Mikrodermabrazja+kwas migdałowy/kwas azelainowy

[Natalia_04]

Cześć dziewczyny!

Wczoraj byłam u kosmetyczki na zabiegu mikrodermabrazji. Już na samym początku zaproponowała mi, żebym zastanowiła się, czy następnego zabiegu nie chciałabym połączyć, z którymś z wyżej wymienionych kwasów.
Stąd moje pytanie, czy któraś z Was zdecydowała się na połączenie tych zabiegów i jakie były efekty? Pytam o to, ponieważ obawiam się ewentualnego poparzenia skóry. I zapytam od razu jakie dokładnie kosmetyki stosowałyście w tym czasie?

Pozdrawiam

[niezapominaczka]

miałam właśnie taki zabieg tydzień temu, ale niestety nie pamiętam nazwy kwasu, który został zastosowany - zapytam następnym razem


zabieg był trochę bolesny, chwila po nałożeniu kwasu.. zanim "odparował" - jednak da się przeżyć.
Następnego dnia skóra była wyraźnie ściągnięta, wysuszona.. 2 dni później zaczynała powoli się złuszczać. Najgorzej było 3 i 4 dnia - baaardzo duży stopień wysuszenia.


Kupiłam w aptece krem Avene i i Beta-Skin Acne Cream - najlepiej podejdź do apteki i poproś o poradę. Zawsze możesz zamówić kremy przez internet i wyjdzie taniej.

Za tydzień mam kolejny zabieg, mam nadzieję, że poziom łuszczenia będzie trochę delikatniejszy, bo wstyd się ludziom pokazać ...

[Natalia_04]

Ja właśnie boję się połączenia mikrodermabrazji z kwasami choć wiem, że to może pomóc na mój trądzik i blizny. I dlatego zastanawiam się między tą opcją a samymi kwasami.
Może jak wreszcie zapiszę się do kosmetyczki to ona mi doradzi coś od serca, a nie będzie chciała mi jedynie wcisnąć tego co najdroższe...

[Keket]

Miałam taki zabieg i nie polecam. Nie pamiętam jaki to był kwas, ale na pewno nie migdałowy, coś mocniejszego połączonego z mikro. Potem przez ponad pół roku wychodziłam z przebarwień, jakich nabawilam się po zabiegu. Miałam kilka ran po zabiegu, a potem w tych miejscach przebarwienia. Musiałam nieźle się namęczyć z atredermem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz