2009-06-28, 10:20 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 128
|
Dot.: HouseWisms, czyli najlepsze teksty z serialu House M.D.
House: "Tak mało czasu, a tyle porno w internecie - samo się nie ściągnie"
House: „Jedno ostrzeżenie: Trójkąciki już mnie nie rajcują. Teraz interesują mnie kwadraty.” Wilson: Vogler zwołał pilne zebranie rady. House: Miłego chrupania ciastek! Dr House:[Do pacjentki stacjonującej na biegunie] Złe wieści są takie, że z nerkami przegrywasz 0:2. Cate (pacjentka): A są jakieś dobre wieści? Wróciłeś do domu. Dr House: Pewnie. Tu mam kablówkę. I mogę pracować bez spodni.
__________________
'... pośród materialistów uzależnionych od zysków, ja zbierałem hajs na najlepsze Najki' |
2009-06-28, 11:45 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Houseisms, czyli najlepsze teksty z serialu House M.D.
fajny watek
|
2009-06-28, 11:46 | #33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 810
|
Dot.: HouseWisms, czyli najlepsze teksty z serialu House M.D.
|
2009-06-28, 14:08 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 370
|
Dot.: HouseWisms, czyli najlepsze teksty z serialu House M.D.
skoro jesteśmy przy pornografii..
H: To może być jakaś infekcja albo coś z otoczenia. Musimy ich tylko zbadać na pasożyty, wirusy, bakterie, grzyby, priony, napromieniowanie, trucizny, substancje chemiczne, albo ma to związek z pornografią internetową. Ja sprawdzę internet. Wy zajmiecie się resztą.
__________________
"An eye for an eye only ends up making the whole world blind"Mahatma Gandhi |
2009-06-29, 22:34 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 400
|
Dot.: HouseWisms, czyli najlepsze teksty z serialu House M.D.
Wooo bezzaprzeczalnie uwielbiam ten wątek <3 świetny pomysł z jego założeniem
napiszę coś od siebie Scena gdy House zaprasza Wilsona na pokaz monster trucków, a Wilson odmawia z powodu "seminarium": House: Dobrze, zapytam mojego innego przyjaciela. Wilson: Huh House: Co? Chcesz powiedzieć, że mam tylko jednego przyjaciela? Wilson: A kim jest...? House: Kevin, z księgowości. Wilson: Po pierwsze to on nazywa się Carl. House: Ja mówię na niego Kevin. To imię z tajnego "klubu przyjaciół". House rozmawiający z 15 letnim synem pacjentki: House: Posłuchaj, mam laskę i wiem jak jej użyć. Lucas: Zatrudnilem pana. Pracuje pan dla mnie. House: Ok, mogę teraz odejść, szefie?
__________________
o d c h u d z a n i e ć w i c z e n i a b e z s ł o d y c z y 8/20 poszerzam horyzonty'And those who were seen dancing were thought to be insane by those who could not hear the music.' F. Nietzsche |
2009-06-30, 08:01 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 128
|
Dot.: HouseWisms, czyli najlepsze teksty z serialu House M.D.
Leżę
__________________
'... pośród materialistów uzależnionych od zysków, ja zbierałem hajs na najlepsze Najki' |
2009-07-17, 13:45 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 40
|
Dot.: HouseWisms, czyli najlepsze teksty z serialu House M.D.
W przychodni: Kobieta, która w ramach antykoncepcji stosuje truskawkową galaretkę
Pacjentka: Myśli pan, że mam problem neurologiczny? House: Tak (...) Radzę nie uprawiać seksu przez jakiś czas (...) Ze względów ewolucyjnych powiem, że na zawsze. Foreman powiedział coś w tajmnicy Housowi: House: Twój sekret jest ze mną bezpieczny.... (za chwilę) Hej, Wilson! Zgadnij co Foreman właśnie zrobił! House do pacjentki: House: Co jeszcze cię podnieca? Narkotyki? Przypadkowy seks? Ostry seks? Przypadkowy, ostry seks? Jestem lekarzem powinienem to wiedzieć. Odcinek, kiedy Foreman staje się szefem Housa Foreman: Możesz sobie zatrzymać miejsce parskingowe... House: Weź je sobie, razem z moim kalectwem... Cuddy mówi wszystkim, że tymczasowym szefem House'a będzie Foreman: Wilson: Teraz będę jego (wskazuje na Foremana) najlepszym kumplem W szpitalu odbywa się wieczór dobroczynny, House i reszta grają w pokera Cuddy: Może powinieneś poświecić więcej uwagi kartom, a mniej gapieniu się na mój biust. House: Jedno i drugie mi nie pasowało House idzie przez korytarz kichając Wilson: House! Potrzebuję cię. House: Zapomnij. Idę do domu. Wilson: Katar sienny? House: Chłopcze, musisz być chyba lekarzem. Odcinek z chorą na raka dziewczynką House do Cameron: Trzymaj się od pacjentki z daleka, zaczniesz się do niej przymilać, co skończy się adopcją. House w bufecie nakrywa mięso sałatą House: Dzisiaj tylko sałata, miałem ogromne śniadanie Odcinek o lekarzu z Afryki, Cuddy przedstawia Housowi przypadek: Cuddy: Doktor Sebastian Charles miał zapaść, podczas prezentacji w "Stoia Tucker". House: Naprawdę? Ugiął się pod ciężarem własnego ego? Cuddy: Czy jest ktoś, kogo podziwiasz? House: Była taka jedna babeczka, którą spotkałem w "Nam" potrafiąca zdmuchnąć świecę swoją...
__________________
"Jest powód, dla którego ludzie kłamią - to działa. Pozwala społeczeństwu funkcjonować. To odróżnia człowieka od zwierzęcia"
|
2009-07-17, 13:55 | #38 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: HouseWisms, czyli najlepsze teksty z serialu House M.D.
Cytat:
__________________
bzzz... bzzz...
|
|
2009-07-17, 13:58 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 40
|
Dot.: HouseWisms, czyli najlepsze teksty z serialu House M.D.
A bardzo możliwe
__________________
"Jest powód, dla którego ludzie kłamią - to działa. Pozwala społeczeństwu funkcjonować. To odróżnia człowieka od zwierzęcia"
|
2009-08-03, 22:28 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 451
|
Dot.: HouseWisms, czyli najlepsze teksty z serialu House M.D.
To i ja coś dorzucę
Cuddy: Czym się różnisz od House'a, jeśli wycinasz mi takie numery?! Foreman (z pokornym uśmiechem) Przyniosłem Ci kawę... Dr House: Witajcie, chorzy ludzie oraz ich bliscy! Oszczędzając czas i unikając w przyszłości nudnych rozmów, jestem doktor Gregory House. Możecie mówić mi Gregg. Jestem jednym z trzech lekarzy pracujących w przychodni dziś rano. Dr Cuddy: Krótko, słodko, bierz karty. Dr House: Ten promyk słońca to doktor Cuddy. Doktor Cuddy prowadzi cały ten szpital, więc, niefortunnie, jest zbyt zajęta, by zająć się wami. Jestem specjalistą w dziedzinie diagnostyki z podwójną specjalizacją: z chorób zakaźnych i nefrologii. Jestem także jedynym lekarzem zatrudnionym w tej przychodni wbrew swojej własnej woli. (House odwraca się do Cuddy) To prawda, co? Ale nie martwcie się, ponieważ większość z was wyleczyłaby małpa z fiolką ibuprofenu. Skoro o tym mowa, jeśli będziecie szczególnie denerwujący możecie zobaczyć, jak sięgam po to. To jest vicodin. Jest mój. Wy go nie dostaniecie. I nie, nie mam problemu ze zwalczaniem bólu, mam problem z bólem. Ale kto wie? Może się mylę. Może nie jestem w stanie, by powiedzieć. Więc kto chce do mnie? Foreman: Moglibyśmy ją przywiązać do stołu. House: Makabryczne i prymitywne... Podoba mi się! H: TO NIE JEST GRUŹLICA!!! (przebitka na oglądających go Wilsona i Foremana) W: Magia telewizji... Cameron: Kto dzwonił? House: Angelina Jolie. Nazywam ją mamą, uważa, że to sexy.
__________________
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE." |
2009-08-04, 16:33 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 246
|
Dot.: HouseWisms, czyli najlepsze teksty z serialu House M.D.
Dr House: Ludzie mówią, że bez miłości nie da się żyć. Osobiście uważam, że tlen jest ważniejszy.
Dr. House: Jest pani w ciąży... Kobieta: Nie możliwe, nie uprawiam seksu od roku! Dr. House: No to mamy niepokalane poczęcie... House: Potrafię dochować tajemnicy. Nikomu nie powiedziałem, że Wilson nadal moczy się w nocy.
__________________
you can spend it any way you want to but you can only spend it once
l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n . . . |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.