Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:) - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-22, 21:51   #181
adomajka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 216
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

Cytat:
Napisane przez alecrim9999 Pokaż wiadomość
Przeciez to luzny wątek Wszelkie offtopy sa bardzo mile widzane

Kasienka poczatkowo jak jeszcze sprawa byla swieza to rzecywiscie moze i mi zalezalo I byla hustawka zadzwoni/nie zadzwoni. Bo cala sytuacja wywarla na mnie duze wrazenie Ale to nie to samo gdybym go juz znala przynjmniej godzine dluzej Takie...5 minut tak naprawde nic nie znaczy i szybko mi przeszlo
Ja od jakiegos czasu jestem sama i jest mi z tym cuuuudownie. Wprawdze troche mam ochote juz na jakis zwiazek bo wczesniej zawsze kogos mialam. I byly to raczej dluzsze zwiazki na ktorych mi zalezalo. Ale teraz w momencie kiedy studiuje(ale za pol roku koncze) i nie pracuje a studia wymagaja niestety porzadnych nakladow finansowych jesli chodzi o zaliczanie prac to to ze jestem sama jest poprostu cudowne. Moge robic co chce, wydawac kase na szkole ktora uwielbiam, widziec efekty mojej pracy a nie stawiac cos tzn kogos ponad nia, wydawac kase to na kawe, to na wyjscie do kina itd. Nie musze sie martwic ze wracam ze szkoly i musze zaliczenie na nastepny dzien zrobic w ciagu 2 godzin bo sie umowilam, ani martwic sie tym ze mam straszna ochote sie pouczyc ale nie moge sie temu w pelni poswiecic bo musze sie z facetem spotkac. A akurat zawsze jak sie z kims spotykam to mi wszystko najlepiej wychodzi i jestem zla ze nie moge dalej pracowac Wiec mam kase i czas dla siebie, rozwijam sie, siedze z Wami na forum i dowiaduje sie mnostwa ciekawych rzeczy Co jest bardzo pozyteczne bo postanowilam i to jest moj wielki cel i marzenie zeby miec aparat orto Wiec tak naprawde baaardzo na reke jest mi to ze sie z nikim nei spotykam i nikt nie dzwoni
no tez prawda, ale ja mieszkam z moim TŻ i też nie narzekam, przynajmniej ma kto mnei przytulic, wytlumaczyc mi skomplikowana statystyke matematyczna, poscielic lozko sa plusy i minusy wszystkiego.
Czasami taka "samotnosc" sie nudzi i odczuwa sie brak drugiej osoby. Chyba, ze bedziesz taka jak moj znajomy. Facet po 30, zwiazany z koszykowka (a jakby inaczej), posiadajacy zasobny portfel i wieeeeczny kawaler, bo jak sam mowi, on jest za mlody na powazny zwiazek i ze ma na to czas Teraz woli sie skupic na przelotnych znajomosciach i panienkach na jedna noc....pozostawiam bez komentarza of course
adomajka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 22:23   #182
alecrim9999
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 293
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

hehehhe to tylko kewstia potrzeb ja jestem w stanie zrozumiec wszystko Mam ochote na zwiazek... dziwnie to brzmi ochota przepraszam ale jesli mam... to jakos zawsze sobie kogos znajde. bo u mnie jest tak ze jak sie szuka to sie znajduje nie mam.. to sie z nikim nie spotykam
Jak najbardziej. gdybym kogos w tej chwili miala to a pewno bym sie bardzo cieszyla i byloby super. Ale widze ze teraz, kiedy koncze szkole i potrzebuje kupe czasu i kasy na to zeby byc z siebie zadowolona i chociaz raz nie zmarnowac szansy wole sie chociaz troszeczke odpychac nogami od nowych znajomosci
W czerwcu koniec szkoly, poczatek wakacji, wymarzona praca i wteeeedy juz bedzie ok No i schudne moze w koncu tyle ile chce
alecrim9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 22:44   #183
adomajka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 216
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

Cytat:
Napisane przez alecrim9999 Pokaż wiadomość
hehehhe to tylko kewstia potrzeb ja jestem w stanie zrozumiec wszystko Mam ochote na zwiazek... dziwnie to brzmi ochota przepraszam ale jesli mam... to jakos zawsze sobie kogos znajde. bo u mnie jest tak ze jak sie szuka to sie znajduje nie mam.. to sie z nikim nie spotykam
Jak najbardziej. gdybym kogos w tej chwili miala to a pewno bym sie bardzo cieszyla i byloby super. Ale widze ze teraz, kiedy koncze szkole i potrzebuje kupe czasu i kasy na to zeby byc z siebie zadowolona i chociaz raz nie zmarnowac szansy wole sie chociaz troszeczke odpychac nogami od nowych znajomosci
W czerwcu koniec szkoly, poczatek wakacji, wymarzona praca i wteeeedy juz bedzie ok No i schudne moze w koncu tyle ile chce
oj a ile Ty chcesz schudnac? Bo z tego co przeczytalam na poprzednich stronkach to Twoje zdjecie jest w avatorze tak? Bo jesli tak, to ja tam do schudniecia nic nie widze
adomajka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 23:09   #184
alecrim9999
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 293
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

ojej ale calego mojego zdjecia nie ma a jesli gdzies jest to waga nieaktualna pewnie. druga sprawa to to ze ja potrafie wyjsc dobrze na zdjeciu i sie dobrze ustawic a to czego chcialabym sie pozbyc to zupelnie inna sprawa
Bede zadowolona z 60 bo kiedys juz tyle wazylam i ostatecznie jestem w stanie to przyjac. Ale gdyby tak bylo.... z 56 Ale nawet nie probuje bo mi sie nie chce

Edytowane przez alecrim9999
Czas edycji: 2009-03-29 o 23:28
alecrim9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 23:55   #185
adomajka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 216
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

Cytat:
Napisane przez alecrim9999 Pokaż wiadomość
ojej ale calego mojego zdjecia nie ma a jesli gdzies jest to waga nieaktualna pewnie. druga sprawa to to ze ja potrafie wyjsc dobrze na zdjeciu i sie dobrze ustawic a to czego chcialabym sie pozbyc to zupelnie inna sprawa
Mysle ze samo to ze jak sie wazylam jakies 2 tyg temu i waga wskazala 66kg przy 163/4 cm wzrostu wystarczy
Bede zadowolona z 60 bo kiedys juz tyle wazylam i ostatecznie jestem w stanie to przyjac. Ale gdyby tak bylo.... z 56 Ale nawet nie probuje bo mi sie nie chce
a widzisz to posiadasz niezwykly talent, ktorego ja Ci zazdroszcze. Ja kompletnie nie potrafie dobrze ustawic sie do zdjec
Ja tam uwazam, ze kobiece ksztalty sa bardzo modne, ale jesli juz chces cos tam zbednego zrzucic bez zbednego wysilku () to polecam TBC i Slow-Mix Przyjemne, skuteczne i bezbolesne
adomajka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 23:59   #186
nataska_92
Raczkowanie
 
Avatar nataska_92
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Stettin
Wiadomości: 229
GG do nataska_92
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

czytam i czytam..i czekam na dalszy rozwój sytuacji, no i oczywiście mam nadzieję, że zakończy się super
__________________
nataska_92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-24, 14:27   #187
verochka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Rybnik / Wrocław / Chełm
Wiadomości: 208
GG do verochka
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

No...to teraz może ja opowiem "swoją historię"...

Kiedy miałam 15 lat i chodziłam do trzeciej klasy gimnazjum wyglądałam strasznie. Niestety, wiem to dopiero teraz-aparat nie kłamie. Wtedy jednak wydawało mi sie, że wyglądam fantastycznie. Przechodziłam wtedy fatalny okres zauroczenia black metalem i mój wygląd dokładnie na to wskazywał-czarna krecha eyelinera na powiekach, czarne bluzki, czarne spodnie, czarne glany.... zresztą, wiecie jak jest.

To był wrzesień, a ja chodziłam od kilku lat na intensywne kursy angielskiego, bo postanowilam, ze jeszcze zanim pojde do liceum bede miec certyfikat FCE w kieszeni. Został mi ten jeden ostatni rok do "odbębnienia". Zadzwoniłam do mojej szkoły językowej, zeby ustalic plan. Mila Pani w sekretariacie podala mi jakiestam dni i godziny, ale mimochodem wspomniala, ze jest taka grupa, która ma zajecia w piątki o 13:00.

I dalszych wydarzen nie potrafię za bardzo wytłumaczyc. Po tygodniu od tego telefonu zaczelam obsesyjnie myslec o tym, ze wspaniale byłoby miec zajecia tak wczesnie, ze mialabym w sumie cale popoludnie dla siebie, itp. Problem byl taki, ze zajecia w szkole konczylam w piatki o 14.15.
Wyobrazcie sobie, ze w tej desperacji poszlam do dyrektorki mojego gimnazjum (fantastyczna kobieta), z ogromna prosba-zeby zmienila piatkowy plan dla mojej klasy. Powiedzialam ze czuje, ze powinnam chodzic wlasnie do tej grupy. Wysluchala mnie... i zmienila ten plan. Nie wiem dlaczego. Moze slyszala cos w moim glosie, co kazalo jej sadzic, ze to bardzo wazne.

Pierwsze zajecia... Obok mnie zajal miejsce pewien chłopak... Byliśmy razem prawie trzy lata. Jak na piętnastoletniego postrzeleńca to szmat czasu. Kochałam go, on mnie kochal, nadal utrzymujemy kontakt.

Dlatego mysle, ze nie nalezy lekceważyc przeczuć. Ja poruszyłam niebo i ziemię dla jednego podszeptu intuicji i opłaciło sie

Pozdrawiam
__________________
Gdybym była morzem, to byłabym Morzem Czarnym. Tak, w porównaniu z Atlantykiem to maleństwo, ale nawet w stawie można utonąć


verochka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-24, 19:13   #188
Annaluka
Zakorzenienie
 
Avatar Annaluka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

Bardzo pozytywna historia
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty
Annaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 20:52   #189
K@sieńka
Zadomowienie
 
Avatar K@sieńka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa tuż tuż
Wiadomości: 1 623
GG do K@sieńka
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

Cytat:
Napisane przez verochka Pokaż wiadomość
No...to teraz może ja opowiem "swoją historię"...

Kiedy miałam 15 lat i chodziłam do trzeciej klasy gimnazjum wyglądałam strasznie. Niestety, wiem to dopiero teraz-aparat nie kłamie. Wtedy jednak wydawało mi sie, że wyglądam fantastycznie. Przechodziłam wtedy fatalny okres zauroczenia black metalem i mój wygląd dokładnie na to wskazywał-czarna krecha eyelinera na powiekach, czarne bluzki, czarne spodnie, czarne glany.... zresztą, wiecie jak jest.

To był wrzesień, a ja chodziłam od kilku lat na intensywne kursy angielskiego, bo postanowilam, ze jeszcze zanim pojde do liceum bede miec certyfikat FCE w kieszeni. Został mi ten jeden ostatni rok do "odbębnienia". Zadzwoniłam do mojej szkoły językowej, zeby ustalic plan. Mila Pani w sekretariacie podala mi jakiestam dni i godziny, ale mimochodem wspomniala, ze jest taka grupa, która ma zajecia w piątki o 13:00.

I dalszych wydarzen nie potrafię za bardzo wytłumaczyc. Po tygodniu od tego telefonu zaczelam obsesyjnie myslec o tym, ze wspaniale byłoby miec zajecia tak wczesnie, ze mialabym w sumie cale popoludnie dla siebie, itp. Problem byl taki, ze zajecia w szkole konczylam w piatki o 14.15.
Wyobrazcie sobie, ze w tej desperacji poszlam do dyrektorki mojego gimnazjum (fantastyczna kobieta), z ogromna prosba-zeby zmienila piatkowy plan dla mojej klasy. Powiedzialam ze czuje, ze powinnam chodzic wlasnie do tej grupy. Wysluchala mnie... i zmienila ten plan. Nie wiem dlaczego. Moze slyszala cos w moim glosie, co kazalo jej sadzic, ze to bardzo wazne.

Pierwsze zajecia... Obok mnie zajal miejsce pewien chłopak... Byliśmy razem prawie trzy lata. Jak na piętnastoletniego postrzeleńca to szmat czasu. Kochałam go, on mnie kochal, nadal utrzymujemy kontakt.

Dlatego mysle, ze nie nalezy lekceważyc przeczuć. Ja poruszyłam niebo i ziemię dla jednego podszeptu intuicji i opłaciło sie

Pozdrawiam

Miło się czyta takie historie




A ja mam info z ostatniej chwili: M ma chyba dziewczynę! W opisie gg ma buziaki. No to wszystko jasne


Alercim- podziwiam Cię za ten fragment: Mam ochote na zwiazek... dziwnie to brzmi ochota przepraszam ale jesli mam... to jakos zawsze sobie kogos znajde. bo u mnie jest tak ze jak sie szuka to sie znajduje nie mam.. to sie z nikim nie spotykam

Jak Ty to robisz? Ja mimo swoich 19 lat jeszcze nie miałam chłopaka. Zaleciało desperacją? Hehe, miło by było mieć chłopaka, ale żaden jakoś sie nie trafia Jeśli to ma się za każdym razem kończyć tak jak teraz, to ja dziękuję każdemu osobnikowi płci przeciwnej
__________________

K@sieńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 22:05   #190
alecrim9999
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 293
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

Kasieńka no poważnie tak mam Uwierz sama nie wiem dlaczego. Ale kurcze dawno nie trafil sie taki dokladnie jak bym chciala. Tzn tu nie chodzi o moje wymagania itd. tylko o to, że jest mnóstwo facetów w typie który mi się*podoba a jakoś nie mam odwagi się*z nimi spotykać. A teraz to naprawdę się tym nie zajmuje.
Ale....... UWAGA UWAGA :
DZISIAJ SPOTKAŁAM SIĘ*Z TAJEMNICZYM ZBYSZKIEM
Już przed wyjściem wlazłam na wizaż żeby napisać że wychodzę ale zrezygnowałam bo strasznie bałam się*że się spóźnię na autobus.
Już wszystko mówię Napisał koło 11 co słychać co robię, że to jakiś drugi numer i że ładna pogoda. Jako że spałam to zbytnio się*smsem nie przejełam i stwierdziłam że odpiszę*mu pozniej bo bylam nieprzytomna. Kolejny sms przyszedl jakoś po 12 że myslal ze moze poszlibysmy na spacer bo jest cieplo i w ogole i ze zyczy milego dnia. No to wtedy postanowilam wstac, zobaczyc jak moja zmasakrowana syfami twarz wyglada i dopiero po doprowadzeniu sie do porzadku odpisac w zaleznosci od tego czy sie nadaje na wyjscie czy nie Więc bylo caaalkiem niezle. Napisalam ze dopiero wstalam itd i czy jeszcze ma ochote. To napisal ze tak ae czas ma tylko do 15. No i o 14 bylam juz pod UW. Calkiem przyjemnie sie z nim gadalo chociaz on jakis taki... nie wiem. Ciezko mi opisac jaki jest. Rozmawailismy o moim cudownym sasiedzie, o jedzeniu, co lubimy itd. Ogolnie bardzo sympatyczny.
Jedna chyba rzecz ktora niezupelnie mi sie spodobala to powod dla ktorego mial czas tylko do 15. Otoz.... o 15 zaczynal sie mecz pilki recznej. Taaaaaaaaaa...... Wiec pochodzilismy sobie godzinke, odprowadzil mnie i sie rozjechalismy. W sumie podobalo mi sie to ze tyle to zajelo, ze w ten sposob itd. Chociaz na jego miejscu w zyciu nie przyznalabym sie kobiecie ze mam dla niej tylko godzine bo o 15 sie mecz zaczyna
Na pozegnanie (tak samo jak na powitanie) podał mi po męsku rękę, ale ok ja tak lubię i powiedzial do zobaczenia
Ogolnie...wrazenie pozytywne. Ale tak jak mowilam... kurcze podoba mi sie ale nie jestem pewna czy chce mi sie z kims teraz spotykac. Powaznie. Az mnie to przeraza. Odzwyczailam sie od tego... Albo raczej.. strasznie nienawidze zaczynac wszystkeigo od poczatku. Lubie kogos juz nzac, wiedziec duzo o nim, wiedziec czego sie moge spodziewac, lubie jak ktos zna mnie, lubie planowac... Nienawidze poczatkow...
No ale zobaczymy Teraz chyba ja się powinnam odezwac. Tzn mysle ze ladnie byloby z mojej strony. Wiec pewnie we wtorek cos tam do niego napisze..

Przepraszam ze tak w trakcie zmienilam temat i o tym opowiedzialam ale teraz juz moge na czysto kontynuowac rozmowe
Kasienko widze ze masz w lokalizacji wpisane - Warszawa tuż tuż. Nie wiem skad jestes, ale domyslam sie ze chodzi o to ze chcesz tutaj studiowac i sie przeprowadzic. Wiec uwierz mi... tylko tu zamieszkasz i bedziesz miala chlopaka
A w ogole to gdybys miala jakiekolwiek pytania, czy czegos potrzebowala to dawaj znac, na pewno pomoge albo doradze
alecrim9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 22:31   #191
adomajka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 216
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

w ten fragment z meczem to uwierze, moj TŻ na poczatku znajomosci zapowiedzial mi, ze bedziemy sie widywali tylko 3 razy w tygdoniu bo on musi miec czas na...mecze
Faceci tak maja mnie juz nic nie zdziwi, czasami jak wychodzimy gdzies to TŻ na zegarek patrzy byleby sie na mecz nie spoznic, czy w odpowiednim czasie do jakies swojej gry wejsc

ale ciesze sie, ze w koncu sie spotkaliscie i mam nadzieje, ze bedzie druga randka i juz wtedy dluuuzsza;d
adomajka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-26, 18:07   #192
K@sieńka
Zadomowienie
 
Avatar K@sieńka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa tuż tuż
Wiadomości: 1 623
GG do K@sieńka
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

Cytat:
Napisane przez alecrim9999 Pokaż wiadomość
Kasieńka no poważnie tak mam Uwierz sama nie wiem dlaczego. Ale kurcze dawno nie trafil sie taki dokladnie jak bym chciala. Tzn tu nie chodzi o moje wymagania itd. tylko o to, że jest mnóstwo facetów w typie który mi się*podoba a jakoś nie mam odwagi się*z nimi spotykać. A teraz to naprawdę się tym nie zajmuje.
Ale....... UWAGA UWAGA :
DZISIAJ SPOTKAŁAM SIĘ*Z TAJEMNICZYM ZBYSZKIEM
Już przed wyjściem wlazłam na wizaż żeby napisać że wychodzę ale zrezygnowałam bo strasznie bałam się*że się spóźnię na autobus.
Już wszystko mówię Napisał koło 11 co słychać co robię, że to jakiś drugi numer i że ładna pogoda. Jako że spałam to zbytnio się*smsem nie przejełam i stwierdziłam że odpiszę*mu pozniej bo bylam nieprzytomna. Kolejny sms przyszedl jakoś po 12 że myslal ze moze poszlibysmy na spacer bo jest cieplo i w ogole i ze zyczy milego dnia. No to wtedy postanowilam wstac, zobaczyc jak moja zmasakrowana syfami twarz wyglada i dopiero po doprowadzeniu sie do porzadku odpisac w zaleznosci od tego czy sie nadaje na wyjscie czy nie Więc bylo caaalkiem niezle. Napisalam ze dopiero wstalam itd i czy jeszcze ma ochote. To napisal ze tak ae czas ma tylko do 15. No i o 14 bylam juz pod UW. Calkiem przyjemnie sie z nim gadalo chociaz on jakis taki... nie wiem. Ciezko mi opisac jaki jest. Rozmawailismy o moim cudownym sasiedzie, o jedzeniu, co lubimy itd. Ogolnie bardzo sympatyczny.
Jedna chyba rzecz ktora niezupelnie mi sie spodobala to powod dla ktorego mial czas tylko do 15. Otoz.... o 15 zaczynal sie mecz pilki recznej. Taaaaaaaaaa...... Wiec pochodzilismy sobie godzinke, odprowadzil mnie i sie rozjechalismy. W sumie podobalo mi sie to ze tyle to zajelo, ze w ten sposob itd. Chociaz na jego miejscu w zyciu nie przyznalabym sie kobiecie ze mam dla niej tylko godzine bo o 15 sie mecz zaczyna
Na pozegnanie (tak samo jak na powitanie) podał mi po męsku rękę, ale ok ja tak lubię i powiedzial do zobaczenia
Ogolnie...wrazenie pozytywne. Ale tak jak mowilam... kurcze podoba mi sie ale nie jestem pewna czy chce mi sie z kims teraz spotykac. Powaznie. Az mnie to przeraza. Odzwyczailam sie od tego... Albo raczej.. strasznie nienawidze zaczynac wszystkeigo od poczatku. Lubie kogos juz nzac, wiedziec duzo o nim, wiedziec czego sie moge spodziewac, lubie jak ktos zna mnie, lubie planowac... Nienawidze poczatkow...
No ale zobaczymy Teraz chyba ja się powinnam odezwac. Tzn mysle ze ladnie byloby z mojej strony. Wiec pewnie we wtorek cos tam do niego napisze..

Przepraszam ze tak w trakcie zmienilam temat i o tym opowiedzialam ale teraz juz moge na czysto kontynuowac rozmowe
Kasienko widze ze masz w lokalizacji wpisane - Warszawa tuż tuż. Nie wiem skad jestes, ale domyslam sie ze chodzi o to ze chcesz tutaj studiowac i sie przeprowadzic. Wiec uwierz mi... tylko tu zamieszkasz i bedziesz miala chlopaka
A w ogole to gdybys miala jakiekolwiek pytania, czy czegos potrzebowala to dawaj znac, na pewno pomoge albo doradze

Myslalam, ze padne jak przeczytałam My z M tez sie pierwszy raz spotkalismy, zeby isć na spacer i też pod UW domyslam sie, ze szliscie albo Krakowskim, albo Nowym Światem Mam nadzieję, że u Ciebie skończy się to inaczej niż u mnie.
Ale fajnie, ze się spotkaliście! może coś zacznie sie wreszcie rozwijać


A mieszkać w w-wie nie zamierzam bo mam do niej za blisko, zeby się przeprowadzić- studiuję od października. Mogę wiedzieć co Ty studiujesz?


Nie dziwię Ci sie, ze mozesz mieć kazdego Z Twoją urodą to nie jest trudne
__________________


Edytowane przez K@sieńka
Czas edycji: 2009-01-26 o 18:11
K@sieńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 23:56   #193
alecrim9999
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 293
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

o BOZE! czy ja naprawde napisalam ze moge miec kazdego??? NIEEE No a uroda neistety przez zime mi przeminela. Ale zaraz wiosna, rower to moze sie poprawi
Ze Zbychem hehehe poszlismy kawaleczek tylko Krakowskim przedmiesciem, a pozniej przeszlismy do Placu Pilsudskiego Wierzbowa, byla cafe Freta-Kreta, Ogrod Saski i...td
A ja studiuje projektowanie mody. W sumei dyplom juz robie.
A teraz wlasnie siedze po nocy i projektuje sukienke na ślub mojego brata.... Jakis koszmar. Tzn sukienka juz zaprojektowana tylko siedze i wykroj robie. Zawiesilam sie na stojce/golfie i nie wiem co dalej(( Cos potwornego.....:/
A Ty na co idziesz i gdzie???
alecrim9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 21:21   #194
Elsi81
Zakorzenienie
 
Avatar Elsi81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 352
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

To fajnie, że w końcu się odezwał tylko powalił mnie na kolana ten tekst że ma czas do 15 bo mecz piłki ręcznej będzie w tv transmitowany czy ten facet nigdy nie podrywał dziewczyn że nie wie jak się do tego zabrać ludzie święci jak on się nie wstydził takich rzeczy mówić Tobie, oj chyba nigdy nie zrozumiem facetów.Wiesz co nawet nie pakuj się w znajomość z nim bo już teraz widać co jest dla niego ważniejsze od Ciebie i jak by to potem w związku było.Masz urodę więc na pewno jeszcze nie jeden fajny zbieg okoliczności przeżyjesz i mam nadzieje ze ten następny facet będzie Twoim ideałem.
__________________


...Po każdym dniu postaw kropkę, odwróć kartkę i zacznij na nowo...
Elsi81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 22:43   #195
alecrim9999
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 293
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

heheh dziekuje)) ojej..
ja nie do konca powaznie go traktuje.. tzn ja naprawde nie wiem czy chce w cokolwiek wchodzic tzn inaczej.. dobra zdradze Wam cos...
ja lubie facetow starszych. Tzn nie jakos strasznie duzo. Ale zeby wygladali przynajmniej na dojrzalych a nie takich typowych 20parolatkow. Nie wiem czemu, tzn wiem ale mam cos takiego ze jedna rzecza midzy innymi jest potwierdzenie tego ze facet dorosle przynajmneij wyglada ze nosi garnitur. Uwielbiam kurcze facetow w garniturach. I tutaj nie chodzi naprawde o ich status materialny bo ja sie panicznie wstydze jak ktos za mnie placi czy jak daje mi prezenty. Zawsze pierwsza wyciagam kase w restauracji czy kinie. Ale... jakos tak lubie jak facet jest w garniaku.
I ten taki moj wymyslony facet jest wlasnie troche starszy ode mnei(nie mniej niz 28-30 powiedzmy), duzo pracuje, nosi garnitur a reszta to jakies tam cechy ktora ubostwia kazda z nas Przy takim facecie czuje sie bezpiecznie, czuje ze mimo mojego dosc mlodego wieku jednak jestem mu w stanie sporo zaoferowac i nie mowie teraz o lozku. I jest to zwiazek gdzie partnerzy nawzajem sie uzupelniaja Tyle tylko ze zwiazek ten jest w mojej glowie.
Ten facet natomiast wiem ze jest troche starszy - kurcze nie mam zielonego pojecia ile on ma lat. Dopiero teraz w swietle dziennym zauwazylam ze on musi byc juz troche po 30. Na pewno ze 32...moze 34. Nie wiem. Swoja droga on tez nie ma pojecia ile ja mam a u mnie jeszcze sie nei zdarzylo zeby mi na zywo ktos trafil w moj prawdziwy wiek. Zawsze zawyzaja. Wiec on pewnie tez Ale to najmniej wazne akurat.
Acha juz wiem co w nim mi nie do konca pasuje... Sposob.. poruszania sie chyba. To jak sie porusza, gesty, mimika. Bo... praktycznie jej brak. Jest troche jak peryskop. No naprawde Nie lubie takich ludzi. Ja jednak jestem bardzo ekspresyjna, duzo gadam, smieje sie caly czas, nie ma zdania kiedy bym nie zartowala. Tzn jak najbardziej potrafie byc powazna ale lubie prowadzic rozmowe na tyle luzno zebym i ja i ktos odrazu czul sie swobodnie. A on taki sztywny. Usmiecha sie owszem, ale duzo mysli, powoli mowi itd itd.... Sprawia wrazenie nieobecnego, niezainteresowanego. Taki troche z boku. Mimo ze widze ze jednak troche zainteresowany jest.
JA sobei nie umiem go wyobrazic na codzien On wyglada na czlowieka ktory nei ma znajomych, mieszka sam, wszystko sam, caly dzien w pracy. Taki tylko TAK, NIE...
No nie wazne
Nie sadze zeby cos wiecej z tego bylo Ale z ciekawosci chce go poznac. Tzn o tyle tylko jesli i on jakies zainteresowanie przejawi bo moja poczatkowa fascynacja juz przeszla
alecrim9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 22:54   #196
ashlix
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

Cytat:
Napisane przez alecrim9999 Pokaż wiadomość
heheh dziekuje)) ojej..
ja nie do konca powaznie go traktuje.. tzn ja naprawde nie wiem czy chce w cokolwiek wchodzic tzn inaczej.. dobra zdradze Wam cos...
ja lubie facetow starszych. Tzn nie jakos strasznie duzo. Ale zeby wygladali przynajmniej na dojrzalych a nie takich typowych 20parolatkow. Nie wiem czemu, tzn wiem ale mam cos takiego ze jedna rzecza midzy innymi jest potwierdzenie tego ze facet dorosle przynajmneij wyglada ze nosi garnitur. Uwielbiam kurcze facetow w garniturach. I tutaj nie chodzi naprawde o ich status materialny bo ja sie panicznie wstydze jak ktos za mnie placi czy jak daje mi prezenty. Zawsze pierwsza wyciagam kase w restauracji czy kinie. Ale... jakos tak lubie jak facet jest w garniaku.
I ten taki moj wymyslony facet jest wlasnie troche starszy ode mnei(nie mniej niz 28-30 powiedzmy), duzo pracuje, nosi garnitur a reszta to jakies tam cechy ktora ubostwia kazda z nas Przy takim facecie czuje sie bezpiecznie, czuje ze mimo mojego dosc mlodego wieku jednak jestem mu w stanie sporo zaoferowac i nie mowie teraz o lozku. I jest to zwiazek gdzie partnerzy nawzajem sie uzupelniaja Tyle tylko ze zwiazek ten jest w mojej glowie.
Ten facet natomiast wiem ze jest troche starszy - kurcze nie mam zielonego pojecia ile on ma lat. Dopiero teraz w swietle dziennym zauwazylam ze on musi byc juz troche po 30. Na pewno ze 32...moze 34. Nie wiem. Swoja droga on tez nie ma pojecia ile ja mam a u mnie jeszcze sie nei zdarzylo zeby mi na zywo ktos trafil w moj prawdziwy wiek. Zawsze zawyzaja. Wiec on pewnie tez Ale to najmniej wazne akurat.
Acha juz wiem co w nim mi nie do konca pasuje... Sposob.. poruszania sie chyba. To jak sie porusza, gesty, mimika. Bo... praktycznie jej brak. Jest troche jak peryskop. No naprawde Nie lubie takich ludzi. Ja jednak jestem bardzo ekspresyjna, duzo gadam, smieje sie caly czas, nie ma zdania kiedy bym nie zartowala. Tzn jak najbardziej potrafie byc powazna ale lubie prowadzic rozmowe na tyle luzno zebym i ja i ktos odrazu czul sie swobodnie. A on taki sztywny. Usmiecha sie owszem, ale duzo mysli, powoli mowi itd itd.... Sprawia wrazenie nieobecnego, niezainteresowanego. Taki troche z boku. Mimo ze widze ze jednak troche zainteresowany jest.
JA sobei nie umiem go wyobrazic na codzien On wyglada na czlowieka ktory nei ma znajomych, mieszka sam, wszystko sam, caly dzien w pracy. Taki tylko TAK, NIE...
No nie wazne
Nie sadze zeby cos wiecej z tego bylo Ale z ciekawosci chce go poznac. Tzn o tyle tylko jesli i on jakies zainteresowanie przejawi bo moja poczatkowa fascynacja juz przeszla
Może to przez stres się tak zachowuje?
Ale rozumiem Cię doskonale, mnie mój oczarował swoją ekspresyjnością, ciągłymi żartami, boskim uśmieszkiem ach zwariowałam od pierwszego wejrzenia dla niego
ashlix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 23:00   #197
alecrim9999
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 293
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

Cytat:
Napisane przez ashlix Pokaż wiadomość
Może to przez stres się tak zachowuje?
Ale rozumiem Cię doskonale, mnie mój oczarował swoją ekspresyjnością, ciągłymi żartami, boskim uśmieszkiem ach zwariowałam od pierwszego wejrzenia dla niego
stres...hmm no moze. to by bylo jakies usprawiedliwienie. Ale tak czy tak on taki peryskopowaty chyba jest... Ajj no nie wazne
Wlasnie faceci ktorzy tak ''gleboko'' w oczy sie patrza, oniesmielaja. Ale widac wtedy u nich zainteresowanie
Swoja droga ja nie lubie zbytnio dominowac... a widze ze tu by tak bylo... Chociaz on jest raczej powazny i pewnie ciezko go zagiac ale widze ze to ja bym caly czas dzialala, cos robila itd. Nooo... co za roznica
alecrim9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-29, 20:18   #198
K@sieńka
Zadomowienie
 
Avatar K@sieńka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa tuż tuż
Wiadomości: 1 623
GG do K@sieńka
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

Cytat:
Napisane przez alecrim9999 Pokaż wiadomość
o BOZE! czy ja naprawde napisalam ze moge miec kazdego??? NIEEE No a uroda neistety przez zime mi przeminela. Ale zaraz wiosna, rower to moze sie poprawi
Ze Zbychem hehehe poszlismy kawaleczek tylko Krakowskim przedmiesciem, a pozniej przeszlismy do Placu Pilsudskiego Wierzbowa, byla cafe Freta-Kreta, Ogrod Saski i...td
A ja studiuje projektowanie mody. W sumei dyplom juz robie.
A teraz wlasnie siedze po nocy i projektuje sukienke na ślub mojego brata.... Jakis koszmar. Tzn sukienka juz zaprojektowana tylko siedze i wykroj robie. Zawiesilam sie na stojce/golfie i nie wiem co dalej(( Cos potwornego.....:/
A Ty na co idziesz i gdzie???

ooo, plac piłsudskiego, ogród- skąd ja to znam tylko, że przeszlismy bokiem, bo bylo juz ciemno.

ja studiuję na UW, jeśli chcesz koniecznie poznać kierunek, to pisz na pw, chcę zachować minimum prywatnosci- ostatnio dowiedziałam się, że kolezanka z roku też jest wizażanką

A Ty gdzie studiujesz? fajny kierunek, ale nie dla mnie, nie mam cierpliwości

jak skonczysz z tą sukienką, to pochawal się, wklej jakies zdjęcie

jestem teraz po potwornym egzaminie, więc za wszystkie błędy przepraszam
__________________

K@sieńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 13:32   #199
electric blue
Zadomowienie
 
Avatar electric blue
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 054
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

noo widzę, że u Ciebie się do przodu ruszyło Ciekawe jak tam się rozwinie dalej znajomość Mieliście kontakt po spotkaniu?

Ja z tym 'moim' od funduszu spotkałam się dwa razy (obie randki trwały ponad 8h) i planujemy następne spotkania
__________________
together
we can
do more
electric blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-05, 14:33   #200
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

rety 8 h wow to gdziez to moge spytac?
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 17:11   #201
electric blue
Zadomowienie
 
Avatar electric blue
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 054
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
rety 8 h wow to gdziez to moge spytac?
na pierwszej zaliczyliśmy dwie knajpy, a resztę czasu spacerowaliśmy, a na drugiej był u mnie w domu
__________________
together
we can
do more
electric blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 18:13   #202
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

Bardzo miło czyta się ten wątekdaje nadzieję,że wszystko w życiu jest nam przeznaczone i nie da się przed tym uciec
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 23:19   #203
alecrim9999
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 293
Dot.: Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

8h
nie..nie odezwalam sie chociaz mysle ze on troche na to czekal. Ale nie mam ochoty. Na nic nie mam ochoty... w jakis dolek wczoraj wpadlam na walsne zyczenie i... tak soobie w nim tkwie. Wiec nie mysle o Zbyszku spod antykwariatu
alecrim9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:32.