wizazowe piwkowanie:)

sunapee · 2006-01-10, 02:50

dziewczyny czy jak siedzicie wieczorami przy kompie to lubicie sobie saczyc piwo,wino,port albo inne mniej lub bardziej wymysle trunki? ja i owszem,szczegolnie jak siedze sama w domu i robie sobie "wieczor pieknosci" lubie usiasc do kompa z jakims mocniejszym drinkiem

teraz np sacze sobie piwko Tuckerman.....mmmmmmm cos ala polski zywczyk.Pamietam jak kiedys z kumplami smialam sie ze w Stanach to nawet piwo jest okropne,do czasu jak odkrylam mikrobrowary,jeju najlepsze piwko na swiecie

budwaisera albo millera nie wezme do ust nawet jak ktos mi zaplaci...to co kto sie przylaczy? ja mam jeszcze kilka butelek w lodowce

sunapee · 2006-01-10, 02:53

o cholerka zdublowalam...aaaaaa moderatorki pomocy

CzarnyElf · 2006-01-10, 03:18

Ja uwielbiam piwo-nie lubie drinkow wina ale piwo zawsze.
Tu w Stanach lubie Corona ale to takie piwo woda-tak je nazywam bo wogole takie cienkie jest ale niezle w smaku.
Moje ulubione to Widowmaker-pilam ostanio z TZ w restauracjii-mocne-troche przypomina mi Zywiec-moje ulubione.
Nie lubie piw ciemnych slodkich-lubie jasne ale takie z gorycza

Ja lubie pic piwo do chipsow albo jak siedze przed kompem i wertuje wizaz

Czasami jak dolek lapie to nawet jak jakies wino mam to tez sacze czasami.

A co to te mikrobrowary-gdzie je mozna kupic?
Ja wlasnie jestem po 2 Corona i nic nie czuje-takze przylaczam sie do Ciebie

nineczka · 2006-01-10, 04:14

ja uwielbiam wino... szczegolnie czerwone. Najbardziej lubie Australijskie, californijskie.. a bardzo nie lubie francuzkich. Niestety nie wplywa to dobrze na moja walke z waga. Lubie tez Cosmopolitana, White Russian, Hypnotic.. moj maz robi troszeczke inaczej cosmopolitana niz podaja przepisy, bo dodaje sok grejpfrutowy i jest pyszne.

sunapee · 2006-01-10, 04:44

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

A co to te mikrobrowary-gdzie je mozna kupic?
Ja wlasnie jestem po 2 Corona i nic nie czuje-takze przylaczam sie do Ciebie

mikrobrowary Elfiku to lokalne,na ogol male browary,czyli wytwornie piwa,ktore jest znane tylko w okreslonej okolicym.Moj mezus kiedys byl browarniczym (czy jak to tam sie nazywa) i wlasnie kupil komponenty,niedlugo bedzie sam piwo w domu robil...hehehhe
elfiku ja juz po 3 dzis piwko siegam

))
Twoja zdrowko solenizantko

CzarnyElf · 2006-01-10, 04:47

Cytat:

Napisane przez sunapee

mikrobrowary Elfiku to lokalne,na ogol male browary,czyli wytwornie piwa,ktore jest znane tylko w okreslonej okolicym.Moj mezus kiedys byl browarniczym (czy jak to tam sie nazywa) i wlasnie kupil komponenty,niedlugo bedzie sam piwo w domu robil...hehehhe
elfiku ja juz po 3 dzis piwko siegam

))
Twoja zdrowko solenizantko

wohooo 3 piwko fajnie-po trzecim takim mocnym to ja juz pod stolem siedze-slaba glowe mam-mi wystarczy 1 jak jest mocne.

Niedlugo sie napije Zywca a dokladnie za 4 tygodnie-lece do Polski yeahhhhh

sunapee · 2006-01-10, 04:47

Cytat:

Napisane przez nineczka

ja uwielbiam wino... szczegolnie czerwone.

witaj w klubie

ja bialego nawet do ust nie biore,natomiast czerwone gosci u nas na stole baaardzo czesto.Weszlo nam w krew ze do kolacji pijemy po lampce czerwonego wina,nineczka diecie to nie sluzy prawda,ale za to na serce jakie dobre

sunapee · 2006-01-10, 04:48

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Niedlugo sie napije Zywca a dokladnie za 4 tygodnie-lece do Polski yeahhhhh

i dopiero teraz nam to mowisz?????

no to nastepny lyk piwka pod szczesliwy i wesoly pobyt w Polsce

CzarnyElf · 2006-01-10, 04:50

Cytat:

Napisane przez sunapee

i dopiero teraz nam to mowisz?????

no to nastepny lyk piwka pod szczesliwy i wesoly pobyt w Polsce

napisalam juz na -co emigrantkom w duszy gra-wlasnie moj Tz kupil bilety przed chwila.Lecimy 11 lutego

To juz calkiem niedlugo

Jestem happy

sunapee · 2006-01-10, 04:53

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

napisalam juz na -co emigrantkom w duszy gra-wlasnie moj Tz kupil bilety przed chwila.Lecimy 11 lutego

To juz calkiem niedlugo

Jestem happy

Elfiku ciesze sie razem z Toba

))) i zazdroszcze cichaczem bo tez bym chciala

CzarnyElf · 2006-01-10, 04:56

Cytat:

Napisane przez sunapee

Elfiku ciesze sie razem z Toba

))) i zazdroszcze cichaczem bo tez bym chciala

Moze i wam sie uda wkrotce?moj Tz specjalnie bierze dni wolne bez zaplaty zeby leciec- bilety strasznie drogie placimy $1200 ale Tz musial jakies punkty na karcie kredytowej oddac czy cos w tym stylu.Wogole hotele podrozaly strasznie(no w sumie 3 i pol roku mnie nie bylo w Polsce)a ceny rosna .

sunapee · 2006-01-10, 05:01

oj ja to jak tylko dostane pieczatke z urzedu imigracyjnego ze bezpiecznie moge opuscic kraj to od razu wyrywam do Polski.Juz nawet planowane wakacje na poludniu odkladamy na pozniej,zeby tylko do Polski jak najszybciej poleciec

nic i nikt mnie nie powstrzyma....hehehhehe

CzarnyElf · 2006-01-10, 05:05

Cytat:

Napisane przez sunapee

oj ja to jak tylko dostane pieczatke z urzedu imigracyjnego ze bezpiecznie moge opuscic kraj to od razu wyrywam do Polski.Juz nawet planowane wakacje na poludniu odkladamy na pozniej,zeby tylko do Polski jak najszybciej poleciec

nic i nikt mnie nie powstrzyma....hehehhehe

ooo ja tez na to czekalam dlugo tzn na zmiane nazwiska w paszporcie zeby nazwisko sie zgadzalo z green card-no ale po 3 i pol roku w koncu lece.

mam nadzieje ze u Ciebie nie potrwa to dlugo i ze sie niedlugo wyrwiesz tez

vanilla_sky · 2006-01-10, 10:16

ja lubie wszystko

no prawie... uwielbiam piwo, w Stanach zawsze popijam heinekena, juz znajomi mnie kojarza z ta marka

bo tez Millerem czy Budwiserem sie brzydze. a do wieczornego wizazowania - czemu nie. lubie wieczorny drink czasem, robimy sobie z mama, ostatnio zapijalysmy sie Bacardi Orange (a jak sie ladnie skraca - B.O.

)
zauwazylam, ze u mnie w akademiku znajomi strasznie sie oburzaja piciem poza impreza. czasem sobie w niedziele otworzylam piwko, a tu zaraz spojrzenia, komentarze. musialam sie tlumaczyc, oni (przynajmniej moi znajomi) nie znaja czegos takiego, ze jedno piwko, ot tak, bez okazji. wg nich pije sie, jak sie ma upic, czyli w piatek lub w sobote. dziwne

moje przyjaciolki z anglii mialy podobne odczucia i zawsze nas to troche wkurzalo, ze nie mozemy jednego piwa wypic bez komentarzy i pytan "a co to za okazja"

Elfiku, super, ze lecisz! wreszcie! a gdzie bedziesz i na ile lecisz?
uwielbiam polskie piwo, najbardziej Warke Strong, Zywcem tez nie pogardze, ostatnio wsrod moich znajomych polskich jest bardzo popularne piwo "Dog in the Fog" - jakies nowe, ale mi srednio smakuje, bo takie wodniste.

vanilla_sky · 2006-01-10, 10:21

Cytat:

Napisane przez nineczka

ja uwielbiam wino... szczegolnie czerwone. Najbardziej lubie Australijskie, californijskie.. a bardzo nie lubie francuzkich. Niestety nie wplywa to dobrze na moja walke z waga. Lubie tez Cosmopolitana, White Russian, Hypnotic.. moj maz robi troszeczke inaczej cosmopolitana niz podaja przepisy, bo dodaje sok grejpfrutowy i jest pyszne.

a ja lubie lekkie, polslodkie najlepiej wina, bardzo mi podeszlo White Zinfandel, ale marek ulubionych raczej nie mam, zadna tam ze mnie smakoszka

CzarnyElf · 2006-01-10, 19:08

Vanilla -lece na tydzien i zatrzymuje sie w mojej rodzinnej miejscowosci w woj swietokrzyskim-taka dziura-Wachock sie nazywa

nineczka · 2006-01-10, 22:10

a my lecimy w sierpniu.. zastanawiam sie kiedy powinnam zaczac rozgladac sie za biletami?..
Nie bylam w Polsce juz 4 lata.. i jakos mam obawy.. ale z drugiej strony- ciesze sie.

vanilla_sky · 2006-01-10, 22:15

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Vanilla -lece na tydzien i zatrzymuje sie w mojej rodzinnej miejscowosci w woj swietokrzyskim-taka dziura-Wachock sie nazywa

oj, to nie za dlugo, bedziesz miala kolowrotek, ale mily kolowrotek

vanilla_sky · 2006-01-10, 22:18

Cytat:

Napisane przez nineczka

a my lecimy w sierpniu.. zastanawiam sie kiedy powinnam zaczac rozgladac sie za biletami?..
Nie bylam w Polsce juz 4 lata.. i jakos mam obawy.. ale z drugiej strony- ciesze sie.

nineczka, mi sie wydaje, ze im wczesniej tym lepiej.
a tak w ogole im dluzsza przerwa to tym wiekszy lek, niepewnosc... ja po poltora roku juz czulam sie lyso, bo wczesniej bywalam co pol roku. taki strach, ze moze za wiele sie zmienilo, ze moze juz nie bede sie czula jak u siebie... i przyznam, zmienilo sie sporo (wsrod znajomych zwlaszcza) - czasem to odczuwam, czasem czuje, ze jestem juz "z zewnatrz"... ale taka widac kolej rzeczy.

CzarnyElf · 2006-01-10, 23:02

A ja lece po raz pierwszy po 3 i pol roku-boje sie ale i ciesze strasznie-jeszce do rodziny nie dzwonilam zeby powiedziec bo siostra chyba w pracy akurat byla-ale jutro moze ja zlape-pewnie bedzie w szoku.

Jak to u Was bylo za pierwszym razem?Ja to pewnie bede ryczec jak tylko Warszawe zobacze a juz jak mame i siostre to fontanna bedzie a i boje sie tez powrotu bo pewnie one beda ryczec-najchetniej to bym zostala dluzej a Kirk niech wraca do pracy hihihi

Co do piwkowania(zeby od tematu bardzo nie odbiegac)-nie mam nic w domu do picia ani piwka ani winka nic-a niechce mis ie isc do sklepu bo zimno

vanilla_sky · 2006-01-10, 23:15

Elfie, u mnie to sie tak w sumie rozlozylo, bo ja odkad wyemigrowalam wracalam do polski co pol roku, wiec nie mialam takiego Wielkiego Powrotu po latach. mialam chlopaka w Polsce, wiec wracalam najczesciej jak moglam... dlatego nie bylo szoku, placz byl raczej jak musialam wracac... ale zawsze czuje sie wzruszona jak powracam, w jakis tam sposob...
a ja dzis nie piwkuje, bo sie odchudzam, ale w piatek i sobote na pewno odrobie

sunapee · 2006-01-10, 23:20

a ja sama siedze w domu,grzecznie zabralam sie za sprzatanie bo dzis mielismy dzien lenistwa....no i zajrzalam do lodowki,a tam siedza sobie jeszcze piwka

no i znow zrobilam przerwe na piwko,ale najpierw spedzilam dobre 20 minut pod biurkiem zeby odpalic muzyke z kompa....czy ci faceci musza tak kochac wszelakiej masci kabelki????

nineczka · 2006-01-11, 05:17

ja nie lubie piwa.. jakies gorzkie dla mnie..ale wlasnie pije druga lampke czerwonego australijskiego..

gaga · 2006-01-15, 01:23

o ja tez lubie!! i winko polwytrawne biale , moze byc czerwone, wloskie i potrugalskie , alebo mojej wlsnej kompozycji -domowe, nawet mi wychodzi dobre, czasem mam napad na ajerkoniak, baleysa, ale umiem tez robic pyszna naleweczke wisniowa, acha i z mocniejszych dobry rum z cola i cytrynka ale to zima

no czasem tez tal lubie sobie saczyc pzred kompem

Kobieta21 · 2006-01-25, 19:18

Haha, j częto pije sobie jakiś mocniejszy trunek, przy samotnych wieczorach lubie bardzo winko, a teraz mam domowej roboty jest mocne hihi, także pijam piwko najlepiej warke strong, whiski z cocą mniam. ale teraz pije miete, bo mnie brzuszek boli:P

2006-01-10, 02:50	#1
sunapee Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 1 283	wizazowe piwkowanie:) dziewczyny czy jak siedzicie wieczorami przy kompie to lubicie sobie saczyc piwo,wino,port albo inne mniej lub bardziej wymysle trunki? ja i owszem,szczegolnie jak siedze sama w domu i robie sobie "wieczor pieknosci" lubie usiasc do kompa z jakims mocniejszym drinkiem teraz np sacze sobie piwko Tuckerman.....mmmmmmm cos ala polski zywczyk.Pamietam jak kiedys z kumplami smialam sie ze w Stanach to nawet piwo jest okropne,do czasu jak odkrylam mikrobrowary,jeju najlepsze piwko na swiecie budwaisera albo millera nie wezme do ust nawet jak ktos mi zaplaci...to co kto sie przylaczy? ja mam jeszcze kilka butelek w lodowce __________________ 03.29---60

2006-01-10, 02:53	#2
sunapee Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 1 283	Dot.: wizazowe piwkowanie:) o cholerka zdublowalam...aaaaaa moderatorki pomocy __________________ 03.29---60

2006-01-10, 03:18	#3
CzarnyElf Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: USA Wiadomości: 12 792	Dot.: wizazowe piwkowanie:) Ja uwielbiam piwo-nie lubie drinkow wina ale piwo zawsze. Tu w Stanach lubie Corona ale to takie piwo woda-tak je nazywam bo wogole takie cienkie jest ale niezle w smaku. Moje ulubione to Widowmaker-pilam ostanio z TZ w restauracjii-mocne-troche przypomina mi Zywiec-moje ulubione. Nie lubie piw ciemnych slodkich-lubie jasne ale takie z gorycza Ja lubie pic piwo do chipsow albo jak siedze przed kompem i wertuje wizaz Czasami jak dolek lapie to nawet jak jakies wino mam to tez sacze czasami. A co to te mikrobrowary-gdzie je mozna kupic? Ja wlasnie jestem po 2 Corona i nic nie czuje-takze przylaczam sie do Ciebie

2006-01-10, 04:14	#4
nineczka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: CA, USA Wiadomości: 2 385	Dot.: wizazowe piwkowanie:) ja uwielbiam wino... szczegolnie czerwone. Najbardziej lubie Australijskie, californijskie.. a bardzo nie lubie francuzkich. Niestety nie wplywa to dobrze na moja walke z waga. Lubie tez Cosmopolitana, White Russian, Hypnotic.. moj maz robi troszeczke inaczej cosmopolitana niz podaja przepisy, bo dodaje sok grejpfrutowy i jest pyszne.

2006-01-10, 05:01	#12
sunapee Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 1 283	Dot.: wizazowe piwkowanie:) oj ja to jak tylko dostane pieczatke z urzedu imigracyjnego ze bezpiecznie moge opuscic kraj to od razu wyrywam do Polski.Juz nawet planowane wakacje na poludniu odkladamy na pozniej,zeby tylko do Polski jak najszybciej poleciecnic i nikt mnie nie powstrzyma....hehehhehe __________________ 03.29---60

2006-01-10, 10:16	#14
vanilla_sky Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-01 Wiadomości: 3 039	Dot.: wizazowe piwkowanie:) ja lubie wszystko no prawie... uwielbiam piwo, w Stanach zawsze popijam heinekena, juz znajomi mnie kojarza z ta marka bo tez Millerem czy Budwiserem sie brzydze. a do wieczornego wizazowania - czemu nie. lubie wieczorny drink czasem, robimy sobie z mama, ostatnio zapijalysmy sie Bacardi Orange (a jak sie ladnie skraca - B.O. ) zauwazylam, ze u mnie w akademiku znajomi strasznie sie oburzaja piciem poza impreza. czasem sobie w niedziele otworzylam piwko, a tu zaraz spojrzenia, komentarze. musialam sie tlumaczyc, oni (przynajmniej moi znajomi) nie znaja czegos takiego, ze jedno piwko, ot tak, bez okazji. wg nich pije sie, jak sie ma upic, czyli w piatek lub w sobote. dziwne moje przyjaciolki z anglii mialy podobne odczucia i zawsze nas to troche wkurzalo, ze nie mozemy jednego piwa wypic bez komentarzy i pytan "a co to za okazja" Elfiku, super, ze lecisz! wreszcie! a gdzie bedziesz i na ile lecisz? uwielbiam polskie piwo, najbardziej Warke Strong, Zywcem tez nie pogardze, ostatnio wsrod moich znajomych polskich jest bardzo popularne piwo "Dog in the Fog" - jakies nowe, ale mi srednio smakuje, bo takie wodniste.

2006-01-10, 19:08	#16
CzarnyElf Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: USA Wiadomości: 12 792	Dot.: wizazowe piwkowanie:) Vanilla -lece na tydzien i zatrzymuje sie w mojej rodzinnej miejscowosci w woj swietokrzyskim-taka dziura-Wachock sie nazywa

2006-01-10, 22:10	#17
nineczka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: CA, USA Wiadomości: 2 385	Dot.: wizazowe piwkowanie:) a my lecimy w sierpniu.. zastanawiam sie kiedy powinnam zaczac rozgladac sie za biletami?.. Nie bylam w Polsce juz 4 lata.. i jakos mam obawy.. ale z drugiej strony- ciesze sie.

2006-01-10, 23:02	#20
CzarnyElf Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: USA Wiadomości: 12 792	Dot.: wizazowe piwkowanie:) A ja lece po raz pierwszy po 3 i pol roku-boje sie ale i ciesze strasznie-jeszce do rodziny nie dzwonilam zeby powiedziec bo siostra chyba w pracy akurat byla-ale jutro moze ja zlape-pewnie bedzie w szoku. Jak to u Was bylo za pierwszym razem?Ja to pewnie bede ryczec jak tylko Warszawe zobacze a juz jak mame i siostre to fontanna bedzie a i boje sie tez powrotu bo pewnie one beda ryczec-najchetniej to bym zostala dluzej a Kirk niech wraca do pracy hihihi Co do piwkowania(zeby od tematu bardzo nie odbiegac)-nie mam nic w domu do picia ani piwka ani winka nic-a niechce mis ie isc do sklepu bo zimno

2006-01-10, 23:15	#21
vanilla_sky Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-01 Wiadomości: 3 039	Dot.: wizazowe piwkowanie:) Elfie, u mnie to sie tak w sumie rozlozylo, bo ja odkad wyemigrowalam wracalam do polski co pol roku, wiec nie mialam takiego Wielkiego Powrotu po latach. mialam chlopaka w Polsce, wiec wracalam najczesciej jak moglam... dlatego nie bylo szoku, placz byl raczej jak musialam wracac... ale zawsze czuje sie wzruszona jak powracam, w jakis tam sposob... a ja dzis nie piwkuje, bo sie odchudzam, ale w piatek i sobote na pewno odrobie

2006-01-10, 23:20	#22
sunapee Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 1 283	Dot.: wizazowe piwkowanie:) a ja sama siedze w domu,grzecznie zabralam sie za sprzatanie bo dzis mielismy dzien lenistwa....no i zajrzalam do lodowki,a tam siedza sobie jeszcze piwka no i znow zrobilam przerwe na piwko,ale najpierw spedzilam dobre 20 minut pod biurkiem zeby odpalic muzyke z kompa....czy ci faceci musza tak kochac wszelakiej masci kabelki???? __________________ 03.29---60

2006-01-11, 05:17	#23
nineczka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: CA, USA Wiadomości: 2 385	Dot.: wizazowe piwkowanie:) ja nie lubie piwa.. jakies gorzkie dla mnie..ale wlasnie pije druga lampke czerwonego australijskiego..

2006-01-15, 01:23	#24
gaga Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-06 Lokalizacja: Gliwice/Bergkamen DE Wiadomości: 6 286	Dot.: wizazowe piwkowanie:) o ja tez lubie!! i winko polwytrawne biale , moze byc czerwone, wloskie i potrugalskie , alebo mojej wlsnej kompozycji -domowe, nawet mi wychodzi dobre, czasem mam napad na ajerkoniak, baleysa, ale umiem tez robic pyszna naleweczke wisniowa, acha i z mocniejszych dobry rum z cola i cytrynka ale to zima no czasem tez tal lubie sobie saczyc pzred kompem

2006-01-25, 19:18	#25
Kobieta21 Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-05 Wiadomości: 43	Dot.: wizazowe piwkowanie:) Haha, j częto pije sobie jakiś mocniejszy trunek, przy samotnych wieczorach lubie bardzo winko, a teraz mam domowej roboty jest mocne hihi, także pijam piwko najlepiej warke strong, whiski z cocą mniam. ale teraz pije miete, bo mnie brzuszek boli:P

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)