Orzechy :)

[Nikaa1990]

Napisane przez phenomena

ile to 30g orzechow ilosciowo? :P mniej wiecej

Podpisuję się pod pytaniem
Mi chodzi o orzechy laskowe, wyłuskane oczywiście Bo zjadłam 10 i nie wiem ile mam kcal policzyć, a nie mam wagi

[olkaa_pw]

kupiłam kiedyś pistacje (prażone i solone) i.. pozostaję wierna nerkowcom

[Ather]

Napisane przez olkaa_pw

kupiłam kiedyś pistacje (prażone i solone) i.. pozostaję wierna nerkowcom

Ach... są tak różne gusta smakowe W poszczególnych wątkach to jest bardzo widoczne, dlatego zawsze powtarzam że nalezy samemu się przekonać o jakimś smaku aniżeli pytać "jak to smakuje" - to taka ogólna uwaga.

Ja osobiście pistacje ubóstwiam i wśród orzechów są u mnie na pierwszym miejscu

[Emocja]

Pistacje uwielbiam, odkąd pamiętam Jak byłam młodsza, to zawsze kupowałam lody pistacjowe na gałki

Ostatnio też spróbowałam nerkowce - bardzo dobre Takie maślane się trochę wydają

[Baby14]

Ja rowniez bede bronila pistacji jak lwica. To najlepsze orzechy zdecydowanie.

[Nikaa1990]

Napisane przez Nikaa1990

Podpisuję się pod pytaniem
Mi chodzi o orzechy laskowe, wyłuskane oczywiście Bo zjadłam 10 i nie wiem ile mam kcal policzyć, a nie mam wagi

odpowie ktoś ? Bo nie mam wagi

Napisane przez Emocja

Pistacje uwielbiam, odkąd pamiętam Jak byłam młodsza, to zawsze kupowałam lody pistacjowe na gałki

Ostatnio też spróbowałam nerkowce - bardzo dobre Takie maślane się trochę wydają

nerkowce to moje ulubione orzechy Kocham je Co do pistacji to nie mogę się wypowiedzieć, bo jadłam tylko "prażone i solone" no i oczywiscie były za słone. Takich naturalnych nigdy nie jadłam A w smaku są słodkie ? Bo jeśli tak, to wybiorę się na poszukiwania

[olkaa_pw]

Napisane przez Emocja

Jak byłam młodsza, to zawsze kupowałam lody pistacjowe na gałki

oj tak, takie zieleniutkie..
w pistacjach podoba mi się to, że trzeba troszkę podłubać, dzięki czemu mniej się zje, bo nerkowce to mi tak szybko znikają..
pistacjom nie mówię nie, na pewno jeszcze je nieraz kupię

za to włoskie.. jak dla mnie straszne. gorzkie, a fuj. od dziecka nie lubię, zawsze wypluwałam jak mi gdzieś mama w placku ukryła

Napisane przez Emocja

Ostatnio też spróbowałam nerkowce - bardzo dobre Takie maślane się trochę wydają

baaardzo dobre, baaardzo!

[Ather]

Napisane przez olkaa_pw

oj tak, takie zieleniutkie..
w pistacjach podoba mi się to, że trzeba troszkę podłubać, dzięki czemu mniej się zje, bo nerkowce to mi tak szybko znikają..
pistacjom nie mówię nie, na pewno jeszcze je nieraz kupię

za to włoskie.. jak dla mnie straszne. gorzkie, a fuj. od dziecka nie lubię, zawsze wypluwałam jak mi gdzieś mama w placku ukryła


baaardzo dobre, baaardzo!

hm... a ja znów włoskie też uwielbiam ^^
w sumie to chyba nie ma orzechów których bym nie lubiła. Jedynie migdały są mi obojętne, żadna rewelacja jak dla mnie.

[schism_]

nerkowce,migdały jak dla mnie są za mdłe,laskowe tylko w czekoladzie
Zaś pistacje i włoskie, co tu dużo mówić...Kocham

[olkaa_pw]

Napisane przez schism_

,laskowe tylko w czekoladzie

aaaaa!
uwieeelbiam
tylko tabelka z tyłu mnie odstrasza, no i cena
eh, ale mi narobiłaś smaka. i jutro chyba się wybiorę w tym celu do sklepu.. a co tam

[onyxlife]

a ja lubię orzeszki "milka" hahaha
a tak na poważnie to najbardziej chyba włoskie - zreszta zaraz je będę łupac do makówek.
Wesołych Świąt dziewczyny!!!

[Emocja]

Napisane przez olkaa_pw

oj tak, takie zieleniutkie..
w pistacjach podoba mi się to, że trzeba troszkę podłubać, dzięki czemu mniej się zje, bo nerkowce to mi tak szybko znikają..
pistacjom nie mówię nie, na pewno jeszcze je nieraz kupię

za to włoskie.. jak dla mnie straszne. gorzkie, a fuj. od dziecka nie lubię, zawsze wypluwałam jak mi gdzieś mama w placku ukryła

baaardzo dobre, baaardzo!

Oj tak, pyszne takie lody Nadejdzie lato, to znów będę poszukiwać

Napisane przez Ather

hm... a ja znów włoskie też uwielbiam ^^
w sumie to chyba nie ma orzechów których bym nie lubiła. Jedynie migdały są mi obojętne, żadna rewelacja jak dla mnie.

Też uwielbiam włoskie

Pistacje zdecydowanie są na pierwszym miejscu u mnie, później właśnie włoskie, nerkowce, laskowe. Ziemne tak średnio lubię, rzadko w sumie jem, bo nie ciągnie mnie do nich szczególnie, tak samo do migdałów - lubię, ale nie muszę jeść często, tylko jak przyjdzie akurat ochota

[Ather]

Macadamia i brazylijskie są również bardzo dobre

[Emocja]

Nie próbowałam tych jeszcze Trzeba będzie, jak się skończy zapas pistacji

[Ather]

Napisane przez Emocja

Nie próbowałam tych jeszcze Trzeba będzie, jak się skończy zapas pistacji

jedyny problem tkwi w tym, że macadamia są po ok. 149 zł za kg, z reguły, ostatnio jednak widziałam po 129

[Baby14]

Napisane przez Ather

jedyny problem tkwi w tym, że macadamia są po ok. 149 zł za kg, z reguły, ostatnio jednak widziałam po 129

COOO? Na serio kg orzechow kosztuje 149 zl?

[Ather]

Napisane przez Baby14

COOO? Na serio kg orzechow kosztuje 149 zl?

w kilku sklepach widziałam w takiej cenie. Jednakże można kupic paczkowane już po 10 zł za 100 g. więc wychodzi taniej. Ja osobiście jestem zwolenniczką świeżych orzechów więc kiedy tylko mam okazję kupuję na wagę aniżeli paczkowane.

[Emocja]

Napisane przez Ather

jedyny problem tkwi w tym, że macadamia są po ok. 149 zł za kg, z reguły, ostatnio jednak widziałam po 129

A brazylijskie w normalnej cenie? Cóż, a ja myślałam, że to pistacje są już stosunkowo drogie

Na spróbowanie, jak gdzieś przyuważę, to raczej wezmę taką mini paczkę

[olkaa_pw]

Napisane przez Ather

brazylijskie są również bardzo dobre

to te takie duże? jakoś tak dziwnie wyglądają, boje się ich :co jest:

[Nikaa1990]

Napisane przez Ather

jedyny problem tkwi w tym, że macadamia są po ok. 149 zł za kg, z reguły, ostatnio jednak widziałam po 129

U mnie macademi jaest za 42,99 zł W sklepie ze zdrową żywnością
Dzisiaj natomiast obleciałam chyba z 10 różnych sklepów i marketów w poszukiwaniu orzechów pistacjowych NIE solonych i NIE prażonych. I co? I nie znalazłam! W dwóch marketach wprawdzie były tablice "orzechy pistacjowe" i nie było żadnego przypisku że są prażone... No ale po spróbowaniu okazało sie, że jednak są słone ;/
Nigdy nie jadlam nieprażonych i niesolonych, wiec w sumie to nie wiem jak powinny smakować... Moze mają być takie słone? A jeśli nie, to gdzie mam ich szukać Bo dzisiaj juz mnie telepało po prostu...

[Ather]

Napisane przez Emocja

A brazylijskie w normalnej cenie? Cóż, a ja myślałam, że to pistacje są już stosunkowo drogie

Na spróbowanie, jak gdzieś przyuważę, to raczej wezmę taką mini paczkę

Pistacje są dośc tanie, teraz po 25 zł za kg.

Napisane przez olkaa_pw

to te takie duże? jakoś tak dziwnie wyglądają, boje się ich :co jest:

tak, załączam zdjęcie.

Napisane przez Nikaa1990

U mnie macademi jaest za 42,99 zł W sklepie ze zdrową żywnością

zazdroszczę
ja na wage je widziałam tylko w Auchan'ie i tam niestety były w cenie jaką podałam wyżej.
Poza tym nawet przy artykułach paczkowanych jest zawsze cena za kilogram, więc wtedy też się waha od 90 - 130.

Napisane przez Nikaa1990

Dzisiaj natomiast obleciałam chyba z 10 różnych sklepów i marketów w poszukiwaniu orzechów pistacjowych NIE solonych i NIE prażonych. I co? I nie znalazłam! W dwóch marketach wprawdzie były tablice "orzechy pistacjowe" i nie było żadnego przypisku że są prażone... No ale po spróbowaniu okazało sie, że jednak są słone ;/
Nigdy nie jadlam nieprażonych i niesolonych, wiec w sumie to nie wiem jak powinny smakować... Moze mają być takie słone? A jeśli nie, to gdzie mam ich szukać Bo dzisiaj juz mnie telepało po prostu...

tylko w sklepach ze zdrową żywnością masz możliwośc je dostać.

[Nikaa1990]

Napisane przez Ather

tylko w sklepach ze zdrową żywnością masz możliwośc je dostać.

Hm no cóż...tylko jeden u mnie taki sklep jest. Macademia jest, ale pistacji nie

[Baby14]

A ja dziś kupiłam włoskie xD Pyszne i cudowne NNKT xD
Ale myslam ze 100 to wiecej bedzie...

[Nikaa1990]

Napisane przez Baby14

A ja dziś kupiłam włoskie xD Pyszne i cudowne NNKT xD
Ale myslam ze 100 to wiecej bedzie...

A ja obierałam Tzn rozłupywałam przez 3 godziny Wyszło jakieś pół kilograma (juz obranych). Część wykorzystana do snickersa, część do klusek z makiem, a resztę się zje "na surowo" hehe

[olkaa_pw]

widziałam dziś pierwszy raz w carrefourze Orzeszki Ziemne FIT.
fit polega na tym, że prażone bez tłuszczu i bez soli, z felixa, tak przynamniej jest napisane..

[Ather]

Napisane przez olkaa_pw

widziałam dziś pierwszy raz w carrefourze Orzeszki Ziemne FIT.
fit polega na tym, że prażone bez tłuszczu i bez soli, z felixa, tak przynamniej jest napisane..

akurat to że prażone bez tł. oraz bez soli to same + I cenowo nie wychodzi wcale drożej aniżeliby kupić niełupane fistaszki. A przy tym są smaczne

[Nikaa1990]

Mam takie pytanko...otóż zawsze gdy mijam w supermarketach półki z orzechami, ślinka mi cieknie... Dlaczego? Ziemne w papryce, ziemne w karmelu, w chrupiacym cieście, laskowe w miodzie, ziemne w miodzie, karmelizowane, itd...
Naturalne orzechy też są pyszne, zgodzę się, ale np na te w karmelu mam ogromną ochotę zawsze... Pomijając sprawę kalorii(bo wiadomo, że maja ich wiecej) czy takie orzechy "ulepszane" są bardzo niezdrowe? W koncu to orzechy...a tej "otoczki" nie ma tak strasznie dużo...
p.s. Dobrze że nie lubię słonych, bo sól to wiadomo - zdrowia ani urody nie doda. Ale co z tymi innymi "dodatkami" ?

[agness51]

Muszę przyznać,że nigdy nie jadłam pistacji ... Ale chyba czas w końcu spróbować,skoro tak wszystkie zachwalają .

Wczoraj w ogóle odkryłam super sklep,to znaczy wszędzie u mnie w supermarketach orzechy laskowe/włoskie na wagę zazwyczaj kosztują ponad 30zł,a tu wczoraj wchodzę do małego sklepiku spożywczego,a tam i laskowe i włoskie tylko po 10zł Muszę kupić po świętach,jak już wszystkie sklepy będą otwarte .

Ostatnio to codziennie praktycznie jadam fistaszki,bardzo tanie w porównaniu z resztą orzechów .

[Ather]

Napisane przez Nikaa1990

Mam takie pytanko...otóż zawsze gdy mijam w supermarketach półki z orzechami, ślinka mi cieknie... Dlaczego? Ziemne w papryce, ziemne w karmelu, w chrupiacym cieście, laskowe w miodzie, ziemne w miodzie, karmelizowane, itd...
Naturalne orzechy też są pyszne, zgodzę się, ale np na te w karmelu mam ogromną ochotę zawsze... Pomijając sprawę kalorii(bo wiadomo, że maja ich wiecej) czy takie orzechy "ulepszane" są bardzo niezdrowe? W koncu to orzechy...a tej "otoczki" nie ma tak strasznie dużo...
p.s. Dobrze że nie lubię słonych, bo sól to wiadomo - zdrowia ani urody nie doda. Ale co z tymi innymi "dodatkami" ?

na U jak najbardziej można sobie na takie pozwolić, na R - lepiej zaczekać do czasu utrzymania.
a czy niezdrowe... orzechy pozostaną orzechami, więc OK, kwestia tej polewy / dodatku i jej składu.

[olkaa_pw]

Napisane przez Ather

akurat to że prażone bez tł. oraz bez soli to same + I cenowo nie wychodzi wcale drożej aniżeliby kupić niełupane fistaszki. A przy tym są smaczne

no tak tak, zgadzam się, tylko jakoś tak dziwnie to zabrzmiało.. orzechy fit. niedługo na wszystkim będą pisać fit, żeby młode dziewczyny przyciągnąć..
chociaż sama idea tych orzeszków jak najbardziej okej, bo ciężko znaleźć ziemne niesolone

Nika - dobre pytanie. ziemne w karmelu, laskowe w czekoladzie.. mmm
Ather, a mi się zawsze wydawało, że te orzechy nie zostaję jednak tak dokońca orzechami, nie wiem czemu że tracą swe właściwości, czy coś..