnego dzidziusia

[MoniaZ82]

Napisane przez mooonik

Monia a Ty nie zmieniałaś przypadkiem smoka? może to o niego chodzi? bo moja tez właśnie nie ulewała, bardzo sporadycznie sie jej zdarzyło, ze poszło parę kropelek dosłownie. A teraz jakaś masakra ;/ i właśnie próby ostatniej szansy u mnie zaczęłam
dziś .

Caltea brawo dla córci poliglotkę małą wychowujesz masz juz ten kabelek do aparatu? steskniły się ciotki za Leosiem

Monia wlasnie czytalam Twojego posta odnosnie ulewania.... my caly czas na tych samych smoczkach jedziemy....takze to nie od tego...Ale zauwazylam ze duzo watkowych dziaciaczkow ulewa...ciekawe co to moze byc....

[lullaby_ml]

Napisane przez MoniaZ82

ja zadnej z Was nie uwazam za przemadrzale osoby .... nie wiem co Wy o mnie ale to mnie nie interesi..... takze uwazam ze dobrze sie dzielic wiedza....
lula

Chcialam tylko wyjasnic, lajty

Napisane przez stokrotka_

rok temu...26.01.2011..
pierwsze zdjęcie mojej Saruni

Jej

[MoniaZ82]

Napisane przez stokrotka_

rok temu...26.01.2011..
pierwsze zdjęcie mojej Saruni

no prosze jakie mile wspomnienie....
ja mialam pierwsze USG 15.01.2011......

[mooonik]

Napisane przez MalgosiaM8

hahah taa tylko wiesz ja bym jednak chciała narazie okres
mąż skwitował to tak że w sumie nasze plany by uległy przyśpieszeniu i mieliśbyśmy wześniej nastepnego dzidziusia

no tak jedna by chciała, druga ma w nadmiarze nijak nie dogodzi
ale jakbyś chciała to chętnie się podzielę żartuję, trzymam kciuki

Napisane przez MoniaZ82

Monia wlasnie czytalam Twojego posta odnosnie ulewania.... my caly czas na tych samych smoczkach jedziemy....takze to nie od tego...Ale zauwazylam ze duzo watkowych dziaciaczkow ulewa...ciekawe co to moze byc....

zarazzzzzza
a serio nie mam pojęcia, miałam w Tobie pewna nadzieje no ale mówisz ze Ty te same smoki ehh..

[agnieszka 0605]

Napisane przez mooonik

Aguświesz, że to przez Ciebie

i ją trzymałam po jedzeniu dobrą godzinę na rękach, po czym odkładałam na matę czy łóżeczka ata mi bach - jak ulała tak wszystko do zmiany

oj tam oj tam

No to się matka nadźwigałaś Julkowi pewnie pasowało u mamusi na rączkach
U nas dziś ciut lepiej. Ale wczoraj to już były cuda wianki

Napisane przez cotynato

Eh Ci księża. Aga ty uważaj. Ja to znam takiego co sutannę porzucił dla kobity

Eeee Nasz ksiądz to spoko facet. Taki erotoman gawędziarz Życiowy człowiek. Jakby wszyscy tacy księża byli to byłoby super

[archinta]

Napisane przez stokrotka_

rok temu...26.01.2011..
pierwsze zdjęcie mojej Saruni

aż mi sierść stanęła na plecach

Napisane przez mooonik

pediatra tez byl na wizycie domowej?

Napisane przez lullaby_ml

Hmmm jak to powiedziec..nie chce sie wymadrzac i nie chce wyjsc na przemadrzala dlatego wole uprzedzic fakt zeby nikt mnie zle nie odebral.

Sisku przeciez Ty dr B nie urastasz do pięt

[MoniaZ82]

Napisane przez mooonik

zarazzzzzza
a serio nie mam pojęcia, miałam w Tobie pewna nadzieje no ale mówisz ze Ty te same smoki ehh..

i Twoja teoria padla.... ale moze u Twojego maluszka bedzie lepiej po zmianie smoczkow.... ale na serio jestem ciekawa co jest powodem ze tyle dzieciaczkow ulewa.....

[archinta]

Napisane przez agnieszka 0605

Eeee Nasz ksiądz to spoko facet. Taki erotoman gawędziarz Życiowy człowiek. Jakby wszyscy tacy księża byli to byłoby super

poplułam monit