..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

[ninaad]

Napisane przez balaganiara

Leze na kanapie przykryta kocem i poniekad suczka moja-ona na stopach moich- i klikam w telefon. Dom cichy i spiacy....Nawet Milus nastroszyl sie i zasnal na oparciu fotela...Leze i czuje ze zamiast snu , przychodzi do mnie ..... glod. Hm....i teraz borykam sie z myslami- wstac i zjesc te mozarelle , ktora spoczywa spokojnie w lodowce, czy postarac sie wykrzesac z siebie resztki silnej woli, albo zdrowego rozsadku i odpuscic te biala, mleczna, pyszna kulke???? Ratunku!!!! W brzuch jezdzi mi stado .... no czego? Glodkow jakis cholernych!!!! Wsparcia potrzebuje. .... A burczy mi tak, ze Nutka zaciekawiona wytknela nos spod koca i zerka na mnie.... Spij mala, spij.... Milus sie obudzil i czysci piorka..... Noooooo chyba zwlke sie z tej kanapy, napije wody, przelkne leki i sprobuje zasnac.... Sliczna, snieznobiala, mieciutka, soczysta...... :-(. Moze mi sie przysni??? Wam zycze piekniejszych snow;-) Papatki dla Was

odpowiedź poniewczasie, ale może przyda się na przyszłość się przyda
1 porcja mozzarelli light to dla nas jakieś 1/4 kulki (poprawcie mnie jeśli się mylę)
tak na przysdzłość na wieczornego głoda zjedz coś lekkiego- jakieś warzywko, sok warzywny, lekkiego wieśniaka (albo coś innego lekkiego białkowego).
A tak wogóle to może za wcześnie zjadłaś kolację albo za mało? Kolację jemy jakieś 2-3 h przed snem, a jeśli jest ona typowo białkowa- można nawet 1 h przed snem

[balaganiara]

Ninaad- 1/4 kulki????? o zesz.... przed chwila opylilam 2 sztuki!!!!Noooo nie, dzien takim grzechem zaczelam a schudnac musze do 6 go listopada,tak chociaz ze 3kg!!! Pozniej do sylwestra juz na spokojnie reszte chce zrzucic. Ale sie od rana zalamalam... Jest sposob na "odpracowanie"tego w ciagu dnia????? Dziewczyny, nie moge sie rozeznac jak jest do konca z groszkiem konserwowym i fasolka czerwona.Mozna ile sie chce,czy nie ?Bo na liscie zakazanych ich nie ma,lecz mam obawy czy moze cos pominelam..... I jeszcze jedno pytanie mam-poledwicy wieprzowej mowimy TAK ??( W 1 fazie. ) czy stanowcze NIE. Co bedzie przykre, bo dwie szt spoczywaja w lodowce czekajac na konsumpcje... Przede mna ciezki weekend-wyjazd do rodziny My Mena,gdzie na pewno moja filozofia jedzeniowa spotka sie z duzym brakiem zrozumienia.Tam czekac beda udka,schabowe,rosol i wodka..... Tez sobie , kurka wodna, czas na diete wybralam!!! Prosze trzymajcie za mnie kciuki,bo wsparcie bedzie mi naprawde potrzebne.... Pisze z telef.i nie moge podejrzec ktora to z Was ma te slodka dwojke malchow ;-) . W fajnym wieku sa teraz,szczegolnie ten mlodszy, bo starszy pewno juz wszystko chce "siam!!" i ma etapy "na nie". ;-). Kiedy to moje takie male byly? Ech.... lata leca... A waga nie. ! ;-). Pozdrawiam Was piatkowo. Czekam zeby leki zaczely dzialac i zbieram sie do pracy.

[ninaad]

Napisane przez balaganiara

Ninaad- 1/4 kulki????? o zesz.... przed chwila opylilam 2 sztuki!!!!
no niestety z serami (mozzarella, żółty, feta, pleśniak, mascarpone...) trzeba uważać, bo (nawet te odtłuszczone) mają sporo tłuszczu- dlatego staramy się je jeść z umiarem Noooo nie, dzien takim grzechem zaczelam a schudnac musze do 6 go listopada,tak chociaz ze 3kg!!! Pozniej do sylwestra juz na spokojnie reszte chce zrzucic. Ale sie od rana zalamalam... Jest sposob na "odpracowanie"tego w ciagu dnia????? Dziewczyny, nie moge sie rozeznac jak jest do konca z groszkiem konserwowym i fasolka czerwona.Mozna ile sie chce,czy nie ?Bo na liscie zakazanych ich nie ma,lecz mam obawy czy moze cos pominelam.....
jeżeli masz czasem takie wątpliwości to zawsze dobrze jest poszukać wartości odżywczych danego produktu (zaw. białka, tłuszczu, węgli) i to przeanalizować. Groszek ma sporo cukru, więc to nie jest najlepszy wybór- zwłaszcza na 1 fazę. Na 2-giej można ale wtedy traktujemy to jako porcja węgli. A fasolę można- to dobre źródło białka
I jeszcze jedno pytanie mam-poledwicy wieprzowej mowimy TAK ??( W 1 fazie. ) czy stanowcze NIE.
jasne, że można. Można właściwie wszystkie rodzaje chudego mięsa. A jak dobrze poszukasz to już niejednokrotnie były tu wrzucane szczegółowe listy produktów dozwolonych na SB.
Co bedzie przykre, bo dwie szt spoczywaja w lodowce czekajac na konsumpcje... Przede mna ciezki weekend-wyjazd do rodziny My Mena,gdzie na pewno moja filozofia jedzeniowa spotka sie z duzym brakiem zrozumienia.Tam czekac beda udka,schabowe,rosol i wodka..... Tez sobie , kurka wodna, czas na diete wybralam!!!
iii tam- jak na to patrzeć w ten sposób, to żaden czas nie jest dobry- zawsze trafią się jakieś święta, imprezy u znajomych itp. Ja na to patrzę odwrotnie- jak wytrwam przy w miarę ładnym dietkowaniu przy takiej właśnie okazji, to w "zwykłe" dni może byc tylko łatwiej
Prosze trzymajcie za mnie kciuki,bo wsparcie bedzie mi naprawde potrzebne.... Pisze z telef.i nie moge podejrzec ktora to z Was ma te slodka dwojke malchow ;-) . W fajnym wieku sa teraz,szczegolnie ten mlodszy, bo starszy pewno juz wszystko chce "siam!!" i ma etapy "na nie". ;-). Kiedy to moje takie male byly? Ech.... lata leca... A waga nie. ! ;-). Pozdrawiam Was piatkowo. Czekam zeby leki zaczely dzialac i zbieram sie do pracy.

miłego dnia

[moniczorek]

Czesc kobietki

Na razie zupelnie nie moge sie polapac w tych waszych rozmowkach
Dietka idzie mi super, boje sie bardzo weekendu bo wyjezdzam do rodzinki i nie wiem czy bede potrafila sie porzec mamusiowym pysznosciom Czasem mi sie to udawalo , ciekawe jak bedzie tym razem.

[paprak]

Dzien dobry Ja oczywiscie juz w lesie buszowalam nasza trasa wydluzyla sie o kolejny kilometr i juz maszerujemy 10km prawie codziennie Zjadam wlasnie drugie sniadanie i zaraz bede drugie espresso pic

Napisane przez dygotka8

papraczku, ja to np jestem taka,że potrafię się w tramwaju poryczeć jak zobaczę kogoś chorego,starszego,kogoś kto wygląda na nieszczęśliwego....ogólni e czasem wkurza mnie taka wrażliwość
i swojemu tż też się dziwię,że on jeszcze ze mną chce być....czasem myślę,że to tylko kwestia czasu

Skad ja to znam? Moze tylko wspomne, ze w busie raz wylam cale poltorej godziny czytajac Lowce androidow bo gosc rozdeptal pajaka na schodach. Innym razem caly bus ludzi mnie uspokajal bo sie az zachodzilam z placzu gdy na zakrecie kierowca zobaczyl male kotki pochylone nad przejechana kotka. I jako, ze bus wysoki to kotkom sie nic nie stalo i kierowca mi mowi, ze nie przejechal ich. Ja nie moge slowa powiedziec bo sie dusze i dlawie i lzy plyna az w koncu wybakalam, ze mi ich szkoda, ze bez mamy beda No i oczywiscie jak to powiedzialam to juz pekla zylka i rozwylam sie na calego I powiem ci, ze moja siostra ma 38lat, mama 61 i wierz mi, z wiekiem to nie mija

Napisane przez balaganiara

Leze na kanapie przykryta kocem i poniekad suczka moja-ona na stopach moich- i klikam w telefon. Dom cichy i spiacy....Nawet Milus nastroszyl sie i zasnal na oparciu fotela...Leze i czuje ze zamiast snu , przychodzi do mnie ..... glod. Hm....i teraz borykam sie z myslami- wstac i zjesc te mozarelle , ktora spoczywa spokojnie w lodowce, czy postarac sie wykrzesac z siebie resztki silnej woli, albo zdrowego rozsadku i odpuscic te biala, mleczna, pyszna kulke???? Ratunku!!!! W brzuch jezdzi mi stado .... no czego? Glodkow jakis cholernych!!!! Wsparcia potrzebuje. .... A burczy mi tak, ze Nutka zaciekawiona wytknela nos spod koca i zerka na mnie.... Spij mala, spij.... Milus sie obudzil i czysci piorka..... Noooooo chyba zwlke sie z tej kanapy, napije wody, przelkne leki i sprobuje zasnac.... Sliczna, snieznobiala, mieciutka, soczysta...... :-(. Moze mi sie przysni??? Wam zycze piekniejszych snow;-) Papatki dla Was

Kochana, jest wiele zasad dotyczacych SB, ktore sa niespisane w tym watku a o ktorych mowa w ksiazce. Kardynalnym bledem jest dopuszczanie do powstania uczucia glodu. Jemy to co dozwolone w takich ilosciach jak nam potrzeba. Jemy nie wtedy gdy jestesmy glodni tylko zanim bedziemy glodni. W takich sytuacjach to juz lepiej zgrzeszyc niz sie glodzic.
Ja wlasnie wcinam schab ale sama go upieklam i starannie odkroilam tlustosci i zylki

moniczorku ja tez nie nadazam czasem, zwlaszcza p dluzszej niebytnosci na forum,wdrozysz sie

[ninaad]

Papraczku zazdroszczęwytrwałości w bieganiu. Ja ostatnio nie mogę się zmobilizować do systematycznego ruchu

Robiłam wczoraj naleśniki z farszem mięsnym i znowu kombinowałam z mąką- tym razem użyłam razowej owsianej- surowe ciasto co prawda mocno zajeżdżało owsianką, ale po usmażeniu było naprawdę bardzo fajne i smaczne (no, może troszkę suche mi wychodziły placki i trochę trudno się przewracały, ale pewnie dałam ciut za mało oleju). Następnym razem dodam trochę mąki gryczanej-myślę, że wtedy będzie super

[bambi1311]

Napisane przez beoneself

Cześć Bambi - bo my się jeszcze nie znamy
Pochwalisz się swoim małym mężczyzną ?

Witam Beonself
wlasnie od 2 dni chcialam wrzucic zdjecie i albo moj internet jest zbyt powolny, albo ja cos robie nie tak...jeszcze dzisiaj sprobuje

Napisane przez dygotka8

Witam
Bambi gratulujęklask i:
no i jak pojawiłaś się Bambi to dziewczyny się jakoś ożywiły i zaczęły pisać

czesc Dygotko!!!!!
super fajnie jest wrocic po takiej dlugiej nieobecnosci na stare smieci...oczywisciie czasami Was podczytywalam i sledzilam jak slicznie dietkujecie i waga Wam spada, podczas gdy moja regularnie szalala w gore, heheheh, no, ale umowmy sie....kolezanka non stop ciagala mnie polodziarni i sobie dogadzalysmy teraz ona ma 4 na plusie ..a mi zostalo 10, ojej.....bedzie ostra walka od nowego roku, a poki co mogloby chociaz ze 2 kilo poleciec, na razie sobie czytam Wasze pyszne jadlospisy i wdrazam sie na nowo, no i staram sie pilnowac, chociaz przed chwila wciagnelam 4 krowki, ze tez ciagle na stole leza....

Napisane przez fruity

A kuku!!!

Ale sie za wami stesknilam!
Na poczatku duzy buziak dla Was!
Bardzo mi milo, ze ktos mnie tutaj pamieta i wspomina.

Teliczku, Bambi gratuluje Wam z calego serca i zycze Wam wszystkiego najlepszego na waszej drodze! Ciesze sie razem z Wami.

Friuty!!!!popatrz kochana jak sie zeszlysmy!!!!!!!
ja jak mysle o Tobie to mam porownanie do mojej najlepszej kumpeli, ona zyje z toczniem, straszne diabelstwo, a nie daje po sobie w ogole poznac, jest mega aktywna, zadbana, rozesmiana i absolutnie sie nad soba nie uzala!!!! i w dodatku jest do Ciebie podobna, tez taka sexy czarnula i tez uwielbia lody!!!! wlasnie ona tak mnie urzadzila, ze teraz bede walczyc z nadwaga, hehehehe

Napisane przez saming

Ja również chcę powitać Bambi i Fruity

[telik]

Napisane przez ninaad

Papraczku zazdroszczęwytrwałości w bieganiu. Ja ostatnio nie mogę się zmobilizować do systematycznego ruchu

Robiłam wczoraj naleśniki z farszem mięsnym i znowu kombinowałam z mąką- tym razem użyłam razowej owsianej- surowe ciasto co prawda mocno zajeżdżało owsianką, ale po usmażeniu było naprawdę bardzo fajne i smaczne (no, może troszkę suche mi wychodziły placki i trochę trudno się przewracały, ale pewnie dałam ciut za mało oleju). Następnym razem dodam trochę mąki gryczanej-myślę, że wtedy będzie super

brzmi smakowicie
a mieso takie mielone czy jakie??

u mnie wczoraj wypiekarnia-efekty
chleb orkiszowy
bułki mieszane(wygladaja bardziej jak pita albo krowi placekza rzadkie ciasto wyszło)
ciasto kanadyjskie-ciacho pozbawione tłuszcu i jajek(główny skład otreby, żórawina, orzechy), tz sie skrzywił jak spróbował a mi smakuje bardzo, wiec moze czas cos wstawic na przepisowy

Bambi- a ja tak odnosnie szafy bo jak bedziesz chciała to dam Ci namiary na firme od tej szafy bo to w sycowie wiec chyba na trasie Bambi-telik

Jutro ide na hallowenową impreze
trzeba obmyslic strój

[paprak]

Napisane przez ninaad

Papraczku zazdroszczęwytrwałości w bieganiu. Ja ostatnio nie mogę się zmobilizować do systematycznego ruchu

Robiłam wczoraj naleśniki z farszem mięsnym i znowu kombinowałam z mąką- tym razem użyłam razowej owsianej- surowe ciasto co prawda mocno zajeżdżało owsianką, ale po usmażeniu było naprawdę bardzo fajne i smaczne (no, może troszkę suche mi wychodziły placki i trochę trudno się przewracały, ale pewnie dałam ciut za mało oleju). Następnym razem dodam trochę mąki gryczanej-myślę, że wtedy będzie super

Ja uprawiam nordic walking, nie biegam. Bieganie jakos nie dla mnie, za duze obciazenie dla stawow (i cycki bola )

[ninaad]

Napisane przez telik

brzmi smakowicie
a mieso takie mielone czy jakie??
wczoraj mielone- w pomidorach z cebulką. Ale dobre są też z takim jakby gyrosem
u mnie wczoraj wypiekarnia-efekty
chleb orkiszowy
bułki mieszane(wygladaja bardziej jak pita albo krowi placekza rzadkie ciasto wyszło)
ciasto kanadyjskie-ciacho pozbawione tłuszcu i jajek(główny skład otreby, żórawina, orzechy), tz sie skrzywił jak spróbował a mi smakuje bardzo, wiec moze czas cos wstawic na przepisowy

Bambi- a ja tak odnosnie szafy bo jak bedziesz chciała to dam Ci namiary na firme od tej szafy bo to w sycowie wiec chyba na trasie Bambi-telik

Jutro ide na hallowenową impreze
trzeba obmyslic strój

Napisane przez paprak

Ja uprawiam nordic walking, nie biegam.
jak dla mnie na jedno wychodzi- chodzić z kijkami tez by mi się pewnie nie chciało. No, może gdybym miała motywację w postaci towarzysza/towarzyszki do chodzenia
Bieganie jakos nie dla mnie, za duze obciazenie dla stawow (i cycki bola )

witaj w klubie. Ale przynajmniej na to drugie można łatwo zaradzić

[bambi1311]

Teliczku, poprosze jak najbardziej!!!! bo teraz zamowilismy drzwi i szafy beda w nastepnej kolejnosci, a tego pomyslu ze zdjeciami na pewno nie odpuszcze, a Sycow jak najbardziej po naszej trasie
i jakbys mogla mi napisac wymiary Waszej szafy i jaki to koszt, to byloby super, to porownalabym sobie z szafa ktora nam tu oferuja w Wieluniu

a my sie wlasnie z Tymonkiem szykujemy na spacer, jejku dla zmarzlucha bambi wyjscie na spacer przy 5 stopniach to meka.....trzeba bedzie sie przyzwyczaic, bo bobo lubi jezdzic swoja fura!!!!!!

[saming]

Ja ja piszę z domku, wreszcie mogę powiedzieć, że się wyspałam (w końcu!!!), i mogę poinformować, że po miesiącu czasu obijania się i obżarstwa schudłam aż 0,5kg

A teraz wracam do pichcenia w kuchni

[ninaad]

Napisane przez saming

Ja ja piszę z domku, wreszcie mogę powiedzieć, że się wyspałam (w końcu!!!), i mogę poinformować, że po miesiącu czasu obijania się i obżarstwa schudłam aż 0,5kg

no to chyba i tak sukces?

[balaganiara]

Papraczku- zazdroszcze Ci tego sportu, a raczej sily woli do niego....
Nigdy przekonac sie nie moglam do wysilku fizycznego. A próbowalam kilka razy....Nie lubie byc spocona, zmeczona i (jak to pieknie ujęlaś ) cycki bolą.
A gdy na wiosne w koncu zmotywowalam sie i kupilam na starociach przyrząd zwany Gazelą ,żeby ćwiczyc ( nadmieniam ze My Men turlał, po prostu turlał sie ze śmiechu widząc jak to próbuję wyciągnąć z auta. ..On zna moją awersje do sportu...)- to zaczął sie moj problem z palcem u nogi....gips...szyna....z le wyniki krwi.....niewydolność krążenia...i Gazela stoi w magazynku....
Jedyny sport jaki do mnie przemawia ,jesli go moge tak szumnie nazwac - to zbieranie grzybow )
OOOOO...to Tygryski lubią najbardziej

saming - to wspaniale, ze sie wyspałaś. ) Co pichcisz? Zdradz nam...

Telik wymyslilas stroj ?


mam pytanie do wszystkich- kiedy widzialyscie pierwsze efekty diety, tzn. kiedy waga spadla?
Pytam bo dzis jest 5 dzien i....( ani hu hu....

[saming]

ninaad, no oczywiście, że sukces, spodziewałam się raczej, że może z 0,5kg to przytyję, albo waga w ogóle nie ruszy, a tu miła niespodzianka świadczy to o tym tylko, że do tego wszystkiego czas najwyższy wziąć się za jakiś sport - może ten basen w końcu... bo na bieganie już mi za zimno albo za ciemno, a w ciągu dnia, kiedy pełno ludzi w koło, to jakoś nie bardzo...

[ninaad]

Napisane przez balaganiara

mam pytanie do wszystkich- kiedy widzialyscie pierwsze efekty diety, tzn. kiedy waga spadla?
Pytam bo dzis jest 5 dzien i....( ani hu hu....

cierpliwości Zważ się najlepiej dopiero po zakończeniu 1 fazy
Ilość i czas spadania kg to sprawa bardzo indywidualna, w dużej mierze zależy od tego jak się odżywiałaś przed dietą i ile chcesz schudnąć- generalnie im większa zmiana nawyków żywieniowych i więcej kg do zgubienia tym waga powinna szybciej i mocniej drgnąć - ale to teoria, w praktyce bywa różnie. Wiem, że niektóre dziewczyny zaczynały chudnąć dopiero na 2-giej fazie

[beoneself]

Witam witam
Ja dzisiaj jestem happy, bo dostałam w pracy umowę do końca następnego roku, a spodziewałam się 6 miesięcy!!! I awansowałam

Aby to uczcić pochłonęłam zbyt dużo czekolady, była przeeeepyyyszna
Na obiad sałatka cesarska więc trochę się "wyrówna"...
I wolny weekend przed Nami sialalaaalaaaaa....

[mamaoli1979]

Witajcie kochane PLAŻOWICZKI
Witam nowe twarzyczki, gratuluję utraconychkg i cm.
Patrzę, patrzę i oczom nie wierzę BAMBII i FRUITY witajcie.
Mamusi gratuluje synusia, a o 10 kg sie nie martw, bo ja w dniu porodu tj 14 sierpnia 2008 wazyłam 83, a w grudniu juz 58 i to wlasnie dzieki SB.
Zreszta aktywnosc przy dzidzi daje w kosc i kg przy odpowiedniej diecie leca i to bardzo szybciutko.
A ja z dietka ostatnio bardzo różnie, sie u mnie narobilo i tyle
1/ Oluni wychodzą zabki trzonowe- kurza twarz myslalam, ze to jakies wirusowe chlerstwo, temperatura, biegunka, marudzenie 24 na dobe myslalam, ze nie dam rady, aledalam po 1.5 tygodnia zabki sie przebily , dzieki BOGU. W przeciwnym wypadku chyba opracowalabym patent jak je z tamtad wyciagnac.
2/ mam kiepskie wyniki cytologi i kolposkopi, a przy tym skierowanie na pobranie wycinka- no w Tylek jeża, zeby ladniej zabrzmialo, jak nie urok to sraczka- przepraszam zesie wyrazam, ale same widzicie
Odizolowalam sie na jakis czas, ale to chyba nie tedy droga.
Wracam dzielnie na plaze, bo przy takim nastawieniu to zamiast tracic kg i utrzymywac wage, to jak zwierzatko przeczuwajace ostra zime zaczne sie zaokraglac.
Zaczynam sie zastanawiac nad nordc walking, musze tylko nabyc odpowiednie kijki, zaczynam rowniez brzuszki.
Effo, a Ty powinnas napisac jakis poradnik, jak sie wziasc w garsc i zaczac porzadnie organizowac bez zadnych wymowek typu dzieci, praca,tz...
Pozdrawiam i zyczemilego wieczorku
Telik gdzie te zdjęcia?????????????????? ??

[Marzeniatko]

Fruity a ostatnio myślałam o "starych" plażowiczkach a tu odwiedzam wątek i taki znajomy nick mi się pojawił

I Ninaad, Bambi, Telik, Paprak buziak jak mnie jeszcze pamiętacie

[paprak]

Napisane przez balaganiara

Papraczku- zazdroszcze Ci tego sportu, a raczej sily woli do niego....
Nigdy przekonac sie nie moglam do wysilku fizycznego. A próbowalam kilka razy....Nie lubie byc spocona, zmeczona i (jak to pieknie ujęlaś ) cycki bolą.



mam pytanie do wszystkich- kiedy widzialyscie pierwsze efekty diety, tzn. kiedy waga spadla?
Pytam bo dzis jest 5 dzien i....( ani hu hu....

A skad brac pot w 21 wieku? Teraz sa tak wspaniale techniczne tkaniny, oddychajace, szybkoschnace, odprowadzajace wilgoc na zewnatrz, z membranami teflonowymi, ze ani kropki potu nie dostrzezesz i skora wspaniale oddycha Jedyny minus to cena

Ja na jedynce przytylam 2 kg

Napisane przez beoneself

Witam witam
Ja dzisiaj jestem happy, bo dostałam w pracy umowę do końca następnego roku, a spodziewałam się 6 miesięcy!!! I awansowałam

Gratuluje i ciesze sie z Toba Moze wreszcie nasza dawna kochana beo znow bedzie soba

Napisane przez mamaoli1979

Witajcie kochane PLAŻOWICZKI
Witam nowe twarzyczki, gratuluję utraconychkg i cm.
Patrzę, patrzę i oczom nie wierzę BAMBII i FRUITY witajcie.
Mamusi gratuluje synusia, a o 10 kg sie nie martw, bo ja w dniu porodu tj 14 sierpnia 2008 wazyłam 83, a w grudniu juz 58 i to wlasnie dzieki SB.
Zreszta aktywnosc przy dzidzi daje w kosc i kg przy odpowiedniej diecie leca i to bardzo szybciutko.
A ja z dietka ostatnio bardzo różnie, sie u mnie narobilo i tyle
1/ Oluni wychodzą zabki trzonowe- kurza twarz myslalam, ze to jakies wirusowe chlerstwo, temperatura, biegunka, marudzenie 24 na dobe myslalam, ze nie dam rady, aledalam po 1.5 tygodnia zabki sie przebily , dzieki BOGU. W przeciwnym wypadku chyba opracowalabym patent jak je z tamtad wyciagnac.
2/ mam kiepskie wyniki cytologi i kolposkopi, a przy tym skierowanie na pobranie wycinka- no w Tylek jeża, zeby ladniej zabrzmialo, jak nie urok to sraczka- przepraszam zesie wyrazam, ale same widzicie
Odizolowalam sie na jakis czas, ale to chyba nie tedy droga.
Wracam dzielnie na plaze, bo przy takim nastawieniu to zamiast tracic kg i utrzymywac wage, to jak zwierzatko przeczuwajace ostra zime zaczne sie zaokraglac.
Zaczynam sie zastanawiac nad nordc walking, musze tylko nabyc odpowiednie kijki, zaczynam rowniez brzuszki.
Effo, a Ty powinnas napisac jakis poradnik, jak sie wziasc w garsc i zaczac porzadnie organizowac bez zadnych wymowek typu dzieci, praca,tz...
Pozdrawiam i zyczemilego wieczorku
Telik gdzie te zdjęcia?????????????????? ??

Fajnie, ze przebrnelas przez zabkowanie POlecam Nordic walking z calego serca. Tylko pilnuj zeby chodzic technicznie a nie machac kijkami.

Napisane przez Marzeniatko

Fruity a ostatnio myślałam o "starych" plażowiczkach a tu odwiedzam wątek i taki znajomy nick mi się pojawił

I Ninaad, Bambi, Telik, Paprak buziak jak mnie jeszcze pamiętacie

Oczywiscie, ze CIe pamietamy Ostatnio wpadlas niby z obietnica pojawiania sie czestszego a pozniej znow zniknelas Jakis zlot czarownic z okazji haloween??? Ja przybylam, fruity, bambi, mamoli, Marzeniatko, hmm... podejrzaneto jakos

[elffee]

ja tez obserwuje z boku

[Marzeniatko]

Paprak pamiętam te moje obietnice, ale jakoś tak mi się strasznie dużo zadań narobiło, że nie miałam za bardzo czasu udzielać się wątkowo Ale u mnie bez zmian, SBsowskie jedzenie weszło do krwi i już tak na amen zagościło w moim jadłospisie.
Ale często Was podglądam, z czystego sentymentu
A zebranie czarownic... hmm ja nic o tym nie wiem

[aniolusiek_]

Witam wszystkie Plażowiczki
od jutra chcę zacząć I fazę, generalnie raczej dla zdrowia, pochłaniam ogromne ilości węglowodanów, raczej tych prostych więc czas się za to wziąć
mam jedno pytanie, bo wiem że w fazie I należy unikać marchewki, ale wydaje mi się że głównie chodzi o marchewkę gotowaną, która ma wysoki indeks glikemiczny, bo taka surowa ma chyba 19, bo lubię świeże soki marchewkowe, w domu robione i nie wiem czy będę mogła sobie na nie pozwolić przez następne 2 tygodnie

[beoneself]

Papraczku wracam!!!
Ale nie liczcie na to, że będę tak grzeczna jak byłam miesiąc temu
I nie ruszam się ostatnio (odpuści sobie człowiek na chwilę i jest coraz trudniej trzymać się dalej w ryzach).

Jutro piekę ciabatty

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Właśnie zrobiłam cytrynowe smarowidło do kanapek... jest ekstra, bardzo smaczne
Same zobaczcie:
http://mojewypieki.blox.pl/2009/10/L...nowy-krem.html

[paprak]

Dziewczynki kochane czy ktoras z was jest moze ksiegowa albo zna sie troszke na umowach cywilnoprawnych?

edit: beo jaka maka zastapilas ziemniaczana? Ja myslalam zeby moze pokusic jednak o wersjez maslem zamiast maki ale wroli masla bylaby flora proactiv.



dzien dobry Koncze kawe i do lasu smigam 0 stopni u nas, brrrrr!

[telik]

Napisane przez Marzeniatko

Fruity a ostatnio myślałam o "starych" plażowiczkach a tu odwiedzam wątek i taki znajomy nick mi się pojawił

I Ninaad, Bambi, Telik, Paprak buziak jak mnie jeszcze pamiętacie

no ja pamiętam i czcze cie piękna Moderatorko nasza
speszjal kis for ju
elfee jak tam dietkowanie?

Napisane przez mamaoli1979

Witajcie kochane PLAŻOWICZKI

Pozdrawiam i zyczemilego wieczorku
Telik gdzie te zdjęcia?????????????????? ??

no kurde też chciałabym wiedzieć gdzie one są....
a co do wyników badań to poki nie ma diagnozy nie ma co sie zamartwiac na zapas.
ale wierze ze bedzie dobrze

Napisane przez beoneself

Witam witam
Ja dzisiaj jestem happy, bo dostałam w pracy umowę do końca następnego roku, a spodziewałam się 6 miesięcy!!! I awansowałam

Aby to uczcić pochłonęłam zbyt dużo czekolady, była przeeeepyyyszna
Na obiad sałatka cesarska więc trochę się "wyrówna"...
I wolny weekend przed Nami sialalaaalaaaaa....

gratulacje
lubie takie posty naładowane pozytywną enegią

Napisane przez paprak

Dziewczynki kochane czy ktoras z was jest moze ksiegowa albo zna sie troszke na umowach cywilnoprawnych?

edit: beo jaka maka zastapilas ziemniaczana? Ja myslalam zeby moze pokusic jednak o wersjez maslem zamiast maki ale wroli masla bylaby flora proactiv.



dzien dobry Koncze kawe i do lasu smigam 0 stopni u nas, brrrrr!

mozesz kochana napisac o co chodzi w tej umowie na PW,
moze telik pomoze...

u mnie wczoraj kuchnia przezyła kolejne kongo
bo przygotowywałam sie do dan na dzisiejszą impreze
zrobie quesadillas z kurakiem
i pieczone udka i dla telika piers
przy okazji nagrilowałam sobie cycków kurzych na cały tydzien

a na wadze dzis 58,7

[elffee]

hej telik dietkowanie narazie nie idzie, tzn zaczelam w tym tygodniu ale niestety w polowie padlam ;/

odchudzam sie z mama, tzn ustalilysmy, ona kupuje ja gotuje, ale ona oprocz kupowania tego c oja jej mowie kupuje ciasteczka itp. wiec jak tu schudnac? ale wlasnie na gg rozmawialam z kolezanka i w poniedzialek znow zaczne, bedzie to nowy tydzien i co najlepsze nowy miesiac
oby sie udalo, nie moge na siebie patrzec, waze wiecej niz moja kolezanka w 7ym miesiacu ciazy

dziekuje bardzo osbie ktora poswiecila swoj cenny czas i przepisy umiescila w wordzie segregujac je, bardzo przydatna pomoc teraz zerkam i patrze na co mam ochote i to gotuje

trzymajcie kciuki dziewczynki, startuje z waga...... 69 ;/

[fruity]

Looo Marzenka jest i mamaoli!
Elfee Ciebie tez pamietam, bylas tez tu chyba jak ja zaczynalam na wakacje w zeszlym roku prawda? Nie poddawaj sie!
paprak faktycznie jakis zlot ale ja Was opuszczam na kilka dni, jade za chwilke na pare dni do mamy do PL zaczerpnac innego powietrza. Wczoraj sie tak poklocilam z nowym TZ, ze dobrze mi to zrobi.
Milego weekendu Wam zycze i przesylam buziaki!

[saming]

elffee, cierpliwości i wytrwałości ;-) ja zaczynałam z wagą 67 ( i docinki mamy, że ważę więcej niż ona w czasie ciąży ;> ) też mi ciężko było na początku z dietą, bo akurat przyjechałam do domu, sezon na owoce, wesela, odwiedziny rodziny - przez te 3 tygodnie, praktycznie co drugi dzień grzeszyłam (słodkimi ciastami ^^) a mimo to waga spadła... chociaż teraz przypuszczam, że to zasługa odstawienia kruchych kupcnych ciasteczek i pizzy (którą jadłam dość często - ok. 3 razy w tygodniu), przerzucenia się na zieloną i czerwoną herbatę itp itd
Wszyscy by chcieli od razu chudnąć, chociaż każdy wie, że potrzeba czasu... no ale trzeba się uzbroić w cierpliwość
A jak masz ochotę na słodkie, to rób sobie SBowe deserki dozwolone na I fazie i jakoś pójdzie ;-)

powodzenia

[goosia207]

Napisane przez beoneself

Witam witam
Ja dzisiaj jestem happy, bo dostałam w pracy umowę do końca następnego roku, a spodziewałam się 6 miesięcy!!! I awansowałam

Aby to uczcić pochłonęłam zbyt dużo czekolady, była przeeeepyyyszna
Na obiad sałatka cesarska więc trochę się "wyrówna"...
I wolny weekend przed Nami sialalaaalaaaaa....

Gratuluję

Napisane przez elffee

trzymajcie kciuki dziewczynki, startuje z waga...... 69 ;/

Ja trzymam

Dziewczyny mówiłam wam, że wagę utrzymywałam od ok.czerwca do teraz.Ostatnie 2 tyg. (czyli Karpacz itp.) spowodowały podwyższenie wagi o ok.1,5kg.Od poniedziałku weszłam na II fazę i mimo, że jadłospisy nie są idealnie dzisiaj ważę o 1kg mniej no i pije duuuużo wody.

wczorajsze jedzenie:

śn.płatki owsiane+otręby + mleko 0,5
IIśn. serek wiejski+1/2 ogórka+1/2pomidora
obiad: chili con carne + makaron pełnoziarnisty świderki
podwieczorek: garść orzechów
kolacja: szprot (czy szprot jest tłusty??) + jajko

proszę o opinie