Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

[wenedka]

Mama Tz zaczyna sie zachowywac jak stereotypowa tesciowa
Zobaczyla moja salatke grecka i stwierdzila, ze po tym to mozna tylko zwymiotowac i zebym tego nie jadla, bo wyglada okropnie, bo jest wodnista (wiadomo, ze sos splywa na dno po jakims czasie, a duzo go nie bylo), a swojej salatki w zyciu nie zrobila, bo wg niej salatka to salata, pomidory koktajlowe, ogorek polane salad cream (sosem do salatek, ktorego w zycu w Polsce nie jadlam). Powiedzialam jej, ze jeszcze nigdy sie nie otrulalam swoim jedzeniem. W ogole komentarze na temat czyjegos gotowania, gdy swoje wlasne pozostawia wiele do zyczenia, jest raczej nie na miejscu. Tak gada, zeby gadac.
A to, ze bede musiala Tz obiad ugotowac, bo oni wyjezdzaja. Co?! Nic nie musze, nie jestem niczyja zona- tak jej powiedzialam.
Zachowuje sie jak dzieciak jakis ostatnio. A to przedrzezni mnie, bo kaszle, a to, bo cos powiem, a przeciez ona ma racje, bo jest starsza, a to glupiutka jestem, bo nie chce miec szczepionki przeciw grypie (grype mialam raz w zyciu i nie widze sensu).
Zrobila sie jakas zaczepliwa i tak medzi mi.
Czasem chce mi matkowac, co mi sie bardzo nie podoba, bo po pierwsze mame juz mam, a po drugie w prawdziwosc jej rad po prostu nie wierze.

[czarnula24]

Wenedka ja mieszkalam z moja przyszla i na szczescie niedoszłą tesciowa 2 lata i to byl koszmar dla mnie, a tez na początku myślałam że jest cudowną osobą i było tak tylko przez pare miesiecy,potem do wszystkiego sie wtracała , plotkowała na mnie gdzie sie dało,w pracy , na wiosce,rozgadała nawet jak bylam jeszcze w ciąży ,że jak tylko urodzę to ona mojej córce zrobi badanie DNA bo to nie jest dziecko jej syna bo ja jestem zwykłą k..... ta kobieta mnie do nerwicy doprowadzała,odżyłam dopiero jak sie wyprowadziliśmy.

[szperrr]

Wenedko, nie wie znam mamy Twego TZta, moze faktycznie jest denerwujaca, ale nie ma ludzi bez wad, kazdy (zwlaszcza jesli go nie kochamy a jestesmy zmuszeni do dzielenia z nim domu) po pewnym czasie czyms tam bedzie nas irytowal. Z drugiej strony, to o czym piszesz to takie blahostki, niewiele znaczace sprawy. Zastanawialas sie czasem jak bardzo Ty im mozesz dzialac na nerwy i jak sie pewnie czasem musza starac i byc mili ze wzgledu na swego syna? Moga Cie uwielbiac, mozesz byc najfajniejsza z jego dotychczasowych dziewczyn, ale jestes kims dodatkowym w domu, kims o innych zwyczajach i upodobaniach.

Zreszta zarabiasz, wiec jakby Ci nie odpowiadalo mieszkanie z nimi to przeciez zawsze mozesz sie wyprowadzic

[Lovely_Girl]

Czesc.
Jakas nie do zycia dzisiaj jestem.Nie wiem dlaczego...

Bylam u lekarza, zadala podstawowe pytania, zbadala mi piers , pomacala po plecach, pouciskala, spytala czy boli i odeslala do specjalisty. Zaproszenie przeslá pocztá. Kiedy? Nie wiem.
Nie potrafila mi odpowiedziec na pytanie co to jest -no bo jak? Sama wyczula réká ze guzek. Nawet go widac bez dotyku. ale na tej podstawie nic wiecej powiedziec nie moze.

Ja mysle ze moze to torbiele... Moja mama ma i musi robic badania co roku.

Pozatym slyszalam ze chca wprowadzic obowiazkowe badania mamograficzne piersi. Ile w tym prawdy nie wiem, ale bylo by dobrze bo wiele kobiet sié nie bada. Nie mowie tylko o piersiach ale i o innych sprawach kobiecych.

-----------------------

Napisane przez wenedka

Mama Tz zaczyna sie zachowywac jak stereotypowa tesciowa
Zobaczyla moja salatke grecka i stwierdzila, ze po tym to mozna tylko zwymiotowac i zebym tego nie jadla, bo wyglada okropnie, bo jest wodnista (wiadomo, ze sos splywa na dno po jakims czasie, a duzo go nie bylo), a swojej salatki w zyciu nie zrobila, bo wg niej salatka to salata, pomidory koktajlowe, ogorek polane salad cream (sosem do salatek, ktorego w zycu w Polsce nie jadlam). Powiedzialam jej, ze jeszcze nigdy sie nie otrulalam swoim jedzeniem. W ogole komentarze na temat czyjegos gotowania, gdy swoje wlasne pozostawia wiele do zyczenia, jest raczej nie na miejscu. Tak gada, zeby gadac.
A to, ze bede musiala Tz obiad ugotowac, bo oni wyjezdzaja. Co?! Nic nie musze, nie jestem niczyja zona- tak jej powiedzialam.
Zachowuje sie jak dzieciak jakis ostatnio. A to przedrzezni mnie, bo kaszle, a to, bo cos powiem, a przeciez ona ma racje, bo jest starsza, a to glupiutka jestem, bo nie chce miec szczepionki przeciw grypie (grype mialam raz w zyciu i nie widze sensu).
Zrobila sie jakas zaczepliwa i tak medzi mi.
Czasem chce mi matkowac, co mi sie bardzo nie podoba, bo po pierwsze mame juz mam, a po drugie w prawdziwosc jej rad po prostu nie wierze.

To podejslij mi troche tej salatki z tym soczkiem z warzyw, Ja chetnie zjem taká mokrá salatke Pozatym Lubie czasem sobie taká wode chlapnác

Napisane przez czarnula24

Wenedka ja mieszkalam z moja przyszla i na szczescie niedoszłą tesciowa 2 lata i to byl koszmar dla mnie, a tez na początku myślałam że jest cudowną osobą i było tak tylko przez pare miesiecy,potem do wszystkiego sie wtracała , plotkowała na mnie gdzie sie dało,w pracy , na wiosce,rozgadała nawet jak bylam jeszcze w ciąży ,że jak tylko urodzę to ona mojej córce zrobi badanie DNA bo to nie jest dziecko jej syna bo ja jestem zwykłą k..... ta kobieta mnie do nerwicy doprowadzała,odżyłam dopiero jak sie wyprowadziliśmy.

Lo Mamus

[szien]

Napisane przez Malaja

Szien jak juz przybiezesz cos na wadze, daj znac co zajadasz bo mi by sie tak z 10 kg przydalo.

jak przybiorę to się podzielę tajemnicą
jak narazie to ja nie wiem jak to będzie
mam przytyć 10 kg, a to prawie 1/4 mojej wagi
daję sobie 4 mce jak nic nie przytyję to zacznę stołować się w mcdonaldzie

[szperrr]

Jej, Lovely wlasnie gdzies tu czytalam ze idziesz do lekarza i stresujesz sie, ale nie znalam przyczyny. A wybierasz sie jakos niedlugo do Polski? Moze tam bys zrobila badania?

Szien, Malaja, ja Wam moge oddac po 20 na glowe, chciecie?!

Poranny humor poszedl sie je***, mam ochote kogos zadzgac pinezka

[czarnula24]

Moja przyjaciółka po urodzeniu dziecka (juz 5 lat) waży 45 kg!!! Jest strasznie chuda wygląda jak dziewczynka 15 a ma 24 lata i nie moze przytyć chociaż je bardzo dużo kalorycznych rzeczy to i tak bez skutku. A ja znów chętnie sie 10kg pozbęde i choć jem bardzo mało i ćwiczę w domu to schudnąć nie moge

[Lovely_Girl]

Napisane przez szperrr

Jej, Lovely wlasnie gdzies tu czytalam ze idziesz do lekarza i stresujesz sie, ale nie znalam przyczyny. A wybierasz sie jakos niedlugo do Polski? Moze tam bys zrobila badania?


Poranny humor poszedl sie je***, mam ochote kogos zadzgac pinezka

Do Polski Jade w Grudniu na Swieta czyli jeszcze 2 miesiace ale to bedzie ten okres gdzie ciezko bedzie sie dostac gdziekolwiek bo urlopy bo to i tamto.
Mam nadzieje ze szybko mi przyslá to zaproszenie. Nie denerwuje sie tym az tak bardzo. Mysle sobie : co ma byc to bedzie. Juz i tak niczego nie zmienie cokolwiek to jest. Staram sie myslec pozytywnie.

A Ja przytylam 2 kilo ... moze nie widac tego po mnie ale jednak

Co sié stalo?

[wenedka]

Napisane przez szperrr

Wenedko, nie wie znam mamy Twego TZta, moze faktycznie jest denerwujaca, ale nie ma ludzi bez wad, kazdy (zwlaszcza jesli go nie kochamy a jestesmy zmuszeni do dzielenia z nim domu) po pewnym czasie czyms tam bedzie nas irytowal. Z drugiej strony, to o czym piszesz to takie blahostki, niewiele znaczace sprawy. Zastanawialas sie czasem jak bardzo Ty im mozesz dzialac na nerwy i jak sie pewnie czasem musza starac i byc mili ze wzgledu na swego syna? Moga Cie uwielbiac, mozesz byc najfajniejsza z jego dotychczasowych dziewczyn, ale jestes kims dodatkowym w domu, kims o innych zwyczajach i upodobaniach.

Zreszta zarabiasz, wiec jakby Ci nie odpowiadalo mieszkanie z nimi to przeciez zawsze mozesz sie wyprowadzic

Ona jest fajna kobieta, tylko nie lubie jak podwaza zdanie mojej mamy, bo to jest moja mama i koniec.
Mnie wlasnie takie blahostki irytuja, bo bardziej skomplikowane problemy da sie wytlumaczyc, zrozumiec, a to to takie zwyczajne granie komus na nerwach.
Czasem wchodzi do mojego pokoju, rozglada sie, tak jakby szukala czegos 'nie tak' i wtedy krytykuje, a bo nie podlozylam bialej kartki w antyramie i takie bzdety. Po prostu bzdety, na ktore szkoda czasu.


Lovely, no dla mnie salatka to tylko z soczkiem
Nie martw sie na zapas, kochana. Spodziewalabym sie niedlugo zaproszenia na badania, bo tutaj nie trwa to tak dlugo jak w Polsce.


Brat mnie w koncu umowil na wizyte w instytucie patologii narzadu zucia. Bede leczyc swoja klikajaca szczeke

[JossStone]

Napisane przez szien

jak przybiorę to się podzielę tajemnicą
jak narazie to ja nie wiem jak to będzie
mam przytyć 10 kg, a to prawie 1/4 mojej wagi
daję sobie 4 mce jak nic nie przytyję to zacznę stołować się w mcdonaldzie

jak chcesz to ja ci oddam z przyjemnością te 10 kg

[wenedka]

Napisane przez szien

jak przybiorę to się podzielę tajemnicą
jak narazie to ja nie wiem jak to będzie
mam przytyć 10 kg, a to prawie 1/4 mojej wagi
daję sobie 4 mce jak nic nie przytyję to zacznę stołować się w mcdonaldzie

Brat Tz stoluje sie w mcdonaldzie, a suchy jak patyk :P

[szperrr]

Nie powinno mnie tu juz byc, ale dotarlo do mnie wlasnie, ze a chojnie "obdarowalam" dziewczyny i przyszlam sprostowac Nie oddam w sumie 40kg, bo bedzie ze mna zle. Ale po 10 (max. 12.5) to chetnie

Humory to tkaie hormonalne nadal, bo jesli kogos mialabym sie przyczepic, to tylko siebie..

[Amoura]

Napisane przez JossStone

Nom,w końcu się wszystko wyprostowało tzn. znalazłam dwie dzuszyczki, które ze mną pojadą ale teraz cała nasza nadziej a w Tobie (myśle, że sms doszedł, jak nie to napiszę ci na e-mail )
ma nadzieję, że bilety jeszcze będą, bo się nagle okazało że już są w sprzedaży. a jak nie wyjdzie to
p.s. wysłałam ci zaproszenie na nk

yyyy? nie łapię się w grach

Dostalam smsa- sorry ze nie odpisalam ale dzisiaj mam dzien na nie jesli chodzi o komorke Bilety postaram sie jutro kupic jezeli od lokatorki dostane kase- a jak nie to dopiero w pon Pzniej sie dogadamy jak z odbiorem ich bo generalnie ja jeszcze nie wiem czy pracuje czy nie. Najwyzej jak nie bede mogla zostawie ci ja na recepcji w mojej bylej pracy ale to juz obgadamy na mailu

Zaakceptowalam zaproszenie Troche ci naslodze- sliczna dziewczyna z ciebie. A najbardziej mi sie podobasz w krotkich tzn scietych na pazia wlosach

Napisane przez czarnula24

Wenedka ja mieszkalam z moja przyszla i na szczescie niedoszłą tesciowa 2 lata i to byl koszmar dla mnie, a tez na początku myślałam że jest cudowną osobą i było tak tylko przez pare miesiecy,potem do wszystkiego sie wtracała , plotkowała na mnie gdzie sie dało,w pracy , na wiosce,rozgadała nawet jak bylam jeszcze w ciąży ,że jak tylko urodzę to ona mojej córce zrobi badanie DNA bo to nie jest dziecko jej syna bo ja jestem zwykłą k..... ta kobieta mnie do nerwicy doprowadzała,odżyłam dopiero jak sie wyprowadziliśmy.

O boze! Skad sie tacy ludzie biora???


Widze z mieszadelka chetnie oddaja wage :P Ja wlasnie z areobiku wrocilam

[JossStone]

Napisane przez Amoura

Dostalam smsa- sorry ze nie odpisalam ale dzisiaj mam dzien na nie jesli chodzi o komorke Bilety postaram sie jutro kupic jezeli od lokatorki dostane kase- a jak nie to dopiero w pon Pzniej sie dogadamy jak z odbiorem ich bo generalnie ja jeszcze nie wiem czy pracuje czy nie. Najwyzej jak nie bede mogla zostawie ci ja na recepcji w mojej bylej pracy ale to juz obgadamy na mailu

Zaakceptowalam zaproszenie Troche ci naslodze- sliczna dziewczyna z ciebie. A najbardziej mi sie podobasz w krotkich tzn scietych na pazia wlosach

spokojnie, tylko ja się wolę zawsze upewnić czy wszystko doszło i wszyscy wszystko wiedzą no to wszystko sobie jeszcze obgadamy

ehh.. zarumieniła się naprawdę ^.^ dziękuję no w sumie włosy teraz chcę mieć dłuższe i coś zrobić z długimi, bo zawsze miałam na krótko... no ale nie mów, że ty jesteś brzydka bo też ci posłodzę i jesteś bardzo ładna i taka sympatyczna z twarzy ajj a twoja siostra wygląda jak aniołek

[7sweety7]

hello, czytam wwas coddziennie w pociagu, ale na pisanie nie mam sily, w pracy masakra, koniec roku sie zbliza i mam roboty w huk, a jeszcze nie wszystko kumam.

Napisane przez Malaja

hej!

Kurcze ale mialam zaleglosci w czytaniu!

Szien jak juz przybiezesz cos na wadze, daj znac co zajadasz bo mi by sie tak z 10 kg przydalo.
Pisalam nawet do naturhous'a ale oni w sumie specjalizuja sie ( jak wiekszosc) w dietach odchudzajacych.

Ja bylam dzis w krk, zrobilam male zakupy, oddalam pare kartek promotorowi i tak zlecial dzien

co do perfum, zadne z chanel mi sie nie podobaja.

Ostatnie perfumy od tz'a to CUSTO Barcelona.Ladnie pachna
A ja lubie Calvina Claina-euphoria, a takze tommy girl, tommy'ego hilfingera a z tanszych lubie Naomi Campbell cat deluxe- uwielbiam slodkie zapachy!!!

Wlasnie dzwonil tz.... grrr pyta sie kiedy przylece, a ja go zbywam, bo obrona ma byc pod koniec listopada, a ja nie chce mu mowic bo sie zalamie chlopak. Jakos musze zagrac na zwloke, zeby zlecial szybko ten miesiac i potem zeby on przylecial do mnie na swieta

Napisane przez szien

jak przybiorę to się podzielę tajemnicą
jak narazie to ja nie wiem jak to będzie
mam przytyć 10 kg, a to prawie 1/4 mojej wagi
daję sobie 4 mce jak nic nie przytyję to zacznę stołować się w mcdonaldzie

Euphorii wlasnie nie lubie, za slodka, z Chaneli, bardzo lubie Chance, wyrazisty i oryginany zapach, ale moje ulubione to Carolina Herrera 212, ale nie wersja sexy.

Napisane przez wenedka

.


Brat mnie w koncu umowil na wizyte w instytucie patologii narzadu zucia. Bede leczyc swoja klikajaca szczeke

Mnie sie wlasnie wyddaje, ze bardzo dlugo w Anglii sie czeka na wizyte u specjalisty, chyba ze ma sie prywatna opieke, ja mam BUPA ale nie wiem jeszcze jak to dziala.

Zle zacytowalam, ale nie chce mi sie wracac, sorka

Szien - fajnie ze jestes

[czarnula24]

Hej Mieszadełka,ktora wypije ze mna kawe? Czekam na mojego (niedoszlego) teścia bo zaraz ma przyjechac z Irlandii a ma u mnie samochod w garażu,a tak wracając do tematu teściow ,to moge już być tylko wdzięczna mojemu ex,że mnie zostawił bo nie chciałabym być w jego rodzinie,matka jak matka ale jego ojciec tez dobry agent,całe życie wpajał synkowi,że w życiu najwazniejszy jest tylko sex i pieniadze a miłości to wogóle nie ma ,że to jedna wielka ściema,no i jak widac synek poszedł w slady tatusia,więc nie mam czego żałowac,no i gdyby mnie ex nie zostawił to nie poznałabym Tz ,więc same plusy z tego mojego rozstania...

[emanko]

Napisane przez czarnula24

Hej Mieszadełka,ktora wypije ze mna kawe? Czekam na mojego (niedoszlego) teścia bo zaraz ma przyjechac z Irlandii a ma u mnie samochod w garażu,a tak wracając do tematu teściow ,to moge już być tylko wdzięczna mojemu ex,że mnie zostawił bo nie chciałabym być w jego rodzinie,matka jak matka ale jego ojciec tez dobry agent,całe życie wpajał synkowi,że w życiu najwazniejszy jest tylko sex i pieniadze a miłości to wogóle nie ma ,że to jedna wielka ściema,no i jak widac synek poszedł w slady tatusia,więc nie mam czego żałowac,no i gdyby mnie ex nie zostawił to nie poznałabym Tz ,więc same plusy z tego mojego rozstania...

ja się mogę dołączyć do kawy bo u mnie coś ekspress się zakamienił i już od pół godziny czekamy na kawe . Mam nadzieje, ze wlrótce bedzie wystarczająca ilośc kawy Bo dla mamy starczyło tylko dla mnie niet.
Pada, pada - ja chce słońce

[Eskadia]

Napisane przez Malaja

hej!

co do perfum, zadne z chanel mi sie nie podobaja.

Ostatnie perfumy od tz'a to CUSTO Barcelona.Ladnie pachna
A ja lubie Calvina Claina-euphoria, a takze tommy girl, tommy'ego hilfingera a z tanszych lubie Naomi Campbell cat deluxe- uwielbiam slodkie zapachy!!!

A ja lubię Escady, kiedyś zauroczyłam się Magnetism i tak moja słabość do nich mi pozostałaEuphoria też mi się podoba, obecnie używam Paco rabanne black xs i Diesel fuel for life.No i jeszcze zielone jabłuszko Donna Karan be delicious Ja lubię owocowe zapachy i słodkie też

Napisane przez czarnula24

Wenedka ja mieszkalam z moja przyszla i na szczescie niedoszłą tesciowa 2 lata i to byl koszmar dla mnie, a tez na początku myślałam że jest cudowną osobą i było tak tylko przez pare miesiecy,potem do wszystkiego sie wtracała , plotkowała na mnie gdzie sie dało,w pracy , na wiosce,rozgadała nawet jak bylam jeszcze w ciąży ,że jak tylko urodzę to ona mojej córce zrobi badanie DNA bo to nie jest dziecko jej syna bo ja jestem zwykłą k..... ta kobieta mnie do nerwicy doprowadzała,odżyłam dopiero jak sie wyprowadziliśmy.

Ja mam przykład koło nosa - mieszkamy z babcią(mamą mojego taty) i prawie całe życie byłam świadkiem, jak babcia traktowała moją mamę, obgadywała za plecami, nawet nas(mnie i moich braci!) starała się nastawić przeciwko niej...na szczęście mój tata nie jest 'mamisynkiem"...wyciągneł am z tego jeden prosty wniosek - nigdy, ale przenigdy nie zgodzę się mieszkać z teściową!

Napisane przez Lovely_Girl

Czesc.
Jakas nie do zycia dzisiaj jestem.Nie wiem dlaczego...

Bylam u lekarza, zadala podstawowe pytania, zbadala mi piers , pomacala po plecach, pouciskala, spytala czy boli i odeslala do specjalisty. Zaproszenie przeslá pocztá. Kiedy? Nie wiem.
Nie potrafila mi odpowiedziec na pytanie co to jest -no bo jak? Sama wyczula réká ze guzek. Nawet go widac bez dotyku. ale na tej podstawie nic wiecej powiedziec nie moze.

Ja mysle ze moze to torbiele... Moja mama ma i musi robic badania co roku.

Pozatym slyszalam ze chca wprowadzic obowiazkowe badania mamograficzne piersi. Ile w tym prawdy nie wiem, ale bylo by dobrze bo wiele kobiet sié nie bada. Nie mowie tylko o piersiach ale i o innych sprawach kobiecych.

niezbyt mądrze postąpili moim zdaniemmam jednak nadzieję, ze zaproszenie przyjdzie szybko i wkrótce wszystko dobrze się zakończybardzo prawdopodobne, ze dziedziczysz genetycznie to, na co Twoja mama cierpi...

Napisane przez szien

jak przybiorę to się podzielę tajemnicą
jak narazie to ja nie wiem jak to będzie
mam przytyć 10 kg, a to prawie 1/4 mojej wagi
daję sobie 4 mce jak nic nie przytyję to zacznę stołować się w mcdonaldzie

a czy tycie ma związek z poprawą samopoczucia?z leczeniem depresji?

Napisane przez Amoura

Widze z mieszadelka chetnie oddaja wage :P Ja wlasnie z areobiku wrocilam

ja jestem chuda, ale jakoś mi to nie przeszkadza, wszyscy mi mówią, ze powinnam jeszcze przytyć (od przyjazdu do anglii przytyłam 5 kg i ta obecna waga jest dla mnie idealna), ale ja się nie przejmuję, bo dobrze się czuję z moją wagą..gdybym przytyła jeszcze z 5 kg czułabym się zle, wiem, bo ważyłam kiedyś więcej (o 8 kg) i bardziej się męczyłam, miałam problemy z szybkim chodzeniem, bardziej męczyłam się pokonując schody itp.wiec wcale nie uważam takie tycie za zdrowe, przynajmniej dla mnie

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez czarnula24

Hej Mieszadełka,ktora wypije ze mna kawe? Czekam na mojego (niedoszlego) teścia bo zaraz ma przyjechac z Irlandii a ma u mnie samochod w garażu,a tak wracając do tematu teściow ,to moge już być tylko wdzięczna mojemu ex,że mnie zostawił bo nie chciałabym być w jego rodzinie,matka jak matka ale jego ojciec tez dobry agent,całe życie wpajał synkowi,że w życiu najwazniejszy jest tylko sex i pieniadze a miłości to wogóle nie ma ,że to jedna wielka ściema,no i jak widac synek poszedł w slady tatusia,więc nie mam czego żałowac,no i gdyby mnie ex nie zostawił to nie poznałabym Tz ,więc same plusy z tego mojego rozstania...

Napisane przez emanko

ja się mogę dołączyć do kawy bo u mnie coś ekspress się zakamienił i już od pół godziny czekamy na kawe . Mam nadzieje, ze wlrótce bedzie wystarczająca ilośc kawy Bo dla mamy starczyło tylko dla mnie niet.
Pada, pada - ja chce słońce

ja się dołącze też - z herbatką

[emanko]

Napisane przez Eskadia

ja jestem chuda, ale jakoś mi to nie przeszkadza, wszyscy mi mówią, ze powinnam jeszcze przytyć (od przyjazdu do anglii przytyłam 5 kg i ta obecna waga jest dla mnie idealna), ale ja się nie przejmuję, bo dobrze się czuję z moją wagą..gdybym przytyła jeszcze z 5 kg czułabym się zle, wiem, bo ważyłam kiedyś więcej (o 8 kg) i bardziej się męczyłam, miałam problemy z szybkim chodzeniem, bardziej męczyłam się pokonując schody itp.wiec wcale nie uważam takie tycie za zdrowe, przynajmniej dla mnie

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------


ja się dołącze też - z herbatką

tycie pod okiem dietetyka jest zdrowe
tycie takie z pustych kalorii niezbyt

zapraszamy zapraszamy - im nas wiecej tym....weselej

[Eskadia]

Napisane przez emanko

zapraszamy zapraszamy - im nas wiecej tym....weselej

ale fajne te uśmieszki, to tak jakbyśmy siedziały przy stole i gadu-gadu hi-hi

[emanko]

Napisane przez Eskadia

ale fajne te uśmieszki, to tak jakbyśmy siedziały przy stole i gadu-gadu hi-hi

no przecież to właśnie robimy

[Eskadia]

Napisane przez emanko

no przecież to właśnie robimy

Ty to ta w środku - najwięcej gada

[emanko]

Napisane przez Eskadia

Ty to ta w środku - najwięcej gada

w takim razie...Ty to ta z prawej...też nie milczy :P

[szperrr]

a ja siedze pod stolem i podsluchuje

[emanko]

Napisane przez szperrr

a ja siedze pod stolem i podsluchuje

to uważaj bo mi Mama z Babcią zawsze mówiły, ze ten kto podsłuchuje to może coś usłyszeć na siebie
więc....wygodniej wziąść udział chyba
a ja robie racuchy z jabłkami
któraś ma ochote??

[Eskadia]

właśnie wróciłam z poczty,wchodząc już na podwórze mojej firmy zobaczyłam, że kot próbuje upolować małą myszkę, rzuciłam się jej na pomoc, zaczęłam odganiać kota, ale on był sprytniejszy, przeleciał pod moimi nogami, złapał biedaczkę i pognał w krzakiusłyszałam tylko jej pisk...
ja już raz uratowałam tak mysz, nawet sporą, złapałam ją w ręce ratując przed kotem a ona użarła mnie w palec niewdzięcznaszkoda, ze tej mi się nie udało uratować...

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

a wiec weekend się zaczyna

jakie macie plany?

[Malaja]

szperrr chętnie przyjmę nawet te 12, 5 kg
oj przydalo by sie pzydalo.

Jak bylam na wakacjach u tz, raz w tygodniu jezdzilismy do mc donald'sa

eskadia, no szkoda myszki!!!:/

Ja wczoraj wyczailam pezpanskiego psa stojacego przed klatka,weszlam do domu, rozpakolwam zakupy i cos mnie podkusilo zeby ozbaczyc przez okno, czy ten biedak dalej tam stoi... i stal!

nalozylam kurtke i zanioslam mu kawalek kielbasy cwaniak wzial w pyszczek, poszedl na trawe i zajadal

ja nie moge przejsc obojetnie obok takiej sytuacji.
nawet jak na obiad mama smazy skrzydelka z kurczaka to po obiedzie, kaze jej nie wyzucac kostek do kosza tylko osobnego woreczka. Potem rozsypuje na trwaniku kolo kontenera, bo tam czesto kundelki zagladaja.

[emanko]

Napisane przez Eskadia

a wiec weekend się zaczyna

jakie macie plany?

kto ma weekend to ma
ja bede miec weekend dopiero po powrocie z zajec a plany na weekend to...peniw pc, włóczega z psem i nie wiem co jeszcze

[czarnula24]

Ja nie mam żadnych planów na weekend niestety,ale kolezanka wpadnie z chłopakiem więc chociaż wieczór spedze miło. Na obiadek zrobiłam placki ziemniaczane,uwielbiam ze smietana i cukrem,ale to kaloryczne bardzo!!!! Teściu-nie tesciu byl i sie zmył. Powiedział tylko że nie mam co żałować rozstania z jego synem bo po co miałam sie męczyć Ja bym myszy do reki w życiu nie wzieła,nie to że sie brzydze bo mam dwa chomiki w domu,które są malutkie jak myszki i nawet kolorem podobne,ale ja bym sie bała własnie że mnie ugryzie,a z takimi gryzoniami to nigdy nie wiadomo czy jakiejs zarazy nie mają

[Ehinokokus]

a wiecie, że kostkami z kurczaka to raczej nie powinno się karmić psów?
istnieje duże prawdopodobieństwo, że prędzej czy później dojdzie do uszkodzenia przewodu pokarmowego. (no tak, zootechnik )

Co do perfum to też za chanelami nie przepadam (jak dla mnie pachną troszkę jak dla starszych bab).
Ostatnio używam moschino couture i żółtego les belles niny ricci. Szukam kolejnego przyszłego zapachu.
Znalazłam ostatnio ładny zapach dla H., może na Święta BN - euphoria intense - śliczny jest. Wogóle uwielbiam męskie zapachy no i bvlgari aqua też nie był najgorszy.