Świadkowie Jehowy-prawda

[ankasz]

Napisane przez dusia139

Bardzo dziwne, że poruszyłaś ten temat, bo taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce kilka lat temu. Ksiądz wbiegł do domu i krzyczał "gdzie obrazy, krzyże"?
Wdał się w dyskusje z moim tatą i wyszło na to, że ksiądz nie chce rozmawiać z nim mówiąc, że : "Synu, ja wiem, że masz rację, ale to tradycja", powiedział, że Biblia nie popiera religii Katolickiej w przeciwieństwie do ŚJ- Izajasza 43:10-
„Wy jesteście moimi świadkami — brzmi wypowiedź Jehowy — moim sługą, którego wybrałem, abyście mnie poznali i wierzyli we mnie, i rozumieli, że ja jestem ten sam. Przede mną nie został utworzony żaden Bóg ani po mnie nie ma żadnego. 11 Ja, właśnie ja jestem Jehowa, a oprócz mnie nie ma wybawcy”.
, i że np. Bóg nie mieszka w Kościołach :
„nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych ani też nie służy mu się rękami ludzkimi”. Dzieje 17:18

to pewnie jakiś przebieraniec wam kawał zrobił pokaż mi ksiedza, któy jest KSIĘDZEM i twierdzi że to jednak ŚJ mają rację

[dusia139]

Napisane przez Phoce

Wybacz mi, ale w to już na pewno nie uwierzę -.-'

Zarzucasz mi kłamstwo? Jako ŚJ mogę Ci powiedzieć, że moim obowiązkiem jest nie kłamać- to grzech.
Księża nie lubia ŚJ ze względu na dokładną znajomość Pisma Świętego, poza tym spełnia się na nich proroctwo biblijne więc nas to nie dziwi.

[***luna]

Napisane przez dusia139

Nie musisz im otwierać. Jak juz było wspomniane zyjemy w wolnym kraju.

Nie chcę żeby przychodzili, pukali, dzwonili, do moich drzwi.
Nie życzę sobie, zakłócania mojego własnego domowego spokoju, mojej strefy prywatnej.

I mówiąc szczerze, ktoś kto nie rozumie słowa NIE, nie jest w stanie mnie do niczego przekonać.

[Eva ID]

Napisane przez dusia139

Zarzucasz mi kłamstwo? Jako ŚJ mogę Ci powiedzieć, że moim obowiązkiem jest nie kłamać- to grzech.

Ja twierdzę, ze mylisz się z prawdą taka sytuacja albo nie miała miejsca, albo wypowiedź księdza została źle zinterpretowana... to akurat częste zjawisko u ŚJ

[dusia139]

Napisane przez ankasz

to pewnie jakiś przebieraniec wam kawał zrobił pokaż mi ksiedza, któy jest KSIĘDZEM i twierdzi że to jednak ŚJ mają rację

Nie przyznał racji jako ŚJ ale temu co mówi Biblia i co my głosimy. To co jest napisane w Bibli mówi samo za siebie i nie trzeba być księdzem, żeby to przyznać , wystarczy analizować je co niestety nie robi większość parafian.

[Phoce]

Napisane przez dusia139

Zarzucasz mi kłamstwo? Jako ŚJ mogę Ci powiedzieć, że moim obowiązkiem jest nie kłamać- to grzech.
Księża nie lubia ŚJ ze względu na dokładną znajomość Pisma Świętego, poza tym spełnia się na nich proroctwo biblijne więc nas to nie dziwi.

Moim obowiązkiem też jest nie kłamać bo to grzech i zobacz, ŚJ nie jestem.
Po prostu jest to dla mnie niemożliwe, żeby ksiądz tak powiedział, ponieważ, gdyby tak uważał, prawdopodobnie byłby ŚJ.

A tak poza tym, mogłabyś podać mi pare tych spełnionych proroctw, jestem tego bardzo ciekawa.

[Elliannia]

Napisane przez Eva ID

Ja twierdzę, ze mylisz się z prawdą taka sytuacja albo nie miała miejsca, albo wypowiedź księdza została źle zinterpretowana... to akurat częste zjawisko u ŚJ

Albo wypowiedz zamieścił w niewygodnym pytaniu, więc się obrazili i zinterpretowali po swojemu

[niro]

Napisane przez dusia139

Jezus głosił religię prawdziwą i wykazał, że inne formy kultu są dla Boga nie do przyjęcia. [Odczytaj Mateusza 7:21-23]. Jeżeli chcemy podobać się Bogu, musimy oddawać Mu cześć tak, jak On sobie życzy”.
Jezeli piszesz, że wszystkie religie chrześcijańskie mają ze sobą wiele wspólnego, a ŚJ też są chrześcianami i się różnią, zastanów się, o czym to świadczy. Świadkowie Jehowy dokładnie badają Pismo Święte, patrząc na kontekst co nie robi tego wiele religii.
Każdego ŚJ obowiązkiem jest codzienne, regularne i wnikliwe studium Śłowa Bożeg i stosowanie się do tego. Jako jedyna religia na świecie ŚJ nie biorą udziału w wojnach, ponieważ "przekuli swe miecze na lemiesze"Izajasza2:4, nie zabijają, nie kradną i różnice są dostrzegalne także w inych dziedzinach. Skoro więc dużo religii podaje się za chrześcijan, to dlaczego nie przestrzegają większości podanych rad w Piśmie Świętym i dużo rzeczy zapożyczają od pogan- przeciwników chrzęścijaństwa w Iwieku i nie tylko?
Np. Święta Bożego Narodzenia, obchodzenie urodzin, Sylwestra, Wielkanocy...

Czyli wszyscy inni sa źli?? Wszystkie inne religie??

Ja jestem Katoliczką, ale nigdy innej wiary w ten sposób bym nie potempiała. Ważne aby być dobrym człowiekiem.
Nawet Papież o Judaiźmie mówił "Starsi Bracia w Wierze" i absolutnie ich nie krytykował, prawda jest taka,że WY tak powinniście myślec o Katolikach - jak już

A odnoście daty końca świata to w Piśmie świętym pisze " że NIKT nie zna dnia ani godziny tylko Bóg" wiec nie mogliście sie tego doliczyć nigdy , nawet pomyłkowo - mam racje?
Nawet NIKT nie powinien zabierać sie za wyznaczanie takiej daty - bo to jakby chcieć przechytrzyć Boga - mam racje?

[titina]

Napisane przez Elliannia

Poparz na post Dusi wyżej,

Napisałaś przecież:

Napisane przez Elliannia

Czy któraś z nas obraziła dusię albo sylwię?

Więc Ci wskazałam gdzie je obrażasz. Wymagasz tolerancji od innych, zacznij od siebie.

Napisane przez Elliannia

możliwości do zdobywania wykształcenia,

Przecież dziewczyny już pisały że studiują.

Napisane przez Elliannia

wleczenie za sobą małych dzieci na 'głoszenie',

Od przeszło tysiąca lat w Polsce "wlecze się" małe dzieci do kościoła i na pielgrzymki. Co z tego?

Napisane przez Elliannia

wmawianie małym dzieciom że mają prawo wyboru religii, jednocześnie nie pozwalając mu poznać innych religii i systemów filozoficznych, i grożąc że jeśli nie zostanie ŚJ to będzie wykluczony i cała rodzina się od niego odwróci.

Rodzice mają prawo wychowywać dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami na ile nie narusza to zasad społecznych i prawa. Tak jak było wcześniej napisane w tym wątku, ŚJ mają w Polsce status związku wyznaniowego.

Zgodnie z artykułem 33 ustępu 3-go ustawy z dnia 17 maja 1989 r. "O gwarancjach wolnosci sumienia i wyznania", jeżeli wniosek o wpisanie jakiegoś związku wyznaniowego do rejestru zawiera postanowienia pozostające w sprzeczności z przepisami chroniącymi bezpieczeństwo i porządek publiczny, zdrowie, moralność publiczną, władzę rodzicielską albo podstawowe prawa i wolności innych osób, organ rejestrowy czyli MSWiA wydaje decyzję o odmowie wpisu do rejestru lub może taki wpis uchylić.

Nie robi tego ponieważ widocznie nie znajduje w SJ tyle szkodliwego co niektórzy, uzbrojoni w "informacje z netu".

Co do "nietolerancji" religijnej ŚJ - SJ kamieniami za mną nie rzucają choć poganką jestem Uważają że nie dostąpie zbawienia, co dla mnie jest obojetne.
Dziewczyny mają jak najbardziej prawo do swoich poglądów. Krzywdy mi to nie robi. Prawdę mówiąc niespecjalnie to się różni od poglądów Koscioła Katolickiego na temat tego kto dostąpi zbawienia a kto nie.

Natomiast wrzucanie do jednego worka ludzi jednego wyznania kwestionując ich zdolność do samodzielnego myślenia, dołączanie się do nagonki na mniejszosci religijne i mało subtelne "próby ratowania" i porządkowania zycia Świadków Jehowy rażą mnie o wiele bardziej.

[kropka241]

jak bylam mala to mialam biblie dla dzieci. z kolorowymi obrazkami uproszczone teksty, napisane dla dzieci.
potem wyroslam i nie musialam juz miec kolorowych obrazkow.

[DariaKom]

Ja będę dalej prosić o sondę w tym temacie. Chcecie prawdy to ją otrzymacie za pośrednictwem sondy! Ja wiem, że to nie to samo co sonda w Strażnicy ale bylaby przynajmniej obiektywna.


Mam propozycję, jeśli boli was, że ludzie źle na was reagują to zróbcie tak:

wlóżcie do skrzynek ulotki, że tego i tego, o tej i o tej odbędzie się wasze spotkanie nastawione na przyjęcie nowych wiernych, zainteresowanych, wstęp wolny i wszyscy są mile widziani.
Zamiast naprzykrzać się pozwólcie się ludziom do was przekonać wedle wyboru każdej osoby. Zobaczycie ile osób przyjdzie, będziecie tylko wy i parę osób, które nie zrozumialo, że to o spotkanie SJ chodzi..a no i kilku pieniaczy.

Niestety wiecie doskonale, że jak pozostawicie ludziom wybór to koniec z wami, więc takie coś nigdy nie zastąpi chodzenia po domach. Jak przez przypadek otwieram wam drzwi to czuję, że ktoś pozbawil mnie wyboru, bo nie chcę się z wami przed moimi drzwiami spotykać a jestem zmuszona, nawet jak ogranicza się to do powiedzenia NIE.

Nie wstyd wam, że w większości rodzin przestrzega się przed wami dzieci? Żeby broń Boże wam drzwi nie otwieraly?
Czy nie jest to wg. was chwyt poniżej pasa, wykorzystywać dziecięcą niewiedzę i naiwność by wejść do czyjegoś domu? Przecież dziecko nie wie, że to akurat wy i często otworzy drzwi a potem ciężko się was z domu pozbyć.
Jak dzwoni pani z TPSA to też zależy jej na werbunku, tak samo jak wam, z tym, że ona gra fair, bo prosi do telefonu osobę doroslą- wlaściciela mieszkania, a wam na rękę jest jak wam dziecko otworzy bo dziecko nie będzie potrafilo odeprzeć waszego ataku i grzecznie wpuści do domu. A jak się już raz z wami dwa zdania zamieni to już umarl w butach- wizyty co tydzień.

[dusia139]

Napisane przez Phoce

Moim obowiązkiem też jest nie kłamać bo to grzech i zobacz, ŚJ nie jestem.
Po prostu jest to dla mnie niemożliwe, żeby ksiądz tak powiedział, ponieważ, gdyby tak uważał, prawdopodobnie byłby ŚJ.

A tak poza tym, mogłabyś podać mi pare tych spełnionych proroctw, jestem tego bardzo ciekawa.

Jedno z wielu:
Dotyczy:

Cyrusa, syna Kambyzesa, założyciel mocarstwa perskiego. Na długo przed jego narodzinami przepowiedziane zostało zdobycie przez niego Babilonu w roku 539 p.n.e. i zezwolenie wkrótce potem Żydom na powrót z wygnania.
W ósmym wieku p.n.e. Jehowa oznajmił za pośrednictwem swego proroka Izajasza:„‛Jam jest Jahwe, uczyniłem wszystko (...). Jam jest ten, który (...) potwierdza mowę swojego sługi i spełnia radę swoich wysłanników. To Ja mówię Jeruzalem: Będziesz zaludnione, i miastom judzkim: Będziecie odbudowane. Ja podniosę je z ruin. To Ja mówię otchłani wód: Wyschnij! i wysuszam twoje rzeki. Ja mówię o Cyrusie: Mój pasterz, i spełni on wszystkie moje pragnienia, mówiąc do Jeruzalem: Niech cię odbudują, i do świątyni: Wznieś się z fundamentów!’
„Tak mówi Jahwe o swym pomazańcu Cyrusie: ‛Ja mocno ująłem go za prawicę, aby ujarzmić przed nim narody i królom odpiąć broń od pasa, aby otworzyć przed nim podwoje, żeby się bramy nie zatrzasnęły’”. — Izaj. 44:24 do 45:1.
Doniesienia starożytnych historyków potwierdzają spełnienie się tego zdumiewającego proroctwa. Historycy greccy Herodot i Ksenofont zgodnie relacjonują podstawowe fakty, chociaż różnią się nieco w opisywanych szczegółach. Cyrus zmienił bieg rzeki Eufrat, przepływającej przez Babilon i wchodzącej w skład systemu obronnego tego miasta. Wojska zdobywcy przeszły następnie korytem rzeki, zyskując w ten sposób dostęp do miasta przez bramy w murze ciągnącym się wzdłuż nadbrzeża. Babilończycy, oddający się akurat biesiadowaniu i zabawom, zostali całkowicie zaskoczeni i jeszcze tej samej nocy miasto upadło.
Zgodnie z wcześniejszą przepowiednią Cyrus wydał też dekret umożliwiający wygnańcom żydowskim powrót do ich ojczyzny w celu odbudowania świątyni. Dekret ów brzmiał: „Tak mówi Cyrus, król perski: Wszystkie państwa ziemi dał mi Jahwe, Bóg niebios. I On mi rozkazał zbudować Mu dom w Jerozolimie, w Judzie. Jeśli z całego ludu Jego jest między wami jeszcze ktoś, to niech Bóg jego będzie z nim; a niech idzie!” — 2 Kron. 36:23.

inne proroctwo :

KRÓTKO przed śmiercią w 33 r. n.e. Jezus powiedział o Jerozolimie, że ‛zabija proroków i kamienuje tych, którzy zostali do niej posłani’. Idąc śladem swych przodków, większość mieszkańców miasta odrzuciła Syna Bożego (Mt 23:37).
Jezus oznajmił też, co się wydarzy: „Przyjdą (...) na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele zbudują wokół ciebie fortyfikację z zaostrzonych pali” (Łk 19:41-44). I ostrzegł: „Gdy ujrzycie Jerozolimę otoczoną przez obozujące wojska, (...) niech ci w Judei zaczną uciekać w góry” (Łk 21:20, 21).
W r. 66, po wybuchu żydowskiego powstania, armia rzymska pod wodzą Cestiusza Gallusa przybyła pod Jerozolimę. Ale jak donosi Józef Flawiusz, Gallus „raptem nakazał odwrót i (...) wbrew rozsądkowi wycofał się z miasta”. Dzięki temu chrześcijanie mieli okazję opuścić Jerozolimę, co też uczynili. Po niedługim czasie wojska rzymskie wróciły, tym razem dowodzone przez Tytusa. Właśnie wtedy żołnierze zbudowali „fortyfikację z zaostrzonych pali” — ostrokół o długości 7,2 km. Po trwającym ok. pięciu miesięcy oblężeniu miasto zostało całkowicie zniszczone, a świątynia obrócona w gruzy. Po trzech latach, w r. 73, wojska rzymskie zdobyły ostatni żydowski bastion, górską twierdzę Masadę (zdjęcie poniżej).
Zburzenie Jerozolimy uzmysławia, jak istotne jest zwracanie uwagi na proroctwa biblijne.




Jeszcze inne dotyczące naszych czasów:

apostoł Paweł, natchniony świętym duchem Bożym, spisał następujące proroctwo o „zakończeniu systemu rzeczy”: „W dni ostatnie nastaną czasy krytyczne, trudne do zniesienia. Ludzie bowiem będą się lubować w sobie samych, lubować się w pieniądzach, będą zuchwali, wyniośli, bluźnierczy, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, nielojalni, pozbawieni naturalnych uczuć, nieprzystępni dla żadnego porozumienia, oszczerczy, bez panowania nad sobą, zawzięci, nie miłujący dobra, będą zdrajcami, będą uparci, nadęci pychą”. W proroctwie tym czytamy też, że „ludzie podli i oszuści postąpią od złego ku gorszemu”, z czego wynika, iż po rozpoczęciu się „dni ostatnich” społeczeństwo miało ulegać dalszej degeneracji, aż do samego wybuchu „wielkiego ucisku” (2 Tym. 3:1-5, 13).
Nie ulega wątpliwości, że zarówno Jezus, jak i natchnieni pisarze biblijni w rodzaju Pawła, wskazywali na czas, w którym my obecnie żyjemy! Era ta rozpoczęła się od punktu zwrotnego w historii współczesnej, którym był rok 1914, kiedy to wybuchła pierwsza wojna światowa. Wielu historyków słusznie uważa, iż rok ten miał dla ludzkości przełomowe znaczenie, ponieważ świat wkroczył wtedy w okres powszechnie odczuwanych trudności, jakich nigdy jeszcze nie przeżywał. Pierwsza wojna światowa jest tego dobitnym przykładem. Była ona znacznie gorsza od wszystkich swoich poprzedniczek, toteż nazwano ją wówczas „Wielką wojną”. Była pierwszym konfliktem o zasięgu globalnym, czyli ogólnoświatowym. Miała charakter totalny i dotknęła prawie wszystkie kraje na ziemi.

Co ma się dziać w przyszłosci:

„Skoro tylko będą mówić: ‛Pokój i bezpieczeństwo!’ — wtedy od razu spadnie na nich nagła zagłada” (1 Tes. 5:3).
WIELU obserwatorów spraw ogólnoludzkich podziela zdanie, że w ostatnich latach pogorszyła się sytuacja na świecie.

Warunki panujące w dzisiejszym społeczeństwie bez wątpienia odpowiadają temu, co działo się na ziemi krótko przed tym, zanim Bóg zgładził pewien dawny świat w powszechnym potopie, oszczędzając tylko sprawiedliwego Noego i jego rodzinę. O tamtych czasach Pismo Święte donosi: „Jehowa widział, że na ziemi pełno było zła człowieczego (...). A ziemia stała się ruiną w oczach prawdziwego Boga; i została napełniona przemocą” (Rodz. 6:5, 11). „Jak bowiem było za dni Noego”, przepowiedział Jezus Chrystus, tak też miało się dziać w naszych czasach (Mat. 24:37). Ponownie cała ziemia jest „napełniona przemocą”, ponieważ wszędzie panoszy się „zło człowiecze”. Stan taki przed potopem świadczył o zbliżającym się końcu tamtego starożytnego systemu rzeczy. Podobnie dzisiejsza sytuacja światowa w świetle spełniania się proroctw biblijnych wyraźnie dowodzi faktu, iż teraźniejszy system rzeczy znalazł się w swoim „czasie końca”, w swoich „dniach ostatnich”. Rozpoczęły się one w roku 1914 n.e. (Dan. 12:4; Mat. 24:3-14; 2 Tym. 3:1-5).
Jezus zapowiedział, że niektórzy z tych, co będą żyli w chwili rozpoczęcia się „dni ostatnich”, doczekają także końca tego systemu. Minęło już prawie 68 lat, odkąd „pokolenie” z roku 1914 ujrzało początek owych zaburzeń (Mat. 24:34). Jak stąd wynika, niemal kończy się czas tego ‛spaczonego i przewrotnego pokolenia’ (Filip. 2:15). Zapewne wkrótce będziemy naocznymi świadkami spełnienia się wielu proroctw biblijnych, odnoszących się do ‛przeminięcia tego świata’ (1 Jana 2:17). Możemy spokojnie ufać, iż proroctwa te urzeczywistnią się w każdym szczególe. Jehowa, który ‛obwieszcza od początku to, co ma przyjść’, i który natchnął proroków podających owe przepowiednie, „przysiągł (...) mówiąc: Zaprawdę, jak umyśliłem, tak się stanie, i jak postanowiłem, tak nastąpi” (Izaj. 14:24; 46:10, Biblia Tysiąclecia; 2 Piotra 1:20, 21).

[dusia139]

Napisane przez niro

Czyli wszyscy inni sa źli?? Wszystkie inne religie??

Ja jestem Katoliczką, ale nigdy innej wiary w ten sposób bym nie potempiała. Ważne aby być dobrym człowiekiem.
Nawet Papież o Judaiźmie mówił "Starsi Bracia w Wierze" i absolutnie ich nie krytykował, prawda jest taka,że WY tak powinniście myślec o Katolikach - jak już

A odnoście daty końca świata to w Piśmie świętym pisze " że NIKT nie zna dnia ani godziny tylko Bóg" wiec nie mogliście sie tego doliczyć nigdy , nawet pomyłkowo - mam racje?
Nawet NIKT nie powinien zabierać sie za wyznaczanie takiej daty - bo to jakby chcieć przechytrzyć Boga - mam racje?

Masz rację

[Phoce]

Napisane przez dusia139

Jedno z wielu:
Dotyczy:

Cyrusa, syna Kambyzesa, założyciel mocarstwa perskiego. Na długo przed jego narodzinami przepowiedziane zostało zdobycie przez niego Babilonu w roku 539 p.n.e. i zezwolenie wkrótce potem Żydom na powrót z wygnania.
W ósmym wieku p.n.e. Jehowa oznajmił za pośrednictwem swego proroka Izajasza:„‛Jam jest Jahwe, uczyniłem wszystko (...). Jam jest ten, który (...) potwierdza mowę swojego sługi i spełnia radę swoich wysłanników. To Ja mówię Jeruzalem: Będziesz zaludnione, i miastom judzkim: Będziecie odbudowane. Ja podniosę je z ruin. To Ja mówię otchłani wód: Wyschnij! i wysuszam twoje rzeki. Ja mówię o Cyrusie: Mój pasterz, i spełni on wszystkie moje pragnienia, mówiąc do Jeruzalem: Niech cię odbudują, i do świątyni: Wznieś się z fundamentów!’
„Tak mówi Jahwe o swym pomazańcu Cyrusie: ‛Ja mocno ująłem go za prawicę, aby ujarzmić przed nim narody i królom odpiąć broń od pasa, aby otworzyć przed nim podwoje, żeby się bramy nie zatrzasnęły’”. — Izaj. 44:24 do 45:1.
Doniesienia starożytnych historyków potwierdzają spełnienie się tego zdumiewającego proroctwa. Historycy greccy Herodot i Ksenofont zgodnie relacjonują podstawowe fakty, chociaż różnią się nieco w opisywanych szczegółach. Cyrus zmienił bieg rzeki Eufrat, przepływającej przez Babilon i wchodzącej w skład systemu obronnego tego miasta. Wojska zdobywcy przeszły następnie korytem rzeki, zyskując w ten sposób dostęp do miasta przez bramy w murze ciągnącym się wzdłuż nadbrzeża. Babilończycy, oddający się akurat biesiadowaniu i zabawom, zostali całkowicie zaskoczeni i jeszcze tej samej nocy miasto upadło.
Zgodnie z wcześniejszą przepowiednią Cyrus wydał też dekret umożliwiający wygnańcom żydowskim powrót do ich ojczyzny w celu odbudowania świątyni. Dekret ów brzmiał: „Tak mówi Cyrus, król perski: Wszystkie państwa ziemi dał mi Jahwe, Bóg niebios. I On mi rozkazał zbudować Mu dom w Jerozolimie, w Judzie. Jeśli z całego ludu Jego jest między wami jeszcze ktoś, to niech Bóg jego będzie z nim; a niech idzie!” — 2 Kron. 36:23.

inne proroctwo :

KRÓTKO przed śmiercią w 33 r. n.e. Jezus powiedział o Jerozolimie, że ‛zabija proroków i kamienuje tych, którzy zostali do niej posłani’. Idąc śladem swych przodków, większość mieszkańców miasta odrzuciła Syna Bożego (Mt 23:37).
Jezus oznajmił też, co się wydarzy: „Przyjdą (...) na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele zbudują wokół ciebie fortyfikację z zaostrzonych pali” (Łk 19:41-44). I ostrzegł: „Gdy ujrzycie Jerozolimę otoczoną przez obozujące wojska, (...) niech ci w Judei zaczną uciekać w góry” (Łk 21:20, 21).
W r. 66, po wybuchu żydowskiego powstania, armia rzymska pod wodzą Cestiusza Gallusa przybyła pod Jerozolimę. Ale jak donosi Józef Flawiusz, Gallus „raptem nakazał odwrót i (...) wbrew rozsądkowi wycofał się z miasta”. Dzięki temu chrześcijanie mieli okazję opuścić Jerozolimę, co też uczynili. Po niedługim czasie wojska rzymskie wróciły, tym razem dowodzone przez Tytusa. Właśnie wtedy żołnierze zbudowali „fortyfikację z zaostrzonych pali” — ostrokół o długości 7,2 km. Po trwającym ok. pięciu miesięcy oblężeniu miasto zostało całkowicie zniszczone, a świątynia obrócona w gruzy. Po trzech latach, w r. 73, wojska rzymskie zdobyły ostatni żydowski bastion, górską twierdzę Masadę (zdjęcie poniżej).
Zburzenie Jerozolimy uzmysławia, jak istotne jest zwracanie uwagi na proroctwa biblijne.




Jeszcze inne dotyczące naszych czasów:

apostoł Paweł, natchniony świętym duchem Bożym, spisał następujące proroctwo o „zakończeniu systemu rzeczy”: „W dni ostatnie nastaną czasy krytyczne, trudne do zniesienia. Ludzie bowiem będą się lubować w sobie samych, lubować się w pieniądzach, będą zuchwali, wyniośli, bluźnierczy, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, nielojalni, pozbawieni naturalnych uczuć, nieprzystępni dla żadnego porozumienia, oszczerczy, bez panowania nad sobą, zawzięci, nie miłujący dobra, będą zdrajcami, będą uparci, nadęci pychą”. W proroctwie tym czytamy też, że „ludzie podli i oszuści postąpią od złego ku gorszemu”, z czego wynika, iż po rozpoczęciu się „dni ostatnich” społeczeństwo miało ulegać dalszej degeneracji, aż do samego wybuchu „wielkiego ucisku” (2 Tym. 3:1-5, 13).
Nie ulega wątpliwości, że zarówno Jezus, jak i natchnieni pisarze biblijni w rodzaju Pawła, wskazywali na czas, w którym my obecnie żyjemy! Era ta rozpoczęła się od punktu zwrotnego w historii współczesnej, którym był rok 1914, kiedy to wybuchła pierwsza wojna światowa. Wielu historyków słusznie uważa, iż rok ten miał dla ludzkości przełomowe znaczenie, ponieważ świat wkroczył wtedy w okres powszechnie odczuwanych trudności, jakich nigdy jeszcze nie przeżywał. Pierwsza wojna światowa jest tego dobitnym przykładem. Była ona znacznie gorsza od wszystkich swoich poprzedniczek, toteż nazwano ją wówczas „Wielką wojną”. Była pierwszym konfliktem o zasięgu globalnym, czyli ogólnoświatowym. Miała charakter totalny i dotknęła prawie wszystkie kraje na ziemi.

Co ma się dziać w przyszłosci:

„Skoro tylko będą mówić: ‛Pokój i bezpieczeństwo!’ — wtedy od razu spadnie na nich nagła zagłada” (1 Tes. 5:3).
WIELU obserwatorów spraw ogólnoludzkich podziela zdanie, że w ostatnich latach pogorszyła się sytuacja na świecie.

Warunki panujące w dzisiejszym społeczeństwie bez wątpienia odpowiadają temu, co działo się na ziemi krótko przed tym, zanim Bóg zgładził pewien dawny świat w powszechnym potopie, oszczędzając tylko sprawiedliwego Noego i jego rodzinę. O tamtych czasach Pismo Święte donosi: „Jehowa widział, że na ziemi pełno było zła człowieczego (...). A ziemia stała się ruiną w oczach prawdziwego Boga; i została napełniona przemocą” (Rodz. 6:5, 11). „Jak bowiem było za dni Noego”, przepowiedział Jezus Chrystus, tak też miało się dziać w naszych czasach (Mat. 24:37). Ponownie cała ziemia jest „napełniona przemocą”, ponieważ wszędzie panoszy się „zło człowiecze”. Stan taki przed potopem świadczył o zbliżającym się końcu tamtego starożytnego systemu rzeczy. Podobnie dzisiejsza sytuacja światowa w świetle spełniania się proroctw biblijnych wyraźnie dowodzi faktu, iż teraźniejszy system rzeczy znalazł się w swoim „czasie końca”, w swoich „dniach ostatnich”. Rozpoczęły się one w roku 1914 n.e. (Dan. 12:4; Mat. 24:3-14; 2 Tym. 3:1-5).
Jezus zapowiedział, że niektórzy z tych, co będą żyli w chwili rozpoczęcia się „dni ostatnich”, doczekają także końca tego systemu. Minęło już prawie 68 lat, odkąd „pokolenie” z roku 1914 ujrzało początek owych zaburzeń (Mat. 24:34). Jak stąd wynika, niemal kończy się czas tego ‛spaczonego i przewrotnego pokolenia’ (Filip. 2:15). Zapewne wkrótce będziemy naocznymi świadkami spełnienia się wielu proroctw biblijnych, odnoszących się do ‛przeminięcia tego świata’ (1 Jana 2:17). Możemy spokojnie ufać, iż proroctwa te urzeczywistnią się w każdym szczególe. Jehowa, który ‛obwieszcza od początku to, co ma przyjść’, i który natchnął proroków podających owe przepowiednie, „przysiągł (...) mówiąc: Zaprawdę, jak umyśliłem, tak się stanie, i jak postanowiłem, tak nastąpi” (Izaj. 14:24; 46:10, Biblia Tysiąclecia; 2 Piotra 1:20, 21).

Dziękuję bardzo za odpowiedź i mam jeszcze jedno pytanie: jak odnosicie się do homoseksualistów, aborcji, in vitro i eutanazji?

[istari]

Napisane przez kropka241

jak bylam mala to mialam biblie dla dzieci. z kolorowymi obrazkami uproszczone teksty, napisane dla dzieci.
potem wyroslam i nie musialam juz miec kolorowych obrazkow.

ale w kościele, do którego być może chodzisz - co masz na ścianach? obrazy. w BN szopkę (tzn lalki poubierane w szmatki i poustawiane koło ołtarza). to jest pewna symbolika i należy ją uszanować.

Phoce nie każdy ksiądz zostaje księdzem z powołania, niektórzy lubią pieniądze, niektórzy potrafią MYŚLEĆ i mieć swoje zdanie mimo tego prania mózgu, które im się funduje w seminarium.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez titina

Przecież dziewczyny już pisały że studiują.

W trakcie rozmowy z jednym ze ŚJ usłyszałam, iż on studiuje. Spytałam z ciekawości, co? Usłyszałam: Biblię

[titina]

Napisane przez Eva ID

To ja proponuję przeczytać o psychomanipulacji jakiej zostałaś poddana i jakiej się uczysz stosować.

http://www.psychomanipulacja.pl/art/dlaczego-nie-obchodza-bozego-narodzenia.htm

juz pisałam że ta strona nie jest wiarygodna, więc nie powołujcie się na nią proszę

To strona katolicka, która nota bene twierdzi też że np Harry Potter jest zły i niebezpieczny



DO DZIEWCZYN KTÓRE NIE ŻYCZĄ SOBIE WIZYT ŚJ

Wywieście sobie tabliczki na drzwiach i skończcie już wreszcie wałkować ten temat, bo to już nudne jest naprawdę.


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10337076]W trakcie rozmowy z jednym ze ŚJ usłyszałam, iż on studiuje. Spytałam z ciekawości, co? Usłyszałam: Biblię[/quote]


Żyjemy w wolnym kraju i wolno mu. Inne wyznania też studiują biblię.

Dziewczyny już pisały że są studentkami, jedna bodajże studiuje psychologię.

[Phoce]

Napisane przez istari

ale w kościele, do którego być może chodzisz - co masz na ścianach? obrazy. w BN szopkę (tzn lalki poubierane w szmatki i poustawiane koło ołtarza). to jest pewna symbolika i należy ją uszanować.

Phoce nie każdy ksiądz zostaje księdzem z powołania, niektórzy lubią pieniądze, niektórzy potrafią MYŚLEĆ i mieć swoje zdanie mimo tego prania mózgu, które im się funduje w seminarium.

Racja, ale czy przyznaliby się do tego (jak nie patrząc, publicznie), przyznając rację ŚJ?

[byliczka]

1.

Napisane przez TmargoT

a jak to wyglada u ludzi,ktorzy przeszli na śJ zyjąc już z np drugim mężem?

2.

Napisane przez ***luna

Znaczy co? Nie ma u was miłosierdzia, wybaczenia, popełnianina błędów?
A jak nie-dziewica się nagle nawróci na SJ to zostanie starą panną?
A jeśli została rozdziewiczona wbrew swej woli, zgwałcona np.? to co ?

3.

Napisane przez kilianna

dlaczego Strażnica zachęca ŚJ do kłamstwa? Mam tu na mysli chocby te dwa cytaty pochodzące ze Strażnicy:

Strażnica 1 maj 1957, s. 285
"Czy ona powiedziała kłamstwo? Nie, bynajmniej. Ona nie była kłamcą. Raczej zastosowała teokratyczną strategię wojenną, ukrywając prawdę poprzez postawę i słowa na użytek służby." dot. siostry, która zastosowała kłamstwo podczas pełenienia służby.


Strażnica 1 czerwiec 1960, s. 351
"Okłamywanie wrogów Boga nie jest w rzeczywistości kłamstwem, lecz strategią wojenną" (Strażnica 1 czerwiec 1960, s. 351

czyli można stosować kłamstwo np w rozmowie z kimś, kto jest "wrogiem Boga", czyli chyba na myśli autor miał osoby nie będące ŚJ

4.

Napisane przez byliczka

Sylwio a po co Bóg dał Ci wolną wolę?

5.

Napisane przez Aneczka91

Dlaczego wstawiliście do Nowego Testamentu imię Jehowa, choć nie ma ani jednego skrawka papirusu Nowego Testamentu z tym imieniem?

Dlaczego uważajcie, że Jezus używał imienia Jehowa, skoro w Biblii jest wiele Jego modlitw, a ani jedna nie zawiera go („Abba, Ojcze” Mk 14:35-36, „Eloi (...) to znaczy: Boże mój” Mk 15:34, „Ojcze nasz” Mt 6:9, „Ojcze” J 11:41, „Ojcze, Panie nieba i ziemi” Mt 11:25, „Ojcze Święty” J 17:11, „Ty, Ojcze” J 17:5, „Ojcze sprawiedliwy” J 17:25)?

Dlaczego Jezus (który wg was używał imienia Jahwe) ani razu nie upomniał Żydów za brak wymawiania imienia Jahwe, skoro oni odstąpili od używania go?

Dlaczego Żydzi nie postawili Jezusowi zarzutu za używanie imienia Jahwe, którego oni nie używali (nie wolno było go używać)?

6.

Napisane przez Elliannia

3.Abaddon, to Jezus Chrystus. Ok. Ale dlaczego Abaddon jest utożsamiany z Samaelem (Anioł Śmierci, Duch zniszczenia, Upersonifikowana Śmeirć, Włądca Czeluści, Wywołał Drugą Wojnę w Niebie wg legendy, wypędzony z Nieba, lit. żydowska utożsamia go z szatanem).

4.Mówisz o duszy, a przecież wg was człowiek duszy nie ma, bo dusza to jedność z ciałem? (2-3 strony wcześniej wkleiłaś cytat z Biblii : "Kto by znalazl swa dusze, ten ja straci a kto by stracil swa dusze ze wzgledu na mnie, ten ja znajdzie"


5.Dlaczego to, że ONZ to 'szkarłatna bestia, mająca zniszczyć świat', nie przeszkodziło ŚJ w zarejestrowaniu się w 1946 r. w jej struktury?

7.

Napisane przez byliczka

Jak to nie prawdziwy jak ŚJ znani są głównie z tego że już kilkakrotnie przepowiadali koniec świata, przekładali te daty przekładali aż w końcu stwierdzili że biblia została xle odczytana. To ja żyję w innym świecie czy Ty?

A co z 1914 r. kiedy to Jezus miał zejść na ziemię i zabrać Was do nieba? r. 1925 który miał przynieść spełnienie się proroctw biblijnych, później 1975...

I co z datami wyznaczania zmartwychwstania świętych ST? tzw. przez Was Książąt? W Biblii było określenie książęta?

8.

Napisane przez Elliannia

Jeśli dobrze się orientuję, to Jezus siedzi i króluje już od 1914, wiec dlaczego ciągle piszecie o tym w czasie przyszłym, skoro to trwa już od ponad 90 lat?

Dlaczego mówicie o 1000-letnim królowaniu Jezusa, skoro jednocześnie twierdzicie, że te 1000-lecie jeszcze się nie zaczęło?

Dlaczego Jezus miałby niewidzialnie stać się obecnym dopiero od roku 1914, skoro sam powiedział zaraz po zmartwychwstaniu „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28:20; por. Mt 18:20)?
I dlaczego dopiero w latach 1929-30 przyjeliście datę 1914, skoro wcześniej wasza strażnica utrzymywała, że miało to miejsce w roku 1874?

9.

Napisane przez byliczka

Bójcie się Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle..
Kto w Waszym mniemaniu to jest Ten?

Na razie tyle.
Wieczorem przepatrzę resztę.

[DariaKom]

Napisane przez titina

Przecież dziewczyny już pisały że studiują.

Chyba czytam to co piszą z większą uwagą bo z tego co się doczytalam Sylwia pisala tylko o swojej cioci i jej mgr z fizyki i o tym, że ona sama ma zamiar studiować- jak mamy być dokladni, to bądźmy

[Eva ID]

Napisane przez dusia139

Jedno z wielu:
Dotyczy:

Cyrusa, syna Kambyzesa, założyciel mocarstwa perskiego. Na długo przed jego narodzinami przepowiedziane zostało zdobycie przez niego Babilonu w roku 539 p.n.e. i zezwolenie wkrótce potem Żydom na powrót z wygnania.
W ósmym wieku p.n.e. Jehowa oznajmił za pośrednictwem swego proroka Izajasza:„‛Jam jest Jahwe, uczyniłem wszystko (...). Jam jest ten, który (...) potwierdza mowę swojego sługi i spełnia radę swoich wysłanników. To Ja mówię Jeruzalem: Będziesz zaludnione, i miastom judzkim: Będziecie odbudowane. Ja podniosę je z ruin. To Ja mówię otchłani wód: Wyschnij! i wysuszam twoje rzeki. Ja mówię o Cyrusie: Mój pasterz, i spełni on wszystkie moje pragnienia, mówiąc do Jeruzalem: Niech cię odbudują, i do świątyni: Wznieś się z fundamentów!’
„Tak mówi Jahwe o swym pomazańcu Cyrusie: ‛Ja mocno ująłem go za prawicę, aby ujarzmić przed nim narody i królom odpiąć broń od pasa, aby otworzyć przed nim podwoje, żeby się bramy nie zatrzasnęły’”. — Izaj. 44:24 do 45:1.
Doniesienia starożytnych historyków potwierdzają spełnienie się tego zdumiewającego proroctwa. Historycy greccy Herodot i Ksenofont zgodnie relacjonują podstawowe fakty, chociaż różnią się nieco w opisywanych szczegółach. Cyrus zmienił bieg rzeki Eufrat, przepływającej przez Babilon i wchodzącej w skład systemu obronnego tego miasta. Wojska zdobywcy przeszły następnie korytem rzeki, zyskując w ten sposób dostęp do miasta przez bramy w murze ciągnącym się wzdłuż nadbrzeża. Babilończycy, oddający się akurat biesiadowaniu i zabawom, zostali całkowicie zaskoczeni i jeszcze tej samej nocy miasto upadło.
Zgodnie z wcześniejszą przepowiednią Cyrus wydał też dekret umożliwiający wygnańcom żydowskim powrót do ich ojczyzny w celu odbudowania świątyni. Dekret ów brzmiał: „Tak mówi Cyrus, król perski: Wszystkie państwa ziemi dał mi Jahwe, Bóg niebios. I On mi rozkazał zbudować Mu dom w Jerozolimie, w Judzie. Jeśli z całego ludu Jego jest między wami jeszcze ktoś, to niech Bóg jego będzie z nim; a niech idzie!” — 2 Kron. 36:23.

inne proroctwo :

KRÓTKO przed śmiercią w 33 r. n.e. Jezus powiedział o Jerozolimie, że ‛zabija proroków i kamienuje tych, którzy zostali do niej posłani’. Idąc śladem swych przodków, większość mieszkańców miasta odrzuciła Syna Bożego (Mt 23:37).
Jezus oznajmił też, co się wydarzy: „Przyjdą (...) na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele zbudują wokół ciebie fortyfikację z zaostrzonych pali” (Łk 19:41-44). I ostrzegł: „Gdy ujrzycie Jerozolimę otoczoną przez obozujące wojska, (...) niech ci w Judei zaczną uciekać w góry” (Łk 21:20, 21).
W r. 66, po wybuchu żydowskiego powstania, armia rzymska pod wodzą Cestiusza Gallusa przybyła pod Jerozolimę. Ale jak donosi Józef Flawiusz, Gallus „raptem nakazał odwrót i (...) wbrew rozsądkowi wycofał się z miasta”. Dzięki temu chrześcijanie mieli okazję opuścić Jerozolimę, co też uczynili. Po niedługim czasie wojska rzymskie wróciły, tym razem dowodzone przez Tytusa. Właśnie wtedy żołnierze zbudowali „fortyfikację z zaostrzonych pali” — ostrokół o długości 7,2 km. Po trwającym ok. pięciu miesięcy oblężeniu miasto zostało całkowicie zniszczone, a świątynia obrócona w gruzy. Po trzech latach, w r. 73, wojska rzymskie zdobyły ostatni żydowski bastion, górską twierdzę Masadę (zdjęcie poniżej).
Zburzenie Jerozolimy uzmysławia, jak istotne jest zwracanie uwagi na proroctwa biblijne.




Jeszcze inne dotyczące naszych czasów:

apostoł Paweł, natchniony świętym duchem Bożym, spisał następujące proroctwo o „zakończeniu systemu rzeczy”: „W dni ostatnie nastaną czasy krytyczne, trudne do zniesienia. Ludzie bowiem będą się lubować w sobie samych, lubować się w pieniądzach, będą zuchwali, wyniośli, bluźnierczy, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, nielojalni, pozbawieni naturalnych uczuć, nieprzystępni dla żadnego porozumienia, oszczerczy, bez panowania nad sobą, zawzięci, nie miłujący dobra, będą zdrajcami, będą uparci, nadęci pychą”. W proroctwie tym czytamy też, że „ludzie podli i oszuści postąpią od złego ku gorszemu”, z czego wynika, iż po rozpoczęciu się „dni ostatnich” społeczeństwo miało ulegać dalszej degeneracji, aż do samego wybuchu „wielkiego ucisku” (2 Tym. 3:1-5, 13).
Nie ulega wątpliwości, że zarówno Jezus, jak i natchnieni pisarze biblijni w rodzaju Pawła, wskazywali na czas, w którym my obecnie żyjemy! Era ta rozpoczęła się od punktu zwrotnego w historii współczesnej, którym był rok 1914, kiedy to wybuchła pierwsza wojna światowa. Wielu historyków słusznie uważa, iż rok ten miał dla ludzkości przełomowe znaczenie, ponieważ świat wkroczył wtedy w okres powszechnie odczuwanych trudności, jakich nigdy jeszcze nie przeżywał. Pierwsza wojna światowa jest tego dobitnym przykładem. Była ona znacznie gorsza od wszystkich swoich poprzedniczek, toteż nazwano ją wówczas „Wielką wojną”. Była pierwszym konfliktem o zasięgu globalnym, czyli ogólnoświatowym. Miała charakter totalny i dotknęła prawie wszystkie kraje na ziemi.

Co ma się dziać w przyszłosci:

„Skoro tylko będą mówić: ‛Pokój i bezpieczeństwo!’ — wtedy od razu spadnie na nich nagła zagłada” (1 Tes. 5:3).
WIELU obserwatorów spraw ogólnoludzkich podziela zdanie, że w ostatnich latach pogorszyła się sytuacja na świecie.

Warunki panujące w dzisiejszym społeczeństwie bez wątpienia odpowiadają temu, co działo się na ziemi krótko przed tym, zanim Bóg zgładził pewien dawny świat w powszechnym potopie, oszczędzając tylko sprawiedliwego Noego i jego rodzinę. O tamtych czasach Pismo Święte donosi: „Jehowa widział, że na ziemi pełno było zła człowieczego (...). A ziemia stała się ruiną w oczach prawdziwego Boga; i została napełniona przemocą” (Rodz. 6:5, 11). „Jak bowiem było za dni Noego”, przepowiedział Jezus Chrystus, tak też miało się dziać w naszych czasach (Mat. 24:37). Ponownie cała ziemia jest „napełniona przemocą”, ponieważ wszędzie panoszy się „zło człowiecze”. Stan taki przed potopem świadczył o zbliżającym się końcu tamtego starożytnego systemu rzeczy. Podobnie dzisiejsza sytuacja światowa w świetle spełniania się proroctw biblijnych wyraźnie dowodzi faktu, iż teraźniejszy system rzeczy znalazł się w swoim „czasie końca”, w swoich „dniach ostatnich”. Rozpoczęły się one w roku 1914 n.e. (Dan. 12:4; Mat. 24:3-14; 2 Tym. 3:1-5).
Jezus zapowiedział, że niektórzy z tych, co będą żyli w chwili rozpoczęcia się „dni ostatnich”, doczekają także końca tego systemu. Minęło już prawie 68 lat, odkąd „pokolenie” z roku 1914 ujrzało początek owych zaburzeń (Mat. 24:34). Jak stąd wynika, niemal kończy się czas tego ‛spaczonego i przewrotnego pokolenia’ (Filip. 2:15). Zapewne wkrótce będziemy naocznymi świadkami spełnienia się wielu proroctw biblijnych, odnoszących się do ‛przeminięcia tego świata’ (1 Jana 2:17). Możemy spokojnie ufać, iż proroctwa te urzeczywistnią się w każdym szczególe. Jehowa, który ‛obwieszcza od początku to, co ma przyjść’, i który natchnął proroków podających owe przepowiednie, „przysiągł (...) mówiąc: Zaprawdę, jak umyśliłem, tak się stanie, i jak postanowiłem, tak nastąpi” (Izaj. 14:24; 46:10, Biblia Tysiąclecia; 2 Piotra 1:20, 21).

Czy Ty to w ogóle przeczytałaś ZE ZROZUMIENIEM? Bo mam wrażenie, że wklejasz bezmyślnie urywki wyrwane z kontekstu....

To w taki razie odpowiedź na magiczny 1914 rok

Na samym początku należy wyjaśnić iż świadkowie błędnie posiłkują się rokiem 607 p.n.e jako datą zdobycia Jerozolimy przez króla Nabuchodonozora.
Opierając się na wszelkich przesłankach naukowych, należy przyjąć jako faktyczną datę rok 586, ewentualnie 587 p.n.e
Zatem cała ta obliczanka oparta o rok 607 stoi na glinianych nogach, która to pomimo tychże kuriozalnych wyliczeń, jest sprzeczna z rzeczywista prawdą.
Towarzystwo za nic w świecie nie chce przyznać się do swego błędu, który to zmusił by w konsekwencji do wprowadzenia radykalnych zmian w doktrynach. A tym samym zachwiał by fundamentalnymi naukami które były głoszone od początku istnienia sekty.
Bo skoro rok 1914 jest fałszywy to czasy Pogan się nie zakończyły, i nie mogły nastać czasy ostateczne.
Chrystus nie mógł objąć swego swego Królowania w niebie, razem ze swym królewskim rządem. Nie mogła by się też mieć miejsca "wojna w niebie" podczas to której Chrystus miał pokonać szatana. Ten kolei miał być zrzucony na ziemię, wraz ze swymi złymi duchami.
Tak więc widać że jeden historyczny fakt (błędność roku 607) jest w stanie przewrócić wszystkie nauki świadków Jehowy niczym przysłowiowe kostki domina. Jeden z błędów tego rachunku tkwi na przyjęciu reguły: "za każdy dzień jeden rok".
Zastosowanie tej reguły do obliczania nadejścia czasów ostatecznych, jest samowolne i nie poparte merytorycznymi przesłankami biblijnymi.
Rok 1914 miał być kluczową datą, po której to wyczekuje sie nastania Końca Świata.
Tak wszystkim znane i nagłośnione przez ŚJ określenie Armagedon występuje Biblii tylko raz, cytuje "I zgromadziły ich na miejsce, zwane po hebrajsku Har-Magedon"(Ap16,16).
Dokładnie jest to miejsce bitwy, która rozegra się w przyszłości nieopodal Jerozlimy, w której udział wezmą wojska antychrysta i zjednoczony świat.
Zatem nie jest to wydarzenie czym ŚJ ciągle straszą , ale nazwa miejsca gdzie rozegra się bitwa !!!
Jeśli chodzi o ustosunkowanie się do dawnych zapowiedzi końca świata wygłaszanych przez Strażnicę, to ŚJ wypowiadają się dwojako. Jedni zaprzeczają, twierdząc że takowych proroctw z ich strony w istocie nigdy nie było, inni mówią, że wygłaszali je ludzie z innych wyznań, bądź byli to ci którzy nie są teraz już świadkami. Ci drudzy z całą otwartością przyznają się do chybionych zapowiedzi, ale i nie potrafią tych chybionych zapowiedzi wyjaśnić.
Jedno według nich jest pewne, twierdzą wszyscy ŚJ, w 1914r. zaczął królować w niebie Jezus, wyrzucił On z nieba wtedy szatana który spadł na ziemię. Zaczęły się wtedy czasy ostateczne, a zakończyły "czasy pogan".
Do 1970r. nauczano nawet, że od 1914r. zaczął się już "wielki ucisk" (Ap 7:14), później w 1918r. nastąpiła przerwa, a dokończony miał być on w Armagedonie.
Dziś uczą, że "wielki ucisk" jeszcze się nie rozpoczął.

Rok 1914 wg ŚJ, był tym do którego zmierzała, i na który czekała przez pokolenia cała historia. Wracając do nauczania z lat wcześniejszych, dotyczących Armagedonu i zagadnienia iż jest on ściśle związany z 1914r.
Na samym początku wprowadzono nową interpretacje wersetu: "Nie przeminie to pokolenie aż się to wszystko stanie" (Mt 24:34). Tą interpretację wprowadzono, jak się wydaje w 1944r.
Choć już w 1931r. o 'końcu' pisano: "wkrótce mianowicie za czasów tej generacji", to nastąpi jednak nie łączono słowa "pokolenie" czy "generacja" z 1914r, jak to jest teraz.
Russell uczył, że chodzi o pokolenie z 1878r. Zaś w wydanej w 1932r. broszurze "Życie i zdrowie" ŚJ tak pisali: "Wszystkie fakty wskazują, że Armagedon już w krótkim czasie nawiedzi świat, a ten okres czasu jest o wiele krótszy od czasu życia jednej generacji" czyli jednego pokolenia.
Dla podniesienia dramaturgii i pewności tego że nastanie Armagedon, dodało w tym wersecie słowa "żadną miarą" tzn. "To pokolenie żadną miarą nie przeminie, aż się wszystko to wydarzy, dotyczy to końca tego systemu rzeczy".
Zaś Strażnica Nr 7, 1993 podaje, że żyjemy "w ostatnich latach tego złego systemu rzeczy". Jednak nie tak szybko połączono rok 1914 z Mt 24:34 który miał dotyczyć pokolenia określonej generacji ludzi. Zanim to zrobiono pojawiły się inne daty: 1915, 1918, 1925r. oraz lata trzydzieste i czterdzieste. Russell jednak wcześniej zapewniał: "Nie ma powodu, aby zmieniać liczby, to są Boże daty; nie są one datą początku lecz końca"
Dzisiaj twierdza że Armagedon nastąpi kiedy umrą wszyscy ludzie z pokolenia roku 1914.
Czyli musi przeminąć pokolenie dzisiejszych 88-latków i starszych

PS Nauka o tzw. pokoleniu 1914 w świetle bieżącej wykładni Strażnicy dziś nie jest już aktualna. Wspomniane pokolenie miało by przeminąć tuż przed nadejściem Królestwa Bożego.

http://www.katolikos.republika.pl/po...oku%201914.htm

[dusia139]

Napisane przez Phoce

Dziękuję bardzo za odpowiedź i mam jeszcze jedno pytanie: jak odnosicie się do homoseksualistów, aborcji, in vitro i eutanazji?

Szanujemy wszystkich ludzi i nikogo nie osądzamy.
Jednak Pismo Święte wyłuszcza normy moralne naszego Stwórcy, które często różnią się od współczesnych obyczajów. W Biblii potępiono czyny homoseksualne, heteroseksualne stosunki płciowe poza obrębem małżeństwa, a także sodomię. Wersety na ten temat:
Rodzaju 13:13; 18:20; 19:4, 5, 24, 25

Na temat homoseksualizmu Słowo Boże wypowiada się bardzo dobitnie: „Jest to obrzydliwość” (Kapłańska 18:22). Prawo, które Bóg dał Izraelowi, nakazywało: „Gdy jakiś mężczyzna kładzie się z inną osobą płci męskiej, tak jak mężczyzna kładzie się z kobietą, obaj dopuszczają się obrzydliwości. (Kapłańska 20:13). Taką samą karę wymierzano za sodomię, kazirodztwo i cudzołóstwo (Kapłańska 20:10-12, 14-17).
Apostoł Paweł oświadczył pod natchnieniem, że praktyki homoseksualne są „przeciwne naturze” i stanowią wyraz „haniebnych żądz seksualnych.

Co do aborcji jest to potępiane, ponieważ w chcili poczęcia jest to już rozijające się życie- człowiek, tylko nie narodzony. Jehowa dał nam w darze życie i nie jesteśmy upoważnieni do tego, żeby je usuwać. Mamy je cenić.


Przy metodzie in vitro gdzie od kobiet pobiera się potrzebne komórki jajowe. Niewykorzystane zarodki zwykle się zamraża lub wyrzuca. Jest to także potępiane, gdyż wyrzucona zarodki- uniemożliwianie dalszego rozwoju.


Biblia uczy, że w oczach Jehowy życie jest święte. „U ciebie jest źródło życia” — napisał natchniony psalmista (Psalm 36:9). Tak jak w przypadku metody in vitro, aborcji i eutanazji ŚJ nie powinni odbierac życia- daru Bożego.

[aniko 23]

pewnego zjawiska nie rozumiem swego czasu mialam praktyki w osrodku pomocy spolecznej...jedna z pracownic byla SJ . swiat bozego narodzenia nie obchodza..ale wszelkie rarytasy swiateczne typu bony..premie..paczki...do datki swiateczne zgarniaja jak sie patrzy sama widzialam. do wojska nie ida...w wyborach udzialu nie biora korzystajac w pelni z ustawowych dni wolnych tudziez swiatecznych (katolickivh)


dobze wam mniejszosci wedrownych prorokow samomozwanczych

[dusia139]

Napisane przez Eva ID

Czy Ty to w ogóle przeczytałaś ZE ZROZUMIENIEM? Bo mam wrażenie, że wklejasz bezmyślnie urywki wyrwane z kontekstu....

To w taki razie odpowiedź na magiczny 1914 rok

Czegoś nie rozumiesz, że tak mówisz?

[bess]

Napisane przez _Emi_

Niestety, ja tez. Moja babcia zazwyczaj zamyka drzwi na klucz( mieszka w domu więc widzi przez okno kto idzie) i udaje ,że jej nie ma. I większosc ludzi z jej wsi tak robi.

Napisane przez dusia139

Szanujemy wszystkich ludzi i nikogo nie osądzamy.
Jednak Pismo Święte wyłuszcza normy moralne naszego Stwórcy, które często różnią się od współczesnych obyczajów. W Biblii potępiono czyny homoseksualne, heteroseksualne stosunki płciowe poza obrębem małżeństwa, a także sodomię. Wersety na ten temat:
Rodzaju 13:13; 18:20; 19:4, 5, 24, 25

Na temat homoseksualizmu Słowo Boże wypowiada się bardzo dobitnie: „Jest to obrzydliwość” (Kapłańska 18:22). Prawo, które Bóg dał Izraelowi, nakazywało: „Gdy jakiś mężczyzna kładzie się z inną osobą płci męskiej, tak jak mężczyzna kładzie się z kobietą, obaj dopuszczają się obrzydliwości. (Kapłańska 20:13). Taką samą karę wymierzano za sodomię, kazirodztwo i cudzołóstwo (Kapłańska 20:10-12, 14-17).
Apostoł Paweł oświadczył pod natchnieniem, że praktyki homoseksualne są „przeciwne naturze” i stanowią wyraz „haniebnych żądz seksualnych.

Co do aborcji jest to potępiane, ponieważ w chcili poczęcia jest to już rozijające się życie- człowiek, tylko nie narodzony. Jehowa dał nam w darze życie i nie jesteśmy upoważnieni do tego, żeby je usuwać. Mamy je cenić.

Przy metodzie in vitro gdzie od kobiet pobiera się potrzebne komórki jajowe. Niewykorzystane zarodki zwykle się zamraża lub wyrzuca. Jest to także potępiane, gdyż wyrzucona zarodki- uniemożliwianie dalszego rozwoju.

Biblia uczy, że w oczach Jehowy życie jest święte. „U ciebie jest źródło życia” — napisał natchniony psalmista (Psalm 36:9). Tak jak w przypadku metody in vitro, aborcji i eutanazji ŚJ nie powinni odbierac życia- daru Bożego.

no wiec macie takie samo zdanie w tych kwestiach co KK

[dusia139]

Napisane przez bess

no wiec macie takie samo zdanie w tych kwestiach co KK

To dlaczego osoby podające się za Katolików niejednokrotnie podają sie za homoseksualistów, czy dokonują aborcji

[titina]

Napisane przez DariaKom

Chyba czytam to co piszą z większą uwagą bo z tego co się doczytalam Sylwia pisala tylko o swojej cioci i jej mgr z fizyki i o tym, że ona sama ma zamiar studiować- jak mamy być dokladni, to bądźmy

Ok, być może - dlatego napisałam bodajże

Ale teraz sobie przypomniałam że znałam jedną dziewczynę która była ŚJ i studiowała pielęgniarstwo.

Zresztą nie chce mi się wierzyć że wśród ŚJ nie ma ludzi studiujących lub z wyższym wykształceniem.

[rabid]

Przejrzałem na watchtower.org kilka artykułów z serii 'Młodzi ludzie pytają'. Tendencyjne, piorące mózg bzdury, a to to już zupełnie. Nie wiem czy się śmiać czy współczuć. To wam powinno się pomagać i mówić prawdę.

Napisane przez dusia139

Na temat homoseksualizmu Słowo Boże wypowiada się bardzo dobitnie: „Jest to obrzydliwość” (Kapłańska 18:22). Prawo, które Bóg dał Izraelowi, nakazywało: „Gdy jakiś mężczyzna kładzie się z inną osobą płci męskiej, tak jak mężczyzna kładzie się z kobietą, obaj dopuszczają się obrzydliwości.

Zapomniałaś dodać:

Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli.

Czemu nie działacie zgodnie z wolą bożą?

[dusia139]

Napisane przez titina

Ok, być może - dlatego napisałam bodajże

Ale teraz sobie przypomniałam że znałam jedną dziewczynę która była ŚJ i studiowała pielęgniarstwo.

Zresztą nie chce mi się wierzyć że wśród ŚJ nie ma ludzi studiujących lub z wyższym wykształceniem.

Pewnie, że są. Moja siostra też wybiera się na studia farmaceutyczne..

[Eva ID]

Napisane przez dusia139

Czegoś nie rozumiesz, że tak mówisz?

ależ rozumiem, dlatego podałam cytat obrazujący błędną interpretację roku 1914.