2009-12-23, 20:57 | #3541 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
wiesz nie jestem ekspertem, ale z tego co wiem to nawet jak jak Ci wszystko podwieszą to żołądek będzie miał takie same rozmiary.... bo jak pisałam to nie operacja zmniejszenia żołądka...
__________________
|
2009-12-23, 23:53 | #3542 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 325
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
A tam.... żołądek będzie tej samej wielkości, ale jak wiadomo brzuch będzie zszyty więc Danai nie będzie mogła pozwolić sobie na ucztę, żeby ją nie wzdęło a zanim wróci do formy to żołądek już sie przyzwyczai do mniejszych porcji.... i na tym polega to gubienie 5 kg...
Aczkolwiek nie ma takich mocnych, którzy by nie utyli przez objadanie się.... Nawet Ci co mieli zmniejszanie żołądka mogą znów go rozciągnąć jak będą żarli a nie jedli ;P |
2009-12-24, 08:07 | #3543 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Elfik, 5kg to raczej skóra która zostanie wycięta w trakcie operacji a nie że ona schudnie bo nie będzie jeść... potem możliwe faktycznie schudnie bo nie będzie w stanie jeść więcej.
To że żołądek się zmniejszy to przecież nie na zawsze.... gdyby żołądek się zmniejszał po ograniczeniu jedzenia to nie było by ludzi otyłych bo wszyscy by sobie w ten sposób radzili.... tka na logike... my jedząc mniej przy meridii pewnie też nam się żołądek zmniejszał (ale tego nie czułyśmy bo M działała na ośrodkowy układ nerwowy) a po odstawieniu jej nie raz nie jemy mniej....... sorry ale nie ma cudów. jakby ktoś chciał jeść mniej to idzie na operacje zmniejszenia żołądka a nie operację powłok brzusznych... to trochę pomylenie pojęć...
__________________
|
2009-12-24, 11:03 | #3544 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 325
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
A co do zmniejszania żołądka.... przy ograniczaniu żywności nasz żołądek też się kurczy, ale na pewno nie tak jak po operacji, to logiczne.... Aczkolwiek zmniejsza się na pewno, sama po sobie wiem, jak po wytrwałej diecie po jakimś czasie nie zmieściłam tyle jedzenia ile mieściłam przed dietą... No przecież wiadomo, że jak ktoś był w życiu grubasem a potem zgubi to nie na zawsze będzie miał rozciągnięty żołądek... Ale to też kwestia kto ile jadł podczas gdy tył... Bo niektórzy jedzą niewiele, ale mają skłonność do tycia, to takim ludziom ciężko przejść na jeszcze mniejszą ilość jedzenia, więc decydują się na zmianę menu po prostu Każdy musi znaleźć sposób na siebie |
|
2009-12-24, 11:18 | #3545 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Elfik oczywiście że tak.
Jenak takie zmniejszenie żołądka nie jest na stałe, bo jak zacznie znowu więcej jeść np ze stresu, albo nie wiem pojedzie GDZIEŚ gdzie będzie super jedzonko i wiadomo obje się strasznie to już go rozciągnie! może źle zrozumiałam Danai albo ona mnie? bo na pewno ta operacja pomoże pozbyć się co najmniej 5kg skóry (przy której jest także tłuszcz) a jeść nie będzie mogła z bólu bo jak się na naje to skóra się naciągnie i będzie powodowała ból (mówię o bólu pooperacyjnym) jednak na 100% jestem pewna, że jak wszystko się zagoi i już nie będzie czuła bólu to będzie jadała normalnie.... nie mówię że od razu przytyje i będzie straszne jojo... to wszystko kwestia diety.... ale wiem, że to nie jest metoda zmniejszenia łaknienia/żołądka zwał jak zwał... o operacji zmniejszenia żołądka wiem dość sporo bo moja mama po niej jest więc wiem jaka jest różnica...
__________________
|
2009-12-24, 11:26 | #3546 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 325
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
Ryzyko przytycia ponownego jest zawsze nawet w przypadku ludzi, którzy zmniejszają ten żołądek jeśli znowu ucztują w najlepsze... No ale Danai chyba wie, że będzie musiała się pilnować hehe Z resztą jak każda z nas |
|
2009-12-25, 13:11 | #3547 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Nie no kobiety!!!!!
O czym Wy mówicie????? JA SIĘ NIE OBŻERAM.Wręcz przeciwnie .Nie jestem już na meridii bo nie ma już takiej potrzeby.Przed okresem jest trochę problemu ale i temu da się zaradzić.Cały tamat polega na tym abym się nie odchudziła za bardzo bo po operacji stracę parę kilo przez brak apetytu.No pewnie,że jak będę się opychała to przytyję ale już weszłam w rytm i nie myślę żeby tak było.W tej chwili nie stosuję żadnej diety tyle,że nie spożywam więcej jak 1800 kalorii.Wczoraj ważyłam 63 kg.Po Świętach trochę będzie mi ciężej ale biegam po schodach to może będzie dobrze. Ta operacja jest bardziej ze względów estetycznych jak innych. ---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ---------- Cytat:
Pewnie,że chciała bym móc się opychać ale"chciałaby dusza do raju....."
__________________
164 cm. Było 52 kg. stało się 75 kg.teraz 65 kg. ----cel 58 kg.---- 14\12\09------64,2 kg. 20\12\09------63,5 kg. Motylem byłam ale utyłam.Dzisiaj wyrzuciłam wagę ......i już........ 61kg |
|
2009-12-25, 19:57 | #3548 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 325
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
Z tym obżarstwem to ja nie piję do Ciebie, tylko tak napisałam, żeby podkreślić że nie ma takich cudów, gdzie nagle ludzie ucztują i nie tyją, aczkolwiek że żołądek się skurczy jest to jak najbardziej możliwe, tak samo jak jest możliwe że osoba po zmniejszaniu żołądka z powrotem go sobie rozepcha... I tyle w temacie Mam nadzieje że zadowalająco podsumowałam hehe PS. Wesołych Świąt dziewczynki! |
|
2009-12-26, 22:52 | #3549 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Ja powracam z wagą 54
Akurat do śmiechu mi nie jest, od dwóch dni dietkuję pomimo świąt, biorę się za siebie A Ciebie Danai...podziwiam,ale za odwagę, przy takiej wadze robić operację żołądka? Ludzie którzy nie mogą chodzić decydują się na tą operację z ciężkim sercem bo powikłania mogą mieć naprawdę przykry obrót, a Ty dla zwykłej estetyki? Sorry ale w głowie mi się to nie mieści...i szczerze powiedziawszy....nigdy nie zrozumiem takich osób jak Ty... Nie wiem czy wiesz dostatecznie dużo na temat tej operacji, twierdzisz ,że tak , wiedz jednak ,że po takim zabiegu w najlepszym przypadku, najlepszy skutek uboczny może być taki ,że będziesz wyglądała z 3 razy tak jak teraz. Wiem,że już zdecydowałaś...ale może jeszcze to przemyślisz...ewentualnie poczytaj sobie jeszcze o skutkach ubocznych. |
2009-12-26, 23:28 | #3550 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
To nie operację żołądka będę robić a abdominoplastykę (operację powłok brzucha)Tę całą dyskusję zaczęła feliczkowa i .......Poszły konie po betonie Przejżyj ten wątek od początku bo tam są i zdjęcia i jak to wszystko się zaczęło.Jestem ciekawa jakie jest Twoje zdanie
__________________
164 cm. Było 52 kg. stało się 75 kg.teraz 65 kg. ----cel 58 kg.---- 14\12\09------64,2 kg. 20\12\09------63,5 kg. Motylem byłam ale utyłam.Dzisiaj wyrzuciłam wagę ......i już........ 61kg |
|
2009-12-27, 00:30 | #3551 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
Tak na wstępie w tej drugiej focie ukryj sobie twarz. Różni są ludzie mogą te foty później wykorzystać, tym bardziej,że dałaś fotkę jakiej byś nie chciała ujrzeć gdzieś indziej. Fakt jest różnica, po prostu skóra Ci się rozciągnęła, a nie ma szans aby zmniejszyć to poprzez ćwiczenia? Musi być na to jakiś inny sposób, albo operacja zmniejszenia skóry samej... ---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:15 ---------- Osobiście nie wiem na czym tak dokładnie ten Twój zabieg ma polegać przyznaję bez bicia...ale brzmi poważnie. Tak czy inaczej to już ingerencja w ciało, każdy taki krok może powodować nieodwracalne skutki. Nigdy nie wiadomo jak Twoje ciało na to zareaguje. Rozumiem,że możesz się nie akceptować itd...wiem coś o tym aczkolwiek nie miałam problemu aż takiego kalibru. Z drugiej zaś strony wydaje mi się,że da się to jeszcze naprawić, w jakiś dany sposób, oczywiście bezoperacyjny. Niestety nie wiem ile masz lat, i jak wiekowa jest Twoja skóra także ciężko mi określić czy jest szansa aby Ci się skurczyła? Wiem,że młoda skóra jeszcze potrafi się zejść...ja schudłam 20 kilogramów i nie mam obwisłej skóry wręcz przeciwnie, mam o wiele lepszą, z tym ,że jestem młoda no i ciągle czymś ją smaruje robię kąpiele w soli i zimne prysznice na przemian z ciepłymi. Jesteś pewna ,że ten zabieg czy też operacja to już ostateczność? Najpierw odpowiedz sobie na pytanie czy na pewno zrobiłaś już wszystko poza tym? Sorry za elaborat ale przejęłam się tym naprawdę... |
|
2009-12-27, 01:09 | #3552 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 325
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
|
|
2009-12-27, 08:36 | #3553 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Blondi hej
ja nawet nie wchodzę na wagę przed sylwestrem bo będzie mi źle bo ważę więcej itp... eh masakra.... chociaż i tak się nie przejadałam.... jak tam praca? dalej Cię tak wykańcza? w sumie nie rozumiem tego, nie masz czasu jeść w pracy a się tyje gdzie sprawiedliwość ?? To jest niesamowite jak dieta może wpływać na samopoczucie... brakuje mi warzyw, nie mam siły, mam wrażenie, że puchnę w oczach.... z racji tego że wyjeżdżam w poniedziałek, wracam w niedziele to zaraz po powrocie biorę się za siebie z kopyta wiem, że zawsze się mówi od poniedziałku i nic z tego nie wychodzi, jednak teraz wiem, że na pewno się uda bo brakuje mi dietowego jedzenia... jak jem normalnie to mam wyrzuty sumienia.... a jeszcze babcia w święta mnie dobijała.... tata zrobił kolację każdemu nałożył sporą porcję (której na pewno bym nie zjadła w całości)jakiś wędlinek , serka, sałatki warzywnej, kiełbasek i każdy zjadł ile chciał, wszyscy mieli tyle samo na co babcia "ty chyba tyle nie zjesz"? qwa kochana babcia dbająca o moją figurę, niech mnie dziabnie gdzieś... nienawidzę tego... przez tą kobietę jakbym miała słabszą psychikę miałabym anoreksje lub bulimię.... Cytat:
jak wiadomo operacja plastyczna jest poważną decyzją, bo komplikacje mogą być straszne jednak wiadomo, skoro będziesz się lepiej czuła to krzyż na drogę
__________________
|
|
2009-12-27, 11:40 | #3554 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 325
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Fafi chyba każda z nas na chwilę obecną boi się wagi hehehe xD
Ja też nie mam odwagi, żeby sprawdzić |
2009-12-27, 16:22 | #3555 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 140
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
A ja weszłam na wage dzisiaj rano i efekt waga pokazała 54kg i z tej radości zjadłam kawałek sernika i wielkiego gwiazdora i jutro pewno wróce do punktu wyjścia
__________________
WRESZCIE UPRAGNIONA WAGA 52 KG SUKCES OSIĄGNIĘTY 20 LUTEGO 2010 DIETA ROZPOCZĘTA Z WAGĄ 73,5 13 SIERPNIA 2009
|
2009-12-27, 18:37 | #3556 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Tak Fafi nadal praca jest wykańczająca ale sprawia mi przyjemność
No tak nie jem cały dzień ale sęk w tym ,że wracam o 22 i jem wszystko plus słodkie i idę spać Także nie dziwota. Ja zaczęłam dietkować w pierwszy dzień świąt, nie odkładałam niczego na "po świętach" bo znam siebie i byłoby już po ptoszkach No ale jestem happy dzisiaj rano waga wskazała 53,1 zawsze to już jeden kilo do tyłu Jeszcze okres przyjdzie to może coś tam zejdzie Fafi babcią się nie przejmuj miej to gdzieś naprawdę,durne gadanie, a ona nie ma żołądka? Następnym razem jak Ci tak powie to powiedz jej,że oczywiście że ZJESZ tyle, ale ewentualnie jak tak bardzo chce to możesz się z nią resztkami podzielić A i na wagę nie ma co wchodzić jak się czuje ,że jest się spuchnętym, no chyba ,że Ci to dodaje sił do walki. JL80 gratulacje Nie sądzę aby po kawałku serniczka utyć Elfik89 fakt na pewno już się tak nie skurczy, ale ja nie mówię,że jestem przeciwna takim operacjom, jeżeli to nie zmniejszanie żołądka tylko jakiś zabieg ze względu na skórę to ok, też jej życzę powodzenia, ale mówię,że ze względu na komplikacje można sobie narobić bigosu. Teraz nie akceptuje ciała, a jeśli operacja zawiedzie to co wtedy? Trzeba się już liczyć niestety ze wszelkimi konsekwencjami. |
2009-12-27, 20:48 | #3557 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 325
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
Ale mi się wydaje, że Danai jest świadoma wszystkich możliwych scenariuszy, bo pisała wcześniej że lekarz jej wyjaśnił wszystko od A do Z |
|
2009-12-27, 21:29 | #3558 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
No na pewno nie wątpię...mimo to ja bym się bała już tak z natury mam ,że nie lubię poprawiać natury operacyjnie, jeśli to coś skomplikowanego, ale jak mówisz wszystko dla ludzi i trzymam za nią jak najbardziej kciuki, grunt to czuć się ze sobą dobrze, a jeśli to jej pomoże zmienić nastawienie to życzę udanego zabiegu
|
2009-12-27, 21:53 | #3559 |
Raczkowanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Jesteście wszystkie bardzo kochane.A więc(nie zaczyna się zdania od "a więc") Powiem po kolei:
W tej chwili jelita są w większej części luzno osadzone.Po operacji będzie jak przy efekcie gorsetu a co za tym idzie........ żołądek nie będzie miał tyle miejsca co przed.Dbając o dietę się nie przytyje. Żadne zabiegi już mi nie pomogą ponieważ już tego próbowałam. Też zawsze byłam przeciwniczką operacji plastycznych ale......zmieniłam zdanie.Nie mogę tak żyć aby się wstydzić ciągle swojego brzucha. Nie boję się jej przeprowadzenia ponieważ przy operacji będzie moja siostra (dermatolog) Cieszę się że mogę z Wami na ten temat postukać bo już bym chyba zwariowała. Zdjęcie o którym mówisz bardzo mi się podoba i nie myślę żeby ktoś je wykorzystał w zły sposób(jest tyle innych zdjęć i twarzy)
__________________
164 cm. Było 52 kg. stało się 75 kg.teraz 65 kg. ----cel 58 kg.---- 14\12\09------64,2 kg. 20\12\09------63,5 kg. Motylem byłam ale utyłam.Dzisiaj wyrzuciłam wagę ......i już........ 61kg |
2009-12-27, 22:24 | #3560 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 325
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Otóż to dziewczęta! Tu jest pies pogrzebany, że tak powiem
Bo najważniejsze jest to, abyśmy rozsądnie umiały przekalkulować, jak wiele potrafiłybyśmy zaryzykować dla komfortu fizycznego jak i równie ważnego, a może i najważniejszego komfortu psychicznego... Chyba każda z nas się zgodzi, że na wysoko inwazyjną operacje nikt by nie poszedł... Jednak jeśli Danai jest świadoma jakie jest ryzyko i wciąż sie na to godzi, to znaczy że tego potrzebuje.... Gdybym ja już dla siebie nie widziała nadziei, no to wybaczcie, ale muszę przyznać że też na operację bym poszła.... Bo co by nie powiedzieć, my kobiety lubimy się sobie podobać, a bynajmniej na tyle żebyśmy mogły wskoczyć w bikini i się poopalać, bez jakichś 'schiz' że ktoś patrzy np na mój brzuch, na moje rozstępy, czy tam cellulit, bo różnych ludzi, różne problemy dotykają.... Rozumiem Danai zwłaszcza, że mieszka w słonecznej Grecji |
2009-12-30, 20:49 | #3561 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
No i zobaczymy co z tego wyjdzie
__________________
164 cm. Było 52 kg. stało się 75 kg.teraz 65 kg. ----cel 58 kg.---- 14\12\09------64,2 kg. 20\12\09------63,5 kg. Motylem byłam ale utyłam.Dzisiaj wyrzuciłam wagę ......i już........ 61kg |
|
2009-12-31, 16:31 | #3562 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 140
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
__________________
WRESZCIE UPRAGNIONA WAGA 52 KG SUKCES OSIĄGNIĘTY 20 LUTEGO 2010 DIETA ROZPOCZĘTA Z WAGĄ 73,5 13 SIERPNIA 2009
|
2010-01-01, 09:22 | #3563 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 471
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Witajcie kochane dziewczyny. Widzę że trwacie na posterunku. Ja pomimo tego że sie poddałam chwilowo...to znowu duch walki w emnie sie budzi. Meridi nie kupię bo nie mam funduszy. Postaram sie inaczej zabrać do tematu. Na basen chodzę... to juz jakiś plus.
Całuję was i ściskam. |
2010-01-02, 18:01 | #3564 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 140
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Jak tam dziewczynki waga w tym nowym roku u mnie 0,8kg do góry
__________________
WRESZCIE UPRAGNIONA WAGA 52 KG SUKCES OSIĄGNIĘTY 20 LUTEGO 2010 DIETA ROZPOCZĘTA Z WAGĄ 73,5 13 SIERPNIA 2009
|
2010-01-02, 18:14 | #3565 |
Raczkowanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
U mnie też poszła w górę o 0,7 kg
Dzisiaj już znowu jestem na dietce Nie przyjmuję meridii tylko xenical 2-razy dziennie po głównych posiłkach.Chyba obniżę poprzeczkę do 56 kg. Ciekawe czy mi się uda?
__________________
164 cm. Było 52 kg. stało się 75 kg.teraz 65 kg. ----cel 58 kg.---- 14\12\09------64,2 kg. 20\12\09------63,5 kg. Motylem byłam ale utyłam.Dzisiaj wyrzuciłam wagę ......i już........ 61kg |
2010-01-02, 18:17 | #3566 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 140
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Napewno Ci sie uda jak mnie się udało i to bez meridii to wszystkim się uda
__________________
WRESZCIE UPRAGNIONA WAGA 52 KG SUKCES OSIĄGNIĘTY 20 LUTEGO 2010 DIETA ROZPOCZĘTA Z WAGĄ 73,5 13 SIERPNIA 2009
|
2010-01-02, 18:38 | #3567 |
Raczkowanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Tak,masz rację.Meridia to zbrodnia.Xenical ma tą dobrą cechę,że jak nie jesz nic z zawartością tłuszczu to nie musisz go przyjmować
__________________
164 cm. Było 52 kg. stało się 75 kg.teraz 65 kg. ----cel 58 kg.---- 14\12\09------64,2 kg. 20\12\09------63,5 kg. Motylem byłam ale utyłam.Dzisiaj wyrzuciłam wagę ......i już........ 61kg |
2010-01-02, 21:47 | #3568 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
hej Dziewczęta Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
__________________
|
2010-01-03, 13:35 | #3569 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Witajcie dziewczyny!
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku obyśmy w tym roku osiągnęły wszystkie zamierzone dietowe ( i nie tylko) cele!! Dzisiaj nad ranem wróciłam z Budapesztu gdzie bawiłam się na sylwestra ogólnie dużo zwiedzania, dobrego jedzenia ale chyba przy tych wszystkich wycieczkach wszystko spalałam warzyłam się tylko przed świętami i jestem na 0 myślałam że trochę schudnę ale lepiej to niż jakiś + miłej niedzieli
__________________
|
2010-01-03, 13:45 | #3570 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Też dziewczyny życzę WAM samych sukcesów w NOWYM ROKU! No i przede wszystkim dojścia do upragnionej wagi!
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:36.