Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X

[lizzie]

Napisane przez kochanie

Haha, to tylko ja jestem taka opóźniona Mi te kolory podobają się na monitorze, na mnie wyglądałyby paskudnie... ale te koronki są śliczne No ale przecież nie kupuje się kosmetyków po to, żeby tylko patrzeć na tłoczenia

Eee tam, każdy powód jest dobry

Napisane przez kochanie

Ach, wydrukowałam to, co napisałam do tej pory, niosę to dziś do promotora... Proszę o kciuki... żebym w ogóle tam doszła i nie zwiała spod drzwi

Najwyżej wsuń mu ten plik kartek pod drzwiami i dołącz adnotację, że ma to przeczytać i koniec

[Organzza]

Napisane przez lizzie

Z tych próbek które zamówiłam jakoś na początku roku, najbardziej podpasił mi Multi Tasking Neutral Taki jasny beżyk, nie wpada ani w żółty ani w róż, z czego się bardzo cieszę.

weszłam na tego bloga, który podała Iza, jeju, ile tam piękności

Napisane przez kochanie

Ach, wydrukowałam to, co napisałam do tej pory, niosę to dziś do promotora... Proszę o kciuki... żebym w ogóle tam doszła i nie zwiała spod drzwi

będzie dobrze

Napisane przez lizzie

Eee tam, każdy powód jest dobry

dokładnie

[kochanie]

Napisane przez lizzie

Eee tam, każdy powód jest dobry

Napisane przez lizzie

Najwyżej wsuń mu ten plik kartek pod drzwiami i dołącz adnotację, że ma to przeczytać i koniec

Nie no, muszę z nim porozmawiać - bardzo dawno u niego nie byłam

Napisane przez Organzza

będzie dobrze

Ja nie chcę marudzić... ale chce mi się płakać. Moja twarz nadaje się do amputacji Wzięłam prysznic, myłam włosy, więc widocznie to był za długi kontakt z wodą. Mam całą czerwoną twarz w wysypce jak od uczulenia Już sama nie wiem, czy to przesusz, czy co Zaraz wezmę jakąś tabletkę, może wapno.

Ale może promotor na mnie nie nakrzyczy, jak mnie zobaczy z torbą na głowie

[aante_e]

Napisane przez rzyrafka

Aż i ja policzyłam, z samej pielegnacji mam 40 szt + zapasy 27 szt. Ale kolorówki nie zamierzam redukować na siłę- drobny nadmiar odczuwam jedynie jesli chodzi o błyszczyki ale jeszcze tylu kolorków i rzeczy mi brakuje

Też dzisiaj policzyłam i mam z pielęgnacji: 40 w użyciu i 16 w zapasach, w tym 7 żeli. Nie jest źle, myślałam, że będzie tego więcej
Kolorówki mam mało, nie ma co liczyć i minimalizować

[isa666]

Hej
Wróciłam z zakupów z umiarkowanym zadowoleniem, bo nie kupiłam takiego płaszcza jak chciałam. Wszystkie są z cienkich materiałów, nieocieplane i większość fasonów w ogóle mi nie odpowiadała
Z braku laku kupiłam ten w Orsayu - kolor to taki ciemny morski i na dole się śmiesznie rozszerza dając efekt sukienki. Jednak ten płaszczyk nada się tylko na ciepłe dni, jak przyjdą duże mrozy to muszę wrócić do moich 2 starych kurtek, bo nie wiem czy kupię jeszcze coś w tym roku
Za płaszczyk dałam 179 zł, bo była promocja (normalnie kosztował 279 i tyle bym za niego nie dała na pewno ).
Skusiłam się jeszcze na skromne kolczyki i dostałam bon na 100 zł ważny do któregoś tam lutego.

Poszalałam za to w SP: kupiłam Wax L`Biotici dla blondynek (mój ulubiony) z gratisowym jedwabiem do włosów (mała buteleczka) i perfumy Gucci by Gucci EDT 50 ml Z perfum jestem zadowolna, choć nie planowałam, że je kupię (kosztowały 180 zł ).
A gdzie ja znajdę kasę jeszcze moje zakupy, o których wczoraj pisałam: podkład, tusz, krem brązujący...jestem bankrutem

[aante_e]

Napisane przez isa666

Hej
Wróciłam z zakupów z umiarkowanym zadowoleniem, bo nie kupiłam takiego płaszcza jak chciałam. Wszystkie są z cienkich materiałów, nieocieplane i większość fasonów w ogóle mi nie odpowiadała
Z braku laku kupiłam ten w Orsayu - kolor to taki ciemny morski i na dole się śmiesznie rozszerza dając efekt sukienki. Jednak ten płaszczyk nada się tylko na ciepłe dni, jak przyjdą duże mrozy to muszę wrócić do moich 2 starych kurtek, bo nie wiem czy kupię jeszcze coś w tym roku
Za płaszczyk dałam 179 zł, bo była promocja (normalnie kosztował 279 i tyle bym za niego nie dała na pewno ).
Skusiłam się jeszcze na skromne kolczyki i dostałam bon na 100 zł ważny do któregoś tam lutego.

Poszalałam za to w SP: kupiłam Wax L`Biotici dla blondynek (mój ulubiony) z gratisowym jedwabiem do włosów (mała buteleczka) i perfumy Gucci by Gucci EDT 50 ml Z perfum jestem zadowolna, choć nie planowałam, że je kupię (kosztowały 180 zł ).
A gdzie ja znajdę kasę jeszcze moje zakupy, o których wczoraj pisałam: podkład, tusz, krem brązujący...jestem bankrutem

Ale szczuplutka jesteś
Bankrut, ale obkupiony i szczęśliwy

[luskap]

Napisane przez kochanie

Ach, wydrukowałam to, co napisałam do tej pory, niosę to dziś do promotora... Proszę o kciuki... żebym w ogóle tam doszła i nie zwiała spod drzwi

Napisane przez Hosenka*

Czy któraś z Was wie jak pachną kosmetyki z zestawu z aniołkami z Oriflame?? Pytałam w wątku Oriflame, ale nikt nic nie wie

Też jestem ciekawa! I jeszcze tej serii świątecznej w zielono-czerwonych opakowaniach...

Napisane przez aante_e

Też dzisiaj policzyłam i mam z pielęgnacji: 40 w użyciu i 16 w zapasach, w tym 7 żeli. Nie jest źle, myślałam, że będzie tego więcej
Kolorówki mam mało, nie ma co liczyć i minimalizować

To super masz stan!

Napisane przez isa666

Hej
Wróciłam z zakupów z umiarkowanym zadowoleniem, bo nie kupiłam takiego płaszcza jak chciałam. Wszystkie są z cienkich materiałów, nieocieplane i większość fasonów w ogóle mi nie odpowiadała
Z braku laku kupiłam ten w Orsayu - kolor to taki ciemny morski i na dole się śmiesznie rozszerza dając efekt sukienki. Jednak ten płaszczyk nada się tylko na ciepłe dni, jak przyjdą duże mrozy to muszę wrócić do moich 2 starych kurtek, bo nie wiem czy kupię jeszcze coś w tym roku
Za płaszczyk dałam 179 zł, bo była promocja (normalnie kosztował 279 i tyle bym za niego nie dała na pewno ).
Skusiłam się jeszcze na skromne kolczyki i dostałam bon na 100 zł ważny do któregoś tam lutego.

Poszalałam za to w SP: kupiłam Wax L`Biotici dla blondynek (mój ulubiony) z gratisowym jedwabiem do włosów (mała buteleczka) i perfumy Gucci by Gucci EDT 50 ml Z perfum jestem zadowolna, choć nie planowałam, że je kupię (kosztowały 180 zł ).
A gdzie ja znajdę kasę jeszcze moje zakupy, o których wczoraj pisałam: podkład, tusz, krem brązujący...jestem bankrutem

Isa, aleś się obkupiła!
Płaszczyk super kolor, choć fason trochę nie mój, ale ładny kolczyki cudo!
A te perfumy to te?Jeszcze ich nie widzialam ani nie wąchałam, ale i tak zazdroszczę!

[aante_e]

Na jakiej zasadzie dostaje się bony na zakupy w Orsayu? Trzeba wydać ileś tam pieniędzy czy mieć kartę stałego klienta?

[kochanie]

Isa, fajne te kolczyki A mi się sporo kolczyków podoba, ale nie mam przekutych uszu - mój argument: bo-nie Sama nie wiem, czemu nie chcę

Oddałam swoje wypociny, to jeszcze nie cała praca, ale prawie cała teoria, już się boje co promotor na to powie No ale nic to, "po drodze" wstąpiłam do YR i powąchałam nową serię. Na razie mogę tylko powiedzieć, że seria kasztanowa pachnie bardziej wanilią niż kasztanami ale całkiem przyjemnie, bardzo słodko.
Za to podoba mi się zapach pomarańczowego żelu z serii świątecznej... ale muszę to jeszcze przemyśleć

Bardzo dziękuję za kciuki

[aante_e]

Iza podoba mi się Twój podpis
A nie widziałaś może, czy krem na zaczerwienia w YR jest w promocji?

[kochanie]

Napisane przez aante_e

Iza podoba mi się Twój podpis
A nie widziałaś może, czy krem na zaczerwienia w YR jest w promocji?

Niestety nie patrzyłam Mam jeden nowo otwarty, więc nawet nie spojrzałam na kremy do twarzy... Wiem tylko, że w promocji dla osób z kartą jest szampon i krem do ciała/twarzy z serii rumiankowej...
A nie dostałaś ulotki na listopad? jest -40% na dowolny kosmetyk.

[aante_e]

Napisane przez kochanie

Niestety nie patrzyłam Mam jeden nowo otwarty, więc nawet nie spojrzałam na kremy do twarzy... Wiem tylko, że w promocji dla osób z kartą jest szampon i krem do ciała/twarzy z serii rumiankowej...
A nie dostałaś ulotki na listopad? jest -40% na dowolny kosmetyk.

Dostałam, ale chciałam kupić też mamie na Mikołaja jakieś perfumy albo krem i zniżka by się przydała. No nic, muszę się do nich przejść.

[isa666]

Napisane przez aante_e

Ale szczuplutka jesteś
Bankrut, ale obkupiony i szczęśliwy

Ja szczuplutka? Jak przecież mnie ten płaszcz poszerza strasznie Zwłaszcza na dole.

Napisane przez luskap

Isa, aleś się obkupiła!
Płaszczyk super kolor, choć fason trochę nie mój, ale ładny kolczyki cudo!
A te perfumy to te?Jeszcze ich nie widzialam ani nie wąchałam, ale i tak zazdroszczę!

Dziękuję A perfumy to właśnie te z linka. Są lekkie i takie wiosenne, ale w sumie za oknem pogoda bardziej przypomina marcową niż listopadową, więc zapach będzie jak znalazł

Napisane przez aante_e

Na jakiej zasadzie dostaje się bony na zakupy w Orsayu? Trzeba wydać ileś tam pieniędzy czy mieć kartę stałego klienta?

Trzeba mieć kartę i jak się uzbiera ileś tam punktów to można iść do sklepu i drukują kupon. Często też przy zakupach za jakąś tam kwotę dają bony a teraz dostałam taki dziwny kupon, bo jest to zwykły kawałek śliskiej kartki z logiem i zdjęciem modelki Orsaya, który pani sprzedawczyni przepuściła przez taką jakby drukarkę i nadrukowała na nim kwotę 100 zł. Pierwszy raz dostałam taki bon, ale na pewno wykorzystam

kochanie ja też długo zwlekałam z przekłuciem uszu, ale w końcu się odważyłam i nie żałuję, więc biegiem leć do kosmetyczki i dziurkuj uszy

[kochanie]

Napisane przez isa666

kochanie ja też długo zwlekałam z przekłuciem uszu, ale w końcu się odważyłam i nie żałuję, więc biegiem leć do kosmetyczki i dziurkuj uszy

Dzisiaj nie mogę Ale może to taki podskórny uraz z dzieciństwa: usłyszałam, że kosmetyczka przekłuwa uszy pistoletem. ale że za uchem ma się korek, więc kolczyk nie wbije się w głowę No to co ja sobie wyobraziłam - siadasz na fotelu, pani zakłąda Ci ten korek za ucho... staje w drugim końcu gabinetu, celuje pistoletem w ucho i strzela Najlepsze, że wcale nie uważałam tego wtedy za coś strasznego - w końcu żadna koleżanka nie miała wbitego kolczyka gdzieś w twarz

[lizzie]

Napisane przez kochanie

Dzisiaj nie mogę Ale może to taki podskórny uraz z dzieciństwa: usłyszałam, że kosmetyczka przekłuwa uszy pistoletem. ale że za uchem ma się korek, więc kolczyk nie wbije się w głowę No to co ja sobie wyobraziłam - siadasz na fotelu, pani zakłąda Ci ten korek za ucho... staje w drugim końcu gabinetu, celuje pistoletem w ucho i strzela Najlepsze, że wcale nie uważałam tego wtedy za coś strasznego - w końcu żadna koleżanka nie miała wbitego kolczyka gdzieś w twarz

Ja miałam uszy przekłuwane 3 razy, dopiero za trzecim razem mi się przyjęło, choć i tak paprały mi się ok. pół roku Ale byłam dzielna, chęć noszenia kolczyków była silniejsza niż ten cały ból i zawracanie głowy No i miałam przekłuwane pistoletem, na co teraz bym się nie zdecydowała


Isa, świetne zakupy, zwłaszcza kolczyki

[isa666]

Napisane przez kochanie

Dzisiaj nie mogę Ale może to taki podskórny uraz z dzieciństwa: usłyszałam, że kosmetyczka przekłuwa uszy pistoletem. ale że za uchem ma się korek, więc kolczyk nie wbije się w głowę No to co ja sobie wyobraziłam - siadasz na fotelu, pani zakłąda Ci ten korek za ucho... staje w drugim końcu gabinetu, celuje pistoletem w ucho i strzela Najlepsze, że wcale nie uważałam tego wtedy za coś strasznego - w końcu żadna koleżanka nie miała wbitego kolczyka gdzieś w twarz

Ja się długo nie mogłam zdecydować, bo się bałam, że mi dziurki będą ropiały i, że przekłuwanie boli itp. A tak na prawdę ten "zabieg" nie boli ani trochę.
BTW. Ja na kilka dni przed pójściem do kosmetyczki postanowiłam, że sama sobie przekłuję uszy i próbowałam to zrobić za pomocą igły. Niestety nie udało mi się przebić na wylot i w końcu pofatygowałam się do salonu

lizzie dzięki

[Hosenka*]

Ja miałam uszy przekłuwanie jakoś w 5 czy 6 klasie podstawówki. Pamiętam, jak mi strasznie na poczatku ciążyły kolczyki


Kupiłam sobie mały lakier Eveline - czarny z brokatem. Ciemnoszarego z brokatem jakos nie widze nigdzie Hmmm ... Muszę jeszcze raz kuknac do Inglota.


Luskap: opinie o kosmetykach "Gwiazdka z bajki":
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4907
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4922



Boszzzz jak mi się nie chce zbierać na fitness ... Dobrze, że TŻ mnie odwiezie, bo sama bym chyba tam nie dotarła

[Organzza]

Isa, fajne kolczyki zazdroszczę perfum, sama dawno nie nabyłam żadnej flaszki

Napisane przez kochanie

Dzisiaj nie mogę Ale może to taki podskórny uraz z dzieciństwa: usłyszałam, że kosmetyczka przekłuwa uszy pistoletem. ale że za uchem ma się korek, więc kolczyk nie wbije się w głowę No to co ja sobie wyobraziłam - siadasz na fotelu, pani zakłąda Ci ten korek za ucho... staje w drugim końcu gabinetu, celuje pistoletem w ucho i strzela Najlepsze, że wcale nie uważałam tego wtedy za coś strasznego - w końcu żadna koleżanka nie miała wbitego kolczyka gdzieś w twarz

o matko

ja mam przebite uszy od 5 roku życia powiedziałam pani w przedszkolu, że następnego dnia będę miała kolczyki i jak mama mnie odebrała chciałam iść przebić uszy i mnie zabrała
teraz już bym chyba nie była taka odważna, szczególnie, że w moim gimnazjum dziewczyna miała WZW typu C (złapała właśnie przebijając uszy) i zmarła w wyniku różnych powikłań z tym związanych
wiem, że da się tego uniknąć, bo nie każdy salon jest nieprofesjonalny, ale jakoś tak..

Lizzie, 3 razy? ja też miałam jakieś problemy z przyjęciem się kolczyków, do tej pory mogę nosić tylko złote, w innych bardzo szybko bolą mnie uszy, dlatego noszę sporadycznie

[isa666]

Ninuś
W SP jest w czym wybierać jeśli chodzi o zapachy. Są Hypnose, Gucci II, Słoń, Babydoll, Lolita Lempicka i wiele, wiele innych. Jeszcze nie jeden flakonik mogłabym kupić, może na święta....

[luskap]

Hosenko, dziękuję

Napisane przez isa666

Ninuś
W SP jest w czym wybierać jeśli chodzi o zapachy. Są Hypnose, Gucci II, Słoń, Babydoll, Lolita Lempicka i wiele, wiele innych. Jeszcze nie jeden flakonik mogłabym kupić, może na święta....

Mnie kusi Słoń z Rossmana za 99zł 50 ml! No ale jeszcze nie mogę sobie pozwolić. Muszę zużyć z połowę moich flaszek

[fuksjaa]

Cześć.

Jutro mam bardzo stresujący dzień, w piątek tak samo.. Na szczęście mam motywację, bo jak wszystko w piątek pójdzie dobrze, to będę miała już zaliczony semestr z tego przedmiotu.
Póki co wróciłam z uczelni, wpadłam po drodze na chwilkę do TŻa bo skończyłam wcześniej. Teraz próbuję się jakoś zrelaksować, a o 18.00 zaczynam się uczyć..
Mam mega stres przed jutrem.

Użyłam wczoraj po raz pierwszy AcneDermu, a już skóra wygląda lepiej, jestem dobrej myśli. Teraz nałożyłam sobie maskę zwężającą pory Ziai i popijam herbatkę z jaśminem.

Nie pasuje mi żaden z płynnych podkładów, które mam teraz. :/

[lizzie]

Napisane przez Organzza

Lizzie, 3 razy? ja też miałam jakieś problemy z przyjęciem się kolczyków, do tej pory mogę nosić tylko złote, w innych bardzo szybko bolą mnie uszy, dlatego noszę sporadycznie

Nom, 3 razy, plus jeszcze dodatkowa dziurka w jednym uchu, która też mi się nie przyjęła
Ja mam uczulenie na nikiel, więc w ogóle nie mogę nosić srebra, złota z kolei nie lubię więc zostają mi tylko kolczyki ze stali, ew. z białego złota, na które szkoda mi pieniędzy Life is brutal

[iceflower]

Napisane przez kochanie

Ja nie za bardzo lubię Sephorę, wolę Douglasa. Gdyby to oni wysłali mi smsa, to bym się zastanawiała, co-by-tu co-by-tu

A ja z kolei nie cierpię Douglasa. Jakiś czas temu miałam postanowienie, żeby zbierać tam punkty, bo bon na 40zł jest fajniejszy niż na -10%, ale nie idzie mi coś.

W jakimś wątku mignęło mi, że Douglas na Śląsku powysyłał smsy zniżkowe takie jak S. Może niedługo zacznie wysyłać ogólnokrajowo.

Napisane przez kochanie

Dzisiaj nie mogę Ale może to taki podskórny uraz z dzieciństwa: usłyszałam, że kosmetyczka przekłuwa uszy pistoletem. ale że za uchem ma się korek, więc kolczyk nie wbije się w głowę No to co ja sobie wyobraziłam - siadasz na fotelu, pani zakłąda Ci ten korek za ucho... staje w drugim końcu gabinetu, celuje pistoletem w ucho i strzela Najlepsze, że wcale nie uważałam tego wtedy za coś strasznego - w końcu żadna koleżanka nie miała wbitego kolczyka gdzieś w twarz

Ja ostatnio jechałam w autobusie z dziewczyną z kolczykami powbijanymi w twarz. Dwa w kości policzkowej, jeden tuż koło skroni czy jakoś tak. Przyznam, że tak mnie to zszokowało, że całą drogę gapiłam się na nią bezczelnie i zastanawiałam się, gdzie są wkrętki i jak nie ma, to jak to się wkłada i jak bardzo boli wykonanie takiej ozdoby. Coś potwornego, nie widziałam wcześniej takiego rodzaju piercingu.


Byłam dzisiaj w Rossmannie i kupiłam tylko podkolanówki. Silna wola rządzi.

[Koshatka]

Ja miałam uszy przebijane kolczykami tzw "przebitkami". I zrobiła mi to mama.

Napisane przez isa666

Ninuś
W SP jest w czym wybierać jeśli chodzi o zapachy. Są Hypnose, Gucci II, Słoń, Babydoll, Lolita Lempicka i wiele, wiele innych. Jeszcze nie jeden flakonik mogłabym kupić, może na święta....

Fajny płaszczyk, można ukryć tyłek słonia.
A Lolita która jest w promocji?

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez iceflower

W jakimś wątku mignęło mi, że Douglas na Śląsku powysyłał smsy zniżkowe takie jak S. Może niedługo zacznie wysyłać ogólnokrajowo.

Ja nie dostałam. Skandal.

[emememsik]

Napisane przez kochanie

No to co ja sobie wyobraziłam - siadasz na fotelu, pani zakłąda Ci ten korek za ucho... staje w drugim końcu gabinetu, celuje pistoletem w ucho i strzela

Dobre!

Napisane przez lizzie

No i miałam przekłuwane pistoletem, na co teraz bym się nie zdecydowała

Czemu?

Napisane przez Organzza

teraz już bym chyba nie była taka odważna, szczególnie, że w moim gimnazjum dziewczyna miała WZW typu C (złapała właśnie przebijając uszy) i zmarła w wyniku różnych powikłań z tym związanych

Straszne. Ciekawe co ja mogłam złapałać jak przebili mi na imprezie ucho agrafką.

Napisane przez lizzie

Ja mam uczulenie na nikiel, więc w ogóle nie mogę nosić srebra, złota z kolei nie lubię więc zostają mi tylko kolczyki ze stali, ew. z białego złota, na które szkoda mi pieniędzy Life is brutal

Nooo, brutal, mi się najbardziej podoba tania biżuteria, taka z sieciówek, i uwielbiam kolczyki.

Do 22 listopada jest 50% zniżki na żele pod prysznic i szampony marki Sephora.

Uczesałam się dziś w 2 warkoczyki i koledzy na uczelni mi powiedzieli, że wyglądam na 14-15 lat.

[lizzie]

Napisane przez emememsik

Czemu?

Jednak ryzyko złapania jakiegoś paskudztwa jest większe, zwłaszcza jeśli w salonie nie ma autoklawu, a kosmetyczka sterylizuje pistolet jedynie spirytusem. No i po przebijaniu pistoletem jednak dłużej się uszy goją, bo tkanka jest bardziej rozerwana. Zdaję sobie jednak sprawę, że jest to metoda łatwiejsza i szybsza i ludzie zawsze będą woleli przebijać sobie w ten sposób uszy ( i nie tylko...).

Napisane przez emememsik

Nooo, brutal, mi się najbardziej podoba tania biżuteria, taka z sieciówek, i uwielbiam kolczyki.

Mi też Właściwie to mam tylko taką, tak jak pisałam wcześniej, podoba mi się białe złoto i chciałam sobie kupić choć jedną parę, żeby mieć na specjalne okazje ale zawsze są jakieś inne wydatki

[sleepy]

Napisane przez kochanie

Ja się w ogóle nie znam na ciemniejszych podkładach Zajrzyj na blog Cathy http://mineralnekosmetyki.blogspot.com/ Tam znajdziesz duuużo róży i podkładów, ale nie wiem, czy ciemne. No i w wątku o EDM chyba są jakieś swatche...
A róż Waffle Cone to mój ulubiony róż, mój pierwszy w życiu, który mi się podoba i używam prawie codziennie. Jest brązowy maleńkimi drobinkami. Ale Tobie raczej nie polecam - jest dosyć jasny, a jak masz ciemną karnację, to go w ogóle nie będzie widać.

Jak zaczęłam wczoraj oglądać album mineralny i swatche to wsiąkłam na prawie pół dnia. Ale bardzo pomógł mi w podjęciu decyzji z wyborem odcieni.
Iza, zaraz zaspamuję Ci skrzynkę

Napisane przez isa666

Mag ja miałam chyba wersję z SPF 15, ale nie pamiętam już. W każdym razie o ile wysokie filtry Avene mi służyły, tak ten krem zrobił mi masakrę na twarzy

Ja ja miałam dawno, dwa lata temu chyba. W sumie zły nie był, nawet dobrze nawilżał, ale rzeczywiście potrafił nieziemsko zapychać. Tega lata wypróbowałam HO Riche i niestety pojawiły sie podone problemy.

Napisane przez rzyrafka

Buu, jeszcze nie ma polskich napisów z CSI z czwartku Ale w sumie wcześnie jest to sobie zrobię naukę angielskiego na oryginalnych- mam osobny notatnik do słówek z seriali jak juz nie mogę wytrzymać w oczekiwaniu na tłumaczenia

Wczorajszy wieczór spędziłam na oglądaniu najnowszych niedzielnych odcinków Desperatek i Californication. Za chwilę zabieram się za Dextera.
Jak to dobrze być anglistką i nie zawracać sobie głowy napisami

Napisane przez fuksjaa

Dziewczyny, nie kuście tymi minerałami.. Od jakiegoś czasu mam ochotę na spróbowanie kosmetyków mineralnych, jednak jestem w tym kompletnie zielona i nie jestem w stanie się zdecydować.

Trzeba zrobić ten pierwszy krok Ja pudry mineralne tak pokochałam, że wogóle nie używam płynnych podkładów.

Napisane przez aante_e

Iza podoba mi się Twój podpis

Mi też

Napisane przez emememsik

Do 22 listopada jest 50% zniżki na żele pod prysznic i szampony marki Sephora.

O, dobrze wiedzieć. Wybiorę sobię jakiś szampon. Ale kupię właściwie tylko dla zapachu

[iceflower]

A jakie są te szampony Sephory pod względem pielęgnacyjnym? Warte to cokolwiek czy tylko pachnie?

[sleepy]

Napisane przez iceflower

A jakie są te szampony Sephory pod względem pielęgnacyjnym? Warte to cokolwiek czy tylko pachnie?

Sama chciałabym wiedzieć czy mają jakieś inne walory
Ale ja mam obecnie na stanie tylko jeden szampon, a właściwie to pół, i bardzo mnie kusi wypróbowanie czegoś nowego, szczególnie ładnie pachnącego.

[luskap]

Aaaa, zapomniałam się pochwalić, że kupiłam dziś tę przyprawę do kawy Kamisa Jutro wypróbuję ją z kawą (Bo piję tylko 1 dziennie) No i jeszcze chciałabym sobie kupić coś do ubijania mleka...