2009-06-29, 22:05 | #2731 |
Raczkowanie
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Właśnie Sandruś
Ale jak maskara nie pisze znaczy, że spotkanie udane bo jakby nie to już by tutaj była z nami
__________________
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć:''jestem w więzieniu w Meksyku", a on na to odpowie: "nic się nie martw zaraz tam będę." |
2009-06-29, 22:25 | #2732 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 828
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
miejmy nadzieję!
__________________
Daj mi przeżyć, bo życie ma zbyt wysoką cenę! |
2009-06-29, 22:29 | #2733 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 8
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Czesc
Musze przyznac, ze nie czytalam calego watku... dlatego moja wypowiedz nie odnosi sie do zadnego tutaj przypadku Poniewaz przekonalam sie, ze opinia innych na tym forum jest wazna dlatego postanowilam dorzucic swoje pare groszy.... Znajomosci internetowe mam juz za soba.. wiadomo raz bylo fajnie raz nie, moim zdaniem internet znieksztalca nasza osobowosc. W koncu kazda z nas odczytuje literki na monitorze tak jak tego chce, stawiajac przecinek tam gdzie chcemy, dobierajac odpowiedni ton... Ile razy jest tak, ze zle odbieramy kogos intencje w rozmowie na gg np ? Przykro mi to pisac, ale moim zdaniem same sobie to tworzymy w glowach [jakies zauroczenie, przywiazujemy sie itede] i nie ma w tym nic prawdziwego, jest tym czego akuratnie same chcemy... Wiem po sobie ze "mlodosc rzadzi sie swoimi prawami" i niechce tutaj nikogo urazic, ZYCZE KAZDEJ Z NAS zeby byla szczesliwa tak jak tego chce, warto jednak troszke dluzej nad tym pomyslec. Reasumujac wolalabym poznac kogos przy zdechlych rybach w tesco niz na necie Pozdrawiam, i zycze szczescia |
2009-06-29, 22:47 | #2734 |
Zadomowienie
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
hej to moje poczatki tu wiec wybaczcie mi drobne błedy
oto moja zakrecona historia: poznałam jakis czas temu fajnego chłopaka włascie na czacie.pisalismy jakis czas rozmawiało nam sie super po jakims czasie bodajze 2-3tyg postanowilismy sie spotkac. niny fajnie ale w ostatniej chwili wypadło mu cos ale nic odłozylismy jak bedzie miał wiecej czasu bo w tyg nie moze. pisalismy od tego mometu 2dni i hmm wsiakł niema go na gg chodz wczesniej potrafił byc co wieczur. co prawda mam jego nr tel napisała bym sms-a ale niechce zeby sobie cos pomyslał. Moze macie dlamnie jakas rade, bo niewiem co mam zrobic . sorrki za ta długa historie |
2009-06-30, 09:21 | #2735 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
no wiec dziewczyny... było tak... srednio po pierwsze miałyscie racje, na zdjeciach był o wiele przystojniejszy ale ogolnie pozytywnie, tylko jednak to nie jest ten jedyny i wymarzony... jest fajny, nawet przystojny i strasznie uprzejmy, ale na gg wydawał sie taki jakis fajniejszy i zadziorny a wczoraj był strasznie spokojny i opanowany.. szkoda nie ma tej iskry, tej chemii no i na gg jakos lepiej mi sie z nim rozmawiało, mozna odniesc wrazenie ze to dwie rozne osoby, a wiec pasuje z internetowymi znajomosciami ale wieczor i tak zaliczam do udanych i niczego nie załuje pozdrawiam Was gorąco
|
2009-06-30, 09:50 | #2736 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
no cóż skoro mówisz, że średnio tzn, że ani super ani beznadziejnie... czyli tak normalnie jak to za pewne na pierwszych spotkaniach wychodzi.... może był nieśmiały i nie wiedział jak sie zachować więc sytuacja wyszła jak wyszła... a na gg wiadomo, każdy odważny i gadatliwy jest... pasujesz ze znajomościami z neta?? a może nie warto się tak od razu poddawać... wiele osób odnalazło w sieci te "perełki".... poza tym poczekaj na rozwój wydarzeń... miłość czasami nie przychodzi na pierwszym spotkaniu... pozdrawiam
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013 Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama 12.09.2014 20.02.2017 czekamy.... 13.10.2021 |
|
2009-06-30, 11:21 | #2737 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Hmm... to ja powiem, że trafiłam chyba na normalnego faceta!
Na gg nam się rozmawiało bardzo bardzo dobrze... zaś na żywo idealnie ) Iskierki..chemia... to już było z czasem... tzn. im wiecej przebywalismy ze sobą... I dodam, że troszkę namieszałam w akcji.... Malinowa Nastka zapewne będzie wiedziała o co chodzi (( I teraz hmm...śmiesznie troszkę
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
2009-06-30, 11:49 | #2738 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-06-30, 12:50 | #2739 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Dlatego sie wydawał fajniejszy bo Ty tak go sobie wymarzyłasTy miałas całkiem inny obraz jego w swojej głowce No n spotkaniu jak dziewczyny pisały pewnie był troszke zestresowany, bo co innego siedzieć przed monitorem, pić piwo i gawędzic z kims, niż tak prosto w cztery oczu
__________________
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć:''jestem w więzieniu w Meksyku", a on na to odpowie: "nic się nie martw zaraz tam będę." |
|
2009-06-30, 12:52 | #2740 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Margolko, powiedziałam coś czego nie powinnam ;/
I teraz tego bardzo żałuję....
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
2009-07-01, 13:51 | #2741 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 291
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Ja jestem okroooopna Przez różne nieciekawe i bardzo osobiste sprawy znowu towarzyszą mi myśli i przekonanie, że miłośc nie istnieje... i nie chcę nikogo w moim sercu.
Umówiłam się wczoraj z panem M.; nowym internetowym kumplem. Taki spontan wyszedł, że szook, zaproponował wycieczkę, żeby poogladać nowe wiatraki w moich okolicach (prawie jak w holandi) i spędziliśmy miły wieczór. Tak że jak narazie zostaję przy opcji, że lepiej mieć kilku kolegów, nawiązywać nowe znajomości i nie zaangażować się uczuciowo. K. narazie się nie odzywa a nawet mi nie żal, nawet nie myślę o nim specjalnie.
__________________
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe
|
2009-07-01, 20:01 | #2742 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Wiesz Margolko... Ograniczam, bo mój TŻ mnie no wiecie Zidentyfikował A wiecie co za tym szło No ładnie, ładnie Margolko z czasem stoicie U mnie już 7 miesięcy ---> Cytat:
Cytat:
Jak zwykle... JAK ZWYKLE!!! Niczego Ciebie nie można nauczyć Nawet trzymania języka za zębami Normalnie Ciebie tylko udusić albo język uciąć
__________________
- W poszukiwaniu... - Znalazłam? - Tak! Kocham! |
|||
2009-07-02, 09:55 | #2743 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Gratuluję Wam dziewczyny tych kolejnych miesięcy spędzonych z Waszymi dziubami ))
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
2009-07-02, 10:02 | #2744 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
a co ty mu powiedzialas?
ja jestem po 2 dniach z B. Pierwszy dzien ok, a w drugim byla taka haja ze o malo go z domu nie wyrzucilam!!! Potem sie pogodzilismy. w sobote przyjezdza i wyjdzie ode mnie za ... 14 dni. Mamy 2 tygodnie dla siebie i szczerze mowiac jestem w niebowzieta. No dobra, nie az tak bo np.. nie lubie w upal 30 stopni miec okresu, a jakos tak wlasnie w ta sobote m isie zacznie. Po tych 2 tyg zobacze, czy warto czekac kolejne rozstania na spotkania |
2009-07-02, 17:36 | #2745 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Dawno tu nie zaglądałam
Caly czas zastanawiam się nad zalogowaniem się do jakiegoś portalu... Z jednej strony slyszalam, że można trafić na kogoś fajnego... A z drugiej jakoś się obawiam... Że może być tak, że jesli już kogoś poznam to poki będzie gg albo maile to wszystko super, ale jak przyjdzie do spotkania to niewypal Ja np na poczatku znajomości jestem malo otwarta... Boję się, że komuś się to może nie spodobać Ze ktos może nie miec cierpliwosci czekac az się otworzę itp Co o tym myslicie? I pytanie do osob, które mają konta na portlach: 1. Czy możecie jakies fajne polecic? 2. Czy ludzie często piszą?Nawet jesli nie dam fotki?mam na mysli "normalne"maile a nie jakies zboczone 3. Niektore portle mają funkcje platne. Czy myslicie, ze warto?Korzystacie z czegoś takiego? Z góry dzięki za odpowiedzi!!!
__________________
|
2009-07-02, 19:22 | #2746 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Osobiście jakiś miesiąc temu zalogowałam się na SYMPATII... ten portal brałam od początku pod uwagę i myślę, że dobrze trafiłam.... Z racji, że jestem nieśmiała nie umieściłam tam swojego zdjęcia (początkowo) i zaczęłam szukać tej "perełki" Kilku panów wpadło mi w oko więc zaczęłam zadawać niedyskretne pytania... e-maili nie mogłam wysyłać bo nie opłaciłam konta.... w końcu jak ujrzałam profil tego jednego postanowiłam wykupić miesięczne członkostwo i napisałam do niego... i jak się okazało odpisał... teraz jesteśmy na etapie gg i mam nadzieję, że nie tylko ja się angażuję bo chłopak jest na serio wartościowy.... a co do fotki... jak poznałam tego jednego od razu ją tam umieściłam bo chciałam by i on mnie zobaczył Na szczęście nie miałam żadnych niemoralnych propozycji... osoby do których zagadywałam były miłe i można było z nimi pogadać.... Myślę, że jeśli nie dodasz fotki to się nic nie stanie... a jak zobaczysz kogoś fajnego wtedy możesz ujawnić się tylko jemu.... a co do płatnych portali - myślę, że nie są one aż tak drogie... warto zaryzykować... a nóż spotkasz tego "jedynego" życzę powodzenia i odwagi )) a wy trzymajcie kciuki za mnie i za tego sympatycznego by w końcu zrobił krok na przód i chociaż o nr tel zapytał heheh
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013 Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama 12.09.2014 20.02.2017 czekamy.... 13.10.2021 |
|
2009-07-02, 20:25 | #2747 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 543
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
I oczywiście polecam założenie konta na takim portalu i korzystanie z nie "z głową ". Pozdrawiam i powodzenia w szukaniu miłości ---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ---------- Cytat:
Oczywiście trzymam kciuki |
||
2009-07-02, 20:28 | #2748 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
no właśnie... też sądzę, że trochę długooo a jak by mu to zasugerować?? macie jakieś pomysły??
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013 Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama 12.09.2014 20.02.2017 czekamy.... 13.10.2021 |
|
2009-07-02, 20:37 | #2749 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 543
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Ciężka sprawa trochę , bo to facet raczejzawsze pierwszy chce numer telefonu.
Ja bym to zrobiła tak zaczęła bym narzekać na swoją sieć mówić np. jejku płacę tyle za jedną minutę, albo powiedziała, coś dobrego na temat sieci jeśli masz korzystną ofertę i się go spytała z jakieś sieci on ma telefon. I wtedy jak już nawiązecie ten temat to powinien Cię poprosić o numer telefonu a jak tego nie zrobi, to już wtedy musisz Ty to zrobić , ale nie wprost tylko powiedz mu np. tak jak mki podasz swój numer telefonu to Ci napiszę jutro...... i musisz wymyślić coś związanego z tematami waszych rozmów już sama wiesz najlepiej co |
2009-07-02, 22:38 | #2750 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław :*
Wiadomości: 13 926
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cześć dziewczyny. Ja powiem tak, z tym nr. telefonu to mi sie udalo, ale najpierw zaczelam mowic.. czekaj, ide po telefon, itd. Potem dluuugo zwlekalam, zeby mu go dac i dostal go po jakis hmmm... 2 miesiacach Ale tez jakos dziwnie do tego doszlo, bo gadalismy, ze ja nigdy nic nie wiem i zaczelam mu wymieniac rzeczy, ktore wiem o sobie,czyli imie, nazwisko,itd itd. i byl miedzy innymi nr. telefonu i on powiedzial,zebym mu w takim razie to powiedziala Walczyl o niego i wywalczyl :P Najgorsze jest to, ze im dluzej z nim gadam, to boje sie, ze bedzie sie chcial spotkac.Niby sama bym tego chciala, ale wtedy rozleci sie cale to moje wyobrazenie o nim i znajac mnie, to pewnie sie rozczaruje. No ale zobaczymy co bedzie dalej Jenny, kombinuj i sam sie skapnie, ze czas spytac o to :P Powodzenia zycze
|
2009-07-03, 10:12 | #2751 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
chyba zacznę kombinować... może szanowny pan się zorientuje, że to ON powinien zapytać o nr... ale z drugiej str podobno facetom trzeba prosto z mostu wszystko mówić bo oni inaczej nie zajarzą.. heheh jak macie jakieś pomysły to piszcie... dobrych pomysłów nigdy nie za wiele pozdro dziewczynki
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013 Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama 12.09.2014 20.02.2017 czekamy.... 13.10.2021 |
|
2009-07-03, 17:38 | #2752 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Co masz na mysli mowiac, że moge się ujawnic tylko wybranej osobie?Mozna tak? ja bym nie chciala stwierdzac tylko po fotce czy ktos jest fajny czy nie... Wyglad jednak moze mylic Ciekawe czy kogos mi sie uda spotkac... Cytat:
To co ludzie nie piszą do kogoś bez fotki?
__________________
|
||
2009-07-03, 17:53 | #2753 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
jeśli nie opłacisz konta to nie masz żadnej możliwości na odpisanie e-maila... myślę, że jednak warto sobie takie konto opłacić... warto zaryzykować a z tym ujawnieniem wybranej osobie to chodziło mi o to, że jak z kimś sobie zaczniesz fajnie pisać to możesz mu osobiście fotkę wysłać na jego prywatnego e-maila i nikt inny Cię nie ujrzy Fakt, wygląd nie jest najważniejszy, dlatego możesz w swoim profilu napisać coś o sobie, co zaintryguje innych Niestety również uważam (i tak było w moim przypadku), że jak nie masz fotki to ty musisz pisać jako pierwsza do facetów.... większość z nich przegląda profile z fotkami (niestety)... ale jak zaczniesz Ty pisać to znajomość też może się rozkręcić więc głowa do góry... i zakładaj konto... może tam czeka na Ciebie Twój Książę pozdr
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013 Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama 12.09.2014 20.02.2017 czekamy.... 13.10.2021 |
|
2009-07-03, 18:35 | #2754 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Yyyyy Tyle czasu próbowałam Ciebie coś nauczyć, a tu nici z tego Moja praca poszła na marne P.S. Nie dziękuję
__________________
- W poszukiwaniu... - Znalazłam? - Tak! Kocham! |
|
2009-07-03, 19:49 | #2755 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
To ja się Wam wetnę dziewczęta w wątek jeśli pozwolicie Kilka dni temu poznałam fajnego chłopaka, przez sieć oczywiście, a dzisiaj było nasze pierwsze spotkanie. Powiem szczerze, że mimo małej tremy (jest 5 lat starszy) rozmawiało nam się bardzo fajnie, jakbyśmy się już znali. To też na pewno kwestia mojego pozytywnego nastawienia, ale jak na moją pierwszą już-nie-netową znajomość jestem zadowolona, odwagi dziewczyny
|
2009-07-04, 15:05 | #2756 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 501
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Najważniejsze jest to, czy się potrafimy dogadac, a nie wyglądać. Fakt musi coś pyknąć, jakaś iskierka. U mnie spotkania z trzeba z neta było wporzadku, z czego dogadywałam sie swietnie z dwoma. Lecz nasz kontakt się urwał, bo są pantoflarzami ;P (przez panny, które poznali po naszych spotkaniach i moim "jednak pozostańmy znajomymi" )
Ja poznałam kolejnego, z Wrocławia, w pon minie miesiąc jak się znamy, rozmawiamy głównie przez smsy no i na gadu. Zazwyczaj po miesiącu spotykałam się z nowo poznanymi, więc czas wybrać mi się na Wrocław
__________________
Razem: 08.08.2009r Zaręczyny: 06.03.2011r Ślub: 28.09.2013r 41/40 |
2009-07-04, 15:35 | #2757 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 43
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Ja tylko chciałam dwa słowa skierować do koleżanki, która się zastanawia jakby tu facetowi uświadomić, że może by ją w końcu zapytał o nr telefonu... Wiesz, ja też poznałam faceta na necie i właściwie któregoś dnia miałam taką fazę, że zostawilam mu mój nr na GG. I to na bardzo wstępnym etapie naszej znajomości Po prostu poprosiłam by się odezwał jak będzie miał czas, bo ja znikam z GG. I tyle Zadzwonił
Jesteśmy razem od 3 miesięcy i za kolejne 3-4 planujemy moją przeprowadzkę i wspólne mieszkanie |
2009-07-04, 16:27 | #2758 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 543
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
I do mnie nikt nie pisał tylko ja pisałam, oczywiście nie jest powiedziane, że do Ciebie też nikt nie będzie pisał zachęć potencjalnych partnerów swoim opisem to napiszą Pamiętaj FACECI TO WZROKOWCE i danie fotki to najlepsza zachęta,żeby do Ciebie napisali Edytowane przez cosmetologin Czas edycji: 2009-07-04 o 16:29 |
|
2009-07-04, 19:40 | #2759 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
wow... odważny krok i jak widać opłaciło Ci się... jeśli On się nie skapnie to też tak zrobię... choć wolałabym aby to była Jego inicjatywa
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013 Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama 12.09.2014 20.02.2017 czekamy.... 13.10.2021 |
|
2009-07-04, 20:14 | #2760 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 43
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Jenny, czy ja wiem czy odważny Dałam mu przecież wolny wybór, mógł napisać/zadzwonić, a wcale nie musiał Zresztą ja od zawsze jestem zwolenniczką pełnego równouprawnienia w tej kwestii i nie ma dla mnie różnicy czy on by mnie o ten nr poprosił czy ja bym mu dała.
Zresztą, na portalu, na którym się poznaliśmy, też napisałam ja do niego pierwsza. Ten związek w ogóle rozwija się dość szybko, ale skoro jest Nam tak dobrze, to przecież nie będę tego na siłę hamować, bo po co? |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:59.