poważny probem

[tinafey]

Niecały miesiąc temu mój chłopak miał operacje usunięcia jądra i od tamtego czasu dziwnie się zachowuje nie chce uprawiać seksu a co gorsza często gdy bylismy bliżej i się obsciskiwaliśmy się podniecalo to go i miał zwód a teraz ledwo co.Co mam zrobić czy moze to miec coś wspólnego z usunięciem jądra .

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Myślę, że to wszystko się unormuje z czasem. Drugie jądro musi zacząć wytwarzać większe ilości testosteronu (działać za 2 ). Zapewne to właśnie kwestia hormonów.

[betika]

Napisane przez tinafey

Niecały miesiąc temu mój chłopak miał operacje usunięcia jądra i od tamtego czasu dziwnie się zachowuje nie chce uprawiać seksu a co gorsza często gdy bylismy bliżej i się obsciskiwaliśmy się podniecalo to go i miał zwód a teraz ledwo co.Co mam zrobić czy moze to miec coś wspólnego z usunięciem jądra .

ja myślę, że po prostu po operacji tej czuje się mało męsko, nie podnieca się, gdyż zapewne jest to wynikiem stresu, ale to tylko moja teoria

[Asienka187]

Napisane przez tinafey

Niecały miesiąc temu mój chłopak miał operacje usunięcia jądra i od tamtego czasu dziwnie się zachowuje nie chce uprawiać seksu a co gorsza często gdy bylismy bliżej i się obsciskiwaliśmy się podniecalo to go i miał zwód a teraz ledwo co.Co mam zrobić czy moze to miec coś wspólnego z usunięciem jądra .

Porozmawiaj z nim na spokojnie i powiedz mu co myślisz. Chłopak na pewno sie stresuje. Powinnas go zapewnic ze brak jadra niczego nie zmienia w Waszych relacjach.

[Cannabis84]

Napisane przez betika

ja myślę, że po prostu po operacji tej czuje się mało męsko, nie podnieca się, gdyż zapewne jest to wynikiem stresu, ale to tylko moja teoria

Napisane przez Asienka187

Porozmawiaj z nim na spokojnie i powiedz mu co myślisz. Chłopak na pewno sie stresuje. Powinnas go zapewnic ze brak jadra niczego nie zmienia w Waszych relacjach.

Zgadzam się z dziewczynami

A poza tym niecały miesiąc to niedługo, przecież to była operacja. Daj mu czas, żeby doszedł do siebie, zarówno fizycznie, jak i psychicznie ( myślę, że to jednak w tej sferze głównie leży problem).

[xblackxshadowx]

Minął dopiero niecały miesiąc od operacji. Musi minąć trochę więcej czasu by wszsytko się unormowało w organizmie. A jak nadal będą problemy to trzeba się do lekarza wybrać i on pomoże rozwiązać ten problem

[Wertka]

Napisane przez betika

ja myślę, że po prostu po operacji tej czuje się mało męsko, nie podnieca się, gdyż zapewne jest to wynikiem stresu, ale to tylko moja teoria

Dokładnie.

[bubus900]

Masz rację, problem jest bardzo poważny. Po usunięciu jądra facet czuje się malo męski, malo atrakcyjnie. Jego dziwne zachowanie jest jak najbardziej 'normalne'. Jednak z czasem może stać się męczące. Ten sam problem mial chlopak mojej koleżanki. Po czasie facet ubzdural sobie, ze jej przeszkadza fakt, iz nie ma jednego jadra( wcale tak nie bylo), że jej nie 'zadawala'( rowniez nieprawda), stal się straszliwie zaborczy, zazdrosny. Doszlo do tego, że jak się ladnie ubrala, pomalowala, to on od razu myslal, że to dla innego faceta. Wmawial jej i sobie, że wszystko co dzieje sie zlego w ich zwiazku związane jest z jego 'defektem'. Czysta paranoja. Rozstali się, bo to bylo nie do wytrzymania. A taki fajny byl ...

Tak na dobrą sprawę, trudno cokolwiek doradzic, Może porozmawiaj z nim powiedz jak wazny jest dla Ciebie. Ze kochasz go takiego jakim jest

[w taka cisze]

przeciez niecaly mieisac dopiero minal...
poczekaj troche co Ci sie tak spierzy napewno dla niego jest to niemile przezycie wiecv daj mu ochlonac
bedziecie mieli jeszcze na to czas spokojnie

[bubus900]

Napisane przez w taka cisze

przeciez niecaly mieisac dopiero minal...
poczekaj troche co Ci sie tak spierzy napewno dla niego jest to niemile przezycie wiecv daj mu ochlonac
bedziecie mieli jeszcze na to czas spokojnie

Niby tylko miesiac ...
Sluchaj, ja nie zdawalam sobie sprawy jaka faceci potrafia miec obsesje na punkcie swoich czesci intymnych dopóki nie zapoznalam sie z przypadkiem faceta mojej kolezanki. Naprawdę masakra!
Mam nadzieje, ze TZ autorki zaakceptuje siebie i wszystko sie ulozy. Jednak potrzeba tu wiele cierpiwości, bynajmniej nie tylko z jego strony ...