Sierpniowe Panny Młode

[ewurka]

Napisane przez kocurazab

Gosia, wybór sukni na 6+ Wybrałaś fason, który bardzo pasuje do Twojej figury.
My mamy jeszcze do załatwienia:

• zakup alkoholu, napoji i owoców
• powiadomienie świadkowej
• spowiedź przedślubna
• zakup butów dla mnie i "męża"
• zakup bielizny dla dwojga
• wybór welonu i chyba bolerka - bo raczej nie chcę być taka goła w kościele - ale to w dniu przymiarki
• ustalenie ostatecznej listy gości
• obdarowanie zaproszeniami
• uświadomienie naszego kolegi, że będzie nas wiózł swoim autkiem do ślubu
• wybór pierwszego tańca
• odbiór obrączek
• wizyta w USC
• wybór bukietu dla mnie i świadkowej, kwiaciarkę już mam zaklepaną
• ustalenie ostatecznego menu
• wybór ciuszków i biżuterii na poprawiny
• wybór biżuterii do sukni ślubnej

Hmm, nie myślałam, że aż tyle tego jest

Czy któraś z Was będzie czytała na swoim ślubie czytanie z pisma? Ja mam taki zamiar. Poza tym chcę zwerbować świadkową do przeczytania modlitwy wiernych. Ciekawe jak jej się to spodoba

u nas będą mali krakowiacy czyli dwie dziewczynki i mój chrześnik, będą sypać płatkami, a Mati będzie niósł obrączki, czytania może namówię ojca TŻ i wujka, modlitwe wiernych kuzynka TŻ i psalm chyba też tylko druga kuzynka

[Madzialenka12344321]

Gosiu ja bede za bardzo zdenerwowana aby jeszcze cos czytac.

[ewurka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gosiu ja bede za bardzo zdenerwowana aby jeszcze cos czytac.

jeżeli już o zdenerwowaniu...mój kuzyn brał ślub w zeszłym roku i opowiadał nam, że od momentu ubierania, do przysięgi w kościele nic nie pamiętał...dopiero na płycie jak oglądali widział jakiego miał głupika przyklejonego do twarzy mówił, że po prostu miał luke w głowie....nieżle!!!

[kocurazab]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gosiu ja bede za bardzo zdenerwowana aby jeszcze cos czytac.

Hmm, to nie Gosia pytała o te czytania

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kocurazab

Hmm, to nie Gosia pytała o te czytania

och przepraszam, dzis jestem bardzo zdenerwowana i moze dlatego. okres mi sie spóxnia

[kocurazab]

Napisane przez ewurka

jeżeli już o zdenerwowaniu...mój kuzyn brał ślub w zeszłym roku i opowiadał nam, że od momentu ubierania, do przysięgi w kościele nic nie pamiętał...dopiero na płycie jak oglądali widział jakiego miał głupika przyklejonego do twarzy mówił, że po prostu miał luke w głowie....nieżle!!!

Patrząc na mojego A..., to coś mi się zdaje, że on będzie też miał lukę w głowie, będzie blady jak ściana - co mu się BARDZO rzadko zdarza i też nic nie będzie pamiętał - jak zawsze gdy jest w stresie, a jak mu coś mównie, np - a pamiętasz.... To on robi takie oczy i patrzy na mnie jak na ufo
A jak będzie ze mną? Okaże się. Może tak mnie trema zje, że nie dojdę do mikrofonu a może przeczytam śpiewająco bo co do głupiej miny na twarzy, to wiecie co? Myślę, że w trakcie ślubu, każda z nas będzie taką miała a później, jak będziemy siebie oglądały na płytce, to tak się będziemy śmiały

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

och przepraszam, dzis jestem bardzo zdenerwowana i moze dlatego. okres mi sie spóxnia

Nic się nie stało.
Może zostaniemy sierpniowymi ciociami?
A poważnie po Twoim wpisie wnioskuję, że jest Ci to nie na rękę. Bo np ja to raczej byłabym zadowolona z dzidziusia, mimo iż umowę o pracę mam tylko do sierpnia.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kocurazab

Może zostaniemy sierpniowymi ciociami?
A poważnie po Twoim wpisie wnioskuję, że jest Ci to nie na rękę. Bo np ja to raczej byłabym zadowolona z dzidziusia, mimo iż umowę o pracę mam tylko do sierpnia.

nie chciałabym isc z brzuchem do slubu

[81gosia]

Napisane przez Madzialenka12344321

nie chciałabym isc z brzuchem do slubu

Nie martw się, może to tylko stres i przemęczenie. Mi czasem też sie spóźnia. Jak zaczęłam chodzić z moim misiem to kiedyś 2 tygodnie nie miałam - też się trochę bałam.

Dziś pojechaliśmy poszukać czegoś na podłogę do kuchni. Efekt zakupów - młotek, zamek do drzwi, glazura na ścianę i ... buciki do ślubu
Całe zakupy trwały 2 godziny razem z dojazdem. Nie ma to jak wybrać sobie miejsce zakupów

[Madzialenka12344321]

ale ja od 2,5 roku biore tabletki anty zawsze miałam jak w zegarku co do godziny
a ostatnio róznie było. tzn nie brał ich dokłądnie co do minuty tylko czasami 5 min potem, czasami godzine lub 2 po no i 2 miesiące temu brałam antybiotyk

[81gosia]

Proszę nie zamartwiaj się na razie. Może to nie to.

Wiem, wiem ja też nie była bym szczęśliwa gdyby mi się coś takiego przydarzyło. Kocham dzieci i bardzo chcę mieć własne, ale jak na razie nie jesteśmy na to gotowi, a na pewno nie finansowo. Z racji tego, że obecnie nie pracuje było by to dla nas bardzo trudne. Marzy nam się dzidzia za dwa - trzy lata, jak trochę się odbijemy, ja znajdę pracę, a miś zmieni swoją. Na razie on łapie każdą dodatkową fuchę. Obawiam się, że reszta spraw ślubnych po za jego strojem spadnie na moją głowę.

Lista rzeczy zrobionych i niezrobionych

[drcron]

my chcielismy rodzicow namowic na czytanie ale nie dali sie wiec pozostanie to mojemu kuzynowi ktory jest ksiedzem a na slubie bedzie ksiedzem pomocniczym moja siostreznica bedzie spiewala ave Maria

prosze powiedzcie mi czy ten utwor bedzie pasowal jak moj tata bedzie prowadzil mnie do outarza?? czy lepiej zostawic go jak bedziemy wychodzic z kosciola?? a moze wtrakcie komuni ??
dzisiaj jade po sukienke wiec wrzuce zdjecia z przymiarek

prosze napiszcie mi jeszcze czy swiadkom dajecie takie same zaproszenia jak innym gosciom czy jakies inne?? i czy obdarowanie swiadka w podziekowaniu ze zostal naszym swiadkiem bedzie dobrym pomyslem?? jak tak to czym np ??

[Madzialenka12344321]

dostałam

świadkom daje takie same zaproszenia i nic im w podziekowaniu nie kupujemy

a ja sama nie wiem kiedy bym chciała miec dzieci. napewno nie przed slubem mysle, ze nie od razu po tez. moze tak z rok po bedziemy sie starali

[Pysiowata]

u mnie zaproszenia będą takie same dla świadków jak i reszty gości. Zapewne świadkom damy po weselnej i nic ponad to. Świadkowie dostaną za to parę obowiązków

No to czekam na zdjęcia w sukni.. ja pierwszą przymiarkę mam dopiero na początku lipca. Też bym chciał móc zrobić parę zdjęć ale to jeszcze nie mój czas. Szybko masz przymiarkę skoro ślub w sierpniu.
Chyba że to ja mam późno

[Madzialenka12344321]

ja w salonie podałam, ze slub mam 3 tyg wczesniej na wszelkie co, aby nie latac potem do warszawy(mam 130km) przed samym weselem.no i jakby cos było nie tak, to jest czas aby poprawic jeszcze. a pierwsza przymiarke mam miesiąc przed tym terminem czyli wypada na początek czerwca jakos

[Pysiowata]

a to takie myki moja suknia i tak jest skądś tam przywożona już uszyta na standardową rozmiarówkę i na mnie mają przerabiać. Więc to raczej nie powinno być problemu. Choć pewnie jak będę odbierała na ostatnią chwilę to będę miała niezłego stracha

[81gosia]

Jeśli do sukni nie wypożyczacie halki z salonu, to ja też doradzam podać wcześniejszy termin ślubu. Bo potem się np. zdarza, że ostatnia przymiarka jest na tydzień przed ślubem, co wg mnie jest tragedią.


Ja w zaproszeniach miałam tak:

Trupa pod nazwą „Kochaj na zawołanie”
ma zaszczyt zaprosić
Sz.P. ......................... ......................... ...........
na sztukę pt. „Ożenek” czyli „Kocha się Tylko raz”

A dla świadków przerobiłam trochę tekst:

Trupa pod nazwą „Kochaj na zawołanie”
ma zaszczyt zaprosić
Sz.P. ......................... ............ jako Świadka
sztuki pt. „Ożenek” czyli „Kocha się Tylko raz”

linijka z imionami i nazwiskami była większą czcionką

[Madzialenka12344321]

Moja suknia nie ma hali wcale. to źle ze podałam termin 3 tyg wczesniej (mysle, by zmienic na tydz lub 2 tyg wczesniej jak pojade na pierwsza przymiarke)

[81gosia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Moja suknia nie ma hali wcale. to źle ze podałam termin 3 tyg wczesniej (mysle, by zmienic na tydz lub 2 tyg wczesniej jak pojade na pierwsza przymiarke)

Dlaczego źle? Uważam, że im wcześniej tym lepiej. Nie będziesz się denerwować czy już uszyli czy nie? Będzie sobie czekała w domku.

Z halkami chodziło mi o to, że niektóre sukienki sprzedają w komplecie z halką, a do innych oferują wypożyczenie. I wypożyczają na 3-4 dni więc trzeba podać właściwą datę ślubu. Jednak jeśli suknia nie ma halki lub jest ona w komplecie z sukienką, to spokojnie zamawia się na wcześniejszy termin. Nie ma potem niepotrzebnego stresu, że w ostatnim tygodniu np. wypadają jeszcze jakieś poprawki.

Ja mam zdjęcie miary równo za tydzień i obiecano mi, że sukienka będzie najdalej na koniec lipca albo i wcześniej. Podałam swoją datę ślubu ale podejście wykonawcy było bardzo dobre i sam stwierdził, że im wcześniej tym lepiej. Jestem dobrej myśli.

[Pysiowata]

Napisane przez 81gosia

Dlaczego źle? Uważam, że im wcześniej tym lepiej. Nie będziesz się denerwować czy już uszyli czy nie? Będzie sobie czekała w domku.

Z halkami chodziło mi o to, że niektóre sukienki sprzedają w komplecie z halką, a do innych oferują wypożyczenie. I wypożyczają na 3-4 dni więc trzeba podać właściwą datę ślubu. Jednak jeśli suknia nie ma halki lub jest ona w komplecie z sukienką, to spokojnie zamawia się na wcześniejszy termin. Nie ma potem niepotrzebnego stresu, że w ostatnim tygodniu np. wypadają jeszcze jakieś poprawki.

Ja mam zdjęcie miary równo za tydzień i obiecano mi, że sukienka będzie najdalej na koniec lipca albo i wcześniej. Podałam swoją datę ślubu ale podejście wykonawcy było bardzo dobre i sam stwierdził, że im wcześniej tym lepiej. Jestem dobrej myśli.

Ja z tym im wcześniej tym lepiej to nie jestem aż tak przekonana. Choć przyznam że wolałabym na tydzień przed ślubem mieć ja już w domu niż odbierać na ostatnią chwilę, czego niestety się obawiam bo podałam prawdziwą datę ślubu.

Ale na miesiąc przed ślubem nie odebrałabym sukienki bo moje wymiary zmieniają się bardzo często i w razie czego przed ślubem coś jeszcze mi poprawią. Teraz np tyję a za miesiąc mogę drastycznie schudnąć, nie ufam swojemu ciałku na tyle chciałabym trzymać wagę ale jakoś zawsze mam straszne wahania.. eh

[drcron]

wrocilam i sie zalamalam sukienka miala byc gotowa to miala byc pierwsza i ostatnia przymiarka a tu koronka nie taka jaka zamawialysmy ale to bym jeszcze przezyla najgorsze w tym wszystkim jest to ze ja mam 178 wzrostu a sukienka zostala uszyta na 168 jak ubralam butki to sukienke mam do kostek tak sie wkurzylam ze sie poryczalam zdjelam ja i powiedzialam ze chce zwrot zaliczki i zrywam umowe bo chyba sobie zarty robia
w dodatku posprzeczalam sie z mama o marterial na sukienki dla druchen wrrrryyyyyyy stres mnie zabija
jedyne co mnie cieszy to ze przywiezli moje buciki mialam maly problem bo moja stopka jest dosc duza bo 41 i bardzo ciezko bylo mi kupic buciki

[81gosia]

No dobra mój brzuszek jest raczej w normie.
Co prawda usłyszałam ostatnio, że taka chuda jestem. Ale to sie da nadrobić

[Pysiowata]

Napisane przez drcron

wrocilam i sie zalamalam sukienka miala byc gotowa to miala byc pierwsza i ostatnia przymiarka a tu koronka nie taka jaka zamawialysmy ale to bym jeszcze przezyla najgorsze w tym wszystkim jest to ze ja mam 178 wzrostu a sukienka zostala uszyta na 168 jak ubralam butki to sukienke mam do kostek tak sie wkurzylam ze sie poryczalam zdjelam ja i powiedzialam ze chce zwrot zaliczki i zrywam umowe bo chyba sobie zarty robia
w dodatku posprzeczalam sie z mama o marterial na sukienki dla druchen wrrrryyyyyyy stres mnie zabija
jedyne co mnie cieszy to ze przywiezli moje buciki mialam maly problem bo moja stopka jest dosc duza bo 41 i bardzo ciezko bylo mi kupic buciki

jejku współczuję no to nieźle Cię urządzili... a nie zaproponowali Ci szycia od nowa sukni??
kurcze może i ja coś nakłamie i omówię się wcześniej na jakąś przymiarkę żeby nie zostać bez niczego..

[Madzialenka12344321]

jakbym salon miała gdzies u siebie w miescie te tez by było inaczej, ale mam do wawy 130km. kilka dni przed slubem nie bedzie mi sie chciało tam jechac

[Justyna33333]

Dziewczyny, zaczynaja nam się po weekendzie majowym przeżycia papierowe- USC, protokoły. Gotowe na to?

[81gosia]

My już dawno po. Tylko świadków nam zostało zgłosić.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez 81gosia

My już dawno po. Tylko świadków nam zostało zgłosić.

jak to?? przeciez dokumenty są wazne tylko 3 miesiące

[drcron]

Napisane przez Pysiowata

jejku współczuję no to nieźle Cię urządzili... a nie zaproponowali Ci szycia od nowa sukni??
kurcze może i ja coś nakłamie i omówię się wcześniej na jakąś przymiarkę żeby nie zostać bez niczego..

mialam to gdzies nie chcialam ich nawet sluchac moze zachowalam sie jak rozpieszczone i rozwydrzone dziecko wyszlam i trzasnelam drzwiami moja mama tam zostala i oczyms rozmawialy jeszcze przez kwadrans narazie z mama na ten temat nie rozmawiam bo musze ochlonac ona wie ze jak jestem zla to lepiej sie do mnie nie zblizac bo wtedy gryze
ale nawet jesli zaproponuja poprawke to ja juz nie chce nie chce tej sukienki
jestem dziwna bo jak raz sie do czegos zraze odrazu skreslam to z listy i tak samo jest z sukienka wlasnie postanowilam ze zamowie na allegro i nawet jesli bede miala po nia jechac 600 km do wawy to pojade ale z tym salonem nie chce miec nic wspolnego ;(

[Madzialenka12344321]

to dobrze. ze ja mam przymiarke na poczatku czerwca

[81gosia]

Napisane przez Madzialenka12344321

jak to?? przeciez dokumenty są wazne tylko 3 miesiące

Na cywilny można załatwić 6 miesięcy przed. Czyli mp od 1 marca na cały sierpień, od 1 kwietnia na wrzesień itd...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez 81gosia

Na cywilny można załatwić 6 miesięcy przed. Czyli mp od 1 marca na cały sierpień, od 1 kwietnia na wrzesień itd...

aha. myslalam, ze generalnie te papiery są ważne 3 miesiące bez wzglądu na to jaki to slub. ja bede miała konkordatowy