Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 cz. II

[SoNeRa]

buziaczek ale moje dzieci nie płaczą one ryczą i wyją nie można tego nazwać płaczem bo to jest obdzieranie ze skóry i tylena dodatek w stereo

w nocy są też kiepskie i się w ogóle jakoś popsuły jeszcze bardziej odkąd w Uk jesteśmy:/

widzę nową wizażantkę anya krk witam

[gabriellao0]

przeczytałam "po łepkach" się przyznaje
i spadam bo Kaja "woła" i idziemy na spacer póki nie ma 27 stopni

i ... jak wy to robicie że macie tyle międzyczasu i siedzicie sobie na necie, ja wstałam o 7.00 (A. nie ma) i "biegam jak oszalała"

BUziak
zapomniałam, dzięki za kasę (dobrą mam pamięć co )

[e.m.i.l.k.a]

Dzien dobry

Judy no jak to kto mi pomagał SAMA......zamówiłam na allegro na serio nikt mi w tym nie pomagał no ale ja już pisałam, że sama nie bedę robić bo to do dwóch sztuk nie opłaca się rozpędzać

Raspi mam nadzieję, że się Laurunia się poprawi my też dzisiaj krótko spalismy no ale wiem że niektórzy mają gorzej więc nie narzekam
tym bardziej, że przez 3 dni TZ wstawal do maluszka

a wiecie jak ja dzisiaj zastałam mojego kluskaza pierwszym razem o 4:30 normalnie leżał....dalam mu jesc, pokrecil sie i przysnal wiec i ja sie kimnęłam, pospał az do 5:30 a jak zaszłam do niego to nie dość że leżal na brzuszku to jeszccze nogi mial tam gdzie miec powinnien glowke

no i jeszcze się chcialam pochwalic jaka nowa umiejetnosc od trzech dni ma mój szkrab




wczoraj na wieczór dałam Adriankowi tą kaszkę bebilona co mi przyszła, dodałam tylko jeszcze 60ml mleka tego pepti bo Adriankowi tylko troszke zageszczamy na noc (2 male lyzeczki na 150ml zamiast 3,5lyzki) bo chce zobaczyc czy on ma to uczulenie na bialko czy nie....no i na razie nic nie widac

SoNeRka witamy może zmiana klimatu i muszą się ponownie zaklimatyzować naprawią się zobaczysz a jak nocki przesypiają?

Monix pisalam juz czy nie? piekny avatarek

[SoNeRa]

emilka jedza w nocy kolo 1 potem kolo4:/

[anya_krk]

Dzień dobry

Napisane przez raspberry69

Dzien dobry wszysktim

anya_krk piekny ten obraz

Laura od paru dni wstaje regularnie w nocy . Nie wiem co jej,chyba skoki
Mam nadzieje, ze wszystko wroci do normy

Ja dzis wstalam o 6 rano i biegalam godzine czuje sie o wiele lepiej, koniec ze spaniem do 11

Dzieki
Moja tez dzisiaj wstala o 2 a juz od dawna tego nie robi, mam nadzieje, ze to jednorazowa rekacja na szczepienie

Napisane przez SoNeRa

buziaczek ale moje dzieci nie płaczą one ryczą i wyją nie można tego nazwać płaczem bo to jest obdzieranie ze skóry i tylena dodatek w stereo

w nocy są też kiepskie i się w ogóle jakoś popsuły jeszcze bardziej odkąd w Uk jesteśmy:/

widzę nową wizażantkę anya krk witam

bry

Napisane przez gabriellao0

przeczytałam "po łepkach" się przyznaje
i spadam bo Kaja "woła" i idziemy na spacer póki nie ma 27 stopni

my tak samo sie zaraz zbieramy

Napisane przez e.m.i.l.k.a

Dzien dobry

a wiecie jak ja dzisiaj zastałam mojego kluskaza pierwszym razem o 4:30 normalnie leżał....dalam mu jesc, pokrecil sie i przysnal wiec i ja sie kimnęłam, pospał az do 5:30 a jak zaszłam do niego to nie dość że leżal na brzuszku to jeszccze nogi mial tam gdzie miec powinnien glowke

no i jeszcze się chcialam pochwalic jaka nowa umiejetnosc od trzech dni ma mój szkrab

śliczny akrobata

[e.m.i.l.k.a]

Buziak jaki wzor pieluch trafil Ci się felerny...? bo nie pamiętam

SoNeRa no to niezle....

Anya dziekujemy

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Dziewczyny kwietniowe a dokładnie Anadun, Judy, Czoornoo i Malpka brakuje mi zdjęć w galerii
Czoornoo mialas mi pozniej wstawic i nie wiem czy wstawilas czy nie....zakręcilam sie

a zaraz jeszcze sprawdzę jakich zdjęć brakuje w marcowych
edit: nie no marcówki bardziej zorganizowane i brakuje mi tylko Filipa Emzety

Anya juz umiescilam Klaudusię w galerii

aaaaaa zapomnialabym, macie wszystkie pozdrowienia od Memi

[pentuerka]

Dzień Dobry.

Napisane przez monix0

przyznać się ale to juz!!!!!!!
kto popsuł wizaz?

Ano... kto popsul wizaz, wczoraj napisalam wiadomość i mi wcielo

Napisane przez buziaczekk

anya_krk obraz cudowny tez bym taki chciala.....i nawet mam takie zdjecie ktore bym dala, a moze tz zdradzic ile zaplacil za taki obraz

sonera nie uzywaj tutaj slowa "rycza" ze dzieci rycza bo tutaj takie slowo jest zabronione bo kilku osobom sie nie podoba bo to znaczy ze nie masz szacunku do swoich dzieci bo dzieci placza a nie rycza bo mnie sie za to oberwalo ze nie pisze ze Dawid placze tylko ze ryczy i niektore osoby to razi po oczach bo źle mowie o swoim dziecku

Buziaczek fajnie, ze wróciłas

Emilka, zaproszenia pierwsza klasa, piękne, zdolna jestes bardzo a Adrianek cudny chlopczyk

Spicegirl, zastanawialam się jak sobie radzisz ze wszystkim (dziecko, dom, praca etc) po powrocie do pracy, a tu okazalo się, ze Mimi świetnie się sprawdza. Zazdraszczam, w żadnym żłobku nie bedzie jej lepiej niż u babci.
A spaerówczka fajna, jaka to firma?
Po długich poszukiwaniach pewnie zdecyduje sie na ten:
http://www.chicco.pl/index.php?p0=1&p1=3&p2=68&o=1205

A moja Ewa tez przekręca się z plecków na brzuszek i z brzuszka na plecki. I jest taka pocieszna, smieszka taka.

anya_krk Witam nową mamę

Ide budzic męza, zeby wstawal juz i zaja się Ewcia, bo mama chce na basen isc

Zyczę wszystkim miłęgo i sloneczne dnia

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez pentuerka

Emilka, zaproszenia pierwsza klasa, piękne, zdolna jestes bardzo a Adrianek cudny chlopczyk

a dziękuję ale komplement allegrowiczce sie nalezy ja tylko obrabialam zdjecie i tekst, nie robilam sama zaproszenia pewnie bym sama robila bo by bylo 10 sztuk a to sa podziekowania dla chrzestnych - tylko dwie sztuki a ze wszystko musialabym od podstaw kupic (i jeszczze musialabym miec gdzie kupic) to stwierdzilam ze zamowie na all.
No ale zaproszenia na ślub roblam sama

a wózek bardzo fajny, zresztą tak jak wszystkie co tu pokazujecie

anya juz wiem co sie zamotalam, bo ty mi wyslalas prosbe o zaprzyjaznienie a ja dzisiaj Tobie

[zanka205]

cześć Laski
głowa mnie od rana boli
Filip wydziera się od kiedy wstał
ehhh cięzki początek dnia
jedyna dobra wiadomość to ta, że dziadek pojechał
zaraz pewnie biorę się za sprzątanie
no i robię dziś obiad

[paulina5172]

hej dziewczynki, uf nareszczcie mogłam zajrzec do was bo moja dziecina właśnie useła, ide poczytac

[buziaczekk]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

Buziak jaki wzor pieluch trafil Ci się felerny...? bo nie pamiętam

Dzien dobry

Wzór z delfinkami, a ktoras jeszcze tez pisala ze dostala wzor z delfinkami a nie chciala i ze one sa reczywiscie ciensze od innych takze one sa jakies inne, teraz juz 2 inne wzory uzywam i sa rewelacyjne, tylko delfinek zawiodl choc najbardziej mi sie podobaly no ale coz nie o wzor chodzi tylko o jakosc i wiecej tego wzoru nie wezme

Sonera ja to rozumiem doskonale bo Dawid tez przewaznie ryczy, drze sie a nie placze no ale coz......
Pewnie chlopakom przejdzie bo tak dlugo byli w Polsce i wrocili do innego miejsca i klimatu wiec chyba musza sie przyzwyczaic

[SoNeRa]

buziaczek wątpie bo w PL też sie darli tylko tam bylo wiecej osob do noszenia itd
pioza tym oni opanowali ręce do perfekcji grrrr niby pobawią się troszkę w naszym towarzystwie czasem sami ale za chwilke już jest ryk czasem to i na rękach ryczą i nie idzie ich uspokoićponoć ja też taka byłam
masakra kiedy oni będą lepsi??;/
a jak to jest z sadzaniem dzieci z podparciem?od kiedy?

[rudalbn]

Do buziaczka:

widzę, że teraz w każdym poście będziesz odwoływać się do tego co Ci napisałam, zresztą jak zauważyłaś nie tylko ja napisałam, że Twoje posty nie miło się czyta...
czepiłaś się jednego wyrazu, o którym ostatnio napisałam, więc specjalnie dla Ciebie znalazłam dłuższy cytat Twojej wypowiedzi. Proszę bardzo:

Wiem ze sie powtarzam ale jest mowa o oduczaniu dziecka na rekach wiec pisze.....a dokladnie chodzi mi o to zeby nie brac dzieciaka za kazdym razem na rece kiedy ono az siezaplacze, a jak juz placze tak ze az sie dlawi to wtedy wziac, uspokoic i spowrotem, zostawic samego albo polozyc sie obok i zabawiac a nie jak to duzo osob robi ze od razu na rece albo caly czas na rekach, dziecko poryczy, poryczy i przestanie moja mama wlasnie ma taki glupi zwyczaj ze ona nie umie sluchac jak Dawid ryczy....a on ryczy specjalnie byle by go tylko na rekach nosic i wtedy jest w siodmym niebie, ja sobie nie wyobrazam funkcjonowania bez lezaczka, to jest zbawienny mebel a oduczac go nie musze bo go tego nie nauczylam, od jego urodzenia bylam glucha na jego jeczenie i darcie sie na sile co mu nie wychodzilo! Usypiac tez prawie nigdy nie usypialam na rekach (jeden jedyny raz kiedys nie wytrzymalam)

wg mnie tak o swoim dziecku nie pisze matka, która by gwiazdkę z nieba zerwała dla swojego dziecka ...
może po prostu masz taki styl bycia, szkoda że zamiast wyciągnąć wnioski z tego co Ci inni piszą to robisz sobie z tego jakąś zabawę ....

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Do pozostałych dziewczyn:
Chciałam Wam podziękować za to że byłyście, że zawsze kiedy było mi źle mogłam liczyć na wasze pocieszenie, dobre słowo i radę. Naprawdę się z Wami z żyłam, dlatego szkoda mi Was opuszczać. Jednak to jest ostatni mój post na tym wątku. Atmosfera znacznie się popsuła, a nie widzę sensu wchodzić na wątek, aby się denerwować i kłócić, bo nie o to tutaj chodzi. Życzę Wam wszystkiego dobrego, aby Wam pociechy zdrowo rosły, prawidłowo się rozwijały i były szczęśliwe... piszcie o nich tak jak na to zasługują, bo to kochane, wyczekiwane przez Was słodkie istoty.
Wszystkim naraz i każdej z osobna przesyłam buziaki

[zanka205]

Napisane przez rudalbn

Do buziaczka:

widzę, że teraz w każdym poście będziesz odwoływać się do tego co Ci napisałam, zresztą jak zauważyłaś nie tylko ja napisałam, że Twoje posty nie miło się czyta...
czepiłaś się jednego wyrazu, o którym ostatnio napisałam, więc specjalnie dla Ciebie znalazłam dłuższy cytat Twojej wypowiedzi. Proszę bardzo:
wg mnie tak o swoim dziecku nie pisze matka, która by gwiazdkę z nieba zerwała dla swojego dziecka ...
może po prostu masz taki styl bycia, szkoda że zamiast wyciągnąć wnioski z tego co Ci inni piszą to robisz sobie z tego jakąś zabawę ....

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Do pozostałych dziewczyn:
Chciałam Wam podziękować za to że byłyście, że zawsze kiedy było mi źle mogłam liczyć na wasze pocieszenie, dobre słowo i radę. Naprawdę się z Wami z żyłam, dlatego szkoda mi Was opuszczać. Jednak to jest ostatni mój post na tym wątku. Atmosfera znacznie się popsuła, a nie widzę sensu wchodzić na wątek, aby się denerwować i kłócić, bo nie o to tutaj chodzi. Życzę Wam wszystkiego dobrego, aby Wam pociechy zdrowo rosły, prawidłowo się rozwijały i były szczęśliwe... piszcie o nich tak jak na to zasługują, bo to kochane, wyczekiwane przez Was słodkie istoty.
Wszystkim naraz i każdej z osobna przesyłam buziaki

poczułam się w pewnym sensie urażona, bo mój synek również ryczy by coś wymusić
płacz to zupełnie oddzielny temat
ale skoro uważasz że najlepiej obrazić się i uciec to proszę bardzo, nikt Cię nie trzyma, ale szkoda, że wiele dziewczyn odchodzi
zwykła wymiana zdań, schowanie ogona i ucieczka
czy w życiu codziennym też tak się dziewczyny zachowujecie? że jak coś nie jest po Waszej myśli, ktoś Was nie popiera to odwracacie się?
jeśli tak to musicie być bardzo samotne...

[raspberry69]

rudalbn

Judy chcialam ci pogratulowac wagi pieknie leci w dol

pentuerka wozek fajny

Emilka slicznie sie synus przekreca Anya tez myslalam, ze bedzie to jednoranowe ale trzymam za Ciebie kciuki!

[emzeta]

hej, dzien dobry,

ja tylko na chwilke, wcale miedzyczasu nie odzyskalam, bo Filipa boli ucho, znaczy nie jakos bardzo i ciagle ale jak sie dotknie albo ja go dotkne i jest marudny od wczoraj, pani doktor powiedziala ze wlasnie jak dziecko konczy pol roku to zaczyna chorowac duzo, bo koncza sie zapasy antycial od mamy z ciazy jeszcz ponoc niewazne czy karmione butelka czy piersia, wiec moj Filip skonczyl dokladnie pol roku i zaczal :/ na szczescie to nie infekcja i nie trzeba antybiotykow, raczej takie bolesna przytkanie od kataru albo od nie wiadomo czego, jak mu sie polepszy to wroce i ponadrabiam

milego weekendu

[buziaczekk]

Ruda ale o co ci chodzi?? przeciez chcialam tylko napisac sonerze ze tutaj takie slowo jest niemile widziane bo ona nie wie jeszcze, a ty juz znowu sie czepiasz i wyszukujesz jakichs starych postow zeby tylko komus wbic szpile....A jak ci sie nudzi to szukaj sobie dalej moich postow, masz caly rok wstecz do przeszukania......chetnie z sentymentem poczytam.....bo widze ze nie masz za wiele do roboty....
Wchodzic na wizaz mozesz, pisac tez mozesz, ja tam czytam wszystkie posty jak leci, jedne mi pasuja inne nie ale nic nie mowie bo kazdego potrafie po czesci zrozumiec, na czesc odpisuje na czesc nie

Milego weekendu zycze

[Judy_21]

Dzień dobry!
Ale widzę wcale nie dobry

No ale pomalutku...
Najpierw te milsze
Emilko ja myslałam, że to Ty sama robiłaś ale dla allegrowiczki i dla Adrianka za piekne przekręty
Raspi, biegania zazdraszczam oj jak zazdraszczam
i dzękuję
Emzeta za szybciutka poprawę
Sonerka pewnie chłopaki muszą sie przestawic do nowego otoczenia, bądz co bądz ale jednak jakiś czas spedziliście u babci za szybciutkie naprawienie...

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

No i ta mniej miła część....

Gabi już od razu możesz słac wiadomości do moderatora, jakos osatnio Ci weszło to w nawyk, więc wal śmiało

Buziaczku, pijesz i to bardzo mocno pijesz do tego, co Ci napisałyśmy.... a to znaczy, że masz ochote na dalszą dyskusję i nawet zapraszasz do dalszej konwersacji.
Próbowałam zaczepki ignorować, tak jak to robię z zaczepkami Gabi, ale jak się posypały słowa na Rudą świadczące o niezrozumieniu po raz kolejny o co tak właściwie chodzi...

A więc Twoje "ryczy" z "ryczy" SoNerki, czy Zanki, czy innych dziewczyn (nagle się okazuje, że tylko moje dziecko i Rudej nie ryczy a płacze ), Twoje słowa są okropne, uwież mi...

I tutaj apel do dziewczyn, które to czytają, nie siadajcie na mnie - spróbujcie obiektywnie (bo wiem, że ją lubicie) popatrzeć na to co pisze Buziaczek o swoim dziecku.... ja nie mówię, że jestem wyksztalcona akurat w słownictwie i w języku polskim i to mnie razi (a razi okropnie) ale nawet człowiek bez studiów polonistycznych portafi cos takiego dostrzec... tu chodzi o zwykł kulturę słowa, która jak widać Buziaczkowi nie jest znana... niestety...

Twoje dziecko zawsze coś ma nie tak, albo jako trzymiesięczne, cz czteromiesięcze niemowlę wymusza, żeby wziąć na ręce... albo płacze, żebyś je węła na ręce kiedy ma kilka tygodni... małe dziecko płacze, kiedy ma potrzebę bliskości z mamą, a nie, żeby wymuszać, nie masz potrzeby noszenia własnego wyczekanego (jak to piszesz) dziecka na rękach, bo nie ma refluksu ani problemów z odbijaniem!!!!
To przepraszam to to według Ciebie jest powód do noszenia dziecka???
Dla mnie każda chwila spędzona z moja córcią jest ważna i noszenie jej na rękach i przytulanie sprawia mi największą radoć, pomimo bólu...
Uwierz mi nie tulko Ciebie ręce bolą, u mnie dodatkowo dochodza kolana i biodra - i co? I biorę na ręce i chodzę i cieszę się każdą chwilę...
Bo wiem, że świat widziany z innej perspektywy sprawia dziecku ogromna radość...

Smiejesz się z Rudej, że bawi się w szukanie Twoich postów, ale uwierz mi, gdyby chciała cytować dalej, wyszoby jej kolejne pół watku... tak dużo tego jest, może nie zdajesz sobie sprawy z tego....
dlatego próbujemy Cię uświadomić...
Powiem Ci szczerze, że gdyby ktoś próbował mi cytować wypowiedzi, które źle o mnie świadczą, albo są dla mnie niemiłe, to nie czytałabym ich z sentymentem, tylko zapadłabym się pod ziemię....

Mówisz, że koniec tematu, a tymczasem sama zaczepiasz i szukasz dalszej konwersacji, nie wiem, o co Ci tak naprawdę chodzi...
A Ty wiesz???


No Ruda wracaj

[buziaczekk]

Dzieki Judy za ten elaborat....ale mnie to juz nie rusza i zycze milego dnia

[dull]

ej baby baby.........

[buziaczekk]

Napisane przez emzeta

hej, dzien dobry,

ja tylko na chwilke, wcale miedzyczasu nie odzyskalam, bo Filipa boli ucho, znaczy nie jakos bardzo i ciagle ale jak sie dotknie albo ja go dotkne i jest marudny od wczoraj, pani doktor powiedziala ze wlasnie jak dziecko konczy pol roku to zaczyna chorowac duzo, bo koncza sie zapasy antycial od mamy z ciazy jeszcz ponoc niewazne czy karmione butelka czy piersia, wiec moj Filip skonczyl dokladnie pol roku i zaczal :/ na szczescie to nie infekcja i nie trzeba antybiotykow, raczej takie bolesna przytkanie od kataru albo od nie wiadomo czego, jak mu sie polepszy to wroce i ponadrabiam

milego weekendu

Rany....biedny Filip kurcze ciekawe czy do nas sie cos przyplata z tego powodu skoro po skonczeniu pol roku dzieci zaczynaja duzo chorowac tfu tfu oby nie! Ale nigdy o tym nie slyszalam....ciekawe to jest choc widocznie cos w tym jest bo od tz-ta kuzynki synek tez po skonczeniu pol roku zaczal chorowac i byli w szpitalu 2 tyg i jak mial wychodzic to znowu cos go zlapalo i zostali jeszcze tydzien

[Judy_21]

Dull śliczny awatarek

[czoornoo]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

Czoornoo mialas mi pozniej wstawic i nie wiem czy wstawilas czy nie....zakręcilam sie

emilka super Adrianek sie przekreca
a zdjecia wstawilam
poszukasz? czy masz wstawic znowu?

Napisane przez zanka205

cześć Laski
głowa mnie od rana boli
Filip wydziera się od kiedy wstał
ehhh cięzki początek dnia
jedyna dobra wiadomość to ta, że dziadek pojechał
zaraz pewnie biorę się za sprzątanie
no i robię dziś obiad

a co robisz na obiad?

Napisane przez SoNeRa

masakra kiedy oni będą lepsi??;/
a jak to jest z sadzaniem dzieci z podparciem?od kiedy?

wiesz co? moja mama patrzac na Igora caly czas powtarza- "Monia ty sie ciesz ze twoje dziecko nie wdalo sie w ciebie bo byc miala przeje*ane" . ja ponoc bylam nie do zniesienia... ciagle trzeba bylo mnie nosic,mama sie modlila zeby do 4 mca mi przeszlo bo szla do pracy a ja do niani... i wymodlila... tuz przed skonczeniem 4 mca zrobilam sie grzeczna...
jak widac nie na dlugo bo teraz mi to wraca

Napisane przez rudalbn

Do pozostałych dziewczyn:
Chciałam Wam podziękować za to że byłyście, że zawsze kiedy było mi źle mogłam liczyć na wasze pocieszenie, dobre słowo i radę. Naprawdę się z Wami z żyłam, dlatego szkoda mi Was opuszczać. Jednak to jest ostatni mój post na tym wątku. Atmosfera znacznie się popsuła, a nie widzę sensu wchodzić na wątek, aby się denerwować i kłócić, bo nie o to tutaj chodzi. Życzę Wam wszystkiego dobrego, aby Wam pociechy zdrowo rosły, prawidłowo się rozwijały i były szczęśliwe... piszcie o nich tak jak na to zasługują, bo to kochane, wyczekiwane przez Was słodkie istoty.
Wszystkim naraz i każdej z osobna przesyłam buziaki

ja ejjjj!!
czy wyscie wszystkie oszalaly?? a moze zamknijmy watek zanim sie wszystkie pozabijamy?
moze taka propozycja-jezeli was denerwuje sposob w jaki buziaczek sie wypowiada(albo kazda inna) to moze nie zwracajcie na to uwagi
ja tez nieraz mowie ze moje dziecko buczy np... i nie widze w tym nic zlego... kocham go najbardziej na swiecie! i buziaczek Dawidka napewno tez... wiec sie nie klocmy bo ranienie sie nic nie daje!! i wracac mi tu bo zaraz wszystkie was postrasze kierowniczka monix

Napisane przez dull

ej baby baby.........

a ty co zes sie tak rozpisala

dzien dobry...

[Masako]

Przez pewien czas mnie nie było, problemy z netem i troche wlasnych zajęć, ale czytałam ostatni konflikt. Dzisiaj weszłam na strne forum i co widze? Sory Buziaczek ale niezależnie jak wcześniej poczułaś sie skrzywdzona to teraz niepotrzebnie jątrzysz.
Zastanawiałam sie czy nie zrezygnować i widze, ze Ruda mnie ubiegła...
To nie o to chodzi jak pisze Żanka, ze podkulić ogon itd, ale jak wcześniej pisała Cocci-to przestają sie robic moje klimaty. Jeśli całe to forum polegać ma wyłącznie na potakiwaniu sobie, głaskaniu po główce i gadaniu o dooopie Maryni-to to właśnie nie sąmoje klimaty. czasem ma prawo sie coś komuś nie podobać, nie wszyscy muszą sie lubić, ale słowa krytyki można przyjąc lub odrzucić a potem iść dalej a nie wracać na sile do tematu i jątrzyć.Jeśli sie jakiejś dziewczyny nie lubi to wystarczy jej postów nie czytać i wszystkim wyjdzie na zdrowie. a tak jedno wielkie zniechęcenie... Pozdrawiam.

[e.m.i.l.k.a]

Czoornoo no tak.....kinder joy znalazlam już dodaję

Rudalbn szkoda będzie nam Ciebie bardzo brakowało a może jest jeszcze jakas szansa ze jak napiszemy petycje czy cos to jednak z nami zostaniesz? co? no nie daj się prosić ruda no.... ja jadę gdzies za 2 tyg do Lublina i jak zajadę do Ciebie to juz ja z Tobą porozmawiam

Adrianek dziękuje wszystkim za komplementy

Zanka a co dobrego mialas na obiad ja wczoraj robilam z przepisu od Monix TAKIE coś i pycha mniam

Dull avatarek po prostu

Buziaczekk no wlasnie ja na wlasne zyczenie zamowilam delfinki ehh na szczescie mam jeszcze myszke i costam jeszcze
a faktycznie troszke inne sa te delfinki ale w miarę znośne

Masako no nie..... ok, jak Wy rezygnujecie to ja też....

[Masako]

Emilka- ech moze dam wizazowi jeszcze jedną szanse, jeśli Ruda da sie namówić na powrót...

a skoro przyjeżdzasz do Lbna, to moze zrobimy mały zlocik? w sumie jest nas tu kilka

[buziaczekk]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

Buziaczekk no wlasnie ja na wlasne zyczenie zamowilam delfinki ehh na szczescie mam jeszcze myszke i costam jeszcze
a faktycznie troszke inne sa te delfinki ale w miarę znośne...

No sa ciensze niz inne ale moze to ze przeciekaly to mi akurat taka felerna paczka sie trafila a dokladnie iles tam sztuk bo nie wszystkie przeciekaly

Dobra juz nie bede jatrzyc PRZEPRASZAM za moje jatrzenie

A dostalam dzisiaj fajny stroj kapielowy od sasiadki, jednoczesciowy czarny ze srebrnymi malowidlami, podobno wyszczuplajacy i sciskajacy brzuch, moze sie przelamie i pojedziemy jutro na basen z Dawidem, tylko musze taki znaleźc

[...:::kizia:::...]

Hejka!
od wczoraj marchewkujemy, są straty w ciuchach, w ludziach na szczęście nie Na początku mały zrobił takie oczy, ale potem mu posmakowało i chciał więcej Dziecko nutramigenu zje wszystko
A gdy skończę z marchewką i zaczne dawać nowe jedzenie, to marchewkę mam też podawać + nowość, czy tylko nowość?

Napisane przez fizjo83

\

Mamy butelkowe-najlepiej te karmiace butelkami Tommee Tippee-czy zmienilyscie smoczki na te o srednim przeplywie??Niby sa dla grupy wiekowej 3+-czyli musialabym Julce zmienic ale nie widze jakiejs potrzeby.Moze mi ktos wytlumaczy dlaczego nalezy zmienic??Bo nie wiem(...moze glupia jestem )

smoczki do mlek już w 2 miesiącu zmieniłam, bo mleko nie chciało młodocianemu lecieć i smoczek się zasysał. Za to do wody/ herbatki nadal ma 1, bo płyny są rzadkie, a Franko czasem się "zastanawia" przy piciu i przy 2 by mu się picie bokiem lało
Ta w ogóle to dorobiłam się parasolki do wózka, kobieta w sklepia polecała nam różową Mężowiec szybko zaoponował, bo mnie zatkało
Któraś z Was też ma coneco toledo, mam pytanie: Do czego służy ten kawałek plastiku po prawej stronie przy rączce, kręci się wokoło i nie mam pojęcia co to!

[raspberry69]

tak ostatio toczy sie rozmowa o wymianie fotela do dziecka i tak sobie mysle, ze aby nie za wczesnie


2. Czy niemowlę może dotykać nóżkami oparcia fotela?

Dziecko w foteliku 0-13 kg może dotykać nóżkami oparcia siedzenia samochodowego. Jeżeli jego głowa nie wystaje powyżej górnej krawędzi fotelika, dziecko mieści się w przedziale wagowym fotelika, a pasy dają się prawidłowo zapiąć, to dziecko powinno nadal używać tego fotelika. W żadnym wypadku nie jest to kryterium zmiany tego fotelika na większy.

[czoornoo]

Napisane przez ...:::kizia:::...

Hejka!
od wczoraj marchewkujemy, są straty w ciuchach, w ludziach na szczęście nie Na początku mały zrobił takie oczy, ale potem mu posmakowało i chciał więcej Dziecko nutramigenu zje wszystko
A gdy skończę z marchewką i zaczne dawać nowe jedzenie, to marchewkę mam też podawać + nowość, czy tylko nowość?

ja mysle ze mozesz podac albo sama nowosc albo nowosc+marchewka...jak wolisz,ale ja bym podala sama nowosc...

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez raspberry69

Dziecko w foteliku 0-13 kg może dotykać nóżkami oparcia siedzenia samochodowego. Jeżeli jego głowa nie wystaje powyżej górnej krawędzi fotelika, dziecko mieści się w przedziale wagowym fotelika, a pasy dają się prawidłowo zapiąć, to dziecko powinno nadal używać tego fotelika. W żadnym wypadku nie jest to kryterium zmiany tego fotelika na większy.

ja chce kupic fotelik ale po to zeby lezal i czekal,a zmienie dopiero jak Igor calkiem wyrosnie z tego co teraz mamy
a tak w ogole to chyba teraz nie kupimy... no bo w sumie moze lezec i czekac ale po co? tylko miejsce by nam zajmowal