2008-09-14, 16:02 | #31 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
tak sobie pomyśleliśmy z TŻtem, że zapisalibyśmy się od października na jakiś język. tylko..pytanie brzmi - na jaki?
chcemy razem, więc w przedbiegach odpada angielski, który TŻ zna biegle i francuski, w którym to cośtam ja potrafię. tak naprawdę zostaje niemiecki, włoski, hiszpański tudzież rosyjski. i tak sobie myślimy. który? może jakis jeszcze inny?
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2008-09-14, 16:04 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
To ja napiszę co u mnie... Zła jestem K. pojechał na dworzec jak tylko się obudził. Ale najblizszy pociąg miał na 17 w Łodzi, więc ja mu na to "darujmy sobie" oczywiście nie odbierałam od razu telefonów. Niech se poczeka teraz on Przepraszał strasznie i zapytał, czy może jutro przyjechać. Ja mówię "wiesz, że zawaliłeś sprawę", a on, że wie i że choćby się mial pociąć i nie spac całą noc to przyjedzie jutro. No to ja na to, że ok, ale jak jutro zawali, to nie mamy o czym gadać. Powiedział, że jak doladuje konto to się odezwie. I na razie się nie odzywa. Zaczyna mnie to wkurzać Ma już kilka minusów np. zadzwonił do mnie pierwszy raz jak był po piwie albo powiedział, że doładuje konto i nie dzwonił. Ale z drugiej strony nic nas nie łączy, więc nie moge wymagać telefonów czy coś. Ale dziś to przegiął. Jeszcze jedna szansa, a jak zawali to powiem mu "baj baj"
Strasznie to przeżywam Moja mama sie o mnie martwi Bo wie, że jestem strasznie emocjonalna I mówi mi żebym tak czy inaczej nie pakowała się w relację na odległość Juz w takiej byłam 2,5 roku co się skończyło dla mnie fatalnie Łatwo mnie zranić Juz myślałam, że nabrałam dystansu, ale skorupa znow pękła i chyba musze ją odbudować Dziekuję za rady Et-ka może niderlandzki?
__________________
|
2008-09-14, 16:28 | #33 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
A z czym je będziesz nosić? Mnie by do niczego nie pasowały Cytat:
__________________
|
||
2008-09-14, 16:28 | #34 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Najlepiej bedzie, jak po prostu nie bedziesz pytac kiedy zadzwoni i on nie bedzie musial sie deklarowac. Ile razy ja tak zrobilam, ze wyszlam gdzies i po prostu nie bylo okazji sie odezwac, i co, to znaczy ze olewam i ignoruje?? A z ta praca.. to doskonale go rozumiem. Ja mam z moim tz sytuacje ze musi gdzies wyjsc do pracy i dowiaduje sie o tym 5min przed wyjciem. I co? tez to oznacza, ze kombinuje? ;] Taka praca i takie zycie. zasatanow sie czy chcesz w to wchodzic, jesli on bedzie miec taka wlasnie prace. |
|
2008-09-14, 16:30 | #35 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Jesli chodzi o perfumy to zakochalam sie w Forever and ever Dior dostalam kilka mcy temu odTzta i juz zamowilam drugie, bo prawie sie koncza Melodio, nie przezywaj tak bardzo tego, jak bedzie mi zalezalo to jutro przyjedzie i nie odpusci sobie, ale nie podchodz do tego az tak bardzo emocjonalnie... |
|
2008-09-14, 16:40 | #36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Melodio, może to i trochę podejrzane..ale jeszcze nawet sie nie znacie..więc daj mu czas i szansę. jesli jutro się nie uda, to wtedy się zastanowisz.. ale zgadzam sie tez z Czarną ..nie możesz od niego wymagac tak wiele. Wy się nawet jeszcze nie znacie, no. ale kciuki trzymam.
Ines, ten hiszpański..no jakby Tż nie jest przekonany i właściwie nie wiem czemu ale tez stawiałam na ten. on mówi, ze ruski nam sie bardziej przyda, jak już rosja nas zaatakuje ;P
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2008-09-14, 16:42 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
a ja się zdenerwowałam, co zdenerwowało TŻ i się teraz nie odzywamy do siebie:/ w dodatku zza okna od paru godzin słyszę jak dzieci śpiewają piosenki Feel:/ chyba jakiś festyn albo coś podobnego gdzies w okolicy jest...
__________________
|
2008-09-14, 16:59 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
oooj, współczuję
__________________
|
|
2008-09-14, 17:26 | #39 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Cytat:
Ja nie noszę rurek, bo jestem na nie za gruba ale noszę proste dżinsy i do nich będą pasowały. Myślę, że znajdzie się coś, do czego będą pasowały. Z resztą mam już kilka zestawów w głowie A na pewno jeszcze coś pokombinuję. Z perfum, to za diorem nie przepadam, wszystkie, które wąchałam, są dość słodkie... A ja lubię świeże i lekkie zapachy. Z resztą E. Arden wszystkie mi się podobają Kupiłam 100 ml, więc trochę się nimi nacieszę |
||
2008-09-14, 17:36 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Dziękuję za wsparcie I za ściąganie mnie za ziemię, opcjonalnie walniecie po gębie myślą i słowem
Natali super jest ta piosenka, nie? Tez moge jej słuchać cały czas Dziekuję za wszystkie rady Rav ściąga mnie na ziemię i za to dziękuję buziakowo Trzymam rękę na pulsie i obserwuję. Fazy to niestety moja specjalność, czarne wizje i martwienie się na zapas Co do telefonu to nie jest tak, że on MUSI ZADZWONIĆ! Po prostu nie lubię jak ktoś coś mowi i tego nie robi Jak nie ma zamiaru dzwonić to niech nie gada dla samego gadania, że doladuje kartę i sobie ze mną przegada z pół godziny. Taka gadka mnie wkurza! A ja sama z siebie nie pytam kiedy zadwoni A teraz się zastanawiam co z jutrem. Do której mam czekać z wyslaniem mu smsa? Bo powiedział, że spotkamy się jutro i jeszcze do mnie zadzwoni żeby to obgadać. Do której czekać jeśli nie da znać? A co do spóźnienia to ja jestem straszny śpioch, a dziś spałam 2,5 godziny, bo a to pazury, a to peelingi Nastawiłam ze 20 sygnałów budzika w telefonie... A on zaspał P.S. Chyba nie będę w ogóle nic mu pisać. jak się nie odezwie to jego sprawa. Zostanie skreślony! O!
__________________
|
2008-09-14, 17:54 | #41 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Fajne, mam podobne, i nie zamierzam kupować innych butów na zimę, ale posłużą mi też jesienią. Ktoś mi kiedyś napisał że do spódnic takie buty nie pasują - phi! Pasują, i to jak, nawet z leginsami świetnie się komponują.
Tż próbuje mnie przekonać, żebyśmy się na siłownię zapisali. I jak nie mam nic przeciwko siłowni, to wkurza mnie, że do najbliższej trzeba dojeżdzać, oraz to, że wiem, że zapłacimy za to kupe kasy (na wstępie jakieś 500$) a nie będziemy z tego korzystać, bo ja po pracy zmęczona jestem i sama myśl o dojeżdzaniu mnie już demotywuje, a na dodatek co drugi tydzień nas tutaj nie ma... Nie wiem co z tym zrobić... Moja klawiatura zjada "W" grrrr...
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
2008-09-14, 18:38 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Dobijcie mnie Na Bałkanach 12-22 stopnie
__________________
|
2008-09-14, 19:12 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Kobietki WYMIĘKAM! Siedziałam cały dzień nad fotami, bo robiłam wczoraj plener - uwaga - ślubny! W końcu wymyśliłam jak chcę obrobić te zdjęcia. Jedną serię zrobiłam bardzo tradycyjnie z delikatną obróbką, a drugą - łącznie ze stylizacją - totalnie bajkową, nawet korony z papieru robiłam, ha!
Ale warto było siedzieć cały dzień, zadowolona jestem - nie mogę się doczekać miny znajomych jutro w pracy jak im pokażę co z nimi zrobiłam ;-)
__________________
Żyj marzeniami. |
2008-09-14, 20:00 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Ooo, Pollynema, strasznie jestem ciekawa co tam wykombinowałaś powiedz jutro czy znajomym się podobało.
Mi już oczy wypływają, bo robię sobie powtórkę z excela, odświeżam starą wiedze i zagłębiam się w szczegóły z którymi do tej pory nie miałam do czynienia... Nie lubię tego programu ale to podstawa więc trzeba się przemęczyć. P.s. Ach, jeszcze a propos zdjęć ślubnych wczoraj w Ogrodzie Saskim widziałam parę młodą, która wraz z fotografem i świadkami próbowała sobie zrobić sesję... Pewnie byli jeszcze przed ślubem i pewnie im się śpieszyło, a tym czasem w kadr wszedł im tłum ludzi uczestniczących w walkathonie. Panna młoda wyglądała na zdezorientowaną i wściekłą i w sumie się jej nie dziwię... Pechowe miejsce sobie wybrali... No i godzinę, ale to pewnie nie było zależne od nich.
__________________
|
2008-09-14, 20:16 | #45 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Ja wczoraj złapałam taką pannę młodą: Parasolczkę miała wsam raz do swoich rozmiarów, nie powiem ... tym bardziej że u nas huragan wylewa swoje ostatnie łzy, i jest naprawdę nieźle na zewnątrz ... Środkowe zdjęcie też mi się udało nieźle ustrzelić .
Suknia feee...
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
2008-09-14, 20:30 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
ha, ha Niezłe zdjęcia Rav, i cudna panna młoda! Ciekawe, czy ta parasolka na coś się przydała.
|
2008-09-14, 20:44 | #47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Powiem ci, że niestety to była najładniejsza panna młoda z trzech jakie wczoraj widziałam. Dwie pozostałe były ubrane w suknie ze spódnicami o średnicy 2m, jedna w różową, a druga w czerwoną. Szkoda mi było na nie aparatu, ale następnym razem na potrzeby wizażu nie omieszkam uchwycić.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
2008-09-14, 20:46 | #48 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Nemo, może znajomi ssię zgodzą byś jedno czy dwa zdjątka pokazała?
Rav, super zdjęcia! choć teraz wiem, że ja z parasolką tez wyglądam jak czubek Ines, Ty lepiej bierz pupę w troki i idź na ten hiszpański. szkoda że TŻ nie jest mym mężem, bo znalazłam szkołę ze zniżką rodzinną ;D ale nadal myslę co do języka.. nie ukrywam, że mi najbardziej przydałby się angielski - ale to bez TŻta, bo on zna biegle. a chcieliśmy razem :/ z drugiej strony powinnam wrócić do francuskiego..ale tu znowu TŻ zerowa znajomość i znowu razem nie pójdziemy co za problemy
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2008-09-14, 20:58 | #49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Rav świetne zdjęcia Najbardziej mi sie podoba trzecie A suknie faktycznie fee
A ja straciłam nadzieję Znów ktoś zabawił się moim kosztem Naiwna do granic możliwości to ja Swoje odpłakałam i żyć trza dalej... Muszę jakoś zacząć się pozytywnie nastawiać na wyjazd, chociaz pogoda mnie przeraża...
__________________
|
2008-09-14, 21:00 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Hiszpański sama bym sobie mogła przypomnieć, bo umiałam go całkiem nieźle, ale teraz ta wiedza wymaga odświeżenia. Musiałabym po prostu do tego przysiąść, a jakoś brakuje mi motywacji . Etuś, kiedy mnie zabierzesz na obiecaną wycieczkę po lumpeksach cały czas się zbieram i jakos sama nie mogę się odważyć
__________________
|
|
2008-09-14, 21:03 | #51 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
To może i mnie weźmiecie Szaloną ciucholandomaniaczkę
__________________
|
2008-09-14, 21:07 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Jasne ja to się w ogóle nie znam i po tego typu sklepach nie chodze ( byłam może 2 razy w życiu i się zniechęciłam). Et-ka wspomniała, że może mnie oprowadzić i pomóc coś upolować więc ją teraz będe męczyć. Jak ty też jesteś chętna to tym lepiej
A tym facetem już się nie przejmuj, może niepotrzebnie tak to wszystko wziełaś do siebie... Skorzystaj z tego że już trochę nabralas dystansu i teraz podejdź do tematu bardziej na luzie
__________________
|
2008-09-14, 21:09 | #53 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
wieeeesz, ja pracuję do 13.30 jutro wypłata można szlaeć Melodioooo...nie przyjedzie...?
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
|
2008-09-14, 21:15 | #54 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Nie daje znaku życia, a ja nie mam sie zamiaru prosic o nic jakiegokolwiek faceta Jesli mowił, że jutro przyjedzie to chyba by już zadzwonił, tak? Juz na nic nie liczę, ale jakoś cieżko mi to przetrawić i sobie tu popłakuję Chyba muszę się wyplakać
Dziękuję Ines, ale jestem nadwrażliwcem i wszystko strasznie przeżywam Chyba za bardzo wierzę ludziom Wydaje mi się, że są szczerzy tak jak ja A ja mu nawet czekoladę zapakowałam już co mu obiecałam, że dam mu na spróbowanie Porażka to ja Nic się nie nauczyłam
__________________
|
2008-09-14, 21:19 | #55 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
wypłacz się wypłacz..wiem, że cięzko i rozumiem że przykro..ale myślę, że tak widać musiało być. trzeba sobie chuopa w warszawie szukać, o!
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2008-09-14, 21:20 | #56 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Mi też przydałby się kurs angielskiego... te konstrukcje które nieraz tworze jak jestem zmęczona przyprawiają o śmiech pół firmy. Ja nie potrafię uczyć się języków, a przynajmniej uczenie się kilku na raz marnie mi szło. Jak miałam coś powiedzieć w jakimś języku, to oczywiście mój mózg tylko angielski mi podsuwał pod nos...
W sumie nigdy nie było tak, żeby angielski mi nie wystarczał. Stąd też nie czuję potrzeby znajomości pozostałych języków. Ale trzeba przyznać że taka umiejętność jest w cenie - poligloci bez problemu znajdą pracę w każdej korporacji.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
2008-09-14, 21:23 | #57 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
A co do Warszawy to cieszę się, że tam wracam W domu jest super, ale już mi sie troszkę tęskni do przyjaciółek i tego gwaru
__________________
|
|
2008-09-14, 21:27 | #58 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
nawet jak pracę zmieniać będę..to raczej nie na korporację.. Tż już, mimo swego niewielkiego wieku, w korporacji pracuje. raczej taki kurs potraktowalibyśmy jako inna forma wspólnego spędzania czasu czy coś w ten deseń. chooociaż umiejętnośći tego typu nigdy za mało waham się nad tym angielskim - ale nie znoszę ;/ a ogólnie gdzieś na jakimś forum czy stronie (mam nadzieję, że nie w tym wątku ) czytałam tekst z rozmowy kwalifikacyjnej. P: jakie zna pan języki obce? X: angielski P: ale ja pytałem o obce no..angielski to taka podstawa..
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
|
2008-09-14, 21:41 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Ja znam angielski średniozaawansowany i trochę niemieckiego, ale totalne podstawy. Orzeł językowy to ze mnie nie jest
__________________
|
2008-09-14, 22:01 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Dowiedziałam się, że mam wyższą stawkę niż myślałam . Będę bogata . TŻ kupił mi gazetę z muminkami |
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:54.