Maturzystki 2010 cz.II - wakacyjna regeneracja mózgów

[elajna888]

Napisane przez Karmenka

Ja jestem na mat-geo-inf.

Biologię miałam podstawową i w tym roku mi odeszła.
Ale idę na fakultet R.

ja jestem na biologii roszerzonej, sporo zakuwam, ale i tak mam obawy czy w ogole zdawać podstawę...roszerzenia nie dam rady, nic już nie pamiętam z tych wszystkich roślinek [materiał z 1 klasy]

[blue_apple]

Napisane przez elajna888

ja zawsze miałam włosy do ramion, teraz już są sporo za ramionami. Krece je głównie przed imprezami, wypadami do centrum, żeby jakoś wyglądać. Ale tak do szkoły, itp. to nie za bardzo mi sie chce.
A co do tuszu, to tez tak myślałam no ale jakoś dalam rade


też coraz bardziej lubie hennę
piżamki rządzą!

Mi się też właśnie nie chce :P
w ogóle nie chce mi się ich nigdy układać, lubie wysuszyc i mieć ułożone po nocy mam zawsze jakies byle co dlatego lubie weekendy i wakacje gdy moge myc wlosy rano.
a są już dość długie, jak na mnie, bo zapięcia od stanika ale są wycieniowane, więc wyglądają na krótsze.

Napisane przez Karmenka

Dziękuje
Trochę mi się już znudziły, ale fajne są

Też myślę nad henną, może to moim rzęsą pomoże.

fajne

szkoda, że henna tak krótko trzyma. może samemu trzeba by się wyspecjalizować i sobie robić ?

Napisane przez maaril

Faktycznie, nie zwróciłam na to uwagi
Tym lepiej dla mnie ze tu trafiłam

pewnie, że dobrze w kupie raźniej


PEWNIE ŻE TAK
moja piżamka to zwykła za duża o kilka rozmiarów błękitna koszulka z rowerkiem i zielonymi napisami
a na chłodniejszą porę mam długą piżamkę z żyrafką
a szlafroczek mam żółty (nienawidze żółtego, działa mi na nerwy. tata zawsze mi kupuje żółte rzeczy )

[parodia]

Napisane przez blue_apple

serio ta henna daje taki efekt? hm, może też zrobię sobie na wyjazd?

ej weź mnie ze sobą, bo mi się tak chce wyjść a tu dupa blada
tak mi dzień zleciał na nic nie robieniu, że aż jestem zirytowana

zielona zkarpetka :p ?

Serio Polecam
Chodź, wezmę Cię za pół godziny po mnie przyjadą, zdążysz?
Ooo, TAKIE coś, całe zielone

Napisane przez elajna888

ja zawsze miałam włosy do ramion, teraz już są sporo za ramionami. Krece je głównie przed imprezami, wypadami do centrum, żeby jakoś wyglądać. Ale tak do szkoły, itp. to nie za bardzo mi sie chce.
A co do tuszu, to tez tak myślałam no ale jakoś dalam rade

też coraz bardziej lubie hennę
piżamki rządzą!

Lokówką? Ja swoje raz próbowałam papilotami, to jak rozpuściłam, to krzyczałam, że mnie cała okolica słyszała koszmar, takie siano się zrobiło, a nie loki. A po 2 h się wyprostowały pod swoim ciężarem

A długo Ci się utrzymała?

[Karmenka]

Napisane przez elajna888

ja jestem na biologii roszerzonej, sporo zakuwam, ale i tak mam obawy czy w ogole zdawać podstawę...roszerzenia nie dam rady, nic już nie pamiętam z tych wszystkich roślinek [materiał z 1 klasy]

Mi biologia zawsze łatwo wchodziła.
Bardzo ją lubię.

Trzeba będzie trochę pozakuwać.

Napisane przez blue_apple

fajne

szkoda, że henna tak krótko trzyma. może samemu trzeba by się wyspecjalizować i sobie robić ?

Koleżanka sobie robi, mówiła że na początku jak była niewprawiona to szczypało.

[blue_apple]

Napisane przez elajna888

ja jestem na biologii roszerzonej, sporo zakuwam, ale i tak mam obawy czy w ogole zdawać podstawę...roszerzenia nie dam rady, nic już nie pamiętam z tych wszystkich roślinek [materiał z 1 klasy]

ja mam o tyle większy problem, że miałam beznadziejną nauczycielkę i praktycznie się biologii nie uczyłam
dlatego miałam teraz pół roku korki i w tym roku także będę mieć, mimo, że większość osób to dziwi, jak korki z biologii...
ale żeby czegoś się z nie nauczyć, to trzeba mieć podstawy wiedzy, a ja jej w szkole nie uzyskałam więc przeważnie nic nie rozumiałam i wszystkiego dla mnie było zawsze za dużo.
a wystarczyło usystematyzowac wiedzę

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

PEWNIE ŻE TAK
moja piżamka to zwykła za duża o kilka rozmiarów błękitna koszulka z rowerkiem i zielonymi napisami
a na chłodniejszą porę mam długą piżamkę z żyrafką
a szlafroczek mam żółty (nienawidze żółtego, działa mi na nerwy. tata zawsze mi kupuje żółte rzeczy )

A ja na zimę mam brązowo - różowa z łosiem


Też kiedyś na papilot nawinęłam.
Albo źle to zrobiłam albo włosy mi się do papilotów nie nadają.

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Serio Polecam
Chodź, wezmę Cię za pół godziny po mnie przyjadą, zdążysz?
Ooo, TAKIE coś, całe zielone

Lokówką? Ja swoje raz próbowałam papilotami, to jak rozpuściłam, to krzyczałam, że mnie cała okolica słyszała koszmar, takie siano się zrobiło, a nie loki. A po 2 h się wyprostowały pod swoim ciężarem

A długo Ci się utrzymała?

kusisz wizaż to w ogóle jedno wielkie kusicielstwo i studnia bez dna, można zbankrutować

moze zdąże na rolkach ?

a zkarpetkę wiem, znam ale mnie by irytowała, to wsadzanie i wyjmowanie telefonu, zawsze mam gdzieś wrzucony do torby...

ja po papilotach też mam złe wspomnienia, bo te... LOKI zostały mi przy samej głowie, miałam takie ślimaczki

Napisane przez Karmenka

Mi biologia zawsze łatwo wchodziła.
Bardzo ją lubię.

Trzeba będzie trochę pozakuwać.

Koleżanka sobie robi, mówiła że na początku jak była niewprawiona to szczypało.

mi po korkach też zaczęła łatwo wchodzić.
Ciekawa jestem czy duża różnica jest między P a R jeśli chodzi o materiał?

w ogóle to ile ja bede musiała pozauwać to mnie przeraża trochę ;]

hm, muszę pomyśleć nad samodzielnym robieniem, ale i tak najpierw musiałabym zobaczyć jak to wygląda u kosmetyczki

[maaril]

Napisane przez elajna888

ja jestem na biologii roszerzonej, sporo zakuwam, ale i tak mam obawy czy w ogole zdawać podstawę...roszerzenia nie dam rady, nic już nie pamiętam z tych wszystkich roślinek [materiał z 1 klasy]

U nas babka od bio bardzo goni do nauki, juz zapowiedziała duży spr z całego człowieka materiału z roślin też mało co pamiętam, więc nad nim będę musiała dłużej przysiedzieć bo najmniej go lubię. Ogólnie mam nadzieję że nie będzie aż tak źle. Bardziej martwie się chemią...
Ale na razie nie mogę myśleć za dużo o szkole, bo za bardzo się nią stresuję

Powiedzcie mi lepiej jak długo trzyma sie henna na rzęsach (i brwiach)? Zastanawiam się czy sobie zrobić. Bez tuszu wyglądam conajmniej nieciekawie, a nie zawsze mam czas sie malować.

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

mi po korkach też zaczęła łatwo wchodzić.
Ciekawa jestem czy duża różnica jest między P a R jeśli chodzi o materiał?

w ogóle to ile ja bede musiała pozauwać to mnie przeraża trochę ;]

Trochę jest bo jak rozwiązuje matury P to tak koło 90 % mam a jak się biorę za R to czasem nie wiem o co chodzi.

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

Trochę jest bo jak rozwiązuje matury P to tak koło 90 % mam a jak się biorę za R to czasem nie wiem o co chodzi.

ej. ja wiem, że tą wątek maturalny.. ale zmieńmy temat

[parodia]

Przestańcie gadać o tej biologii

Napisane przez Karmenka

Koleżanka sobie robi, mówiła że na początku jak była niewprawiona to szczypało.

Mnie nawet u kosmetyczki strasznie szczypało. Ale ostrzegała, że mam długie rzęsy i henna włazi do oczu w domu musiałam kropelkami zalewać.

Napisane przez blue_apple

kusisz wizaż to w ogóle jedno wielkie kusicielstwo i studnia bez dna, można zbankrutować

moze zdąże na rolkach ?

a zkarpetkę wiem, znam ale mnie by irytowała, to wsadzanie i wyjmowanie telefonu, zawsze mam gdzieś wrzucony do torby...

ja po papilotach też mam złe wspomnienia, bo te... LOKI zostały mi przy samej głowie, miałam takie ślimaczki

Ja właśnie pędzle do makijażu na all oglądam. Wizaż to zuuo
Do poniedziałku byś nie dojechała
Mój jest jeszcze nowy, więc nie chcę żeby się porysował
Ja w sumie na początku też miałam ślimaczki

Napisane przez maaril

Powiedzcie mi lepiej jak długo trzyma sie henna na rzęsach (i brwiach)? Zastanawiam się czy sobie zrobić. Bez tuszu wyglądam conajmniej nieciekawie, a nie zawsze mam czas sie malować.

Ja mam na rzęsach od wczoraj, więc się nie wypowiem, jak długo się trzyma
Miałam czarne rzęsy, a efekt i tak jest super

Ja już uciekam, może do Was zajrzę w środku nocy jak nie padnę
Pa

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

ej. ja wiem, że tą wątek maturalny.. ale zmieńmy temat

Tak, przez 2 tygodnie ani słowa.

[elajna888]

Napisane przez blue_apple

Mi się też właśnie nie chce :P
w ogóle nie chce mi się ich nigdy układać, lubie wysuszyc i mieć ułożone po nocy mam zawsze jakies byle co dlatego lubie weekendy i wakacje gdy moge myc wlosy rano.
a są już dość długie, jak na mnie, bo zapięcia od stanika ale są wycieniowane, więc wyglądają na krótsze.



fajne

szkoda, że henna tak krótko trzyma. może samemu trzeba by się wyspecjalizować i sobie robić ?



pewnie, że dobrze w kupie raźniej


PEWNIE ŻE TAK
moja piżamka to zwykła za duża o kilka rozmiarów błękitna koszulka z rowerkiem i zielonymi napisami
a na chłodniejszą porę mam długą piżamkę z żyrafką
a szlafroczek mam żółty (nienawidze żółtego, działa mi na nerwy. tata zawsze mi kupuje żółte rzeczy )

ja jak wiem, że będe układac lokówką, to nawet ich nie susze suszarką a rano tez zawsze w wakacje myje.
A co do henny to mi wytrzymała 2 tygodnie. Sama nie wiem czy bym dała sobie rade zrobić...no chyba, że wyszkoliłabym koleżanke, która by mi ją robiła
Moja piżamka w tej chwili, to zwykła, wieeeelka granatowa koszulka z logo firmy wujka a na chłodne dni kremowo-błekitna, z jakimis kwiatuszkami

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Przestańcie gadać o tej biologii

Mnie nawet u kosmetyczki strasznie szczypało. Ale ostrzegała, że mam długie rzęsy i henna włazi do oczu w domu musiałam kropelkami zalewać.

Ja właśnie pędzle do makijażu na all oglądam. Wizaż to zuuo
Do poniedziałku byś nie dojechała
Mój jest jeszcze nowy, więc nie chcę żeby się porysował
Ja w sumie na początku też miałam ślimaczki

Ja mam na rzęsach od wczoraj, więc się nie wypowiem, jak długo się trzyma
Miałam czarne rzęsy, a efekt i tak jest super

Ja już uciekam, może do Was zajrzę w środku nocy jak nie padnę
Pa

Hm, poczytam zaraz na wizażu o samodzielnym hennowaniu

No ja oszalałam na punkcie minerałów i naturalnej pielęgnacji, jakbym miała fundusze to bym pół sklepów wykupiła Ty wiesz jakie są fajne mineralne pędzelki ?

No ciekawa jestem do kiedy bym na tych rolkach się dowlokła

ja miałam ślimaczki cały czas i bez wody nie dało się ich rozprostować tragedia. chyba za mocno je nawinęłam albo co

a jak nowy to nawet dwie skarpecioszki

idź, baw się świetnie

Napisane przez Karmenka

Tak, przez 2 tygodnie ani słowa.

a potem istna rzeź

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez elajna888

ja jak wiem, że będe układac lokówką, to nawet ich nie susze suszarką a rano tez zawsze w wakacje myje.
A co do henny to mi wytrzymała 2 tygodnie. Sama nie wiem czy bym dała sobie rade zrobić...no chyba, że wyszkoliłabym koleżanke, która by mi ją robiła
Moja piżamka w tej chwili, to zwykła, wieeeelka granatowa koszulka z logo firmy wujka a na chłodne dni kremowo-błekitna, z jakimis kwiatuszkami

też nie wiem, czy dam radę, ale raz kozie śmierć

mój tż się śmieje z mojej piżamki

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

No ja oszalałam na punkcie minerałów i naturalnej pielęgnacji, jakbym miała fundusze to bym pół sklepów wykupiła Ty wiesz jakie są fajne mineralne pędzelki ?



a potem istna rzeź

Ja też uwielbiam minerały Ale to kasy trzeba mieć.


Weźźź, nie myślę nawet o tym.

[elajna888]

mnie bardzo kręciła naturalna pielęgnacja, za to w minerałach nie mam zupełnie orientacji. Wszyscy je zachwalają, pewnie jak skończy mi się mój puder to zainwestuje w jakiś mineralny

[maaril]

Napisane przez Karmenka

Tak, przez 2 tygodnie ani słowa.

A ja myślałam że jeszcze tyle czasu wolnego przede mną

Ktoś będzie oglądać "bardzo długie zaręczyny" na tvn?

[Karmenka]

Napisane przez maaril

A ja myślałam że jeszcze tyle czasu wolnego przede mną

Ktoś będzie oglądać "bardzo długie zaręczyny" na tvn?

A o czym to ?

[maaril]

Napisane przez Karmenka

A o czym to ?

"Młoda kobieta nie wierzy, że jej narzeczony zginął na wojnie. Wbrew wszystkiemu i wszystkim postanawia odnaleźć ukochanego... Audrey Tautou w filmie twórców Amelii. Akcja filmu rozgrywa się u schyłku I wojny światowej i opowiada historię pary kochanków..."

Nigdy tego nie oglądałam, ale może być fajne;]

[Karmenka]

Napisane przez maaril

"Młoda kobieta nie wierzy, że jej narzeczony zginął na wojnie. Wbrew wszystkiemu i wszystkim postanawia odnaleźć ukochanego... Audrey Tautou w filmie twórców Amelii. Akcja filmu rozgrywa się u schyłku I wojny światowej i opowiada historię pary kochanków..."

Nigdy tego nie oglądałam, ale może być fajne;]

Może zobaczę bo nie chce mi się spać.
Pewnie zasnę w połowie.

[blue_apple]

Napisane przez maaril

A ja myślałam że jeszcze tyle czasu wolnego przede mną

Ktoś będzie oglądać "bardzo długie zaręczyny" na tvn?

ja też... ale czuje jak rok sz... mnie goni. depcze mi już po piętach cholernik jeden.

Napisane przez maaril

"Młoda kobieta nie wierzy, że jej narzeczony zginął na wojnie. Wbrew wszystkiemu i wszystkim postanawia odnaleźć ukochanego... Audrey Tautou w filmie twórców Amelii. Akcja filmu rozgrywa się u schyłku I wojny światowej i opowiada historię pary kochanków..."

Nigdy tego nie oglądałam, ale może być fajne;]

o, może być ciekawe. może zobaczę, ale miałam czytać

Napisane przez elajna888

mnie bardzo kręciła naturalna pielęgnacja, za to w minerałach nie mam zupełnie orientacji. Wszyscy je zachwalają, pewnie jak skończy mi się mój puder to zainwestuje w jakiś mineralny

kręciła ?
ja tak mam, że strasznie się kręce czymś, a potem mi mija
np. filtry, szampony bez silikonów i sls :P
okazało się, że filtry zbytnio mnie wkurzają i to jakaś paranoja używać ich na codzień (ale teraz zawsze patrzę na to czy jest stabilny i wybieram te z wyższym faktorem ), podobnież było z cudownymi szampony z krótkim składem, które wysuszyły mi końcówki, teraz używam Dove napakowanego silikonami i slsem zapewne, a nawet się już nie interesuję tym i bardzo mi on pasuje...
chociaż nie powiem, minerały bardzo bardzo mi podpasowały i mydła w płynie do mycia bez sls także, więc to coś czemu będę wierna albo na zawsze albo dłużej niż przy poprzednich odkryciach...

a puder jeśli nie zależy Ci na kolorze, tylko na matowieniu i wygładzeniu polecam bambusowy z BU

Napisane przez Karmenka

Ja też uwielbiam minerały Ale to kasy trzeba mieć.


Weźźź, nie myślę nawet o tym.

no kasy kasy, niestety jak czytam ile wizażanki wydają...
ja lecę na próbkach

Napisane przez Karmenka

Może zobaczę bo nie chce mi się spać.
Pewnie zasnę w połowie.

ja ostatnio po powrocie usnęłam na CSI a akurat był fajny odc

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

zjadłam dziś półtorej tabliczki czekolady



i jeszcze się nie poszłam umyć
co za leń ze mnie

[elajna888]

Napisane przez blue_apple

kręciła ?
ja tak mam, że strasznie się kręce czymś, a potem mi mija
np. filtry, szampony bez silikonów i sls :P
okazało się, że filtry zbytnio mnie wkurzają i to jakaś paranoja używać ich na codzień (ale teraz zawsze patrzę na to czy jest stabilny i wybieram te z wyższym faktorem ), podobnież było z cudownymi szampony z krótkim składem, które wysuszyły mi końcówki, teraz używam Dove napakowanego silikonami i slsem zapewne, a nawet się już nie interesuję tym i bardzo mi on pasuje...
chociaż nie powiem, minerały bardzo bardzo mi podpasowały i mydła w płynie do mycia bez sls także, więc to coś czemu będę wierna albo na zawsze albo dłużej niż przy poprzednich odkryciach...

a puder jeśli nie zależy Ci na kolorze, tylko na matowieniu i wygładzeniu polecam bambusowy z BU



no kasy kasy, niestety jak czytam ile wizażanki wydają...
ja lecę na próbkach




ja ostatnio po powrocie usnęłam na CSI a akurat był fajny odc

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

zjadłam dziś półtorej tabliczki czekolady



i jeszcze się nie poszłam umyć
co za leń ze mnie

ooo dzieki za radę
tak, kręciła teraz juz mi minęło. Miałam okres, ze bardzo wciagnęły mnie zioła...łykałam różne tabl;etki, piłam napary, robiłam z ziół toniki itd. Z czasem minęło, co prawda od czasu do czasu wypije jakieś ziółko

też jeszcze sie nie myłam

[201605040950]

Napisane przez Karmenka

W ogóle to mózg jestem.
Koło 19 poszłam napalić w piecu żeby mieć wodę do kompania. Ale coś mi się rozpalić nie chciało (jak zwykle bo ja palić w piecu nie umiem ) i w końcu włączyłam bojler do prądu.
Siedzę i słyszę, że coś mi w rurach szumi i poszłam zobaczyć czy się woda nie gotuje. No to szybko ten bojler wyłączyłam wody do wanny nalałam i się uspokoiło. Kąpię się i znowu coś słysze, pobiegłam do tej piwnicy patrze a w piecu się pali A temperatura 110' C . Prawie wybuchło xD, grzejniki poodkręcałam i idę zobaczyć ile teraz jest

miszczu

Napisane przez maaril

Nie wchodziłam na wizaż przez cały dzień a tu tyle stron nowych postów Mam na imię Marta, plan: zdawanie rozszerzonej chemii i biologii, reszta w postawie, zobaczymy jak to pojdzie...

Z tego co widzę nie jestem tutaj jedyną Martą

ja też rozszerzona biologia i chemia ale o tym na razie ciiiiiiiiiiii

Napisane przez maaril

Bardziej martwie się chemią...

ja też

Napisane przez blue_apple

ej. ja wiem, że tą wątek maturalny.. ale zmieńmy temat

Napisane przez blue_apple

ja też... ale czuje jak rok sz... mnie goni. depcze mi już po piętach cholernik jeden.

zjadłam dziś półtorej tabliczki czekolady

mnie też

ej nie kuś

i mamy awans ma MŚ

[blue_apple]

Napisane przez elajna888

ooo dzieki za radę
tak, kręciła teraz juz mi minęło. Miałam okres, ze bardzo wciagnęły mnie zioła...łykałam różne tabl;etki, piłam napary, robiłam z ziół toniki itd. Z czasem minęło, co prawda od czasu do czasu wypije jakieś ziółko

też jeszcze sie nie myłam

a tak ja też piłam zioła

oj przez różne manie się przeszło... no i sporo rzeczy mi pomogło.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez peggy sue

miszczu



ja też rozszerzona biologia i chemia ale o tym na razie ciiiiiiiiiiii



ja też







mnie też

ej nie kuś

i mamy awans ma MŚ

ja wcale a wcale nie kuszę ]:->

no to ładnie

[maaril]

Ja zjadłam dzisiaj 2 lody... a miałam ograniczać słodycze

Śpiąca na razie nie jestem, więc film mam nadzieję obejrzeć cały.
Pewnie znowu pójdę spać po 2:00, wstanę kolo 12:00 i cały dzień szybko zleci

[blue_apple]

Napisane przez maaril

Ja zjadłam dzisiaj 2 lody... a miałam ograniczać słodycze

Śpiąca na razie nie jestem, więc film mam nadzieję obejrzeć cały.
Pewnie znowu pójdę spać po 2:00, wstanę kolo 12:00 i cały dzień szybko zleci

też mnie wkurza, że te dni tak szybko wtedy mijają

ale o dziwo, jakoś wstaję w miare wcześnie. przeważnie ok 9-10 nawet jak o 1 pójdę spać.
nad morzem zawsze spaliśmy do 11
no, ale i tak zanim zgarnę się z łózka to jest 13
jak miałam jazdy na 12 to chociaż miałam cel, żeby wstać, a tak to wszystko odkladam na potem, aż w końcu tego nie robię w ogóle jak dziś.

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

IDE SIĘ UMYĆ

[maaril]

Napisane przez blue_apple

też mnie wkurza, że te dni tak szybko wtedy mijają

ale o dziwo, jakoś wstaję w miare wcześnie. przeważnie ok 9-10 nawet jak o 1 pójdę spać.
nad morzem zawsze spaliśmy do 11
no, ale i tak zanim zgarnę się z łózka to jest 13
jak miałam jazdy na 12 to chociaż miałam cel, żeby wstać, a tak to wszystko odkladam na potem, aż w końcu tego nie robię w ogóle jak dziś.

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

IDE SIĘ UMYĆ

A jak wstaje w południe to jestem taka zaspana że poszłabym spac dalej Ambitny plan na jutro: wstac kolo 9:00


za 2 minuty film... idę, pa

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

kręciła ?
ja tak mam, że strasznie się kręce czymś, a potem mi mija
np. filtry, szampony bez silikonów i sls :P
okazało się, że filtry zbytnio mnie wkurzają i to jakaś paranoja używać ich na codzień (ale teraz zawsze patrzę na to czy jest stabilny i wybieram te z wyższym faktorem ), podobnież było z cudownymi szampony z krótkim składem, które wysuszyły mi końcówki, teraz używam Dove napakowanego silikonami i slsem zapewne, a nawet się już nie interesuję tym i bardzo mi on pasuje...
chociaż nie powiem, minerały bardzo bardzo mi podpasowały i mydła w płynie do mycia bez sls także, więc to coś czemu będę wierna albo na zawsze albo dłużej niż przy poprzednich odkryciach...

a puder jeśli nie zależy Ci na kolorze, tylko na matowieniu i wygładzeniu polecam bambusowy z BU

No ja szampony bez sls-ów to już dawno stosuje. Bo takie suche włosy miałam, że istne siano na głowie. A teraz się zmniejszyło. I odżywki to raczej bez silikonów ale jak mi się jakaś fajna z silikonem trafi to nie ma problemu. Próbowałam mycia odżywką tez ale coś mi nie pasuje. Może jeszcze się przekonam.

A filtrów nie używałam ale teraz muszę. Dostałam od dermatolog taki płyn fotouczulający no i 30 się katuje. Ale nie lubię tego.

A co to za puder ?

Napisane przez maaril

Ja zjadłam dzisiaj 2 lody... a miałam ograniczać słodycze

Śpiąca na razie nie jestem, więc film mam nadzieję obejrzeć cały.
Pewnie znowu pójdę spać po 2:00, wstanę kolo 12:00 i cały dzień szybko zleci

A ja 4 gofry
Sama robiłam.

[201605040950]

Napisane przez blue_apple

ja wcale a wcale nie kuszę ]:->

no to ładnie

kusisz kusisz

ba

Napisane przez maaril

Śpiąca na razie nie jestem, więc film mam nadzieję obejrzeć cały.
Pewnie znowu pójdę spać po 2:00, wstanę kolo 12:00 i cały dzień szybko zleci

standardowo też tak wstaję

Napisane przez Karmenka

A ja 4 gofry
Sama robiłam.

następna kusicielka

[Karmenka]

Napisane przez peggy sue

następna kusicielka

Mam @ i mi się słodkiego chce.

Film miałam oglądać ale jak na dół pójdę to o lodówkę pewnie zahaczę