2009-06-01, 07:49 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
dziewczyny czy polecacie majtki treningowe dla maluszków?
http://www.allegro.pl/item640490033_...o_13_16kg.html moja córa ma juz 20 miesięcy i pomału chciałabym ja odzwyczajać od pieluszek....:c ool:
__________________
D&A |
2009-06-01, 13:33 | #122 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Iza ja bym spróbowała przez lato córeczkę odzwyczajać od siusiania w majteczki,ale 20 m-cy to ma jeszcze prawo sikać w pampersa.Moja Amelcia do dnia dzisiejszego ma na noc zakładanego pampersa,przeważnie jest suchy ,ale zdarza się,że ma mokrego.Te majteczki na allegro są okey,możesz spróbować,ale nie wiem czy warto tracić pieniążki.
Jastinku widzę,że jesteś w domku już?
__________________
19.05.2007 spotkanie z MONI@ Moje skarby:Martynka i Amelcia Czas na przedszkole |
2009-06-01, 15:21 | #123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 774
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Na poczatek ucałujcie mocno od cioci Jastin swoje pociechy z okazji dnia dziecka,oczywiście!!!
Tak Nel my juz w domu,wczoraj po poludniu wrocilismy Wynik ekg okazał sie w normie,ciesze sie bardzo Tż dzis rano przywiózł Wike,tak sie steskniłam za nią ze szok,wydoroslała mi przez te 10 dni Poza tym to u nas tak sobie,Weronika strasznie mi marudzi od wczoraj i zmęczona jestem okropnie,w nocy budzila sie co 1,5 godziny w dzień tez dala mi popalic,dopiero przed chwila usnęła,od 11 nie moglam jej uśpic Chyba przez ten szpital nie moge teraz tołku z nia dojść Kasiu ja na Twoim miejscu bym jeszcze raz poszla do lekarza i niech ja dobrze zbada,jak bylam w szpitalu to troje dzieci w wieku 3 miesiace,pół roku i roczne trafiło do szpitalai tez byl katar tylko,osłuchowo było czysto,a poźniej byl kaszel,u jednej okazalo sie ze to zapalnie oskrzeli i u pozostałej dwójki jakas alergia,ale na 3 doby skierowali je do szpitalaU nas tez bylo czysto osłuchowo a co sie okazało to wiecie Iza co do tych majtek to nie pomoge zabardzo,bo moja strasza cora nie uzywała tego.Wiem ze hagis(czy jak to sie pisze)tez ma takie pielucho majtki. uciekam bo tz dzis wike na wesole miasteczko zabiera i musze ja ustroic |
2009-06-02, 08:43 | #124 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Cześć dziewczynki
Jastin cieszę się, że już jesteście w domu . Przepraszam, ze nie pisałam, ale jakoś brak mi było weny twórczej. Ja wczoraj byłam z Wiki u fryzjera. bardzo się cieszyła w sumie fryzury jej nie zmieniałam, tylko podciełam troszkę , ale i tak fajnie było, bo mamy teraz podobne fryzury Zamówilismy dla Wiki na dzien dziecka zjeżdżalnię, ale jeszcze nie przyszła, więc kupiłam jej trochę ubranek i takich pierdułek, pozatym dostała od moich sióstr tez jakies drobnostki, a wczoraj do południa spedziła czas z chrzestną - więc też miała fajnie. Moni@ ty się już przeprowadziłaś czy nie??? Moja siostra w weekend przeprowadzała sie na wieksze mieszkanie i tak od razu pomyślałam o tobie Kasiu może pójdź do lekarza z Lenką. Kurcze te wszystkie choróbska to przez tę pogodę. Wiki tez dzisiaj jakieś szklane oczy miała. Pozatym znowu ma katar. Moni@ u nas tez przedszkole w lipcu i sierpniu zamknięte. Zła jestem, bo publiczne w olecku nie chce mi Wiki przyjąć na wakacje, bo inna gmina. Ale na szczęście koleżanka załatwiła mi prywatne. Ale tylko na sierpień, bo w lipcu mają przerwę. Jastin bardzo dobrze nagadałaś teściowej. Wiesz wybacz , ze to napiszę, ale te babsko jest straszne. Jeśli pracuje, to jasne , że nie może sobie ot tak zrobić przerwy i pilnowac Wiki, ale chociaż ze dwa dni. Albo żeby chociaz Ci nie pieprzyła głupot. Wiesz nie miej skrupułów i ochrzcij Werę, jak teściowej nie bedzie. Zresztą taki typ człowieka, pewnie nawet jej nie wzruszy to. My mamy z TŻtem kolejny kłopot. Już "mamy na głowie" jego jedną babcię. Znaczy ona mieszka z nami, ale ma oddzielne mieszkanie, sama wszystko robi, ale wiadomo jak to starszy człowiek, czasami już nie chce się słuchać co mówi Trzeba zawieźć do lekarza, jakieś większe zakupy zrobić, czy zawieźć gdzieś. A teraz się okazało, ze druga babcia TŻta jest chora, ma raka. Dziadek nie da rady się nią opiekować. Ich dzieci w stanach. Są sami jak palec. Tylko TŻ jest blisko. W tygodniu wybieramy sie dowiedziec co i jak z nią jest. Najgorsze, że wszyscy w stanach siedzą i tylk odzwonia co z babcią, tak jakbyśmy non stop przy niej byli. A my po prostu nie mamy czasu sie nią zająć. Wszyscy myślą, ze jak mamy blisko, to powinniśmy jeździć z nia po lekarzach, opiekowac sie itakie tam. No ale przeciez nie zostawimy jej na pastwe losu. Już przełożyłam wszystkie popołudniowe zaplanowane rzeczy, zeby wrazie czego z TŻtem pojechać. Alien fajny te samochodzik , nie spotkałam sie z takim jeszcze. napewno sie przyda. A dlaczego rodzice nie chcieli bujaczka, przeciez to bardzo praktyczne, nawet gdzieś na działce dziecko połozyć w nim, bo na kocyku to czasami moze być chłodno. No lecę pracować. pa |
2009-06-04, 10:59 | #125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 774
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Dzień dobry!
Widze ze nie tylko ja nie mam weny do pisania U nas monotonia,siedzimy w domku od niedzieli,pogoda paskudna,zimno jakby był październik a nie początek czerwca Poza tym mnie chyba jakiś dół łapie,sama nie wiem Abc co do teściowej to nie bede mieć żadnych skrupółów,wczoraj sie dowiedziałam ze 25 czerwca jedzie sobie na 5 dni do tych tropików w NiemczechTakze co tu duzo gadać,wstyd i tyle Ciekawa jestem tylko bardzo jak ona sie zachowa jak tż-ta brata dziecko sie pojawi w październiku,a oni oboje bez pracy,mieszkania itd.Ciagle tylko słysze ze jej na to nie stać,albo na tamto a tu prosze weekend w Niemczech,w lipcu chyba Chorwacja,brak słów poprostu. Niki to chyba ty kiedyś pisałaś ze masz kogos takiego w rodzinie co ciagle narzeka a co chwila nowe meble w domu,albo samochód zmieniony,wkurzające jest takie gadanie niesamowicie Kasiu jak Lenka? Pochwal sie sukienką na ślub! Abc współczuje Wam bo to cięzka sytacja z ta babcia,ale przecież nie moze byc tak ze wszystko na waszej głowie bedzie,bo później ciągle sie będa Wami wysługiwać.Moim zdaniem to powinniście sie skontaktowac z reszta rodziny i razem coś ustalić Uciekam miłego dnia!!! |
2009-06-04, 16:57 | #126 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Cytat:
Najlepsza metoda na nauke sikania to jest obserwowanie pieluchy dziecka jak jest dlugo sucha to wysadzac dziecko siku... ---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ---------- Tak ja od pn mieszkam na nowym mieszkaniu, mam tyle roboty ze nie wiem w ktore pudła rece włozyc a najgorsze to ze plecy mi nie pozwalaja wiele zrobic...dobrze ze siostre mam ona mi duzo pomogła.... całus dla niej wielki... Troche obco mi sie mieszka, troche smutno, nie mam TV wiec musze jakos sie czyms zająć ale jak nie mam nic do roboty to kłade sie o 21 spac z Szymkiem W dzien dziecka Szymek miał torcika takie serduszko dostal od chrzesnej (mojej siostry) i samochody, przyszli nawet goscie do niego...wypilismy po lampce winka (ja miałam angine) a jesli pogoda dopisze to zabieram go do jamy smoka , bo nam pogoda plany popsuła.....u Was tez tak zimno???? Ja w płaszczu chodze Weroniczko i Jastin witajcie w domq |
|
2009-06-05, 22:01 | #127 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Cytat:
Jastin sukienką moge się pochwalic ale tylko tyłem ponieważ tylko takie zdjęcie mam bo akurat poprosiłam szwagierkę aby nałożyła ją bo chciałam zobaczyc jak ten tył wygląda na kimś innym bo wydawało mi się że na mnie źle leży , oczywiście sie myliłam takze jeżeli chociaż to Cię zadowoli to zdjęcie poniżej ze zdjęciem przodu musicie poczekac do wesela Jastin cieszę się że już jesteście w domku Lenka od wtorku jest na antybiotyku poniewaz nic się nie poprawiało, teraz już jest nieco lepiej, katar już jest niewielki , ale kaszel jeszcze męczy. 2 dni temu Oliwka obcięła sobie włosy , myślałam ze ją uduszę bo miała juz takie ładne włoski i chciałam jej dalej zapuszczac żeby na wesele mozna było coś z nimi zrobic, ale po chwili wybuchnęłam śmiechem na drugi dzień poleciałam do fryzjera i teraz ma króciutkie włoski. Pozatym zrobiła się pyskata a teksty ma takie że szok , np tż jej pyta czemu obcięła włoski a ona mu mówi "nie będę się tłumaczyc" , wczoraj tż ją woła a ona do niego "olewam cię" za to oberwała klapsa także tż wziął się ostro za nią . bo jak popuścimy to za kilka lat przyprowadzi kumpli i Ci nam nastukają A teraz trochę o mnie, otóż od kilku lat średnio 1-2 razy w tygodniu mam napady złości, agresji , wtedy gadam głupoty i nie mogę nad tym zapanować... to silniejsze odemnie . Tż mi mówi, że nie panuję nad sobą i nad słowotokiem... W nerwach potrafię czymś rzucic zwalałam to na przemęczenie, na to ze miałam trudne dzieciństwo i stąd te nerwy. Ale w końcu tż stwierdził ze trzeba z tym coś zrobic i postawił mi ultimatum albo zacznę coś z tym robic albo odwołuje ślub oczywiscie ja nadal twierdziłam że przesadza. tyle że po cichu czułam ze coś jest nie tak bo ja w złości mówię takie rzeczy że sama sie dziwię że on ze mną jeszcze jest . Do lekarza nie chciałam iśc wiec znajoma poleciła tż-towi najlepszego specjalistę i ten poszedł za mnie , powiedział lekarzowi co i jak i ten powiedział ze albo będzie mi potrzebna terapia grupowa albo środki farmakologiczne. Zalecił zrobienie eeg głowy , w poniedziałek byłam u niego z wynikami i nie jest najlepiej i wcale nie ma to zwiazku z moją psychiką. okazuje sie ze mój mózg wytwarza fale które powodują u mnie takie nerwy. Nie wiadomo jaka jest tego przyczyna ale trzeba ją znaleźc. Kazał mi zrobic tomografie aby sprawdzic czy nie mam tętniaka, albo jeszcze czegoś innego Nie muszę chyba pisac że trochę sie tym denerwuję. Najgorsze że prywatnie tomograf kosztuje 700 zł wiec niestety ale w tej chwili nie stac mnie na to. Także pozostaje NFZ, tu sie czeka dośc długo ale podobno z moimi wynikami zrobią mi szybciej. Okaże się czy tak będzie. Narazie poszłam dzis do lekarza ogólnego po skierowanie do neurologa i dopiero ten da mi skierowanie na tomograf. Aby nie tracic czasu przepisał mi leki tyle że tu pojawia sie problem bo nie mogę ich brac karmiąc piersią, także musiałabym odstawic Lenkę , a ja tego nie chcę,więc mam dylemat i nie wiem co robic. Narazie planuję że dopiero po zrobionym tomografie , jak już będzie wiadomo co mi jest zaczne brac tabletki. Chyba że tomograf będę miała za kilka miesiecy to będe musiała dstawic Lenke i zacząc je brac. moja trójeczka
__________________
Kasia z dziećmi : Julia 11 lat Oliwia 7 lat Lena 5 lat Edytowane przez kkasiaaa Czas edycji: 2014-06-02 o 11:54 |
|
2009-06-06, 19:55 | #128 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Kasiu sukienka śliczna,szkoda,że zdradziłaś nam tylko tył. Dzieciaczki przecudne,będą za nimi smaliły cholewki chłopcy.
Odnośnie Tego Twojego stanu,co opisujesz to wydaje mi się,że tż ma rację musisz wziążć się za siebie i dobrze,że porobisz sobie badania. I pilnuj się,bo tż odwoła ślub.Ja robiłam eeg głowy i wyszły mi zmiany polekowe.U mnie po prostu głowa szwankuje z powodu migreny i wtedy też jestem nieznośna. Miłego weekendu.
__________________
19.05.2007 spotkanie z MONI@ Moje skarby:Martynka i Amelcia Czas na przedszkole |
2009-06-07, 09:34 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Kasiu, Oliwka wygląda uroczo, pasuja jej te krotkie włoski...w takie włoski tez mozesz wpiac jakies rózyczki czy dac jej jakas opaske z kwiatuszkami...
Co do Twojego stanu to ja to znam, jak mieszkałam 2 miesiace u siostry to ona mowi ze mnie nie poznaje, ze jestem nerwowa, krzycze na małego, kazdy jego wybryk mnie złosci, od razu sie dre, samej mi z tym zle...Jednak siostra widzi ze Szymek jest okropny i moge sobie z nim nie radzic...jdnak to nie jest wytłumaczenie.... Dzis wział rano pudełko z patyczkami do uszu i tylko je dotknał wszystko wysypał na ziemie...ja od razu w krzyk.. za chwile znow cos zrobil i za chwile znow...i tak w kołko...a gadac to ja sobie moge..."nie rusz, zostaw, zgas swiatko, nie chdz tu bo umylam podłoge.." ale nie slucha nic! Ostatnio był były TZ powiedział słowo "Szymon zostaw srubokręt" a Szymek od razu posłuchał....wiem ze jakbym to ja powiedziała po 5 razach to musiałabym w koncu do Szymka podejsc i zabrac mu bo sam by nie odłozył....i co ja zle robie???????????????? |
2009-06-07, 12:02 | #130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 774
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Dzień dobry!!!
Kasiu wow jaka suknia!!!A ja myślalam ze Ty chcesz wystąpić w skromniej sukience,a tu proszę prawdziwa suknia ślubna Co do problemów ze zdrowiem to koniecznie porób wszystkie badania bo z głowa nie ma żartów,a i nie zakładaj odrazu najgorszego,bedzie dobrze!!! Ale sie usmiałam jak napisałaś ze tż ślub odwoła,hehehe to Ci ultimatum postawił Moni@ ja mam z Wika to samo,tyle tylko ze ona ani mnie ani tz sie nie słucha Można mówić,prosić i jak grochem o sciane,nie docieraDopiero jak wrzasne to zrozumie,a tez ciągle na nia krzycze,mam żal do siebie o to,ale nerwy mi puszczaja jak sie prosi ciągle a ona nie słucha.Zostaw,nie rusz,posprzątaj zabawki itd.chociaz ostatnio porządek trzyma,pól wieczoru prosiłam posprzataj zabawki,a ona "nie",albo "ty posprzątaj"wkońcu sie tak wkurzyłam ze wziełam worek na śmieci,wszytsko spakowałam i wystawiłam na balkon.Histeria była niesamowita bo sie skończyło tym ze jeszcze w dupe dostała odemnie,ale teraz za to nie nie musze prosić tysiąc razy.Może i za ostro,ale radykalnie i poskutkowało Ogólnie to strasznie Wika jest wredna. Wiesz co Moni@ ja myśle ze Szymek exa sie Twojego słucha bo mało z nim przebywa i mały nie wyczuł go tak jak Ciebie,wie ze z mama to wszytsko można bo mama tylko pogada itd.A z ojcem pewny taki nie jest i dlatego pewnie bardziej sie go słucha.U nas tak jest z moja siostra a Wiki chrzestna,ona ma podobny charakter do mojego i potrafi Wice zwrócić uwage to ta sie jej słucha bo wie ze ciocia i krzyknąć potrafi a i za ucho pociągnąć jak trzeba,a ja to wiadomo pogadam,krzykne i zaraz do normy wszystko wraca |
2009-06-08, 07:50 | #131 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Kasiu tył sukni śliczny, taki bogaty. Juz się nie mogę doczekać kiedy zobaczę wszystkich w dniu waszego ślubu. A dla dziewczyn szykujesz takie same sukienki, czy różne. Bo moim zdaniem fajnie by wyglądały w takich samych.
Kasiu TŻ ma rację, ze ci karze o zdrowie zadbać. A swoją drogą to bardzo ciekawe co piszesz. Bo ja tez czasami wychodzę z siebie i krzycze na Wiki, ale nie sądziłam, że z tego jakas choroba może wyjść. Ale nie martw się na zapas, napewno bedzie wszystko ok. Tylko Lenki mi szkoda, bo lepiej żebyś karmiła ja jak najdłużej, skoro masz pokarm. Ale pamiętaj , ze Twoje zdrowie jest tez ważne, bo masz 3 cudne dziewuchy i dla nich przedewszystkim musisz dbać o siebie. Oliwka wyglada uroczo. I jeszcze te figlarne spojrzenie . A dla Lenki i zyczenia szybkiego powrotu do zdrowia. Moni@ zapewne kilka razy popóściłaś Szymkowi i on teraz doskonale wie, ze nic mu nie grozi za bycie niegrzecznym. Chyba czeka cię bojowe zadanie - bycia twarda i konsekwentną mamą. Wiem jakie to trudne, ale chyba nie masz wyboru, bo urwis wejdzie ci na głowę. Nel ja też mam napady bólu głowy. Bardzo reaguje na pogodę, i jak jest silny wiatr, to rozsadza mi głowę po prostu. Jastin i bardzo dobrze zrobiłaś z tymi zabawkami Wiki. Ja jestem przeciwniczką bicia dzieci, ale klaps chyba jeszcze nikomu nie zaszkodził. Oczywiście mówię o jednym klapsie, a nie pięciu klapsach na raz, bo to nie jest dobre rozwiązanie. Wczoraj poszliśmy wieczorem do babci na dół. Wiki się tam strasznie rozszalała. Nie moglismy nawet porozmawiać, bo ta tak krzyczała. Ja jej zwracałam uwagę, ale na prózno, w pewnym momencie ta mała wredota uderzyła mnie w twarz. Jak ją TŻ chwycił i do domu poniósł, a ta ryczy i przeprasza od razu. Ale TŻ do niej spokojnie, ze uderzła mamę i teraz za karę już do domu idziemy. Płaczu było tyle, dopóki TŻ drzwi otworzył. A potem aniołek z wiki się zrobił. |
2009-06-08, 18:50 | #132 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Kasiu zdrowie jest najważniejsze bo masz wspaniałą rodzinę i dla nich musisz być zdrowa ale właśnie nie zakładaj, że bedzie źle, może poprostu jestes bardzo nerwowa i to nie musi oznaczać żadnej choroby, no ale zawsze dobrze się przebadać i mieć 100 % pewność, że nic Ci nie jest. A co karmienia Lenki to wiadomo, że mleko mamy dla niej naljepsze, nie chciałabym tutaj w tym przypadku coś radzić ale może poczekać do wyników i teraz karmić malutką, skoro tyle czasu dałaś sobie rade bez leków to może i się okaze, że jak wyniki będą dobre to i lekarstwa nie bedą tak bardzo konieczne odrazu.
A suknia ładna, taka strojna ale nie w moim stylu bo ja lubie skromne kreacje A co do bólów głowy to Nel pamiętam własnie, że Ciebie te migreny męczą jak mnie. Ja to na najmniejszą zmianę pogody jestem wrazliwa a czasami jak mnie głowa boli to 5 tabletek to podstawa na początek a ból jest nie do wytrzymania, drażni mnie światło, zapachy, głosne gadanie itd. męczące i długo trwa. Moja Wika tez bywa czasami nieznośna ale tak się składa, że własnie to chyba najbardziej mnie słucha a inni jej popuszczają a wiadomo dziecko szybko wyczuje na co może sobie pozwolić. Monia a Twój Szymek do Ciebie przyzwyczajony a do TZ nie wiec sie go bardziej słucha, mi się wydaje, że to jest własnie tak jak Jastin Ci napisała.
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią Edytowane przez Alien Czas edycji: 2009-06-08 o 18:53 |
2009-06-09, 08:20 | #133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Ja sie zgadzam z tym co piszecie, nawet jak jastin pisała ze zabawki chowa ja tez chowałam, ryczał darł sie Szymek obiecywał "mamusiu bede przątał, obiecuje" i co? mamusia dawała...bo Szymonek płakał...i mam za swoje....Ale zawsze myslałam" mam go jednego i tak go tresuje" i czulam sie z tym zle...
Od 2 dni staram sie z nim rozmawiac , jak cos zrobi złego to staram sie uwazac by nie ryknac tylko inaczej to rozwiazac...nie wiem ile wytrwam.. Jestem na zwolnieniu, mam zapalenie krtani i tcgawicy, w niedziele i wczoraj zabrało mi glos, nie mowiłam nic...biore antybiotyk..dzis zarejstrowałąm Szymka bo cała noc kaszlał...:/ Pogoda taka ze chyba kalosze sobie kupie bo mam dosc..adidasy mokre, polbuty jesienne mokre, ciagle leje u mnie...ja normalnie w prochowcu chodze , Szymek w bluzie...gdzie to lato!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! |
2009-06-09, 11:33 | #134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 774
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Oj Moni@ zdrówka życze
U nas tez znowu Wika kaszle a Wera ma katar,bylam wczoraj z nimi u lekarza,bo na Weronike musze teraz chuchać i dmuchać,bo wtedy tez od kataru sie zaczęlo. Lekarz zbadał i mówi ze to tylko katar i zabardzo nic nie pomoże,kazal obserwować no i robić to co robiłam bez wizyty u niego,czyli odciagam małej katarek,podaje witamine C i tyle. Za to Wiki dostala antybiotyk i jakis syrop antyalergicznyJa juz nie wiem co tej mojej Wice jest z tym kaszlem,wczoraj mówie do lekarza ze chce skierownie do alergologa bo juz mi nerwy puszczją Kazał sie wstrzymać z tym skierowaniem,bo i tak w kolejce bedziemy czekać długo i mówi ze jak nie przejdzie po tym syropie to wtedy da,nie wiem co mu zalezy,ale okey poczekamy,zobaczymy U nas w końcu ładna pogoda,ale co z tego jak wyjśc nie mogeChociaz jak wczoraj pytalam lekarza to mówi ze mozna wyjsc jak wiatru nie ma i cieplo,bo malej sie bedzie lepiej oddychało na powietrzu,ale ja sama nie wiem.Tak sie o nia teraz boje Za tydzien mamy to wesele i tez nie wiem jak bedzie,jak beda chore dziewczyny to nie pojedziemyA zreszta i tak sukienka jeszcze do mnie nie dotarła,to juz tydzień minął Miłego dnia!!! |
2009-06-10, 23:27 | #135 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Cytat:
---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ---------- Cytat:
Wiadomo napewno znajdą się osoby które mi tyłek obrobią bo to jedna stwierdzi że sukienka nie ładna, a to że welon nie taki , a to fryzura itd dlatego bez różnicy czy sukienka będzie skromna czy bogata zawsze komuś coś się nie spodoba. ---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ---------- zdrówka wszystkim chorym Od wczoraj jestem sama bo tż na tydzień wyjechał także nawet czasu na komputer zbytnio nie mam.
__________________
Kasia z dziećmi : Julia 11 lat Oliwia 7 lat Lena 5 lat Edytowane przez kkasiaaa Czas edycji: 2009-06-10 o 23:22 |
||
2009-06-11, 07:40 | #136 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Cytat:
Kasia i masz racje, suknia ma być taka żebyś Ty się w niej dobrze czuła, w końcu to Twój dzień i Twoje Święto a inni mają ten zaszczyt, że ich zaprosiłaś i mogą być razem z Tobą. A zawsze się znajdzie ktoś co się mu coś innego podoba ale to wiadomo kwestia gustów rzecz normalna, ale odnośnie tych osób co krytykują bo z dzieckiem i welonem do ślubu to już nie rozumiem zresztą to juz chyba nie te czasy, że jak ma się dziecko to trzeba do ślubu iśc skromnie i po kryjomu. I dobrze. A czy Wasze dziewczynki idą sypać kwiatki ? Bo ja moją Wikę w tym roku biorę dostalismy mase kwiatków mam dwie reklamówki, tylko ta pogoda mnie wkurzyła wczoraj było cieplutko to ja byłam pewna, że dzisiaj bedzie podobnie i mi to poasowało bo mam dla Wiki krótką i cieńką sukienkę i teraz nie wiem jak ją ubrać a leje u nas od rana strasznie
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
2009-06-11, 10:40 | #137 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Alienku moja Amelcia w tamtym roku sypała,a w tym niestety u nas również leje,także nie pójdziemy na procesję
Iwonka napisz mi jak tam Twoje odchudzanie,bo ja wzięłam się za siebie ,chcę 5 kg schudnąć,bo jakoś lepiej się czuję jak jestem lżejsza Kasiu zawsze po każdum ślubie,co niektóre osoby obrabiają d...,najważniejsze,żebyś Ty w tym wyjątkowym dniu się dobrze czuła.A czy tż widział suknię i wszystkie dodatki? Niki jak tam biznsesik się kręci i jakie plany na wyjazd letni? Moni jak tam się mieszka w nowym mieszkanku?dla Szymusia dużo zdrówka,bo chyba chory?
__________________
19.05.2007 spotkanie z MONI@ Moje skarby:Martynka i Amelcia Czas na przedszkole |
2009-06-11, 11:15 | #138 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Cytat:
Alien u mnie nigdy rzadna z dziewczynek nie sypała kwiatków ale to dlatego że ja na procesje nie chodzę.
__________________
Kasia z dziećmi : Julia 11 lat Oliwia 7 lat Lena 5 lat |
|
2009-06-11, 14:51 | #139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Witajcie,
NEL - mieszka sie dobrze, choc czuje sie dziwnie jakbym mieszkała u kogos wiadomo nigdy nie bedzie to moje...moze psychika tak na mnie dziala... Kasia - ja z doswiadzcenia wiem (mieszkajac w bloku) ze ludzie to jak szpaki w oknach czekaja az panna mloda wyjdzie z klatki i pierwsze co słychac "ciekawe jaka sukienke bedzie miała" wg mnie to nie jest najwazniejsze...Suknia piekna ty jeszcze piekniejsza, bo jak piszesz to Twoj dzien i masz czuc sie wyjątkowo !!! PAMIETAJ Jastin - daj znac czy sukienka ktora zamowilas jest taka jak na allegro...ciekawa jestem czy zdjecia odzwierciedlaja jej urok... Szymek zdrowy poza katarem trwajacym od kwietnia nie ma na to lekarstwa, zaden zyrtec, zaden syrop, zadne nic nie pomaga...nie chce mi sie go juz faszerowac tymi lekami... |
2009-06-11, 15:00 | #140 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
U nas teraz przestało padać a na procesje poszłyśmy chociaż z parasolami w ręku i Wika sypała kwiatki, i to ja jej nasypałam koszyk a ona w dwie ręce sporą garść i już pół koszyka nie ma i w taki oto sposób kwiatków jej zabrakło.
Jastin koniecznie daj znać co z tą sukienką no i załącz zdjęcia jak w niej wyglądasz, bo korci mnie kupienie sukienki przez allegro ale boję się, że w realu będzie bardzo odbiegać od rzeczywistości.
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
2009-06-11, 18:19 | #141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Fajnie macie z dziewczynkami, moga kwiatki sypac Jak małe ksiezniczki
Mam do was pytanie, czy ktoras z was słyszała badz miała w rodzinie kogos kto uzywał tego pasa Kosmodisk (ortodysk) czytam w necie ale malo jest opinii.... |
2009-06-11, 19:09 | #142 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Moni@ moja teściowa używa go od bardzo dawna i bardzo sobie chwali szwagierka także. Natomiast jak kupiłam go babci to jej się nie sprawdził, bóle nadal miała.
__________________
Kasia z dziećmi : Julia 11 lat Oliwia 7 lat Lena 5 lat |
2009-06-12, 09:29 | #143 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 774
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Dzień dobry!!!
Wczoraj Niki mi pisala ze jest z Patrykiem w szpitalu Podejrzewali u niego wyrostek i nawet zgode podpisali juz na operacje ale Nikuś pisała ze nie wiadomo do końco co i jak Trzymam za Was kciuki kochani,wiem juz teraz jak to jest jak sie z chorym dzieckiem leży w szpitalu.Niki dzielna bądź!!! Strasznie szkoda mi tych dzieci,az sie beczeć chce Moja Wera tez ma katar i tak sie strasznie boje o nią,kaszel nadal ma ale po tej infekcji w szpitalu powiedziano mi ze moze mieć jeszcze długi czasAle ja nie wiem,bo w sumie to na co mam czekać???Az mi sie znów rozchoruje mocno,nie wiem...brak mi juz siłJak pomyśle o szpitalu to odrazu łzy mi napływaja do oczu Niki duuuża buźka dla Ciebie,aż sie serce kraja co te dzieci i matki muszą wycierpiećSzpital wyczerpuje psychicznie totalnie ---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ---------- Cytat:
Cytat:
Dziewczynki właśnie dzis przyszła sukienka,jest bardzo ładna i taka jak na foto,no z tym ze moja figura jest troche inne niz tej pani na zdjęciu z allegro wieć jedynie w tym róznica bedzie Ale jestem bardzo zadowolona,fotke obiecuje zrobie,tż przyjdzie z roboty to mi cyknie bo sama zamka nie zapne z tyłu no i foty sobie nie zrobie sama Aaaa i dobrze ze sie pomiezyłam,normalnie nosze 38,40 a tu z tej tabeli u nich wyszlo ze 42 i jest dobra na mnieBałam sie najbardziej ze na cycach bedzie za mala,bo ja teraz jak karmie to mam takie baniaki ze szok Sukienka uszyta jest dobrze na podszewce,takze warta ceny i zadowolona jestem,kolor tez ślicznyCiekawe tylko czy ja zaloże bo narazie wesele stoi pod znakiem zapytania |
||
2009-06-12, 12:18 | #145 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Jastin u takich maluchów katar długo trwa niestety Jak nas wypisali ze szpitala to jeszcze jakiś czas męczyliśmy się z katarem. Natomiast teraz po 3 tygodniach kataru w końcu minął
Sukienka ładna i widac że dobrze leży na Tobie Niki zdrówka dla Patryka !!
__________________
Kasia z dziećmi : Julia 11 lat Oliwia 7 lat Lena 5 lat |
2009-06-12, 20:12 | #146 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Niki trzymaj się kochana i jak najszybciej wracaj do domku i do nas.
Jastin no,no suknia sexi,prześliczna ,a z Ciebie to laska,że ho,ho,szybko powróciłaś do figury po porodzie,ale to na pewno przez te stresy jak byłaś z Werą w szpitalu. Pogoda u nas kiepska,także dzieci szybko łapią infekcje. A ja jutro będę miała mały ale nie biały domek tzn.na ranczo ten co Wam wcześniej pokazywałam fotki.Czy Wasze pociechy lubią truskawki,czereśnie?Moja Amelcia je dużo owoców ale najbardziej lubi czereśnie.
__________________
19.05.2007 spotkanie z MONI@ Moje skarby:Martynka i Amelcia Czas na przedszkole |
2009-06-14, 17:32 | #147 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Niki dużo zdrówka dla Patryka a dla Ciebie wytrwałości i obyście jak najszybciej wyszli do domciu
Jastin ale TY masz figurkę po dwójce dzieci, to ja po jednej Wice dojść do siebie jeszcze nie moge, a Ty po Weronice juz bardzo szybko doszłas do formy, tylko pogratulować.
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
2009-06-14, 18:17 | #148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
NIKI - kochana pozdrawiam Was goraco i trzymam kciuki za Patryczka i Ciebie, Jastin ma racje jak dziecko w domu chore to my tez wariujemy a co dopiero w szpitalu....przykro mi bardzo ze Patryczek zachorował (sama miałam wyrostek operowany) badz dziela kochana, stad wiadomo dlaczego Cie nie ma
Jastin - suknia urocza !!! Skoro piszesz ze taka jak na zdjeciu na allegro to gratuluje zakupu baw sie dobrze w tej kreacji Ja dzis bylam w Opolu ludzi ogrom przez ten festiwal..wszystkie kawiarnie, lodziarnie przepełnione....Pogoda dopisała w koncu słonko mogłam ubrac krotki rekaw Pocykalismy troche zdjec... A gdzie Iwonka sie podziała????????????? ---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ---------- Dziekuje Kasienko, włąsnie opinie sa podzielone w necie wiec sama nie wiem czy warto ale szukam kazdej deski ratunku by uśmierzyć ból... |
2009-06-14, 19:05 | #149 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Własnie Jastinku co do wesela to ja uważam, że po tym co przeszłaś w szpitalu to jak najbardziej należy Ci się chwila dobrej zabawy na weselu.
Monia zdjęć nacykałaś więc proszę mi tu teraz pokazać i Ciebie i Szymonka Iwonka odezwij się koniecznie
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
2009-06-15, 06:33 | #150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Dzieciaczki Styczeń 06 III
Kochane witajcie z rana
Kolejne pytanie do Was, czy wiecie cos o nowej nowelizacji tej ustawy podniesienia kryterium zasilkow rodzinnych, obecnie jest (bylo) 503złna osobe mialo sie cos zmienic, nie wiem czy nie od listopada..hmmmm...:confu sed: Czytam w necie ale mam wiadomosci archiwalne z 2007 roku.. Zabrali mi ten zasilek ale babka w Opiece cos mi wspominała ze maja podwyzszyc to kryterium...nie wiem kiedy i na jaką kwote... gdzie ja mam głowe |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:57.