|
Notka |
|
Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#931 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
ja mam wykupioną jedynie małą popularną, zweryfikowane mam na małą srebrną juz od dwóch lat, ale jakos nigdy mi nie po drodze podejsc do pttk i wykupic resztę ![]() ![]() Cytat:
![]() chociaz jakos specjalnie mi na tych odznakach nie zalezy, wbijam sobie pieczątki i wpisuje trase bardziej dla samej pamiątki niż punktów gotu. łatwiej i szybciej sobie sprawdzic w ksiazeczce kiedy sie gdzies było niż szukać po zdjęciach ![]() ale mam chrapkę na Koronę Sudetów, jak juz zdobędę to przyczepie do plecaka ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#932 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
WIELKA SOWA odsłona pochmurna i błotnista mimo zapowiadanych deszczów pojechaliśmy dzis znów tradycyjnie na Sowę ![]() ![]() podejscie na Wielką Sowę juz opisywałam: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=4806 http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=4807 i tu dziś odstępstw od trasy nie było więc nie będę sie powtarzać niepotrzebnie zamiast jednak wracać tą samą drogą, wybraliśmy wariant ciut dłuższy - kółeczko na Przełęcz Kozie Siodło i powrót znów pod Schr. Sowa. Początek od szczytu prowadzi po niezalesionej płaszczyźnie, gdzie przy wiejącym wietrze można niesamowicie wymarznąć. Droga jest szeroka i przyjemna i tak jest przez cały czas, tyle że odcinkach leśnych już tak nie wieje i robi się nawet ciepło ![]() Po drodze spotykamy Kota, który też po swiatecznym widać obżarstwie wybrał się na przechadzkę. Pod górę szedł z innymi ludzmi, z nami postanowił sobie wrócić i tak był naszym kompanem przez prawie godzinę drogi. Skakał, brykał, właził na drzewa, plątał się miedzy nogami, przeszkadzał w marszu, wylegiwał sie na srodku szlaku i dopominał o głaskanie - ot cały kot. Na przełęczy stoją ławki i są (!) dwa (!!) kosze na śmieci, ale zdjęcia nie robiłam bo brzydkie były. Z przełęczy parę metrów poruszamy sie po szerokiej wysypanej żwirkiem drodze, by za chwilę odbić w lewo i znów zanurzyć się w las. Jak wspomniałam szlak cały czas łatwy, szeroki, zero stromizn. Mijamy Sowi Potok ( obok też jest ławeczka) i za paręnaście minut ponownie stoimy pod Schroniskiem Sowa. Kot nas opuszcza , my opuszczamy kota i wędrujemy tradycyjną drogą do Schr. Orzeł. zdjęcia: 1 - ostatnie spojrzenie na wieżę widokową stojącą na szczycie 2, 3 i 4 - szlak na Kozie Siodło 5 - nasz niespodziewany i niestrudzony kompan 6 - Kozie Siodło 7 - skręt zaraz za przełęczą z szerokiej drogi w las 8 - Sowi Potok 9 - i dalej droga 10 - a to widok z ogródka przed schroniskiem Orzeł ...cdn. Edytowane przez bemolka Czas edycji: 2010-04-05 o 20:30 |
![]() ![]() |
![]() |
#933 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
WIELKA SOWA
... ciąg dalszy: Pisząc poprzednią relację zapomniałam dodać, że mniej wiecej w połowie pomiędzy Orłem a Sową , stoi kamienny obelisk poświęcony pamięci Carlowi Wiesenowi - wielkiemu miłośnikowi Gór Sowich, który przyczynił się do powstania Schroniska Sowa. zdjecia: 1 i 2 - pomnik 3 - dla ciekawych - tablica z mapą szlaków 4 i 5 - dla jeszcze bardziej ciekawych - pieczątki ze schronisk Edytowane przez bemolka Czas edycji: 2010-04-05 o 20:31 |
![]() ![]() |
![]() |
#934 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Bemolka super wycieczka...że ludzie wędrują po górach wiedziałam,że psy też się zdarza,ale kot?pierwsze co widzę
![]() ![]() zakończyłam już swój świąteczny pobyt w górach.Wbrew zapowiedziom synoptyków udała się super fajna pogoda zwłaszcza w sobotę...ale wszystko po kolei . Do Zakopanego przyjechaliśmy w piątek rano pogoda niezbyt ciekawa,ale też i nie tragiczna troszkę małego deszczyku i troszkę więcej mgły.W sumie mgła zasłaniała wyższe partie gór więc stwierdziliśmy,ze nie ma sensu dziś sie tam wybierać.Pozostał zatem wariant spaceru po Krupówkach(ja tam je lubię ![]() ![]() Drugi dzień przywitał nas cudowną słoneczną i ciepłą pogodą więc ażeby nie tracić czasu biegiem ,a raczej samochodem na Krzeptówki poświęcić jaja ![]() Przed wejściem do doliny jesteśmy gdzieś około 10.00 ...późno; więc decydujemy sie na rowery coby nieco tępo przyspieszyć. W dolinie krokusów jak na lekarstwo ...są ,ale szału nie ma ![]() Oczywiście wstępujemy do ''Janosikowej''kapliczki, a raczej pod kapliczkę(3).Już wiem,że to miejsce na zawsze pozostanie w moim sercu...to miłość od pierwszego wejrzenia.Widziałam już wiele pięknych miejsc w Tatrach,ale właśnie to miejsce wydaje mi sie najpiękniejsze. W schronisku krótki odpoczynek na konsumpcję szarlotki z bitą śmietaną i jagodami po ,której wyglądam nieco dziwnie z tymi fioletowymi zębami,ustami i językiem ![]() Teraz na Grzesia.Początkowo trasa łatwa i wygodna dopiero ''schody'',a raczej oblodzony szlak zaczyna się po 40 min.wędrówki.Teraz trzeba bardzo uważać żeby się nie poślizgnąć .Nieco wyżej śnieg jest już bardziej stopniały i idąc boczkiem ścieżki można już pewniej stawiać nogę.Wreszcie wychodzimy z lasu na otwarty teren porośnięty kosodrzewiną(4).Jeszcze tylko 20 minut w śniegu (miejscami jest go nawet ok 70/80 cm...to tak na moje oko ![]() Tam piękne widoki...i porywisty wiatr w efekcie czego dziś mam katar ![]() W niedzielę w Dolinę Kościeliską na lajtowy spacerek do schroniska Ornak(8).W drodze powrotnej zahaczamy o Smreczyński Staw(9).Szlak bardzo oblodzony,ale widok na Wierchy i sam Staw bezcenny i wart wysiłku ślizgania się po lodzie.Wstępujemy także do wąwozu Kraków(10),ale przy drabinie panika ze strony córy.Zatem krótka decyzja i ja ze swoimi latoroślami odwrót,a małż po łańcuchach i drabinie na Pisaną Polanę.Młody zły wściekły bo on jak i tata chciał wejść ...ale to może innym razem. w poniedziałek leje,leje leje więc zbieramy manatki i do domu. Wyjazd uważam za udany ...szkoda tylko tych krokusów,ale może wam się poszczęści ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#935 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#936 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Normalnie szok
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#937 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
super wasze wypady. Widoki tatrzańskie - miodne, mam nadzieję że za 10 dni będą również moim udziałem
![]() Wielka Sowa jest na mojej liście wypadów weekendowych w tym roku. Czekam tylko na ładną pogodę. Bemolko ile mniej więcej zajmuje tam dojazd? |
![]() ![]() |
![]() |
#938 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#939 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() średnio autem jedziemy półtorej godziny, czasem nawet szybciej |
|
![]() ![]() |
![]() |
#940 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Witam dziewczyny po świętach
![]() lukreti, bemolko - superowe zdjęcia. ![]() I tradycyjne 3grosze ode mnie - nie trawię psów na szlakach (szczególnie na terenie TPN, gdzie jest absolutny zakaz ich wprowadzania, a ludzie nic sobie z tego nie robią) podobnie jak złoszczą mnie "ludzkie lokomotywy" dmuchające na środku drogi śmierdzącym dymem za siebie wprost na innych. Ale to drugie (niestety) nie tylko wypadów w plener dotyczy. |
![]() ![]() |
![]() |
#941 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 93
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Witam, szukam butów na lato-jesień co polecacie?
Czy taka La Sportiva Nevada to dobry wybór? Są to buty męskie , chyba nie ma damskich odpowiedników , a wy jakie nosicie damskie , męskie? |
![]() ![]() |
![]() |
#942 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() Ja ze swojej strony zaproponuje może nie żadną konkretną firmę (bo o nich nie mam bladego pojęcia, a też wiadomo, but butowi nie równy), tylko to, abyś rozejrzała się za butem z membraną, który nie będzie przeciekał kiedy złapie Cię jakaś ulewa w górach, będzie miał antypoślizgową podeszwę i dobrze by było gdyby miał jakiegoś ABS'a (typu Vibram ![]() Nie powiem tutaj konkretnie że musi być np. GoreTex, Symapatex czy jakiś inny -tex czy też Vibram albo co innego antyshockowego, bo jednemu one pasuję, inny będzie narzekać. No to tyle z mojej strony ![]() pzdr. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
z nudów postanowiłam spisać swoje wycieczki do bloga - zanim będę na bierząca uzupełniam archiwa
![]() ![]() http://zdobywamszczyty.blog.onet.pl/ postów jeszcze mało, bo zaczęłam wczorajm ale zostawicie mi gdzies komentarz żebym sie cieszyła jak dziecko ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#944 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Bemolka jakiś czas temu też wpadłam na ten sam pomysł...i teraz mam wszystko spisane w swoim blogu czarno na białym.Zrobiłam to właśnie dla siebie no i dla dzieciaków cobyśmy nie pozapominali szczegółów.
Juto zobaczę na twój blog bo dzis dosłownie padam juz na twarz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#945 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
lukreti - Ale mało śniegu! Ale piękne zdjęcia!
bemolko - no nareszcie ![]() Tydzień (a raczej 2) temu byłam na Luboniu Wielkim. Ze względu na śnieg odpuściliśmy sobie Tatry i błądzimy po Beskidach.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#946 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 31
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Witam
Dziewczyny które wejście na Szpiglasową raz -od strony Morskiego Oka do Doliny Pięciu Stawów, -w odwrotną stronę jest łatwiejszy,ładniejszy i gdzie mogę znaleść zdjęcia i opis. |
![]() ![]() |
![]() |
#947 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() ![]() EDIT: Znalazłam relację Lain (od postu 2688) http://www.wizaz.pl/forum/showthread...piglas&page=90 i Ivany http://www.wizaz.pl/forum/showpost.php?p=8760748&po stcount=3355
__________________
nobody said it was easy Edytowane przez incognito_girl Czas edycji: 2010-04-11 o 18:45 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#948 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Moje zdanie jest identyczne. Szlak do D5S jest zły do schodzenia, sypki.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#949 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 31
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Dzięki.Obejrzę po powrocie z pracy.Pozdrawiam.
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#950 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Gracja - chyba że chcesz wchodzić i schodzić tą samą drogą, co jest trochę nudne... Droga z MOka to po prostu szerokie, kamienne schody, zaś z D5S to sypka, kamienista ścieżka, z krótkim odcinkiem łańcuchów po dość wyślizganej płycie (prawdę mówiąc, obeszłam skałę obok, bo był zator spowodowany ludźmi schodzącymi, niewygodnie schodzi się po tych łańcuchach). Trasa w tę czy ową stronę jest długa, więc niezależnie od kondycji polecam wyjść bardzo wcześnie. Widoki z obu szlaków są absolutnie przepiękne
![]() ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#951 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Mi natomiast jest o wiele łatwiej schodzić po łańcuchach niż wchodzić po nich. Szczególnie jeśli chodzi o sezon letni - wówczas teoretycznie pierwszeństwo mają schodzący, a szlak odwiedzany jest przez spore rzesze ludzi.
Tak czy inaczej, na pewno warto jest się tam wybrać i super doświadczenie/kondycja przy dobrej pogodzie, IMHO nie jest niezbędna. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#952 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() ![]() grunt to chcieć :P ale schodzenie tymi schodami do mko wspominam fatalnie, długie, nudne i wkurzające - teraz mam uraz i sama myśl że miałabym znów tamtędy iśc, czy to schodzić czy to wchodzić, sprawia że mi sie odechciewa ![]() Edytowane przez bemolka Czas edycji: 2010-04-12 o 22:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#953 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Bo to nie jest wymagająca trasa, tyle że bardzo długa.
Bemolka - chyba by mi nogi do d... weszły po takim spacerze...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#954 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
eee tam
![]() chociaż fakt, że jak wracaliśmy juz doliną roztoki na parking to mieliśmy dość i i nogi zaczynały się plątać ![]() a na ten rok mam już zaplanowaną równie szaleńczą trasę, hihihi Edytowane przez bemolka Czas edycji: 2010-04-13 o 11:10 |
![]() ![]() |
![]() |
#955 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Dla mnie szaleńcza to także Grześ-Wołowiec-Jarząbczy-Starorobociański-Ornak. Nie polecam
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#956 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
|
![]() ![]() |
![]() |
#957 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: wieje chłodem
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
[QUOTE=bemolka;18536325]dokładnie
![]() ![]() grunt to chcieć :P jaki spacerek ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#958 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#959 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
zdjęcie z dzisiejszej wyprawy. Reszta po powrocie
![]() krokusy... są ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#960 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Alvesto krokusy cudne, ale pierwsze foto
![]() Bemolko - ambitny plan ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:35.