|
Notka |
|
Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną! |
|
Narzędzia |
2009-04-16, 21:32 | #451 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 88
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
Byłam dziś u lekarza, co prawda pediatry, ale przy okazji spytałam jak to wygląda z braniem tego typu suplementów, w końcu lekarz to lekarz. No i dowiedziałam się, że można stosować bez ograniczeń przez dowolny okres czasu i że najlepiej działają jak się je przyjmuje na stałe albo 1-2 opakowania w miesiącu.
|
2009-04-20, 16:23 | #452 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kazimierz Dolny
Wiadomości: 43
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
hey dziewczyny. mam podobny problem tzn. zaczeło się od mniej więcej stycznia,zaczełam sikać po kilka kropelek i bolało przy tym strasznie i piekło,cały czas miałam uczucie pęłnego pęcherza.jak kochałam się z chłopakiem na poczatku/zaczeliśmy w październiku/ nic mnie nie bolało i było ok, a z czasem czułam ból właśnie w pecherzu podczas stosunku. byłam u lekarza rodzinnego bo myślałam że to moze przeziębienie pęcherza czy cos podobnego...dała leki z żurawiną i jakieś jeszcze... miałam robione 3 razy badanie moczu i w kończu posiew moczu bo wyniki byłuy nie najlepsze jeszcze w między czasie miałam antybiotyki i różne różności. w końcu w bad. na posiew wyszło że mam jakąś bakterie w drogach moczowych ale musze ja tylko profilaktycznie leczyć biorąc zurawine w kapsułkach. było ok...jakiś czas, długo ten spokój nie trwał, przez dwie noce nie spałam bieganie do kibelka co pare minut i zaczęło mnie bolec nie tylko tam niziutko ale i wyzej coś jakby okolioce jajników. poszłam prywatnie do ginekologa,pow że wszystko tam jest ok,tylko własnie pęcherz jak naciskał to aż się popłakałam, dał mi czopki doodb. i jeszcze tabl. i nie było mowy o seksie przez ten czas i piciu. pomogło kiedy je brałam jak skończyłam w Wielki Piątek a w lejosa kochałam się z chłopakiem/zawsze mamy prezerwatywy/to w środe tak mnie znowu złapało i zaczeło się bieganie i siusiu po pare kropelek tragedia! znowu byłam u lekarza teraz neurologa, bo rodzice pow że to może kamienie.zrobiłam usg i nic nie wykazało niby wszystko ok ... i znowu czopki i leki żurawina itp/// mam tego dosyć!!! urolog mówił mi czy nie widze zwiazku między seksem a tymi dolegliwościami... hmm zapomniałam mu powiedziec że używamy prezerwatyw/więc chyba to nie jest mozliwe zebym cos łapała jak używamy prezerwatyw??!!/ tylko że jeszcze trafiaja tam paluszki partnera ... i tu się zastanawiam,czy to nie stąd te problemy.... hmmm byłam zestresowana i zapomniałam zapytać urologa. moze ktoś wie cos na ten temat ... pomocy !!!!
|
2009-04-21, 11:12 | #453 |
Przyczajenie
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
malenkaq013, chyba każdą z nas meczy to po stosunku z partnerem, aczkolwiek w moim przypadku nie zawsze wychodzi to bezpośrednio po stosunku. Ogólnie wiadome jest, że przyczyną są bakterie, które przedostają się przez cewkę moczową. Sądzę, że rzeczywiście przyczyną może być także penetracja dłońmi. Ja w takich wypadkach zawsze się pytam swojego męża czy ma czyste ręce.
Po Waszych przypadkach widzę, że bezowocne jest chodzenie do lekarzy bo to tylko doraźna pomoc. A po jakimś czasie znów się przytrafi zapalenie.I chyba nie wyzbędziemy się podatności na te zakażenia :-/ |
2009-04-21, 16:18 | #454 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kazimierz Dolny
Wiadomości: 43
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
ech nom chyba jednak poinformuje mojego meżczyzne że pożegna się z wkładadniem paluszków tu i tam... cos za cos wole mieć mniej przezyc w łózku niz kolejny raz biec po leki. moze te które mam teraz pomoga!!!! przesrana przypadłość buuuuuu
|
2009-04-28, 21:17 | #455 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 3 053
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
Dzisiaj kolejny raz mnie złapało, z tym że siusiałam tylko i wyłącznie krwią, i skrzepami Pobiegłam do lekarza ogólnego. Przepisała mi Ciphin 500 wzięłam rano jedną tabletkę, i po godzinie cały ból odszedł, jakby nigdy go nie było.
Mam go "jeść" dwa razy dziennie przez 10 dni, później zrobić 5 dni wolnego, i pójść na badanie moczu. Dzisiaj był najgorszy dzień w moim życiu. Wiele razy wyglądało to tragicznie, ale dzisiaj dostałam trzęsiawki ciepło-zimno... ;/ Wiem, że Ciphin mnie nie wyleczy, ale dzięki Bogu na razie na mnie działa!!
__________________
Everything in life is temporary. So if things are going good, enjoy it because it won't last forever. And if things are going bad, don't worry... It can't last forever either... |
2009-04-29, 09:59 | #456 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kazimierz Dolny
Wiadomości: 43
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
uuu mnie na szczęście aż tak to nie dotyka...chociaz nie powiem zeby jakoś bardzo było lepiej kiedy mnie dopada...dobrze że przynajmniej ci ten lek pomógł
|
2009-04-30, 08:03 | #457 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
Kesly no dokładnie mi sie zdarzało tak samo (krew i skrzepiki), ale nie wiem w jakich sytuacjach jest to u Ciebie-samoczynnie,czy w określonych sytuacjach no i czy robiłaś badania co to może być. Ja po przeczytaniu,że probiotyki nie szkodzą od dziś zdecydowałam się brać LaciBios Femina.Przez miesiąc, mam nadzieję,że wystarczy, bo 10 tabl. prawie 24zl!Może u mnie rzecz jest w tym, by "tam" odbudować właściwe środowisko? Trzeba próbować wszystkiego. Po tym mscu spróbuję znów z narzeczonym kochać się tym sposobem, który-naszym zdaniem- do ego u mnie doprowadza i zobaczymy.O efektach napiszę, może którejś z Was i takie doświadczenie pomoże, bo ja tu nie znalazłam żadnej kobiety o pokrewnych do moich przeżyciach.Piszcie wszystko co Wam jest i co wiecie-czasem to naprawdę może dużo podpowiedzieć.Dużo zdrowia i mniej zamartwiania każdej z nas życzę...
__________________
Życie jest łatwiejsze, niż się wydaje. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia. [Kathleen Morris] |
2009-04-30, 11:02 | #458 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
hej.
moze to nieodpowiedni wątek, ale widze tu weteranki w leczeniu, wiec poprosze Was o pomoc. od 3 dni mojego TŻ strasznie piecze przy sikaniu, to pieczenie przechodzi az w bol. od poniedzialku bierze urinal i od wczoraj pije sok z zurawiny, ale nie pomaga nic a nic, jedynie doszlo parcie na pecherz. oprocz tego parcia i pieczenia nie ma innych objawow. jakie leki bez recepty sa wg was najskuteczniejsze? i do jakiego lekarza go wyslac - do urologa? dziekuje z gory za odpowiedz. martwie sie, chcemy szybko zadzialac, bo wiadomo ze jutro dzien wolny i nie bedzie mozna sie dostac do lekarza, dlatego nie czytam calego watku, przepraszam
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 |
2009-04-30, 13:48 | #459 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
skorzystalam z Twojej rady, moj TŻ poszedl w koncu kupic do apteki uroval manosa, bo urinal nic nie pomaga. dam znac, czy pomoglo
do lekarza poki co nie pojdzie, bo wizyta kosztuje 100zł :/ a w przychodni powiedzieli, ze za 10 dni moga go zapisac wiec trzeba radzic sobie samemu. edit: kurcze, zapomnialam, ze moj post byl ostatni.. moglam edytowac.
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 Edytowane przez pani ćma Czas edycji: 2009-04-30 o 13:49 Powód: dopisek |
2009-04-30, 18:50 | #460 | |
BAN stały
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
Cytat:
|
|
2009-04-30, 19:43 | #461 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
Cytat:
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 |
|
2009-04-30, 20:46 | #462 | |
BAN stały
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
Cytat:
Radzę jeszcze, żeby brał go profilaktycznie, nawet jak objawy ustąpią. Tam na ulotce jest napisane, żeby brac przez bodajże 3 miesiące po 1 tabletce. Ja tak robię i nie pamiętam kiedy mnie ostatnio coś piekło Tylko pamiętaj, żeby dużo pił, bo bardzo ważne jest, żeby wypłukał te bakterie wszystkie. |
|
2009-05-01, 18:08 | #463 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
Cytat:
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 |
|
2009-05-05, 20:55 | #464 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 3 053
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
Cytat:
Ciphin 500 pomaga, ale czasami czuję, jakby to wszystko znowu powracało ... Jakby te cholerne bakterie się uodporniały Badan jeszcze nie robiłam. Zwlekałam z wszystkim, aż ostatnio tak mnie wzięło, że z rykiem doszłam do lekarza ogólnego. Zostały mi jeszcze 2 dni brania Ciphin 500, później 5- 7 dni przerwy, i pójdę na badanie moczu ogólne. Nawet jeśli nic nie wykaże, to poproszę o skierowanie do urologa... Mam już dosyć tego bólu... Moja mama wczoraj miała zabieg usuwania kamieni w okolicy nerek, i robił to urolog z mojej przychodni, który pracuje również w szpitalu. Powiedziała, że się podpyta go co, i jak. Ale i tak mam zamiar się do niego wybrać
__________________
Everything in life is temporary. So if things are going good, enjoy it because it won't last forever. And if things are going bad, don't worry... It can't last forever either... |
|
2009-05-05, 21:18 | #465 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
maggiczna - jeszcze raz dziekuje! juz po dolegliwosciach, przeszlo jakby reka odjal szkoda, ze wczesniej nie wiedzielismy o uroval manosa, leczenie trwaloby 4 dni krocej
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 |
2009-05-06, 15:07 | #466 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
Witam dziewczęta
Postanowiłam się dopisać do tego wątku, bo także choruję na pęcherzyk conajmniej raz w miesiącu(głównie po okresie, lub po stosunku) męczy mnie to dziadostwo. Pojawia się znienacka, objawia się typowo, parice na pęcherz, pieczenie, ból. Brałam już prawie wszystko, od uroseptu, urosalu, urinalu, furaginu(działa cuda na mnie) po herbatkę z żurawiny. Teraz biorę urinatin(bardziej profilaktycznie) i jak na razie od tygodnia nic mi nie było Pojawia się na krótko na całe szczęscie, jeden góra dwa dni, ale bywało znacznie gorzej. Byłam już u internisty( leczy objawy a nie przyczynę) i u ginekologa. Pech chiał że często mam także problemy ze sprawami kobiecymi, właśnie w związku z pęcherzem, mam świetną Panią doktor w Wawie ale niestety wg niej nie ma na to lekarstwa. Miałam robione posiewy z moczu i z pochwy i wyszło mi że mam E. coli - wyleczyłam ją serią antybiotyków, w połączeniu z lekami osłonowymi, przywracającymi florę i było niezle. Lekarz zasadniczo powiedział że te bakteir żyją we mnie i trzeba ja leczyć jak dają złe objawy, mam wówczas brac macmiror, furagin, zero stresu, dużo wody itp. Niestety średnio te metody pomagają, bo albo mam raz w misieacu coś z vaginką albo z pęcherzem :/Mój chłopak też ma problem, cierpi na przewlekłe zapelenie gruczołu krokowego i oboje się zarażamy Współżycie jest na prawdę fantastyczne I co ja mam biedna począć, jak nie urok to sraczka, ostatnio jeszcze coś z brzuchem mi się porobiło-zespół jelita drażliwego, i zasadniczo mogłabym sobie wymienić dolne partie ciała i zacząc od nowa żywot-ale by było pięknie. |
2009-05-06, 19:48 | #467 |
BAN stały
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
|
2009-05-10, 09:52 | #468 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
Witam Was.
Juz kiedys pisalem ze rowniez mam przewlekle zapalenie drog moczowych !! Od dwoch lat miewam dolegliwosci i szukalem powodu. Jestem facetem ale problem dotyczy obydwu pluci. Chodzilem do urologow i niestety bagatelizowali problem. DAWALI UROSEPT ZIOLOWY.Nie chca kierowac na badania ani nawet podpowiedziec jakie badanie trzeba zrobic. Proponuje poczytac na temat bakterii " CHLAMYDIA TRACHOMATIS" To ona bywa w wiekszosci przypadkow powodem przewleklych zakazen. Przenosi sie glownie droga pluciowa. Moze sie dlugo ukrywac bez dawania objawow. Jest trudna "oporna "w leczeniu. Ukrywa wewnatrz naszych komorek dlatego BADANIE MOCZY CZY POSIEW BATERYJNY NIC NIE WYKAZE !! Ja chodzilem po laboratoriach pytalem co robic bo czulem sie chory i sam robilem wszystkie mozliwe badania prywatnie. Posiewy bakteryjne jalowe. Zwykle badania mocz ,krew ok. DOPIERO LABORANTKA PODPOWIEDZIALA "zrobic wymaz z cewki moczowej w kierunku CHLAMYDII" I JEST WYNIK POZYTYWNY. Badanie kosztuje 35zl i mozna zrobic w laboratorium mikrobiologicznym. NP. sanepidu badz przyszpitalnym. Jest to badanie na antygen chlamydii. Ja robilem tez badanie krwi rok temu na obecnosc przeciwcial chlamydii ale wyszlo ujemne bo przeciwciala sie podnosza dopiero po kilku ladnych latach od zakazenia. Tylko czemu lekarze o tym nie mowia. POLECAM TYLKO WYMAZ. I POZADNIE POBRAC MATERIAL. Moja dziewczyna po kontaktach ze mna miala zakazenie !!. Trzeba sie leczyc razem z partnere. Leczenie moze trwac dlugo i skladac sie z roznych rodzajow anybiotykow. Moja poprzednia dziewczyna z ktora bylem 4 lata miala nawracajace zapalenia ukladu moczowo-pluciowego. Objawy takie jak opisujecie. U facetow glownie to pieczenie po oddawaniu moczu. Prawdopodobnie od niej podlapalem CHLAMYDIE. Niestety przez kilka lat nie dawala oznak bo jak juz teraz wiem moze siedziec ukryta bez dawania objawow. Wiec nie chodzilem do lekarza a pozniej zaczely sie objawy i 2 letnie szukanie pomocy bez leczenia. Jest jeszcze jedna bakteria wewnatrz komorkowa ktora rowniez daje takie objawy. Badanie tez tylko wymaz "MYCOPLASMA /UREOPLASMA" Podam jakis link dla zainteresowanych http://www.forum.chojnice.pl/temat-727.html http://www.forumginekologiczne.pl/txt/print,3024, http://www.pecherz.pl/forum/viewtopic.php?id=130 http://www.mp.pl/artykuly/index.php?...AB26E00DB9824B Sprawa jest powazna tylko lekarze nie chca mowic o co chodzi. Ja tez zylem nadzieja ze to przejdzie ze jakies ziolowe tabletki mi pomoga a Pan dr mowil ze jestem zdrowy!! Teraz juz zaczynaja mnie bolec stawy co jest konsekwencja dlugiej infekcji. Poczytajcie artykuly i forum. Mysle ze lepiej jest wiedziec wczesniej i zaczac celne leczenie dlatego tak sie tu rozpisalem. Pozdrawiam S |
2009-05-19, 11:11 | #469 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych - zbiorczy
Witam po chwilowym niebycie. chciałam Wam przekazać dobrą nowinę w sprawie własnego zdrowia. Choć pewności jeszcze nie mam to jż radość wielka. Otóż, jeśli któraś z Was ma podobny problem do mojego to może akurat coś podpowiem. No więc-po przejrzeniu tego forum-zaopatrzyłam się w LaciBios Femina.Po wzięciu ok. 20 tabletek spróbowaliśmy z narzeczonym kochać się do końca, co dotąd kończyło się , jak wiecie krwiomoczem, bólem itp.I... tym razem nic się nie stało takiego, czułam się dobrze!! Zamierzam jeszcze wziąc 20 tabl. co by było taką miesięczna kuracją, a potem przez jakieś pół roku wspomagająco na miesiąc te 10 tabletek głównie w trakcie okresu, gdyż to wtedy nasze dobre bakteryjne środowisko ulega niszczeniu.Potem odstawiam, no i pare razy takich testowych jeszcze musimy wykonać dla pewności,heh:/ W każdym bądź razie być może wcale to nie jest jakaś poważna sprawa, tylko wystarczyło odbudować dobrą florę bakteryjną układu moczowo-płciowegoByć może u niektórych z Was też przyczyna jest podobna.I może nic nowego nie powiem,ale my "tam" mamy środowisko zasadowe, które tak jak u mnie mogło być ubogie.Nasienie faceta jest naturalnie kwaśne, więc jeśli dochodziło do kontaktu z tą substancją to ja jaby byłam przez nią zdominowana, stąd tak ostra reakcja organizmu. Dodatkowo nieświadomie też to ułatwiałam, bo tak(tzn. "do końca") się kochaliśmy tylko w czasie "okołookresowym", czyli gdy "tam" wszystko jest powiedzmy wysłabione.Póki co oboje jesteśmy szczęśliwi, mamy nadzieję,że dalsze próby to potwierdzą i już nigdy nie będę musiała przez to przechodzić, a życie nasze będzie stosunkowo spełnione
LaciBios Femina ma ten feler, że kosztuje dużo, ale czego się nie robi dla zdrowia.Polecam spróbować!
__________________
Życie jest łatwiejsze, niż się wydaje. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia. [Kathleen Morris] |
2009-06-17, 09:15 | #470 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: pieczenie przy oddawaniu moczu
dziewczyny mam podobne problemy do was ... moze napisze wam co nie co i troszke rozjaśnie problem.ja mecze sie z tym prawie dwa lata... mam grzybiczne zapalenie pochwy. objawy :częsta potrzeba oddawania moczu i towazyszace ogromne bóle i pieczenie.natomiast co chodzi o pochwe to : czasem okropny zapach (podobny do drozdzy) oraz dosc mocne geste biale lub bialo żółtawe opławy (rownież zapachu drozdzy) robiłam na poczatku badania moczu (zwykle i posiew) -nic nie wykazalo , usg jamy brzusznej rowniez nic(internista na poczatku podejrzewal u mnie zwykle zapalenie pecherza) wiec zglosilam sie do giekologa i ten wykryl u mnie grzybka pochwy.lecze sie juz prawie 2 lata roznymi globulkami do pochwowymi tabletkami doustnymi oraz najrozniejszymi kremami. Na pecherz łykam urosept czasem furagin oraz pije smierdzaca lecz skuteczna fitolizyne.po takiej zazwyczaj dwu tygodniowej kuracji przechodzi mi na okolo miesiac i potem wszystko powraca ;( zaznaczam ze podczas leczenia nie wspolzyje jem provag wit.c oraz duzo duzo wody niegaz.oraz stosuje specjalny płyn do higieny intymnej,nosze bielizne tylko bawełniana . niestety pracuje zagranica i nie mam mozliwosci dobrej kontroli u lekarza wiec objawy powracaja duzo czytalam na temat tej choroby i wiem ze wielkim sprawca tej dolegliwosci sa tez tabl.atykocepcyjne ktore łykam 2 lata oraz używanie tampoów podczas okresu , noszenie sztucznej bielizny ,stringow, oraz zapachowych wkładek higienicznych.ja tego wszystkiego przestrzegam i co z tego jak i tak wiecznie powraca kobitki walka z grzybkiem jest cieżka i długotrwala choc moja koleżanka miala poszla do lekarza zapisal jej gynalgin i juz po wszystkim a ja to chyba zazywalam juz wszystkie mozliwe globulki i nic.jednak pamietajcie podstawa to wizyta u ginekologa nie mozna olac tej choroby bo potem sa nie fajne skutki cóz mam nadzieje ze choc troszke pomoglam pozdrawiam
|
2009-08-05, 11:24 | #471 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 86
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
slyszalam ze jest jakas szczepionka na nawracajace zapalenia pecherza moczowego!! czy ktos ja robil?? czy jest ona pomocna w przypadku zapalen ktore pojawiaja sie po seksie ?? z gory dziekuje za wszelkie info na ten temat, pozdrawiam
__________________
|
2009-08-05, 12:45 | #472 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
Zbieżność z seksem jest całkiem zasadna, nie na darmo jest to tzw. choroba nocy poślubnej.
Przydałby się posiew moczu. |
2009-08-05, 14:49 | #473 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 103
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
Witam serdecznie,
też mam z tym problem ( z nawracającym zapaleniem pęcherza). Zgadza się, że przeważnie po seksie mi ta dolegliwość powraca. Kiedyś zrobiłam badanie moczu ale nie pamiętam gdzie wyniki posiałam. W każdym razie leczyłam się wtedy Furaginum. Pomogło. Potem długo nic. Dwa lata później znowu się zapalenia pęcherza nabawiłam. Poleciałam od razu do lekarza po receptę na Furaginum. Pomogło. Pół roku później kolejny raz i znowu Furaginum, ale tym razem kupiłam również żurawinę. Było ok. 2 miesiące później znowu zapalenie - tak bardzo mnie bolało, że nie miałam siły nawet iść do lekarza a tym bardziej czekać w kolejce i zakupiłam Uro up, ale nie przechodziło - narzeczony pobiegł więc do apteki i ubłagał o Furaginum. Kolejne 2 miesiące i nawrót. W końcu poszłam do ginekologa i zapytałam czemu mam te problemy z pęcherzem - myślałam że to może ma związek z nadżerką, którą posiadam i częstymi nawrotami stanów zapalnych pochwy (infekcjami), że to przez to mam problem z pęcherzem. Powiedział, że raczej na odwrót, że to przez pęcherz mam tak częste infekcje pochwy (grzybice np.) i polecił udać się do dobrego urologa. Ta wizyta jeszcze przede mną - jakoś nie mogę się zebrać tym bardziej, że zrobiłam ogólne badanie moczu i posiew moczu i mimo że się nie znam moim zdaniem są to dobre wyniki. Pozwolę je sobie tu wkleić: OGÓLNE BADANIE MOCZU kolor moczu: żółty glukoza (-) bilirubina (-) ciała ketonowe (-) pH kw. ciężar właściwy 1.010 (min 1.000 max 1.1040) białko (-) urobilinogen (tu jakiś zygzak wyglądający jak fala) osad moczu leukocyty 0-1 wpw erytrocyty (-) wpw nabłonki pojedyncze w prep. wałeczki, kryszt. szczaw. wapnia, fosforany bezpostaciowe, moczany bezpostaciowe, inne - NIEOBECNE POSIEW MOCZU wynik badania: bakteriuria ujemna (-). Oczywiście podkreślam, że również zauważam powracające stany zapalne po stosunku. Wymieniłam powyżej te najbardziej bolące i uciążliwe. Bywa że mnie lżej boli, piecze i czuje ucisk na pęcherz i tak jakby "początki", ale teraz zażywam dodatkowo UROSTIM (wyciąg z owoców żurawiny), piję dużo wody, od razu chowam się pod kołdrę wygrzać i unikam gołych pleców. Poszłabym do urologa, ale te moje wyniki są chyba prawidłowe, więc co urolog mi powie... eh... a taki dobry to min. 100zł weźmie, a państwowych lekarzy już staram się omijać dużym łukiem
__________________
-> od 9 stycznia 2009 NIE PALĘ! -> od 18 sierpnia 2009 wiem, że będę mamą -> 28 listopada 2009 Wyszłam za mąż! -> ok 20 kwietnia 2010 urodzę synka! Edytowane przez rafka Czas edycji: 2009-08-05 o 14:55 Powód: literówki |
2009-08-05, 15:13 | #474 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
Cytat:
__________________
Żyj i daj żyć innym. |
|
2009-08-05, 19:15 | #475 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
Moja przyjaciółka miała podobny problem,
tylko, że ją potrafiło tak boleć, że często lądowała w nocy na ostrym dyżurze Jej pomogło (wiadomo oprócz leków), podmywanie się od razu po każdym stosunku. Wcześniej generalnie zasypiała po stosunku bez wizyty w łazience.
__________________
|
2009-08-05, 20:02 | #476 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
tak, higiena po stosunku jest ważna. a jeśli już się nie ma możliwości umyć (ja miałam parę razy taką sytuację ) to chociaż wysikać się, co by przepłukać tam
__________________
Żyj i daj żyć innym. |
2009-08-05, 23:34 | #477 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sk-wy/Gdańsk
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
|
2009-08-06, 00:57 | #478 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 103
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
no fakt, czasami po stosunku od razu zasypiam (hehe, jak mężczyzna ) i zapominam o umyciu/podmyciu albo o zrobieniu siusiu chociaż staram się o tym pamietać.
Pewnie do urologa się przejdę. Zastanawiam się tylko czy w mojej mieścinie znajdę dobrego specjalistę czy powinnam w Wawie się rozejrzeć - pewnie jutro poszukam na necie opinii, bo dzisiaj już troszkę późno i mi się nie chce . Kurcze, boję się tylko, że urolog weźmie kasę, powie że mam brać furaginum jak boli i żurawinę profilaktycznie , ciepło się ubierać i na tym się skończy. To tak jak mi lekarze doradzają na temat powracających infekcji i stanów zapalnych pochwy, ale żeby się jakoś bliżej temu przyjrzeć to jakoś nikt się kwapi. No cóż, ale skontroluje to - pewnie warto.
__________________
-> od 9 stycznia 2009 NIE PALĘ! -> od 18 sierpnia 2009 wiem, że będę mamą -> 28 listopada 2009 Wyszłam za mąż! -> ok 20 kwietnia 2010 urodzę synka! |
2009-08-06, 01:41 | #479 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 86
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi! ja wlasnie bylam wczoraj u lekarza w sprawie zapalenia pecherza - co prawda zanim poszlam z zapaleniem w koncu poradzilam sobie kilkoma tabletkami z ostatniego opakowania furaginum ktore sie uchowalo ale lekarce powiedzialam ze jeszcze nie do konca mi przeszlo zeby dostac recepte - jak mam w domu opakowanie furaginu na czarna godzine to czuje sie bezpieczniej i wlasnie ta lekarka sugerowala ze skoro mi nawracaja te zapalenia to moze dobrym rozwiazaniem bylaby szczepionka (niestety droga, 300 zl w sumie), ale przed nia dobrze jest zrobic posiew zeby sprawdzic jakiego dokladnie rodzaju sa to bakterie -
rafka, czy robilas posiew w czasie zapalenia?? - bo inaczej to chyba nie ma sensu... mi moja lekarka dala skierowanie na posiew bez daty, tak zebym mogla je wykorzystac jak akurat by mnie dopadlo, no wlasnie ale ja nie przyznalam sie ze to ma tylko i wylacznie zwiazek z seksem (bo z innych powodow nigdy nie mialam zapalenia) i sie zastanawiam czy gdybym powiedziala to by cos zmienilo.... co do higieny tuz po, wiem ze jest wazna.... tylko wlasnie nie zawsze sa do tego warunki... wiem tez ze dobrze jest tez sie wysiusiac szybko po, ale ja czasami z tym zwlekam bo zazwyczaj jak pierwszy raz po stosunku siusiam to mnie to piecze
__________________
|
2009-08-06, 06:58 | #480 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
Cytat:
Cytat:
Niestety tak trzeba, inaczej się nie da. |
||
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:27.