Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II

[aneczkkaa]

Napisane przez drcron

aneczkkaa - ja jezdze do swiebodzic do SR z tego co paiemtam to w walbrzychu nie trzeba sie zpisywac szkola jest we wtorki i czwartki chyba na 17 albo 18 nie pamietam i mozna zaczac chodzic od 31 tygodnia jak sie pojdzie wczesniej to polozne wypraszaja bo jest masa chetnych koszt 10 zlotych za zajecia minimum trzeba byc na 4 zajeciach by dostac papierek ze sie chodzilo do SR jesli chcesz miec znieczulenie ZO to musisz jeszcze miec konsultacje z anestezjologiem 70 zlotych i on da Ci papierek tylko jelsi zamierzasz rodzic w walbrzychu to do szkoly rodzenia tez powinnas chodzic do walbrzycha i anestezjologa miec z walbrzycha z tego samego szpitala bo inaczej nie zrobia Ci ZO byl juz taki przypadek jak lezalam w szpitalu najlepiej zadzwon i zapytaj czy mozesz przyjsc we wtorek cy w czwartek b oni tam maja ustalone jakies grupy mlodsza jest we wtorki a te bardziej dojzale w czwartki
ja bede rodzila w swiebodzicach mimo iz nie ma tam neonatologi i patologi noworodkow to wole byc traktowana jak czlowiek nie jak maszyna do produkcji dzieci < bynajmniej nikt na mnie nie bedzie sie darl i na sile robil mi lewatywy i nacinal krocze a o goleniu juz nie wspomne > zreszta po tym jak chcieli w walbrzychu faszerowac mnie insulina mimo zastrzezen mojego prowadzacego to dziekuje bardzo no chyba ze zlapia mnie bole i nie bedzie mnie mial kto zawiesc do szpitala to wezwe pogotowie a najblizszy szpital to walbrzych bo my pod walbrzych nalezymy wiec nie bede miala wyboru jelsi moje dziecie nie przewroci sie tez glowka w dol to CC bede miala w swiebodzicach co do walbrzycha to jest tam jedna super polozna ona tez jest w szkole rodzenia ale pozostale to masakra zwlaszcza taka w blond krotkich wlosach przy kosci az strach na nia popatrzec i taka czarna w koku one sa najgorsze
aha i do walbrzycha nie mozesz wziasc swoich rzeczy dla dzieciaczka nawet rozka a do swiebodzic jak chcesz to bierzesz a jak nie wezmiesz to dziecie i tak bedzie ubrane

a ja dostalam smsa moja kolezanka urodzila sliczna coreczke 3500 wazyla i rodzila w walbrzychu w niedziele do niej podjade to sie wypytam jak bylo i jaka opieka

a jak bedziesz w swidnicy to tam jeszcze w rynku jest jeden sklep dla dzieciaczkow my tam wozek kupowalismy jest najtaniej w okolicy tak jak bys z rynku szla w strone drogi na dzierzoniow ale ta druga uliczka nie ta co sie idzie do Katedry i jest fajny lumpek czesto tam zagladam jak jestem w swidnicy ale to w druga strone rynku jak jedziesz do rynku od walbrzycha to zaraz za przejazdem trzeba skrecic w lewo i na sam dol jechac tak jak do liceum muzycznego i tam po lewej stronie kolo parku jest taki pietrowy jest masa ciuszkow dla dzieci i ceny bardzo atrakcyjne
jak bedziesz kolejnym razem dzies w poblizu to daj znac z checia sie wybiore na jakas herbatke

jej ale tesciu mnie dzisiaj zaskoczyl wrocil z miasta i przywiozl mi cale pudelko eklerkow <jupi> uwielbiam eklerki siedze teraz przy piecu i zamiast gotowac obiad to palaszuje eklerki i popijam sokiem truskawkowym a wypilaby taki koktajl z truskawek i bananow mniami a moje dziecie w brzuszku szaleje heeh

Dzięki za info jesteś kochana czekam jeszcze na relacje od koleżanki jak wrażenia po porodzie w wałbrychu.

Oczywiście jak tylko będę w Ś-cy to dam ci znać i wybierzemy się na jakies ciacho

Powiedz mi jeszcze jkabyśmiała wybierać wałbrzych i świdnicę to gdziebyś rodziła ?? hehe ale pytanie hehe
Ja ostatnio tyle się nasłuchałam o Kubiaczyku ze szok włosy się na głowie jeżą !!

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez dusiaka

Aneczkkaa - pomyśl też może o pokrowcu (np frotte) na przewijak. Tak na samym przewijaku nie będzie maluszkowi dobrze. Ja kupiłam taki na gumkę, nie będzie się zsuwał. Wydatek - kilkanaście złotych.

O dzięki zapomnialam o tym

[Darusiaaaa]

a ja za torbe mam zamiar sie zabrac w 38 tygodniu, wczesniej maz bedzie wiedzial w razie czego jak mnie spakowac ale nie bede losu kusic:P

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez MadCat

Tak samo mam ale to chyba wynika z 2 rzeczy (tak z moich obserwacji), rano jestem głodna i mi nic brzucha nie wypycha a wieczorem już najedzona no i po całodziennym ruchu brzuch jest "zmęczony".



Skąd ja to znam Żarcie to jeszcze bo wiem co mam kupić,wpadam - kupuje - wypadam. Ale np ciuchy czy coś nad czym się wypada zastanowić to koniec. Bleee. Tż też nie lubi żadnych zakupów wiec gdybym ja nie robiła to byśmy byli głodni, brudni i obdarci


W Realu są 12szt/15.99.

u mnie reala nie ma

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez dusiaka

Aneczkkaa - pomyśl też może o pokrowcu (np frotte) na przewijak. Tak na samym przewijaku nie będzie maluszkowi dobrze. Ja kupiłam taki na gumkę, nie będzie się zsuwał. Wydatek - kilkanaście złotych.

moja szwagierka kladla 2 pieluchy flanelowe na przewijak, nie zsuwaly jej sie i bylo git.

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

co do kąpania w pokoju to nie ma z tym problemu, bo nie mamy na calosci dywanu tylko maly dywanik przy lozku takze to nie problem.

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

ale z poscieli rozka i zakupow jestem mega zadowolona

[mrowak]

Po pierwsze dzień dobry/dobry wieczór babki!

NaTaLaLa witaj na pokładzie i już na wstępie masz moją sympatię szczególną ze względu na miejsce, w którym przebywasz-jeśli dobrze myślę

Asiulek, fajne łóżeczko, ja swoje nadal w pudle oglądam i już mnie to wpieniac zaczyna, że nie mamy kiedy się za nie zabrac.

Dzisiaj poszliśmy z TZ na obiak do knajpki i jak zwykle nie biorę żadnego deseru tak dziś się zdecydowałam- dziewczyny, myślałam, że tam zostanę na zawsze: gorąca czekolada z gałką sorbetu malinowego i bitą śmietaną- po prostu odlot na maksa!!! ja nie wiedziałam, że coś może mi tak smakowac szczególnie, że połączenie smaków takie dośc nietypowe i TZtowi nie smakowało. Przepyszne!!! Zdałam sobie właśnie sprawę, że jutro wybieram się do rossmana, a to jest baaaardzo blisko tej knajpki

Dziś mieliśmy też przedostatnie zajęcia szkoły rodzenia i tym razem było min. o kąpieli i zabiegach pielęgnacyjno-kosmetycznych po niej. I to były zajęcia praktyczne Lalka w ruch, woda do wanienki, kremiki, patyczki, waciki i wszystko inne zakończone zakładaniem pieluchy. Wiecie jak mi się to podobało Normalnie super. Do tego stopnia, że złapałam się na tym, że jak kremowałam tą lalkę to przyłapałam się na uśmiechaniu się do niej A TZ mi potem powiedział, że miał ochotę do niej gadac jak kąpał To były najfajnieszje jak dla mnie zajęcia.
No może poza tym, że skorzystałam z okazji i znów się zważyłam- no cóż... kilogram do przodu znowu.

W środę pojechałam do mojego "ukochanego" ZUSu dowiedziec się co z moim chorobowym (rzekomo utraciłam ciągłośc, z czym się nie zgadzam) Wdrapałam się na drugie piętro i mówię, że mam prośbę żeby sprawdziła w jakim stadium jest moja sprawa, bo ja za chwilę mogę nie byc w stanie osobiście się do nich pofatygowac i chciałabym cokolwiek wiedziec. I tu szczęka mi opadła: "Ojej, po co pani przyjeżdżała, trzeba było przedzwonic." a potem: "Mam tutaj pani wpłaty, wsztystko wydaje się byc ok, ja się postaram załatwic wszystko poza kolejnością, żeby pani nie czekała już- proszę zadzwonic w piątek." Zadzwoniłam dziś i... "wszystko załatwione pozytywnie tekże proszę się już tym nie martwic." Ja nie wiem jak ta kobieta z ludzkimi odruchami się uchowała w tej insytucji

Napisane przez ASIULEK_23

I mam zboczenie- wszystkim patrzę na plecy i zazdroszczę tych pięknych, zadbanych... prostych...

No to tutaj Cię rozumiem-na innej płaszczyźnie co prawda, ale wiem o co chodzi- ja mam od zawsze problem z cerą na twarzy i poza tym, że zazdroszczę gładkich twarzyczek i że szlag mnie trafia na 99% reklam kosmetyków do problematycznej cery, które kit wciskają to męczyłam się strasznie pracując w szkole zwykłej gdzie uczniowie z pierwszych ławek przed biurkiem jak dla mnie siedzieli zawsze za blisko i miałam wrażenie, że widzą tylko moje niedoskonałości cery.



Z dostaniem spirytu do pępką może byc problem o tyle, że trudno na niego trafic podobno. Ale dziś na szkole położna polecała nam coś zastępczego o nazwie OCENISEPT- nie śmierdzi spirytem, sprawdzaliśmy dziś na s.r.



U mnie w szpitalu też tylko pieluszki, chusteczki i ciuszki na wyjście trzeba miec. Podobno jak jest sporo maluszków urodzonych i ubrane są w "swoje" kaftaniki, to te kaftaniki potrafią nie wrócic już do mamy, bo położne mają tyle roboty, że nie wiedzą które czyje i ubierają w szpitalne

[drcron]

Napisane przez JoannM

ja tez mam ostatnio takie twardnienia brzucha, zaczelam sie troszke martwic, bo przy tym jakies klucia tam na dole. no ale lekarka mowila ze tak moze byc i kazal brac nospe, odpoczac-pewnie dlatego ze troche przesadzilam ze sprzataniem,bo odkurzylam cale mieszkanie, potem pozmywalam je, zrobilam dwa prania, pozmywalam naczynia no i potem tak zaczal twardniec.
Szkoda tylko ze tz mnie nie rozumie, jakos nie ma dla mnie wspolczucia.tylko mowi "no i co z tego" choc mu mowie, ze to nie jest dobre. w niczym mnie nie wyreczy choc go prosze.. to zawsze sie wykreci.
no szkoda gadac. wczoraj juz mialam ochote mu przylozyc.

do mnie tez przyszedl wczoraj kurier z paczka(lozeczko z szuflada i materacem,przewijak usztywniany,rozek i drobiazgi.. (normalnie expres- paczka nadana 25, a dostalam dopiero 28) i to jeszcze kurier przyniosl pod drzwi,kazal sie podpisac, odwrocil sie na piecie i poszedl, nawet sie nie spytal czy ma mi kto przeniesc przez prog czy cokolwiek, ja oczywiscie w widocznej ciazy,na kartonie napis meble dzieciece-no zatkalo mnie!nic nawet nie powiedzialam. zero empatii. wiem ze nie maja takiego obowiazku..no ale taka ignorancja.
na szczescie byl TZ to wniosl. sama chyba bym rady nie dala.

lozeczko juz zlozylismy przewijaczek i rozek sliczne,takze poprawilo mi to humor

Wspolczuje podejscia Tzta choc moj maz mial podobne podejscie jednka za kazdym razem jak zrobilam mu awanture to zabieral sie do roboty a ostatnio nie wytrzymalam i zaczelam krzyczec wczesniej tylko mowilam i to tak dosc cicho od czasu kiedy wydarlam sie na cale gardlo uzywajac kilku ostrych slow zaczal brac sie za robote za pierwszym razem jak mu powiem nie musze juz mowic po sto razy

co do kuriera to ja zawsze jak przynosi paczke na prog to pytam czy by nie mogl za drzwi wrzucic chociaz na ten pierwszy korytarz zawsze wsuwa a ja potem ja juz przepycham dalej a potem dzwigam po jednym elemencie na gore jak juz ja otworze a jak przyszedl nasz przewijak to kurier wniosl az do pokoju dzieciowego na pietro dostal za to kawalek ciacha

aneczkkaa - zdecydowanie wybralabym walbrzych o swidnicy nic dobrego jeszcze nie slyszalam a czemu nie chcesz rodzic w swiebodzicach ?? myslalas o tym ?? a bylas ogladac porodowke w swidnicy walbrzychu i swiebodzicach ?? wiem ze w swiebodzicach nie ma neonatologi ale jesli ciaza przebiega prawidlowo to czemu by nie tam ??

Darusia - ja tam wole pokrowiec na przewijak kosztuje to w najtanszej wersji 8 zlotych wiec nie jest to jakis duzy wydatek a zawsze wygodniej bo nic sie nie podwija jak dziecie kopie nic nie zawija i nic nie ugniata dzieciecia jak tam lezy

AniaP - na allegro mozna juz za 200 kupic bujana kolyske jak sie na jakas natkne to wstawie linka
moj maz sie smieje ze nasz pies jak dziecie bedzie juz wieksze to nasz pies bedzie mial w czym spac

a my wrocilismy z roczku maly Bartus chwycil za kieliszek wracalam do domku malza autem i mnie tak zestresowal ze go wysadzilam i zagrozilam ze jak sie jeszcze slowem odezwie zanim dojedziemy do domu to 15 km bedzie szedl na piechote a snieg zasuwa niemilosiernie uznal ze sie niemozliwa zrobilam pod koniec ciazy

[Darusiaaaa]

chyba bede musiala sie za tym spirytusikiem w aptekach rozejrzec skoro piszecie ze to taki problem, nawet o tym nie wiedzialam

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez drcron

Wspolczuje podejscia Tzta choc moj maz mial podobne podejscie jednka za kazdym razem jak zrobilam mu awanture to zabieral sie do roboty a ostatnio nie wytrzymalam i zaczelam krzyczec wczesniej tylko mowilam i to tak dosc cicho od czasu kiedy wydarlam sie na cale gardlo uzywajac kilku ostrych slow zaczal brac sie za robote za pierwszym razem jak mu powiem nie musze juz mowic po sto razy

co do kuriera to ja zawsze jak przynosi paczke na prog to pytam czy by nie mogl za drzwi wrzucic chociaz na ten pierwszy korytarz zawsze wsuwa a ja potem ja juz przepycham dalej a potem dzwigam po jednym elemencie na gore jak juz ja otworze a jak przyszedl nasz przewijak to kurier wniosl az do pokoju dzieciowego na pietro dostal za to kawalek ciacha

aneczkkaa - zdecydowanie wybralabym walbrzych o swidnicy nic dobrego jeszcze nie slyszalam a czemu nie chcesz rodzic w swiebodzicach ?? myslalas o tym ?? a bylas ogladac porodowke w swidnicy walbrzychu i swiebodzicach ?? wiem ze w swiebodzicach nie ma neonatologi ale jesli ciaza przebiega prawidlowo to czemu by nie tam ??

Darusia - ja tam wole pokrowiec na przewijak kosztuje to w najtanszej wersji 8 zlotych wiec nie jest to jakis duzy wydatek a zawsze wygodniej bo nic sie nie podwija jak dziecie kopie nic nie zawija i nic nie ugniata dzieciecia jak tam lezy

AniaP - na allegro mozna juz za 200 kupic bujana kolyske jak sie na jakas natkne to wstawie linka
moj maz sie smieje ze nasz pies jak dziecie bedzie juz wieksze to nasz pies bedzie mial w czym spac

a my wrocilismy z roczku maly Bartus chwycil za kieliszek wracalam do domku malza autem i mnie tak zestresowal ze go wysadzilam i zagrozilam ze jak sie jeszcze slowem odezwie zanim dojedziemy do domu to 15 km bedzie szedl na piechote a snieg zasuwa niemilosiernie uznal ze sie niemozliwa zrobilam pod koniec ciazy

niby tak, ostatnio pytalam o to mlodej doswiadczonej mamusi i stwierdzila ze jeden to szajs, trzeba miec kilka conajmniej pokrowcow bo przy przewijaniu ( ona ma chlopca) jak siusial to ciagle musialaby prac ten jeden, takze bez tego tez mozna sie obyc.

[drcron]

Darusia pokaz posciel

a powiedzcie mi czy puder tez jest potrzebny ?? bo wlasnie zdalam sobie sprawe ze ja nie mam pudru do zasypywania pupci czy jest to konieczne ??

[Darusiaaaa]

moj malz tez mowi ze sie zrobilam "pyskata";D

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

no wlasnie nie mam jak teraz bo mi jeszcze kompa nie naprawili;( ale pokaze linka kolorek wybralam bezowy

[drcron]

Dlatego ja mam kilka dokladnie 6 2 z ikea 2 frotkowe na gumke i 2 bawelniane na gumke

[Darusiaaaa]

Śliiiczny ROŻEK MIŚ + poduszka PROMOCJA!!

!!Pięęękna pościel 7-el. MIŚ !!!

rozek i posciel;-)

ogladam teraz 2 elementowa bo ochranicze mam juz 3:P i tez pewnie u tej samej babeczki kupie.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

ty sie nie zachowuj jakbys jutro miala rodzic, niech maluch posiedzi!! a ty juz spakowana do szpitala pipo!! tak ci sie spieszy?? zaraz cie ochrzanie!! ;-)
ja pudru nie kupuje

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

sliniak i ceratke dostalam gratis;p , a jeszcze do tego zamawialam reczny laktator baby one i 2 smoki canpola

[drcron]

Napisane przez Darusiaaaa

Śliiiczny ROŻEK MIŚ + poduszka PROMOCJA!!

!!Pięęękna pościel 7-el. MIŚ !!!

rozek i posciel;-)

ogladam teraz 2 elementowa bo ochranicze mam juz 3:P i tez pewnie u tej samej babeczki kupie.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

ty sie nie zachowuj jakbys jutro miala rodzic, niech maluch posiedzi!! a ty juz spakowana do szpitala pipo!! tak ci sie spieszy?? zaraz cie ochrzanie!! ;-)
ja pudru nie kupuje

darusia moj gin uwaza ze ja moge pojsc w kazdej chwili wiec wole byc przygotowana na kazda ewentualnosc wrazie gdyby zaczelo sie wczesniej ja poprostu lubie miec wszystko zaplanowane nie czekac az ktos mi cos bedzie dawal i szykowal a jak ostatnio bylam w szpitalu i prosilam by maz przywiozl mi majtki bo mi sie skonczyly to przywiozl oczywiscie ale stringi tak wiec wole miec wszystko przygotowane
dzisiaj jeszcze dolozylam koszulke meza taka specjalna do porodu bo on wielki to mi pupcie przykryje wrazie czego

fajna ta posciel i sliczny rozek taki neutralny kolorek

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

ja dzisia dostalam dwa smoki TT nowiutkie bo znajomej sie nie przydaly jej dziec nie chcial dydac smoka i mi oddala znow kuzynka meza dzisiaj polecala butelki TT jej maly tylko taka ciagnie innej nie chce

[Darusiaaaa]

to chyba zalezy od dzieci;-) Ja zamowilam butelki TT ( zestaw startowy) chociaz mam zamiar karmic to butle nie uciekną w razie czego, zobaczymy jak bedzie.....
dzisiaj bylam u kolezanki i zakochalam sie w jej synku( juz jak sie urodzil) ale jak ma juz pol roku to chcialam go ukrasc!!!

I zastanawiam sie co powie moj małz jak mu powiem ze imie Miłosz mi sie podoba:P ( czy mnie nie wysmieje)

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

no nic uciekam sie polozyc bo moj Kacper/Miłosz:P sie denerwuje;p

[drcron]

AniaP - znalazlam kilka kolysek moze ktoras wpadnie Ci w oko
http://www.allegro.pl/item895980810_...z.html#gallery
http://www.allegro.pl/item900512412_...o.html#gallery
ta jest slodka
http://www.allegro.pl/item899660119_..._cert_tuv.html
http://www.allegro.pl/item901293635_...e.html#gallery
ta uzywana ale tez fajniutka
http://www.allegro.pl/item903638100_...implicity.html
http://www.allegro.pl/item901665617_...m.html#gallery
ta troszke drozsza niz 200 ale tez fajniutka
http://www.allegro.pl/item904424632_...a.html#gallery

[madziwnia]

Dziewczyny dopiero ksiądz od nas wyszedł siedział od 20.45 bo u nas jadł kolacje jak co roku.

Mam dzis super samooczucie... spedziłam ponad godzine w łazience ok godz. 15 i zrobiłam małe SPA... maseczka peleengi włosy depilacja - ufff było cięzko ale z lusterkiem i Gitara!!!
Potem pazurki delikatny makijaz i cóz wielorybowi wiecej trzeba zeby sie usmiechnął

Do tego stopnia że zrobiłam wkoncu po 4-5 tg zdjęcia

Ps. A to nasza komoda z prawdziwego drewna z przewijakiem... odnowiona i pod kolor łożeczka ja zrobilismy bo była taka pomaranczowa taki typowy drewniany był bleeee
musimy tylko kilka uchwytów zmienić bo sa rózne bo brat mi pozmieniał nie wiem po co!!
i dzis przyszedł kupiony na allegro za 18 zł otulaczek i mam juz cały komplet przewijak i 2x falnelowe pieluszki.

[MadCat]

Napisane przez drcron

a powiedzcie mi czy puder tez jest potrzebny ?? bo wlasnie zdalam sobie sprawe ze ja nie mam pudru do zasypywania pupci czy jest to konieczne ??

Wczoraj mi znajoma mówiła żeby nie kupować zwykłego pudru tylko w kremie czy płynie - nie pamiętam. Ale ona i tak go nie używała codziennie tylko jak coś się zaczynało dziać.

[NaTaLaLa]

MadCat, tez wlasnie o tym samym myslalam....moze to naprawde zalezy od pory dnia, posilku itp itd....

Mrowak, tak, przebywam w USA (stad ta moja rozbieznosc w czasie), bo i pewnie to mialas na mysli
moze ktoras z Was mieszka w NJ?

Ma ktoras z Was termin na 12 marca? czy bede sama w tych 'wspanialych' chwilach..

A jeszcze moze krociutko o mnie, mam 23 lata, (z Polski jestem z Podlasia), jak juz pisalam wczesniej prawdopodobnie coreczka, nic nie wisialo miedzy nozkami na usg wiec jestem w trakcie szalu pt PINK...moja cora prawdopodobnie bedzie jak malutkie cappucino, nasz maly mix...(jak to mowi moja mama pol polka pol jamajczyczka) no i jestesmy z TZ na etapie wybierania imienia...na dzien dzisiejszy Laila Adrianna...ale mamy jeszcze troszke czasu przed soba wiec zobaczymy

PS. Dlaczego ja caly czas odczuwam glod???????

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Czy ktoras z Was ma w planach uzycie smoczkow, butelek czy czegokolwiek z Tommee Tippee??
Buteleczki mam z Aventu, ale nasluchalam sie i naczytalam tyle pozytywnych opinii o TT , ze krotko mowiac zglupialam i nie wiem czy nie wymienie Aventu na TT.... :/

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

A co do smoczkow (kupilam bo wole miec i np nie uzyc niz nie miec i wysylac TZ (haha zart miesiaca))...mam dwupak lateksowych i dwupak silikonowych...(co dopiero po zakupie zauwazylam).... i pojawil sie problem KTORE LEPSZE? Ktore macie Wy, ktore zostaly Wam polecone....?

[izaizula]

Ja tez pamietam że kupiłam puder dla Kuby ale zupełnie mi sie nie sprawdzał. Jakos dziwnie sie wałkował jak go pod paszkami czy we fałdkach wysypałam. Zdecydowanie lepiej sprawdza sie sudokrem albo inne cuda w tym typie.
Ja używałam sudocremu praktycznie po kazdej zmianie pieluszki i nigdy nie miałąm problemów z odparzoną pupką. To samo tyczy sie fałdek na szyji, nóżkach i pod paszkami żeby dzidziolek sobie nie odparzył też smarowałam po kąpieli i nigdy nie było problemów ze skóra. Ja juz sie zacznie cos dziać to troche za póxno bo dzidziolek i tak już cierpi.

[izaizula]

Hehe pokażę Wam jakie czasami kształty przyjmuje mój brzuchol. W rzeczywistości wygladal jeszcze dziewniej.

[mrowak]

Napisane przez NaTaLaLa

Mrowak, tak, przebywam w USA (stad ta moja rozbieznosc w czasie), bo i pewnie to mialas na mysli
moze ktoras z Was mieszka w NJ?

Ma ktoras z Was termin na 12 marca? czy bede sama w tych 'wspanialych' chwilach..

Ja mam termin na 9-go. A NJ... zdradzisz w którym miejscu jesteś? Ja mam dwa smoczki i dwie butelki z TT właśnie.

Jeśli chodzi o puder to wczoraj na sr była mowa o tym, że albo kremik albo puder- nie oba na raz.

Izaizula, ale fajowy "krzywy" brzucho Mi też się czasem taki robi, że jest na jedną stronę bardziej chociaż na pewno nie tak wyraźnie jak u Ciebie- w końcu u mnie jedna lokatorka.

[Baobabek]

heloł brzuszeczki jak miło z rana zobaczyć takie słodziaki
Madziwnia - miodzio
Izaizula - podwójne miodzio Piękniusie te brzusie Ja jadę na obiad do mamy i mój tata mi może cyknie jakieś fotki, bo on niby fotograf to niech coś wymodzi to Wam wkleję
A ja znów mam ochotę do kielc jechać, co prawda nie mam już po co, bo wszystko kupione, no ale jakbym do Smyka wskoczyła to pewnie bym coś kupiła no ale mój tż chce jechać jutro a mnie to tak na prawdę o Mc Donalda chodzi hehehe
Mrowak Ty zakochana w USA?? Bo ja w Anglii...do USA nie dostałam wizy 2 lata temu i sobie odpuściłam

[mrowak]

Baobabku, ja na studiach nasłuchałam się tyle o Stanach, naoglądałam filmów, zdjęć i książek, że gdyby mi nie dali wizy po kolegium to chyba bym ambasadę rozniosła Spędziłam właśnie w NJ półtora roku i jednym z moich wielkich marzeń jest pojechać kiedyś na objazdówkę od zachodu na wschód- taką wypożyczonym samochodem z wieloma przystankami. Tak niewiele widziałam przez te 1,5 roku i zostało tyyyyyyyyyyyle miejsc do zobaczenia. Wizę mam nawet wciąż ważną- chyba do 2014r.
A w Anglii to, wstyd się przyznać, w życiu nie byłam...jeszcze.

[anakazar]

Witam mamusie
drcron kurcze to Twoja ta śliczna kołyska,a ja pomyliłam mamusierzeczywiście fuksło Ci się z nią.
Dziewczyny a ja wczoraj wyszukałam na allegro o takie coś http://allegro.pl/item896732330_zest...cm_stojak.html i zamówiłam i fajnie mi,bo mam dużą łazienke to będzie wanienka mogła tam stac i w niej będę mogła kąpac malutką,schylania też brak-ulga dla kręgosłupa.
A wczorak poszłam na mały zakupki dla małej,ale weszłam do naszego"esotiq" w którym była wyprzedaż aż 70% i za bezcen zakupiłam sobie takie zapas bielizny,że Tż znowu krzyczał jak torbe zobaczył,że po co tyle dla Ninki kupujesz;d a to akurat wszystko dla mnie

[Baobabek]

Napisane przez mrowak

Baobabku, ja na studiach nasłuchałam się tyle o Stanach, naoglądałam filmów, zdjęć i książek, że gdyby mi nie dali wizy po kolegium to chyba bym ambasadę rozniosła Spędziłam właśnie w NJ półtora roku i jednym z moich wielkich marzeń jest pojechać kiedyś na objazdówkę od zachodu na wschód- taką wypożyczonym samochodem z wieloma przystankami. Tak niewiele widziałam przez te 1,5 roku i zostało tyyyyyyyyyyyle miejsc do zobaczenia. Wizę mam nawet wciąż ważną- chyba do 2014r.
A w Anglii to, wstyd się przyznać, w życiu nie byłam...jeszcze.

No ja też się nasłuchałam, ale jakoś tak mnie to nie wkręciło, bardziej zawsze do Anglii mnie ciągnęło, ja po licencjacie pojechałam sobie do Londynu z koleżanką ze studiów na rok (dlatego miałam roczną przerwę w studiach) i byłam zachwycona pomijając fakt, że kilka razy musiałyśmy z kopyta uciekać przed murzynami czerwonookimi ale było bardzo fajnie Pracowałam w muzeum złota i po weselach hinduskich jako Superviser. Jak wróciłam do kraju to nie mogłam się otrząsnąć tak mi się tęskniło i pwenie gdybym nie wyszła za mąż i nie była w ciąży to bym zaraz po mgr pojechała tam na stałe a teraz to już przepadło Jak się mały odchowa to pojedziemy wszyscy w 3 na zwiedzanie, chcę im pokazać co mi się tak bardzo w Londynie podobało

[aneczkkaa]

Witam mamuśki

Zaraz ide na zakupy bo w lodówce tylko światło zostało dobrze że
miałam co zjeść na śniadanie Wczoraj mieliśmy iść na zakupy jedzeniowe jakoś tak wyszło że wróciliśmy z zakupami dla małego ...
Coraz częściej mi się nic nie chce .... Zrobiłam się laniwa .... Wstyd

Napisane przez drcron

aneczkkaa - zdecydowanie wybralabym walbrzych o swidnicy nic dobrego jeszcze nie slyszalam a czemu nie chcesz rodzic w swiebodzicach ?? myslalas o tym ?? a bylas ogladac porodowke w swidnicy walbrzychu i swiebodzicach ?? wiem ze w swiebodzicach nie ma neonatologi ale jesli ciaza przebiega prawidlowo to czemu by nie tam ??

Wiesz co ja nigdy nie myslalam o Świebodzicach nie przyszło mi to do głowy ... Chodzisz do jakiegoś lekarza z tego szpitala ? Może warto się zastanowić nad Świeodzicami kurde mówisz ze można pojechać do szpitali oglądnąć ?? nie byłam nigdzie oglądać hihi jaka ja jestem nieprzygotowana. Wiem ze w wałbrzychu oglada się raz w miesiącu a jak jest w świebodzicach i świdnicy ??

ale ja cie męcze .... wybacz

madziwnia pięknie wyglądasz w tym stanie

Napisane przez izaizula

Hehe pokażę Wam jakie czasami kształty przyjmuje mój brzuchol. W rzeczywistości wygladal jeszcze dziewniej.

wow mój tż się przeraził hihihi brzucholek świetny jak dla mnie

ktoś ma lepsze akcje POKAZUJCIE Będzie wesoło

[drcron]

Ankazar - ja tez zakupilam taki stojak u tego sprzedajacego ale bez wanienki bo wanienke kupilismy za grosze w hurtowni a stojak kupilismy ten z suszarka bo bedzie gdzie po kapieli reczniczek powiesic

Aneczkkaa - w walbrzychu w pierwsza sobote miesiaca w swiebodzicach nie wiem jak my na SR mielismy ogladac na tamtych zajeciach ale mnie nie bylo mam nadzieje ze pozwola mi wejsc i zobaczyc jak tam jest jak tylko mnie wpuszcza to zdam relacje co i jak polozne na SR w swiebodzicach opowiadaly ze jak dziec sie urodzi to tatus jak jest przy porodzie alnbo osoba towarzyszaca idzie razem z lekarzem i polozna i dzidziusiem do kacika cieciecego i tam jest caly czas jak oni go badaja oczyszczaja tak ze dzidzius jest ciagle z kims z rodziny nie zostaje sam a potem dzidzius oddawany jest mamie a tatus wychodzi na korytarz a mama rodzi lozysko i jest zszywana jesli jest taka potrzeba
ja chodze do dr. Krawczyka on jest ordynatorem w swiebodzicach i wiem ze jest to jedyny lekarz w okolicy ktory fachowo potrafi obchodzic sie kleszczami inni uzywaja < zapomnialam jak to sie nazywa > tego ssaka do wyciagania dzidziusia a ja jesli cos sie bedzie dzialo to wolalabym zeby on zajal sie moim porodem mnie tez odbieral wiec mam do neigo zaufanie no i opieka w swiebodzicach jest o wiele lepsza niz w walbrzychu jak sie dzidzius urodzi to w walbrzychu nie pozwalaja podawac mu smoczka ani karmic butelka jesli sie nie ma pokarmu albo sa jakies problemy dokarmiaja szczykawka i glukoza w swiebodzicach mozesz miec swoja buteleczke i smoczek poloznym to nie przeszkadza tym bardziej lekarzowi

a ja dzisiaj wojne prowadzilam cala noc z naszym strychowym lokatorem tak chalasowala nasza orzesznica ze spac mi nie dawala wkoncu sie wkurzylam < na strychu mamy stare meble wyniesione i tam sa moje letnie rzeczy schowane bo w domu sie nei mieszcza na wiosne wymianka bedzie > wiec poszlam poprzesuwalam meble i ganialam ja po strychu z siatka ale skubana dala dyla przez okienko mam nadzieje ze nie wroci zakleilam okienko tasmami bo ono takie ruchome bylo

a mi nie ma kto zrobic zdjec maz sie smieje ze w obiektywie sie juz nie mieszcze wczoraj jedno nam zrobili na roczku ale siedze i brzuszka nie widac

[Łaciata]

Czaszka od kilku dni mi pęka. Ze zwykłego przeziębienia przeszło na zatoki. Jedyny lek, który mi w takich przypadkach pomaga jest zabroniony w ciąży, więc pewnie sporo czasu jeszcze będę się tak męczyć.

Jutro jak moja ginka nie będzie bardzo obciążona, to będę w końcu zwiedzać szpital. No już czas najwyższy, bo już malutko czasu zostało.

Dziewczyny - ciąża Wam służy - ślicznie wyglądacie

Ja na przewijak nie kupowałam pokrowców - kładłam jednorazowe podkłady - po przewijaniu dobrze jest przewietrzyć pupę choćby przez 10 - 15 min. Praktycznie zawsze podczas wietrzenia było siusiu. W podkład ładnie wsiąkało, no i kolejna tona prania nie dochodziła.

[aneczkkaa]

dr. Krawczyk gdzie przyjmuje ?

[anakazar]

A właśnie kobietki mam pytanie:jakie kupujecie kosmetyki dla swoich dzidziulków?tzn.chodzi mi dokładnie o firme,bo w sumie mam zamiar już kupic,ale nie wiem na jakie się zdecydowac,myśle o nivea,ale ostatnio koleżanka poleciła mi naszą ziajke-co myślicie?
drcron ja nie mam wanienki ani żadnych takich fajnych hurtowni to zamówiłam cały komplet,no i fajnym plusem jest ta suszarka
łaciata ja też nie kupuje pokrowców na przewijaki,podkłady myśle,że wystraczą.

[minka26]

UWAGA DZIEWCZYNY!!!

Dziś oficjalnie stałam się CIOCIĄ!!!!!

Siostra w końcu urodziła:jupi :

Zosia ważyła 3100g, nie wiem ile miała wzrostu, ale wszystko jest oki

Dała redę bez znieczulenia... szwagier, który był przy porodzie mówił, że był hard core, ale dała radę, więc da się znieść

Kurna tak się cieszę

szkoda tylko, że u nas zakaz odwiedzin przez tą świńską grypę niby
spróbuje się wcisnąć, mam brzuch a to szpital tylko położniczy, więc może mnie nikt nie zaczepi i nie zapyta o przepustkę

lecę się szykować do gina, trzymajcie kciuki

Ps. jak tylko będę miała fotki Małej, to zaraz się pochwalę.

Miłej soboty!!!!!!

[asienka240]

dzień dobry dziewczynki
ja dopiero po śniadanku, zaraz biorę się za prasowanko pościeli

łóżeczko już rozłożone później wkleję zdjęcia
całuski

Świeżo upieczonej cioci serdecznie gratuluję
oczywiście czekam na zdjęcia bobasa

A ile pakujecie pampków do szpitala? na jeden dzień ile tak mniejwiecej? 10 czy to za duzo jak na jeden dzień?

[aneczkkaa]

Napisane przez minka26

UWAGA DZIEWCZYNY!!!

Dziś oficjalnie stałam się CIOCIĄ!!!!!

Siostra w końcu urodziła:jupi :

Zosia ważyła 3100g, nie wiem ile miała wzrostu, ale wszystko jest oki

Dała redę bez znieczulenia... szwagier, który był przy porodzie mówił, że był hard core, ale dała radę, więc da się znieść

Kurna tak się cieszę

szkoda tylko, że u nas zakaz odwiedzin przez tą świńską grypę niby
spróbuje się wcisnąć, mam brzuch a to szpital tylko położniczy, więc może mnie nikt nie zaczepi i nie zapyta o przepustkę

lecę się szykować do gina, trzymajcie kciuki

Ps. jak tylko będę miała fotki Małej, to zaraz się pochwalę.

Miłej soboty!!!!!!

Przekaż jej gratulacje pokaż jak najszybciej malutą