2009-08-29, 09:03 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 999
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
jeśli to LO jest w tym samym mieście a nawet budynku co twoje gim, to pewnie wiele osób z twojej starej szkoły, może nawet klasy, będzie w tym samym liceum nie będziesz tam więc całkiem sama
w dodatku osoby, które faktycznie nie będą nikogo tam znać będą bardziej chętne do nawiązania znajomości i łatwiej to wszystko pójdzie |
2009-08-29, 09:11 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nieziemska kraina :)
Wiadomości: 1 264
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
To w liceum jest jeszcze kocenie
Ja rok temu przyszłam do liceum i nawet nikt nie śmiał powiedzieć "kot" czy coś w tym stylu a powiem ci że byłam w podobnej sytuacji co ty . Moje liceum od gimnazjum jest oddzielone tylko schodami.Idzie się po schodach (5schodków) i jest liceum.I nie masz się czego bać bo to ty chodziłaś do gimnazjum obok,to ty jesteś mieszkanką tego miasta i dlaczego mialabyś się bać swojego liceum -jak tak to sobie tłumaczyłam
__________________
pod innym nickiem... |
2009-08-29, 09:18 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
Naprawdę nie masz o co się martwić . Rozumiem, że możesz być lekko zestresowana, nowa szkola, nowe towarzystwo, nowi nauczyciele. Bądź sobą, a reszta sama przyjdzie . Powodzenia.
__________________
Jest git |
2009-08-29, 09:24 | #34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 621
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
I pamiętaj: pierwsze wrażenie jest najważniejsze, a w LO szczególnie pierwszy tydzień, więc daj się poznać z dobrej strony i od początku gadaj z ludźmi z klasy.
__________________
Niech nikt i nic nie zdoła Cię powstrzymać od zrobienia rzeczy, które sobie wymarzyłaś... |
2009-08-29, 10:54 | #35 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
Dziewczyno, w liceum nie ma kocenia. ;>
Są tylko zawody organizowane przez szkołę, żeby `ochrzcić` nowych. ;> Indywidualne osoby się tym nie zajmują, a jeśli nawet, to miałyby pogadankę u dyrektora. W liceum naprawdę można poznać wspaniałych ludzi. Poznałam dwie świetne dziewczyny dzięki temu i mnóstwo innych znajomych. Tam to dopiero rozkwita życie towarzyskie. A nauka? Spokojnie sobie poradzisz. Ja po prostu odrabiam wszystko na bieżąco, nie robię zaległości, uczę się po przyjściu ze szkoły, a później mogę sobie wyjść, gdzie chcę. Nie ma czegoś takiego jak uczenie się całą noc, żeby chociaż 2 mieć. ;> Liceum jest dla normalnych ludzi. Do liceum nie przychodzą magistrzy i doktorzy, da się skończyć. (;
__________________
*** "Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie... Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..." ***
|
2009-08-29, 11:19 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 595
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
ja bym sie baaardzo cieszyla,gdybym miala lo w tym samym budynku co gim
a tak? od wtorku dojezdzam 40 km do szkoly i mieszkam w bursie. do domu wracam tylko na weekendy. czyli dochodzi nie tylko zaklimatyzowanie sie w nowej szkole,ale takze tam,gdzie bede mieszkac. w liceum nie ma kocenia,jesli cokolwiek jest to wyjazdy integracyjne i zabawy I klas z wychowawcami. i bardzo dobrze,bo po tym co zrobili mi w gimnazjum,pewnie w ogole bym nie poszla. mam konto na nk,piszemy na forum z ludzmi z nowej klasy,z jedna dziewczyna sie spotkalam i juz mam super kolezanke do lawki,zawsze razniej pamietaj,ze osob lekko przestraszonych jak Ty,w pierwszym dniu i dalej,jest naprawde mase kazdy ma prawo czuc sie zagubiony,wiec nie bedziesz sama
__________________
|
2009-08-29, 11:40 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 104
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
Aż mi się teraz przypomniało, jak to było gdy ja szłam do 1 klasy LO dwa lata temu.
Miałam podobne odczucia - co będzie jeśli nie znajdę sobie koleżanki, jeśli nauczyciele będą straszni (te wszystkie zapierające dech w piersiach historie o edukacji w liceum!), a co dopiero jak będzie to paskudne KOCENIE! I co? I nic Okazało się,że wszyscy, którzy wybierają się do liceum są w podobnej sytuacji i obawiają się podobnych rzeczy. Wówczas są bardzo otwarci, chętni do nawiązywania nowych przyjaźni Nauczyciele - nie bardzo różnili się od tych z gimnazjum,może i mieli trochę wyższe wymagania z czym trudno się na początku uporać,ale potem, kiedy już wtopi się w wir nauki () w liceum można spokojnie zdobywać oceny takie jak 4,lub 5 A co do kocenia - może raz usłyszałam ,,Kici, kici''? A teraz już pisząc z perspektywy przyszłej maturzystki (od wtorku oficjalnie nią będę ) uważam,że kocenie w formie dokuczania, czy gadania ,,kici,kici'' w ogóle mnie nie bawi (takie też było gdy szłam do gimnazjum). Za to jeśli w szkole zorganizują wam coś w stylu ,,Dnia kota'' to traktujcie to jak dobrą zabawą i miłe przyjęcie w szeregi licealistów. Tak więc - głowa do góry, bądź pewna siebie i pokaż wszystkim najlepsze strony swego charakteru to na pewno zdobędziesz wielu nowych przyjaciół (a sprawę tu ułatwia ci to,że twoje liceum jest w tym samym budynku co twoje byłe gimnazjum. Ja chodziłam do zerówki, szkoły podstawowej i gimnazjum - do jednego budynku, aż tu nagle musiałam do LO dojeżdżać kawałek drogi ) Naprawdę, nie ma się czym martwić i pomyśl,że wiele osób takich ja ty również się stresuje, a zapewne potem okaże się ,że zupełnie niepotrzebnie Uff,ale się rozpisałam |
2009-08-29, 11:44 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 757
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
wszystkie mówicie że nie ma kocenia w lo ,a np. u mnie było i to ostre szczególnie nie lubiane osoby miały źle np.dla jednej dziewczyny wymyły twarz gąbką ;/ ale nie chcę straszyć autorki wątku ;p
|
2009-08-29, 12:00 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 104
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
Cytat:
Nawet nie wiedziałam, że to element kocenia - dla mnie to już bardziej coś w stylu mobbingu psychicznego i lekkiej przemocy, kiedy ktoś na siłę robi takie rzeczy Mnie się kocenie (z gimnazjum) kojarzyło bardziej z zasłyszanym ,,kici, kici'', lub mierzeniem korytarza zapałką. Zdarzały się też przypadki,że robili tzw. ,,szuwarki'',czy wsadzania siłą głowy do sedesu i spuszczania wówczas wody. Dziwi mnie,że byli u mnie w gimnazjum ludzie (nie tylko u mnie), których to bawiło,bo wg. mnie jest to kompletnie ,,niefajne'' |
|
2009-08-29, 12:08 | #40 |
esplori
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 17
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
ja nie słyszałam o koceniu w moim LO, była tylko wycieczka tzw "otrzęsiny" na która nas zabierała rok starsza klasa, podzielili nas w grupy, dali zadania, pomalowali, zciorali, ale wszystko było kulturalne i z humorkiem byliśmy ostatnim rokiem który mial otrzęsiny, ale szczerze? nie żałuje. poznałam dzięki temu starszą klase, zintegorwałam się z moją. Jesli nawet bedizesz miała "kocówę" to musisz podejsc do tego z humorem-robic sobie z tego takie same jaja jak oni. Chyba ze wg ciebie jest to bardzo obraźliwe lub sprawia ci ból- wtedy zgłos sie do kogos.
pierwsze dni zawsze są cięzkie- bo nowi ludzie. kolejne sa ciezsze- bo trzeba sie uczyc.! powodzenia.
__________________
|
2009-08-29, 15:41 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 457
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
bedzie dobrze wiadomo, każdy się boi nowej szkoły, ale sama zobaczysz, że potem będzie super u mnie nie kocili, chociaż byłam na to nastawiona xD
|
2009-08-29, 17:47 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 517
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
prawie każdy to przeżywa, ale potem tylko sobie mówi 'i po co mi był ten stres?' . liceum to podobno najpiękniejsze lata życia człowieka, u mnie jak na razie to się sprawdza. wiadomo, na początku będziecie patrzeć wszyscy na siebie jak na ufo, ale później to minie!
co do kocenia - u mnie w Lo czegos takiego nie bylo.
__________________
|
2009-08-29, 21:49 | #43 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 40
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
dzieki wielkie! Caly czas jestem zdziwiona,ze jestescie tak chetni wszyscy do pomocy. dziekuje.
|
2009-08-30, 00:09 | #44 |
Rozeznanie
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
Widzisz? Ludzie w lo tez tacy będą
|
2009-08-30, 08:55 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 595
|
Dot.: NOWA Szkoła. :[ = nerwy! ?
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:38.