Czerwcowe Panny Młode

[marti_ka]

witaj sab milo cie widziec w naszym gronie a u mnie hmm troche ruszylo z przygotowaniami no ale nei ma sie czym chwalic

[Knife_Girl]

Cześć Sab Miło, że dołączyłaś do naszego grona

[Knife_Girl]

Napisane przez marti_ka

u mnie te papierki o ktorych piszesz nie mialy znaczenia bo ta licencja tak jak mowi kolezanka wyzej to jest zezwolenie na przeprowadzenie rozmowy kanonicznej przez inna parafie i do tego potrzebne sa tylko dane osobowe narzeczonego i narzeczonej i zalatwia to albo narzecozny w swojej parafii albo narzeczona w swojej obojetnie przynajmniej nam tak powiedziano no i ja nic za ten swistek nie placilam
a do protokołu potrzebowalismy te zezolenie bo mamy slub ani nie w parafii mojej ani w lukasza , tylko w zupelnie innej, dokumety z USC (a nie z usg ) , jzu dostarczylismy zaswiadczenei o naukach przrzedmalzenskich i poradni, akty chrztu z odnotowanym bierzmowaniem, dowody osobiste, swiadectwa ukonczenia religii w szkole średniej i to chyba wszystko a dopiero tam dostalismy kartke z zapowiedziami no i karte do spowiedzi

Widzę, że w każdej parafii inaczej to wygląda My załatwiamy wszystko u mnie w kościele, ale ślub mamy całkiem gdzie indziej. Wszystkie papierki nosimy do mnie i z tego ta licencja ma powstać. I z tym dopiero do tego kościoła, w którym będzie ślub

[Yoolia]

Witaj Sab
Bierzesz ślub tego samego dnia co ja , u mnie też jeszcze nie wszystko zapięte na ostatni guzik, z niektórymi rzeczami to jeszcze jestem daleko w lesie

Dziś odebrałam zaswiadczenie z USC i zaniosłam do koscioła gdzie bedzie slub razem z pozwoleniem. Ksiadz dolączył do protokołu (spisaliśmy protokół bez pozwolenia hihi). Dostałam kartke na zapowiedzi. Podpisaną, po zapowiedziach odbiore dopiero po 23 kwietnia.
I normalnie jestem z siebie dumna - tyle rzeczy udało mi się samej załatwić (zazwyczaj wszystko załatwiamy razem z TŻ). Wniosek z tego taki, że chyba wszystko powinnam samam załatwiać

[gosiunia82]

Dziewczyny ja dzisiaj odebrałam sukienkę i teraz zaczęłam się bać, czy dobra i mam wyrzuty sumienia, ze tyle kasy na nia poszło (chociaż były droższe...), normalnie zamiast się cieszyć, że mam piękna kieckę, to mi się płakać chce i cała w stresie jestem....
A wczoraj załatwiałam zaświadczenia o bierzmowaniu i akt urodzenia...u nas z licencją jest tak jak u Knife Girl- jest to jakby znak, ze wszystkie formalności są ok i że ksiądz w innym kościele może udzielić ślubu.
Ale mam stresa...

[zuzaneczka]

Napisane przez gosiunia82

Dziewczyny ja dzisiaj odebrałam sukienkę i teraz zaczęłam się bać, czy dobra i mam wyrzuty sumienia, ze tyle kasy na nia poszło (chociaż były droższe...), normalnie zamiast się cieszyć, że mam piękna kieckę, to mi się płakać chce i cała w stresie jestem....

hehe to chyba normalne (a może nie?) w każdym razie jak ja zobaczyłam wczoraj swoją też nie wydawała mi się piękna, ale moze dlatego że miałam przeboje z przymiarką o czym pisze wyżej i się po prostu zniechęciłam.

A właśnie byłam dziś na ponownym zdjęciu miary. Na szczęście nie ośmieszyły się oświadczeniem o zakazie przytycia, ale potwierdziłam zgodność miar BYły zadziwiająco uprzejme i powiedziały że suknię będę mieć jak trzeba żeby nie wiem co. Mam nadzieję.
Przy okazji czekając na miejsce w przymierzalni przeglądnęłam suknie do pożyczenia - koszmarnie brudne!!! byłam w szoku!!! To salony ich nie odświeżają przed pożyczką????

[Yoolia]

Knife - znalazłam kilka fajnych tortów na wątku z tortami
hihi (z przymróżeniem oka )

[Knife_Girl]

Napisane przez Yoolia

Knife - znalazłam kilka fajnych tortów na wątku z tortami
hihi (z przymróżeniem oka )

Yolia, świetne Tą parę na łóżku to widziałam, ale pozostałych nie

A my własnie jesteśmy w trakcie testowania tortów (tzn zamawiamy najmniejsze jakie się da, czyli ok. kilogramowe, ale takie jak weselne). Już drugi zamówiliśmy (wczoraj był testowany) i niespecjalnie jesteśmy zadowoleni ze smaków Nie mówiąc już o przybraniu, które w ogole nie pasowało do tortu weselnego
A co do figurek, ciężko żebyśmy dostali to co nam się uwidziało Nie znacie kogoś, kto robi dzieła sztuki z marcepanu??

[madzik1000]

Napisane przez Yoolia

Knife - znalazłam kilka fajnych tortów na wątku z tortami
hihi (z przymróżeniem oka )

ciekawe co goscie typu babcia czy ciocia stara dewota na to, juz widze ich miny


sab witamy w gronie czerwcowek

[sab]

Torty są świetne ja jeszcze nie zamówiłam tortu i nie mam nawet jeszcze pomysłu na to jak miałby wyglądać, no i smak. Niby tort to tort ale jadłam już duuuużo niesmacznych, a chciałabym mieć pewność, że mój ślubny tort będzie conajmniej dobry.

[marti_ka]

Napisane przez madzik1000

ciekawe co goscie typu babcia czy ciocia stara dewota na to, juz widze ich miny


sab witamy w gronie czerwcowek

no jakto co najpierw okulary na nos, zeby dostrzec co na tym torcie jest ....a potem cisza... zgorszenie i telefon do moherowych beretow

[madzik1000]

Napisane przez marti_ka

no jakto co najpierw okulary na nos, zeby dostrzec co na tym torcie jest ....a potem cisza... zgorszenie i telefon do moherowych beretow

no i po chwili wpada brygada ojca dyrektora i dalej to nawet nie chce myslec co sie dzieje

[Knife_Girl]

Napisane przez madzik1000
ciekawe co goscie typu babcia czy ciocia stara dewota na to, juz widze ich miny

Napisane przez marti_ka

no jakto co najpierw okulary na nos, zeby dostrzec co na tym torcie jest ....a potem cisza... zgorszenie i telefon do moherowych beretow

Nie przesadzajcie dziewczynyki to byłoby wesele, które wszyscy by zapamiętali I jeszcze kolejne pokolenia by na ten temat gadały
mojemu Tomkowi to ten z łóżkiem się bardzo podobał

[marti_ka]

ojj ja nie przesadzam ja tylko znam swoje babcie swoja droga fajne kobietki no ale dla nich to juz fakt, że bez ślubu ktoś mieszka przyprawia je o dreszcze a co dopiero takie torty

[Knife_Girl]

Napisane przez marti_ka

ojj ja nie przesadzam ja tylko znam swoje babcie swoja droga fajne kobietki no ale dla nich to juz fakt, że bez ślubu ktoś mieszka przyprawia je o dreszcze a co dopiero takie torty

wiem, wiem marti_ko Tak tylko sobie gadam Moje babcie są takie same

[Agniesia~]

Knife_Girl ciekawy avatarek. Moze i ja tez pomysle nad zmiana

[Agniesia~]

Dziewczyny!!!
Juz niedlugo czerwiec i zaczynam sie stresowac. Czy wy tez czujecie to napiecie?
Zaczynam sie bac, ale jednoczesnie odczuwam lekkie podniecenie zwiazane ze slubem i weselem.
Bardzo jestem ciekawa, czy wszystko ulozy sie dobrze i gosciom bedzie sie podobalo?!
Wiem, ze duzo zalezy od orkiestry i mam nadzieje, ze chlopcy sie spisza. To bedzie 5 chlopakow. Zawsze myslalam, ze w zespole powinna byc kobieta, ale tak juz wyszlo. Pewnie to jakas strata, ale moze bedzie ok.
Dopiero teraz zaczynam czuc, ze to wielka chwila i dotyczy wlasnie mnie
Przyznaje sie: BOJE SIE BAARRDZZO!!!!!!!!!!!
Tyle osob bedzie sie Nam przygladac. Prawie 100
Mam ogromnego stresa

[zazula]

Napisane przez madzik1000

gratuluje, super data
a teraz nadrabiaj zaleglosci i pisz co masz juz zalatwione

pozdr

hey Dziewczyny!
Przepraszam, że piszę dopiero teraz :P
Załatwione mamy już w zasadzie wszystko, jeszcze tylko mój Przystojniak musi kupić garnitur
Ostatnio zamówiliśmy już zaproszenia i muszę się przyznać, że wogóle się nie stresujemy Wszystko idzie idealnie
Buziaczki dla Was i dziękuję za wszystkie rady...

[Knife_Girl]

Napisane przez Agniesia~

Knife_Girl ciekawy avatarek. Moze i ja tez pomysle nad zmiana

Dzięki Agniesiu

Taka odmiana na wiosnę
Moje Kochanie lubi tą fotkę (którą, nota bene, sama sobie zrobiłam )


Co do stresów przedweselnych: ja się jakoś uspokoiłam troszkę, zwolniłam obroty, bo większość w zasadzie załatwiona, więc nie ma już co tak szaleć. Za to mój Facet zaczyna miewać sny, że się spóżnił do kościoła. Jak widać nasi twardziele też się zaczynają przejmowac

[magdulka]

Zdziwisz się ..kto? zdziwisz się ..skąd?...
A ja Ci życzę Wesołych Świąt.
Pomyślisz sobie- to jakaś bajka!
A ja Ci życzę smacznego jajka!
Czy jestem szczery?..- nie miej obawy!
Bo również życzę miłej zabawy.

Najserdeczniejsze życzenia
zdrowych, radosnych i spokojnych

Świąt Wielkiej Nocy,

smacznego jajka, mokrego dyngusa,
a także odpoczynku w rodzinnym gronie życzy

Magdalena i Paweł

[Knife_Girl]

To ja również się dołączam

Wesołego królika co po stole bryka,
spokoju świętego i czasu wolnego,
życia zabawnego w jaja bogatego
i w ogóle wszystkiego kurcze najlepszego

[Yoolia]

Dwa kurczaki w koszyku siędzą
i rzeżuchę sobie jedzą,
baran w szopie zioło pali
pewnie zaraz się przewali,
ksiądz za stołem już się buja
WESOŁEGO ALLELUJA

[madzik1000]

to ja tez cos dorzuce

Zajączka bogatego,
Mazurka cudownego,
Pisanek kolorowych,
Świąt wesołych i zdrowych.

a poza tym to duzo spokoju i malo nerwow
pozdr

[Agniesia~]

Zdrowia, Szczescia, Humoru dobrego,
a przy tym wszystkim stolu bogatego,
Mokrego Dyngusa, Smacznego Jajka
i niech te Swieta beda jak BAJKA

[marti_ka]

Na stole święcone, a obok baranek,
Koszyczek pełny barwnych pisanek
I tak znamienne w polskim krajobrazie
W bukiecie srebrzyste, wiosenne bazie.
Zielony barwinek, fiołki i żonkile
- Barwami stroją uroczyste chwile.
W dom polski wiosna wchodzi na spotkanie,
Gdy wielkanocne na stole śniadanie
Wesołych Świąt!!

[magdulka]

Napisane przez Agniesia~

Dziewczyny!!!
Juz niedlugo czerwiec i zaczynam sie stresowac. Czy wy tez czujecie to napiecie?
Zaczynam sie bac, ale jednoczesnie odczuwam lekkie podniecenie zwiazane ze slubem i weselem.
Bardzo jestem ciekawa, czy wszystko ulozy sie dobrze i gosciom bedzie sie podobalo?!

To prawda czerwiec zbliża się wielkimi krokami, u nas dzisiaj wybiło 2 miesiące...
Juz nie mogę się doczekać, chociaż nie ukrywam że stresik jest....Wkładam tyle siły i zaangażowania żeby wszystko było ok i mam wielką nadzieje że tak bedzie...

U nas juz "prawie" wszystko gotowe...
sukienka - szyje się, 10 maja przymiarka; bukiet – wybrany; buty - brak;(; biżuteria - brak; obrączki - są, juz czekają; bielizna + podwiązka – brak ; kosmetyczka - umówiona; fryzjer - też jest; manicure - zaklepane; solarium - na bieżąco się podsmażam :P; samochód - jest; nauki - z głowy, na szczęście; skupienie i pierwsza spowiedź - też zaliczona; zaświadczenie z USC – jest; protokół przdemałżeński - niespisany ;
kamerzysta - zaklepany; fotograf - zaklepany; orkiestra - zaklepana; sala - oczywiście; zaproszenia – w trakcie doręczania; garnitur - juz czeka...

Więc jak widzicie u nas juz prawie wszystko gotowe...tylko te buciki, nie moge ich kupić Pozdrawiam

[Knife_Girl]

Napisane przez magdulka

To prawda czerwiec zbliża się wielkimi krokami, u nas dzisiaj wybiło 2 miesiące...
Juz nie mogę się doczekać, chociaż nie ukrywam że stresik jest....Wkładam tyle siły i zaangażowania żeby wszystko było ok i mam wielką nadzieje że tak bedzie...

U nas juz "prawie" wszystko gotowe...
sukienka - szyje się, 10 maja przymiarka; bukiet – wybrany; buty - brak;(; biżuteria - brak; obrączki - są, juz czekają; bielizna + podwiązka – brak ; kosmetyczka - umówiona; fryzjer - też jest; manicure - zaklepane; solarium - na bieżąco się podsmażam :P; samochód - jest; nauki - z głowy, na szczęście; skupienie i pierwsza spowiedź - też zaliczona; zaświadczenie z USC – jest; protokół przdemałżeński - niespisany ;
kamerzysta - zaklepany; fotograf - zaklepany; orkiestra - zaklepana; sala - oczywiście; zaproszenia – w trakcie doręczania; garnitur - juz czeka...

Więc jak widzicie u nas juz prawie wszystko gotowe...tylko te buciki, nie moge ich kupić Pozdrawiam

magdulka, to tak jak u mnie - równo 2 miesiące zostały
Z tym, że my musimy jeszcze załatwić:
- spowiedź przedslubną (dopiero pierwszą)
- zrobić nalepki, etykietki na butelki
- dostarczyć ostatnie (tylko 9! ) zaproszeń
- wybrać dodatki do fryzurki
- zamówić i przetestować kolejny tort weselny :P

No a poza tym to tylko parę dni przed uroczystością, zapiąć wszystko na ostatni guzik

Z butkami miałam to samo co Ty. Problem był wielki. Ale w Krakowie kupiłam bez problemu
Pozdrówki

[Narnijkar]

Napisane przez kafetka

musze sie ochwlaic ze wczoraj bylismy z moim TZ w kosciele i ustalilismy termin slubu!!!!! otoz 24 czerwca o 15.00 ciekawa jestem czy ktoras z wizazanek tez palnuje slub w tych dniach badz miesiacu?/

Niesamowite!My tez slubuje my 24 czerca o godz.15Gratulacje!

[zuzaneczka]

No i jak tam po świętach ?

My wczoraj byliśmy po raz pierwszy w poradni. Pani się zdziwiła że dopiero teraz i że powinnismy być na 2 spotkaniach grupowych i 3 indywidualnych, ale ponieważ zostalo mało czasu potraktuje nas łagodnie i tylko zaliczymy jeszcze 1 grupowe i 1 indywidualne hehe Dostaliśmy broszurkę i zeszyt ćwiczeń do przetestowania.
Najbardziej mnie rozbawiła odpowiedzią na pytanie ile kosztuje ten kurs bo wiemy że sie cos płaci na co ona : "ofiara dobrowolna w wysokości 40 zł od pary"

[Yoolia]

My nic nie płacimy za poradnię ale za to musielismy kupic te ksiązeczki, chyba11zł kosztowały. 9 maja mamy ostatnią wizytę, musze jeszcze prace domową odrobić hehe