Życie bez miłości :( - Strona 45 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-13, 19:01   #1321
LKstasia
Raczkowanie
 
Avatar LKstasia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 291
Dot.: Życie bez miłości :(

A ja właśnie zostałam zaproszona przez tego dj-a z 18stki na sobotni spacer Póki co miło rozmawia się na gg, czasem jakieś smsy. Zobaczymy jak będzie po sobocie, wprost nie mogę się doczekać
__________________
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe
LKstasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-15, 11:47   #1322
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Życie bez miłości :(

noi mam doła z mojego powodu
chodzi o te randki i tego pana
on traktowac chce to powaznie nakrecil sie
a ja czystych intencji nie mam
owszem ma chlopak to cos w sobie dobrze sie przy nim czuje
ale mam blokade w sobie bo nie chce by nam wyszlo nie chce miec chyba z nim stalego zwiazku to nie jest kandydat na meza
i co ja mam robic
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-15, 16:21   #1323
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
noi mam doła z mojego powodu
chodzi o te randki i tego pana
on traktowac chce to powaznie nakrecil sie
a ja czystych intencji nie mam
owszem ma chlopak to cos w sobie dobrze sie przy nim czuje
ale mam blokade w sobie bo nie chce by nam wyszlo nie chce miec chyba z nim stalego zwiazku to nie jest kandydat na meza
i co ja mam robic
Nie kumam tu czegoś. Jeszcze kilkanaście postów temu chliptałaś, jaka to jesteś nieszczęśliwa, bo nie masz ukochanego, a teraz gdy pojawiła się realna szansa, też jest niedobrze i się wycofujesz. O co ci w końcu chodzi?
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-15, 16:38   #1324
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
noi mam doła z mojego powodu
chodzi o te randki i tego pana
on traktowac chce to powaznie nakrecil sie
a ja czystych intencji nie mam
owszem ma chlopak to cos w sobie dobrze sie przy nim czuje
ale mam blokade w sobie bo nie chce by nam wyszlo nie chce miec chyba z nim stalego zwiazku to nie jest kandydat na meza
i co ja mam robic
moze po prostu to nie ten. Daj mu do zrozumienia, że jest zbyt natretny
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-15, 16:55   #1325
Maddelaina
Raczkowanie
 
Avatar Maddelaina
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 345
Dot.: Życie bez miłości :(

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;12316404]Nie kumam tu czegoś. Jeszcze kilkanaście postów temu chliptałaś, jaka to jesteś nieszczęśliwa, bo nie masz ukochanego, a teraz gdy pojawiła się realna szansa, też jest niedobrze i się wycofujesz. O co ci w końcu chodzi?[/quote]

No ,ale przecież nie chodzi o to żeby "brać pierwszego lepszego " który się napatoczy , tylko po to ,żeby nie być samemu .

Brook może daj mu jakieś delikatne sygnały ,żeby przystopował .
__________________


"Odważny to nie ten, kto się nie boi,
lecz ten, kto wie,
że są rzeczy ważniejsze niż strach.

Odważni nie żyją wiecznie,
lecz ostrożni nie żyją wcale"

Maddelaina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-15, 17:36   #1326
Costynuuna
Zadomowienie
 
Avatar Costynuuna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
Dot.: Życie bez miłości :(

wiem z własnego doświadczenia że faceci albo nie dostrzegają takich ''delikatnych sygnałów'' albo w końcu zaczają to wycofują się całkiem

też mam taką sytuacje, więc nie wiem co Ci poradzić bo ja sama nie wiem co robić
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
Costynuuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-16, 14:04   #1327
czarny flamaster
Zadomowienie
 
Avatar czarny flamaster
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ze swojego pokoju
Wiadomości: 1 143
Dot.: Życie bez miłości :(

jakie to wszystko żałośnie śmieszne. myślałam, że zapomniał, a napisał smsa. że dziś nie może, że może w środę pójdziemy do kina, że będa jego znajomi i będzie fajnie. a ja? odpisałam, że to chyba nie ma sensu, że przynajmniej ja go nie widzę, że sobie daruję i pójdę z przyjaciółką za tydzień. mam koszmarny nastrój. chodzę i płaczę, mam czarne myśli. wszystko mnie męczy i zniechęca. czuję się jak kompletna idiotka i chyba ostatnią rzeczą jaką bym chciała to poznanie reszty jego znajomych i udawanie, że dobrze sie bawię. chciałam iśc z nim, owszem, ale sami. widac.... niepisane mi to. mówi się trudno. a szkoda, bo przy nim zawsze czułam się lepiej....
__________________
...mówi się "trudno" i płynie się dalej..

27.11.2009 - pierwsza randka
02.08.2012 - nasz ślub
25.03.2013 - me + you = Sławek
czarny flamaster jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-16, 15:52   #1328
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Życie bez miłości :(

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;12316404]Nie kumam tu czegoś. Jeszcze kilkanaście postów temu chliptałaś, jaka to jesteś nieszczęśliwa, bo nie masz ukochanego, a teraz gdy pojawiła się realna szansa, też jest niedobrze i się wycofujesz. O co ci w końcu chodzi?[/quote]

wycofuje sie bo mi facet nie podchodzi wizualnie
jest za niski jak na faceta wyglada jak chlopak a nie mezczyzna i ma cholernie odstajace uszy
kapujesz?
jest za***istym kolesiem z charakteru fajnie sie gada ,wyglupiamy ale ja nie widze go w roli TZ mojego
w dodatku tak slodzi i natretnie smsy pisze ze rzygac sie chce
owszem pisalam ze jestem nieszczesliwa bo bylam/jestem
ale czy to znaczy ze mam odrazu brac co jest?

jestem w rozsypce bo chcialabym nawet z nim byc ale nie moge przestawac zawracac uwagi na jego uszy i wzrost
__________________
"Believe in magic"


Edytowane przez Brook
Czas edycji: 2009-05-16 o 15:53
Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-16, 16:28   #1329
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
wycofuje sie bo mi facet nie podchodzi wizualnie
jest za niski jak na faceta wyglada jak chlopak a nie mezczyzna i ma cholernie odstajace uszy
kapujesz?
jest za***istym kolesiem z charakteru fajnie sie gada ,wyglupiamy ale ja nie widze go w roli TZ mojego
w dodatku tak slodzi i natretnie smsy pisze ze rzygac sie chce
owszem pisalam ze jestem nieszczesliwa bo bylam/jestem
ale czy to znaczy ze mam odrazu brac co jest?

jestem w rozsypce bo chcialabym nawet z nim byc ale nie moge przestawac zawracac uwagi na jego uszy i wzrost

a ja ją trochę rozumiem...
facet musi być spoko z charakteru i podobać się nam wizualnie... wiadomo dla jednej będzie jeden przystojny a dla drugiej ten sam będzie nie do zaakceptowania w roli TŻ.... kwestia gustu....

i o ile uszy odstające zaakceptowałabym i wzrost też to.....
chłopak, który słodzi??? nie trzymajcie go z daleka...
znam taki przypadek... ha na szczęście się od niego uwolniłam (mowa o tym od babskich seriali)....
rozumiem komplement ale jak robi sie za słodko to dziękuję bardzo...
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-16, 16:47   #1330
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Życie bez miłości :(

jenny a ja to wlasnie slodzenie moge zaakacpetowac bo moge mu powiedziec by nie przesadzal i nie slodzil bo si eporzygam,ale przeciez mu nie powiem facet zrob operacje na uszy to pogadamy
wzrost jeszcze bym mogla zaakapcetowac chociaz nie chcialabym miec dzieci takich kurdupli jak ja- mam 153 cm zaledwie i marzylam o dzieciach wyzszych niz ja

notabene uszy sama operowalam bo mialam odstajace wiec tutaj tym bardziej zwracam uwage
ale one sa z deczka odstajace:/

mam pecha serio mam pecha a facet jest zabawny i fajny ogolnie
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-16, 17:50   #1331
fossa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
Dot.: Życie bez miłości :(

A ile ma ten koles wzrostu ?
Zebys pozniej nie zalowala ...

Mnie nawet "nieatrakcyjni wizualnie" (ktorzy mimo wszystko mi sie podobaja) nie chca, po prostu nikt - to jest dopiero koszmar
Usiasc i plakac
fossa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-16, 18:17   #1332
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez fossa Pokaż wiadomość
A ile ma ten koles wzrostu ?
Zebys pozniej nie zalowala ...

Mnie nawet "nieatrakcyjni wizualnie" (ktorzy mimo wszystko mi sie podobaja) nie chca, po prostu nikt - to jest dopiero koszmar
Usiasc i plakac
mnie tez nie chca - nie jestes sama

edit. a najgorsze jest to ze od pewnego czasu nachodza mnie mysli ze chcialabym juz wyjsc za maz... hehe ale za kogo jak nie ma za kogo. zawsze mowilam ze nie chce a teraz mi sie odmienilo. jedyne co mi sie od zawsze nie odmienilo to to ze nie chce miec dzieci.

Edytowane przez cyanide sun
Czas edycji: 2009-05-16 o 18:27
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-16, 18:33   #1333
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Życie bez miłości :(

fossa nie wiem ile z jakies 165-168 bym mu na oko dala?
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-16, 19:43   #1334
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
wycofuje sie bo mi facet nie podchodzi wizualnie
jest za niski jak na faceta wyglada jak chlopak a nie mezczyzna i ma cholernie odstajace uszy
kapujesz?
jest za***istym kolesiem z charakteru fajnie sie gada ,wyglupiamy ale ja nie widze go w roli TZ mojego
w dodatku tak slodzi i natretnie smsy pisze ze rzygac sie chce
owszem pisalam ze jestem nieszczesliwa bo bylam/jestem
ale czy to znaczy ze mam odrazu brac co jest?

jestem w rozsypce bo chcialabym nawet z nim byc ale nie moge przestawac zawracac uwagi na jego uszy i wzrost
Tak sobie przemyslalam i fakt, lepiej sie nie zmuszac, bo pozniej wine w jakims niepowodzeniu w zwiazku bedziesz widziec w jego uszkach, wzroscie itp. Pewne rzeczy powinno sie akceptowac, bo same mamy jakies niedostatki, ale trudno, zeby byc z kims kto nas wcale nie pociaga.

Cytat:
Napisane przez jenny1234 Pokaż wiadomość
a ja ją trochę rozumiem...
facet musi być spoko z charakteru i podobać się nam wizualnie... wiadomo dla jednej będzie jeden przystojny a dla drugiej ten sam będzie nie do zaakceptowania w roli TŻ.... kwestia gustu....

i o ile uszy odstające zaakceptowałabym i wzrost też to.....
chłopak, który słodzi??? nie trzymajcie go z daleka...
znam taki przypadek... ha na szczęście się od niego uwolniłam (mowa o tym od babskich seriali)....
rozumiem komplement ale jak robi sie za słodko to dziękuję bardzo...


Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
jenny a ja to wlasnie slodzenie moge zaakacpetowac bo moge mu powiedziec by nie przesadzal i nie slodzil bo si eporzygam,ale przeciez mu nie powiem facet zrob operacje na uszy to pogadamy
wzrost jeszcze bym mogla zaakapcetowac chociaz nie chcialabym miec dzieci takich kurdupli jak ja- mam 153 cm zaledwie i marzylam o dzieciach wyzszych niz ja

notabene uszy sama operowalam bo mialam odstajace wiec tutaj tym bardziej zwracam uwage
ale one sa z deczka odstajace:/

mam pecha serio mam pecha a facet jest zabawny i fajny ogolnie
Brook, to sprobuj utrzymac znajomosc na stopie kolezenskiej, jesli on jest fajny z charakteru

Cytat:
Napisane przez fossa Pokaż wiadomość
A ile ma ten koles wzrostu ?
Zebys pozniej nie zalowala ...

Mnie nawet "nieatrakcyjni wizualnie" (ktorzy mimo wszystko mi sie podobaja) nie chca, po prostu nikt - to jest dopiero koszmar
Usiasc i plakac
Ja nigdzie nawet nie wychodze, zebym mogla kogos poznac. Praca wsrod kobiet, damski kierunek studiow, imprez ostatnio nie ma w moim zyciu

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
mnie tez nie chca - nie jestes sama

edit. a najgorsze jest to ze od pewnego czasu nachodza mnie mysli ze chcialabym juz wyjsc za maz... hehe ale za kogo jak nie ma za kogo. zawsze mowilam ze nie chce a teraz mi sie odmienilo. jedyne co mi sie od zawsze nie odmienilo to to ze nie chce miec dzieci.
Wiesz, tez mi sie marzy slub, wesele( na ktore finansowo moja rodzina sobie nie moze pozwolic), ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie zyc z kims np 30 lat
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-16, 19:54   #1335
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Lynn Pokaż wiadomość



Ja nigdzie nawet nie wychodze, zebym mogla kogos poznac. Praca wsrod kobiet, damski kierunek studiow, imprez ostatnio nie ma w moim zyciu


ha ja mam to samo... kierunek babski...nie wychodze nigdzie bo nie mam na to czasu - studia pochłaniają mi całe życie - studiuję język obcy i nie bywam praktycznie nigdzie w nowym towarzystwie... mam swoją paczkę ale tam prawie każdy kogoś ma... a ja - ah póki co sama ale mam nadzieje, że się to zmieni
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-16, 20:09   #1336
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez jenny1234 Pokaż wiadomość
ha ja mam to samo... kierunek babski...nie wychodze nigdzie bo nie mam na to czasu - studia pochłaniają mi całe życie - studiuję język obcy i nie bywam praktycznie nigdzie w nowym towarzystwie... mam swoją paczkę ale tam prawie każdy kogoś ma... a ja - ah póki co sama ale mam nadzieje, że się to zmieni
tez studiuje jezyk obcy
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-16, 20:20   #1337
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Życie bez miłości :(

no prosze.... ja germanistyka także rozumiem osoby, które nie mają czasu na życie towarzyskie...
ale może gdzieś jest mój książę, który i tak mnie znajdzie grunt to pozytywne myślenie
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-16, 21:45   #1338
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Lynn Pokaż wiadomość


Ja nigdzie nawet nie wychodze, zebym mogla kogos poznac. Praca wsrod kobiet, damski kierunek studiow, imprez ostatnio nie ma w moim zyciu


A przez neta? jest wiele portali spolecznosciowych Poznalam przez nie sporo fajnych osob (nie tylko facetow, ale i kumpele)
Ostatnio przesiaduje na goldenline. Tam ktos zaklada spotkanie i kazdy z grupy moze przyjsc. Sama sie na jakies wybiore.
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-16, 21:46   #1339
ville
Zakorzenienie
 
Avatar ville
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
Dot.: Życie bez miłości :(

Podczytuję Was od pewnego czasu, chociaż nie pasuję do tego wątku, ale no cóż, muszę przyznać rację, jak tu mieć czas, żeby gdzieś wyjść albo spotkać kogoś, skoro studia językowe pochłaniają tyle czasu.
Jenny, ja również germanistyka

Trzymam za Was kciuki, żeby się udało Wam kogoś spotkać
ville jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-17, 00:41   #1340
vivere Q
Przyczajenie
 
Avatar vivere Q
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 13
Dot.: Życie bez miłości :(

Przeczytałam wątek „od deski do deski” i postanowiłam się dołączyć. Pod wieloma waszymi wypowiedziami mogłabym się podpisać rękami i nogami. Ja też żyje bez miłości. Nigdy w moim beznadziejnym 21letnim życiu nie byłam w związku, owszem kiedyś chodziłam na randki (ostatni raz – nie pamiętam?) , zazwyczaj kończyło się na 1 czy 2 spotkaniach. Albo facetom chodziło wyłącznie o sex albo nie byli w moim typie. Owszem, kiedyś byłam zakochana, myślę że to było prawdziwe uczucie, ale nie byliśmy w żadnym związku, gdyż ja z góry stwierdziłam że nam się nie uda., a poza tym bałam się wiązać.. Cały czas tęsknię za tamtym uczuciem, które było nad wyraz cudowne. Cieszę się że jest ten wątek , nie sądziłam ze jest nas, żyjących bez miłości tak wiele. Teraz pracując i studiując mam mało czasu na cokolwiek. Poza tym nie mam okazji żeby kogoś poznać, nie przepadam za imprezami, gdzie można spotkać samych napaleńców, dlatego na nie nie chodzę, Wolę iść do teatru czy kina. Nie jest mi dobrze z moją samotnością , ale nic się nie zapowiada na zmiany. Moje życie jest monotonne, nic się nie dzieje. Wiele osób mi mówi dziewczyno najlepszy okres w życiu przeżywasz, baw się , przebieraj w facetach. A ja chyba za szybko chciałam być dorosła, teraz wiodę życie pustelnika ..bez miłości... Czytając wasze wypowiedzi czuję się trochę mniej osamotniona.. dzięki.
vivere Q jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 01:05   #1341
QsQs
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Życie bez miłości :(

Nie ma co tego zwalać na studia językowe czy coś tam bo przecież ile osób z waszego kierunku ma partnera? Wszyscy niby maja tak samo mało czasu, ale inni czas na miłość znaleźli. Problem tkwi pewnie bardziej w nas.
Znam osoby, które chyba jedyne imprezy na jakich byli to te rodzinne, a druga połówka się jakoś znalazła... Nie wiem jak to robią
QsQs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 01:24   #1342
stargazer
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 966
Dot.: Życie bez miłości :(

Witam Już tu kiedyś byłam, ale dość dawno Ja właśnie z tych, co to po studiach językowych (6 chłopaków na 36 osób na roku), potem w sfeminizowanym zawodzie, a jeśli chodzi o imprezy, to bywam właśnie tylko na rodzinnych Innych po prostu się boję ze względu na różne przeszłe przeżycia związane z alkoholem w rodzinie (obecnie juz tego problemu nie ma, ale mam uraz - a ile osób byłoby gotowych imprezować bez alkoholu?) I też się zastanawiam, jak osoba taka jak ja może kogoś poznać. Swoim wiekiem wolę się nie chwalić, bo gdy sobie poczytałam wątek, widzę, że jestem tu jakimś dinozaurem czy Matuzalemem

Najgorsze, że sama się w tym wszystkim zakręciłam - wiem, że nie robię wszystkiego, co mogłabym w tym kierunku, ale nawet boję się wykonać jakiegokolwiek kroku. Powstrzymują mnie podświadome obawy, że nawet gdybym sobie kogoś znalazła, mogłabym nie sprostać prawdziwemu związkowi i wszystkiemu, co z nim związane (choćby taka prozaiczna rzecz jak mieszkanie razem i dopasowywanie się wzajemnie do swoich nawyków, trybu życia itp.). No i mam poważne (i z tego co obserwuję, całkowicie realne) obawy, że nawet gdyby coś się w moim życiu zaczęło, to szybko by się rozwaliło - z bardzo konkretnego powodu ....
__________________
Nie korzystam z tego konta. Urlop od Wizażu - być może na zawsze.

Edytowane przez stargazer
Czas edycji: 2009-05-17 o 01:25
stargazer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 08:17   #1343
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez lotta6 Pokaż wiadomość
A przez neta? jest wiele portali spolecznosciowych Poznalam przez nie sporo fajnych osob (nie tylko facetow, ale i kumpele)
Ostatnio przesiaduje na goldenline. Tam ktos zaklada spotkanie i kazdy z grupy moze przyjsc. Sama sie na jakies wybiore.
Właśnie tkwie w czyms takim. Po kilku spotkaniach z ludzmi z neta jednak mowię sobie juz koniec z tym

Cytat:
Napisane przez QsQs Pokaż wiadomość
Nie ma co tego zwalać na studia językowe czy coś tam bo przecież ile osób z waszego kierunku ma partnera? Wszyscy niby maja tak samo mało czasu, ale inni czas na miłość znaleźli. Problem tkwi pewnie bardziej w nas.
Znam osoby, które chyba jedyne imprezy na jakich byli to te rodzinne, a druga połówka się jakoś znalazła... Nie wiem jak to robią
oczywiscie, ze nie ma co zwalac na studia językowe, ale kto nie byl na takich studiach, ten nie wie co to znaczy, a ja tez nie będę tlumaczyc. W kazdym razie te studia to są ogromne pochłaniacze czasu, czyż nie? Ja juz nie szukam nikogo. Po prostu wydaje mi sie, ze im bardziej chce czegos, tym bardziej mi nie wychodzi.

Cytat:
Napisane przez stargazer Pokaż wiadomość
Witam Już tu kiedyś byłam, ale dość dawno Ja właśnie z tych, co to po studiach językowych (6 chłopaków na 36 osób na roku), potem w sfeminizowanym zawodzie, a jeśli chodzi o imprezy, to bywam właśnie tylko na rodzinnych Innych po prostu się boję ze względu na różne przeszłe przeżycia związane z alkoholem w rodzinie (obecnie juz tego problemu nie ma, ale mam uraz - a ile osób byłoby gotowych imprezować bez alkoholu?) I też się zastanawiam, jak osoba taka jak ja może kogoś poznać. Swoim wiekiem wolę się nie chwalić, bo gdy sobie poczytałam wątek, widzę, że jestem tu jakimś dinozaurem czy Matuzalemem

Najgorsze, że sama się w tym wszystkim zakręciłam - wiem, że nie robię wszystkiego, co mogłabym w tym kierunku, ale nawet boję się wykonać jakiegokolwiek kroku. Powstrzymują mnie podświadome obawy, że nawet gdybym sobie kogoś znalazła, mogłabym nie sprostać prawdziwemu związkowi i wszystkiemu, co z nim związane (choćby taka prozaiczna rzecz jak mieszkanie razem i dopasowywanie się wzajemnie do swoich nawyków, trybu życia itp.). No i mam poważne (i z tego co obserwuję, całkowicie realne) obawy, że nawet gdyby coś się w moim życiu zaczęło, to szybko by się rozwaliło - z bardzo konkretnego powodu ....
U mnie na 20 osob 0 mężczyzn Z alkoholem mam podobnie. Jesli widze, ze ktos lubi, to niestety ale jest skreslony u mnie od razu. Przy czym mam w nosie tlumaczenia, ze to tylko tak dla rozrywki. Po prostu dla mnie akurat jest to problem, z ktorym nie chcę mieć z róznych przyczyn do czynienia. Ja kiedys chodzilam bardzo czesto na imprezy, a teraz rzadko. COs kosztem czegos- praca i studia zajmują mi sporo czasu, a i znajomi tez juz przestali chodzic na imprezy, wiec rzadko coś się zdarzy.
Z jakiego powodu mialoby się wszystko rozwalić?
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 10:53   #1344
fossa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Lynn Pokaż wiadomość
tez studiuje jezyk obcy
I ja studiuje angielski...
Przez 2 lata nie mialam zycia towarzyskiego, prawie zadnych imprez .. . ostatnio przez chyba niemal 3m-ce co sobote gdzies wychodzilam na calonocne imprezy.
Teraz stwierdzam ze to i tak nic da nawet nie mam ochoty wychodzic, efektem siedze caly czas w domu, niby mam co robic a nie mam kompletnie do niczego motywacji . nie chce tak zyc

Cytat:
Napisane przez Lynn Pokaż wiadomość
Pewne rzeczy powinno sie akceptowac, bo same mamy jakies niedostatki, ale trudno, zeby byc z kims kto nas wcale nie pociaga.
otoz to

Cytat:
Znam osoby, które chyba jedyne imprezy na jakich byli to te rodzinne, a druga połówka się jakoś znalazła... Nie wiem jak to robią
Wlasnie to jest fenomen.
Jak moja kolezanka, jedna impreza sylwestrowa w zyciu i juz znalazl sie ten jedyny ...

Heh mam tez taka kolezanke - dziewczyna studiuje, pracuje na dwoch etatach, chodzi na kursy jezykowe i tanca, chodzi na imprezy, gra w zespole - nie ma kompletnie juz czasu na kolezanki. oczywiscie chlopak tez sie znalazl
fossa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 10:55   #1345
vivere Q
Przyczajenie
 
Avatar vivere Q
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 13
Dot.: Życie bez miłości :(

U mnie chyba problem jest tej natury że ja nie potrafię się przełamać w kontaktach z facetami.. Szczególnie jak jakiś mi się spodoba przestaje być sobą, jestem jakaś poddenerwowana..zachowuje się zupełnie nienaturalnie. Poza tym wątpię że potrafiłabym stworzyć związek.. Nie ufam facetom, wydaje mi się że każdy prędzej czy poźniej by mnie zranił, a odrzucenia boję się najbardziej. Wiem że mam żałosny problem i ludzie mają gorsze problemy na głowie ale chciałoby się mieć po prostu kogoś przy sobie, poczuć tą bliskość z drugą osobą..pomarzyć dobra rzecz
vivere Q jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 10:56   #1346
stargazer
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 966
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Lynn Pokaż wiadomość


U mnie na 20 osob 0 mężczyzn Z alkoholem mam podobnie. Jesli widze, ze ktos lubi, to niestety ale jest skreslony u mnie od razu. Przy czym mam w nosie tlumaczenia, ze to tylko tak dla rozrywki. Po prostu dla mnie akurat jest to problem, z ktorym nie chcę mieć z róznych przyczyn do czynienia. Ja kiedys chodzilam bardzo czesto na imprezy, a teraz rzadko. COs kosztem czegos- praca i studia zajmują mi sporo czasu, a i znajomi tez juz przestali chodzic na imprezy, wiec rzadko coś się zdarzy.
Z jakiego powodu mialoby się wszystko rozwalić?
Bo mam wszelkie podejrzenia, że jestem osobą aseksualną, a obserwuję, ze dla ogromnej większości ludzi ta sfera jest niezmiernie ważna w związku - dla niektórych jest wręcz podstawą Musiałabym sobie znaleźć drugiego aseksualnego, a o to będzie trudno.
__________________
Nie korzystam z tego konta. Urlop od Wizażu - być może na zawsze.
stargazer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 11:16   #1347
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Życie bez miłości :(

stargazer( ja mam 25 ) wiec nie jestes az tak wcale dinozaurowata ale wiesz ze mi sie tez zdawalo i zdaje dosc czesto wciaz ze jestem aseksualna ale teraz zaczynam miec mysli ze to chyba jednak nie jestemy rozbudzone przez to ze nie spotkalysmy odpowiedniej osoby wierz mi i reszta
nigdy nie czulam podniecenia czy jakiegos pozytywnego stanu podczas pocalunkow z facetem
owszem raz mnie facet rozgrzal ale zwlalalam to na nerwy
ale ten co go teraz poznalam i nie moge zaakcpetowac z pewnych wzgledow wzbudzil cos we mnie baaardzo pozytywne odczucie,i np jak pocalowal po szyji mialam male dreszcze,jak obejmowal czy przytulil bardzo mi sie to podobalo i bylo mile
i tu jest wlasnie problem bo czego mam rezygnowac z tego co poczulam
i pozytywnych uczuc? a z drugiej czego mam tkwic w tym pozwolic by sie zaangaziwal skoro ja " z góry zalozylam ze sie nam nie da i nie chce sie zaangazowac" tak jak to napsiala nawet wyzej Vivere Q...

skomplikowane mam zycie ciesze sie ze ten watek jest
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 12:26   #1348
stargazer
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 966
Dot.: Życie bez miłości :(

Brook, dopuszczam też taką możliwość - ale przy tym obawiam się, że nie mogłabym dać potencjalnemu partnerowi gwarancji, że rzeczywiście tak jest. Ciągle zastanawiam się, co by było gdybym trafiła na jakiegoś cierpliwego mężczyznę, który napracowałby się, by przełamać moje lęki i zahamowania, a nic by z tego nie wyszło - mógłby poczuć się oszukany. A myślę, że nie mogę wymagać od kogokolwiek, by w imię uczucia do mnie rezygnował z czegoś, co jest dla niego bardzo ważne. Próbowałam sobie wyobrazić, że ktoś oczekuje, że ja dla związku z nim zrezygnuję z czegoś, co bardzo lubię albo ma dla mnie duże znaczenie - i chyba nie byłabym w stanie, albo byłabym strasznie rozdarta.
__________________
Nie korzystam z tego konta. Urlop od Wizażu - być może na zawsze.
stargazer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 12:54   #1349
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Życie bez miłości :(

stargazer mamy ten sam problem zabardzo myslimy o uczuciach innych a swoje odstawiamyw kąt nie możemy tak serio
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 14:50   #1350
QsQs
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Lynn Pokaż wiadomość
Ja juz nie szukam nikogo. Po prostu wydaje mi sie, ze im bardziej chce czegos, tym bardziej mi nie wychodzi.
To jednak nie wyszło z tym kolegą? Jeszcze niedawno pisałaś, ze idzie w dobrym kierunku....

a ja chyba wolałabym być w obecnej sytuacji (życie bez miłości) aseksualna
QsQs jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:39.