Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ceremonia i tradycja ślubna, weselna

Notka

Ceremonia i tradycja ślubna, weselna W tym miejscu możesz podzielić się widzą, jak zaplanować ceremonię ślubną. Na co zwrócić uwagę przy szukaniu sali weselnej. Przypomnieć tradycje weselne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-04, 12:27   #1
Ania mama Buddy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 278
GG do Ania mama Buddy Send a message via Skype™ to Ania mama Buddy

Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?


Moje drogie nasz ślub zaplanowany jest na 28 sierpnia 2010, ja pochodzę ze śląska, mój TZ z Augustowa, gdzie odbędzie się ślub jednak na stałe mieszkamy w Irlandii i wszystko załatwiamy na odległość co jest nie lada problemem i stresem!!!
Zamówiliśmy nową, otwartą w maju br salę AUGUST w Przewięzi, którą widzieliśmy tylko na zdjęciach w internecie niżej podaję linki. Czy ktoś słyszał jakiekolwiek opinie o tej sali?? Miał tam jakieś przyjęcie? Czy możecie powiedzieć coś o obsłudze i jedzeniu???

http://www.centrumaugust.pl/index.html (tutaj nie ma zdjęć wnętrz bo strona jest w budowie)

http://www.nasza-suwalszczyzna.pl/in...egory&catid=22 (sala z zewnątrz)

http://www.nasza-suwalszczyzna.pl/in...egory&catid=21 (wnętrza sali i hotelu)
Ania mama Buddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-04, 23:20   #2
Nenfrik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 19
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Aniu, ja Ci chętnie odpiszę. Z nieba mi spadłaś
Ja pochodzę spod Warszawy, a mój TŻ z Sejn. Już dawno wymyśliliśmy sobie wesele na pojezierzu suwalsko-augustowskim. W takim fajnym miejscu- nad jeziorem, w lesie itp. Nie chciałam wesela w moim miasteczku. Po pierwsze że nie ma tu ładnych okolic, po drugie- drogo tu jest. A ja chcę wesele z noclegami dla prawie wszystkich gości i z poprawinami. Mam rodzinę rozrzuconą po świecie i niezależnie od tego czy wesele byłoby tu pod Warszawą czy na Suwalszczyźnie to gości muszę przenocować. No i następnego ranka trzeba ich nakarmić oczywiście. Tu pod Warszawą wesele w sali bankietowej gdzieś przy trasie szybkiego ruchu kosztuje około 185 zł od osoby. Nie znalazłabym jednak nigdzie tylu miejsc noclegowych ile będę potrzebować.Tak więc Suwalszczyzna okazała się naturalnym wyborem. Tak sobie to wymyśliliśmy już dawno. Tylko powinniśmy zacząć organizować to wszystko wcześniej. Powiem szczerze: nawet mi przez myśl nie przeszło że tak trudno będzie coś zorganizować. Najpierw namierzyliśmy pewnego kolesia, który ma kilka ośrodków pod Sejnami (w Kulkach i Sumowie). Mieliśmy nadzieję że to będzie strzał w "10". Owszem, same ośrodki okazały się piękne, ale te dwie sale odpadły- niezbyt ładne, bez klimatyzacji. Ale wiedzieliśmy też że ten sam właściciel ma jeszcze trzeci ośrodek- właśnie August w Przewięzi. Trochę daleko od Sejn, ale trudno. Pojechaliśmy obejrzeć. To nowiutki ośrodek, otwarty w maju 2009 r. Sale są tam dwie. Jedna (większa- na około 170 osób) jest tak jakby w piwnicy tego głównego ośrodka i generalnie pełni na co dzień funkcje jadalni. Jest niezła. Wystrój sali jest trochę w takim myśliwskim stylu: dodatki z ciemnego drewna, belki na ścianach i suficie, białe ściany plus dużo poroży jeleni na ścianach. Nie jest to typowy wystrój sali weselnej, ale jakiś swój styl ma. Może to nie do końca to czego ja chciałam, ale ujdzie. Druga sala (troszkę mniejsza) ma już chyba mniej myśliwski wystrój i znajduje się na parterze w drugim budynku na terenie tego ośrodka. Ale tam nie ma chyba bezpośrednio kuchni przylegającej do tej drugiej sali i chyba wszystkie żarełko nosiliby z tego drugiego budynku. Ta pierwsza sala jest klimatyzowana, a ta druga to nie wiem (ale chyba tak). Sam ośrodek piękny, nowiutki, zadbany. Piękne altanki, trawniczki, chodniczki. Dla mnie takie rzeczy są ważne. Ośrodek dysponuje wieloma miejscami noclegowymi. Jedyny minus samego tego ośrodka to wjazd do niego- częściowo przysłonięty tartakiem, z którym sąsiaduje. Ujmuje mu to trochę uroku. No i prawda jest taka, że chociaż wydawałoby się że położenie tego ośrodka jest super to przebywając na jego terenie nie widać że jest on położony tak fajnie, tzn. nie widać jezior. Ale to już tylko takie moje czepianie się. Muszę przyznać, że ogólnie pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. Cena (orientacyjna): 130 zł od osoby za wesele, nocleg chyba 50 zł od osoby, poprawiny w formie śniadania: 20 zł od osoby. Terminy dostępne bez ograniczeń, żadnych terminów nie było pozajmowanych nigdzie (w żadnym ośrodku)- to mnie już zastanowiło. Niby wszystko OK, cena niezła, ale już Wam opisuję co się okazało!

Właściciel- nazwisko pominę- znany jest pod ksywką "Ksiądz" (był kiedyś w seminarium). Umówiliśmy się z nim na rozmowę. Pomijam fakt, że musieliśmy na niego długo czekać, że rozmowy nie mogła przeprowadzić z nami jego żona, która była na miejscu ani też jego dorosłe dzieci które pomagają mu zarządzać tymi trzema ośrodkami (bo nie są do tego upoważnieni). OK, zadzwoniliśmy do tego właściciela z zaskoczenia, mógł być zajęty czymś innym i nie musiał się zjawić na żądanie. Czekaliśmy. W końcu przyjechał. Ten właściciel okazał się naprawdę beznadziejnym kolesiem. Po kilku minutach rozmowy już byłam ostro wkurzona i mój TŻ i nasze rodziny też. Po pierwsze- od razu nam zapowiedział, że jeżeli chodzi o termin to miesiące wiosenne i letnie (w sezonie) odpadają- bo takie wesele to by mu tylko rozbiło grafik i jemu to się nie opłaca. Byliśmy to w stanie zrozumieć. Po drugie- był tak mało konkretny w gadce że to szok. Nie można było uzyskać konkretnej odpowiedzi na jasno postawione pytanie. Mówił jakoś na okrągło, albo zmieniał temat, albo zaczynał porównywać swoją ofertę z innymi, albo wpadał w dygresję albo w dygresję od dygresji. Mówił takie rzeczy, że dały nam one do myślenia:"Dania gorące są podawane na paterach, a nie są serwowane w postaci oddzielnych porcji ponieważ jedna dziewczynka zje pół kotleta a druga w ogóle nie zje i po co to ma się marnować- a ja nie jestem skąpy ale nie lubię marnotrawstwa" (mój komentarz w myślach: "Ale ja, do jasnej ciasnej, płacę za 130 kotletów i tyle ma ich być i to nie Twoja sprawa koleś ile kto jest w stanie zjeść. Poza tym resztę mogę zabrać na poprawiny"). Kolejny cytat: "W cenę wliczone są napoje, ale takie tańsze bełty, a nie oryginalne napoje". Napisałam wyżej cenę, ale ten koleś nie chciał się z nami konkretnie umówić na tą cenę i nie podpisałby z nami takiej umowy bo zasłaniał się zmianą cen w przyszłym roku. No ja dziękuję. Ja bym u niego zarezerwowała salę a on mi za rok powie: "Nowa cena to 200 zł od osoby". Większość właścicieli sal ustala konkretną cenę i podpisuje umowę. Wiem też, że niektórzy ustalają jakiś limit (jakieś maximum) o ile może podrożeć w zależności np. od ceny benzyny lub kursu euro. Ten koleś mnie ostro zirytował, ale byliśmy napaleni na tą Przewieź. Umowy tego dnia nie podpisaliśmy oczywiście. Następnego dnia okazało się że rodzina mojego TŻta wywąchała takie wstrętne plotki o skąpstwie tego kolesia. Podobno te plotki aż huczą po całych Sejnach. Ciocia TŻ miała w jednym z tych ośrodków imprezę integracyjną ze swojego zakładu pracy: po podaniu pierwszego dania, gdy goście poszli tańczyć zebrano talerze i już więcej ich nie postawiono. Jedzenie niby było ale nie było jak jeść. Tak samo było z kieliszkami na wódkę (wódka była w cenie tej imprezy, a nie własna)- zebrano całą zastawę stołową wszystkim ludziom którzy poszli tańczyć. Podobno na wszystkich organizowanych przez niego imprezach- weselach, bankietach, sylwestrach itp. zawsze brakuje jedzenia. Na Sylwestra zapisuje kogo popadnie, w ofercie ma normalne full wyżywienie, ale w praktyce wszystkiego brakuje. Gdy goście się po imprezie domagają zwrotu części kasy to koleś się pyta: "A czego brakowało?" i odmawia jakiejkolwiek dyskusji o zwrocie kaski. Wujek TŻta powiedział że impreza u tego kolesia to ostateczność, a on często bywa na imprezach z racji swojego zawodu. Teściowa brata TŻta też to potwierdziła. Możecie sobie mówić że jedzenie nie jest najistotniejsze na weselu, ale ja wiem swoje Za złe żarcie na weselu to moja rodzina obgadałaby nas na śmierć. Tak więc te ośrodki- najpierw były naszymi pewniakami (a szczególnie Przewięź)- ale niestety odpadły. Ale potem okazało się że siostrzenica przyjaciół moich przyszłych teściów miała wesele w Sumowie u tego kolesia i była jednak zadowolona. No i ja tak sobie myślałam: jak koleś utrzymałby renomę i otwierał ośrodek po ośrodku gdyby był taki skąpy i beznadziejny? Z drugiej strony- jego specjalnością jest wypoczynek a nie wesela. Na wesela ma wszystkie terminy dostępne, to też o czymś świadczy. Jeszcze Wam napiszę, że podczas naszej rozmowy z nim podszedł do nas jeden z jego klientów (tzn. gość ośrodka w Kuklach) i bardzo się skarżył: że zamawiał inne pokoje a dostał zupełnie inne. A ten właściciel zamiast klienta przeprosić i zaoferować jakiś bonus albo upust to zaczął się głupio tłumaczyć i mu wmawiać że wyszło mu to na dobre i żeby się nie skarżył. Poza tym będąc w restauracji Skarpa poznałam bardzo sympatyczną kelnerkę która kiedyś pracowała dla tego "Księdza". Ona gorąco odradziła organizowanie u niego wesela, swojego wesela też u niego nie robi. Miałam mętlik w głowie i nie wiedziałam co myśleć. Ale gdy uświadomiłam sobie jakie złe odczucia miałam podczas rozmowy z tym kolesiem to postanowiłam zaufać przeczuciu i tą opcję na wesele skreśliłam. Potem sprawdziliśmy jeszcze jedną salę w innym ośrodku Kulkach, potem restaurację Skarpa w Sejnach, potem jeszcze jakąś salę weselną nazywaną "u Jurkuna" zaadaptowaną ze starych budynków PGRów w Sejnach, Zajazd Moren za Sejnami, Gościniec Pod Strzechą w Krzywym. Wszystko odpadło- albo za małe, albo brzydkie, albo wstrętnie zlokalizowane, albo bez miejsc noclegowych. Na końcu odwiedziliśmy Hotel Holiday w Starym Folwarku. Stary Folwark ma dobrą opinię i piękną dużą klimatyzowaną salę, ale niestety- nie ma terminów na 2010 r. i jest troszkę droższy. Poza tym on nie jest tak malowniczo położony jak ja i TŻ sobie wymarzyliśmy- jest przy drodze do Suwałk, obok jest wytwórnia nagrobków. Myślałam jeszcze o Szelmencie, ale nie ma tam klimatyzacji, sala weselna jest w kolorze wściekłego różu, większość terminów na 2010 r. już jest zajęta i to miejsce jest trochę daleko od Sejn (40 km). Chociaż wiele osób chwali sobie wesela w Szelmencie. Oprócz tego obejrzeliśmy też kilka sal w Augustowie. Na super luksusowy hotel "Warszawa" nas nie stać (około 400 zł za osobę z noclegiem, 4 dania gorące w stylu "bułkę przez bibułkę"). W hotelu "SPA Wojciech" jest sala na 80 osób. W "BPiSie" (który ma ponoć dobrą opinię i świetną kuchnię) jest brzydki teren ośrodka gdzie majtki się suszą na balkonach nad wjazdem na teren i nad wejściem do sali weselnej i gdzie jest wstrętna jędza kierowniczka która nas przywitała "Czego?" i zapowiedziała że mimo że ma miejsca noclegowe to nie zarezerwuje ich dla naszych gości to to się jej nie opłaca. W Płaskiej mają piękny ośrodek ale nie robią wesel. W Augustowie jest jeszcze Yacht Club, gdzie w jednym miejscu jest 6 sal weselnych i niektóre sąsiadują ze sobą przez cienką ściankę. Jak tam orkiestry grają? A goście się nie mieszają? Jak któraś zdesperowana panna chce złapać welon to ma kilka szans :P Ja bym nie chciała mieć wesela wspólnie z innymi parami młodymi ! Poza tym właściciel nie wzbudził naszego zaufania. Chociaż trzeba przyznać że okolica tego Yacht Clubu jest super. I jest klima! Byłam załamana, już myślałam że nie zorganizuję tego wesela... Ale pojawiła się nowa opcja... Rodzina TŻta była jakiś czas temu na weselu w hotelu Delfin w Augustowie i bardzo to miejsce chwaliła. Pojechaliśmy. Cóż- to miejsce na plusy i minusy. Nie wiem co mam robić i proszę o pomoc. Ja wiem że kiedyś ten hotel nie miał dobrej opinii, właściciel zbankrutował, z kilku swoich interesów wypompował pieniądze na granicę, dostał zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce na ileś tam lat itp. Ale podobno wiele się tam teraz zmienia. Sala w Delfinie to nie jest typowa sala weselna. Jest na II piętrze, a nie tradycyjnie na parterze. Nie ma wejścia prosto z dworu. Idzie się łącznikiem z recepcji i schodami lub windą dwa piętra w górę. To jest podobno (według mojej Mamy) największy minus. Ale dla mnie to jest do przebolenia. Ta sala była zaplanowana jako sala konferencyjna, więc nie ma wyglądu typowej sali weselnej. Ale dzięki temu ma swój urok i jest naprawdę oryginalna. Widziałam ją na zdjęciach w weselnym przybraniu i naprawdę mi się podoba.
Poza tym nie wiemy zbyt dobrze o tym czy jedzonko jest smaczne i czy jest go dużo. Słyszeliśmy dobre opinie (m.in. od Cioci TŻta), ale ostatnio pojawiły się też złe. Faktem jest taka że ośrodek zmienił właściciela (w listopadzie 2008 r. na 30 lat wydzierżawił go Egurrola Dance Studio) i chcą wypromować organizację imprez- więc ja bym się generalnie nie martwiła. Wydaje mi się że jedzonko będzie OK bo zależy im na dobrej opinii i wypromowaniu się. Ale pewności nie mamy. Moja Mama najpierw stwierdziła że sala jest za mała. Nie widzieliśmy jej bowiem na żywo zastawionej. Widzieliśmy ją tylko uprzątniętą. Ale na zdjęciach przesyłanych przez organizatorkę wydaje się OK. Naprawdę jest dużo miejsca. Gdybym umiała wkleić zdjęcia to bym wkleiła. Mama ogląda zdjęcia i ogląda i ogląda i analizowała i musiała w końcu przyznać że sala nie jest za mała. Sala ma z boku takie fajne klubowe kanapy wmontowane w ściany. Wymyśliliśmy że tam obok tych kanap się zrobi miejsce do tańczenia. Będzie można przysiąść na chwilkę, pogadać. Myślę że te kanapy są OK. Dla orkiestry jest specjalna antresola, ale mogą się też ustawić na sali. Moją tragedią jest brak klimatyzacji. To jest coś co mi spędza sen z powiek: tam nie ma klimatyzacji ! ! ! Są tylko nawiewy i wywiewy. Nie wiem czy to wystarczające. Noc majowa nie musi być gorąca, ale na sali i tak może być duszno. Strasznie się boje że będzie duszno i może też gorąco. Zainteresowałam się już jakiś czas temu zamówieniem przenośnych klimatyzatorów lub schładzarek. Ale to spory dodatkowy koszt no i nie wiem jak ta sala będzie wyglądała jak porozstawiam tam te maszyny. No i pytanie: czy to zadziała? Ja właduję kupę kasy a to gówno da. Ale co ja tam wiem... Gówno się znam na jakichś głupich klimatyzatorach... Może któraś z Was ma w rodzinie lub wśród znajomych kogoś kto pracuje w takim interesie i się na tym zna? A Wy dziewczyny, czy zwracałyście uwagę na klimatyzację gdy szukaliście sali? Wiem co powiecie: że mogłam znaleźć coś innego lub że nadal mogę znaleźć. Ale mi się ten Delfin ogólnie podoba. No i moja wymarzona orkiestra ma zarezerwowane terminy.
Ale starczy tych płaczów. Czas na pozytywy- więcej minusów ta nasza wybrana sala w hotelu Delfin nie ma. Ma za to plusy. Jest położona nad jeziorem na półwyspie, otoczona lasem. Jest tam duża baza noclegowa, a nasze wesele będzie z nocowaniem- dwudniowe (dużo przyjezdnych), więc to dla mnie ważne. Cena jest OK- 128 zł od osoby, a w cenie: 5 dań gorących, deser, 7 rodzajów przystawek na zimno, 3 rodzaje sałatek, warzywa, soki, woda i napoje gazowane, ciasta, owoce. Nocleg 60 zł od osoby. Pokój dla pary młodej gratis. Drugi dzień: 26 zł od osoby za nowe menu (3 dania gorące plus zimne przystawki) lub ryczałtem: 1000 zł za sto porcji kartaczy i 100 porcji żurku plus świeża wędlina, chleb, warzywa i wszystko to (zimne i gorące) co zostanie z wesela. Dla porównania cena w moim miasteczku pod Warszawą (przy szosie) to 188 zł od osoby. Nie wiem ile żarełka ciepłego i zimnego w cenie, ale bez noclegów, bez ciast i napojów. Kolejny plus to fajna organizatorka wesela. Babka się wydaje kompetentna. Duży plus!
Aniu- ja wyczerpująco opisałam Ci wszystko co wiem o Auguście w Przewięzi. A teraz moja prośba do Ciebie- czy mogłabyś mi doradzić w sprawie hotelu Delfin w Augustowie? Może coś wiesz? Może ktoś z Twoich znajomych się tam bawił? Nie jest tam duszno i gorąco? Pozdrawiam i czekam na Waszą pomoc Szukałam też pomocy na różnych forach i gronach tematycznych, na Naszej Klasie itp. ale na razie nie udało mi się zdobyć żadnego info
Nenfrik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-05, 20:17   #3
Ania mama Buddy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 278
GG do Ania mama Buddy Send a message via Skype™ to Ania mama Buddy
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Witam Nenfrik .
Dziękuję za długą i wyczerpującą odpowiedź. Powiem Ci, że wcześniej dotarła do nas tylko jedna opinia na temat "Augusta" odnośnie tego, że jedzenia jest mało i nieciekawe, ale pomyślałam sobie, że ilu ludzi tyle opinii, że sala jest nowa dopiero się rozkręca, ze właściciele nie mają wprawy i z góry zakłądaliśmy, ze bardzo rozbudujemy menu bo dla nas także jedzenie i muzyka są najważniejsze--> to tworzy wesele. Po przeczytaniu Twojego postu siadłam i się rozpłakałam jak bóbr!!!
Okropnie ciężko jest organizować wesele na odległość, gdy nawet nie masz na miejscu nikogo kto Ci doradzi, zazdroszczę Wam że choć możecie osobiście oglądać salę i rozmawiać z właścicielami bo przez maila lub telefon i internet nie da się wyczuć to nie to samo.
Dla mnie świetne jedzenie to podstawa i załamałam się tym, bo cóż z tego, ze rozbuduję menu w "Auguście" dopłacę ale i tak tego nie będzie na stołach, a te soki marki sok to już w ogóle porażka!!!
No i tym oto sposobem jesteśmy biedniejsi o 1000 złotych!!!! Mieliśmy już z nimi podpisaną umowę wstępną i tyle daliśmy zaliczki ale miarka się przebrała. Wolę stracić te 1000zł niż 9-10tys i przepłakać całe swoje wesele, stresować się, źle wspominać, być obgadaną i mieć żal że źle wybraliśmy i było okropnie!!!! Już jesteśmy w trakcie zamawiania nowej sali ostatecznie decydujemy pomiędzy dwiema, ale myślę że w poniedziałek ostatecznie wyślemy zaliczkę do 'Domu nauczyciela". Teraz też sprawę mamy ułatwioną bo mój TŻ odzyskał kontakt do swojego dobrego znajomego z Augustowa, który świetnie zna opinie o wszystkich miejscach a sam jest też na bieżąco bo żeni się z początkiem października.
Co do "Delfina" też braliśmy go pod uwagę, ale po kontaktach z organizatorką i zasłyszeniu opinii z Augustowa zrezygnowaliśmy, bo pomimo faktu iż nowy właściciel faktycznie modernizuje i poprawia jakoś imprez to:
- znajomy powiedział tak "drogo a na stołach prawie pusto", po czym pani organizatorka przysłała nam kilka kosztorysów menu i najdroższy za 160zł zawiera zaledwie 2 ciepłe posiłki, gdzie w innych salach przy niższej cenie jest 4-5 posiłków:yyyy :
- co do klimatyzacji usłyszeliśmy od znajomych, którzy mieli tam wesele że szło się roztopić, że zaduch straszny bo gdy wcisnąć do sali tylu ludzi, każdy chucha-dmucha, każdy tańczy i się poci, posiłki są ciepłe to nawet otwieranie okien nie pomaga i jest strasznie gorąco!!! Dla mnie to ogromny problem i myślę, że powinnaś to przemyśleć. Uważa, że póki nowy właściciel nie wprowadzi klimatyzacji to wciąż będzie tracił klientów. Generalnie "Delfin" w Augustowie opinię ma złą

Dla nas ważniejsze od pięknego położenia jest jakość serwowanego jedzenia i opinia. Co do bazy noclegowej także zrezygnowaliśmy z niej na miejscu bo taniej zarezerwowaliśmy dwa domki agroturystyczne w pobliskiej wsi, oraz trzeci domek wynajmujemy od sąsiadów TZa w tej samej wsi, gdyż oni z niego nie korzystają, wyjdzie nas taniej niż hotel a jedzenie dla gości (ciepła obiadokolacja w piątek, śniadanie w sobotę przed weselem i śniadanie w niedzielę przed wyjazdem- gdyż nie mamy poprawin bo goście ze śląska mają trasę 600km do pokonania a my płacimy za wynajęty na 3 dni autokar).
Nie napisałaś na ile osób jest Twoje wesele więc nie wiem jak dużej sali poszukujesz, z tego co mogę Ci polecić to są trzy miejsca, jednak w każdym z nich są duże kompromisy na jakie musiałabyś pójść właśnie odnoście położenia lub też noclegów, ale te miejsca mają piękne sale i opinię o dobrym, porządnym jedzeniu i jego ilości.

1.Hotel dom nauczyciela z bazą noclegową dla 100 osób i salą bankietową na 120 osób jednak położony przy ruchliwej ulicy w mieście a nie malowniczo nad jeziorami tutaj jest link: http://www.augustow-dn.pl/pl/index-1.html

2. Także w Augustowie sala Dolina Rospudy położona na piętrze na parterze jest pizzeria tego samego właściciela. Sala jest piękna i ogromna!!! Sami decydowalibyśmy się na to miejsce gdyby nie fakt, ze nasze wesele będzie liczyło ok 60-68 osób i na tak dużej sali by się "zgubiło". Nie ma tutaj bazy noclegowej, ale i tak polecam Ci byś pomyślała o wynajęciu właśnie domów agroturystycznych bo wychodzi to taniej niż pokoje hotelowe. Polecam byś rozejrzała się w miejscowości Borki, gdzie takowych domów jest sporo. Tutaj link do restauracji: http://www.pizzeriabest.augustow.pl/

3. No i słynny Albatros, w którym sala jest duża i piękna, znajomi chwalą sobie jedzenie serwowane na imprezach jednak tak samo jak poprzednie położony w centrum miasta bez bazy noclegowej. http://albatros.augustow.pl/
Ania mama Buddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-05, 23:48   #4
Nenfrik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 19
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Aniu- cieszę się że Ci pomogłam. Powiem szczerze że gdy ja dumałam nad weselem w Przewięzi to też szukałam opinii w necie, ale nic nie znalazłam. Co do Waszych planów rozbudowania menu to aż się uśmiechnęłam gdy to przeczytałam: bo ja też miałam takie myśli. Chciałam ustalić większą stawkę za wesele z bogatszym menu z zastrzeżeniem że chcę żeby jedzenia nie brakowało. Zastanawiałam się też np. czy mogłabym wynająć samą salę w Auguście a katering oddzielnie. Ale ostatecznie zrezygnowałam z tych planów. Pierwszy pomysł upadł, bo doszłam w końcu do wniosku że ten właściciel i tak skąpiłby jedzenia- on po prostu taki jest. Jemu chyba specjalnie nie zależy na ofercie weselnej bo kasę zbija na przyjezdnych gościach. Poza tym jak przypominam sobie jego wstrętną gadkę to aż mną zatrzęsło- miałabym się tak użerać do samego wesela? O nie! Co do drugiego pomysłu- to nawet nie pytałam się tego właściciela czy jest taka opcja. Przewieź skreśliłam. Polecam Ci też żebyś się uważnie przyjrzała zdjęciom zastawionego stołu w Auguście- na pierwszy rzut oka widać że jest skąpo :/

Dzięki za uwagi o Delfinie. Przeczytałam i chyba też się zaraz rozpłaczę Będziemy kwita Wprawdzie nie rozumiem jak mogło tak wyjść że przy menu za 160 zł zaproponowano Wam tylko 2 dania ciepłe bo my za 128 zł mamy to co napisałam: 5 dań gorących (a w zasadzie 6 z zupą), deser, 7 rodzajów przystawek na zimno, 3 rodzaje sałatek, warzywa, soki, woda i napoje gazowane, ciasta, owoce. To mnie trochę dziwi. Na zdjęciach zastawionych stołów na sali weselnej w Delfinie widać że zimnych przekąsek też nie brakuje. Nie wiem skąd mogła się wziąć taka różnica między tym co nam zaoferowano? A powiedz mi- czy ta oferta, o której mówisz to była oferta nowego właściciela czy jeszcze poprzedniego? A Twoi znajomi, którzy narzekali na jedzenie to bawili się w Delfinie za nowego właściciela czy starego?

Ale niestety Twoje uwagi o braku klimatyzacji... Tu to już mogę tylko usiąść i zapłakać ZAŁAMKA

Ja muszę mieć salę na około 130 osób i noclegi dla prawie 100 osób. I chcę żeby noclegi były na miejscu...
Co do Domu Nauczyciela (miałabym tam zniżki bo moja Mama i TŻ pracują w MENihi hi), Albatrosa (o którym też słyszałam dobre opinie) i Doliny Rospudy to niestety u mnie wchodzą w grę. Potrzebuję czegoś z bazą noclegową (na miejscu) i dużymi parkingami (około 50 samochodów). Uparłam się na wesele w plenerze i poprawiny najlepiej na dworze... TYLKO GDZIE JA TO URZĄDZĘ???

Wiesz, 26 września jadę tam do Delfina przeprowadzić wizję lokalną (tzn. sprawdzić jak to się wszystko prezentuje). Może coś wyniucham... (np. zaduch. Ohhh... załamka...
Nenfrik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-06, 00:33   #5
Ania mama Buddy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 278
GG do Ania mama Buddy Send a message via Skype™ to Ania mama Buddy
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

hej achh ja już pomalutku zapominam o Przewięzi,a w poniedziałek mamy telefonicznie umawiać szczegóły menu w domu nauczyciela, oby wszystko wypaliło to zabukujemy tę salę. Teraz jest nam jeszcze trudniej bo możemy szukać sali już tylko na konkretną datę naszego ślubu inny dzień nie wchodzi w grę bo mamy już zarezerwowanego wodzireja, samochód i strojenie kościoła .
Co do menu z Delfina dostaliśmy je na naszą telefoniczną prośbę dziś w południe na maila. Lista z zimnymi przystawkami i surówkami faktycznie jest rozbudowana, ale ciepłe dania faktycznie są dwa. Może zaszła jakaś pomyłka?? Nie wiem. Bo ja także uważam, że na zdjęciach dobrze to wygląda, ale tak samo dobrze wyglądały zdjęcia z hotelu Leśnik, a znajomi pojechali po opinii. Moi znajomi, którzy narzekali bawili się w "Delfinie" rok temu, nie wiem który wtedy był właściciel. Co do zakwaterowania dla gości i parkingu to ja myślę, że delfin byłby dla Ciebie idealny!! Wiem, że proponuje się dla gości weselnych 40% upustu na ceny pokoi może wywalczyłabyś więcej ze względu na ilość swoich gości. Może porozmawiaj 26 września z właścicielem czy nie mają w planach przed majem zainstalować jednak tej klimatyzacji?? Co do klimatyzatorów przenośnych które brałaś pod uwagę, nie wiem ile to kosztuje ale tutaj w Irlandii mam z nimi do czynienia w jednym ze sklepów, rozmiarowi sklep jest jak dużaaa sala weselna. Stoją tam takie 2 maszyny i jest to wystarczające, jedynie nie wygląda to zbyt elegancko i ciekawie.... I pewnie restauracja wymagałby dodatkowych kosztów za spore zużycie prądu..... pozdrawiam
Ania mama Buddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-06, 21:42   #6
Nenfrik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 19
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Aniu- jadę 26 września do Delfina. Wesele ma tam daleka, daleka, daleka znajoma rodziny Mojego TŻta i chociaż nie zaprosiła nas na wesele to jej ojciec zaproponował żebyśmy wpadli i sprawdzili czy nam ta oferta odpowiada. Trochę to krępujące, ale... Nie ukrywam że w tym momencie najbardziej mnie interesuje kwestia wentylacji / zaduchu Wsadzę tam swój nos i sprawdzę

Co do menu to domyślam się jak mogło dojść do takiego nieporozumienia że zaoferowano nam coś zupełnie innego. Mogłabyś mi napisać dokładnie co Wam zaoferowano za te 160 zł? Bo wiesz Delfin trochę dziwnie rozpisuje swoje menu. Mianowicie w Delfinie proponują menu w takiej formie:
1) pierwsze danie serwowane (oddzielnie każdemu)
2) reszta dań serwowana na paterach- ale kilka porcji na raz. Np. dla naszych około 130 0sób zaproponowano podanie jednocześnie po 130 porcji (np. 130 porcji karkówki + 130 porcji kurczaka + 130 porcji schabu i plus do tego np. 130 porcji ziemniaków+ 130 porcji frytek + 130 porcji ryżu plus oczywiście surówki w takiej samej ilości). Oznacza to że na raz na stół wjeżdżałoby 3 dania na raz- ale nie do wyboru tylko 3 dania dla każdego gościa na raz podawane na paterach).

Dla mnie takie serwowanie było niezrozumiałe bo przecież nikt nie zje trzech porcji na raz a później żarełko będzie już zimne. Więc z tego co pokazała nam organizatorka ułożyliśmy swoje menu. Nic praktycznie nie dołożyliśmy tylko rozbiliśmy te dania serwowane na paterach tak żeby były serwowane oddzielnie. pierwsze danie mamy serwowane w porcjach, a resztę na paterach- ale nie na raz tylko oddzielnie. I wyszło nam: 5 dań (pierwsze danie z zupą), deser po pierwszym daniu i 7 zimnych przekąsek, 3 rodzaje sałatek, warzywa, pieczywo, ciasta, napoje zimne i gorące za 128 zł od osoby. Nie doliczyli nic za rozbicie tych dań, chociaż myślałam że coś doliczą za to że będzie trzeba częściej zmieniać talerze.

Poza tym jeżeli w menu są dania rybne to też wychodzi drożej. No i z tego co wiem w drożych menu w Delfinie wliczone jest że podpływa statek i część przyjecia odbywa się na statku, gdzie jest szwedzki stół z zimnymi przekąskami.

Ale kwestia klimatyzacji... tu załamka... Ahhh
Nenfrik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 21:50   #7
Ania mama Buddy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 278
GG do Ania mama Buddy Send a message via Skype™ to Ania mama Buddy
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Witaj Po prostu skopiuję Ci menu jakie zaproponował nam "Delfin" i wkleję poniżej ok??? Nam udało się zamówić nową salę "Dom nauczyciela" przesunęła się nam data ślubu o tydzień czyli na 4 września 2010 przez co nie będziemy mieli podróży poślubnej (a moż ejedynie przed-ślubną ) bo ja zaraz po ślubie muszę wracać do IRL na studia, ale najważniejsze, że sala jest!!! Wyobraź sobie, że na wszytskich salach z dobrą opinią, które nam polecano na 2010 rok były wolne miejsca juz tylko na kwiecień i październik plus właśnie w tej jednej ten 4 września!!! Teraz zbierają już terminy na 2011 a więc potwierdza się dlaczego "August" ma wolne miejsca, nawet jeszcze do faceta nie dzowniliśmy nie wiem czy jest sens, ale chociaż grzecznie damy mu znać myślę, zaliczki i tak nie odzyskamy .
Jedna z sal, w której się zakochaliśmy uważam, ze jest warta i twojego zainteresowania, sala jest piękna, duża, ślicznie przystrojona, hotel ma dobrą opinię jeśli chodzi o obsługę i jedzenie!!! Leży niedaleko samego centrum miasta jednak w zacisznym miejscu nad rzeką i zielenią!!! Sala jest duża, tylko pokoje hotelowe pomieszczą "jedynie" 80 osób jednak obok są pensjonaty więc w budynku obok możesz ulokować pozostałą cześć gości. Sala to "Nad Nettą" tutaj jest link: http://www.nad-netta.pl/
Ja sama wzięłabym właśnie ich, ale mają miejsca wolne już tylko na niepopularne miesiące typu kwiecień, październik, ale myślę że na maj też mogą coś mieć!!! A u nas w grę wchodzi tylko sezon letni.
Poniżej wklejam menu za 160zł z elfina", pozdrawiam

Menu Weselne 160zł

I Danie gorące

Przekąska: pasztet z sarny z borówkami, mini tatar z łososia wędzonego pomidory koktajlowe z nadzieniem serowym Zupa: krem brokułowy z prażonymi migdałami Danie główne: rolada z polędwicy wieprzowej nadziewana jagnięciną podana z sosem z leśnych grzybów ziemniaki puree z koperkiem mix trzech sałat z suszonymi pomidorami i sosem winegret

Zimne przekąski
- śledz w dwóch odsłonach
- patera wędlin, (schab ze śliwką, pasztet z zająca,
karkówka po prowansalsku, rolada z kaczki)
- tradycyjna sałatka jarzynowa
- bukiet warzyw, (ogórek, pomidor1/2papryka,pieczarka konserwowa)

Gorąca przekąska

Schab z dzika na postumencie z różyczka z brokuła w sosie kurkowym

Zimne przekąski

- befsztyk tatarki
- rolada z indyka w maladze
- szczupak faszerowany z pierścieniem z ogórka
oraz paluszkami krabowymi i krewetkami koktajlowymi podany na paterze
- sałatka kalifornijska (kurczak wędzony)
- sałatka grecka

II Danie gorące

Zupa: barszcz czerwony z kołdunem litewskim
Danie gorące: pieczony sandacz w sosie rakowym podany z ryżem

Pieczywo 3 rodzaje pieczywo jasne, chleb litewski, kajzerka cateringowa
Owoce ( sezonowe )
Napoje 1,5l/os (soki, woda n/g, napoje gazowane cola, fanta, sprite poj.0,5l)
Serwis kawowy + dodatki
Wino musujące na powitnie oraz chleb weselny


Ania mama Buddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-21, 11:00   #8
justys85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Dziewczyny co wiecie na temat sali "Dolina Rospudy"? Pytam bo mam zarezerwowaną tam salę, a nie słyszałam za bardzo opini na temat tej sali!
justys85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 21:08   #9
Ania mama Buddy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 278
GG do Ania mama Buddy Send a message via Skype™ to Ania mama Buddy
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

justys85-
Myślę, że możesz być spokojna i że dobrze wybrałaś . Sala jest piękna, sami braliśmy ją pod uwagę tylko że nasze wesele nie będzie duże (max 70 osób) a na tej sali małe wesele by "zginęło". Ja o tej sali słyszałam same pozytywne opinie, że jedzenie bardzo dobre, wystrój śliczny i że akustyka super.

Nenfrik-
Ojjj zapomniałam napisać, że właściciel sali "August" był na forum i czytał co pisałyśmy a przypuszczam, że tak było bo moja przyszła teściowa była u niego spróbować odzyskać zaliczkę, a on wiedział gdzie teraz robimy wesele co i jak :P więc musiał przeczytać to tutaj. Swoją drogą mam nadzieję, ze skorzysta z tego co przeczytał i na przyszłość postara się odbudować swoją twarz u klientów... Jednak jedno pozytywne co musze przyznać, co mnie bardzo zaskoczyło ale zachował się jak człowiek i choć nie musiał to dobrowolnie oddał 1000zł zaliczki!!!! Jesteśmy choć w tej kwestii pozytywnie zaskoczeni.

Edytowane przez Ania mama Buddy
Czas edycji: 2009-09-21 o 21:12
Ania mama Buddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 07:50   #10
justys85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Wielkie dzięki!
justys85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 18:16   #11
wisionka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Co do delfina to po zmianie wlasciciela jakos nie polecam robienia tam wesel, moim zdaniem jak juz masz takie wymagania co do sali i otoczenia sali to powinnas przelozyc slub na za 2 lata gdy wszystkie beda wolne, bo w tej chwili zadnej przyzwoitej nie znajdziesz-chyba ze zrobisz wesele w piatek lub w takich miesiacach jak pazdziernik
wisionka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-06, 11:01   #12
glincia1988
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: suwałki
Wiadomości: 7
GG do glincia1988
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Hejka.
Mam pytanie co do sali w Augustowie.
W 210 r w sierpniu mam przyjaciółki wesele, tylko jest problem nikt nie pisze na żadnym formum jak tam jest, nie ma żadnych komentarzy, może ktoś coś słyszał na temat restauracji doliny rospuda?
Zamieszczam link
http://www.dolina-rospudy.com.pl/
Jeśli ktoś coś słyszał plisss napiszcie coś. Z góry dzięki Magda
glincia1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-06, 17:45   #13
Ania mama Buddy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 278
GG do Ania mama Buddy Send a message via Skype™ to Ania mama Buddy
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Kochana w powyższych postach jest dwa razy o Dolinie Rospudy! Same pozytywy!!!! Sama chciałabym tę salę ale mam zbyt mało gości . Cudna sala, podobno extra jedzenie i świetna obsługa!!! Więc życzę Wam udanej zabawy na weselu przyjaciółki.
Ania mama Buddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-07, 13:19   #14
niuniaaa86
Zadomowienie
 
Avatar niuniaaa86
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: to tu, to tam...
Wiadomości: 1 428
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Cytat:
Napisane przez wisionka Pokaż wiadomość
Co do delfina to po zmianie wlasciciela jakos nie polecam robienia tam wesel, moim zdaniem jak juz masz takie wymagania co do sali i otoczenia sali to powinnas przelozyc slub na za 2 lata gdy wszystkie beda wolne, bo w tej chwili zadnej przyzwoitej nie znajdziesz-chyba ze zrobisz wesele w piatek lub w takich miesiacach jak pazdziernik
a ja wlasnie uslyszalam jaka akcje urzadzil delfin
wszyscy ktorzy mieli podpisana umowe na wesle na 2010 r dostali informacje o rozwiazaniu umow(jest zaznaczone, ze mozna ja wypowiedziec na pol roku przed impreza)

tylko ciekawe jak tu teraz znalezc sale na ten termin, skoro napewno zaliczki na fotoggrafa, kamerzyste,zespol powplacane

eh, wspolczuje

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Ania mama Buddy Pokaż wiadomość
Kochana w powyższych postach jest dwa razy o Dolinie Rospudy! Same pozytywy!!!! Sama chciałabym tę salę ale mam zbyt mało gości . Cudna sala, podobno extra jedzenie i świetna obsługa!!! Więc życzę Wam udanej zabawy na weselu przyjaciółki.
ja o dolinie rospudy slyszalam rozne opinie, osobiscie nie bylam na weselu, ale widzialam sale, wiec nie wiem jak jest naprawde
byc moze wszystko zalezy od pozimu wymagan
__________________
"A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć" -Antoine de Saint-Exupéry

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2gb8h75rh.png

Yummy Mummy





niuniaaa86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-07, 15:54   #15
Ania mama Buddy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 278
GG do Ania mama Buddy Send a message via Skype™ to Ania mama Buddy
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Taka akcja ze strony delfina????????????? Szok!!! Jak ja współczuję tym co się znaleźli w takiej sytuacji i nie wiem czy coś znajdą bo jak my po akcji z "Augustem" szukaliśmy nowej sali to nie było totalnie nic!!! Nasz cud że zwolnił się "Dom nauczyciela" na tydzień później a wodzirej itd mieli ten termin też wolny bo już praktycznie podejmowaliśmy decyzję by przenosić ślub na 2011. Zabiłabym gdyby mi tak zrobiono i gdybym straciła wszystkie zaliczki.
Ania mama Buddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-08, 06:09   #16
niuniaaa86
Zadomowienie
 
Avatar niuniaaa86
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: to tu, to tam...
Wiadomości: 1 428
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

niby w umowie jest napisane ze mozna wypowiedziec umowe na pol roku przed impreza, no ale wiadomo, ze takich rzeczy sie nie robi, bo to wesele, a nie imieniny cioci stasi
poza tym wiadomo z jakim wyprzedzeniem rezerwuje sie teraz sale, wiec w takim przypadku jak sie nic nie znajdzie, to nie dosc ze strata niemalych pieniedzy, to dodatkowo wesele trzeba odlozyc
__________________
"A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć" -Antoine de Saint-Exupéry

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2gb8h75rh.png

Yummy Mummy





niuniaaa86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-09, 07:15   #17
glincia1988
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: suwałki
Wiadomości: 7
GG do glincia1988
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Dziękuję bardzo )
glincia1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-11, 17:53   #18
agastan
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

spam

Edytowane przez zlosliwiec
Czas edycji: 2010-01-11 o 22:32
agastan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-15, 10:24   #19
roma 02
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1
Thumbs up Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Witam!
piszę onośnie opini hotelu August w Przewięzi
a ja mam inne wrażenia!
szkoda, że komentujecie obiekt z którym tak naprawdę nie współpracowałyście tylko "coś" o nim słyszałyście. Ja miałam wesele w lipco 2009 roku i jestem zachwycona tym obiektem. Pracownicy pomagali i starali się jak mogli. To było widać. Jestem zadowolona z całej imprezy. Jedzenie pyszne i DUŻO. Całe mnóstwo jedzenia wzieliśmy do domu po weselu. Wszystkie potrwy świeże i pięknie ozdobione. Co prawda sam właściciel troche dziwny ale wszyscy pracownicy jak najbardziej ok. Brat cioteczny też zamierza tam organizować swoje wesele bo mu się też podobało.
Moja rada nie warto skreślać obiektu na podstawie pogłosek....
Ja jestem zadowolona i polecam!

Edytowane przez roma 02
Czas edycji: 2010-04-15 o 10:41
roma 02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-15, 11:09   #20
niuniaaa86
Zadomowienie
 
Avatar niuniaaa86
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: to tu, to tam...
Wiadomości: 1 428
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

Cytat:
Napisane przez roma 02 Pokaż wiadomość
Witam!
piszę onośnie opini hotelu August w Przewięzi
a ja mam inne wrażenia!
szkoda, że komentujecie obiekt z którym tak naprawdę nie współpracowałyście tylko "coś" o nim słyszałyście. Ja miałam wesele w lipco 2009 roku i jestem zachwycona tym obiektem. Pracownicy pomagali i starali się jak mogli. To było widać. Jestem zadowolona z całej imprezy. Jedzenie pyszne i DUŻO. Całe mnóstwo jedzenia wzieliśmy do domu po weselu. Wszystkie potrwy świeże i pięknie ozdobione. Co prawda sam właściciel troche dziwny ale wszyscy pracownicy jak najbardziej ok. Brat cioteczny też zamierza tam organizować swoje wesele bo mu się też podobało.
Moja rada nie warto skreślać obiektu na podstawie pogłosek....
Ja jestem zadowolona i polecam!
nowa osoba, tylko jedna wypowiedz, trochę to podejrzane...
__________________
"A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć" -Antoine de Saint-Exupéry

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2gb8h75rh.png

Yummy Mummy





niuniaaa86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-15, 22:09   #21
Ania mama Buddy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 278
GG do Ania mama Buddy Send a message via Skype™ to Ania mama Buddy
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

nowa osoba, jedna wypowiedz, sala otwarta dopiero w maju, a ślub już w lipcu?? hmmm no i poza tym nic do mnie nie przemówi skoro nie udzielono nam szczerych odpowiedzi na pytania i np nie powiedziano o tym, ze sala którą pierwotnie zamówiliśmy nie ma oddzielnej kuchni tylko jedzenie byłoby przynoszone z kuchni w podziemiach pod druga sala w drugiej części budynku, tak się po prostu nie robi....
Ania mama Buddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-12, 18:07   #22
paryzanka26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

nie polecam tego ośrodka na miejsce własnego wesele!!! a to dlaczego... o to krótka historia mojego przyjęcia....
1) przy podpisaniu umowy na organizację wesela własciciela nie było, ale był syn własciciela, który zaakceptował wszystkie warunki zawarte w umowie ( zaznaczam ze nie były one "z kosmosu)
2) umowa zawierała punkt ze własciciela zapewnia parking, niestety dwa dni przed weselem własciciel swterdził ze nie moze tego zrobic bo nie ma wystarczajacej ilosci miejsc parkingowych, dosłownie w dniu wesele stał przy bramie i ją zamknął kiedy goscie chcieli wjechac, a tym którym sie udało kazał wyjechac na miejsce gdzie znajduje sie ogrodzone aczkolwiek zarosniety plac koło starej mleczarni, od osob które mialy zapewniony przez nas nocleg pobrał po 20 zł od samochodu mimo ze wczesniej było ustalone ze zadnych oplat z racji parkingu nie ponosimy organizujac tam wesele( zaznaczam był punkt w umowie)
3) własciciel nie pozwolil nawet wjechac zespołowi aby rozładowac sprzet, wiec musieli nosic go od bramy...bez komentarza bo brak słów, nie wspomne ile wstydu sie najedlismy przed goscmi, kiedy wesele chce wjechac pod sale a wlasciciel zamyka im brame ....
4) ustalone przez nas miejsca noclegowe początkowo wyznaczył nam na poddaszu z racji ze on nie moze dac nam niżej bo przeciez w kazdej chwilii moze przyjechac wycieczka...zaznaczam ze zadnych rezerwacji nie miał, ale wyszedł z załozenia ze moze bedzie miał, naszych 80- letnich wujków chciał wysłac na poddasze, jak i rodziny z małymi dziecmi...bez podania przyczyny pobierał oplaty od naszych gosci za których było ustalone ze płacimy my, czyli Panstwo Mlodzi...musielismy upominac sie o zwrot gotówki za naszych gosci...pobierał sam 110 zł mimo ze ustalalismy po 60 zl od osoby, oczywiscie plus parking 20 zł, nie uprzedzajac gosci ze nie powinni placic bo my placimy za nich...( gdybysmy nie zapytali gosci o to ze sami zaplacili zapewne od nas pobral by ponownie, bo jego poczynania sa dla nas niezrozumiale) Wlasciciel tłumaczył sie tym ze akurat Pani w recepcji nie wiedziała....wspomne ze kazdy pracownik tego osrodka nie pracuje tam na stałe, sposób w jaki ten Pan odnosi sie do wlasnych praconików jest po prostu żenujący....
5) w momencie podpisania umowy pan godzil sie na wszystkie nasze prosby, czyli np. podswietlenie fontanny- nie była podswietlona, chcielismy aby szampan byl w ogrodzie podany- zakazał wyjsc kelnerkom do ogrodu z kieliszkami
6) na samym poczatku wesela Własciciel biegał w klapkach i rozpiętej koszuli nam po sali, Pilnujac interesu
7) na nasze prosby o zmniejszenie klimatyzacji badz otwarcie okien bo bylo gorąco robił problem i awanture ze wszystko nam sie nie podoba..
8) najgorsze chyba bylo jeszcze przed nami....w trakcie wesele tzn przed 22 wlasciciel zazyczył sobie koncowego rozliczenia z nim, bo on chce jechac do domu, zaznacze ze wszystkie raty płaclismy w terminie!!!!!!!!!!a jesli nie zaplacimy mu od razu to on nam wyłaczy swiatło!!!!!!!!!!!!w umowie bylo zawarta tresc ze ostateczne rozliczenie ma nastapic w dniu wesela badz w innym ustalonym terminie...dla wlasciciela oznaczalo to w sobote przed 22.00, na nasza prosbe ze rozliczymy sie ostatecznie rano z synem wlasciciela bo przeciez tam spalismy to wlasiciciel nam powiedzial ze syn nie jest upowazniony o odbierani gotówki ale do podpisania umowy byl upowazniony bo podpisal ja w imieniu wlasciciela bo go nie bylo, oczywiscie wlasciciel chial wszystko gotówką, ostatecznie poprosilismy o fakture....zakonczylo sie wielka klotnia i płaczem Panny Młodej....zona własiciciela w koncu podobno go zabrała do domu po tej klotni, bo gdyby nie ona nie wiadomo jak by to sie skonczyło...

mimo ladnego osrodka, milej obsługi, i dobrego jedzenia nie polecam tego osrodka na wesele, bo kto by chcial byc szantazowany tym ze zostanie mu wylaczone swiatlo w trakcie wesela jesli mu nie zostanie zaplacone juz!!!( zaznaczam wszystko placone w terminie i bez problemu z naszej strony)ps. zaznaczam ze sam wlasciciel powiedzial ze nie zalezy mu na pieniadzach, krzyczac nam tydzien przed weselem, gdy chcielismy dodatkowe pokoje dla gosci, i ze moze nam odwolac calkiem przyjecie...a jak liczył pieniadze to az mu sie oczy swieciły...

brak parkingu, tzn parking jest ale nie dla gosci weselnych

Postepowanie samego własciciela jest żenujące i az przykro ze tak sie stało....i nikomu nie zycze takich przezyc na wlasnym weselu bo przeciez to powinien byc dzien najpiekniejszy w zyciu...moj był gdyby nie ta jedna osoba ktora doprowadziła mnie do takiego stanu ze az sie rozplakalam....

mimo ze juz jakis czas minal od naszego wesela jeszcze jestem zdenerwowana jak pomysle co nas spotkało
paryzanka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-02, 15:50   #23
magdalenka123456789
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1
Dot.: Augustów, nowa sala August-przewięź zna ktoś?

odradzam stanowczo ten osrodek, zwlaszcza jesli ktos chce tam pracowac, na maksa pracownicy wykorzystywani, pracuja po 15h czasami i wiecej, bardzo malo placą, a własciciele i pracownicy bez kultury.nie placi tyle ile obiecal- mi za 3 dni pracy, zaplacil za 2 dni. 85 zloty zostalo mi potracone za zbicie jednej szklanki.
magdalenka123456789 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:01.