Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 cz. III

[gabriellao0]

Napisane przez kajaska87

gabi moj maly 7380 a dzien mlodszy od twojej a ma 4 msc i prawie 2 tyg.. jakies duze te nasze dzieciaczki sie porobily

Kaję ważyłam 29 lipca i w "prześcieradłowym" body i pampie było dokładnie 7380
ojjj duże nam rosną szkrabiki

Napisane przez spicegirl

Ja zaczelam od 80 ml dziennie, a teraz odciagam 450 ml dziennie (oprocz karmienia). Im wiecej odciagasz (i im wiecej dasz dziecku ssac, nawet jak nic nei leci) tym wiecej bedziesz miala mleczka. A dopiero sierpien jest ! Rada od spicegirl, dojnej krowy watku:
Codziennie rano pol godziny po nakarmieniu bobaska wypij szklanke wody i odciagaj. Zobaczysz, ze codziennie bedzie wiecej! Jeszcze lepsze efekty sa po cieplej herbatce. Zobaczysz, ze do pazdziernika dasz rade odciagnac na tyle, ze na pierwsze tygodnie bedziesz miala, a potem w pracy odciagniesz (o ile oczywiscie tak planujesz) dziennie ze 2 torebki, ktore znowu zamrosisz itd. Powodzenia !! Naprawde nie jest tak trudno.

no to ja pierwszy dzień 70-80 ml, drugi 60 ml (wylało mi się ) a dziś jest 100ml
u mnie kłopot jest taki, że ja jak w pracy coś odciągnę to będę musiała wylać bo nie ma tego gdzie trzymać (nasza szatnia to masakryczna pomyłka a nie szatnia -ale to wina pracownic a nie firmy), bo lodówki brak
do tego wracam na 7 godzin (bo godzinę dają mi na karmienie czytaj szybsze wyjście właśnie do domu) więc nie będę mogła jeszcze w pracy "siedzieć godzinę" i odciągać
tym bardziej, że u mnie jedno jedyne użycie laktatora skończyło się wysuszeniem brodawek i okropnym bólem! potem

MIMI JEST BBEEE no jak za pilnowanie takiego słodziaka który jest wnuczką na dodatek można kasę brać! i jeszcze skoro JUŻ kasę bierze to co! nie zajrzy nawet jak słyszy, że płacze?
Skoro jej płacicie to wymagajcie jak od opłacanej niani!!! Może wtedy sie "zreflektuje kobieta"!

[lapochka81]

Memi - ja mam ten sam problem z Jankiem - w 1,5 miesiaca przytyl tylko 800 gram i urosl 3 cm...ale wiesz co? nic mi nie powiedzieli u lekarza - wszystko w porzadku! ciagle jest ponad norme jesli chodzi o wzrost i wage, troche ponizej z obwodem glowy, ale i tak wszystko proporcjonalnie.
No i co jeszcze uslyszalam, ze moge przejsc na 4 karmienia...kurde! jej powiedzialam, ze to chyba niemozliwe...no i od 5,5 miesiaca mozemy wprowadzac warzywa.
Janek urodzil sie 12 marca - wiec podobnie jak Twoj Antek...
Ma teraz prawie 4 miesiace i 3 tygodnie i wazy 7800 i mierzy 67cm...
Nie martw sie! jestes lekarka - to pewnie trudne, ale czasem moze "za duzo" wiesz i za duzo sie dopatrujesz...
Nasz maly spi w nocy i budzi sie 1 raz (okolo 23.00/24.00 albo czasem 3/4), ale tak naprawde to nie zawsze jest to na karmienie...

Dzisiaj testujemy lozeczko turystyczne, tzn. przyzwyczajamy malucha, ze w weekendy w nim spi - juz opowiadamy o tym, ze za niedlugo do Polski pojedziemy i ze tam bedzie w innym lozeczku spal i w ogole... ze wszyscy beda po polsku mowic tak jak mama, no ale ma sie nie martwic, bo tata tez bedzie... tak to go przygotowujemy, zeby szoku nie przezyl

Spice - no to moze musicie po jakims czasie przedyskutowac sprawy z Mimi. A co do tych szczebelkow, mamy ten sam problem - tyle ze Janek tam noge wklada!albo czasem glowka sie opiera...jak sie przekreca - no i teraz wpletlam tam taka dluga maskotke krokodyla, ze w okolicach glowy ma miekko...
Moze musisz tez cos wymyslic? tych ochraniaczy nie kupowalismy wlasnie z tego powodu - ze sie moze dziecko zadusic pod tym - a nie masz takich wiazanych?czy Julcia taka silna

Gabi - bedzie dobrze, na pewno ze sciaganiem sobie poradzisz!

Emilka - nie martw sie - nie masz co sobie zarzucac, zrobilas wszystko, co mozliwe! wiec to juz od niej zalezy - jak dostala takie piekne zaproszenie i w ogole..to niech sobie....idzie....po rozum do glowy...
Tak powinny byc na wszelkich imprezach - przychodza ludzie, ktorym zalezy na Was i koniec...

Monix - przypomnialo mi sie o tych dzinsach - a wiec w Holandii to sie tak normalnie na imprezy przychodzi - polowa naszych gosci byla w dzinsach i T-shirtach...he he he mozna bylo od razu poznac kto Holender.
Ja zrobilam tak - powiedzialam, ze ludzie przychodza elegancko ubrani, ale musza sami zdecydowac - mnie to nie przeszkadzalo...ale ja bym np. sie czula dziwnie jakbym sie na slub holenderski odpicowala...i bylbym jak z choinki...

My dzisiaj wyprobowalismy basenik w ogrodku - zdjec nie mam, bo nie mialam jak zrobic - malemu sie podobalo

Trzymajcie kciuki za aklimatyzacje Janka w lozeczku turystycznym - bedzie spal w weekendy jak w wakacje, wtedy kiedy tata i mama sa caly dzien razem w domu

Dobrej nocki i milego weekendu!

[gabriellao0]

4 karmienia na dobę???
Kaja je piersiaka nadal minimum 11 razy!!! a często jest to około 15 !!!
i dostaje raz dziennie owoc i raz dziennie warzywka (ale dla niej to chyba nie jest jedzenie)
matko jedyna jak mi się marzy aby noc obyła się bez jedzenia ehh może za rok

[madabede]

Monix w tej diecie nie ma słodyczy ale to nie zanyczy że nie jadłam, pewnie dlatego schudłam tylko 3

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

a jak się nie możesz doczekać do jutra to tą dietę możesz za darmo sciągnąć jest forum na wizazu o niej i tam jest podana

[buziaczekk]

Napisane przez emzeta

uuuuuu, cienias moj Filip wazy okolo 8500-8800 jakos mu sie wacha i ostatnio tylko na dlugosc rosnie i nie przybiera, z 74 wyrasta, 80 sa za duze na niego no i , mial 74cm w polowie lipca, ale na pewno sie wydluzyl od tamtej pory, bo z ubran wyrosl

wlasnie cala droge ze sklepu wyl jak opetany w wozku, jak go wyjmowalam to zadowolony sie smial i ogladal samochody, jak go wkladalam wyl jakby mu skore obdzierali, no co za lobuz, a ze mam zasade ze go nie nosze jak jestesmy wozkiem na spacerze, to jechalismy na syrenie i co 5 minut przystanek zeby odpoczal, a w domu zadowolony... ki czort a ostatnio jak placze to pociera uszy i lapie sie za glowe, wasze dzieci tez tak maja

Cienias?? no kurde to wasze Filipy sa grubasy a nie Dawid cienias on przybiera na wadze duzo wiecej niz powinien i to od samego poczatku....lekarz ostatnio liczyl procentowo wage od urodzeniowej spadkowej 2200 do teraz do 7350 (w pampku 7400) i wyszlo mu ze Dawid przybiera na wadze o 20% wiecej niz powinien i dlatego zabronil mu dawac kaszek....a ja i tak mu daje 2 razy w tygodniu na sniadanie jesc tez je duzo bo pije mleka 4 x 180 ml + caly sloik obiadku 125-130 ml + owoce caly sloik + "herbatka" czasem i 2 x 150 ml a figure ma taka akurat bo nie jest chudy a nie jest tez pulchny jak widze Filipa Zanki jakie on ma grubiutkie rece i nogi to Dawid tak nie ma, zreszta jutro zrobie mu zdjecie w samym pampku to wam pokaze jego figure

[emzeta]

Napisane przez spicegirl

i pomyslalam, ze i tak mala sie do rana nie obudzi sama, bo ja ja zawsze budze

matko przenajswietsza, takie dzieci to chyba tylko w hameryce
A mimi stuknieta, pensje obciac koniecznie!

Napisane przez madabede

Dieta nazywa się odchudzanie na zawołanie turbo.

Nazwa wali na kolana, wiec ja tez na priv poprosze, a 3kg w 10 dni to duzo...

[buziaczekk]

Napisane przez gabriellao0

Kaja tez tydzień temu tyle
tylko ona 26 marca a Dawidek 26 styczeń

No tylko ze Kaja przy urodzeniu wazyla 3600 g a Dawid 2330 g (spadkowa do 2200 g) w pierwszych 2 dobach nie przybieral na wadze wogole a potem po 10-20 g, jak wychodzilismy do domu po 9 dobach to wazyl chyba (nie pamietam dokladnie) 2360 g, waga ruszyla dopiero w domu jak uporalismy sie z zoltaczka ktora sie go dlugo trzymala bo u wczesniakow dluzej schodzi

Emzeta A co do ubran o jesli chodzi o body, spiochy, kaftaniki to nosi rozmiar 74 ale ten rozmiar jest taki akurat a 80 jeszcze za duze ale juz takie kupuje, z innych ciuszkow typu bluzki, spodnie itp nosi na rozmiar 68-74, jedne dzinsy ma na 62 i sa takie akurat a mozna jeszcze nogawke odwinac i beda jeszcze o jakies 4 cm dluzsze

Ja czesto ze spaceru wracam z Dawidem na rekach bo inaczej bysmy wracali z orkiestra! W wozku on jedynie jest cicho jak spi no i ostatnio dluzej posiedzi w pozycji prawie siedzacej ale tylko jak wozek stoi w miejscu bo inaczej sie wygina na wszystkie strony i nie moze siedziec

[emzeta]

a ja tam sie ciesze ze muj maly jest taki slodko pulchniutki, kaszki je, ale sama mu robie z pelnych zboz, wiec to nie sa takie gejnery ja te gotowce dla dzieci za to sa bardzo wartosciowe bomby witaminowo-zelazowe
a Ty sie tak nie rzucaj, ani z Twoim Dawidkiem nic nie tak nie jest ani z naszymi Filipkami, choc jak to mowia - łatwiej kijek pocienkować niz go potem pogrubasić
A ten lekarz to strasznie dokladne wyliczenia ma, czy on przyjmuje do wiadomosci ze dzieci sa rozne?

ja to nie bede pisac ile moj maly je bo mnie zaraz okrzyczycie ze go przekarmiam

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez buziaczekk

No tylko ze Kaja przy urodzeniu wazyla 3600 g a Dawid 2330 g (spadkowa do 2200 g) w pierwszych 2 dobach nie przybieral na wadze wogole a potem po 10 g, ja wychodzilismy do domu po 9 dobach to wazyl chyba (nie pamietam dokladnie) 2360 g, waga ruszyla dopiero w domu jak uporalismy sie z zoltaczka ktora sie go dlugo bo u wczesniakow dluzej schodzi

No ale dzieci z niska waga urodzeniowa wlasnie normalnie szybciej przybieraja - nadganiaja chyba...

[buziaczekk]

Napisane przez emzeta

a ja tam sie ciesze ze muj maly jest taki slodko pulchniutki, kaszki je, ale sama mu robie z pelnych zboz, wiec to nie sa takie gejnery ja te gotowce dla dzieci za to sa bardzo wartosciowe bomby witaminowo-zelazowe
a Ty sie tak nie rzucaj, ani z Twoim Dawidkiem nic nie tak nie jest ani z naszymi Filipkami, choc jak to mowia - łatwiej kijek pocienkować niz go potem pogrubasić
A ten lekarz to strasznie dokladne wyliczenia ma, czy on przyjmuje do wiadomosci ze dzieci sa rozne?

ja to nie bede pisac ile moj maly je bo mnie zaraz okrzyczycie ze go przekarmiam

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------



No ale dzieci z niska waga urodzeniowa wlasnie normalnie szybciej przybieraja - nadganiaja chyba...

Kochana no przeciez ja sie nie zucam tylko zartuje sobie bo mnie sie wydawalo ze Dawid za duzo przybiera na wadze a tu prosze.......cienias jest no on zawsze siedzi dobre kilka minut i cos liczy, zaglada do ksiazek i znowu cos liczy a potem mowi o swoich wyliczeniach no i zawsze mowi ze Dawid nadgonil wage....niby w pierwszych miesiacach powinno dziecko przybierac na wadze 1 kg a Dawid przybieral wiecej (ok 1200 g) a teraz jakos juz mniej (ale nie wiem ile jest norma) a Dawid w miesiac przytyl 800 g

madabede ja tez poprosze na PW ta turbo diete

[zanka205]

Patrząc na nogi Filipa można faktycznie wnioskować że dużo waży
mąż i nasza rodzinka była przekonana, że będzie ważył blisko 10 kg
a on zaledwie 8400 g
od urodzenia przytył 5650 g (od wagi spadkowej 5820 g)
podobno dziecko do 6. miesiąca życia powinno podwoić wagę urodzeniową
a Filip swoją wagę urodzeniową potroił już

ja też chętnie tą dietę obejrzę

[spicegirl]

Napisane przez gabriellao0

no to ja pierwszy dzień 70-80 ml, drugi 60 ml (wylało mi się ) a dziś jest 100ml
u mnie kłopot jest taki, że ja jak w pracy coś odciągnę to będę musiała wylać bo nie ma tego gdzie trzymać (nasza szatnia to masakryczna pomyłka a nie szatnia -ale to wina pracownic a nie firmy), bo lodówki brak
do tego wracam na 7 godzin (bo godzinę dają mi na karmienie czytaj szybsze wyjście właśnie do domu) więc nie będę mogła jeszcze w pracy "siedzieć godzinę" i odciągać
tym bardziej, że u mnie jedno jedyne użycie laktatora skończyło się wysuszeniem brodawek i okropnym bólem! potem

MIMI JEST BBEEE no jak za pilnowanie takiego słodziaka który jest wnuczką na dodatek można kasę brać! i jeszcze skoro JUŻ kasę bierze to co! nie zajrzy nawet jak słyszy, że płacze?
Skoro jej płacicie to wymagajcie jak od opłacanej niani!!! Może wtedy sie "zreflektuje kobieta"!

Ja mleka nie trzymam w lodowce w pracy, mam taki maly coolerek i mleko spokojnie wytrzymuje w nim. Mleko moze wytrzymac w temperaturze pokojowej nawet do 24 godzin, a przeciez w coolerku jest chlodniej.
A jak ci brodawki wysychaja to smaruj po kazdej kapieli, na noc i po odciaganiu lanolina (masc moze sie wydawac droga, ale to jest strasznie wydajne, ja mam jedna tubke od 5 miesiecy i nawet w polowie nie jestem)

Napisane przez lapochka81

Spice - no to moze musicie po jakims czasie przedyskutowac sprawy z Mimi. A co do tych szczebelkow, mamy ten sam problem - tyle ze Janek tam noge wklada!albo czasem glowka sie opiera...jak sie przekreca - no i teraz wpletlam tam taka dluga maskotke krokodyla, ze w okolicach glowy ma miekko...
Moze musisz tez cos wymyslic? tych ochraniaczy nie kupowalismy wlasnie z tego powodu - ze sie moze dziecko zadusic pod tym - a nie masz takich wiazanych?czy Julcia taka silna

Trzymajcie kciuki za aklimatyzacje Janka w lozeczku turystycznym - bedzie spal w weekendy jak w wakacje, wtedy kiedy tata i mama sa caly dzien razem w domu

No juz jedna rozmowe z nia mielismy - poprosilismy, zeby swoje biale winko zaczynala saczyc jak juz wrocimy do domu, bo zawsze jak wracalismy to ona z kieliszkiem juz siedziala. Ale glupio mi takie rozmowy z nia urzadzac, bo sie wkurzy, pojedzie i co ja wtedy zrobie? A poza tym naprawde nie jest taka zla...
Trzymam oczywiscie kciuki za Holenderka i lozeczko !
Aha, ten ochraniacz byl wiazany, co 4 szczebelki mial sznurki na gorze i na dole, a ona wyrwala to.

Napisane przez emzeta

matko przenajswietsza, takie dzieci to chyba tylko w hameryce
A mimi stuknieta, pensje obciac koniecznie!

Kiedys ktos prosil o wiadomosci o mimi... w sobote rozmawiamy sobie i ona sie mnie pyta, czy ja nie wiem, czy jej najstarszy syn cos do niej ma, bo ona jest u nas od 2 tygodni, on codziennie jest na naszej ulicy i ani razu nie przyszedl jej odwiedzic. Ani nie dzwoni, kiedys ja z nim rozmawialam przez telefon i zapytalam, czy chce rozmawiac z mama a on nie chcial. No i ja nie wiedzialam nic, mowie, ze pewnie zajety. 15 minut pozniej dzwoni telefon i starszy brat mowi, ze jest w drodze do nas. Mowie jej a ona 'Wspaniale! Pomoze J. (mojemu mezowi) wniesc to duze lustro do mnie do pokoju ! Wreszcie bede miala lustro! ' Nie ma to jak porzadny system wartosci Najpierw lustro, potem sentymenty hihi
A tak szczerze mowiac, to jej najstarszemu synowi chyba wlasnie o to chodzi. Wczoraj dzwonil i jak mowil o niej, to tak z przekasem mowil do mojego TZta 'nasza piekna matka'.

[Masako]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

Masako zapomnialam wczoraj napisac...czekamy na wiekszą wene no i na zdjęcia

wena by sie znalazla ale teraz czasu brak. mały znowu nie śpi w dzień, zaczął sie budzić w nocy. Do tego teść nam kładzie gladz i nie zawsze mam neta. Ale jak sie zorganizuje to ho ho u nas na Chrzcinach bartek przygladal sie księdzu a potem zasnął.
a jeszcze miałam ci piać ze masz z moim TZteem wsólnego znajomego, bo mój ślubny jest też po polibudzie lubelskiej. Zaglądalam mu kiedyś przez ramie jak siedział na nk i oglądal profil kumpla i zobaczylam ciebie w kontaktach. Ja tego chlopaka nie znam, ale jaki ten świat mały...


a jeszcze napisze o bartusiu nauczył sie przkręcać z plecków na boczek i teraz to zawzięcie trenuje i chlopaczyna przez to spać nie może. Przekręciłby sie na brzuch ale nie wpadl na pomysl że nogi trzeba wyprostować, bo go blokują a on sie nimi lapie za szczebelki, zeby sie podciągnąć. Złości go to strasznie no i kreci sie jak wskazówki zegara...
od 3 dni dajemy rozcieńczony soczek jablkowy z dobrą tolerancją, ale jak widze mine malego jak żuje sok-bezcenne

[buziaczekk]

Napisane przez zanka205

Patrząc na nogi Filipa można faktycznie wnioskować że dużo waży
mąż i nasza rodzinka była przekonana, że będzie ważył blisko 10 kg
a on zaledwie 8400 g
od urodzenia przytył 5650 g (od wagi spadkowej 5820 g)
podobno dziecko do 6. miesiąca życia powinno podwoić wagę urodzeniową
a Filip swoją wagę urodzeniową potroił już

ja też chętnie tą dietę obejrzę

To Dawid gdyby podwoil to powinien wazyc 4660 g z potrojeniem to 6990 g a gdzie tam to 7350 g
Dawid od wagi urodzeniowej do teraz przytyl 5020 g

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez Masako

wena by sie znalazla ale teraz czasu brak. mały znowu nie śpi w dzień, zaczął sie budzić w nocy. Do tego teść nam kładzie gladz i nie zawsze mam neta. Ale jak sie zorganizuje to ho ho u nas na Chrzcinach bartek przygladal sie księdzu a potem zasnął.
a jeszcze miałam ci piać ze masz z moim TZteem wsólnego znajomego, bo mój ślubny jest też po polibudzie lubelskiej. Zaglądalam mu kiedyś przez ramie jak siedział na nk i oglądal profil kumpla i zobaczylam ciebie w kontaktach. Ja tego chlopaka nie znam, ale jaki ten świat mały...

ha!! czyzby MW? czekaj czekaj zaraz sie okaze ze jeszcze Twojego TZta znam
za nowe umiejetnosci no i fajnie ze soczek smakuje

Spice Mimi jest bezcenna a chociaz dobrze jej placicie

[emzeta]

kurde, przyczailam ta diete, sciagnelam i nie moge teraz znalezc tej strony, ale moge na maila wyslac jak ktos chce

[spicegirl]

Napisane przez emzeta

kurde, przyczailam ta diete, sciagnelam i nie moge teraz znalezc tej strony, ale moge na maila wyslac jak ktos chce

ja prosze o diete.

[emzeta]

to wyslij mi email na priva ksiezniczko,

jej jak ja Ci zazdroszcze ze mala tak spi...

a wszystkim karmiacym piersia zazdroszcze tego cycusiania, nie macie pojecia jak mi tego brakuje...

[anadun]

Napisane przez nicolajj

Z tym kurzem Andun to trafiłaś. Ostatnio 4 prysznice w ciągu dnia brałam bo po rozładowaniu przyczepy Bartka szłam wziąć na karmienie i usypianie a cała w kurzu byłam a potem następną przyczepę rozładowywaliśmy i tak w kółko.
Powodzenia z przeprowadzką. A chodzenie po urzędach w przyszłym roku mnie czeka bo na wiosnę planujemy się stawiać.

Pamiętaj zabierać Bartka ze sobą, ja dziś dzięki Emilowi szybko i sprawnie wszystko załatwiłam, bo on uśmiechem czaruje i urzędniczki i ludzi w kolejce A na koniec mnie jedna kobieta zaskoczyła. Poszłam do kasy w urzędzie opłacić coś i wózek zabrać, a że już z godzinę po starostwie chodziłam to się Emil znudził i marudzić zaczynał. Mówię mu, że zaraz wychodzimy i sobie pośpi w wózku. a jakaś kobieta do mnie - po co do niego mówię, skoro on jeszcze nie rozumie Nie chciało mi sie z nią dyskutować o potrzebie mówienia do dziecka itp, powiedziałam tylko, że rozumie chyba skoro się uspokoił, bo tak było

Napisane przez Malpka

a teraz pokaze wam ulubioną gimnastyke Julki od kilku dni podnosi jednoczesnie i głowe i nogi nie wiem czy to dobrze widac na fotce

niezła gimnastyczka z Julki
Judy - wszystkiego najlepszego dla Amelki
Emilka - udanej imprezy życzę
Wagi aktualnej Emila nie znam to się do dyskusji i porównań nie włączę, ale coraz cięższy i dłuższy bo czuję w rękach i po ubrankach widzę
Ja dziś oprócz urzędów jeszcze wizytę w banku zaliczyłam, ale jeszcze dziś wniosku o kredyt nie złożyliśmy. Emil pierwszy raz został dłużej z moją siostrą i całkiem dobrze sobie dali radę A wieczorem jak dobrze zasnął to sobie na starówkę na koncert jazzowy wyskoczyłam a teraz zamiast spać usiłuję nadrobić zaległości

[sweetylily]

Napisane przez zanka205

proszę

ooo a tez chcialam kupic te bodziaki ale zastanawialam sie czy sa dobrej jakosci i jak na razie nie kupilam. jak dojda napisz prosze czy warto zamowic

Moj Kubus 2 tygodnie (czyli jak mial rowno 3 miesiace) temu wazyl 6000 g. Jak sie urodzil mial 3995g a przy wypisie 3760 g. Czyli od wagi wyjsciowej przybral 2240 g . To chyba dobrze ciekawe ile juz teraz wazy klopsik moj

Dziendoberek

Kuba dzisiaj znow bardzo ladnie spal od 20 do 5:15. A jak po niego wstalam do lozeczka to nie plakal tylko bardzo intensywnie staral sie obrocic na brzcho i sie wkurzal ze nie moze he

Dzisiaj caly dzien nas nie bedzie. Najpierw ide z mama na lumpki :P a potem jedziemy na wies do moich dziadkow (czyli pradziadkow Kuby) dobrze ze jest ladna pogoda to przynajmniej wystawie swoje bladosci troche do slonca

Pozdrawiamy ;*

[gabriellao0]

Napisane przez emzeta

kurde, przyczailam ta diete, sciagnelam i nie moge teraz znalezc tej strony, ale moge na maila wyslac jak ktos chce

ja też poproszę bo
najpierw schudłam ładnie po ciąży! a teraz tyję.
Dawno się nie ważyłam , szczęśliwa że ładnie schudłam ale moje udziska nie dawały mi spokoju i stanęłam wczoraj na wadze
z 60 kg zrobiło się 65 !!! (wieczorem) a dziś rano (na głodnego) było 62-63 (bo mam zwykła wagę nie elektroniczną)

idę na dietę

ps. SPICE
co to jest ten colerek (czy jak to tam było) lodóweczka jakaś? termosik?

U mnie w pracy w szatni bez obrazy dla współpracownic śmierdzi! bo one trzymają buty np. zamkniete w szafkach swoich! Wiecie przychodzą w kozakach np. a że gorąco tak siedzieć w kozakach 8 godzin to trzymają w szafkach lub pod, latem trzymają np. japonki pod szafkami. I te buty to pryszcz ale te w których siedzą 8 godzin w pracy potem są "wietrzone" na szafkach!!! Do tego wiele dziewczyn trzyma masę przeróżniastych ciuchów w szafkach (Bóg raczy wiedzieć po co???), tandetne perfumy z targu którymi pryskają się jakby Chanel 5 miały! No mogłabym tak pisać i pisać.
Samo to ze dziewczyna która ze mną w jednym pokoju siedzi ... poci się bardzo śmierdząco! taka prawda. I zamiast zmieniać ciuchy co dzień to ona ma! ubrania "służbowe" tzn. przychodzi do pracy a w szafce ma 3-5 bluzek i się przebiera w te bluzki "do pracy" . I wiesza je potem takie "capiące" do szafki. Do tego chyba jej ciut wstyd że się tak poci to się psika dezodorantami po prostu jakby się wodą myła(tak się tymi "pachnidłami" zalewa). Smród okropelny. I to wszystko się kisi w tej szatni
to sobie ponarzekałam

ps. Kaja się urodziła 3600 a przy wyjściu było 3450 chyba a teraz miała w pampie 7380 czyliw cztery miechy podwoiła wagę

PYTANKO
czy Wy jak gotujecie papki to na wodzie mineralnej czy na kranówie? ze mnie się śmieją w domu bo na mineralnej wszystko robię.
ps. Kaja dziś znowu dalej śpi zjadła o 7.00 i śpi a zawsze wstawała między 6-7
z szoku wyjść nie mogę

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

no i jeszcze pytanko w weekendowy poranek
trochę wstyd tak na forum i w ogóle, ale kogo mam zapytać jak nie Was
czy Wy też macie takie suchości przy sexiku? U mnie jest tragedia. Bez żelu nawilżającego ani rusz :bene tton:

[e.m.i.l.k.a]

Wszystkiego naj Dawidku Monix i Ewciu Pentuerki

nawet sobie nie wyobrażacie jakie my zakręty jestesmy.....policzyliśmy ilość osob na chrzciny na imprezę....a zapomnielismy o sobie to bylo tak na szybko bo ja sie spieszylam do dentysty i Adrianek juz byl marudny....z drugiej strony zawsze to oszczędność

dzien dobry

[emzeta]

Gabi ja gotuje na kranowce filtrowanej, a jak dajesz mineralna to zwroc uwage zeby byla nisko zmineralizowana bo sobie organizm maluszka z normalna nie radzi,
ja tez mialam posuche ale przeszla wreszcie
jak chcesz diete to wyslij email na priv

Wszystkiego naj dla Dawidka i Ewy!!!!!!!!

Emilka, wy nie bedziecie mieli czasu jesc

[gabriellao0]

wysłałam
używam wody tej Primavera (dla dzieci niby) i ją zawsze gotuje

ps. dlaczego jak ja w podpisue chce dać "kaja" żeby to był link do suwaczka to mi wywala taki dziwny podpis
KAJA[/url"][/url="http://suwaczki.maluchy.pl/li-34781.png"]KAJA[/url]
co to ma być?
miało być tylko "kaja"

[buziaczekk]

Napisane przez sweetylily

ooo a tez chcialam kupic te bodziaki ale zastanawialam sie czy sa dobrej jakosci i jak na razie nie kupilam. jak dojda napisz prosze czy warto zamowic

Warto kupic jakosc jest bardzo dobra, Dawid tez ma te bodziaki i pajace i na jakosc nie narzekam, Monix tez ma te bodziaki, ja czekam az z dlugim rekawem sie one pojawia bo narazie nigdzie nie widze

gabriellao ja tez uzywam tej wody Primavera i wszystko robie Dawidowi na tej wodzie a jesli gotuje obiadek sama to warzywa gotuje na zwyklej kranowie ale jej nie wlewam potem do papki tylko jak miksuje juz warzywa to wlewam Primavere

Dawid wlasnie zasnal w lozeczku na brzuchu pierwszy raz

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez gabriellao0

wysłałam
używam wody tej Primavera (dla dzieci niby) i ją zawsze gotuje

ps. dlaczego jak ja w podpisue chce dać "kaja" żeby to był link do suwaczka to mi wywala taki dziwny podpis
KAJA[/url"][/url="http://suwaczki.maluchy.pl/li-34781.png"]KAJA[/url]
co to ma być?
miało być tylko "kaja"

nie wiem czemu
niepotrzebny ten cudzysłow po /url i reszte tez wykasuj
a najlepiej zrob od poczatku
tak:
1. napisz słowo
2. zaznacz je i kliknij ikone kuli ziemskiej
3. wyskoczy Ci okienko - wpisz adres i OK
tyle

ja gotuje na wodzie z butelki bo myslalam ze te problemy z ulewaniem to od wody - ale tylko do mleka mam przegotowana, do warzyw do gotowania daje prosto z butelki - i tak się za chwile zagotuje

a Malpka zdolniacha z Julki

[zanka205]

witam w sobotni poranek

wczorajszy dzień można zaliczyć to cieżkich
Filip ogólnie caly dzień był marudny, wisiał na rękach, chwilę się sam bawił i znowu ryk
myślałam, że oszaleję
byłam na niego wściekła
potem pojechaliśmy do moich rodziców i na zakupy i jako tako się zachowywał
ale wieczorem w domu zjadł mleko i ryk, dziewczyny jak on się wydzierał, tuliłam go, huśtałam, całowałam i śpiewałam a on nic, szybko nasmarowałam dziąsełka i znowu tuliłam, przestał się wydzierać i popłakiwał biedaczek
po jakiś 10 minutach mu przeszło i zaczął się uśmiechać
no ale zanim usnął minęło wiele czasu
wstało przed 6.00 wypił 180 ml mleka i pospał z godzinkę i znowu wstał
wzięłam go do łóżka to się sam bawił, turlał się, co się przebudziłam to on gdzie indziej, raz mnie rączkami za koszulkę ciągnął, za chwilę usnęłam i obudziłam się z jego nóżką w oku
miał jeść koło 9.00 ale nie chciał, zasnął w łóżeczku
a ja ogarnęlam kuchnię i wyciągnęłam mięsko na obiad
kupiłam wczoraj Filipowi smoczek z NUKa (bo tylko taki toleruje) ten od 6-18 miesięcy
od razu Filip ładnie zassał i polubił go
a wiekszy jest, nawet o wiele większy od rozmiaru 1

[gabriellao0]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

nie wiem czemu
niepotrzebny ten cudzysłow po /url i reszte tez wykasuj
a najlepiej zrob od poczatku
tak:
1. napisz słowo
2. zaznacz je i kliknij ikone kuli ziemskiej
3. wyskoczy Ci okienko - wpisz adres i OK
tyle

ja gotuje na wodzie z butelki bo myslalam ze te problemy z ulewaniem to od wody - ale tylko do mleka mam przegotowana, do warzyw do gotowania daje prosto z butelki - i tak się za chwile zagotuje

jesteś wielka, dzięki

co do wody to i racja, zagotuje się tak czy siak

ps. a próbujecie uczyć picia wody? bo ja próbuje zawzięcie a idzie jak krew z nosa lub gorzej, ale dalej gotuje, wlewam do butli i daje jak jest ciepło

[...:::kizia:::...]

cześć Dziewczyny.
nie bylo mnie parę dni, gdyż upuścilam laptopa i zniszcxzyl sie dysk twardy i wszystkie nasze fotki sie unicestwily
teraz pisze z kompa tesciowej, bo nam pozyczyla.
Mlodziezy stal sie potworkiem sloiczkowym i przepada za karmieniem, ale ostatnio miewa napady placzu i ciezk go uspokoic

[raspberry69]

Napisane przez emzeta

kurde, przyczailam ta diete, sciagnelam i nie moge teraz znalezc tej strony, ale moge na maila wyslac jak ktos chce

zaraz wysle PW

Napisane przez emzeta

a wszystkim karmiacym piersia zazdroszcze tego cycusiania, nie macie pojecia jak mi tego brakuje...

Napisane przez gabriellao0

z 60 kg zrobiło się 65 !!! (wieczorem) a dziś rano (na głodnego) było 62-63 (bo mam zwykła wagę nie elektroniczną)

U mnie tez waga 2 kg w gore poszla jakis czas temu, ale basen i bieranie pomoglo i waga znow 50

Napisane przez emzeta

Gabi ja gotuje na kranowce filtrowanej, a jak dajesz mineralna to zwroc uwage zeby byla nisko zmineralizowana bo sobie organizm maluszka z normalna nie radzi,

My tez wszystko gotujemy na filtrowanej od 4 lat nie wiem co to kamien w czajniku


EMilka ale sie porobilo

Amelko,Dawidku, Ewciu
wszystkiego naj dla was kochane dzieciaczki

Spice brak mi slwo...

[buziaczekk]

Pokaze wam fotki Dawida robione przed chwila jak wcina chrupka kukurydzianego sam i uciekam wieszac pranie z 2 pralek