2009-02-18, 07:55 | #301 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Ooo.. to jak wy okąpiecie psiaka, suszycie go suszarką?Taką normalną? Ja zawsze jak go okąpie, przygotowuje mu posłanie w swoim śpiochu, na kocu, przykrywam go [zawsze czysty] i po jakiś dwóch godzinkach jest suchy. Nie wiem.. Tak się jakoś przyzwyczaił. Bo nie ma mowy o gonieniu po domu w mokrej sierści. Zawsze tylko do swojego śpiocha biegnie.. Czyli mam go odzwyczaic i zacząc suszyc suszarką? Czy po kilku latach takim sposobem suszenia zostawic?
|
2009-02-18, 10:14 | #302 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 555
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Porozmawiaj na ten temat z moniką ona suczki suszy Twoim sposobem. Ja szczeniaki suszę suszarką taką domową, zeby później przyszli właściciele nie mieli problemów z tym. Zapytać o te sprawy możesz też afere z forum. Włos shih dość długo schnie i możesz łątwo przeziębić psiaka jak będzie niedosuszony... Jak chcesz przejść na suszarkę to pies nie może się jej bać więc mozesz go zabierać do łazienki jak sama suszysz włosy żeby p[rzyzwyczaić go do dzwieku. Ja jak kąpie szczeniaki to mokre biorę na kolana żeby czuły sie bezpieczne i susze z odpowiedniej odległości....mozesz mieć problemy w nauce ze starzym pieskiem....ale spróbować zawsze mozesz...
__________________
www.pieseczki.com |
2009-02-18, 11:11 | #303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Właśnie przed chwilą okąpałam psiaka, chciałam go wysuszyc tą suszarką [co do dźwięku jest ona przyzwyczajona, nieraz widziała jak suszyłam włosy]jednak już jest przyzwyczajona do starego sposoby suszenia. Uciekała i wg.. Też ją wzięłam na kolana, no ale jak widziałam jak to starsznie przeżywa dałam spokój..
|
2009-02-18, 11:49 | #304 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 555
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Nie oczekuj że z dnia na dzień będzie lubiła to...gdybyś robiła tę czynność systematycznie jak czesanie czy kapiele na pewno by sie przyzwyczaiła...wiedziałą by że po kąpaniu jest czesanie i suszenie...czasu trzeba...a pierwszy raz zawsze będzie przeżywała bo spodziwała się że bedzie tak jak zawsze kąpanie i od razu pod kocyk a tu bach coś nowego czego nie zna...
__________________
www.pieseczki.com |
2009-02-18, 11:51 | #305 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Kąpiel jest systematyczna, czesanie zaraz po kąpieli też. To zna. Następnym razem spróbuję, i znowu, znowu. Chyba się przyzwyczai.. Dziękuję
|
2009-02-18, 14:08 | #306 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 555
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Musisz stopniowo przyzwyczajać jeżeli będziesz powtarzała tą czynność będzie ok....zobaczysz sama....po kilka minut podsusz ją suszarką przy każdej kąpieli...
__________________
www.pieseczki.com |
2009-02-18, 17:57 | #307 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Czytałam gdzieś że nie należy rozczesywać sierści psa na sucho... jakiego kosmetyku używacie do tego???
|
2009-02-18, 20:29 | #308 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 555
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Wiem nie wolno wklejać linków ale zobacz to :
http://www.amberhouse.pl/systems-spr...5ml-p-907.html
__________________
www.pieseczki.com |
2009-02-18, 23:42 | #309 |
BAN stały
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Moje "lachony" boja się suszarek więc podsyszam je pod ręczniczkiem i kocykiem , puźniej podsuszone w ten sposób rozczesuję !!
A teraz szukam jakiejś fajnej fryzurki bo ida do fryzjera a chciała bym zapobieć tego co nas ostatnio spotkało -" fatal fryzur" !! Czy znacie jkąś stronkę ze zdięciami psich fryzurek ?? |
2009-02-19, 08:08 | #310 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 555
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Za pomniałam dopisać wczoraj co do tego wybielającego szamponu. Jeżeli chcecie stosować go ciągle przy każdej kąpieli to nie moze być to jedyny szampon. Czyli kąpiecie psa w wybielający i po spłukaniu jeszcze normalnym szamponem. Po czym dobrze odżywiacie włos. Ewentualnie można stosować np. co drugie kąpanie sam wybielający. On bardzo wysusza włos....
A co do suszenia ręcznikami czy kocami. Uważam ze nie jest to dobre ponieważ mozna doprowadzić do różnego rodzaju drożdżyc. A poza tym zauważyłam że jak kąpałam swoje dziewczyny wieczorem i np. nie dosuszyłam za uchem to rano też nie było to miejsce suche..
__________________
www.pieseczki.com |
2009-02-19, 20:14 | #311 |
BAN stały
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
JA ROBIE TAK OD 8 LAT I WSZYSTKO JEST W POZADKU - CHOĆ MOŻE PRZY INNYCH PIESKAĆ BYĆ NIE TAK SIELANKOWO !!
".......co mi pomaga Tobie moze zaszkodzić ....." !!!! |
2009-02-21, 15:50 | #312 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 219
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
no to kolejna shitzakowa mamusia się melduje Mój Hary ma 4 miesiące i był taki malusi i słodziusi - a teraz jest trochę większy i też słodziusi. Wszyscy go kochają - łacznie z naszymi dwoma kotami . Tak jak inne pieski - uwielbia owoce, marchewkę i Royala Własnie jest w trakcie gubienia ząbków - szczerbolek jeden. Waży 4 kg i wygląda na dosyć postawnego faceta -ale po wykąpaniu - mały szczurek. Załatwia się na dworzu - pierwsze kroki w załatwianiu - w kuwecie. Chrapie gdy śpi - najczęściej w pozycji - do góry kołami na zdjęciu Hary 2 miesiace i teraz
Edytowane przez michalina121 Czas edycji: 2009-02-24 o 08:59 Powód: próbuje dodać zdjęcie :( |
2009-02-21, 16:15 | #313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Ślicznuś;* A o chrapaniu wiem coś
|
2009-02-21, 17:19 | #314 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Michalina121 Hary jest piękny ***
|
2009-02-21, 20:52 | #315 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 219
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
a to dzisiejsza fotka Harego - kulki śnieżnej
Edytowane przez michalina121 Czas edycji: 2009-02-24 o 09:06 Powód: dodałam maksa ) |
2009-02-22, 08:53 | #316 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Hej kobietki
Ja juz tydzien poza domkiem i zdala od mojego malenstwa ... Oczywiscie znowu przezywam, tesknie ... No ale nie o tym :P Witam nowa szimamusie Hary slodki Nawiaujac do ''kulek sniegowych'' to moja podobno ma teraz istne szalenstwo na sniegu Mama mi opowiadala ze mala ciagnie caly czas w jak najglebszy sniezek i nurkuje pyszczkiem! Super, ze ma frajde, ale zastanawiam sie czy sie przez to nie przeziebi?? Bo ona wtedy to najchetniej by siedziala caly czas w tym sniegu ... Hm jak jechalam do Niemiec teraz to za mna siedziala dziewczyna z yorkiem. Nie bylo problemu zeby go ''przetransportowac''. Psiak siedzial grzecznie i cichutko cala droge, tylko jak na przerwach wychodzila na dwor to glosno dawala znac o sobie No i troche posmutnialam .... Bo w wakacje chcialam moja wziac ze soba... Jade na 3 miesiace i nie chce jej zostawiac... Za bardzo bym tesknila... Tylko dla nas taka podroz autokarem bylaby mega meczaca! Bo mala strasznie lubi ludzi, lubi sie z nimi witac, lubi jak ja wszyscy miziaja i glaskaja ... I jakby weszla do autokaru to nikt by nie mial spokoju :/ Moze dziewczyny macie jakies rady, sposoby na to zeby ja oduczyc takiego zachowania i ufnosci do kazdego? Ona nawet jak na ulicy kogos mijamy to podlatuje i skacze, a jak uda mi sie ja krocej przytrzymac to szczeka... |
2009-02-22, 12:44 | #317 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 219
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
na tvn style w niedzielę ok 15 - jest swietny program : ja albo mój pies: - trenerka radziła w takich sytuacjach aby odwracać uwagę psa od przechodzących ludzi. Zmienić kierunek, wydawać jakieś dzwieki - cokolwiek, zeby odwrócić uwagę psa od przechodnia i nie strasować się - bo smycz to podobno przekaźnik emocji od własciciela do psa. Mój łobuz też miał takie dziwne nawyki - teraz już nie reaguje tak żywiołowo na każdego - zaczyna rozrózniac obcych od swoich. Ale jeszce długa droga przed nami. Na dzień dzisiejszy ma jeden ząb w dolnej szczęce i kły - reszta ...... wypadła
|
2009-02-22, 13:36 | #318 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Witam jestem właścicielką 5-letniej suczki shih-tzu Zolki. Nie miała szczeniaków ale bardzo chcemy ją rozmnożyć... Niema rodowodu, bo jej ojciec go nie mial bo byl ostatni z miotu. Jej matka miała rodowod... Chce ja rozmnozyc z psem z rodowodem, ktorego zna... Czy jesli ja rozmnoze to bedzie mozna powiedziec o mnie ze jestem pseudohodowca? od razu napisze ze jesli beda szczeniaki to w pierwszej kolejnosci 1 lub 2 zostawie dla siebie 1 oddam dla ojca i jego rodzina nie bedzie go oddawac i 1 dla siostry(jezeli beda 4 albo wiecej) to dla przyjaciolki i kuzynki... postaram sie wstawic fotki zoli...
|
2009-02-22, 13:52 | #319 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Proboje dodac zalaczniki nie wiem czy sie uda
|
2009-02-22, 14:12 | #320 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Post mi się zdublował, przepraszam
---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ---------- Pazuza napisałaś, że : "Nie miała szczeniaków ale bardzo chcemy ją rozmnożyć... Niema rodowodu, bo jej ojciec go nie mial bo byl ostatni z miotu. Jej matka miała rodowod... Chce ja rozmnozyc z psem z rodowodem, ktorego zna... Czy jesli ja rozmnoze to bedzie mozna powiedziec o mnie ze jestem pseudohodowca?" A z jakich powodoów chcecie ją rozmnożyć? Rozmnażaniem nie poprawisz jej zdrowia ani psychiki. Każdy pies z miotu od kilkunastu lat ma wystawiany rodowód, więc to co napisałaś nie jest zgodne z prawdą. Nie wiem, kto Cię tak oszukał, że ostatni z miotu nie dostaje rodowodu? Edytowane przez gunia 23 Czas edycji: 2009-02-22 o 14:23 |
2009-02-22, 16:02 | #321 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Cytat:
---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ---------- pazuza piękna Twoja Zolka jest |
|
2009-02-22, 16:24 | #322 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Chcemy ja rozmnozyc bo chcemy miec szczeniaki i dwa pieski po niej.
|
2009-02-22, 16:57 | #323 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
|
2009-02-22, 18:24 | #324 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Pazuza, prezentujesz bardzo egoistyczne podejście. Ty chcesz mieć szczeniaki po niej więc Twoja suczka ma się przez Twoje pomysły męczyć przy porodzie? A jak się urodzi więcej psów, to z nimi zrobicie? Mało jest hodowli i pseudohodowli shih tzu w Polsce to trzeba jeszcze doprodukować bezmyślnie?
Kurczę, nie wiem, ale ja wyznaję taką zasadę: nie znam się na czymś to tego nie robię, a hodowlę zostawiam ludziom znającym się na rzeczy. Cosmaaa, spróbuj najpierw oduczać takiego zachowania psiaka w swoim najbliższym otoczeniu. Ja już wcześniej pisałam o tym: uprzedź by każdy od razu nie leciał do psiaka z głaskaniem i miznianiem tylko obchodził się z nim bardziej chłodno przy przyjściu do domu (nie mówię tu o domownikach ale gościach itd). Pies po jakimś czasie zrozumie, że nie ma po co lecieć do obcych ludzi nieproszony bo żadnej nagrody w postaci miziania z tego nie będzie. Na spacerze idąc z psem jeśli ktoś będzie do niego wyciagał ręce możesz powiedzieć, że sobie tego nie życzysz bo próbujesz oduczyć go ufności albo że może ugryźć, w końcu to Twój pies i nie muszą go głaskać wszyscy skoro ma się czegoś nauczyć Możesz również mijając kogoś czymś zainteresować psiaka tak by odwrócić uwagę od przechodzących ludzi. Nie wiem, może to być patyczek lub cokolwiek innego nie wiem co Twój piesio lubi Jeśli odwracanie uwagi nie zadziała i pies ciągnie na smyczy do ludzi i szczeka to można, szarpnnąć smycz delikatnie i powiedzieć "nie wolno", a zaraz potem przywołać psiaka do siebie troszkę ciągnąć go na początku i wtedy go nagrodzić. Po nagrodzie dobrze jest ruszyć dalej by pies stracił z oczu ludzi i zajął się spacerem. |
2009-02-22, 20:25 | #325 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 555
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
pauza ....brak mi słów...Twoja suka ma 5 lat ........i to już są przeciw wskazania do pierwszej ciązy którą moze źle znieść...a pomyślałaś o tym że może będzie czekała ją cesarka która kosztuje np 500zł i że suka moze ją przepłącić życiem...albo urodzi martwe szczeniaki....albo jeszcze coś...nie wiesz jakie sa koszta i ile wyżeczeń kosztują szczneiaki...dwa że jestem zszokowana że ktoś bezmyślny chce ci udostępnić reproduktora z papierami....poza tym samo szczepienie szczneiat kosztuje ok 400zł już nie mówię o tym ze któreś szczenie moze być chore i będzie wymagało leczenia...
Poza tym po co ci następny bezpapierowy pies ? żeby go wczesniej rozmnożyć? W jakim celu....? Czy rodzina któej chcesz podarować szczeniaki zwrócą ci koszty ich utrzymania...Kobieto zastanów się..........poważnie.... Ręce mi opadły...Nie wiem co jeszcze napisać bo mnie zamurowało - bezmyślność, głupota ludzka nie zna granic....
__________________
www.pieseczki.com |
2009-02-22, 20:36 | #326 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Cytat:
Dziekuje Gunia Co do gosci to staram sie juz od dawna to robic, ale moja mama hm traktuje mala jak dziecko ... tzn nie odmowi jej kawalka ciasta czy chleba czy czegos tam, nie odmowi jej jak mala staje jej na klatce piersiowej zeby ja miziac czy wlasnie jak ktos przychodzi to mala sie cieszy i jakim prawem mam jej ta radosc zabierac? ... Nie umiem wygrac z mama ... az sie boje co bedzie jak bede miala swoje dziecko ... No ale kiedy bede sama to bede probowac... Choc wtedy sie jej pomiesza, co ma w koncu robic a czego nie :/ najpierw powinnam swoja mamuske potresowac Co do Pauzuzy.. Skomentowalam to jednym slowem. Wiecej nie zamierzam mowic, poniewaz zrobilyscie to super! Ciekawe tylko, czy to uchroni te suczke przed ''widzimisie'' jej ''Pani'' .... OBY !!! |
|
2009-02-23, 09:02 | #327 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 219
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Moja rada to musisz porozmawiać z weterynarzem czy nie jest zapóźno na szczeniaki i czy musi chociaż raz urodzić .Ja mam bardzo przykre wspomnienie odnośnie mojej suki rasy bokser, wciąż
żałuję ,że jej nie dopuściłam bo dostała raka sutki, co przecierpiałyśmy i ile pieniędzy poszło na jej leczenie ,nic to nie dało musiałam ją uśpić.A wystarczyło podobno tylko raz dopuścić i nie byłoby tak ciężkiej choroby.Skoro masz komu dać szczeniaki i byłoby to ze wskazaniem ze strony weterynarza to zrób to dla dobra ukochanej suni jak też i samej siebie ,bo choć już minęło 10 lat ja wciąż mam żal do siebie. Długo nie mogłam zdecydować się na nowego psa wciąż mi jej brakowało jak też bałam się , że wróci ten sam problem . Odważyłam się i mam wspaniałego samca . Decyzja należy do Ciebie . |
2009-02-23, 09:08 | #328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
totalna bzdura
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2009-02-23, 09:21 | #329 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
hmm raka to mogła dostać od braku sterylki nie ciąży, jakoś znajomych psy, które nie rodziły są zdrowe a te po sterylce normalne, a odnośnie szczeniaków,to skoro tyle chętnych,to czy nie lepiej pomóc w szukaniu domków psom w potrzebie,niż wydawaniem na świat nowych?
|
2009-02-23, 09:44 | #330 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
hej dziewczyny, jestem tu nowa, ale rownież nalerze do wielkich fanek shih-tzu Bardzo bym chciała kupic sobie pieska, jestem ze Szczecina, czy mogłybyście polecic jakąś dobrą hodowle? Powiem tak, moja koleżanka kupiła swojego shih-tzu na giełdzie i piesek bardzo jej choruje, a ona wypłakuje oczy. ( nie twierdze, ze zawsze tak jest ,nie chce odrazu żle oceniac)) ale niestety jak poszłą z nim do weterynarza powiedział jej, ze takie takie "giełdowe psy" z "niewiadomego żródła" często cierpią i są przytrzymywane w naprawde nieludzkich warunkach. Sama byłam juz gotowa kupic sobie takiego pieska, bo wyglądały naprawde jak100% shih-tzu, na zdrowe i radosne szczeniaczki, cena równiez była kusząca. Jednak po tym zdarzeniu boje się, zebym nie kupiła chorego psa, bo chyba bym sie zapłakala, jakby cos mu sie stało Pozdrawiam.
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:30.