2015-11-02, 12:09 | #751 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Niemcy V
Trzeci? przeciez dopiero co pisalas ze jestes w ciazy, a tu juz trzeci trymest?
|
2015-11-02, 13:57 | #752 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Niemcy V
|
2015-11-02, 18:45 | #753 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Niemcy V
|
2015-11-02, 22:49 | #754 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Niemcy V
|
2015-11-03, 06:39 | #755 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
|
Dot.: Niemcy V
Cytat:
hahahah czas strasznie szybko zasuwa już niedługo i beda dzieci na swiecie jeszcze 4 dni i bede juz odpoczywac w domku
__________________
Mia i Tosia <3 |
|
2015-11-03, 06:51 | #756 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Niemcy V
|
2015-11-03, 06:53 | #757 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
|
Dot.: Niemcy V
ło matko !!! to zazdraszczam mi juz 28 tydzien leci a dalej pracuje, w tamtym tyg przesadzilam bo mialam ponad 60 godzin w pracy
ale juz niedługo
__________________
Mia i Tosia <3 |
2015-11-03, 06:56 | #758 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Niemcy V
|
2015-11-03, 10:35 | #759 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 248
|
Dot.: Niemcy V
Aby były chęci i motywacja co? Ja próbuję się dodzwonić do babki co niemca uczy.. To może jeszcze dzisiaj pojadę na lekcję. Zobaczymy... Siostra się ze mnie śmieje że psychicznie nie wytrzymam tyle czasu siedzieć sama w domu i nie pracować..
|
2015-11-03, 18:43 | #760 | ||
Та еще штучка ^^
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: To tu to tam (:
Wiadomości: 2 405
|
Dot.: Niemcy V
Cytat:
Cytat:
Już niedługo zobaczycie się z maluszkiem Chęci są, z motywacją róznie jest Jak długo jestes w De?
__________________
Не строю в душе из себя недотрогу и честно добавлю, характер-не мед. Вчера черный кот уступил мне дорогу и сплюнув три раза поперся в обход! |
||
2015-11-04, 09:40 | #761 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 523
|
Dot.: Niemcy V
a tak z innej beczki w Rossmannie jest promocja -30% na masakary, kajale i cienie do powiek, wiec jak ktos cos potrzebuje, to sie oplaca
ja kupilam mydlo "zimowe" z limitowanej wersji ISANA |
2015-11-04, 11:29 | #762 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Niemcy V
Dziewczyny, które tutaj bywały u lekarzy.. Powiedzcie mi, bo jestem załamana stanem medycyny tutaj.
Poszłam w końcu do lekarza polskiego(ginekolog), bo niemiecki jestem w trakcie B1 i jeszcze nie czuje sie na siłach na swobodną medyczną rozmowę.. u niego nie dość że położna pobiera krew bez rękawiczek,prawie by mi żyłę rozwaliła, to on też ich nie zakłada.. Do badań dała mi kubek plastikowy jak do picia, no i że siku tutaj (tak z marszu), mówię jej że no nie da sie na rozkaz.. Była zła i miała pretensje.. Nie wiem czy to ja źle trafiłam na gabinet, czy tu naprawdę tak wszędzie to wygląda. TŻ twierdzi, że niemieccy lekarze też tak robią :/ W dodatku twierdzi, że jako pielęgniarka za bardzo się dowalam i oczekuje niewiadomo co, ale ja naprawdę nie oczekuje 3d usg i cudów, ale MINIMUM, czyli choćby tych rękawiczek :/ Wiadomo w PL nie jest też idealnie, ale takich rzeczy nie widziałam jeszcze.. Doradźcie co robić, chcę zmienić gabinet ale jeżeli znowu mnie to spotka to ileż można chodzić? Nie chce być roszczeniową wredną babą Wybrać niemiecki i jakoś dukać czy poszukać lepszej praxis z Polakiem (o ile oni tu w ogóle są ok). Czytałam już opinie, mogę nawet dojeżdżać te km ale żeby chociaż to było w porzadku.. Napiszcie czy wydziwiam, czy wy miałyście tak samo. Dla mnie to ważne, bo jeśli wszędzie tak jest to już przeboleje te kilka miesięcy do porodu. |
2015-11-04, 12:13 | #763 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Niemcy V
Lambadaa zdecydowanie zmień lekarza. Szukając nowego poczytaj najpierw opinie w sieci na niemieckich stronach medycznych. Osobiście kieruje się także lokalizacja gabinetu. Zakładam, ze jeśli ktoś ma wielu zadowolonych pacjentów, plus praktykę w prestiżowej dzielnicy to dobrze sobie radzi. Z ostatniego ginekologa Niemca byłam bardzo zadowolona (uprzejmy, kompetentny i miał nowoczesny gabinet). Przygotuj sobie wcześniej pytania to pozwoli ci zmniejszyć stres. Moim zdaniem nie warto wybierać lekarza tylko ze względu na narodowość.
|
2015-11-04, 12:44 | #764 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Niemcy V
Lambadaa, ja niestety też jestem prowadzona przez słabego lekarza (koleżanka mi polecala, ale ja nie jestem zadowolona).. z tymi kubeczkami do moczu to raczej norma, bo zmieniałam w międzyczasie klinikę (w obydwu byłam prowadzona przez Niemców) i tam było to samo.
Co do pobierania krwi, to jest dramat.. mam cienkie żyły i zawsze wychodzę pisiniaczona. Jedna pielegniarka po 5-minutowym dlubaniu wola inna, ta inna jeszcze kolejną... Dramat. No ale na kimś muszą trenować.. Prowadząca gburowata, usg trwa zawsze max 3 min, sprawdzenie podwozia 20 sek.. Myślałam sobie- nie musi być sympatyczna-wazne żeby dobrze robiła robotę. Po każdej wizycie mówi, że wsztsyko ok, a oststnio była u mnie położna i po zajrzeniu w Mutterpass powiedziała, że od sierpnia mam niedobór żelaza... Czytając jak wygląda prowadzenie ciąży w Polsce mam też zastrzeżenia do "krzywej" cukrowej.. w Polsce pobierają naczczo, i jeszcze kolejno po godzinie i po dwóch. A tutaj nawet na czczo nie badają i pobierają tylko raz.. co to za krzywa? TZ ostatnio miał artroskopie kolana i też jest załamany-po konsultacji z polskim ortopeda sportowym usłyszał, że lekarz jest w szoku, bo Niemiec zamiast przyszyc TZ-owi ląkotke po prostu ją usunął (75%). Także z młodego chłopaka zrobił kaleke. W necie znalazłam artykuł, że setki tysięcy Niemców co roku oskarżają ortopedow o spowodowanie kalectwa, albo inne wyrządzone szkody.. My ślepo ufalismy tutejszej służbie zdrowia (bo niemieckie standardy! Takie do przodu!), a chyba jednak w Polsce jest lepiej. Poza tym, że tu są fundusze na leczenie i na zabieg nie trzeba czekać latami.. |
2015-11-04, 14:02 | #765 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Niemcy V
No ja przezywam szok.. Już pomijam zboczenie zawodowe, ale byłam u kilku ginekologów w PL i nigdy takie rzeczy nie miały miejsca.
TŻ mi opowiadał jak był małym chłopcem i miał problemy z kolanem, lekarz też chciał artroskopie i operować, poszli do drugiego a ten kazał się puknąć w glowę i "po prostu schudnij". W De lekarze mają tendencję do wysyłania ludzi na siłe na operacje bo się to opłaca i więcej kasy im zwrócą.. Jest to po prostu straszne Raczej skłaniam się do zmiany ginekologa, bo wykoncze sie nerwowo.. Poczytam opinie i zobaczę który ma najlepszy gabinet |
2015-11-04, 14:39 | #766 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Niemcy V
Cytat:
Ja też chciałam zmienić ginekologa na najlepiej ocenianego, ale jak obdzwoniłam pierwsze dziesięć najlepszych klinik i wizyta była na za pół roku albo prywatnie, to zrezygnowałam.. teraz zapisze się do najlepszej kliniki żeby przy następnej ciąży móc tam chodzić.. |
|
2015-11-04, 15:34 | #767 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 523
|
Dot.: Niemcy V
Lambada ja chodzę do gina- Niemki wszystko ok, w rękawiczkach badanie etc. U rodzinnego lekarza gdy pobierana jest krew tez wszystko ok. Po prostu złe trafiłaś. Uważam ze lekarze sa tutaj spoko. Zmień lekarza koniecznie !
|
2015-11-04, 17:05 | #768 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Niemcy V
Cytat:
Dodam, ze jak bylam w ciazy i powiedzialam im o skurczach, do tego okazalo sie ze mialam juz rozwarcie odrazu dostalam magnez i przykaz lezenia. Gdy w badaniach wyszlo ze zelazo spadlo ponizej normy, nakazano kupic mi Floradix, bo lepiej przyswajalny od zelaza w tabletkach i zadziej ma sie skutki uboczne, poza tym i tak musialabym placic 100% mimo recepty( to samo zreszta bylo z magnezem), wiec postanowilam wyporbowac ten sok i wszystko wrocilo do normy. Wyniki badan poza tymi dwoma rzeczami mialam idealne, wiec nic dodatkowego lykac nie musialam. Jestem z mojej pani ginekolog bardzo zadowolona, a ta co mialam w PL to byla porazka. |
|
2015-11-04, 17:32 | #769 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Niemcy V
Cytat:
z tym moczem to jednak norma, co prawda nie do kubeczka do picia, ale jednak jak jest potrzeba to daja pojemniczek i sie sika, nie wiem co Cie dziwi w Polsce jest tak samo.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2015-11-04, 18:44 | #770 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
|
Dot.: Niemcy V
nom jeszcze dwa dni
__________________
Mia i Tosia <3 |
2015-11-04, 20:18 | #771 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Niemcy V
dziwił kubeczek do picia :P bo pojemniczek to taka norma, ale kubka plastikowego jak do grillowania to jeszcze nie dostałam nigdy.. :P
|
2015-11-04, 20:55 | #772 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: Niemcy V
Cytat:
Przechodzilam tu 2 ciaze i za kazdym razem mialam super opieke - niemiecka I szczerze mowiac, dziwie sie, ze Ty sie dziwisz jakos mi nie przyszlo do glowy, ze kubeczki to jakies zlo A o co chodzi z tym oddawaniem moczu z marszu, mieli zadzwonic i poinformowac czy jak to w pl sie tak nie robi, ze na kazdej wizycie trzeba oddac probke ?? Moglas chociaz sprobowac Wybacz szcerosc, ale jak ktos szuka problemu to go w koncu znajdzie ........ podsumowujac - wydziwiasz zawsze jest ten 1 raz
__________________
N&L&F
|
|
2015-11-04, 21:18 | #773 |
BLACK&WHITE
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: UE
Wiadomości: 633
|
Dot.: Niemcy V
Lambdaa,idz do niemieckiego lekarza. Nie przejmuj sie slabym niemieckim. Jak twoj chlop dobrze mowi,to wez go ze soba na pierwsza wizyte. Bedziesz sie czula lepiej.
|
2015-11-04, 21:51 | #774 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Niemcy V
Cytat:
|
|
2015-11-04, 21:57 | #775 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: Niemcy V
Cytat:
__________________
N&L&F
|
|
2015-11-04, 22:16 | #776 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Niemcy V
|
2015-11-05, 07:12 | #777 |
Raczkowanie
|
Dot.: Niemcy V
Oh dlugo mnie tutaj nie bylo, mam nadzieje, ze u Was dziewczyny wszystko wporzadku
Co do urzedu pracy w De, to nie mam zbyt dobrych opini. Pierwszy raz tam poszlam, bo chcialam zeby mnie wyslali na kurs b2 oraz pomogli w nostryfikacji moich dokumentow. Na kurs nie mogli mnie wyslac, bo maz ma za duzy dochod (no ok, jakos to zrozumialam), natomiast badrzo mnie rozczarowali z procesem nostryfikacji, bo stwierdzili, ze oni jednak mi nie moga pomoc. Powiedzieli, ze mam zrobic sama i jak juz zrobie to wtedy moga mnie zarejestrowac i pomoc szukac pracy Ja im powiedzialam, ze jak juz zrobie nostryfikacje to nie bedze potrzebowac ich pomocy bo sama wtedy znajde prace. emenyx- super masz blooga. Wlasnie siedze i czytam
__________________
رحلة الألف ميل تبدأ بخطوة The journey a 1000 miles begins with one step. Edytowane przez mimi05 Czas edycji: 2015-11-05 o 07:34 |
2015-11-05, 07:34 | #778 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
|
Dot.: Niemcy V
zmień lekarza
ja byłam raz u polki, ale długo sie naszukałam opinii innych krew miałam pobieraną i od polski i od niemki ( nie u ginekologa) i nie narzekam. mimo że w PL zawsze był problem znaleźć żyłę im. ja jestem póki co zadowolona z opieki bo jak dostałam skierowanie do endokrynologa od internisty to endokrynolog odrazu zalecił usg plus krew, pobrali mi 7 próbówek krwi!!! 3 pełne str badań z tego w Pl by mi tylko zbadali TSH FT3 i 4 a tu wszystko endokrynologiczne i nawet ginekologiczne i jeszcze poziom wit B heh byłam w szoku, takie badania że nigdy o nich nie słyszałam nawet.
__________________
|
2015-11-05, 07:38 | #779 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
|
Dot.: Niemcy V
Cytat:
Hej dziewczyny , nie poszłam dzisiaj do pracy... wczoraj wieczorem miałam tak silny napad bólu w plecach koło kręgosłupa że myslalam ze nie wytrzymam w nocy jakos przeszlo po paru godzinach ale dzisiaj jak budzik zadzwonił o 7 i chciałam wstac to znowu to poczułam napisalam do szefa ze nie dam rady dzisiaj przyjsc. Głupio wyszlo bo to moj przed ostatni dzien ale.... boje sie ze jak by mnie złapało w pracy to co ja zrobie ? bede cały dzien leżeć i odpoczywac to moze jutro bede w stanie pojsc ostatni raz i sie chociaz pożegnac z ludzmi tak sie zastanawiam co to może byc ? ok, wczoraj nie wytrzymałam siedzenia bezczynnie i poszłam pomóc spakowac jedno zlecenie... ale nie brałam jakis bardzo ciężkich towarów... :conf used: ale moze to wystarczyło ? cos sie naciągneło czy jaki grom ? no sama nie wiem
__________________
Mia i Tosia <3 |
|
2015-11-05, 07:57 | #780 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Niemcy V
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:50.