2010-02-12, 22:35 | #61 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 158
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Cytat:
|
|
2010-02-12, 22:42 | #62 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Ale skąd te emocje
Jezeli ja napisałabym "atom to taka cząsteczka..." to jako chemik stuliłabym uszy i poprawila a nie robiła aferę że ktoś mi zwrócił uwagę. Zwrócił bo miał rację, chwała mu za to. A ty jesteś polonistką i twierdzisz że pisownia to rzecz mało istotna... |
2010-02-12, 22:45 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
ewelinka- czemu się tak oburzasz kobieto? W emocjach nie myśląc za bardzo każdemu się zdarzy machnąć takie byki, że hej. I to jest ok. Jednak człowiek naprawdę wykształcony i świadom swoich wad i zalet powie: o kurcze, faktycznie jaki byk. A nie będzie bronił rażących uchybień jak niepodległości.
A co do sytuacji idź do dyrekcji i dowiedz się co należy do zakresu Twoich obowiązków. Wtedy problem się rozwiąże.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2010-02-12, 22:46 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 34
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Powiem tak- o tym czy zbudowałam zdanie poprawnie czy nie poprawnie wiem ja. V-x-n- jeśli uważasz, że dostałam dyplom na UJ za piękne oczy tooo...no cóż, może Ty powinnaś iść na egzamin z gr.opisowej...skoro wiesz LEPIEJ!
Dziękuję pozostałym za wsparcie i pomoc Wiem, że na forum pojawiają się czasem takie osoby jak V-x-n i być może są takimi paniami sekretarkami, które bojler piszą przez i V-x-n-----proponuję lektorat z gr.opisowej!
__________________
Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2010-02-13 o 15:36 |
2010-02-12, 22:46 | #65 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Cytat:
2. Nie wiem, gdzie się dopatrzyłaś złośliwości, ale ok, nie mój problem.. 3. Temat na forum zakładamy w celu uzyskania rady lub też spojrzenia na pewne sprawy z innej perspektywy - poradziłam autorce, co ja bym na jej miejscu zrobiła. 4. Szkoda, że niektórzy nie potrafią prowadzić dyskusji na odpowiednim poziomie (skrajny debilizm, głupota z poprzedniej wiadomości). Ja się do tego poziomu nie zniżę, wolę kulturalne dyskusje - pozdrawiam i życzę przyjemnego czytania tematu oraz dużo relaksu na forum (nie, to nie była ironia) Dinuletka, dziękuję bardzo za sugestię, ale gramatykę opisową mam już dawno zaliczoną - bardzo ciekawy przedmiot Nigdzie też nie napisałam, że dostałaś dyplom za piękne oczy, więc powstrzymaj się od takich sugestii. Zwróciłam Ci uwagę na istotną według mnie rzecz. I dla Ciebie ta rzecz też powinna być istotna (z racji zawodu). Edytowane przez v-x-n Czas edycji: 2010-02-12 o 22:55 |
|
2010-02-12, 22:53 | #66 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Dżungla Mazowiecka
Wiadomości: 358
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Cytat:
Oczywiście nie popieram zachowania sekretarek, bo uważam, że było małokulturalne. Również jestem stażystką i czasami robię mniej przyjemne rzeczy typu latanie do banku ale nie robię z tego wielkiego halo, bo poza tym, że czasami podskoczę tu czy tam, wiem, że dostałam szansę nauczenia się wielu przydatnych rzeczy - oczywiście wykorzystuję ją w 100%. Jak byłam 'świeżakiem' to też próbowano mnie wysyłać do sklepu po bułeczki na śniadanko, ale od razu postawiłam sprawę jasno, wyjaśniłam, że mimo, że jestem tylko na stażu oczekuję poważnego traktowania. Od tamtej pory biegają do sklepu te co boją się przeciwstawić, a ja mam spokój. Na Twoim miejscu bym nie skarżyła tylko od razu nie pozwoliła sobie na takie traktowanie, uważam, że w takich sytuacjach trzeba sobie radzić samemu
__________________
Czy wiesz, że gdy odjeżdżam
Umieram dziewięć razy Umieram stojąc w oknie Na korytarzu 26.05.2010 - Babciu... |
|
2010-02-12, 22:53 | #67 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
O, a mnie interesuje kwestia taka jeszcze... może szajajaba sie pojawi
Od tego roku nie ma zastępstw "przychodzę posiedzieć z klasą" - trzeba zrealizować materiał nauczyciela którego się zastępuje albo swój. To co robi na zastępstwach nauczyciel bez uprawnień, bez swojego programu, planów wynikowych czy z czego tam korzysta bardziej... jak zastępuje polonistę to może wziąć jego materiały ale jak ma zastępstwo za historyka to leci po plany polonisty danej klasy żeby wiedzieć jaki jest następny temat? sorry za OT |
2010-02-12, 22:55 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Ech... wiec jeszcze raz, bo całą moja wypowiedź szlag trafił.
Po pierwsze - radzę iść do dyrektora i dowiedzieć się szczegółowo, jakie masz obowiązki, zanim zrobisz awanturę paniom z sekretariatu. Tak na marginesie, ciekawe kogo obwiniałby dyrektor, gdyby ukradziono Ci pieniądze, które niosłaś lub wynosiłaś do banku (bo podejrzewam, że po to tam szłaś). Po drugie - to, że mówią do ciebie per "Ty" świadczy tylko o brakach w ich wychowaniu. Podobno kulturalna osoba, nie powinna pouczać takich ludzi (zwłaszcza starszych), że zachowują się nieodpowiednio. Tak gdzieś czytałam... Zresztą myślę, że tobie by to nawet nie przeszkadzało, gdyby nie ton z jakim sie do Ciebie odnoszą. Pamiętam, miałam takiego profesora na studiach, sporo po pięćdziesiątce, wymagający, ciężko było zdać u niego egzamin, ale zawsze pierwszy kłaniał się swoim studentkom, zdejmując przy tym czapkę. To dopiero kultura! Po trzecie - co do formy i błędów wypowiedzi Autorki - o ile w innych wątkach mogłabym to puścić płazem, o tyle w tym przypadku uważam, że to źle świadczy o Autorce i jej podejściu do przyszłego zawodu. To tak jakbym ja, lek. wet. publicznie, w tym tu na forum przejawiała niechęć i brak szacunku dla życia i dobrostanu zwierząt. To kwestia przekonań, etyki zawodowej i odpowiedzialnego podejścia do zawodu. Nikt nie jest idealny, każdy popełnia błędy, ale zaprzeczanie im i oburzanie się na krytykę, gdy jeszcze nie ma się przepracowanych dobrych lat w zawodzie i odpowiedniego stażu, który mógłby być wytłumaczeniem pewności siebie, jest, hmmm, nazwijmy to... nierozważne. Autorka ma w przyszłości nauczać młode pokolenia, dbać o nasz język, a jak sama postępuje z nim na codzień? (Zdanie było nielogiczne, rzeczywiście miałam wrażenie, że to śnieg idąc do banku, padał... nie mówiąc o tym, że słowo "tekst" w języku polskim pisze się przez "ks" a nie "x". To tak, żeby nie było,ze tylko jeden upierdliwiec i niekumaty się na forum znalazł). Proszę, trochę pokory... Mam koleżankę, polonistkę, która pracuje już kilka dobrych lat w zawodzie. Przyznała się kiedyś, że na początku swojej drogi zawodowej chodziła do szkoły ze słownikiem ortograficznym, bo długi czas miała problemy z ortografią. Edytowane przez marcjannak Czas edycji: 2010-02-12 o 23:01 |
2010-02-12, 22:58 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Cytat:
I nie, nie czuję debilem, tym bardziej skrajnym
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2010-02-12, 22:58 | #70 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Cytat:
Cytat:
Do tematu - idź do dyrektora, spytaj go co konkretnie leży w zakresie Twoich obowiązków (wycieczki do banku, itd.) i wtedy ewentualnie przedyskutuj z nim kwestie zachowania koleżanek z pracy. |
||
2010-02-12, 22:58 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 34
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
A czy ja się kłócę? Piszę tylko o tym, co myślę.To, ze ktoś próbuje mi wmówić coś, z czym się nie zgadzam to chyba każdy może.Tym bardziej, że wizażnki takie jak np. V-x-n nie będą dla mnie drugimi sekretarkami!
Poza tym w ogóle nie błyszczysz droga koleżanko!Zamiast mnie pouczać, mogłabyś lepiej zastanowić się nad swoją osobą!
__________________
Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2010-02-13 o 15:36 |
2010-02-12, 22:59 | #72 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Cytat:
A gramatyka opisowa to odwracanie kota ogonem Ps. Pisze bez polskich znakow:p Edytowane przez rybkie Czas edycji: 2010-02-12 o 23:03 |
|
2010-02-12, 23:02 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Wiesz mam trochę wrażenie, że jesteś strasznie zarozumiała i wszystko co Cię dotyczy hiperbolizujesz i podkolorowujesz...
Jesteś stażystką, a stażyści rożne rzeczy robią. Należy iść się dopytać o swoje kompetencje, a nie robić aferę bo pani ą ę po studiach sobie zastrzegła, że administracji ona się nie dotknie. Ktoś Ci zwrócił uwagę na naprawdę rażący błąd, i zamiast stwierdzić, że w emocjach się palnęło to się unosisz, bo Ty wiesz lepiej bo UJ skończyłaś i wiele się w języku zmienia i Ciebie uświadamiać nie trzeba bo Ty wiesz najlepiej... Im dłużej Cię czytam i widzę Twoją reakcję na grzeczne zwrócenie uwagi na masakryczny błąd, to powoli przestaję wierzyć w to, że panie z sekretariatu takie chamskie i bezczelne... Tylko Ty w swej księżniczkowatości i poczuciu wyższości nad innymi tak je odbierasz.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2010-02-12, 23:05 | #74 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Cytat:
(1) Naprawdę, w takim razie - zanim coś napiszesz, zastanów się dwa razy. Nie jest to złośliwa uwaga - to forum, więc dobrze, jak wiadomość jest jasna. (2) Kilka osób wytknęło Ci ten błąd, podałam Ci źródło (wikipedia), gdzie możesz zobaczyć, czemu ciężko zrozumieć to konkretne zdanie. I nie, nie było to złośliwe. (3) Odnoszę się do Ciebie z szacunkiem, więc porównanie mnie do pań sekretarek jest nie na miejscu (??? sorry, ani Ci nie rozkazuję, ani nie obrażam, że tak zapytam - o co chodzi???) (4) Gdybym chciała zabłysnąć, znalazłabym inny sposób niż przytaczanie regułki dotyczącej imiesłowu (5) A wiesz, że robię to każdego dnia? Wyznaję zasadę, że świadomość własnych błędów jest istotnym czynnikiem wpływającym na samodoskonalenie. Polecam metodę. Edytowane przez v-x-n Czas edycji: 2010-02-12 o 23:08 |
|
2010-02-12, 23:21 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 34
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Nie jestem księżniczką, nie przyszłam na staż po to, by siedzieć i tyć.To po pierwsze.Gdybym chciała rzucić się z pięścią na panie sekretarki już bym to zrobiła!Założyłam wątek, po to, by poznać wasze opinie.Uważam, że skoro mam jasno napisane w umowie, że jestem od tego i tego, to chyba nie jest na miejscu, zachowanie pań sekretarek.Pisałam, ze same robiły mi grafik godzin, wiedziały, że jestem nauczycielem! A to, ze człowiek jest tylko człowiekiem i czasem się myli jest jego naturalną cechą!Każdy o tym wie!Tylko proszę zwrócić uwagę, iż zdanie w którym ,,popełniłam błąd" było wielokrotnie złożonym.Czytając książkę nie rozumiemy jej sensu wyrywając ich części.Czyta się Całe zdania.
__________________
Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2010-02-13 o 15:37 |
2010-02-12, 23:38 | #76 |
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
owszem złozone..tyle ze niepoprawnie.Przeraża mnie to ze dalej nie rozumiesz gdzie zrobiłaś błąd....
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko |
2010-02-12, 23:38 | #77 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Ja tez mam napisane w umowie, ze mam polgodzinna przerwe na lunch, a ze nie zawsze jest czas na te przerwe, to juz inna bajka
|
2010-02-12, 23:45 | #78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 34
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
ech przeraża mnie to, ze śnieg dodał, ze szedł do banku
---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ---------- a skoro niektórzy są tacy bystrzy tooooooo, no cóż -widocznie szwankują troszkę... Sprawdzałam czujność, tych które ponoć lepiej wiedzą wszystko!
__________________
Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2010-02-13 o 15:38 |
2010-02-13, 00:02 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: z dużego pokoju
Wiadomości: 6 420
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
o mamo co tu sie dzieje czyżby Dinuletka przyznała się do błędu?
zgadzam się z Zagubioną-czytając ten wątek i widząc reakcję autorki na zwrócenie uwagi dot jej pisowni.. wątpie w to, czy panie z sekretariatu są takie złe
__________________
|
2010-02-13, 00:06 | #80 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 34
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Cytat:
??? przepraszam ale muszę to napisać== ,,mała błyskotliwość..
__________________
Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2010-02-13 o 15:39 |
|
2010-02-13, 00:11 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: z dużego pokoju
Wiadomości: 6 420
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
w końcu wypowiadają się tu sami skrajni debile
__________________
|
2010-02-13, 00:12 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Dinuletka - przepraszam, muszę to napisać, jesteś żałosna i żenująca.
|
2010-02-13, 00:18 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 226
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
O ludzieeee... Najpierw przerzuty na stopy i krzesła obwiązane fizeliną, później pani kardiolog i niedoszła fryzjerka wydające leki w aptece, a teraz polonistka, która nie umie sklecić zdania... Żądam więcej!!!
To pisałam ja - kolejna skrajna debilka. ------------------------------------------------------------- A teraz na temat: nie dać się wrednym krowom!
__________________
Wciąż uczę się żyć na własnej skórze i płacę jak umiem ten dziwny rachunek. |
2010-02-13, 00:18 | #84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 34
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
nie mniej niż wy
__________________
Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2010-02-13 o 15:39 |
2010-02-13, 01:45 | #85 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Pretty Shitty City
Wiadomości: 155
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Cytat:
__________________
Don't blame it on me, blame it on my wild heart. |
|
2010-02-13, 07:47 | #86 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Była dyskusja na temat wrednych sekretarek, któs zwrocił uwage na mały bład(i dobrze w Twoim wypadku), Ty zamiast sie poprawic brniesz dalej, pisząc, ze błedu nie było, a w koncu zarzucasz czytajacym brak inteligencji- bo nie wyłapali Twojego sprawdzianu Eh... zaczynam sądzic, ze te sekretarki nie sa takie złe, ale nalezysz do tych, co to uwazaja, ze zawsze racje maja, nie mozna im zwrócic uwagi, czy o cokolwiek poprosic, bo juz afera. Widze, ze juz Zagubiona tez doszła do tych wniosków i nie tylko ona, wiec cos w tym chyba jest, skoro kilka osob zmieniło zdanie odnosnie autorki... Edytowane przez Gwiazdeczka1978 Czas edycji: 2010-02-13 o 08:06 |
|||
2010-02-13, 08:18 | #87 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
chyba chciałaś napisać "mniej niż wy"... bo pisząc "nie mniej niż wy" dajesz do zrozumienia że jesteś "żałosna i żenująca" tak jak my albo nawet bardziej edit: ale mogłam coś pokręcić, polonista ze mnie żaden
Ze sprawdzaniem czujności, brawo, mocny tekst Zdałysmy? bo jako debil żałosny nie mam pewności Edytowane przez Carya Czas edycji: 2010-02-13 o 08:21 |
2010-02-13, 08:19 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Dla mnie to jest nie zrozumiałe... rozumiem, że nie podoba Ci się zachowanie Pań z sekretariatu i dodatkowe obowiązki,których wg Ciebie nie powinnaś mieć ale zachowujesz się trochę dziecinnie. Mowią do mnie na TY a ja już dawno 18 lat skończyłam a poza tym jak kazały mi iść do banku to śnieg padał! A to wina tych Pań , że śnieg padał? Zamiast szukać usprawiedliwienia swojej niechęci wobec obowiązków idz zapytaj dyrektora jakie masz mieć konkretnie obowiążki i dopiero wtedy możesz powiedzieć, że nie wykonasz danego polecenia.
Już Ci ktoś wytłumaczył, że nie jesteś tam nauczycielem stażysta a na stażu z UP- Ty sie zasłaniasz mam mgr a te kobiety mi rozkazuja a pewnie nawet nie pomyslały żeby mgr zrobić Niektórzy maja mgr w sklepie pracują i nie klną się na los że oni 5 lat sie uczyli a kierownik sklepu który im polecenia wydaje tylko po zawodówce jest... Zresztą "panie z sekretariatu" też ludzie- trzeba sie było przedstawić one pewnie też by zagadały i miałabyś "koleżanki" z pracy a nie wrogów publicznych nr 1.
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
2010-02-13, 08:29 | #89 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
"Uważam, że skoro mam jasno napisane w umowie, że jestem od tego i tego..." cytuję autorkę.
O, a tu się nagle pojawia zakres obowiązków to weź go dziewczyno przeczytaj i się wyjaśni. P.S. "jestem od tego i tego" to jest zakres obowiązków. Napisanie na umowie "nauczyciel języka polskiego nie mówi od czego jesteś. Nauczyciele mają zakresy obowiązków. |
2010-02-13, 08:35 | #90 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Bezczelność pań z sekretariatu..
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Pomijam juz kwestie nielogiczności zacytowanego zdania Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ---------- Acha. Dopiero teraz zauważyłam, ze zwracam się do Szanownej Pani Polonistki per TY. Ja, żałosny debil, bardzo Szanowną Panią przepraszam
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość Edytowane przez pieluchomajtek Czas edycji: 2010-02-13 o 08:31 |
|||||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:59.