Sylwester - TŻ i problemy.... - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-01-01, 17:17   #181
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

euforia112
Cytat:
ja uważam inaczej, bo już wiele razy ludzie mnie wku....i jakoś nigdy ze złości niczym nie rzucałam i gadka o tym, że laska może się tak zachowywać, bo jej facet plecie trzy po trzy jest śmieszna. Poza tym ona wcześniej napisała, że jej tż nieraz zwracał uwagę, że jest nerwusem i ma się hamować, bo on tego nie lubi, więc to z kosmosu też się nie wzięło. I gdybym to ja została w taki sposób sprowokowana powiedziałbym ok żarcia i picia na imprezie nie będzie, trudno...sam będziesz tłumaczył znajomym, że Ci się nie chciało jechać i tyle, albo powiesz im, że mamy pustą lodówę, bo moja dziewczyna nie chciała sama przywieżć 20kartonów soku...
zagubiona ja go nie bronię, tylę że ona niewiniątko udaje a swoje ma za uszami, a co jak jej powie, że jest głupia i gruba to patelnią w niego rzuci, bo ją sprowokował?? ja takich tłumaczeń nie ogarniam.
Twój post powinien się zacząć autorka nie zachowała się najlepiej i bez tego ale..., bo fakt nie zachowała się najlepiej i kropka. Jej tż, to już w ogóle szkoda słów.
widzę, że znasz mnie lepiej niż ja samą siebie Tylko coś mi się wydaje, że nigdy się nie spotkaliśmy więc kto Ci daje prawo oceniać mnie po moich kilku wypowiedziach i Twoich domysłach? Masz prawo ocenić sytuację, ale nie MNIE. Daruj sobie swoje teksty o nerwach, nie chce mi się już nawet tłumaczyć co i jak i dlaczego.

Zapytałam GRZECZNIE/NORMALNIE/NAJZWYCZAJNIEJ W ŚWIECIE czy już możemy jechać, bo te zakupy trochę zajmą. Na co on ZIRYTOWANY I WŚCIEKŁY odparł chamsko że przecież mogę autobusem wrócić No rzeczywiśćie miałam powód żeby zachować spokój i może jeszcze zgodzić się na to?! Taka jesteś cwana i opanowana to ciekawe czy byś wsiadła w autobus i dźwigała 20kg soków plus inne żarcie. No bardzo ciekawe

Cytat:
P.s I osobiście nie wiem czy potrafiłabym "normalnie zareagować" jakby mi gość powiedział, że będę sobie kilkunastokilogramowe zakupy targać autobusem do domu
Ja nie potrafiłam, niestety nie jestem oazą ciszy i spokoju. Ale nie robię wściekłych awantur cały czas i nie rzucam patelniami jak to ktoś wcześniej sugerował Na jego słowa podniosłam głos mówiąc coś w stylu jak on sobie wyobraża że ja to będę dźwigać. On powiedział wtedy o kilku kursach autobusem do Tesco i ja wtedy rzuciłam myszką, po czym wyszłam z pokoju, wróciłam po 10 sekundach i zaczęłam się z nim kłócić. Jakoś mnie to chamstwo ruszyło
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 17:23   #182
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez euforia112 Pokaż wiadomość
Oj będę chyba jedyną osobą która Cię skrytykuje, bo wiesz my tu go wszystkie od prostaka, buraka itd a ty lepsza nie jesteś, bo sorki ale jakby mi laska myszką od komputera rzucała, to tez bym jej dupy nigdzie nie woziła, jak on się źle do Ciebie odzywa, to straszne, jak może... jak ty krzyki piski, rzucanie przedmiotami odstawiasz, to miałam prawo, bo mnie zdenerwował. Łeee tam jak dla mnie jesteście siebie warci.glupiego zachowania nic nie tłumaczy zarówno Twojego jak i jego. Właśnie dlatego się tak nakręcacie, jak to mówią agresja rodzi agresję
poza tym uważam, że z tym sprzątaniem też trochę przesadzasz, bo faktycznie facet wraca codziennie o 19 zmęczony, a ty siedzisz w domu, albo kończysz wcześnie zajęcia, to nic dziwnego, że mu coś ugotujesz skoro mieszkacie razem, napisałaś, że nie bałagani, że w weekendy coś ugotuje, na zmianę sprzątacie pokój i w zasadzie tylko prania nie robi, więc wrzuć na luz, podsuń mu tylko instrukcję obsługi pralki.
Nie zgodze sie. W tym przypadku mieli jechac na wspolne zakupy na wspolna impreze, która wymyslił Tz autorki, wiec nie chodzilo o wozenie doopy komukolwiek.
Sądze, ze kazdy by sie wkurzył po tekscie, ze ma nosic wspolne siaty na wspola impreze, bo komus sie nie chce choc ma samochod i mozliwosc,tym bardziej, ze termin zakupow byl zaplanowany.
Poza tym uwazam, ze za ugotowanie posiłkow, kiedy sie nie musi nalezy sie podziekowanie i docenienie, bo to nie jest zaden jej obowiazek.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 17:27   #183
pieluchomajtek
Rozeznanie
 
Avatar pieluchomajtek
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość

szkoda,ze wtedy tez musi byc miejsce na chamstwo, egoizm i nieodpowiedzialnosc i brak szacunku


ja. i to dwa razy. A daje wiele szans,za tzw "male grzeszki" typu bycie "niemilym" etc. Ale po tzw "wielkiej akcji" tego typu? nie ma szans. Ale to zapewne od charakteru zalezy.

i co? za kazdym razem jak bedzie nieco wkurzony, bedzie taki dla Vision? moim zdaniem w tej jednej sytuacji bylo az nadto chamsta.
Wydaje mi sie,ze on juz od dlyzszego czasu to w sobie zbieral. I zbierac bedzie. Znam podobne typy, bo z nimi bylam.


Czasem tak, to jedyne rozsadne wyjscie kiedy spotyka sie nakumulowane chamstwo w ukochanej osobie i totalny brak szacunku i troski

a jakze
No nie powiem. Za***iscie ferujesz wyrokami

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Krytyczne uwagi okazały się dla mnie bardzo pomocne, bo zgłębiłam się nad rzeczami, o których nigdy wcześniej nie myślałam i mam zamiar jeszcze raz pogadać z TŻ i dojść razem z nim do pewnych zmian w naszym związku.
Ty przede wszystkim zacznij zmiany od siebie. popracuj nad asertywnoscia, pozytywną agresją, nerwami.

Cytat:
Napisane przez rybkie Pokaż wiadomość
i ja tez jestem nerwowa i reaguje dosc emocjonalnie na rozne irytujace sytuacje a jak sie ma PMS to juz....
ale jak ja sie wkurzam i podnosze glos zdenerowowana (czego moj facet nie cierpi i nie rozumie po co sie tak unosic) to wtedy moj TZ czeka az sie wykrzycze a potem spokojnym glosem mowi : no dobrze, to teraz porozmawiajmy......wtedy mnie zawsze rozbraja tym spokojemno ale nigdy nie uslyszalam od niego takich chamskich tekstow jak visionAM od swojego TZ i nie wiem czy ja bym miala tyle rozsadku by zachowac sie jak ona....powodzenia w noworocznych postanowieniach
A ja nie wiem czy mialabym na tyle rozsadku zeby z Toba byc. Ja bym w pewnym momencie rzucila taka cholere jak Ty zamiast uspokajac i czekac az ksiezniczce przejda nerwy.

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
O! a idąc tropem myślenia niektórych osób wypowiadających się w tym wątku, to Twój TŻet powinien Cię rzucić, bo jakim prawem podnosisz na niego głos i krzyczysz?
PMS? zdenerwowanaś? to nerwy w konserwy i na eksport a nie na chłopie się wyładowywać...



Cytat:
Napisane przez euforia112 Pokaż wiadomość
Oj będę chyba jedyną osobą która Cię skrytykuje, bo wiesz my tu go wszystkie od prostaka, buraka itd a ty lepsza nie jesteś, bo sorki ale jakby mi laska myszką od komputera rzucała, to tez bym jej dupy nigdzie nie woziła, jak on się źle do Ciebie odzywa, to straszne, jak może... jak ty krzyki piski, rzucanie przedmiotami odstawiasz, to miałam prawo, bo mnie zdenerwował. Łeee tam jak dla mnie jesteście siebie warci.glupiego zachowania nic nie tłumaczy zarówno Twojego jak i jego. Właśnie dlatego się tak nakręcacie, jak to mówią agresja rodzi agresję
poza tym uważam, że z tym sprzątaniem też trochę przesadzasz, bo faktycznie facet wraca codziennie o 19 zmęczony, a ty siedzisz w domu, albo kończysz wcześnie zajęcia, to nic dziwnego, że mu coś ugotujesz skoro mieszkacie razem, napisałaś, że nie bałagani, że w weekendy coś ugotuje, na zmianę sprzątacie pokój i w zasadzie tylko prania nie robi, więc wrzuć na luz, podsuń mu tylko instrukcję obsługi pralki.
Cytat:
Napisane przez euforia112 Pokaż wiadomość
ja uważam inaczej, bo już wiele razy ludzie mnie wku....i jakoś nigdy ze złości niczym nie rzucałam i gadka o tym, że laska może się tak zachowywać, bo jej facet plecie trzy po trzy jest śmieszna. Poza tym ona wcześniej napisała, że jej tż nieraz zwracał uwagę, że jest nerwusem i ma się hamować, bo on tego nie lubi, więc to z kosmosu też się nie wzięło. I gdybym to ja została w taki sposób sprowokowana powiedziałbym ok żarcia i picia na imprezie nie będzie, trudno...sam będziesz tłumaczył znajomym, że Ci się nie chciało jechać i tyle, albo powiesz im, że mamy pustą lodówę, bo moja dziewczyna nie chciała sama przywieżć 20kartonów soku...
zagubiona ja go nie bronię, tylę że ona niewiniątko udaje a swoje ma za uszami, a co jak jej powie, że jest głupia i gruba to patelnią w niego rzuci, bo ją sprowokował?? ja takich tłumaczeń nie ogarniam.
Twój post powinien się zacząć autorka nie zachowała się najlepiej i bez tego ale..., bo fakt nie zachowała się najlepiej i kropka. Jej tż, to już w ogóle szkoda słów.
nic dodac nic ujac
__________________
jeśli kochasz to wybacz
jeśli wybaczysz to nie wypominaj
jeśli nie masz sił to odejdź od niego
jeśli odejdziesz to już nie wracaj
jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj
zestarzeje się i już nie będzie zdradzał
lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość
pieluchomajtek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 17:28   #184
iloneczka1
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Jak byłaby gruba i głupia, to nie ma prawa rzucić patelnią (bo usłyszy prawdę), a jak nie jest, to rzuci? O to chodziło? Nawet jak by była , to KULTURA nakazuje powiedzieć o grubości i głupocie w sposób grzeczny i delikatny. Więc tak czy owak ma prawo rzucić. .
Przepraszam, jeżeli było drastycznie
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach
Zajrzyj TU i TU
-----
Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij..........
iloneczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 17:30   #185
pieluchomajtek
Rozeznanie
 
Avatar pieluchomajtek
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
euforia112widzę, że znasz mnie lepiej niż ja samą siebie Tylko coś mi się wydaje, że nigdy się nie spotkaliśmy więc kto Ci daje prawo oceniać mnie po moich kilku wypowiedziach i Twoich domysłach? Masz prawo ocenić sytuację, ale nie MNIE. Daruj sobie swoje teksty o nerwach, nie chce mi się już nawet tłumaczyć co i jak i dlaczego.

Zapytałam GRZECZNIE/NORMALNIE/NAJZWYCZAJNIEJ W ŚWIECIE czy już możemy jechać, bo te zakupy trochę zajmą. Na co on ZIRYTOWANY I WŚCIEKŁY odparł chamsko że przecież mogę autobusem wrócić No rzeczywiśćie miałam powód żeby zachować spokój i może jeszcze zgodzić się na to?! Taka jesteś cwana i opanowana to ciekawe czy byś wsiadła w autobus i dźwigała 20kg soków plus inne żarcie. No bardzo ciekawe



Ja nie potrafiłam, niestety nie jestem oazą ciszy i spokoju. Ale nie robię wściekłych awantur cały czas i nie rzucam patelniami jak to ktoś wcześniej sugerował Na jego słowa podniosłam głos mówiąc coś w stylu jak on sobie wyobraża że ja to będę dźwigać. On powiedział wtedy o kilku kursach autobusem do Tesco i ja wtedy rzuciłam myszką, po czym wyszłam z pokoju, wróciłam po 10 sekundach i zaczęłam się z nim kłócić. Jakoś mnie to chamstwo ruszyło


Po tym poscie tym bardziej podzielam zdanie Euforii
__________________
jeśli kochasz to wybacz
jeśli wybaczysz to nie wypominaj
jeśli nie masz sił to odejdź od niego
jeśli odejdziesz to już nie wracaj
jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj
zestarzeje się i już nie będzie zdradzał
lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość
pieluchomajtek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 17:36   #186
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez pieluchomajtek Pokaż wiadomość


Po tym poscie tym bardziej podzielam zdanie Euforii
proszę rozwinąć
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 17:46   #187
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Dziewczyny czy wy nie zaczynacie przesadzać?? Najpierw najlepiej rzuciłaby chama, potem ona jest wredna a teraz najlepiej jak on rzuciłby ją?

Ok nie zachowała się w porządku. macie rację.

Jednak, która z was na taki tekst zachowałaby spokój??

Niczego od faceta nie można wymagać, o nic zapytać, o nic poprosić bo a nóż się misiaczek zdenerwuje?

Wspólna impreza, wspólne zakupy na sporą prywatkę, a ten jej mówi, że autobusem przyjedzie on ją podrzuci(czyli rób sobie zakupy sama) a jak na raz nie da rady to 3 razy może obrócić.

Zareagowała bardzo nerwowo, w samej kłótni też pewnie sporo od niej poleciało tekstów, ale jak waszym zdaniem miała zareagować?? (jak dla mnie po prostu mniej nerwa i tyle a nie skulenie główki i nie sprzeciwienie się misiaczkowi bo jak ja się sprzeciwię to on się zdenerwuje). Normalnie czasami przestaję was rozumieć. I to totalnie.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-01, 17:48   #188
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Jednak, która z was na taki tekst zachowałaby spokój??
Ja. Nigdy nie odpowiadam agresją na agresję.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 17:51   #189
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wy nie zaczynacie przesadzać?? Najpierw najlepiej rzuciłaby chama, potem ona jest wredna a teraz najlepiej jak on rzuciłby ją?

Ok nie zachowała się w porządku. macie rację.

Jednak, która z was na taki tekst zachowałaby spokój??

Niczego od faceta nie można wymagać, o nic zapytać, o nic poprosić bo a nóż się misiaczek zdenerwuje?

Wspólna impreza, wspólne zakupy na sporą prywatkę, a ten jej mówi, że autobusem przyjedzie on ją podrzuci(czyli rób sobie zakupy sama) a jak na raz nie da rady to 3 razy może obrócić.

Zareagowała bardzo nerwowo, w samej kłótni też pewnie sporo od niej poleciało tekstów, ale jak waszym zdaniem miała zareagować?? (jak dla mnie po prostu mniej nerwa i tyle a nie skulenie główki i nie sprzeciwienie się misiaczkowi bo jak ja się sprzeciwię to on się zdenerwuje). Normalnie czasami przestaję was rozumieć. I to totalnie.
podpisuję się pod tym.
My oboje jesteśmy nerwowi i impulsywni i oboje od dłuższego czasu z tym walczymy. Takich sytuacji w naszym związku jest bardzo mało, umiemy się kłócić normalnie w sensie, że bez wrzasków i krzyków oraz chamskich słów... tamta kłótnia była taką pierwszą od bardzo długiego czasu, ja byłam przejęta organizacją imprezy, on miał gorszy dzień, nerwy poniosły i cóż - stało się
Ale jak widzę to wg niektórych jestem nienormalną choleryczką i powinni mnie może w zakładzie zamknąć, bo myszką od kompa rzuciłam?
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 17:54   #190
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
podpisuję się pod tym.
My oboje jesteśmy nerwowi i impulsywni i oboje od dłuższego czasu z tym walczymy. Takich sytuacji w naszym związku jest bardzo mało, umiemy się kłócić normalnie w sensie, że bez wrzasków i krzyków oraz chamskich słów... tamta kłótnia była taką pierwszą od bardzo długiego czasu, ja byłam przejęta organizacją imprezy, on miał gorszy dzień, nerwy poniosły i cóż - stało się
Ale jak widzę to wg niektórych jestem nienormalną choleryczką i powinni mnie może w zakładzie zamknąć, bo myszką od kompa rzuciłam?
Jeśli u was takie zachowania to norma, to jaki sens tego wątku? przecież, koniec końców, nic takiego się nie stało
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 17:57   #191
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wy nie zaczynacie przesadzać?? Najpierw najlepiej rzuciłaby chama, potem ona jest wredna a teraz najlepiej jak on rzuciłby ją?

Ok nie zachowała się w porządku. macie rację.

Jednak, która z was na taki tekst zachowałaby spokój??

Niczego od faceta nie można wymagać, o nic zapytać, o nic poprosić bo a nóż się misiaczek zdenerwuje?

Wspólna impreza, wspólne zakupy na sporą prywatkę, a ten jej mówi, że autobusem przyjedzie on ją podrzuci(czyli rób sobie zakupy sama) a jak na raz nie da rady to 3 razy może obrócić.

Zareagowała bardzo nerwowo, w samej kłótni też pewnie sporo od niej poleciało tekstów, ale jak waszym zdaniem miała zareagować?? (jak dla mnie po prostu mniej nerwa i tyle a nie skulenie główki i nie sprzeciwienie się misiaczkowi bo jak ja się sprzeciwię to on się zdenerwuje). Normalnie czasami przestaję was rozumieć. I to totalnie.
No mnie by to wyprowadziło nieźle z równowagi bo ja raczej nie zyczyłabym sobie takich tekstów,że mam sobie pojechać autobusem na zakupy na wspólną impreze,a tż cik pojedzie sobie do kumpla.Żalosne. Tak w ogóle,to masz racje
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-01, 17:59   #192
pieluchomajtek
Rozeznanie
 
Avatar pieluchomajtek
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
proszę rozwinąć
Euforia z normalny sposob powiedziala co mysli, powiedziala co by zrobila:

Cytat:
I gdybym to ja została w taki sposób sprowokowana powiedziałbym ok żarcia i picia na imprezie nie będzie, trudno...sam będziesz tłumaczył znajomym, że Ci się nie chciało jechać i tyle, albo powiesz im, że mamy pustą lodówę, bo moja dziewczyna nie chciała sama przywieżć 20kartonów soku...
a Ty zareagowalas w sposob przesadny i agresywny imputujac jej rzeczy, ktorych nie powiedziala:
[quote]Taka jesteś cwana i opanowana to ciekawe czy byś wsiadła w autobus i dźwigała 20kg soków plus inne żarcie. No bardzo ciekawe [quote]

Z tego co widze nie jestes osoba asertywna, nie potrafisz w sposob jasny i stanowczy postawic granic, reagujesz bezzasadnie agresja.
Moim zdaniem lepsze byloby zachowanie, ktore podpowiedziala Euforia, ewentualnie molabys sprobowac rozwiazac problem w inny sposob ("dlaczego teraz sie wymigujesz skoro to jest wspolna impreza?". Mogloby sie okazac, ze jest zmeczony po pracy czy cos. Wtedy moglabys zaproponowac "Pojde sama ale Ty po mnie przyjedziesz, bo takie zakupy sa za duze dla mnie").
Nikt nie mowi, ze Twoj TZ jest w porzadku ale Ty tez powinnas popracowac nad soba.
__________________
jeśli kochasz to wybacz
jeśli wybaczysz to nie wypominaj
jeśli nie masz sił to odejdź od niego
jeśli odejdziesz to już nie wracaj
jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj
zestarzeje się i już nie będzie zdradzał
lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość
pieluchomajtek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 17:59   #193
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Nie napisałam nigdzie, że to norma... zresztą tematem wątku nie była ocena tego jak się kłócimy tylko ocena zachowania mojego TŻ i pomoc mi w spojrzeniu na to obiektywnie.
Widzę, że teraz to się robi jeden wielki śmietnik, jedynie kilka pierwszych stron odnosiło się obiektywnie do problemu, teraz to mi ręce opadają jak czytam niektóre wypowiedzi i na prawdę nie mam się ochoty tłumaczyć... nie znacie mnie osobiście więc po co snujecie jakieś domysły i dywagacje...? Wiem, że niepotrzebnie uniosłam się nerwami i może powinnam to rzeczywiścei załatwić w inny sposób. Ale wyszło jak wyszło. Mogę być tylko winna zbyt impulsywnej reakcji, ale to nie usprawiedliwia zachowania mojego Tż

Odechciało mi się już nawet cokolwiek dodawać od siebie, bo widze że to nie ma sensu i może być tylko źel zinterpretowane...

Edytowane przez visionAM
Czas edycji: 2010-01-01 o 18:03
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 18:27   #194
euforia112
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Nie napisałam nigdzie, że to norma... zresztą tematem wątku nie była ocena tego jak się kłócimy tylko ocena zachowania mojego TŻ i pomoc mi w spojrzeniu na to obiektywnie.
Widzę, że teraz to się robi jeden wielki śmietnik, jedynie kilka pierwszych stron odnosiło się obiektywnie do problemu, teraz to mi ręce opadają jak czytam niektóre wypowiedzi i na prawdę nie mam się ochoty tłumaczyć... nie znacie mnie osobiście więc po co snujecie jakieś domysły i dywagacje...? Wiem, że niepotrzebnie uniosłam się nerwami i może powinnam to rzeczywiścei załatwić w inny sposób. Ale wyszło jak wyszło. Mogę być tylko winna zbyt impulsywnej reakcji, ale to nie usprawiedliwia zachowania mojego Tż

Odechciało mi się już nawet cokolwiek dodawać od siebie, bo widze że to nie ma sensu i może być tylko źel zinterpretowane...
Nie bardzo Cię rozumiem, nikt nie broni Twojego tż, no ma chamskie odzywki, co ja bym w takiej sytuacji zrobiła, to już napisałam wyżej. Sama pisałaś, że jesteś nerwowa i impulsywna, dla mnie rzucanie myszką( czy czymkolwiek innym) w nerwach jest oznaką rozchwiania i traktuję to tak samo źle, jak głupie i chamskie odzywki. Bo dla mnie to przejaw agresji. Poza tym bez sensu piszesz nie znacie mnie osobiście, to po co się na mój temat wypowiadacie, twojego tż też nie znamy, więc po co zakładałaś wątek? Odnoszę się do tego co napisałaś, chyba mogę?
__________________
Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
Albert Einstein


euforia112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 18:40   #195
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Przecież Ci nie zabraniam
Ale czytam niektóre wypowiedzi i wiem dobrze, że są całkowicie niezgodne z prawdą. A nie mam już siły się każdemu z osobna tłumaczyć. Wiem, że w większości macie rację jednak teksty z rzucaniem patelnią i tym, że sama sobie jestem winna, że kazał mi jechać autobusem to wg mnie trochę przegięcie.

Sytuacja już została wyjaśniona. Dziękuję wam wszystkim za cenne uwagi.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 18:43   #196
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Ja. Nigdy nie odpowiadam agresją na agresję.

Między agresją a spokojem jest całe morze innych zachowań. Jak przeczytałaś cały mój post to niżej pisze, że autorka zareagowała jak dla mnie ZBYT nerwowo i sama byłabym raczej mniej "agresywna". Jednak nie zgodzę się z opinią, że jest histeryczką, choleryczką i Bóg wie czym jeszcze i bez potrzeby się uniosła. Bo jak dla mnie powód był. I to dość konkretny. Jeśli Tobie by to nie przeszkadzało i targałabyś te zakupy to ok. Ja mam inne zdanie na ten temat.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 20:07   #197
hotcafe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 49
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Ale bijecie pianę.
Widać tutaj jak kobiety potrafią rozmawiać. Po co ją obrzucacie błotem? Bawi Was to?
Pokłócili się, pogodzą, za miesiąc będzie inna kłótnia itd itp
hotcafe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 20:21   #198
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez hotcafe Pokaż wiadomość
Ale bijecie pianę.
Widać tutaj jak kobiety potrafią rozmawiać. Po co ją obrzucacie błotem? Bawi Was to?
Pokłócili się, pogodzą, za miesiąc będzie inna kłótnia itd itp
Racja, zalosne. A czytajac niektore wypowiedzi to mam wrazenie, ze to zadne kobiety tylko chyba 15-letnie smarkule sie wypowiadaja Panny madralinskie
asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 20:53   #199
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Może naprawdę warto byłoby znaleźć więcej czasu na wyjścia z koleżankami i poglębianiu relacji z nimi. Dużo lepiej mieć oparcie w kimś więcej oprócz TŻta, bo gdy pojawiają się takie sytuacje kryzysowe, to masz chociaż możliwość pójść do kogoś w celu ochłonięcia. I osoby, które nas znają, są w stanie lepiej ocenić daną sytuację niż osoby na forum.
I nie rozpieszczaj go tak, bo nie docenia Twojej pracy. Czy on Ci chociaż dziękuję za to, że ugotowałaś mu zupę?
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-01, 21:05   #200
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez Sondrina Pokaż wiadomość
Może naprawdę warto byłoby znaleźć więcej czasu na wyjścia z koleżankami i poglębianiu relacji z nimi. Dużo lepiej mieć oparcie w kimś więcej oprócz TŻta, bo gdy pojawiają się takie sytuacje kryzysowe, to masz chociaż możliwość pójść do kogoś w celu ochłonięcia. I osoby, które nas znają, są w stanie lepiej ocenić daną sytuację niż osoby na forum.
I nie rozpieszczaj go tak, bo nie docenia Twojej pracy. Czy on Ci chociaż dziękuję za to, że ugotowałaś mu zupę?
Tak, zawsze mi dziękuje za obiady i za kanapki, potrafi z pracy zadzwonić albo napisać smsa tylko po to, żeby powiedzieć że super kanapki mu zrobiłam Tym bardziej zszokował mnie tekst "dwie lewe ręce"

Mam dwie dobre koleżanki na studiach, ale jedna sama ma wielkie problemy z byłym chłopakiem, który ą dręczy a druga ma całkiem inne podejście do życia niż ja i nigdy mnie nie rozumie kontakt mamy przeważnie na uczelni
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 21:10   #201
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Dobrze, że docenia Twoje starania. Wystarczy czasami powiedzieć tylko jedno słowo: "dziękuję", ale niestety są osoby, które w ogóle nie okazują wdzieczności i nie doceniają troski i starań partnera.
A z tą koleżanką dręczoną przez eksa może spróbuj nawiązać bliższy kontakt i ją jakoś wspierać. Przecież obie możecie sie wspierać w trudnych chwilach, we dwójkę zawsze choć odrobinę łatwiej...
Dziewczyna ma za sobą trudne doświadczenia, z których pradopodobnie wyciągnęła wnioski, które mogą się dla Ciebie okazać pomocne...
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 21:17   #202
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Tak, z nią więcej czasu spędzam i często rozmawiamy o jej problemach może spróbuję się bardziej z nią zżyć
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 23:05   #203
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wy nie zaczynacie przesadzać?? Najpierw najlepiej rzuciłaby chama, potem ona jest wredna a teraz najlepiej jak on rzuciłby ją?

Ok nie zachowała się w porządku. macie rację.

Jednak, która z was na taki tekst zachowałaby spokój??

Niczego od faceta nie można wymagać, o nic zapytać, o nic poprosić bo a nóż się misiaczek zdenerwuje?

Wspólna impreza, wspólne zakupy na sporą prywatkę, a ten jej mówi, że autobusem przyjedzie on ją podrzuci(czyli rób sobie zakupy sama) a jak na raz nie da rady to 3 razy może obrócić.

Zareagowała bardzo nerwowo, w samej kłótni też pewnie sporo od niej poleciało tekstów, ale jak waszym zdaniem miała zareagować?? (jak dla mnie po prostu mniej nerwa i tyle a nie skulenie główki i nie sprzeciwienie się misiaczkowi bo jak ja się sprzeciwię to on się zdenerwuje). Normalnie czasami przestaję was rozumieć. I to totalnie.
Odniosłam dokładnie takie samo wrażenie.
Ja wcale nie uważam, że jej nerwy były przesadne(no może oprócz rzucania myszką). Odpowiedziała mu tak, jak on jej... Co to już się zdenerwować nie można?
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 13:12   #204
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Odniosłam dokładnie takie samo wrażenie.
Ja wcale nie uważam, że jej nerwy były przesadne(no może oprócz rzucania myszką). Odpowiedziała mu tak, jak on jej... Co to już się zdenerwować nie można?
Można, można
On też miał do tego prawo i z tego prawa skorzystał (więc o co tak naprawdę to całe halo )
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 14:07   #205
srebrnykot
stary jednooki dachowiec
 
Avatar srebrnykot
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Nie będę się rozpisywać, zgadzam się w całości z szugar.
Dla mnie to właśnie byłoby o kilka słów za dużo.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
srebrnykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 18:21   #206
Dorothy1987
Raczkowanie
 
Avatar Dorothy1987
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 253
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Śledzę cały wątek od początku, ale co tu się zaczęło dziać to jeden wielki kosmos. Wnioskuję, że:
1. Nie można się zdenerwować (nawet bardzo) w sytuacjach gdy nasz partner zachował się jak cham bo: jesteśmy zaraz postrzegane jako choleryczki (nie daj Boże wspomnieć, że z natury jesteśmy nerwowe) a co za tym idzie nasze koleżanki z forum staną w obronie misiaczka (który jednak na początku okazał się chamem)
2. Nie można wspomnieć że czymkolwiek się rzuciło bo: jesteśmy choleryczkami, że nie mamy za grosz szacunku i przejawiamy totalny objaw agresji a co za tym idzie: koleżanki z forum również mogą stanąć w obronie misiaczka, który zachował się jak cham. Tak na marginesie to ja wolałabym rzucić myszką w podłogę niż w jego (to by był brak szacunku, jeśli którakolwiek chciałaby o braku szacunku mówić)
3. Lepiej rzeczywiście zmieniać nicka jeśli chce się opisywać problem swojego misiaczka bo: zaraz są domysły "no tak, jej to radziła rzuć chama, a teraz sama ma problem i nie chce z nim zerwać" i jakieś głupie przeszpiegi co nasza droga visionAM tej i tamtej radziła.



Nie rozumiem już niczego. Boję się kliknąć w "wyślij" bo zaraz będę obrzucona błotem, że "przecież nic takiego nie powiedziałam co ty Dorothy1987 napisałaś teraz etc"

Ja wnioskuję tylko.
__________________
Żyj tak, jakby ten dzień był ostatnim w Twoim życiu...
Dorothy1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 19:14   #207
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

zgadzam się z wypowiedzią Dorothy1987

heh ja nie wiem co tu się porobiło na tym wątku bo parę stron wcześniej się wypowiadałam i wtedy się dziwiłam że dziewczyny reagują w stylu: rzuć go a jak nie rzucisz to jesteś zniewolona i zahukana przez misiaczka(bo cały czas jest on określany mianem misiaczka) słaba dziwna i zakłamana bo przecież innym dziewczynom radziłaś rzuć, a sama nie rzucisz?! oż Ty! no śmiech na sali....wtedy pisałam "bez przegięć w jedną i drugą stronę" i żeby vision poczekała aż ochłonie

a teraz czytam wypowiedzi niejakiej euforii i ...pieluchomajtek (chyba) i tu już prosta droga do tego żeby vision wylądowała na oddziale dla osób z ciężką nerwicą i zaburzeniami osobowości...nie wiem skąd Wy po tym wątku wysnuwacie wnioski iż jest ona AŻ tak agresywna i AŻ tak nieopanowana..no cóż widocznie nie każdy jest tak wybitnie i idealnie opanowany oraz spokojny jak Wy i bardzo dobrze bo życie byłoby nudne.

Wątek nie był po to żeby udowadniać vision że jest nienormalna tylko żeby ocenić zachowanie jej TŻ: oceniam to zachowanie na chamskie ale nie niewybaczalne i bardzo dobrze...że już jest dobrze oby było tak dalej, nie zapominaj go bacznie obserwować bo przeprosiny to jedno ale ważne żeby zrozumiał jak się zachował i już się tak nie zachowywał w przyszłości.

PS dobrze że nie posłuchałaś niektórych rad typu :zerwij z misiaczkiem natychmiast! w ten sposób to nasz gatunek by chyba wyginął jakby się tak wszyscy po jednej kłótni rzucali.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 20:22   #208
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Można, można
On też miał do tego prawo i z tego prawa skorzystał (więc o co tak naprawdę to całe halo )
On nie miał czym się denerwować...
A to wielkie halo jest o to, że był obrzydliwie chamski.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 20:34   #209
euforia112
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
zgadzam się z wypowiedzią Dorothy1987

heh ja nie wiem co tu się porobiło na tym wątku bo parę stron wcześniej się wypowiadałam i wtedy się dziwiłam że dziewczyny reagują w stylu: rzuć go a jak nie rzucisz to jesteś zniewolona i zahukana przez misiaczka(bo cały czas jest on określany mianem misiaczka) słaba dziwna i zakłamana bo przecież innym dziewczynom radziłaś rzuć, a sama nie rzucisz?! oż Ty! no śmiech na sali....wtedy pisałam "bez przegięć w jedną i drugą stronę" i żeby vision poczekała aż ochłonie

a teraz czytam wypowiedzi niejakiej euforii i ...pieluchomajtek (chyba) i tu już prosta droga do tego żeby vision wylądowała na oddziale dla osób z ciężką nerwicą i zaburzeniami osobowości...nie wiem skąd Wy po tym wątku wysnuwacie wnioski iż jest ona AŻ tak agresywna i AŻ tak nieopanowana..no cóż widocznie nie każdy jest tak wybitnie i idealnie opanowany oraz spokojny jak Wy i bardzo dobrze bo życie byłoby nudne.

Wątek nie był po to żeby udowadniać vision że jest nienormalna tylko żeby ocenić zachowanie jej TŻ: oceniam to zachowanie na chamskie ale nie niewybaczalne i bardzo dobrze...że już jest dobrze oby było tak dalej, nie zapominaj go bacznie obserwować bo przeprosiny to jedno ale ważne żeby zrozumiał jak się zachował i już się tak nie zachowywał w przyszłości.

PS dobrze że nie posłuchałaś niektórych rad typu :zerwij z misiaczkiem natychmiast! w ten sposób to nasz gatunek by chyba wyginął jakby się tak wszyscy po jednej kłótni rzucali.
co do pogrubionego, nigdy jej nie radziłam zerwij z misiaczkiem, bo jak słysze takie rady, to sorki ale mi słabo. nie wiem, ale tylko nastolatki moga takich pustych rad udzielać.

po drugie od początki pisałam, że gość to prostak, bo ja w ogole nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł mnie w ten sposób lekceważyć i do tego wulgarnie się odzywać.

kiedyś spotykałam się z chłopakiem, który był cholerykiem, ciągle wybuchał krzykiem, ale takim bez sensu, bez argumentów, tylko mam rację, bo ciebie przekrzyczałem. no i kiedyś mieliśmy małe spięcie a on w nerwach rzucił klawiaturą od komputera, potem szklanką w ścianę. Byłam w szoku, kulturalni ludzie tak się nie zachowują, nawet w chwilowym ataku złości, bo to przejaw agresji, dziś w ścianę a jutro nie wiadomo i do tego się odniosłam. Nigdy nie pisałam, że vision ma iść na terapię, nie lubię dopowiadania i upiększania wypowiedzi. Jeżeli dwie osoby mają taki charakter i w ten sposób potrafią rozmawiać, to rodzi właśnie takie sytuacje. I wyobraź sobie, że nie jestem oazą spokoju, po prostu w inny sposób rozwiązuje problemy niż krzykiem. Co ja bym zrobiła napisałam gdzieś wyzej. Czy to takie nienaturalne, zeby po prostu chama olać i nie strzępić sobie języka na prostacie teksty? Ok wiem, że wątek dotyczył zachowania faceta, ale to już nie mogę zwrócić uwagi, że jej też nie było najlepsze? w moim przekonaniu oczywiście
__________________
Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
Albert Einstein



Edytowane przez euforia112
Czas edycji: 2010-01-02 o 20:36
euforia112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 20:58   #210
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....



każdy ma prawo do własnych opinii, ale rzeczywiście rację ma Dorothy1987 pisząc w sumie, że pewne rzeczy sa tu nadinterpretowane i rozdmuchiwane.. ja tą myszką w ścianę nie rzuciłam, w sumie to mniejsza z tym

Popieram:
Cytat:
Śledzę cały wątek od początku, ale co tu się zaczęło dziać to jeden wielki kosmos. Wnioskuję, że:
1. Nie można się zdenerwować (nawet bardzo) w sytuacjach gdy nasz partner zachował się jak cham bo: jesteśmy zaraz postrzegane jako choleryczki (nie daj Boże wspomnieć, że z natury jesteśmy nerwowe) a co za tym idzie nasze koleżanki z forum staną w obronie misiaczka (który jednak na początku okazał się chamem)
2. Nie można wspomnieć że czymkolwiek się rzuciło bo: jesteśmy choleryczkami, że nie mamy za grosz szacunku i przejawiamy totalny objaw agresji a co za tym idzie: koleżanki z forum również mogą stanąć w obronie misiaczka, który zachował się jak cham. Tak na marginesie to ja wolałabym rzucić myszką w podłogę niż w jego (to by był brak szacunku, jeśli którakolwiek chciałaby o braku szacunku mówić)
3. Lepiej rzeczywiście zmieniać nicka jeśli chce się opisywać problem swojego misiaczka bo: zaraz są domysły "no tak, jej to radziła rzuć chama, a teraz sama ma problem i nie chce z nim zerwać" i jakieś głupie przeszpiegi co nasza droga visionAM tej i tamtej radziła.



Nie rozumiem już niczego. Boję się kliknąć w "wyślij" bo zaraz będę obrzucona błotem, że "przecież nic takiego nie powiedziałam co ty Dorothy1987 napisałaś teraz etc"

Ja wnioskuję tylko.
dobrze napisane
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:17.