WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

[thrucia]

Napisane przez moniska90

mi doszło potworne swędzenie skóry głowy. nie zaobserwowałam zaczerwienienia i łuszczenia. zaczęło się od szamponu babydream. jutro dzwonię się zapisać do dermatologa

Jeśli jest swędzenie, pieczenie itd. to na bank alergia a któryś składnik, samo odstawienie nie pomoże. Ale... czy napewno tylko po tym szampoie dostałaś uczulenia? W ciągu ostatnich dni przed nim nie zażywałaś żadnych leków iekoniecznie związanych z problemami "głowy"? Ja kiedyś miałam po zażyciu leków przepisanych przez ginekologa wrażenie, że mi się cebulki palą Oczywiście szampon też mógł Cię uczulić. Chemia nas morduje

Nawiązując do tematu wątku - u mnie po obcięciu kudełków widzę poprawę. Wyłażą, ale (tfu tfu na psa urok) mniej No i zmiękły, już nie mam sianowatych drutów

[marmaris]

Dzięki za odpowiedzi Odstawię Vichy. Generalnie mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o tę markę. Kremy do twarzy co prawda nigdy mnie nie uczulały, ale efektów po nich nie było żadnych.
Kilka razy umyję głowę Nizoralem, bo przyplątał się jeszcze łupież. Ponoć Nizoral łagodzi także podrażnienia, więc może uda się trochę poprawić stan skóry głowy. Kłopoty nasiliły się u mnie po ostatnim farbowaniu włosów. Fryzjerka zdecydowanie za długo trzymała farbę (w międzyczasie miała klientkę - zdążyła ją obciąć i wymodelować - trwało to całe wieki...). Obecnie najgorzej jest w dniu mycia głowy, gdy włosy są bardziej przetłuszczone - wypada ich naprawdę dużo! - zrówno podczas czesania, jak i mycia.
pozdrawiam
marmaris

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez thrucia

Nawiązując do tematu wątku - u mnie po obcięciu kudełków widzę poprawę. Wyłażą, ale (tfu tfu na psa urok) mniej No i zmiękły, już nie mam sianowatych drutów

A propos sianowatych drutów, też mam z tym problem. Mam włosy prawie do ramion, proste, niezbyt dużo, ale dość grube. Po umyciu końce są bardzo sianowate. Macie na to jakieś sposoby? - odżywka (używam vitamino color Loreala) i żel-krem wygładzający tec liss control Loreala niewiele dają. Czy biosilk nałożony na końce mógłby pomóc?

[thrucia]

Ja używam bio-silk i chwalę go sobie Jednak uważaj który kupujesz,bo ja np. po polskim miałam na drugi dzień już przetłuszczone włosy :/ Teraz używam Bio-silk firmy Farouk. Czytałam sporo dobrych opinii o tej serii.

Co do Nizoralu to mnie nie pomógł, używałam takiego szamponu Selsun Blue i ten się u mnie sprawdził po dosłownie 3 myciach. Co prawda konsystencję i kolor ma nieciekawy,ale... czego byśmy ie użyły, żeby nam się polepszyło

[moniska90]

[QUOTE=thrucia;13519259]Jeśli jest swędzenie, pieczenie itd. to na bank alergia a któryś składnik, samo odstawienie nie pomoże. Ale... czy napewno tylko po tym szampoie dostałaś uczulenia? W ciągu ostatnich dni przed nim nie zażywałaś żadnych leków iekoniecznie związanych z problemami "głowy"? Ja kiedyś miałam po zażyciu leków przepisanych przez ginekologa wrażenie, że mi się cebulki palą Oczywiście szampon też mógł Cię uczulić. Chemia nas morduje


mojej dermatolog nie ma niestety myślę że to szampon. nie biorę żadnych leków jak na razie poza belissą ale to już drugi miesiąc. moja mama też dostała swędzenia po szamponie babydream
moja skóra reaguje ostatnio dobrzy tylko na szampony z serii rzepa joanny

[madzienka79]

Napisane przez marmaris

Dzięki za odpowiedzi Odstawię Vichy. Generalnie mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o tę markę. Kremy do twarzy co prawda nigdy mnie nie uczulały, ale efektów po nich nie było żadnych.
Kilka razy umyję głowę Nizoralem, bo przyplątał się jeszcze łupież. Ponoć Nizoral łagodzi także podrażnienia, więc może uda się trochę poprawić stan skóry głowy. Kłopoty nasiliły się u mnie po ostatnim farbowaniu włosów. Fryzjerka zdecydowanie za długo trzymała farbę (w międzyczasie miała klientkę - zdążyła ją obciąć i wymodelować - trwało to całe wieki...). Obecnie najgorzej jest w dniu mycia głowy, gdy włosy są bardziej przetłuszczone - wypada ich naprawdę dużo! - zrówno podczas czesania, jak i mycia.
pozdrawiam
marmaris

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------



A propos sianowatych drutów, też mam z tym problem. Mam włosy prawie do ramion, proste, niezbyt dużo, ale dość grube. Po umyciu końce są bardzo sianowate. Macie na to jakieś sposoby? - odżywka (używam vitamino color Loreala) i żel-krem wygładzający tec liss control Loreala niewiele dają. Czy biosilk nałożony na końce mógłby pomóc?

Biosilk z czasem moze wysuszac wlosy. Najlepszy sposob na piekne i nawilzone wlosy to olejowanie. Polecam watek o olejach do wlosow. Sama stosuje.

[Agnes86]

Cześć! Po pierwsze, już od dłuższego czasu czytam Wasze wpisy - bardzo mi pomogły, poddałyście mi wiele sposobów na to jak zatrzymać moje włosy na głowie :P ostatnio wypadanie bardzo się nasiliło (prawdopodobnie przez odchudzanie) najgorzej jest po myciu, na szczotce mało włosów mi zostaje, ale jak je zaczeszę i pogładzę sobie je dłonią to zostają na niej kłębki włosów!! okropne zaczęłam stosować maseczkę - olejek rycynowy (2 łyżeczki) + naftę kosmetyczną (2 łyżeczki) + sok z cytryny (ok. łyżeczki) + żółtko, trzymam ją na głowie ok godziny, potem zmywam wodą i szamponem naturalnym. Do tego zażywam tabletki SILICA i żelazo. Zobaczymy jak będzie, oby lepiej, bo mam już taką łysinkę na czubku, normalnie wicherek zauważyłam że bardzo mam dużo odrostów pod grzywką... szkoda że na czubku głowy takich nie mam w każdym razie trzymajcie kciuki! z tego co wiem to CIERPLIWOŚĆ, CIERPLIWOŚĆ!! i pozytywne nastawienie. Pzdr.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Aaa jeszcze jedno, mój problem prawdopodobnie pochodzi z niedoboru witamin, bo bardzo mam dużo siwych włosów... (mam 22 lata), ostatnio wyczytałam, że siwienie w młodym wieku spowodowane jest niedoborem witamin z grupy B. Gdyby któraś z Was miała podobny problem (już nie mam sił na wyczytywanie tego na forum, za dużo informacji! :P ) to się zgłaszać! No, to tyle ;] Pzdr once again.

[scholastyka87]

Witam przed chwila myłam głowę, a zaraz ide ja czesać i aż ryczeć mi się chce jak mam to robić, znowu wypadaja mi wlosy stosuje juz dabur amle kiedys mi pomogla, a teraz to jak ją stotuje wydaje mi sie ze wiecej wlosow mi przez nia wypada porazka

[madzienka79]

Napisane przez scholastyka87

Witam przed chwila myłam głowę, a zaraz ide ja czesać i aż ryczeć mi się chce jak mam to robić, znowu wypadaja mi wlosy stosuje juz dabur amle kiedys mi pomogla, a teraz to jak ją stotuje wydaje mi sie ze wiecej wlosow mi przez nia wypada porazka

Nie czesz wlosow na mokro.

[kurtyzana]

co do czesania mokrych włosów, to rozczesz wlosy przed umyciem i koniecznie zastosuj odzywke. nie wiem, czemu nie wolno czesach wlosów na mokro, ale jesli nie możesz z jakiegoś powodu czesać włosów jak przeschną, to to pomoże Ci je rozczesać - nie będzie ich tak dużo lecieć. możesz też płukać ziołami, np: szałwią, rumiankiem, pokrzywą, skrzypem i kozieradką (nawilża). myć np Pregaine, albo, jeśli masz łupież - Selsun Blue. dołącz olejki eteryczne. wcierki ziołowe, może ampułki do wcierania,
koniecznie zrób badania: morfologia, tarczyca, hormony. i suplementuj się.
ja od kilku dni zażywam żelazo, i chyba już widzę poprawę (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć!). no i ważna jest też bogata dieta.
życzę powodzenia.

[marmaris]

Napisane przez thrucia

Ja używam bio-silk i chwalę go sobie Jednak uważaj który kupujesz,bo ja np. po polskim miałam na drugi dzień już przetłuszczone włosy :/ Teraz używam Bio-silk firmy Farouk. Czytałam sporo dobrych opinii o tej serii.

Co do Nizoralu to mnie nie pomógł, używałam takiego szamponu Selsun Blue i ten się u mnie sprawdził po dosłownie 3 myciach. Co prawda konsystencję i kolor ma nieciekawy,ale... czego byśmy ie użyły, żeby nam się polepszyło

Kupiłam w piątek Selsun Blue. Już raz umyłam nim włosy - nie miałam większych problemów z rozczesaniem, oczywiście po zastosowaniu odżywki. Mam nadzieję, że pomoże. Wczoraj jeszcze czułam pieczenie głowy, ale dziś już nie... Zobaczymy jak będzie jutro, po kolejnym myciu. Niestety cały czas wypada mi sporo włosów, zwłaszcza podczas mycia...
Dzięki za info o olejowaniu włosów. W wolnej chwili na pewno poczytam ten wątek.
madzienka79 dlaczego odradzasz czesanie mokrych włosów?

pozdrawiam
marmaris

[moniska90]

dla mnie czesanie to też masakra. lekarz nie chce mi zlecić badań hormonalnych bo mówi że to zwykły brak witamin. znowu trzeba iść prywatnie i płacić za wizytę!

[Cosmaaaaaaa]

Podobno podczas czesania wlosow na mokro, lamia sie.
Moich niestety nigdy nie dalo sie wyczesac na sucho, wtedy mialam cala szczotke badz gzebien klakow. To zalezy od wlosa.

[thrucia]

Napisane przez marmaris

Kupiłam w piątek Selsun Blue. Już raz umyłam nim włosy - nie miałam większych problemów z rozczesaniem, oczywiście po zastosowaniu odżywki. Mam nadzieję, że pomoże. Wczoraj jeszcze czułam pieczenie głowy, ale dziś już nie... Zobaczymy jak będzie jutro, po kolejnym myciu. Niestety cały czas wypada mi sporo włosów, zwłaszcza podczas mycia...
Dzięki za info o olejowaniu włosów. W wolnej chwili na pewno poczytam ten wątek.
madzienka79 dlaczego odradzasz czesanie mokrych włosów?

pozdrawiam
marmaris

Ten Selsun Blue to z tego co pamietam szampon typowo leczniczy, miejmy nadzieję, że Tobie pomoże,a skoro pieczenie ustępuje to pewnie pomaga

[calma]

Cześć
Wczoraj wróciłam do cywilizacji, spędzałam część wakacji z daleka od wszystkiego, było bosko
Włoski coraz lepiej, przestały już prawie wypadać po Aplicorcie E. Nie pamiętam tylko czy dermatolog mówił ile czasu mam stosować...Smaruję od połowy lipca 3 razy w tyg, więc jeszcze z tydzień dwa i odstawiam, mam nadzieję, że efekt się utrzyma.
Mam okropnie rzadkie włosy, zwłaszcza z przodu nad czołem. Trzeba będzie teraz zadbać o ich odrastanie. Myślałam o Waxie. Pamiętam, że kiedyś po wielotygodniowym leczeniu szpitalnym ratowałam włosy właśnie Waxem, wtedy było naprawdę gorzej niż teraz.
Polecacie Waxa do włosów przetłuszczających? Madziu pisałaś, że stosujesz Waxa, masz włosy tłuste? Fryzjerzy odradzają używania do takich włosów wszelkich masek...ale wolę mieć tłuste i odrastające niż tłuste i cieńkie
Z buzią też o niebo lepiej, leki działają

Badania można zrobić w pierwszym lepszym laboratorium odpłatnie, nie jest potrzebna prywatna wizyta, w sumie na to samo wyjdzie finansowo...

pozdrawiam!

[Lauren M3]

hey dziewczyny............... .czytam ten wątek od 2 godzin i nadal nie wiem co robic.................od grudnia wypadają mi włosy..na początku tylko kilka, w marcu to sie nasiliło a od maja to sa garście na szczotce i rękach..............zapus zczam włosy, ale niedługo nie będzie co zapuszczac..........nie odchudzam sie, odzywiam tak juak zawsze, myślałam że to od hormonów ale rzuciłam je na 3 miesiące i nic wiięc do nich wróciłam, brałqam Merz Spezial i humavit i nic..............obecenie wcinam siemie lniane i biore talbetki z cynkiem i wit. a i też nie widze poprawy, zmieniłam szampon na radical ale nie da sie po nim włosów rozszesać, dodam ze wypadaja tylko te długie bo przód mam wycieniowany, myślałam ze może sa za cieżkie ale ja mam cieńkie włosy i juz 2 razy miałam dużo dłuższe włosy niz teraz. Nir wiem co robić......od oleju rycynowego i nafty jewszcze bardziej lecą mam waxa od roku stosuje ale nic nie daje.................. nie susze włosów, nie farbuje od 2 lat tylko 3 miesieące temu sbie po tych 2 latach zrobilam p0pasemka...ale nic nie robie teraz i mam mega odrosty prostuje ale tylko przód tzn. grzywkę....myje bardzo delikatnie, nie rozczesuje na mokro, nie wiem................nie robie nic by mogły wypadać.....jak na nie patrze sa w dobrej kondycji, błyszczące sprężyste tylko że wypadaja garściami....kiedyś miałam ze 2 -3 włosy na szczotce a teraz z 10-20 plus 20 na rękach i jeszcze ze 20 które wypadają w ciągu dnia mycia..................co robic pomocy!!!!!!!!!!!!!! wydałam mnóstwo kasy na leki i co...........nic........

[thrucia]

Lauren M3 a nie miałaś w przeciągu ostatniego pół roku z okładem jakiegoś porządnego stresu? Skoro wypadają zdrowe to gdzieś przyczyna musi być....

calma w avatarku masz Tarje Turunen Uwielbiam jej głos to taki mały niepasujący do forum "wtrącik"

Ja się przyznam, że moja walka z wypadającymi kudełkami na razie przynosi efekty. Po Waxie i masce Nivea są miękkie, mogę je spokojnie myc raz na 3-4 dni, ścięcie też im bardzo pomogło. Wychodzi mi ich duuuużo mniej niż jeszcze miesiąc temu

[calma]

Napisane przez thrucia

calma w avatarku masz Tarje Turunen Uwielbiam jej głos to taki mały niepasujący do forum "wtrącik"

Ja ją kocham! Jestem uzależniona od jej koncertów Kolejny jesienią w Czechach

Dziewczyny jeśli któraś stosowała ten Aplicort E to napiszcie proszę ile czasu zalecił Wam dermatolog wcierać ten specyfik? Nie chcę płacić za wizytę tylko dlatego, żeby zapytać ile mam go stosować...

[samanthea]

Ja poradziłam sobie z wypadającymi włosami tak: zrobiłam kilka przedziałków i każdy rolowałam MNS Roller-em 0,2 mm przez ok. pół minuty. Na to nakładałam keratynę (w kapsułkach) - jedna kapsułka starczała na cały zabieg.
Po około dwóch miesiącach problem całkowicie zniknął, włosy stały się bardzo połyskliwe i gładkie w dotyku.

[madzienka79]

[QUOTE=kurtyzana;13554121]co do czesania mokrych włosów, to rozczesz wlosy przed umyciem i koniecznie zastosuj odzywke. nie wiem, czemu nie wolno czesach wlosów na mokro......
Na przyklad dlatego, ze latwiej jest uszkodzic ich strukure albo tez wiecej ich "wyrwac".

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez calma

Cześć
Wczoraj wróciłam do cywilizacji, spędzałam część wakacji z daleka od wszystkiego, było bosko
Włoski coraz lepiej, przestały już prawie wypadać po Aplicorcie E. Nie pamiętam tylko czy dermatolog mówił ile czasu mam stosować...Smaruję od połowy lipca 3 razy w tyg, więc jeszcze z tydzień dwa i odstawiam, mam nadzieję, że efekt się utrzyma.
Mam okropnie rzadkie włosy, zwłaszcza z przodu nad czołem. Trzeba będzie teraz zadbać o ich odrastanie. Myślałam o Waxie. Pamiętam, że kiedyś po wielotygodniowym leczeniu szpitalnym ratowałam włosy właśnie Waxem, wtedy było naprawdę gorzej niż teraz.
Polecacie Waxa do włosów przetłuszczających? Madziu pisałaś, że stosujesz Waxa, masz włosy tłuste? Fryzjerzy odradzają używania do takich włosów wszelkich masek...ale wolę mieć tłuste i odrastające niż tłuste i cieńkie
Z buzią też o niebo lepiej, leki działają

Badania można zrobić w pierwszym lepszym laboratorium odpłatnie, nie jest potrzebna prywatna wizyta, w sumie na to samo wyjdzie finansowo...

pozdrawiam!

Ach ci fryzjerzy. Mam przetluszczajace sie wlosy i uzywam Waxa co 5 dni, trzymam go 20 minut na wlosach i splukuje. Przed nalozeniem wlosy myje szamponem oczyszczajacym, stosuje sie wg zalecen producenta to jest aplikuje lyzke stolowa na caly zabieg, nie mniej nie wiecej. Wlasnie na oryginalnym opakowaniu przeczytalam, ze najlepiej dla utrzymania ciepla oprocz kapieli w cieplej wodzie jest zawiniecie wlosow w uprzednio namoczona szmatke w goracej wodzie, ja do tego celu zastosuje pieluszke tetrowa, ktora wpierwej namocze w goracej wodzie wykrece i owine nia glowe dla utrzymania ciepla dodtkowo sie zafoliuje i bede grzac conajmniej 5 minut suszarka. Dzisiaj bede juz miala 6 zabieg za soba to tyle ile sie zaleca od 6 do 12 zabiegow ja porywam sie do 12 ale efekty sa, na dodatek stosuje rowniez inne wspomagacze wiec kudelkow mi przybywa tylko wciaz ubolewam, ze te wlosy sa ciensze ale slyszalam, ze i tak moze byc. Pozdrawiam cie serdecznie calma i ciesze sie, ze humorek ci dopisuje.

[izajasz]

Witajcie Wizażanki,
Jestem pod wrażeniem tego tematu, jak i poprzedniego dotyczącego tej kwestii. Otóż jak można się domyślić ja również mam ten problem. Od marca koszmarnie wypadają mi włosy i już nie raz się załamałam, przy czyszczeniu zatkanej wanny. Przez jakiś czas stosowałam wax, ale po tym wypadło mi jeszcze więcej włosów i w ogole oceniam to jako najgorszy specyfik jaki kiedykolwiek nałozyłam na głowe. Testowałam też maseczke z glinki dermaglinu (pomaga trochę, ale uciążliwe przy nakładaniu i zmywaniu) i szampon z czarnej rzepy seboradinu (smierdzi, a włosy po nim mam szorstkie i nie do ułożenia). Regualrnie stosuje szampon Radical (z jakąś bardziej stęzoną formułą niż zwykły) i od czasu do czasu robie sobie dwa tygodnie z ampulkami do wcierania Radicalu. Właściwie Radical najbardziej mi pomógł. Poza tym najlepsza na świecie jest maseczka Pantene Pro-V z aminokwasami, stosuje po kazdym myciu, bo mam problem ze splukiwanie włosów, po niej są zawsze bardzo gładkie. Poza tym biore magnez i skrzypowite. Okresowo po kazdej kuracji radicalem widac poprawe, ale i tak nie jestem zadowolona, bo potem wszystko wraca do normy (czyli dalej wypadają). Teraz mam zamiar za waszą radą kupić sobie olejek rycynowy, nafte kosmetyczną, wode brzozową i pokrzywową, cynk w tabletkach, sok z lopianu, jedwab w płynie i oleje kokosowy. Poza tym planuje zakupic odzywke radicalu i kuracje wzmacniającą w ampulkach z apteczki babunii. Jak bedą efekty dam znać.
Jako, że widze, że naprawde macie doświadczenie w tej kwestii (to miłe, że wreszcie ktoś rozumie moj problem i go nie bagatelizuje), wiec mam pare pytań, mam nadzieje, że pomożecie
* płyn pioxiolil. czy można go stosować jesli sie nie wie jaki rodzaj łysienia sie ma? wszedzie piszą, ze to dla tych ktorzy mają łysienie typu męskiego. wiem, że należałoby się przepadać, ale nie chce na razie wybierac sie do dermatologa (zresztą nie wiedziałabym do ktorego we wrocławiu. macie jakies rady?), zrobie sobie tylko badania u lekarza rodzinnego.
*NAJWAŻNIEJSZE: czy przy wypadaniu włosów farbujecie włosy?
ja farbowałam i prostowałam (od poł roku tego nie robie z wiadomych względów). farbowałam lorealem i wydaje mi sie, że to również mogło mieć wpływ, może akurat ta konkretna marka zupelnie mi nie służy. Teraz zamierzam obciąć włosy na krótko (fryzurka na chłopaka), jako, ze mam ich dosyc, takich cienkich i przefarbowac je na rudo pod koniec września. Co myslicie? Czym farbować, żeby jeszcze bardziej nie zniszczyć? ponoć Goldwell Colorance jest odpowiedni?
* o co chodzi z Biostyminą/ biotyminą (nie wiem jak sie pisze, bo roznie jest podane w internecie)? to sie wciera w skore głowy? ale jest na recepte tak?
* czy stosował ktoś odżywke Jantar i zauważył jakis efekty jeśli chodzi o wypadanie?

[Lauren M3]

ale ja nie miałam stersu...naprawdę nie znam przyczyny wypadania nie moge ssie doszukac proszę spo0jrzeć wyżej osoby które jeszcze nie czytały mojego postu b nie chce siie powtarzac i naprawde prosze oo pomoc!!

[izajasz]

Przejrzyj sobie chociazby pobieżnie ten temat i wypisz to co moglabys jeszcze wykorzystac, tak jak ja to zrobiłam. Poza tym zawsze możesz isc do lekarza i sie przebadać, może brakuje ci jakiś mikroelementów.
A co do radicalu po którym nie da sie rozczesac włosów - stosuj tę maseczkę do włosów którą ja poleciłam. Ja tak robie i nie mam problemów ze spłukiwaniem, rozczesywaniem.

[Agnes86]

Dziewczyny! kilka dni temu pisałam o swoim problemie, zaczęłam stosować maseczkę z jajka, olejku rycynowego, nafty kosmetycznej i cytryny... to naprawdę pomaga!! włosy mniej wypadają!! kiedyś same mi z głowy leciały, dosłownie! doszło nawet do tego, że bałam się wiatru, bo miałam wrażenie że mi wszystkie włosy z głowy wywieje... haha a od trzech dni włosy stały się silniejsze i same już nie wypadają! nawet je ciągne i szarpie i normalnie NIC!! kłopot jeszcze jest z rozczesywaniem... bo jednak sporo ich szczotka wyrywa, ale to już trzeba zakupić jakąś odżywke i myślę że będzie OK. zażywam do tego SILICE i żelazo... i póki co jestem przeszczęśliwa, normalnie aż mi dobre samopoczucie wróciło kupiłam wczoraj szampon z Radicalu i mgiełke w areozolu, też z Radicalu. po szamponie włosy wydają się być gęste i.. nie widać prześwitów! naprawdę polecam, zarówno maseczke jak i szampony naturalne! I koniecznie witaminki!! Pzdr

[moniska90]

Napisane przez Agnes86

Dziewczyny! kilka dni temu pisałam o swoim problemie, zaczęłam stosować maseczkę z jajka, olejku rycynowego, nafty kosmetycznej i cytryny... to naprawdę pomaga!! włosy mniej wypadają!! kiedyś same mi z głowy leciały, dosłownie! doszło nawet do tego, że bałam się wiatru, bo miałam wrażenie że mi wszystkie włosy z głowy wywieje... haha a od trzech dni włosy stały się silniejsze i same już nie wypadają! nawet je ciągne i szarpie i normalnie NIC!! kłopot jeszcze jest z rozczesywaniem... bo jednak sporo ich szczotka wyrywa, ale to już trzeba zakupić jakąś odżywke i myślę że będzie OK. zażywam do tego SILICE i żelazo... i póki co jestem przeszczęśliwa, normalnie aż mi dobre samopoczucie wróciło kupiłam wczoraj szampon z Radicalu i mgiełke w areozolu, też z Radicalu. po szamponie włosy wydają się być gęste i.. nie widać prześwitów! naprawdę polecam, zarówno maseczke jak i szampony naturalne! I koniecznie witaminki!! Pzdr

mi lekarz też poradził wcieranie maseczki z żółtka w skórę

[Lauren M3]

a czy to możliwe, że mi wypadaja włosy po olejku rycynowym i nafcie ?? może powinnam tylko od połowy włosów stosowac co?...bo mi sie wydawalo z każdym razem jak olejku czy naft uzyłam że włosy lecaiały jeszcze jeszcze mocniej...a i jeszcze pytanie czy ktos brał " Humavit" ? czy to pmoaga???

[Agnes86]

Lauren, wydaje mi się, że po olejku i nafcie włosy nie mają prawa wychodzić. Problem musi tkwić w czymś innym, zażywaj dodatkowo witaminy, bo one cuda działają, a często ich nie doceniamy. No i oczywiście SYSTEMATYCZNOŚĆ, ja wcieram maseczke z jajka co drugi dzień, a codziennie smaruje przedziałek olejkiem rycynowym żeby pobudzić włosy do odrastania :P mija szósty dzień i wydaje mi się że to nie moje włosy na głowie no i oczywiście - pozytywne nastawienie i będzie OK! Aaaa ostatnio jeszcze czytałam, że dobrze jest zrobić badanie - morfologie włosa, to sie nazywa trichogram, w Krakowie kosztuje 140zł, ale za to można się dowiedzieć co włosom dolega, myślę, że warto, sama mam zamiar się wybrać.

[Lauren M3]

Napisane przez Agnes86

Lauren, wydaje mi się, że po olejku i nafcie włosy nie mają prawa wychodzić. Problem musi tkwić w czymś innym, zażywaj dodatkowo witaminy, bo one cuda działają, a często ich nie doceniamy. No i oczywiście SYSTEMATYCZNOŚĆ, ja wcieram maseczke z jajka co drugi dzień, a codziennie smaruje przedziałek olejkiem rycynowym żeby pobudzić włosy do odrastania :P mija szósty dzień i wydaje mi się że to nie moje włosy na głowie no i oczywiście - pozytywne nastawienie i będzie OK! Aaaa ostatnio jeszcze czytałam, że dobrze jest zrobić badanie - morfologie włosa, to sie nazywa trichogram, w Krakowie kosztuje 140zł, ale za to można się dowiedzieć co włosom dolega, myślę, że warto, sama mam zamiar się wybrać.

ale to jak długo to trzymasz na włoskach?? tzn. ten olejek

[Miriam19]

Z tą naftą to prawda Bynajmniej u mnie pomaga
Nakładam od kilku dni na noc i rano myję włosy. Teraz planuję stunningować;p dodam żółtka, sok z cytryny, olej rycynowy i może kilka kropli kokosowego. Włosy są autentycznie mocniejsze, mniej wypadają, a dodatkowo bardziej błyszczą i są mega gładkie. Muszę jednak zaznaczyć, że mi wypadają ze średnią intensywnością, tragedii nie ma. Nie wiem jak to się sprawdzi przy włosach intensywnie wypadających. Ale myślę, żę spróbować zawsze można
Pozdrawiam

[Lauren M3]

a według was tragiczne wypadnie włosow to wtedy gdy ile jest włosów na szczotce i potem jak sie przeciągnie ręką po włosach ???????????

[foxa]

Agnes, jak długo stosowałas tą maseczke i jak często?